Melina Zazdrośnic...ciąg dalszy zmagań z marzeniami cz. 18

[upadly_aniol00]

właśnie doszła do mnie tuniczko-sukienka i tak patrze sobie na nią i sądzicie , ze mogę ją założyć na jakieś poprawiny ?
ponieważ mam tyle wesel , że nie wiem czy na wszystkie starczy mi tych kiecek
o to fotki , wyszłam jakbym była w ciąży ale tak się wygięłam źle i na szybko foto robiłam

[upadly_aniol00]

Napisane przez OlkaR

Aniołku, wrzucaj zdjęcia w większych rozmiarach bo jak są takie jak są to nawet sie nie można przyjrzeć i wychwycić mocy Nikona

właśnie mam problem z załączaniem większych zdjęć , ale następnym razem się postaram specjalnie dla Ciebie

[najfajniejsza]

Anioł, pewnie, że możesz - na poprawiny jak znalazł bardzo ładna sukieneczka
a swoją drogą ja tam na wesela dublowałam kiecki ;P

Dziewczyny, napiszę jedno - praca...
byłoby naprawdę fajnie, gdyby nie kilka sytuacji, które się, niestety, nie zmienią. dlatego coraz bardziej utwierdzam się w mojej decyzji o szukaniu czegoś nowego.

[raingirl]

Niech mi ktoś wytłumaczy łopatologicznie jak zbudować suwaczek z tytułem w linku

[pagka]

Właśnie wtryniliśmy lazanię i czuję, że się najadłam jak dzika świnia A nawet połowy nie zjedliśmy

Napisane przez carmelova

Naj na tej stronie są bardzo fajnie pierścienie mocy: http://infinity-bizuteria.pl/html/index.php i ceny też ok
Aniołku męcz nas męcz

Mi też się tam pierścienie podobają Nawet kiedyś wstawiałam tu tę stronkę. Myślałam żeby zostać ich konsultantką

Crozee Claris nie wstawiła tego filmiku, no przynajmniej ja nie widziałam, a raczej jestem na bieżąco

[aleksandrettaa]

Napisane przez OlkaR

Jejku... po "będziemy mieć", spodziewałam się ujrzeć słowo "dziecko"

To też mamy mieć ale za 4-5 lat.

[upadly_aniol00]

Napisane przez najfajniejsza

Anioł, pewnie, że możesz - na poprawiny jak znalazł bardzo ładna sukieneczka
a swoją drogą ja tam na wesela dublowałam kiecki ;P

Dziewczyny, napiszę jedno - praca...
byłoby naprawdę fajnie, gdyby nie kilka sytuacji, które się, niestety, nie zmienią. dlatego coraz bardziej utwierdzam się w mojej decyzji o szukaniu czegoś nowego.

tylko ja mam 5-6 wesel w tym roku
3 z mojej strony i 3 z TŻ strony ale zobaczymy na ile będą nas prosić na 4 na pewno . Poza tym w tamtym roku byłam w 2 sukienkach u TŻ i w tym roku ma siostra Panny młodej wesele więc nie wypada
na wesele brata kupuję nowe kiecki ale w tych co pójdę do mojej rodziny mogę iść do TŻ rodziny i muszę ładnie się prezentować a co

oj naj

[katarakta]

Rain dopiero doczytałam GRATULUJĘ ZARĘCZYN

Jako, że jestem trochę opóźniona to się spytam
Robiliście już oficjalne zaręczyny, tj. spotkanie rodziców już po zaręczynach.
Ja już się zbieram i myślę, że teraz to kwestia miesiąca maks dwóch.

[raingirl]

Napisane przez katarakta

Rain dopiero doczytałam GRATULUJĘ ZARĘCZYN

Jako, że jestem trochę opóźniona to się spytam
Robiliście już oficjalne zaręczyny, tj. spotkanie rodziców już po zaręczynach.
Ja już się zbieram i myślę, że teraz to kwestia miesiąca maks dwóch.

Dziękuję
Spotkanie rodziców jest w planach jak tylko mój TŻ ogarnie remontowe sprawy, tzn. przyjdzie jego kolega zainstalować drzwi do sypialni i szafę wnękową przerobić. Bo chcielibyśmy zorganizować to u TŻ w mieszkaniu, żeby moi rodzice też zobaczyli gdzie się wyprowadzę
Nie wiem czy do tego czasu będzie data ślubu już, czy nie - ja bym wolała, żeby była, bo prześladuje mnie wizja, że nie będzie normalnych terminów już

[upadly_aniol00]

Napisane przez katarakta

Rain dopiero doczytałam GRATULUJĘ ZARĘCZYN

Jako, że jestem trochę opóźniona to się spytam
Robiliście już oficjalne zaręczyny, tj. spotkanie rodziców już po zaręczynach.
Ja już się zbieram i myślę, że teraz to kwestia miesiąca maks dwóch.

to jeszcze nie robiliście oficjalnych zaręczyn\spotkania rodzinnego ?
Ja to będę chciała w przeciągu miesiąca takowe zrobić jak TŻ się oświadczy

[OlkaR]

http://w853.wrzuta.pl/audio/34dVlBwX..._-_hej_wodecka
Mówcie co chcecie ale ja bym na weselu chciała tą piosenkę

[katarakta]

Napisane przez upadly_aniol00

to jeszcze nie robiliście oficjalnych zaręczyn\spotkania rodzinnego ?
Ja to będę chciała w przeciągu miesiąca takowe zrobić jak TŻ się oświadczy

Nie robiliśmy
Osobiści mogłabym to zrobić już dawno, ale ze względu na moją mamę (mama jest tak jakby w pracy na 2 stanowiskach i często zostaje po godzinach w pracy) chcę zrobić to w jakimś sensownym terminie, no i tż pracował po 10 godzin i wracał tak zmęczony, że nawet nie miał siły się spotkać. Myślę, że po mojej obronie zrobimy te oficjalne zaręczyny.
Chociaż może w czerwcu uda się jakoś to sensownie zorganizować. Tak, żeby wszyscy byli już na luzie.
Gości już tak na oko określiłam

[raingirl]

Napisane przez katarakta

Nie robiliśmy
Osobiści mogłabym to zrobić już dawno, ale ze względu na moją mamę (mama jest tak jakby w pracy na 2 stanowiskach i często zostaje po godzinach w pracy) chcę zrobić to w jakimś sensownym terminie, no i tż pracował po 10 godzin i wracał tak zmęczony, że nawet nie miał siły się spotkać. Myślę, że po mojej obronie zrobimy te oficjalne zaręczyny.
Chociaż może w czerwcu uda się jakoś to sensownie zorganizować. Tak, żeby wszyscy byli już na luzie.
Gości już tak na oko określiłam

A może w Boże Ciało? Święto i teoretycznie większość ludzi ma wolne...

A ja też mam gości wstępnie spisanych i mi wyszło 26 osób z mojej strony. Matko, skąd ja na to wszystko wezmę pieniądze

[osz rety]

Napisane przez OlkaR

http://w853.wrzuta.pl/audio/34dVlBwX..._-_hej_wodecka
Mówcie co chcecie ale ja bym na weselu chciała tą piosenkę

a to muza na pierwszy taniec? hehe super piosenka

[katarakta]

Trochę się boję, żeby nie było zbyt drętwo i żeby nie było spięcia między naszymi rodzicami. Zastanawiam się czy zapraszać mojego brata i siostrę tża. Najchętniej to zrobiłabym spotkanie samych rodziców.
Tak myślałam, że jakby była ładna pogoda to można by grila zrobić, bo u mnie w domu to jest stół tylko na 4 osoby, 6 osób to już ciasno może być.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez raingirl

A może w Boże Ciało? Święto i teoretycznie większość ludzi ma wolne...

A ja też mam gości wstępnie spisanych i mi wyszło 26 osób z mojej strony. Matko, skąd ja na to wszystko wezmę pieniądze

Tyle gości. Ja myślałam głównie o rodzicach. Musimy omówić organizację wesela i budowę domu. Teoretycznie święto, chociaż moja mama w długi weekend majowy pracowała.

Już się zaczynam denerwować.

[OlkaR]

Napisane przez osz rety

a to muza na pierwszy taniec? hehe super piosenka

Hahaha no jakby była na pierwszy to by był czad
Na razie to muszę jakiegoś mężczyznę dorwać a później się będę zastanawiać kiedy mi to maja zagrać na weselisku
A tu posucha...


Zastanawiam się... czy zagadać z takim kolesiem co studiuje fotografię o jakąś sesyjkę...

[katarakta]

Napisane przez osz rety

a to muza na pierwszy taniec? hehe super piosenka

Ja to jak powszechnie wiadomo chcę time of my life na pierwszy taniec.
Chociaż przy zdolnościach tanecznych tża i moim w sumie też znikomym talencie tanecznym zastanawiam się nad odtańczeniem makareny

[upadly_aniol00]

Napisane przez katarakta

Trochę się boję, żeby nie było zbyt drętwo i żeby nie było spięcia między naszymi rodzicami. Zastanawiam się czy zapraszać mojego brata i siostrę tża. Najchętniej to zrobiłabym spotkanie samych rodziców.
Tak myślałam, że jakby była ładna pogoda to można by grila zrobić, bo u mnie w domu to jest stół tylko na 4 osoby, 6 osób to już ciasno może być.

Ja sobie nie wyobrażam żeby mojego brata nie było na rodzinnych zaręczynach / spotkaniu , tak samo ja byłam na jego zaręczynach .
U mnie licząc osoby na spotkanie to u TŻ 4 osoby z jego bratem a u mnie 6 osób czyli ja rodzice brat z narzeczoną i moja babcia czyli w sumie 10 osób chociaż ja tego spotkania nie mogę sobie wyobrazić , skoro rodzice TŻ w ogóle ze mną nie rozmawiają o teścia i tatę się nie boję bo oni znajdą wspólny TŻ ale o teściową bardzo i brata TŻ to juz w ogóle

[raingirl]

Napisane przez katarakta

Tyle gości. Ja myślałam głównie o rodzicach. Musimy omówić organizację wesela i budowę domu.

Znaczy się te 26 osób to na ślub i przyjęcie miało być

[osz rety]

Napisane przez katarakta

Ja to jak powszechnie wiadomo chcę time of my life na pierwszy taniec.
Chociaż przy zdolnościach tanecznych tża i moim w sumie też znikomym talencie tanecznym zastanawiam się nad odtańczeniem makareny

ja w sumie się nie zastanawiałam nad pierwszym tańcem - wszak do września jeszcze dużo czasu ja to raczej jestem beztalencie więc jakaś wolna piosenka by się przydała może Wodeckiego - Z Tobą Chce Oglądać Świat no ale jak narazie sobie tego nie wyobrażam

Olka może ta sesja to dobry pomysł ja to bym chciała, żeby moja siostra mi zrobiła sesję zdjęciową - no ale jak narazie robiła swoim koleżankom i obcym ludziom - tylko nie mi wiem wiem brzydal jestem

[carmelova]

Ehh, właśnie spędziłam godzinę w kuchni na rozmowie z koleżanką, która się rozwodzi. Dowiedziała się, że całe 5 lat jej związku (którego owocem jest dziecko) było mistyfikacją i on zawsze kochał swoja była zonę, a ona była tylko lekarstwem... I tak sobie słucham... http://www.youtube.com/watch?v=CZF2ncepBdE

[katarakta]

Napisane przez raingirl

Znaczy się te 26 osób to na ślub i przyjęcie miało być

Toś mine nastraszyła
Ja chcę wesele okroić maksymalnie i założenie moje jest takie nie przekroczyć 100 osób. Najlepiej jakby było tak z 80.
Już okroiłam listę gości maksymalnie i oświadczyłam, że nie zaproszę dlaszego kuzynostwa (trochę głupio, bo ja do nich chodziłam na wesela), ale kasy trochę szkoda.

[upadly_aniol00]

W ogóle dziewczyny jak któraś jest z moich okolić , woj. łódzkie to zapraszam na sesję zdjęciową muszę się na kimś uczyć a na razie wszyscy mają mnie dosyć

[OlkaR]

Napisane przez osz rety

Olka może ta sesja to dobry pomysł ja to bym chciała, żeby moja siostra mi zrobiła sesję zdjęciową - no ale jak narazie robiła swoim koleżankom i obcym ludziom - tylko nie mi wiem wiem brzydal jestem

Nie wiem, bo niby się aparatu nie boję, ale tego kolesia widziałam dosłownie 2 razy w życiu. Trochę tam przez internet rozmawiamy na zasadzie "cześć" i "miłego dnia". Więc nie jest to jakaś taka znajomość wielka. I się chyba wstydzę

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez upadly_aniol00

W ogóle dziewczyny jak któraś jest z moich okolić , woj. łódzkie to zapraszam na sesję zdjęciową muszę się na kimś uczyć a na razie wszyscy mają mnie dosyć

Hmm a nie chciałabyś wpaść z aparatem do Lublina?
Przecudny ogród botaniczny tu jest w którym mnóstwo młodych par i modelek ma sesje... jest ładny zamek, rynek... calkiem niezła modelka by się znalazła

[najfajniejsza]

dobry pomysł z sesją, Ola tylko konieczniesię pochwal efektami, jeśli się już skusisz

co do przyjęć zaręczynowych to ja myślę, że u nas byłoby tak: zapraszamy rodziców do restauracji lub do siebie na wino i tam im oznajmiamy, że się zaręczyliśmy i mamy taką i taką wizję ślubu itp.
Ewentualnie mówimy im wczesniej, jedziemy do jednych i drugich i umawiamy się na weekend u nas/w restauracji.
nie widzę powodu, by rodzeństwo miało uczestniczyć w takim organizacyjnym spotkaniu. tzn. spoko, jak ktoś chce, ale rodzeństwu oznajmiamy, oczywiście, natomiast wesele organizujemy z rodzicami i z nimi omawiamy plusy i minusy itp. ja to tak widze.

[OlkaR]

Carmi, po prostu nienawidzę ludzi, którzy wiążą się z kimś żeby zaleczyć ból po rozstaniu z poprzednim partnerem... Przykre, bardzo przykre bo skoro wzięła z nim ślub, to znaczy że go kochała... Szkoda tej kobiety

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez najfajniejsza

dobry pomysł z sesją, Ola tylko konieczniesię pochwal efektami, jeśli się już skusisz

Heh Naj...tylko co ja mam mu powiedzieć? Napisać na NK czy FB "słuchaj, nie chciałbyś mnie pofocić?"

[raingirl]

Napisane przez katarakta

Toś mine nastraszyła
Ja chcę wesele okroić maksymalnie i założenie moje jest takie nie przekroczyć 100 osób. Najlepiej jakby było tak z 80.
Już okroiłam listę gości maksymalnie i oświadczyłam, że nie zaproszę dlaszego kuzynostwa (trochę głupio, bo ja do nich chodziłam na wesela), ale kasy trochę szkoda.

Przepraszam za nastraszenie
Nie wiem ile osób TŻ od siebie wytypuje... ale mam nadzieję, że nie przekroczymy 55. Z tych 26 pewnie nie wszyscy przyjadą, bo z tego mam siedmioro "nieletnich" a pewnie im się nie będzie chciało pchać na ślub i nasiadówkę w restauracji... Ciekawe za ile uda nam się zorganizować taki "obiad"

[najfajniejsza]

Napisane przez OlkaR

Heh Naj...tylko co ja mam mu powiedzieć? Napisać na NK czy FB "słuchaj, nie chciałbyś mnie pofocić?"

spytaj po prostu, czy nie planuje jakiejś sesji, a jak tak, to jesteś chętna mu potowarzyszyć jako modelka powiedz, że jak nie chce, to spoko, nie obrazisz się, po prostu marzy Ci się fajna sesja, no i tak pomyslałaś, że on mógłby poćwiczyć, a Ty byś miała ładne zdjęcia

carmi, ona niech się cieszy, że ten pan był łaskaw dłużej nie udawać - zawsze lepiej mieć 5 lat życia w plecy z kretynem, wykorzystującym uczucia innych, niż 50. młoda jest, da sobie radę. ale po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o takich ludziach

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

spytaj po prostu, czy nie planuje jakiejś sesji, a jak tak, to jesteś chętna mu potowarzyszyć jako modelka powiedz, że jak nie chce, to spoko, nie obrazisz się, po prostu marzy Ci się fajna sesja, no i tak pomyslałaś, że on mógłby poćwiczyć, a Ty byś miała ładne zdjęcia

carmi, ona niech się cieszy, że ten pan był łaskaw dłużej nie udawać - zawsze lepiej mieć 5 lat życia w plecy z kretynem, wykorzystującym uczucia innych, niż 50. młoda jest, da sobie radę. ale po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera, jak słyszę o takich ludziach

Wiesz, ona dorwała się do jego komórki, przeczytała i skopiowała smsy, inaczej dalej tkwiłaby w przekonaniu, po prostu się wypaliło itp... Pisał niezłe rzeczy do swojej byłej żony :/

[OlkaR]

Hahaha Naj wymiatasz "nie obarażę się ale..."
Tylko kurdeeeee zastanawiam się... nie wiem no. Mam jeszcze jednego do wyboru ale chyba się za bardzo boję takiego "profesjonalnego" aparatu

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez carmelova

Wiesz, ona dorwała się do jego komórki, przeczytała i skopiowała smsy, inaczej dalej tkwiłaby w przekonaniu, po prostu się wypaliło itp... Pisał niezłe rzeczy do swojej byłej żony :/

O cholera... kurcze, dlaczego każda kobieta musi cierpieć przez jakiegoś idiotę?