Oznaką nadchodzącej wiosny jest naszych maluszków uśmiech radosny (list.-grud.2009)

[simpatica]

Napisane przez aniulka8204

ja też się pochwalę moją niunia jak byliśmy w ogródku i wąchaliśmy kwiatuszki

ale z Was ładne dziewczyny

Napisane przez Ravenne

Wszystkiego najlepszego

a ja gratuluję "mamy" ja chyba też dziś usłyszałam amama
ale nikogo w pobliżu nie było więc Tż np twierdzi że zdecydowanie sie przesłyszałąm

Napisane przez aniulka8204

d
i mam juz sylwester załatwiony
kuzynka bierze ślub więc impreza na całego
jej ślub, przywitanie nowego roku no i oczywiscie ROCZEK MOJEJ NIUNI

no to faktycznie toastów będzie wiele

Napisane przez pietrusia

A to ja tez sie pochwale moja myszką a co...

słodko w tej opasce wygląda

Napisane przez katekatee

Prosimy o kciuczki żeby było ok

będzie dobrze

Napisane przez asioczka

kochane prosze kliknijcie w banner! bo juz mi tylko kilku glosow brakuje zeby wrocic do rankingu ...

kliknełam

Napisane przez zebra666

Simpatica najlepszegoz okazji imienini

<><><>
Kurczę dziewczyny byłam w kościele i proboszcz opowiadał nam co sie dzieje i Wilkowie. Był tam wczoraj dowiedziec się konkretnie jakiej pomocy potrzebują i normalnie aż łzy w oczach stają... tam trumny po wodzie pływają... tak mi smutno jest i strasznie współczuje wszystkim ludziom których dotkneło to piekło na ziemi... aż sie boje o Mamrotkę

[aniulka8204]

Napisane przez domi7ks

slicznie Aniulka u Ciebie ciagle jakies kwiaty, albo na scianie albo w ogródku
wózek super kolorki ma takie elegancko-dziewczece

dzięki Domi

Napisane przez katekatee

Dziewczyny córeczki prześliczne A z Ciebie ANiulka też niezły lachon

eeee tam ja na siebie patrzeć nie mogę

Napisane przez kamilla123

Dzieciaki jak zwykle zachwycające siedzące, leżące, śpiące, uśmiechnięte - wszystkie I Aniulka też niezła mamusia


To się wybawicie na całego

dziękujemy
oj zabawa będzie udana a tym bardziej że moja mama to same kawały i udana jest od kuzynki rodzice tez kawalarze jak cholera i rodzina pana młodego to też podobno udana jest nieźle więc ubaw po pachy bedzie

[domi7ks]

Napisane przez simpatica

Kurczę dziewczyny byłam w kościele i proboszcz opowiadał nam co sie dzieje i Wilkowie. Był tam wczoraj dowiedziec się konkretnie jakiej pomocy potrzebują i normalnie aż łzy w oczach stają... tam trumny po wodzie pływają... tak mi smutno jest i strasznie współczuje wszystkim ludziom których dotkneło to piekło na ziemi... aż sie boje o Mamrotkę

dlaczego trumny?
chyba podczas tej powodzi nie zgineli tragicznie ludzie?
ciekawe jak Mamrotka

Napisane przez aniulka8204

dziękujemy
oj zabawa będzie udana a tym bardziej że moja mama to same kawały i udana jest od kuzynki rodzice tez kawalarze jak cholera i rodzina pana młodego to też podobno udana jest nieźle więc ubaw po pachy bedzie

chcialabym miec takie nastawienie przed swoim slubem

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

dlaczego trumny?
chyba podczas tej powodzi nie zgineli tragicznie ludzie?
ciekawe jak Mamrotka




chcialabym miec takie nastawienie przed swoim slubem

Domi bo woda zalewała cmentarz z dużym ciśnieniem i poprostu wymyło trumny i wypłyneły... Boże nie mogę... i co oni później będą te trumny otwierac? nie mogę o tym myślec...


a czemu Domi nie cieszysz się ślubem?

[domi7ks]

Napisane przez simpatica

Domi bo woda zalewała cmentarz z dużym ciśnieniem i poprostu wymyło trumny i wypłyneły... Boże nie mogę... i co oni później będą te trumny otwierac? nie mogę o tym myślec...


a czemu Domi nie cieszysz się ślubem?

o matko :/
faktycznie lepiej sobie tego nie wyobrazac co ta Polska winna, ze ciagle takie nieszczescia sie u nas dzieja

tzn. ja sie ciesze, ze bedziemy miec slub koscielny z Tz, ze tak "po Bozemu" ale ten brk zorganizowania i taka niepewnosc czy od strony tz dadza kase, jak to sie potoczy, czy beda sie wpiepszac jak wroca...

Poza tym ciagle nie wiem z kim Polusie zostawimy i jeszcze samochodu nie mamy boje sie tego wsyztskiego i jakos nie potrafie cieszyc...

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

o matko :/
faktycznie lepiej sobie tego nie wyobrazac co ta Polska winna, ze ciagle takie nieszczescia sie u nas dzieja

tzn. ja sie ciesze, ze bedziemy miec slub koscielny z Tz, ze tak "po Bozemu" ale ten brk zorganizowania i taka niepewnosc czy od strony tz dadza kase, jak to sie potoczy, czy beda sie wpiepszac jak wroca...

Poza tym ciagle nie wiem z kim Polusie zostawimy i jeszcze samochodu nie mamy boje sie tego wsyztskiego i jakos nie potrafie cieszyc...

a gdzie chcecie ją zostawiac? na czas slubu tylko czy na całe wesele? samochodu do śłubu nie macie?

[domi7ks]

Napisane przez simpatica

a gdzie chcecie ją zostawiac? na czas slubu tylko czy na całe wesele? samochodu do śłubu nie macie?

ciagle szukam kogos, na czas slubu, potem bedzie w pokoju przy sali z nami...
tak, do slubu nie mamy zadnego fajnego auta, ani nitk z gosci:/

[simpatica]

Napisane przez domi7ks

ciagle szukam kogos, na czas slubu, potem bedzie w pokoju przy sali z nami...
tak, do slubu nie mamy zadnego fajnego auta, ani nitk z gosci:/

a może wśród dalszych znajomych ma ktoś autko? albo może jakieś koleżanki maja Tż-tów z autem? a na czas ślubu np Twoja mama by nie wzieła Polinki?

[mamrotka]

Hej mamusie

Wal nie puscil i niby mozemy sie cieszyc, chociaz woda zaczela przeciekac bo wal zrobil sie jak gabka Zalalo kilka domow W calej okolicy pojawia sie duuuuuzo gruntowki. Ludziom zalalo pola, sady. Dzis ktos powiedzial ze u nas moga jeszcze wysadzic ten wal ale juz nie wiemy czy to prawda czy nie, wladze na ten temat milcza ale miejmy nadzieje ze to tylko plotki. Chyba mam jakies problemy ze wzrokiem bo d wisly mam nie 400 m a 100 Niw wiem ile spalismy przez ostatnie kilka dni ale chyba po kilka h U nas od kilku dni w piwnicy jest woda gruntowa i pompujemy, strazacy mowia ze lepiej nie pompowac i woda zlapie jakis swoj poziom i bedzie sie utrzymywac ale mamy piec i szkoda zeby sie wykapal. Najbardziej boli mnie to ze widze corunie tylko kilka h dziennie bo na razie boje sie zabierac ja do domu, sytuacja jest jeszcze nie pewna, woda za wolno opada i wal jest przesiakniety, a bobry pracuja i nowych gniazd jest znow duzo,a jakie gejzery z walu bija przepraszam za chaotyczny post ale wpadlam na chwile powiedziec ze zyje i podziekowac za troske

[domi7ks]

Napisane przez simpatica

a może wśród dalszych znajomych ma ktoś autko? albo może jakieś koleżanki maja Tż-tów z autem? a na czas ślubu np Twoja mama by nie wzieła Polinki?

jakby to bylo takie proste, to bysmy juz dawno mieli...
nie bo ja chce, zeby uczestniczyla w slubie a nie zajmowala sie dzieckiem...

ide spac, dobranoc

[simpatica]

Napisane przez mamrotka

przepraszam za chaotyczny post ale wpadlam na chwile powiedziec ze zyje i podziekowac za troske

jak dobrze że sie odezwałaś to zaciskamy kciuki dalej - musi byc dobrze

Napisane przez domi7ks

jakby to bylo takie proste, to bysmy juz dawno mieli...
nie bo ja chce, zeby uczestniczyla w slubie a nie zajmowala sie dzieckiem...

ide spac, dobranoc

a jak Twoja mama będzie uczestniczyła? przecież będzie tylko stała. a moze Polinka akurat zaśnie? chyba że chcesz zeby jej w ogóle w kościele nie było

a jeśli taki problem z autem to sobie wynajmijcie w jakimś salonie co sie tym zajmuje

[magdawikp]

ja na chwilę - pozniej poczytam co napisałyście

[domi7ks]

Napisane przez simpatica

jak dobrze że sie odezwałaś to zaciskamy kciuki dalej - musi byc dobrze


a jak Twoja mama będzie uczestniczyła? przecież będzie tylko stała. a moze Polinka akurat zaśnie? chyba że chcesz zeby jej w ogóle w kościele nie było

a jeśli taki problem z autem to sobie wynajmijcie w jakimś salonie co sie tym zajmuje

Kochana a kiedy Polusia bedzie jadla??po 10 ja juz przychodze do mojego domu rodzinnego (od 8 rano wlasciwie fryzjer, makijaz), tam mi mama pomoze sie ubrac, potem przyjezdza Tz, blogoslawienstwo, Kosciol, po Kosciele jeszcze troche minie, zanim znajdziemy sie na sali.Moja mama by w trakie Mszy przykladowo karmila?...plakalaby, to mysialaby wyjsc?no ja sobie nie wyobrazam czegos takiego i nie mam zamiaru meczyc dziecka
dkatego chce kogos kto mi sie nia zajmie...odbierze od Tz juz kolo 12 i bedzie pilnowal, na Mszy rowniez ta osoba bedzie, a po kosciele juz pojedzie do sali, tam gdzie mamy slub. Ktos nie bedzie gosciem, tylko bedzie od pilnowania...
Dla mnie taka opcja jest najrozsądniejsza
Nie wyobrazam sobie, ze z blogoslawienstwa moja mama wychodzi z nosidelkiem i w kosciele Polusi pilnuje, pod kosciolem to samo...jeszcze tyle godzin bez jedzenia (a ona je dosc czesto), nie spi w ciagu dnia...no bez sens jednym slowem.
Szukam niani, albo kogos, kto nie bedzie sie bal zostac, komu zaplacei bede sie psychicznie dobrze czula.

Madzia jakie slicznotki ile w ogole Iza ma juz latek?

[magdawikp]

nie czytałąm tylko przeleciałam tę stronę

Domi - każda Panna młoda jest kłębkiem nerwów przed słubem - siądz wez głęboki oddech i zapanujesz nad wszystkim - co do autka - własnie jak napisała Sympatica - moze ktoś ze znajomych ma coś fajnego

Mamrotka ja tez cieszę sie, ze się odezwałaś - rozumiem ze niepokuj jest ale bedzie dobrze musi byc

faktycznie z tą wodą to masakra - ja pracuję w tym powiecie z Wilkowem - nie chce myslec co przechodzą ludzie

a to napiszę co u nas - Iza lepiej diuzo lepiej
Grzes ma problem z tymi plesniawkami i byłam wczoraj u doktorki bo mu nie przechodziły - mam nowe leki - neststyne do picia - co za gorycz i do smarowania syrop, który jest generalnie do picia

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez domi7ks

Ktos nie bedzie gosciem, tylko bedzie od pilnowania...
Dla mnie taka opcja jest najrozsądniejsza

popieram

[karenina19]

Witam dziewczynki

mnie nie bylo, bo wczoraj byl dzien wolny i bylismy duzo na dworze....pogoda w konuc byla ladna...cieplo bardzo a jak siedzielismy po obiedzie na lodach pod takim szklanym dachem to zerwal sie taki deszcz, ze hej....normalnie jak w Malezji - 3 minuty urwania chmury i slonko...


Maly siedzial dumny w spacerowce....jej, jak mu sie podobalo
W foteliku tez juz nowym w samochodzie siedzi....baaardzo zadowolony...i na takiego duzego chlopca wyglada w tym foteliku...

Dobra, ide poczytac co sie dzialo...

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez martaN23

Dzięki za podpowiedzi zamówiłam to
http://www.allegro.pl/item1047993307...her_prise.html
Tam jest ta żyrafka i żółwik myślę że będą fajne ta mata mi się podoba,zobaczymy jak to do mnie dotrze

Super zestawik

Napisane przez aniulka8204

śliczne zdjęcia dzieciaczków
ja też się pochwalę moją niunia jak byliśmy w ogródku i wąchaliśmy kwiatuszki
pare krzewków jeszcze kwitnie więc udało się trochę oczy napaść widokiem

Sliczna mamusia z coreczka

Napisane przez pietrusia

A to ja tez sie pochwale moja myszką a co...

Eeeehhhhh, ta moja synowa...

Napisane przez pinky_deer

szykuję się też do dłuuugotrwałęgo wyjazdu do szwecji i mam mieszane uczucia co do wszystkiego co i jak i do kiedy

Tak, a z jakiej okazji?

Asioczka

Napisane przez martaN23

Ale za to mamy swojego skarba zobaczcie jak się uśmiecha do taty

Super

Napisane przez magdawikp

ja na chwilę - pozniej poczytam co napisałyście

Sliczne maluchy...a Izunia jaka powazna...

....jesli kogos pominelam to wybaczcie bitttttteeeeeee...

No i.....

stooooooooooo latek dla Tomusia Malinki

[agnessja]

Napisane przez simpatica

Domi bo woda zalewała cmentarz z dużym ciśnieniem i poprostu wymyło trumny i wypłyneły... Boże nie mogę... i co oni później będą te trumny otwierac? nie mogę o tym myślec...


a czemu Domi nie cieszysz się ślubem?

może zrobią jak w Rybniku 13 lat temu, tam kawałek cmentarza osunął się ze zbocza i potem zrobili mogiłę zbiorową... straszne,
w sumie to teraz wszyscy robia co mogą, w tydzień nie da się nadrobić wielu lat, a można było spokojnie, tyle lat nic nie robili, to niestety tak się musiało skończyć, najgorsze że ludzie cierpią, a projekty leżą w szufladach, w stolicy mogą mówić o wielkim szczęściu, bo porównując z resztą kraju to tam nic się w zasadzie nie stało, póki co...


Domi jakieś taxi może trzeba wynająć na ślub, tylko musiałoby to być w miarę nowe auto, bo czasem to aż strach wsiadać, takie u nas złomy na taxi jeżdźą, niania na czas ślubu jak najbardziej wskazana, bo dziecko małe i ono z tej uroczystości i tak nic nie będzie wiedziało, a wiadomo mama i babcia najbardziej to przeżywają a dziecko potrzebuje kogoś kto nie będzie taki rozemocjowany

[AsiCcccCA]

dzien dobry

Oh jak ja bym chciała byc na swoim jak narazie u mamusi

Dzis jedziemy z Misia do lekarza ,zmieniac leki mam nadzieje ze to bedzie ostatni lekarzi on pomoze

Wszystko jest do kitu :?(dlaczego ostatnio nawet naszła Mnie mysl zeby zrobic sobie oper. na cycki

[tarasia]

mamrotko, cieszę się, że u was wszystko OK bo już się martwiłam!

madziu śliczne zdjęcia!

[olalicious07]

Napisane przez AsiCcccCA

Dzis jedziemy z Misia do lekarza ,zmieniac leki mam nadzieje ze to bedzie ostatni lekarzi on pomoze

Wszystko jest do kitu :?(dlaczego ostatnio nawet naszła Mnie mysl zeby zrobic sobie oper. na cycki

Już na pewno lekarz Wam pomoże, w końcu wszystko musi być dobrze

A operacja to chyba jednak kiepski pomysł, ja znalazłam inne rozwiązanie, nie dość, że tańsze to jeszcze bez operacji, znieczulenia ogólnego itd

http://agklinik.com/pl/personel/chir...f-serdeva.html

Napisane przez magdawikp

ja na chwilę - pozniej poczytam co napisałyście

wpadła, pochwaliła się swoimi uroczymi dzieciaczkami i poszła :P

Napisane przez mamrotka

Hej mamusie

przepraszam za chaotyczny post ale wpadlam na chwile powiedziec ze zyje i podziekowac za troske

jak dobrze, że się odezwałas już tu się wszystkie martwiłyśmy....


witam mamuśki
U nas raczej w porządku, tzn Blanka ma ciągle katar, była u nas pani doktor wczoraj i może to alergiczny.. Ja w sumie nie wiem, bo ja też mam ciągle katar i obie nie możemy się tego cholerstwa pozbyć :/

Jest znów dziś niania i ja siadam do nauki... jeszcze zajrze do klubu i spadam

[Agusia_a9]

Mamy zęba pozniej nadrobie jak mlody zasnie bo maruda strasznia z niego..:P

[aniulka8204]

Napisane przez domi7ks

dlaczego trumny?
chyba podczas tej powodzi nie zgineli tragicznie ludzie?
ciekawe jak Mamrotka




chcialabym miec takie nastawienie przed swoim slubem

Domi ja to mam fajne nastawienie bo ja jako gość będę więc mnie strach nie pożera a Tobie się wcale nie dziwię ze się przejmujesz wkoncu wszystko na Waszej głowie jakbym ja wychodziła za mąż też bym była po prostu zagubiona co i jak i kiedy bo to jednak dużo obowiązku żeby wszystko przypilnować i przygotować żeby było tak jak ma być ale jak juz przyjdzie ten dzień to będziesz najszczęśliwszą kobietą na świecie a jak zobaczysz jeszcze wystrojoną swoją córcię, która będzie na Waszym ślubie to ja na Twoim miejscu płakałabym ze szczęścia jakie mnie spotkało
zazdroszcze Ci naprawde

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

chciałabym się pochwalić co zrobiła dziś moja córcia

1. usiadła w leżaczku bez opierania się o niego (chyba przedwczoraj przeleciałaby a dziś usiadła normalnie)

2. zrobiła mi kupule na moje świeże prześcieradło

leżała sobie na brzuszku bez pampersiaka bo go jakoś wysunęła i patrzyła w strone telewizora a TZ wyszedł z łazienki i patrzy na małego golaska i mówi mój malutki gołodupcu i po też gołej pupci jakby klapsiki daje a tu nagle patrzy a ręka w kupie

[Maria2008]

Mamrotka trzymam kciuki będzie dobrze

Agusia gratulujemy ząbka

Madzia zdjęcia śliczne

pozdrawiam

[magdawikp]

Wszystkiego naj dla Tomcia i dużo

Domi Iza 10 czerwca kończy 4 lata

dziękuję za komplementy

Napisane przez olalicious07

wpadła, pochwaliła się swoimi uroczymi dzieciaczkami i poszła :P

poszła bo musiałą jechac w teren
teraz poczytam co napisałyście, bo szczególnie nic nie pamiętam

Asia będzie dobrze - wiem, ze zyjecie w stresie - mnie "boli" jak maluchy maja katar a co mowic coś poważniejszego, kazda matka tak reaguje i życze Wam aby to wszystko szybko się poukładało i wyszło na dobrą prostą

[aniulka8204]

Napisane przez Agusia_a9

Mamy zęba pozniej nadrobie jak mlody zasnie bo maruda strasznia z niego..:P

gratulujemy zębulka

Napisane przez AsiCcccCA

dzien dobry

Oh jak ja bym chciała byc na swoim jak narazie u mamusi

Dzis jedziemy z Misia do lekarza ,zmieniac leki mam nadzieje ze to bedzie ostatni lekarzi on pomoze

Wszystko jest do kitu :?(dlaczego ostatnio nawet naszła Mnie mysl zeby zrobic sobie oper. na cycki

AsiCcccCA a to te lekarstwa nie pomagają? nie ma poprawy? czy po prostu szukasz innych lekarzy żeby zobaczyć co powiedzą?
mam nadzieję że szybko skończą sie problemy chorobowe i malutka wyzdrowieje

[zebra666]

Mamrotka trzymam kciuki żeby wał wytrzymał... mam nadzieję, że skończy się ten koszmar

Simpatica tez mi się płakac chce jak widzę tych zrozpaczonych ludzi w tv...

Agusia gratuluję zabka

Madzia fotki

I mały mi źle spał w nocy... miał kupe dzisiaj i wczoraj taką na pcozątku twardszą... a je już od dawna jarzynową na obiad, na podwieczorek połowe owocka (wybieram te co rozluźniają kupki) i nie wiem czy to moze być od ząbków? Je dłuższy czas podobne rzeczy i sama nie wiem... Potem dalsza część kupki normalna a nawet rzadsza....

Wkurzył mnie ojciec więc mam znowu zły nastrój...

[AsiCcccCA]

Napisane przez aniulka8204

[/COLOR]chciałabym się pochwalić co zrobiła dziś moja córcia

1. usiadła w leżaczku bez opierania się o niego (chyba przedwczoraj przeleciałaby a dziś usiadła normalnie)

2. zrobiła mi kupule na moje świeże prześcieradło

Dobra hehe no i cza prześcieradełoko prAC

Napisane przez magdawikp

[B][COLOR=Blue]






Asia będzie dobrze - wiem, ze zyjecie w stresie - mnie "boli" jak maluchy maja katar a co mowic coś poważniejszego, kazda matka tak reaguje i życze Wam aby to wszystko szybko się poukładało i wyszło na dobrą prostą

Napisane przez aniulka8204

AsiCcccCA a to te lekarstwa nie pomagają? nie ma poprawy? czy po prostu szukasz innych lekarzy żeby zobaczyć co powiedzą?
mam nadzieję że szybko skończą sie problemy chorobowe i malutka wyzdrowieje

Wyszliśmy ze szpitala i przez prawie 3 tyg. był spokój ale znów zaczeło na poczatku był jeden dziennie a teraz coraz więcej ...i kurde nie pojechaliśmy bo lekarka naglemusiała jechac do Krakowa i jedziemy jutro popołudniu...

Dzis jeszcze dzwoniliśmy do szpitala o wyniki jakie wyszły ,i i na badaniach metabolicznyhc wszytsko dobrze to ja już nic nie wiem

Jeszcze dzis pokóciłam sie z ojcem alkoholikiem mam dosc

Co do tej oper. to ja nie chcialam powiekszac tylko usun. nadmiar skóry


DOMI zazdroszcze Ci slubu ,przygotowan ...chciałabym zeby to wszystko było jeszcze przedemna zrobiłabym wszytsko inaczej

[zebra666]

AsiCcccCA kurcze Mam nadzieję, ze sparwa sie w końcu wyjaśni...Dużo zdrówka dla malutkiej

Zrobiłam małemu jarzynową sama ale ze względu an kupy dałam mniej marchewki a więcej ziemniaka i mi jadł, bo jadł ale sząłu to nie było... W sumie więcej to ją popił sokiem z wodą:P No ale coś musze też gotować, bo już nie bedzie nas stać na same słoiczki... Macierzyńskie się skończyło i musimy teraz inaczej się rządzić...

[AsiCcccCA]

wŁASNIE MY MAMY PROBLEM NASZA mISIA NIE ZA BARDZO CHCE TYCH ZUPEK WOGÓLE TO NIE ZA BARDZO MA OCHOTE TEZ NA OWOCKI ...MUSZE SAMA JEJ COS UGOTOWA C MOZE BEDZIE JEJ BARDZIEJ SMAKOWAŁÓO:O.....

[agnessja]

witajcie,

przed południem robiłam drugie podejście z niekapkiem, no i niestety nie powiodło się - Niuniuś nie łapie o co chodzi, chce cumkać dziubek jak cycka, ale tak się nie da no i płacz, czyli znowu reszta do butelki i odkładam naukę do poniedziałku, może z wiekiem" zmądrzeje" w końcu będzie mieć 6,5 m-ca bo przecież co tydzień prawie jakieś nowe umiejętności takie szkraby prezentują

dziś obniżyłam łóżeczko, sam nie siada, ale nigdy nic nie wiadomo, jesteśmy przygotowani

przy jedzeniu zupki bardzo chciał sam się karmić, ale nie ze mną takie numery, bo on rękę z zupą na łyżeczce do buzi wkłada, dałam mu więc drugą do trzymania, ale i tak ta "moja" bardziej mu się podobała, na szczęście, szybko mu się to znudziło i mogłam karmić go dalej bez przeszkód

zaczął mocniej wyginać się leżąc na plecach i pewnie niedługo sam będzie umiał się przekręcić na brzuszek, tylko jeszcze nogi nie wie że musi przełożyć, pokazałam mu jak ma to zrobić i bardzo mu sie podobało, poćwiczymy jutro

pozdrowienia dla wszystkich Mamuś i dzieciątek

[DiTu77]

asioczka - głosowałam wczoraj zawzięcie i jeszcze molestowałam niektórych o kliki - super, że się udało
Zdjęcie przecudne - takie na pierwszą stronę do rodzinnego albumu

Napisane przez Ravenne

Gratulacje!!
...
Alusia zaczęła nam sama zasypiać Kładziemy ja do łóżeczka, dostaje smoka i misia, przykrywamy kołderką, mała się pokręci, pomruczy i zasypia. Wcześniej obowiązkowo było potrzebne klepanie po pupci.
I zaczęła mówić mama Wychodzi jej mama, ale też amam albo mamam, ale i tak się rozpływam, mimo, że to nieświadome i chyba jeszcze nie ze mną połączone

Zdrówka dla Ciebie i brawo dla Alusi

Napisane przez aniulka8204

... zapomnialam powiedzieć ta stwora nam wczoraj 2 razy by fikła na leżaczku dobrze że siedzieliśmy blisko niej bo normalnie usiadła i poleciała troszke do przodu w tym leżaczku ale zdązyliśmy ja złapać
a nieustawiam go na siedząco bo jednak sie troche boje a ta i tak se usiadła

...

aniulka ale z Was laseczki. Rwie się dziewczyna do siadania

Napisane przez pietrusia

A to ja tez sie pochwale moja myszką a co...

Śliczności

Napisane przez Agusia_a9

...
gratuluje

...

Napisane przez martaN23

hmmmmmm wynajęte my już 5 lat i to kawalerka o własnej możemy pomarzyć
Ale za to mamy swojego skarba zobaczcie jak się uśmiecha do taty

Cudnie

Napisane przez kamilla123

...
Brawo



...

Napisane przez domi7ks

...

O to juz sie nie moge doczekac albo jak kłade Polusie na macie a ona lezy obok maty za pare minut

...

Spryciarz ja moją dziś znalazłam metr od maty - na dywanie - przeturlała się

Napisane przez magdawikp

ja na chwilę - pozniej poczytam co napisałyście

Magda - Twoje pociechy cudne

Napisane przez Agusia_a9

Mamy zęba pozniej nadrobie jak mlody zasnie bo maruda strasznia z niego..:P

mamrotko - dobrze, że się odezwałaś - nadal trzymamy kciuki
I za assicę też

agnessja - zdjęcia super - szczególnie drugie - ale akrobata...

100 latek dla malinowego Tomcia

My wczoraj byliśmy na badaniu bioderek - znowu jakieś cyrki odstawiali w szpitalu - szkoda gadać, ale w końcu Madzia przebadana i wszystko ok.
A dzisiaj postanowiliśmy zadebiutować marchewkowo-obiadkowo - oto relacja... (gotowałam sama) - z wrażenia zapomniałam śliniaka