Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[Madzialenka12344321]

Napisane przez martucha84

co do ubezpiecznienia to my obije jestemy grupowo w pracy... lepiej byc niz niebyc 50 zl na miesiac.. a wiesz jak sie dzidzius urodzi reke zlami bedzie w szpitalu albo cos.. to kasa wpadnie..

Tylko z drugiej strony jesli mam odkładac miesiecznie po 50 zł, to po roku bedzie juz 600 zł (tyle co za urodzenie dziecka sie dostaje). sama nie wiem, czy lepiej sę ubezpieczyc czy odkładac po 50 zł na konto

[kliwia]

madzia na 99% nie mozesz sie z mezem ubezpieczyc, dlatego ze nigdy nie mialas. A deklaracja jest na kontynuowanie. Mozesz sie ubezpieczyc indywidualnie, niekoniecznie w PZU. Wysokosc skladki zalezy od kwoty ubezpieczenia I na indywidualnym zazwyczaj jest wyzsza

My za urodzenie dziecka dostaniemy po 1000 I za pobyt w szpitalu przy porodzie ja dostane dodatkowo.

Musisz obliczyc co Ci sie bardziej opłaca

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia na 99% nie mozesz sie z mezem ubezpieczyc, dlatego ze nigdy nie mialas. A deklaracja jest na kontynuowanie. Mozesz sie ubezpieczyc indywidualnie, niekoniecznie w PZU. Wysokosc skladki zalezy od kwoty ubezpieczenia I na indywidualnym zazwyczaj jest wyzsza

rozumiem, dzięki

[anika222]

Napisane przez Madzialenka12344321

No własnie u TZ jest grupwe dokłądnie to grupowe P plus http://www.pzu.pl/?nodeid=produkt_pz...1&prod_id=1459

A jesli ja nigdy nie miałam to tez moge sie u męza ubezpieczyc?? czy wtedy musze indywidualnie (ale z wyzszy czy taką sama składką) ??

maz musi złożyc wniosek w zakąłdzie pracy o to zeby ciebie ubezpieczyc i jestes na identycznych warunkach jak polisa meża z taka samą składką

tylko jest jakos czas karencji od momentu ubezpieczenia męża po zawarciu jego umowy moze dopiero ciebie wpisac

madzia ja na przykład mam
śmierc bezp. 97 500,00
śmierc ubezp - nw - 120 000,00
śmierz w wypadkuw pracy 140000,00
smierc wspolmałżonka 9000,00
smierc wspolmałżonka nw 18000,00
smierdz dziecka 2700
smierc rodziców i tesciów 1800
osierocenie dziecka 3600
urodzenie dziecka 1000
urodzenie martwego dziecka 1800

[Madzialenka12344321]

Napisane przez anika222

maz musi złożyc wniosek w zakąłdzie pracy o to zeby ciebie ubezpieczyc i jestes na identycznych warunkach jak polisa meża z taka samą składką

tylko jest jakos czas karencji od momentu ubezpieczenia męża po zawarciu jego umowy moze dopiero ciebie wpisac

aha dzięki, w takim razie powiem męzowi aby sie dopytał

[kliwia]

Przy wybieraniu ubezpieczyciela, zwroc uwage na okres karencji. Czyli ile musi minac czasu od podpisaia umowy, do pierwszej wyplaty pieniedzy gdy sie cos stanie. CZasami jest to 3 miesiace czasami pol roku.
I wtedy nawet jak jestes ubezpieczona, i stanie Ci sie cos w okresie karencji nie dostaniesz wyplaty z ubezpieczenia.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

A tak pozatym pije sobie herbate zurawinowa. Powiedzmy ze to jest 100% zurawiny - do tego jest jablko i hibiskus yhy no ale nazywa sie zurawinowa To pijem.

Zjadlam 2 bulki i mi malo. A mialam dzis wypic kakao na sniadanie, ale nie chcialo mi sie isc do sklepu. A wczoraj specjlnie weszlam by zakupic i wyszlam ze sklepu z czym innym

Dzisiaj przyjezdzaja kafelki
Jutro bede musiala jechac zakupic fugi

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

Przy wybieraniu ubezpieczyciela, zwroc uwage na okres karencji. Czyli ile musi minac czasu od podpisaia umowy, do pierwszej wyplaty pieniedzy gdy sie cos stanie. CZasami jest to 3 miesiace czasami pol roku.
I wtedy nawet jak jestes ubezpieczona, i stanie Ci sie cos w okresie karencji nie dostaniesz wyplaty z ubezpieczenia.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

A tak pozatym pije sobie herbate zurawinowa. Powiedzmy ze to jest 100% zurawiny - do tego jest jablko i hibiskus yhy no ale nazywa sie zurawinowa To pijem.

Zjadlam 2 bulki i mi malo. A mialam dzis wypic kakao na sniadanie, ale nie chcialo mi sie isc do sklepu. A wczoraj specjlnie weszlam by zakupic i wyszlam ze sklepu z czym innym

Dzisiaj przyjezdzaja kafelki
Jutro bede musiala jechac zakupic fugi

Dzieki, bo nawet nie wiedziałam o tym.

a kafelki te ciemne co kiedys pokazywałas??

[kliwia]

No te ciemne sobota/poniedzialek beda juz lezaly na podlodze
To wam pokaze efekt koncowy z fugami

[kolanka]

Podaczas ubezpieczania się trzeba tez przemysleć te spawę, ze nie tylko ważne jest to, ze dostanie sie jakies pieniażki po urodzeniu dziecka, ale jeśli będą jakieś komplikacje w czasie ciąży, to kobieta jest też dodatkowo ubezpieczona, np. płaca za pobyt w szpitalu. Wszystko zależy od ubezpieczalni i warunków, jakie oferują. Nie mozna liczyć , tak, ze na ubezpieczeniu zarobisz, tylko czy czasami nie przyda sie, jesli wystapią komplikacje.

[anika222]

Napisane przez kliwia

Przy wybieraniu ubezpieczyciela, zwroc uwage na okres karencji. Czyli ile musi minac czasu od podpisaia umowy, do pierwszej wyplaty pieniedzy gdy sie cos stanie. CZasami jest to 3 miesiace czasami pol roku.
I wtedy nawet jak jestes ubezpieczona, i stanie Ci sie cos w okresie karencji nie dostaniesz wyplaty z ubezpieczenia.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

A tak pozatym pije sobie herbate zurawinowa. Powiedzmy ze to jest 100% zurawiny - do tego jest jablko i hibiskus yhy no ale nazywa sie zurawinowa To pijem.

Zjadlam 2 bulki i mi malo. A mialam dzis wypic kakao na sniadanie, ale nie chcialo mi sie isc do sklepu. A wczoraj specjlnie weszlam by zakupic i wyszlam ze sklepu z czym innym

Dzisiaj przyjezdzaja kafelki
Jutro bede musiala jechac zakupic fugi

ja mam w polisach miesiąc karencji
ale tez trzeba patrzec na to po jakim czasie ubezpieczony moze wciągnąć wspołmałżonka do ubezpieczenia

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tylko z drugiej strony jesli mam odkładac miesiecznie po 50 zł, to po roku bedzie juz 600 zł (tyle co za urodzenie dziecka sie dostaje). sama nie wiem, czy lepiej sę ubezpieczyc czy odkładac po 50 zł na konto

za urodzenie dziecka zwykle jest 1000 to raz a dwa mozesz tak kalkulowac sie sie nie oplaca.. owszem pod warunkiem ze nic sie niedzieje...
a jak trafisz do szpitala odpukac ktos umrze czy tam urodzi sie dziecko zlamie reka... to bedziesz zalowac...
jak masz wydac 50zl na dodatkowe ciastka czy czekoladki to wydaj tam i tyle zwlaszcza ze nieoszukujmy stac was na to a to jednak fajne zabezpieczenie..

Napisane przez kliwia

No te ciemne sobota/poniedzialek beda juz lezaly na podlodze
To wam pokaze efekt koncowy z fugami

no mam nadzieje ze pokazesz

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

Rosette no widzisz, a ja cora zczesciej sie przekonuje ze to co na etykiecie to ze skladem nie ma nic wspolnego. O ja naiwna.
Tak samo herbata z dzikiej rozy. Jak sobie sama nie uzbierasz, nie ususzysz, i nie zaparzysz. To nie wiesz co w tej torebce plywa

[anika222]

Napisane przez martucha84

za urodzenie dziecka zwykle jest 1000 to raz a dwa mozesz tak kalkulowac sie sie nie oplaca.. owszem pod warunkiem ze nic sie niedzieje...
a jak trafisz do szpitala odpukac ktos umrze czy tam urodzi sie dziecko zlamie reka... to bedziesz zalowac...
jak masz wydac 50zl na dodatkowe ciastka czy czekoladki to wydaj tam i tyle zwlaszcza ze nieoszukujmy stac was na to a to jednak fajne zabezpieczenie..



no mam nadzieje ze pokazesz

no więc własnie za każdy dzien pobytu w szpitalu dostaję coś 50 zł ( pobyt musi byc powyzej 4 lub 5 dni)

a jak jestescie oboje ubezpieczeni to na przykład za urodzenie dzicka dostajeie 2 x 1000 zł

[kliwia]

w moim ubezpieczeniu musze miec 3 doby szpitalne. Cyzli wystarcza 3 daty na karcie. Nawet jak zostaniesz przyjeta za 5 00.00 i wypuszcza Cie nazajutrz to sie liczy jako trzy dni

[mona_ja]

Ja właśnie zamarynowałam karkówke bo wieczorem robimy grilla, będzie 10-12 osób i nie wiem czy przygotować jeszcze szaszłyki mam 14 kiełbasek i 11 steków, nie wiem czy to wystarczy?

Tża nie ma i tak siedze przy kompie i nic mi się nie chce

[martucha84]

Napisane przez anika222

no więc własnie za każdy dzien pobytu w szpitalu dostaję coś 50 zł ( pobyt musi byc powyzej 4 lub 5 dni)

a jak jestescie oboje ubezpieczeni to na przykład za urodzenie dzicka dostajeie 2 x 1000 zł

dokladnie tak za kazdy dzien pobytu dostajesz... my jestesmy oboje ubespieczeni wiec po urodzeniu wpadnie nam 2 tys... milo plus 1 tys becikowego wiec niebedzie zle

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

dokladnie tak za kazdy dzien pobytu dostajesz... my jestesmy oboje ubespieczeni wiec po urodzeniu wpadnie nam 2 tys... milo plus 1 tys becikowego wiec niebedzie zle

Taki zastrzyk pieniędzy na samym początku bardzo się przyda!

Mona, ja bym jeszcze ewentualnie jakąś sałatkę zrobiła i kupiła sporo weki żeby zrobić na grillu. Ale mięsa bym już nie dokładała

[kolanka]

Ja na grilla polecam kasznekę z kapusta kiszona. 2 kaszanki ulożyć na foli aluminiowej, na górę nałożyć porządną garsć kapusty kiszonej zawinąć przynajmnije 2 razy w folię, rogi pozaginać szczelnie i siup na grilla. Piec z jednej i drugiej strony. POd koniec otworzyć folie i spradzic, czy kaszanka juz pękła. Jeśli jest rozwalona, to znacyz, że upieczona .
Z sałatek proponuję ogórek, pomidor, szczypiorek, sól, pieprz i troche majonezu.

Co to jest weka ("weki")?

[martucha84]

Napisane przez kolanka

Co to jest weka ("weki")?

po slaskiemu to sloiki ale nie wiem czy o to chodzi..


Gucia zastrzyk gotowki sie przyda skonczymy remont tzn kupimy meble do salonu bo teraz uda nam sie pomalowac i dac tapete no i wyprawke dla mlodego

[mona_ja]

Napisane przez Gucia0987

Taki zastrzyk pieniędzy na samym początku bardzo się przyda!

Mona, ja bym jeszcze ewentualnie jakąś sałatkę zrobiła i kupiła sporo weki żeby zrobić na grillu. Ale mięsa bym już nie dokładała

Własnie bede miała sałatke z młodej kapusty,ale zasatnawiałam się czy mięska będzie wystarczająco.
Też nie wiem co to weka?

Napisane przez kolanka

Ja na grilla polecam kasznekę z kapusta kiszona. 2 kaszanki ulożyć na foli aluminiowej, na górę nałożyć porządną garsć kapusty kiszonej zawinąć przynajmnije 2 razy w folię, rogi pozaginać szczelnie i siup na grilla. Piec z jednej i drugiej strony. POd koniec otworzyć folie i spradzic, czy kaszanka juz pękła. Jeśli jest rozwalona, to znacyz, że upieczona .
Z sałatek proponuję ogórek, pomidor, szczypiorek, sól, pieprz i troche majonezu.

Co to jest weka ("weki")?

Kiełbaski juz mam, kupiłam śląską i białą, taką specjalną na grilla, podobno bardzo smaczna. A pomysł z kaszanką niezły, może następnym razem wypróbuje.

[kolanka]

Gucia napisała weki na grilla, wiec, coś mi tu nie pasuje .

Mona mój mężul robil nam w sobotę grilla na obiad, więc kaszaneczkę bardzo polecam. Jest rewlacyjna!

[kliwia]

weki-weka to sloiki te z gumką na marynaty/przetwory te domowe tez sie mowi weki z racji sloikow

[martucha84]

Napisane przez kolanka

Gucia napisała weki na grilla, wiec, coś mi tu nie pasuje .

no dlatego mi nie pasuje...

Napisane przez kliwia

weki-weka to sloiki te z gumką na marynaty/przetwory te domowe tez sie mowi weki z racji sloikow

no ale kupic weki na grila? bez sensu cos innego

[Gucia0987]

Napisane przez kolanka

Ja na grilla polecam kasznekę z kapusta kiszona. 2 kaszanki ulożyć na foli aluminiowej, na górę nałożyć porządną garsć kapusty kiszonej zawinąć przynajmnije 2 razy w folię, rogi pozaginać szczelnie i siup na grilla. Piec z jednej i drugiej strony. POd koniec otworzyć folie i spradzic, czy kaszanka juz pękła. Jeśli jest rozwalona, to znacyz, że upieczona .
Z sałatek proponuję ogórek, pomidor, szczypiorek, sól, pieprz i troche majonezu.

Co to jest weka ("weki")?

Napisane przez martucha84

po slaskiemu to sloiki ale nie wiem czy o to chodzi..


Gucia zastrzyk gotowki sie przyda skonczymy remont tzn kupimy meble do salonu bo teraz uda nam sie pomalowac i dac tapete no i wyprawke dla mlodego

Napisane przez kolanka

Gucia napisała weki na grilla, wiec, coś mi tu nie pasuje .

Mona mój mężul robil nam w sobotę grilla na obiad, więc kaszaneczkę bardzo polecam. Jest rewlacyjna!

hihi, nie wiecie co to jest weka? To jest bułka, tylko nie mała, a zrobiony z tego taki podłużny chlebek, który można pokroić na kromkeczki i rzucić na grilla

ALE SIĘ UŚMIAŁAM!!!! AŻ SIĘ NA MNIE DZIWNIE PATRZĄ, BO MI SIĘ ŁZY SAME Z OCZU LEJĄ

[kliwia]

aaaaaaaaaaahahah tego konteksu nie widzialam
moze chodzilo o jakies salatki w sloikach? ze sklepu

Gucia bagietka?

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

aaaaaaaaaaahahah tego konteksu nie widzialam
moze chodzilo o jakies salatki w sloikach? ze sklepu

Gucia bagietka?

Właśnie, coś jak bagietka, tylko troszkę grubsza jest U nas się na to tak mówi

[mona_ja]

Napisane przez Gucia0987

hihi, nie wiecie co to jest weka? To jest bułka, tylko nie mała, a zrobiony z tego taki podłużny chlebek, który można pokroić na kromkeczki i rzucić na grilla

ALE SIĘ UŚMIAŁAM!!!! AŻ SIĘ NA MNIE DZIWNIE PATRZĄ, BO MI SIĘ ŁZY SAME Z OCZU LEJĄ

to już wiem co to ja kupiłam w biedronce takie bagietki czosnkowe

U nas się to nazywa bułka wrocławska!

[anika222]

Wek - to u mnie słoik oraz taka długa bułka cos ala chlebek ale taki bułkowy

a u babci na wsi pod radomiem na ten chlebek mowia sie "weka"

[Gucia0987]

Napisane przez anika222

Wek - to u mnie słoik oraz taka długa bułka cos ala chlebek ale taki bułkowy

a u babci na wsi pod radomiem na ten chlebek mowia sie "weka"

ANIKA! No właśnie o to chodzi! U mnie też się tak mówi, a mieszkam w okolicy Oświęcim - Bieruń.

Marta, blisko Ciebie, więc jestem zdziwiona, ze Wy nie znacie tego Tylko Ty to już śląsk, a ja jeszcze małopolska, więc może stąd