Wszystko co chcielibyście ale wstydzicie się zapytac cz. IV

[MalinowaMamba]

Gdzie trzeba kliknąć, żeby wyświetliły się wszystkie dane o komputerze? Chodzi mi o rodzaj karty graficznej, procesor itd.

[niiebieska]

Napisane przez ankasz

Mam konto na gmailu i na interii. Ustawiłam przekierowanie wiadomości z interii na gmaila ale od jakiegoś czasu przychodzą mi wiadomości na gmaila (zamiast przekierowanych):

Wiadomość na koncie ..@interia.pl została zamieszczona w nieprawidłowym rozmiarze. Wiadomość ta pozostała na serwerze.


Dziękujemy,

Zespół Gmaila


o jaki rozmiar chodzi? bo te wiadomości nie były duże

zapewne wiadomości, które nie były przekierowane to te od interii, mają one dużo reklam i spamu, który zajmuje dość dużo miejsca, więc nie jest przekierowywany na inną pocztę, gmail np spamu nie przesyła.

[Dzikun]

Napisane przez ankasz

Mam konto na gmailu i na interii. Ustawiłam przekierowanie wiadomości z interii na gmaila ale od jakiegoś czasu przychodzą mi wiadomości na gmaila (zamiast przekierowanych):

Wiadomość na koncie ..@interia.pl została zamieszczona w nieprawidłowym rozmiarze. Wiadomość ta pozostała na serwerze.


Dziękujemy,

Zespół Gmaila




o jaki rozmiar chodzi? bo te wiadomości nie były duże

Mam to samo
Nie przejmuję się

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez MalinowaMamba

Gdzie trzeba kliknąć, żeby wyświetliły się wszystkie dane o komputerze? Chodzi mi o rodzaj karty graficznej, procesor itd.

Prawym przyciskiem myszy na Mój Komputer, z rozwiniętej listy wybrać Właściwości, w otwartym okienku zakładka Sprzęt i tam powinien być Menedżer urządzeń.

Ewentualnie program Everest Home Edition ttp://www.dobreprogramy.pl/Everest-H...ows,11558.html (dużo dokładnych danych podaje).

[ankasz]

Dziewczyny, zamartwiam sie od soboty.. Nie chce zakładać nowego wątku, a wy tutaj tak fajnie doradzacie.. A więc:
W sobotę byłam na studiach, mieliśmy zaliczenie (niezapowiedziane) z informatyki. Każda z nas dostała osobną kartkę z wymogami - trzeba było obrobić edytorsko tekst zapisany na kompie. Na 11 punktów zrobiłam 10. Facet zaproponował 4,0.(niektóre osoby z mojej grupy zrobiły tylko 5 punktów na 11 i też im zaproponował 4) Na wszystkich zajęciach bylam aktywna, wszystkie prace zaliczeniowe oddałam w terminie wszystkie na 5 albo 4,5 (robiłam projekty kilku osobom z mojej grupy..). Na propozycje tej 4 zapytałam tylko czy 100% frekwencji podnosi ocenę. Facet powiedział "Nooooo, może podniesie. Będzie 4,5?" powiedziałam takim zniechęconym tonem "No, jeśli musi" - bo wcale nie uważałam, że powinnam dostać tą 4,5, bo w porównianiu do mojej grupy, to na komputerach się znam. I facet mi wpisał do indeksu i karty.. 5,0.
Wyszłam z sali, gdzie czekały juz osoby, które dostały wpisy przede mną, jak usłyszały, że mam 5, mówiły "No, a co ty innego mogłaś dostać? Przeciez zasłużyłaś". I za chwilę z sali wyszły osoby, które były tam, kiedy ja dostawałam zaliczenie. Odeszłam kilka kroków, one myśląc, że ja nie słyszę zaczęły nadawać, że ta 5 była naciągnięta, że prawie wymusiłam na tym facecie, żeby mi ją wpisał.. Te osoby, które wczesniej do mnie mówiły że to całkiem oczywiste, że mam 5, były oburzone. Oficjalnie przez to, w jaki sposób dostałam ten wpis. I teraz od soobty siedze i sie zamęczam myslami, czy faktycznie wymusiłam tą 5? Czy powinnam się nie odzywać, przyjąć 4 albo 4,5 bez szemrania? Jak wy byście zareagowały na ocenę, w momencie, jesli wiecie, że w tym przedmiocie wyraźnie odstajecie od grupy w tym pozytywnym sensie?

[aktaga13]

Napisane przez ankasz

Dziewczyny, zamartwiam sie od soboty.. Nie chce zakładać nowego wątku, a wy tutaj tak fajnie doradzacie.. A więc:
W sobotę byłam na studiach, mieliśmy zaliczenie (niezapowiedziane) z informatyki. Każda z nas dostała osobną kartkę z wymogami - trzeba było obrobić edytorsko tekst zapisany na kompie. Na 11 punktów zrobiłam 10. Facet zaproponował 4,0.(niektóre osoby z mojej grupy zrobiły tylko 5 punktów na 11 i też im zaproponował 4) Na wszystkich zajęciach bylam aktywna, wszystkie prace zaliczeniowe oddałam w terminie wszystkie na 5 albo 4,5 (robiłam projekty kilku osobom z mojej grupy..). Na propozycje tej 4 zapytałam tylko czy 100% frekwencji podnosi ocenę. Facet powiedział "Nooooo, może podniesie. Będzie 4,5?" powiedziałam takim zniechęconym tonem "No, jeśli musi" - bo wcale nie uważałam, że powinnam dostać tą 4,5, bo w porównianiu do mojej grupy, to na komputerach się znam. I facet mi wpisał do indeksu i karty.. 5,0.
Wyszłam z sali, gdzie czekały juz osoby, które dostały wpisy przede mną, jak usłyszały, że mam 5, mówiły "No, a co ty innego mogłaś dostać? Przeciez zasłużyłaś". I za chwilę z sali wyszły osoby, które były tam, kiedy ja dostawałam zaliczenie. Odeszłam kilka kroków, one myśląc, że ja nie słyszę zaczęły nadawać, że ta 5 była naciągnięta, że prawie wymusiłam na tym facecie, żeby mi ją wpisał.. Te osoby, które wczesniej do mnie mówiły że to całkiem oczywiste, że mam 5, były oburzone. Oficjalnie przez to, w jaki sposób dostałam ten wpis. I teraz od soobty siedze i sie zamęczam myslami, czy faktycznie wymusiłam tą 5? Czy powinnam się nie odzywać, przyjąć 4 albo 4,5 bez szemrania? Jak wy byście zareagowały na ocenę, w momencie, jesli wiecie, że w tym przedmiocie wyraźnie odstajecie od grupy w tym pozytywnym sensie?

ankasz... jak Cię lubię, tak daj sobie Ty święty spokój i idź sie zajmij czymś przyjemnym/pożytecznym

[agniesikk]

Ja bym też się upomniała, bo to by było niesprawiedliwie, gdybyś dostała 4,0 jak inne osoby, które nie zrobiły zadania tak dobrze jak Ty.
Nie przejmuj się, wiesz jacy są ludzie.

[MalinowaMamba]

Dzięki ci Ale tam nie widzę jaką mam kartę graficzną Gdzie to będzie?


Nie znam się na komputerach, więc jeszcze zapytam . Jeśli mam service pack 3, a gra wymaga service pack 1 to normalnie pójdzie, nie?

[ville]

ankasz - jeżeli uważasz, że zasługiwałaś, to nie czuj się winna. No proszę cię, gdybyś łaziła za nauczycielem i prosiła o tę piątkę, to można by uznać, że wymusiłaś, ale tak? Innych ludzi miej gdzieś, nawet nie słuchaj takich komentarzy To nie było wymuszenie, nawet nie zwróciłaś wykładowcy uwagi w stylu "nie, ja chcę 5!".

Zasługiwałaś na tę ocenę, więc ją dostałaś. Nie przejmuj się.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez MalinowaMamba

Dzięki ci Ale tam nie widzę jaką mam kartę graficzną Gdzie to będzie?


Nie znam się na komputerach, więc jeszcze zapytam . Jeśli mam service pack 3, a gra wymaga service pack 1 to normalnie pójdzie, nie?

Powinna Ci się otworzyć taka długa lista z różnymi urządzeniami i na tej liście musisz znaleźć 'Karty graficzne' -> gdy znajdziesz, po lewej stronie zauważysz '+' byś mogła rozwinąć daną pozycję. Tam powinna pojawić się nazwa karty. Przykładowe zdjęcie jak to wygląda w załączniku.

Jeśli tak nie widzisz to spróbuj tym sposobem: na pulpicie kliknij prawym przyciskiem myszy, wybierz Właściwości -> zakładka Ustawienia, tam powinien pojawić się monitorek, a na dole napis jaka karta (przy napisie Ekran).

A co do drugiego pytania, to tak.

[gsk]

Ankasz - pewnie że zasłużyłaś i dobrze że się upomniałaś. Dlaczego osoby ktych frekfencja i wiedza to 50% Twojej, miały mieć to samo co Ty


I ja mam problem ale nie aż taki żeby zakładać wątek:
Od razu napisze żeby było wiadomo o co chodzi że na zajęciach teraz zaliczamy różne zabiegi.
Koleżanka (niech będzie X)zapytała mnie czy może zaliczyć na mnie zabieg na ciało, bardzo chętnie się zgodziłam Napisałam drugiej koleżance (Y) (z którą siedze i zwykle na sobie wszystko zaliczałyśmy) że koleżanka X zalicza na mnie zabieg i że najwyżej po tym zabiegu zaliczy na mnie pedicure, albo na kimś innym. To koleżanka Y napisała tak:
"ja na kimś innym zaliczać nie będę bo umawiałyśmy się że na Tobie zalicze no ale spoko" i "trudno się mówi najwyżej jedynke dostane"
Nie mówiła mi że będzie na mnie zaliczać i jej w tym interes żeby pilnowała kiedy co ma zaliczać a nie ja mam się domyślać że ona chce. I co mam jej jutro powiedzieć tak "na zgode" bo pewnie będzie sfochowana a ja nie chcę się "kłucić". Dodam że jej się nie chciało chodzić na zajęcia bo rozkład busów ma beznadziejny i ja jakoś zaliczyłam na kims innym pedicura bo jej się jechać do szkoły nie chciało. Troche to dziecinne jej zachowanie ale cóż :P

[MalinowaMamba]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Powinna Ci się otworzyć taka długa lista z różnymi urządzeniami i na tej liście musisz znaleźć 'Karty graficzne' -> gdy znajdziesz, po lewej stronie zauważysz '+' byś mogła rozwinąć daną pozycję. Tam powinna pojawić się nazwa karty. Przykładowe zdjęcie jak to wygląda w załączniku.

Jeśli tak nie widzisz to spróbuj tym sposobem: na pulpicie kliknij prawym przyciskiem myszy, wybierz Właściwości -> zakładka Ustawienia, tam powinien pojawić się monitorek, a na dole napis jaka karta (przy napisie Ekran).

A co do drugiego pytania, to tak.

Dzięki, już mam

[Jamajka007]

Napisane przez gsk

Ankasz - pewnie że zasłużyłaś i dobrze że się upomniałaś. Dlaczego osoby ktych frekfencja i wiedza to 50% Twojej, miały mieć to samo co Ty

Potwierdzam
I mimo że jestem w LO, to taka sytuacja nie jest mi obca - często nauczyciele podciagają oceny w górę, bo uważają, że komuś się należy a potem ten ktoś jest zjechany przez pozostałych, bo jest lizod*pem (nie jestem pewna czy można tu używać takich słów ), mimo że tylko wykazał chęć na wyższą ocenę i na nic nie nalegał..
Olej ich i tyle, ciesz się swoją zasłużoną oceną



a ja mam takie pytanko, bo strasznie zachciało mi się ciasta a nie mam pojęcia, czemu odpowiada 100g mąki? szklance? 3/4 szklanki? RATUNKU!!!

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez MalinowaMamba

Dzięki ci Ale tam nie widzę jaką mam kartę graficzną Gdzie to będzie?


Nie znam się na komputerach, więc jeszcze zapytam . Jeśli mam service pack 3, a gra wymaga service pack 1 to normalnie pójdzie, nie?

Oczywiście, że tak

[gsk]

Napisane przez Jamajka007

a ja mam takie pytanko, bo strasznie zachciało mi się ciasta a nie mam pojęcia, czemu odpowiada 100g mąki? szklance? 3/4 szklanki? RATUNKU!!!

według kalkuratora internetowego to o,7 szklanki

[201604200942]

Napisane przez Jamajka007

a ja mam takie pytanko, bo strasznie zachciało mi się ciasta a nie mam pojęcia, czemu odpowiada 100g mąki? szklance? 3/4 szklanki? RATUNKU!!!

szklanka ma 250 ml więc to jest 250 g. N połowa to będzie 125 g, więc trochę mniej niż pół

[drusia]

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez drusia

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

może miała coś w stylu że jej na minuty Internet leci iże płaci się za minutę a nie abonament miesięczny..

[gosiaczek6]

skąd wziac klucz do worda? on był gdzies na opakowaniu? na plycie? kupujac lapa chyba mialam wersje testowa ktora wygasła

[Tatiana_911]

Mama powiedziała, że mam przekrwione migdałki, ale nic więcej nie powiedziała, czyli co to może znaczyć? Jutro mnie czeka wizyta u lekarza?

[201607111050]

Napisane przez drusia

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

Kiedyś jak się miało internet przez modem płaciło się jak za zboże za takie strony, ale jakoś w dzisiejszych czasach mi się to mało możliwe wydaje

[Jamajka007]

Dzięki dziewczyny 0,7 wydaje mi sie bardziej prawdopodobne, bo kiedyś mama kazała mi sypać coś ok szklanki, ale nie chcę celować, bo z moim szczęściem..

Napisane przez drusia

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

moze nie ma stałego łącza a synek przesiadywał godzinami? trudno mi powiedzieć, bo nie korzystam

[drusia]

Napisane przez oh!

Kiedyś jak się miało internet przez modem płaciło się jak za zboże za takie strony, ale jakoś w dzisiejszych czasach mi się to mało możliwe wydaje

No właśnie mi też, dlatego sie zdziwiłam, ale ona twierdzi,że chyba wie za co płaci itd. Niby mają stałe łącze, ale nieważne, ma w każdym razie kobieta problem skoro jej rachunek spory przyszedł, a mi nic do tego Ja tylko byłam ciekawa czy to realne
Dzięki za odpowiedź dziewczyny

[peggy_blue]

Napisane przez ankasz

Dziewczyny, zamartwiam sie od soboty.. Nie chce zakładać nowego wątku, a wy tutaj tak fajnie doradzacie.. A więc:
W sobotę byłam na studiach, mieliśmy zaliczenie (niezapowiedziane) z informatyki. Każda z nas dostała osobną kartkę z wymogami - trzeba było obrobić edytorsko tekst zapisany na kompie. Na 11 punktów zrobiłam 10. Facet zaproponował 4,0.(niektóre osoby z mojej grupy zrobiły tylko 5 punktów na 11 i też im zaproponował 4) Na wszystkich zajęciach bylam aktywna, wszystkie prace zaliczeniowe oddałam w terminie wszystkie na 5 albo 4,5 (robiłam projekty kilku osobom z mojej grupy..). Na propozycje tej 4 zapytałam tylko czy 100% frekwencji podnosi ocenę. Facet powiedział "Nooooo, może podniesie. Będzie 4,5?" powiedziałam takim zniechęconym tonem "No, jeśli musi" - bo wcale nie uważałam, że powinnam dostać tą 4,5, bo w porównianiu do mojej grupy, to na komputerach się znam. I facet mi wpisał do indeksu i karty.. 5,0.
Wyszłam z sali, gdzie czekały juz osoby, które dostały wpisy przede mną, jak usłyszały, że mam 5, mówiły "No, a co ty innego mogłaś dostać? Przeciez zasłużyłaś". I za chwilę z sali wyszły osoby, które były tam, kiedy ja dostawałam zaliczenie. Odeszłam kilka kroków, one myśląc, że ja nie słyszę zaczęły nadawać, że ta 5 była naciągnięta, że prawie wymusiłam na tym facecie, żeby mi ją wpisał.. Te osoby, które wczesniej do mnie mówiły że to całkiem oczywiste, że mam 5, były oburzone. Oficjalnie przez to, w jaki sposób dostałam ten wpis. I teraz od soobty siedze i sie zamęczam myslami, czy faktycznie wymusiłam tą 5? Czy powinnam się nie odzywać, przyjąć 4 albo 4,5 bez szemrania? Jak wy byście zareagowały na ocenę, w momencie, jesli wiecie, że w tym przedmiocie wyraźnie odstajecie od grupy w tym pozytywnym sensie?

ja się staram poprosić o podwyższenie oceny, jeśli wiem, że zasłużyłam, a z doświadczenia wiem, że czasem dobrze jest zapytać się nawet na zapas, bo może ćwiczeniowiec ma dobry dzień a Ty na pewno nie wymusiłaś swojej oceny, te osoby nie widziały chyba nikogo zamęczającego nauczyciela o ocenę

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez drusia

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

Redtube ogólnie jest darmowe, słyszałam, że ewentualnie za jakieś kamerki na żywo się dopłaca ale nie wiem dokładnie bo nie korzystam z tego serwisu. :P
Nawet jeśli coś byłoby do zapłaty to nie płaci się za to jak za internet - tzn usługodawca ( na przykład neostrada) nie dolicza tego do rachunku. Za to płaci się sms'em czy innym tego typu sposobem.

[TmargoT]

Napisane przez drusia

Dziś u mnie w pracy babka jedna oburzona opowiadała, ze zapłaciła kosmiczny rachunek za internet bo jej synuś wieczorami przesiadywał na red tube. Czy to prawda? Zawsze myślałam,ze strony tego typu są darmowe, ewentualnie jak wyrazi się zgodę to przekierowują na płatne, ale jednak się chyba myliłam.
Mówiła prawdę czy coś ściemniała?

red tube jest darmowe,ale jak to bywa sa to filmiki krótkie.jesli chce się oglądać całość trzeba zapłacić.najczęściej chyba płaci się sms-em i dostaje się kod.

nie wiem,czy internet jest jeszcze na modem.w taki sposób mój kuzyn zapłacił też wysoki rachunek,ale wtedy łączyło się automatycznie,a teraz w necie na puszki tak nie ma.

prawdopodobnie opowiadała ci stare dzieje,lub ściemnia

[madzia2306]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Redtube ogólnie jest darmowe, słyszałam, że ewentualnie za jakieś kamerki na żywo się dopłaca ale nie wiem dokładnie bo nie korzystam z tego serwisu. :P
Nawet jeśli coś byłoby do zapłaty to nie płaci się za to jak za internet - tzn usługodawca ( na przykład neostrada) nie dolicza tego do rachunku. Za to płaci się sms'em czy innym tego typu sposobem.

dokładnie red tube jest darmowe a nawet jeśli strona jest płatna to w żadnym wypadku nie doliczają opłaty za korzystanie ze strony do rachunku za internet, najczęściej płaci sie oprze smsa a babka pewnie nie miała na kogo zwalić winy to na synka zwaliła

[201703061232]

Wytłumaczcie proszę jak chłop krowie na miedzy co to jest spalony ( w piłce nożnej).

[gsk]

dziewczyynyy powiedzcie mi co myślicie o sytuacji którą opisałam w poprzednim poście. Wiem że nie powinnam się zadręczać bo to koleżanka bez sensu się zachowuje ale nie chce żeby było tak że siedzimy i się do siebie nie odzywamy.

Zbecka, już mi to pare razy tłumaczono ale dalej nie wiem o co chodzi

[coldold]

Napisane przez gsk

Ankasz - pewnie że zasłużyłaś i dobrze że się upomniałaś. Dlaczego osoby ktych frekfencja i wiedza to 50% Twojej, miały mieć to samo co Ty


I ja mam problem ale nie aż taki żeby zakładać wątek:
Od razu napisze żeby było wiadomo o co chodzi że na zajęciach teraz zaliczamy różne zabiegi.
Koleżanka (niech będzie X)zapytała mnie czy może zaliczyć na mnie zabieg na ciało, bardzo chętnie się zgodziłam Napisałam drugiej koleżance (Y) (z którą siedze i zwykle na sobie wszystko zaliczałyśmy) że koleżanka X zalicza na mnie zabieg i że najwyżej po tym zabiegu zaliczy na mnie pedicure, albo na kimś innym. To koleżanka Y napisała tak:
"ja na kimś innym zaliczać nie będę bo umawiałyśmy się że na Tobie zalicze no ale spoko" i "trudno się mówi najwyżej jedynke dostane"
Nie mówiła mi że będzie na mnie zaliczać i jej w tym interes żeby pilnowała kiedy co ma zaliczać a nie ja mam się domyślać że ona chce. I co mam jej jutro powiedzieć tak "na zgode" bo pewnie będzie sfochowana a ja nie chcę się "kłucić". Dodam że jej się nie chciało chodzić na zajęcia bo rozkład busów ma beznadziejny i ja jakoś zaliczyłam na kims innym pedicura bo jej się jechać do szkoły nie chciało. Troche to dziecinne jej zachowanie ale cóż :P

Rozumiem, że nie możesz być dwa razy "zaliczaną"
Ja bym jak gdyby nigdy nic, przy następnym spotkaniu powiedziała jej cześć, może zaczęła rozmawiać o byle czym. Jeśli ona np. nie będzie chciała rozmawiać, to ja bym to zignorowała, taka osoba nie jest warta rozmowy, jeśli natomiast zagai o tą sprawę, to wówczas możesz jej powiedzieć, że może źle to odebrała, ale tak wyszło, i nie chciałaś odmawiać tamtej dziewczynie, która de facto wykazała inicjatywę i większe zainteresowanie sprawą.