co piszczy, a co świszczy, czyli Licealistki cz. IV :D

[cukiereczeek]

cuud. może jeszcze nie jestem stracona xD znalazłam w necie kurs rysunku i się zapisałam. mam nadzieję, że uda mi się co nie co załapać przed egzaminem na architekturę!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Napisane przez sylwiszon757

heej
kurde jutro zaczynam omawiac 'zbrodnie i kare' a ja nie zaczelam czytac! chyba streszcznie pojdzie w ruch dostalam 2 z polskiego z czytania ze zrozumieniem, to bylo takie glupie jedna 4, dwie 3 na cala klase a reszta 2 i 1;/ porazka...

Sylwuch jak zdrówko? co to te czytanie ze zrozumieniem?

[201610310857]

Napisane przez cukiereczeek

cuud. może jeszcze nie jestem stracona xD znalazłam w necie kurs rysunku i się zapisałam. mam nadzieję, że uda mi się co nie co załapać przed egzaminem na architekturę!

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------



Sylwuch jak zdrówko? co to te czytanie ze zrozumieniem?

Na pewno Ci się uda

[cukiereczeek]

Napisane przez Edeldredzia

Na pewno Ci się uda

oby dzieki

ide sie spotkac z kumpelka i pogadac o M. jestem ostrym czubkiem.
bajabongoo

[sylwiszon757]

Napisane przez cukiereczeek

Sylwuch jak zdrówko? co to te czytanie ze zrozumieniem?

dziekowac juz lepiej...meczy mnie jeszcze kaszel i katar
a czytanie ze zrozumieniem no to przeciez: jest podany tekst i sa do niego pytania...banał ale u mnie w klasie nikt nie potrafił strzelic w klucz odpowiedzi

[aguul]

Napisane przez Edeldredzia

6 z chemii

Napisane przez sylwiszon757

dziekowac juz lepiej...meczy mnie jeszcze kaszel i katar
a czytanie ze zrozumieniem no to przeciez: jest podany tekst i sa do niego pytania...banał ale u mnie w klasie nikt nie potrafił strzelic w klucz odpowiedzi

też ostatnio pisałam czytanie ze zrozumieniem, chyba 3 dostanę

[ur_kitten]

cześć dziewczynki, daaawno mnie tu nie było! ile zdążyłyście postów napisać, a niech Was ;> u mnie wszystko przewróciło się do góry nogami, mam nadzieję, że nie będzie przeszkadzało Wam to, że będę mamusią? a co tam u Was? rosiek nadal jesteś z tym swoim? ;*

jejku, dziwnie się czuję wracając tutaj, chyba trochę się boję. ;>

[aguul]

Napisane przez ur_kitten

cześć dziewczynki, daaawno mnie tu nie było! ile zdążyłyście postów napisać, a niech Was ;> u mnie wszystko przewróciło się do góry nogami, mam nadzieję, że nie będzie przeszkadzało Wam to, że będę mamusią? a co tam u Was? rosiek nadal jesteś z tym swoim? ;*

jejku, dziwnie się czuję wracając tutaj, chyba trochę się boję. ;>

przepraszam, ale ja Cię chyba nie kojarzę
mamusią, w sensie, że jesteś w ciąży?

przepraszam! już pamiętam

[riave]

Napisane przez cukiereczeek

cuud. może jeszcze nie jestem stracona xD znalazłam w necie kurs rysunku i się zapisałam. mam nadzieję, że uda mi się co nie co załapać przed egzaminem na architekturę!

o, a jaka architekturę? ja myślałam kiedyś o wnętrz.. albo ogólnie coś z projektowaniem, ale zobaczymy a na kurs lepiej się wczesniej zapisz ja zaczełam chodzić gdzies pół roku przed dostaniem sie do szkoły, co uświadomiło mi jak jeszcze duzo mi brakuje

Napisane przez ur_kitten

cześć dziewczynki, daaawno mnie tu nie było! ile zdążyłyście postów napisać, a niech Was ;> u mnie wszystko przewróciło się do góry nogami, mam nadzieję, że nie będzie przeszkadzało Wam to, że będę mamusią? a co tam u Was? rosiek nadal jesteś z tym swoim? ;*

jejku, dziwnie się czuję wracając tutaj, chyba trochę się boję. ;>

ja nie znam, ale witam

[ur_kitten]

Napisane przez aguul

przepraszam, ale ja Cię chyba nie kojarzę
mamusią, w sensie, że jesteś w ciąży?

przepraszam! już pamiętam

to cieszę się, że pamiętasz
tak, tak, jestem.
co tam słychać? świetny avatar masz, to ty?

Napisane przez riave

ja nie znam, ale witam

witam, witam. nie było cię tu jeszcze, jak jeszcze ja tu pisałam

[aguul]

ja wgl nie umiem malować/rysować

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

to gratuluję
nie, to nie ja

[ur_kitten]

nie jestem pewna czy jest czego gratulować, tzn. wiem jakie ma się zdanie o młodych mamach.

ale dziękuję Ci, nawet nie wiesz jak bardzo ;**

[sylwiszon757]

ur_kitten: gratuluje
kurde musze napisac wypracowanie na jutro z polaka

[aguul]

Napisane przez ur_kitten

nie jestem pewna czy jest czego gratulować, tzn. wiem jakie ma się zdanie o młodych mamach.

ale dziękuję Ci, nawet nie wiesz jak bardzo ;**

fakt.
ale jeśli chcesz, jeśli ojciec dziecka chce, wiecie, że poradzicie sobie i jesteście przygotowani na dziecko to nie mam prawa potępiać.
co innego, jak dziecko ma ojca ćpuna, matma ćpa, pije, pali... tak jest właśnie u mojej koleżanki, w dodatku wyrzucili ją z domu.

a co na to Twoi rodzice itp.?
jeśli możesz to napisz

i wyślij mi swoje dane na PW, bo nie mam Cię na nk.

[ur_kitten]

po pierwsze nie mam nk, tzn wiesz, w momencie gdy to wszystko wyszło, o tej ciąży i w ogóle, zostałam zaatakowana i musiałam skasować, bo wścibskość i chamstwo nie ma po prostu umiaru. zdjęć na razie wolę też nie dodawać, bo jeszcze okaże się że jest tu ktoś z mojej szkoły, to umrę.

jak na to wszystko moi rodzice? hm, moja mama sama była młodą mamą, może nie aż tak młodą jak ja, ale zrozumiała. (tym bardziej, że moi rodzice nie są razem od całkiem niedawna i bardzo to przeżywałam, dlatego też chyba trochę łagodniej mnie potraktowali). gorzej właśnie z "przyjaciółmi", większość się odwróciła idąc za głosem tłumu, więc zmieniam szkołę od nowego roku, bo w tej nie wytrzymam dłużej.

jestem z tatą dziecka i jestem bardzo mile zaskoczona jego reakcją na to wszystko i oczywiście jego rodziców. gdy zadzwoniłam do niego zapłakana, że jestem w ciąży, przyjechał do mnie z małymi bucikami dla dziecka i zakazał mi płakać, bo "dziecku jest przykro". mam wrażenie, że bardziej przeżywa to wszystko ode mnie

[aguul]

Napisane przez ur_kitten

po pierwsze nie mam nk, tzn wiesz, w momencie gdy to wszystko wyszło, o tej ciąży i w ogóle, zostałam zaatakowana i musiałam skasować, bo wścibskość i chamstwo nie ma po prostu umiaru. zdjęć na razie wolę też nie dodawać, bo jeszcze okaże się że jest tu ktoś z mojej szkoły, to umrę.

jak na to wszystko moi rodzice? hm, moja mama sama była młodą mamą, może nie aż tak młodą jak ja, ale zrozumiała. (tym bardziej, że moi rodzice nie są razem od całkiem niedawna i bardzo to przeżywałam, dlatego też chyba trochę łagodniej mnie potraktowali). gorzej właśnie z "przyjaciółmi", większość się odwróciła idąc za głosem tłumu, więc zmieniam szkołę od nowego roku, bo w tej nie wytrzymam dłużej.

jestem z tatą dziecka i jestem bardzo mile zaskoczona jego reakcją na to wszystko i oczywiście jego rodziców. gdy zadzwoniłam do niego zapłakana, że jestem w ciąży, przyjechał do mnie z małymi bucikami dla dziecka i zakazał mi płakać, bo "dziecku jest przykro". mam wrażenie, że bardziej przeżywa to wszystko ode mnie

najważniejsze jest to, że rodzice i chłopak się od Ciebie nie odwrócili!
a przyjaciółmi się nie przejmuj! widocznie jeszcze nie dorośli, potem będą Ci jeszcze zazdrościć.
a co z nauką?
będziesz mieć w domu?

[201610310857]

cześć.






P. zaproponował kawe zapoznawczą


---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez ur_kitten

po pierwsze nie mam nk, tzn wiesz, w momencie gdy to wszystko wyszło, o tej ciąży i w ogóle, zostałam zaatakowana i musiałam skasować, bo wścibskość i chamstwo nie ma po prostu umiaru. zdjęć na razie wolę też nie dodawać, bo jeszcze okaże się że jest tu ktoś z mojej szkoły, to umrę.

jak na to wszystko moi rodzice? hm, moja mama sama była młodą mamą, może nie aż tak młodą jak ja, ale zrozumiała. (tym bardziej, że moi rodzice nie są razem od całkiem niedawna i bardzo to przeżywałam, dlatego też chyba trochę łagodniej mnie potraktowali). gorzej właśnie z "przyjaciółmi", większość się odwróciła idąc za głosem tłumu, więc zmieniam szkołę od nowego roku, bo w tej nie wytrzymam dłużej.

jestem z tatą dziecka i jestem bardzo mile zaskoczona jego reakcją na to wszystko i oczywiście jego rodziców. gdy zadzwoniłam do niego zapłakana, że jestem w ciąży, przyjechał do mnie z małymi bucikami dla dziecka i zakazał mi płakać, bo "dziecku jest przykro". mam wrażenie, że bardziej przeżywa to wszystko ode mnie

Pozdrawiam takich przyajciół, wszyscy wiedzą, że mam tu takie podejście jakie mam, ale fakt, że przyjaciele się odwrócili mnie przeraził.
Moja baardzo dobra koleżanka urodzila niedawno dziecko i pomimo, że jakoś supcio tego nie popierałam to nie potrafiłabym się od niej odwrócić.

Jeeśli oni tak uczynili to nie są Twoimi przyjaciółmi tylko bandą głupków.



Mam nadzieję, że Ci się ułoży, choć na pewno będzie ciężko!

[aguul]

Napisane przez Edeldredzia

cześć.






P. zaproponował kawe zapoznawczą

i co?

[ur_kitten]

Napisane przez aguul

najważniejsze jest to, że rodzice i chłopak się od Ciebie nie odwrócili! :*
a przyjaciółmi się nie przejmuj! :brzydal: widocznie jeszcze nie dorośli, potem będą Ci jeszcze zazdrościć.
a co z nauką? :>
będziesz mieć w domu?

cieszę się też, że jego rodzice to wszystko zaakceptowali i że tak o mnie dbają, chyba trafiłam najlepiej jak mogłam.

staram się nie przejmować i nie myśleć o nich, ale wiesz jak to jest, gdy mój TŻ miał matury, ja siedziałam w domu, albo ewentualnie jeździłam gdzieś z siostrą (uwielbiam spędzać z nią czas, ale tęsknie za innymi)..

planuję zrobić sobie przerwę w nauce jedynie na czas porodu, ale to przypada dopiero na początek listopada. mój TŻ będzie na studiach (rodzice chcą żebyśmy zamieszkali razem w mieszkaniu, żeby nauczyć się trochę życia razem), więc do sesji ma czas na zajmowanie się dzieckiem, rodzice oczywiście będą pomagać z całych sił. liczę że nie zawalę szkoły, jakoś to wszystko zniosę, w końcu jestem silną kobietą ;>

[201610310857]

Napisane przez aguul

i co?

i się zgodziłam

[ur_kitten]

Napisane przez Edeldredzia

i się zgodziłam

pewnie, trzeba być otwartym na nowe znajomości ;**
dziękuję za miłe słowa, edeldredzia ;**

[aguul]

Napisane przez ur_kitten

cieszę się też, że jego rodzice to wszystko zaakceptowali i że tak o mnie dbają, chyba trafiłam najlepiej jak mogłam.

staram się nie przejmować i nie myśleć o nich, ale wiesz jak to jest, gdy mój TŻ miał matury, ja siedziałam w domu, albo ewentualnie jeździłam gdzieś z siostrą (uwielbiam spędzać z nią czas, ale tęsknie za innymi)..

planuję zrobić sobie przerwę w nauce jedynie na czas porodu, ale to przypada dopiero na początek listopada. mój TŻ będzie na studiach (rodzice chcą żebyśmy zamieszkali razem w mieszkaniu, żeby nauczyć się trochę życia razem), więc do sesji ma czas na zajmowanie się dzieckiem, rodzice oczywiście będą pomagać z całych sił. liczę że nie zawalę szkoły, jakoś to wszystko zniosę, w końcu jestem silną kobietą ;>

eee, to jak tak, to nawet wspaniale
tylko, żebyście dali radę!

Napisane przez Edeldredzia

i się zgodziłam

supcio!

[ur_kitten]

no oby, oby
a ty aguul jak tam, kogoś masz? ;**

[aguul]

Napisane przez ur_kitten

no oby, oby
a ty aguul jak tam, kogoś masz? ;**

ile jesteś już z Tż?
pewnie jesteśmy już razem ponad 4 miesiące.

[201610310857]

Napisane przez ur_kitten

pewnie, trzeba być otwartym na nowe znajomości ;**
dziękuję za miłe słowa, edeldredzia ;**

pewnie, zwłaszcza, ze ten typ mi się podoba



Teraz to nie ma co płakać tylko się cieszyć
Szkoda, że moja GŁUPIA SIOSTRA, KTÓRA NA PEWNO TO TERAZ CZYTA NIE CHCE TERAZ MIEĆ DZIECKA :CRY:

[niezlegalizowana]

ur_kitten czesć gratuluję ! Jeśli tylko będziecie się trzymać razem to będzie dobrze Niczym się nie przejmuj teraz tylko myśl o dziecku, bo się stalo to się nie odstanie i naprawdę dziwne to Twoje otoczenie.. Moja znajoma tez się "zaciążyła^^" i urodziła juz cudownego dzidziusia, ale nie miala w naszym środowisku [chociaz to wiocha:P] żadnych problemów... raczej odwrotnie niz u Ciebie ale oczywiscie nie przejmuj się ! tak właśnie sie poznaje ludzi i moim zdaniem sa takie sytuacje potrzebne do tego
Chłopczyk ? dziewczynka ? imię ?


Edeldredzia supcio a jak tam wgl Max ? obrażony dalej? ;>

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Edeldredzia

pewnie, zwłaszcza, ze ten typ mi się podoba



Teraz to nie ma co płakać tylko się cieszyć
Szkoda, że moja GŁUPIA SIOSTRA, KTÓRA NA PEWNO TO TERAZ CZYTA NIE CHCE TERAZ MIEĆ DZIECKA :CRY:

WCALE NIE GŁUPIA ! LEPIEJ BYC DOBRZE PRZYGOTOWANYM NA DZIECKO I PRZYJĄĆ JE W ODPOWIEDNIM MOMENCIE ! [poza tym jak wiecie dzieci jak dla mnie to małe zuo ]

[201610310857]

Napisane przez niezlegalizowana

Edeldredzia supcio a jak tam wgl Max ? obrażony dalej? ;>

Max powiedział, że chce dziewczynę na miejscu i się raczej już pożegnaliśmy.
Czesem tylko "How are you?" ale bez zbytniej konwersacji

Masakra, ale jestem podjarana

[aguul]

Napisane przez niezlegalizowana

ur_kitten czesć gratuluję ! Jeśli tylko będziecie się trzymać razem to będzie dobrze Niczym się nie przejmuj teraz tylko myśl o dziecku, bo się stalo to się nie odstanie i naprawdę dziwne to Twoje otoczenie.. Moja znajoma tez się "zaciążyła^^" i urodziła juz cudownego dzidziusia, ale nie miala w naszym środowisku [chociaz to wiocha:P] żadnych problemów... raczej odwrotnie niz u Ciebie ale oczywiscie nie przejmuj się ! tak właśnie sie poznaje ludzi i moim zdaniem sa takie sytuacje potrzebne do tego
Chłopczyk ? dziewczynka ? imię ?


Edeldredzia supcio a jak tam wgl Max ? obrażony dalej? ;>

dokładnie
poza tym masz nas!

[201610310857]

Napisane przez niezlegalizowana

ur_kitten czesć gratuluję ! Jeśli tylko będziecie się trzymać razem to będzie dobrze niczym się nie przejmuj teraz tylko myśl o dziecku, bo się stalo to się nie odstanie i naprawdę dziwne to twoje otoczenie.. Moja znajoma tez się "zaciążyła^^" i urodziła juz cudownego dzidziusia, ale nie miala w naszym środowisku [chociaz to wiocha:p] żadnych problemów... Raczej odwrotnie niz u ciebie Ale oczywiscie nie przejmuj się ! Tak właśnie sie poznaje ludzi i moim zdaniem sa takie sytuacje potrzebne do tego
chłopczyk ? Dziewczynka ? Imię ? :d


edeldredzia supcio :d a jak tam wgl max ? obrażony dalej? ;>

---------- dopisano o 17:17 ---------- poprzedni post napisano o 17:15 ----------


wcale nie głupia ! Lepiej byc dobrze przygotowanym na dziecko i przyjąć je w odpowiednim momencie ! [poza tym jak wiecie dzieci jak dla mnie to małe zuo ]

ja już jestem przygotowana żeby być ciocią, a moja siostra już jest stara)(24), więc dziecko mogliby mieć

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Ja lovciam dzieci )

[aguul]

Napisane przez Edeldredzia

ja już jestem przygotowana żeby być ciocią, a moja siostra już jest stara)(24), więc dziecko mogliby mieć

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Ja lovciam dzieci )

mój brat też mógłby mieć! chociaż nie ma z kim, bo nie ma laski, z którą byłby ponad 3 miesiące
też uwielbiam dzieci

[ur_kitten]

Napisane przez aguul

ile jesteś już z Tż?
pewnie jesteśmy już razem ponad 4 miesiące.

można powiedzieć, że od 9 miesięcy, z małymi przerwami. liczę, że teraz już będzie bez przerw i do końca życia

Napisane przez niezlegalizowana

Chłopczyk ? dziewczynka ? imię ?

jeszcze nie wiemy jaka płeć, jutro idę do ginekologa, więc może się okaże. w ogóle.. lekarz mówi, że podejrzewa ciąże bliźniaczą, więc tym bardziej się boję. kocham dzieci, ale bez przesady! z dwoma zawalę szkołę i wszystko..

Napisane przez Edeldredzia

Masakra, ale jestem podjarana

to życzę udanej randki!

Napisane przez aguul

dokładnie
poza tym masz nas!

jesteście kochane! szkoda że nie ma Was tutaj, ze mną. chciałabym mieć takie przyjaciółki na co dzień.