"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[dżiza]

Cześć dziewczyny

Tak w kwestii okresu to nie chcę absolutnie nikogo nakręcać, bo to zbędne nerwy, ale ja byłam pewna, że okresu dostałam - nawet zaaplikowałam sobie tampona. Byłam pewna, ze nie jestem w ciąży, nawet piłam wino na imprezie - dopiero następnego dnia rano pomyślałam, że coś podejrzanie skąpy ten okres i zrobiłam wtedy test

A mnie mdli szalenie i nie mogę patrzeć na jedzenie ani podchodzić do lodówki, a przy tym burczy mi w brzuchu jakbym od rana nie jadła - a jem na siłę, nawet sporo. Beznadzieja, zwłaszcza, że jadę teraz do Włoch i tam będą takie pyszne rzeczy...

[MONIKA1850]

Byloby super gdyby w moim przypadku bylo podobnieale to @ na 100% mam bóle jak zawsze w dole brzuchazreszta w poprzednich ciazach tez nie mialam zadnych plamien ani nic.

[Layla79]

Napisane przez nikotynkaaa

dziewczyny byłam u ginekologa i zobaczyłam małą kropkę
lekarz kazał sie zjawic za 2 tyg i wtedy podobno juz zobacze coś większego hehe
ale się cieszę
i nie mogę się doczekać

tymczasem idę spać
( też jesteście takie senne ? normalnie śpie po 12 godzin, a później i tak przez cały dzień ziewam i pewnie jakbym się położyła to spałabym cały czas hehe)
dobranoc Wam

ja to jestem taka senna, że mogłabym spać non stop. ostatnio jak jechałam samochodem, to myślałam, że zasnę. męczy mnie to. czuję sie jak staruszka bez sił. mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej, jeszcze tylko miesiąc..

Napisane przez mirabelka19

Tzn pecherzyk zoltkowy jest i to spory ale powiedzial ze nei widac zadnych zarysow plodu ;/ mam isc za tydzien i sie wyjasni...
Mam tez dylemat co do studiow. Nie wiem czy w ogole oplaca mi sie teraz zaczynac ten pierwszy rok ( tymbardziej ze to Prawo ) czy juz za rok podejsc bo termin na styczen.

jezeli prawo na UW - to zapomnij, nie dasz rady, I rok jest przełomowy, logikę zdaje 10 proc.w pierwszym terminie, ogólnie jest duży przesiew. także na UW to raczej odpada. inaczej by było na III roku, jak wykładowcy znają już Ciebie, a tak to lipa. chyba że idziesz do Łazarskiego, albo innej prywatnej uczelni, tam jest o wiele łatwiej.

muszę się poskarżyć, jestem senna, mam dzisiaj non stop mdłości i boli mnie głowa. podejrzewam, że to przez to, że 7 tydzień trwa i się kształtują te wszystkie nogi i ręce i przez to nie mam siły na nic. oby te nogi już urosły.

[gosiaczek071]

ja tez bym nie zalecala zaczynac studiow. ciesz sie,. ze nie jestes w trakcie.
ja co prawda studiuje adminsitracje publiczna, ale prawa mialam duzo (i niestety nadal mam kilka przedmiotow zwiazanych z prawem) i nie poleca, studiowania w ciazy. Duzo sie bedziesz stresowac, martwic, chyba ze nauka takich przedmiotow to dla ciebie pestka...

lepiej poczekac, na studia zawsze mozna pojsc, odchowaj dzieciaka troche i pojdziesz, bo (jesli to zaoczne) t raczej kasa w bloto, nie wiadomo jak sie bedziesz czuc, czy ci lekarz nie bnedzie kazal lezec (u mnie tak bylo pod koniec ciazy) i potem mialam problemy z odrobieniem i zawalilam jeden rok. teraz powtarzam, pisze prace i to tylko wieczorami bo w ciagu dnia nie mam czasu, wiec jesli masz dylemat czy zaczynac studia bedeac jeszcze w cioazy to ja zdecydowanie odradzam.To tylko moja opinia, nie musisz sie z zgadzac (czy inne dziewczyny) ale naprawde bedzie ciezko a szkoda bys brala dziekankę (rzadko sie wraca po dziekance na studia)

mallinka to o co pytalas na wizycie?

mnie czasem cos dziwnego "lapie" w okolicy prawego jajnika. Tak jakby "skurcz" tzn np dzis szybko wstalam z podlogi i tak mnie "szarpnelo" ze musialam sie skulic i podtrzymac... chwile bolalo i puscilo. mialam tak juz kilka razy. i od razu panika, ze cos nie trak.
na sczescie jutro wizyta to sie dowiem.

poza tym mam MEEEEGA wzdecia, jak nigdy.... mecza mnie tylko na wieczor. no i ok 17 czuje sie strasznie wypompowana ale to chyab przez to, ze caly dzien sie zajmuje corką.

aha i wczoraj poznym wieczorem w trakcie rozmowy z mezem nagle przestalam slyszec co mowi, czulam jakbym miala glowe w imadle, taki mega scisk i myslalam ze zarz zemdleje, maz zaczl mnie przytulac i glaskac i po chwili przeszlo. ale strasznie glupie uczucie.
JA przeczuwam cos zlego ....

[mallinka]

Gosiaczek pytałam o brak magnezu - mam skurcze i powieka mi drży, poza tym czy mogę chodzić na basen i na aerobic dla ciężarnych, i inne dolegliwości teraz też już nie pamiętam, ale już szykuję listę pytań na kolejną wizytę, np. dotyczące wyjazdu nad morze
A ten ból w okolicy jajników też miałam - już sie nie pojawia ale kilka razy się skuliłam z bólu... gin mówiła że to normalne, zwłaszcza że na każdym usg lekarz ogląda nasze jajniki i sprawdza czy wszystko w porządku mam nadzieje że jutro Cię lekarz uspokoi

[dżiza]

Napisane przez Layla79

jezeli prawo na UW - to zapomnij, nie dasz rady, I rok jest przełomowy, logikę zdaje 10 proc.w pierwszym terminie, ogólnie jest duży przesiew. także na UW to raczej odpada. inaczej by było na III roku, jak wykładowcy znają już Ciebie, a tak to lipa. chyba że idziesz do Łazarskiego, albo innej prywatnej uczelni, tam jest o wiele łatwiej.

Oj bez przesady z tą trudnością I roku na UW - mogę z doświadczenia powiedzieć, że nie jest wcale tak trudno- zależy od podejścia. Chociaż jeśli termin na styczeń to raczej nie jest najlepszy pomysł, bo właśnie wtedy trzeba się uczyć do sesji. A wykładowcy co rok są inni, więc to akurat nie ma znaczenia. Ja sama się zastanawiam nad rozpoczęciem aplikacji w styczniu i chyba w tym roku odpuszczę - myślę, że nie dam rady pogodzić wszystkiego.

Gosiaczek- nie stresuj się! Wszystko będzie dobrze- zobaczysz! Ja też sobie wkręcałam jakieś głupoty i miałam złe przeczucie, wręcz wpadałam w panikę! a na usg okazało się, że wszystko ok.

[Molalala]

Napisane przez gosiaczek071

ja tez bym nie zalecala zaczynac studiow. ciesz sie,. ze nie jestes w trakcie.
ja co prawda studiuje adminsitracje publiczna, ale prawa mialam duzo (i niestety nadal mam kilka przedmiotow zwiazanych z prawem) i nie poleca, studiowania w ciazy. Duzo sie bedziesz stresowac, martwic, chyba ze nauka takich przedmiotow to dla ciebie pestka...

lepiej poczekac, na studia zawsze mozna pojsc, odchowaj dzieciaka troche i pojdziesz, bo (jesli to zaoczne) t raczej kasa w bloto, nie wiadomo jak sie bedziesz czuc, czy ci lekarz nie bnedzie kazal lezec (u mnie tak bylo pod koniec ciazy) i potem mialam problemy z odrobieniem i zawalilam jeden rok. teraz powtarzam, pisze prace i to tylko wieczorami bo w ciagu dnia nie mam czasu, wiec jesli masz dylemat czy zaczynac studia bedeac jeszcze w cioazy to ja zdecydowanie odradzam.To tylko moja opinia, nie musisz sie z zgadzac (czy inne dziewczyny) ale naprawde bedzie ciezko a szkoda bys brala dziekankę (rzadko sie wraca po dziekance na studia)

mallinka to o co pytalas na wizycie?

mnie czasem cos dziwnego "lapie" w okolicy prawego jajnika. Tak jakby "skurcz" tzn np dzis szybko wstalam z podlogi i tak mnie "szarpnelo" ze musialam sie skulic i podtrzymac... chwile bolalo i puscilo. mialam tak juz kilka razy. i od razu panika, ze cos nie trak.
na sczescie jutro wizyta to sie dowiem.

poza tym mam MEEEEGA wzdecia, jak nigdy.... mecza mnie tylko na wieczor. no i ok 17 czuje sie strasznie wypompowana ale to chyab przez to, ze caly dzien sie zajmuje corką.

aha i wczoraj poznym wieczorem w trakcie rozmowy z mezem nagle przestalam slyszec co mowi, czulam jakbym miala glowe w imadle, taki mega scisk i myslalam ze zarz zemdleje, maz zaczl mnie przytulac i glaskac i po chwili przeszlo. ale strasznie glupie uczucie.
JA przeczuwam cos zlego ....

Na naszym Foru nie mysli sie o Zlych rzeczach....

u mnie nudy......

dobranocka

[iwa00]

Napisane przez MONIKA1850

Byloby super gdyby w moim przypadku bylo podobnieale to @ na 100% mam bóle jak zawsze w dole brzuchazreszta w poprzednich ciazach tez nie mialam zadnych plamien ani nic.

Też właśnie niedawno dostałam okres także możemy się nawzajem wspierać w nowych staraniach

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Pozdrawiam Was serdecznie - dbajcie o siebie i dzieciaczki
Pa

[MONIKA1850]

Napisane przez iwa00

Też właśnie niedawno dostałam okres także możemy się nawzajem wspierać w nowych staraniach

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków.
Pozdrawiam Was serdecznie - dbajcie o siebie i dzieciaczki
Pa

No niezle mamy rowne cykle hehe

[Layla79]

Napisane przez gosiaczek071

mnie czasem cos dziwnego "lapie" w okolicy prawego jajnika. Tak jakby "skurcz" tzn np dzis szybko wstalam z podlogi i tak mnie "szarpnelo" ze musialam sie skulic i podtrzymac... chwile bolalo i puscilo. mialam tak juz kilka razy. i od razu panika, ze cos nie trak.
na sczescie jutro wizyta to sie dowiem.

poza tym mam MEEEEGA wzdecia, jak nigdy.... mecza mnie tylko na wieczor. no i ok 17 czuje sie strasznie wypompowana ale to chyab przez to, ze caly dzien sie zajmuje corką.

aha i wczoraj poznym wieczorem w trakcie rozmowy z mezem nagle przestalam slyszec co mowi, czulam jakbym miala glowe w imadle, taki mega scisk i myslalam ze zarz zemdleje, maz zaczl mnie przytulac i glaskac i po chwili przeszlo. ale strasznie glupie uczucie.
JA przeczuwam cos zlego ....

to nic nie przeczuwaj. wzdęcia ja też mam i to straszne, aż mi wstyd i to też wieczorem. najpierw myślałam, że to od ciągłego jedzenia, ale nie. one są niezależne, po prostu są. a skurcz w macicy to też normalne, bo ona rośnie i jakieś więzadła tam są i to one ciągną. także luz.

[mallinka]

Dzień dobry!
Ja dziś sobie nieźle pospałam...
Słonko świeci wieje wiatr - to chyba zrobie dzień prania
I dziś nasz pierwszy dzień matki ze świadomością że wkrótce będziemy tulić nasze maleństwa - cudownie

Aliszcze gdzie jesteś? mam nadzieję że wszystko dobrze - wczoraj się nie odzywałaś

co by tu na śniadanko zjeść... hmmm

[Riana]

witam czy moge do was dołaczyc?Zalozylam watek ale okazalo sie ze takowy juz jest
Wiec w skrocie:staramy sie z mezem od konca stycznia
termin @ mialbyc 21.05
II kreseczki 23.05
termin porodu wg @ 27.01.2011
Udalo nam sie po piciu ziólek

[mallinka]

Gratuluję! i Witamy

[Riana]

czy ktoras z was jest z Krakowa?-pytam dlatego bo szukam dobrego ginka

[dewi]

Napisane przez Riana

witam czy moge do was dołaczyc?Zalozylam watek ale okazalo sie ze takowy juz jest
Wiec w skrocie:staramy sie z mezem od konca stycznia
termin @ mialbyc 21.05
II kreseczki 23.05
termin porodu wg @ 27.01.2011
Udalo nam sie po piciu ziólek

Witaj
Gratulacje i spokojnych następnych miesięcy

Ja dziś wysłałam moich chłopaków na wieś do teściów... do wieczora mam luz. Zabieram się za naukę.. bo sesja się zaczęła i mam egzaminy w weekend

[Riana]

Napisane przez dewi

Witaj
Gratulacje i spokojnych następnych miesięcy

Ja dziś wysłałam moich chłopaków na wieś do teściów... do wieczora mam luz. Zabieram się za naukę.. bo sesja się zaczęła i mam egzaminy w weekend

dziekuje kochana i zaciskam mocno kciukaski za egzaminek

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

myslicie juz nad imionami?

[dewi]

ja wiem że to za wcześnie myśleć o imionach w 5 tyg ciąży, ale to się samo nasuwa... i mam metlik w głowie
Tż uważa że będzie dziewczynka a ja nie mam narazie przeczucia... w poprzedniej ciąży od razu wiedziałam że będzie chłopak chociaż wszyscy mówili że dziewczynka...
A poza tym jakoś nie możemy się zgrać z imionami bo co nie zaproponuje to Tż się nie podoba i odwrotnie... hihi

[mallinka]

Ja zupełnie nie mam pomysłu na imiona - i w ogóle nie mam przeczucia czy to chłopiec czy dziewczynka
dla chłopca podobają mi się imiona które są w mojej rodzinie: dawid lub hubert więc nie mogę ich wybrać, na inne nie mam pomysłu, a dla dziewczynki to zupełnie nie mam pojęcia?
chciałabym wybrać imię mało popularne ale też nie nietypowe mam nadzieję że podrzucicie mi jakiś pomysł...

[Riana]

Napisane przez mallinka

Ja zupełnie nie mam pomysłu na imiona - i w ogóle nie mam przeczucia czy to chłopiec czy dziewczynka
dla chłopca podobają mi się imiona które są w mojej rodzinie: dawid lub hubert więc nie mogę ich wybrać, na inne nie mam pomysłu, a dla dziewczynki to zupełnie nie mam pojęcia?
chciałabym wybrać imię mało popularne ale też nie nietypowe mam nadzieję że podrzucicie mi jakiś pomysł...

moje blizniaki to Hubcio i Dadi
ja mam w sercu nadzieje ze bedzie dziewczynka podobaja mi sie imiona Nicola i Nadia ale z tych dwoch chyba bardziej Nadia

[eevciaa]

vilya- Ty mnie tez nieco uspokoilas bo tez myslalam ze dzidzia za mala. Tylko czemu u mnie serduszko nie pikalo... Bylysmy na usg tego samego dnia, dzidziusie tej samej niemal wielkosci . Ja termin mam na 20.01 (tak pisze na zdjeciu usg).

[MONIKA1850]

Napisane przez Riana

witam czy moge do was dołaczyc?Zalozylam watek ale okazalo sie ze takowy juz jest
Wiec w skrocie:staramy sie z mezem od konca stycznia
termin @ mialbyc 21.05
II kreseczki 23.05
termin porodu wg @ 27.01.2011
Udalo nam sie po piciu ziólek

Witamy
Jakich ziółek

[stalowamagnolia]

witam wszystkie przyszłe Mamy!
od wczoraj przymierzałam się, żeby tu napisać...z tego co wyliczyłam wynika, że jestem w trzecim tygodniu ciąży. Jestem bardzo szczęśliwa! ...jedn o co mnie trochę martwi to bóle w podbrzuszu, co prawda wyczytałam gdzieś, że to normalne, bo naciągają się więzadła i powiększa domek dla Dzidziusia, ale powiedzcie...czy Wy też miałyście (macie) podobne dolegliwości?

[eevciaa]

dewi- ale agent z Twojego synka, szybko sie zainteresowal plcia przeciwna . Kaaamaa- Spac mi sie chce non stop odkad jestem w ciazy. Tak samo bylo w pierwszej. Teraz jak mala ma popoludniowa drzemke to zamiast cos w domu zrobic to spie z nia .

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Myszeczka86- Moja mala tak nie nawidzi mycia glowy ze raz mi nawet z wanny uciekla hehe. MONIKA1850- Trzymam kciuki! stalowamagnolia- Nie martw sie. Ja zarowno w poprzedniej jak i w obecnej ciazy odczuwalam rwanie z boku przy gwaltownych ruchach. To normalne.

[Aliszcze]

Napisane przez mallinka

Dzień dobry!
Ja dziś sobie nieźle pospałam...
Słonko świeci wieje wiatr - to chyba zrobie dzień prania
I dziś nasz pierwszy dzień matki ze świadomością że wkrótce będziemy tulić nasze maleństwa - cudownie

Aliszcze gdzie jesteś? mam nadzieję że wszystko dobrze - wczoraj się nie odzywałaś

co by tu na śniadanko zjeść... hmmm

Jestem, jestem jesteś kochana, że pamiętasz o mnie niestety wczorajszy dzień miałam nerwowy, W nocy z poniedziałku na wtorek nie mogłam zasnąć, bo zaczął mnie brzuch boleć, wzięłam 2 nospy i jakoś udało mi się zasnąć. Ale rano około 7 znów zaczął mnie boleć brzuch (głównie pod pępkiem) no i dostałam znów lekkich plamień (a od kilku dni plamień nie miałam). No więc wpadłam w lekką panikę. Zadzwoniłąm do gin, ona kazała mi lezeć plackiem i brać po 2 nospy 3 razy dziennie dziennie. Bóle przeszły ok. 11.00, plamienia też Zadzwoniłam ok. 16 do gin zgodnie z umową i ona powiedziałą, że skoro już dobrze sie czuję, to nie ma sensu, żebym jechala do niej na usg, lepiej, gdy sobie poleże, odpocznę. Do niedzieli mam brać nospe, tych 6 tabletek dziennie, a po niedzieli mam stopniowo zmniejszac dawkę. No i wizyta 10 czerwca chyba, że coś w miedzy czasie (tfuu,tfuu) się wydarzy. Dziś dobrze się czuję, ale leżę i jem tabletki. Dziewczyny z innych wątków uspokoiły mnie, że takie bóle często się zdarzają i tez sporo nospy brały, takze dzis mam lepszy nastrój, ale wczoraj sie zdeenrwowałam

[eevciaa]

Ja dzis musze isc do apteki wykupic recepte co mi ginek przepisal bo mnie infekcja znowu dopadla. co do ogolnego samopoczucia to poranki sa najgorsze- jem na sile sniadanie bo mnie jakby mdli, dopiero po poludniu jem ze smakiem. Mamusie ktore maja starsze dzieci- jak rozwiazac taki problem: jak dzidzia sie urodzi to Kamilka bedzie miala 2,5 roku i watpie by na dluzszym spacerze chciala isc ciagle obok wozka a przeciez jej nie poniose ani dwoch wozkow nie poprowadze

[Kasiek_26]

Witam Was Kobietki

Czy moge do Was dolaczyc? Dzisiaj zobaczylam II kreseczki Specjalnie zwlekalam z testem na Dzien Matki. Mam juz 13-miesiecznego synusia. Po porodzie bylam pewna,ze David bedzie jedynakiem... Jednak zdecydowalismy sie powiekszyc nasza rodzinke i "solidnie pracowalismy" nad coreczka. Zobaczymy co z tych naszych staran wyjdzie.
W/g kalkulatorow internetowych,termin wychodzi na 30.01-04.02.
Pozdrawiam

[iwa00]

Napisane przez eevciaa

Ja dzis musze isc do apteki wykupic recepte co mi ginek przepisal bo mnie infekcja znowu dopadla. co do ogolnego samopoczucia to poranki sa najgorsze- jem na sile sniadanie bo mnie jakby mdli, dopiero po poludniu jem ze smakiem. Mamusie ktore maja starsze dzieci- jak rozwiazac taki problem: jak dzidzia sie urodzi to Kamilka bedzie miala 2,5 roku i watpie by na dluzszym spacerze chciala isc ciagle obok wozka a przeciez jej nie poniose ani dwoch wozkow nie poprowadze

Możesz np zastanowić się nad zakupem czegoś takiego http://www.allegro.pl/item1049492757...ggy_board.html
pozdrawiam

[Kasiek_26]

Napisane przez stalowamagnolia

witam wszystkie przyszłe Mamy!
od wczoraj przymierzałam się, żeby tu napisać...z tego co wyliczyłam wynika, że jestem w trzecim tygodniu ciąży. Jestem bardzo szczęśliwa! ...jedn o co mnie trochę martwi to bóle w podbrzuszu, co prawda wyczytałam gdzieś, że to normalne, bo naciągają się więzadła i powiększa domek dla Dzidziusia, ale powiedzcie...czy Wy też miałyście (macie) podobne dolegliwości?

Bole w podbrzuszu mialam w pierwszej ciazy i teraz tez mam. Moge nawet stwierdzic,ze teraz sa mocniejsze niz wczesniej. Oczywiscie tez sie nakrecam,ale mysle ,ze to jest raczej normalne.

[Katarina89]

Witam
Ja mam na imię Kaśka, mam 21lat i jestem w 7tc (od pierwszego dnia ost @), także urodzę prawdopodobnie w 2 tyg stycznia.
Terminu jeszcze nie znam, jutro idę do gina (trochę się z tym ociągałam, bo miałam iść z TŻ jak się już na stałe do niego przeprowadzę, ale rodzice nam troszkę plany zmienili o jakiś miesiąc :/ ), bo trzeba w końcu i szczerze powiedziawszy, chodzę do gina odkąd 18 lat skończyłam, a tej wizyty się jakoś obawiam.
Mój TŻ jest jeszcze bardziej happy niż ja z czego się cieszę

Achhh... I wszystkiego najlepszego mamuśki : roza:

[vilya]

Witam nowe - przyszłe mamy