2010-05-29, 11:59 | #2161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ---------- Zawsze jest szansa... ale to tez zalezy od powodu rozstania |
|
2010-05-29, 12:02 | #2162 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Cytat:
Na każdego informacja o tym że ex ma kogoś działa. Mój wcześniejszy ex wziął ślub. Mimo że nic do niego nie czuję zrobiło mi się dziwnie. Poprostu sentyment
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
||
2010-05-29, 12:03 | #2163 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
pozostaje czekac
|
2010-05-29, 12:10 | #2164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Nie czekać, żyć własnym życiem, jeśli napisze-dobrze, a jak nie to jego strata....
głowa do góry
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
2010-05-29, 12:16 | #2165 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
nie no wiadomo nie mam zamiaru czekac z telefonem w ręce. Ja mam jeszcze jego rzeczy a on moje kilka razy mu juz mowilam zeby zrobic wymianke ale on nie i nie wywale je na strych zeby ich nie widziec i sie nie dolowac moze pomoze
|
2010-05-29, 12:31 | #2166 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
mój po swoje rzeczy od połowy lutego trafić nie może tak sie zastanawiam, bo mam je w mieszkaniu studenckim z którego niebawem się wyprowadzam, czy kiedy bede w jego mieście zanieść je do jego domu, gdzie przywitają mnie jego rodzice pałający do mnie entuzjazmem czy zostawić je bezdomnym przy pobliskim śmietniku obok stancji bo ja tych śmieci do swojedo domu zwozić nie zamierzam, nie ma bata
|
2010-05-29, 12:41 | #2167 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
2010-05-29, 12:54 | #2168 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
to byłoby dla niego zaskakujące ale jak to wszystko zbiore to wychodzi mi taka duża walizka podróżna więc troche by mnie to uczyniło,a ten prostak nie jest wart żadnego grosza mam z jego rodzicielami pokojowe stosunki ( mamusia 2 dni przed rozstaniem chwaliła sie w pracy jaką to X ma fajną dziewczyne i że nie wyobraża sobie go z nikim innym ) a i tak będe w jego mieście to im je podrzuce, coby się ich synek mały nie przemęczał się podróżą do mnie (to aż 40 km ! ) Suma sumarum nie widzieliśmy się od rozstania ( to już ponad 3 miesiące ) i tak jak jeszcze niedawno wyczekiwałam chwili w której po swoje graty przyjedzie i będe mogła nacieszyć me oczy jego zniewalającą aparycją, ahh tak teraz nie chce go już chyba nigdy widzieć, zerwanie kontaktu to naprawde najlepsze lekarstwo
|
2010-05-29, 14:08 | #2169 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Skoro tak jest, to nie schrzańcie tego; bo schrzanić coś, nawet coś pięknego, jest naprawdę łatwo. I naprawić się już nie da. ---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ---------- Cytat:
|
||
2010-05-29, 14:14 | #2170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Mnie dzisiaj serce pękło. Tyle dla tego gnojka zrobiłam a on mnie jak smiecia traktuje dalej, jak to ja bym mu krzywde zrobiła. Nie boli fakt że mnie zostawił trudno, tylko fakt ze nie umie normalnie porozmawiać wali takie odzywki że szok uwierzcie mi dzisiaj wyłam jak wół po tej"rozmowie". Z kazdym z exów mam normalny kontakt normalnie gadamya ten pajac? Wogole jak on do mnie mowi.. jak by ktos to przeczytał... szok jak by rozmawiał ze swoim zyciowym wrogiem jak by mnie nienawidził
dlaczego? przeciez ja mu NIC nie zrobilam normalnie sie odnosze jak jzu oczym zdarzy nam sie porozmawiaca on nagle zamienia sie w gnoja i robi mi taka przykrosc ze szok, tylko pytanie czemuuuu? przeciez ja mu nic nie zrobilam :/ powiedział mi tlyko"widac taki jestem zycie" ja mu ze mi przykro ze sie tak odnosi a on" no"
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2010-05-29, 14:24 | #2171 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 381
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
|
|
2010-05-29, 14:28 | #2172 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-05-29 o 14:29 |
|
2010-05-29, 14:34 | #2173 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Daj sobie spokój Aguś, weź się w garść Mówiłaś, że nie pasowało mu to, że można z Tobą pogadać na każdy temat i że znasz się na wielu sprawach. Pomyślałaś, że on może mieć kompleksy, które przy Tobie dały mu o sobie znać? Hej, przecież jego Twoje zachowanie dowartościowuje. Niesamowicie. Fajna, mądra dziołcha rozpacza po nim. Nie możesz pozwolić na to, żeby odczuwał satysfakcję. Pokaż kto tu rządzi Pozbieraj się, spraw, by Twoje życie było wspaniałe i koniecznie nieomieszkaj się poinformować o tym (w jakikolwiek sposób) swojego eks. Ps. Aguś, on dodaje do znajomych na naszej klasie śmieszne panienki. Przecież to żałosne Nie masz za kim tęsknić. Edytowane przez krolowazimy Czas edycji: 2010-05-29 o 14:36 |
|
2010-05-29, 14:41 | #2174 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Prawdopodobnie nie widzi juz Was nie chce Ci robic nadziei, nie chce Cie rozpalac bys lazila w skowronkach bo zapytal Co u Ciebie to tak postepuje i za jakis czas bedziesz mu wdzieczna a jak juz sie wyleczysz to czesto z reguly tak jest , ze juz wtedy mozna normalnie rozmawiac bez emocji obustronnych jak z kazdym innym ex. |
|
2010-05-29, 14:54 | #2175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Dziekuję kobity. dzisiaj, w tym czasie to KAZDE słowo mile widziane.
Tylko ze my własnie od rozstania nie poruszalismy tematu nas ba nawet nie rozmawialismy tylko tam pare minut max 3-5 o jakis pierdołach, ale nawet dzisiaj podczas takiej rozmowy o niczym był taki okropny no to wylałam co chciałam ze mi przykro i tyle. powiedział mi"sama tego chciałaś traktując mnie tak po rozstaniu"ze co ze go lałam ?! ze go skasowałam z nk ?! ja tego człowieka nie pojmuję. przykro mi-"rozumiem" a jak mówie dlaczego się tak do mnie odnosisz to on zostać wrózką ty wszystko wiesz. mówie ze mnie to boli a on"czaje" a najlesze było jak powiedziałam ze mam w głowie milion pytań na co on" nic na to nie poradze" n o i tradycyjnie pochwalenie się "ide bo się umówiłem z... " tak pochwal się kiedy z nią sex upraweiasz idziesz do wc i kij wie co jeszcze
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2010-05-29 o 14:57 |
2010-05-29, 14:57 | #2176 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 410
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
I niech niech nie probuje zwalic winy na Ciebie bo to zalosne .. swiety sie znalazl Edytowane przez GodHatesUsAll Czas edycji: 2010-05-29 o 15:00 |
|
2010-05-29, 15:56 | #2177 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Aguś ja Cię rozumiem. Ja wiem, jak się czujesz bo mój były traktuje mnie podobnie. I jak jeszcze jakiś czas temu eks odzywał sie i pisał do mnie to też nie raz łzy się polały - widząc jak do mnie pisze- jakbym zrobiła mu jakąś straszną krzywdę..i ciągle miałam wrażenie , że to ja jestem winna, że to przeze mnie to się rozpadło, analizowałam w któym momencie mogło się popsuć , co zrobiłam nie tak itp. Pozniej stwierdziłam, że mój eks to niezły manipulator i nałogowy kłamca. I cholernie boli jak pomyslę że cały ten związek to mogła byc tylko fikcja.
__________________
Dajcie czasowi czas... |
2010-05-29, 16:01 | #2178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Czasem jest tak, że emocje biorą górę, mówi się rzeczy, których się żałuje. Później cisza na morzu. Aż serduszko znowu cieplej bije, ale duma jest dumą i się jej nie złamie. Czekam na Los.
__________________
Agatka. Mrruk! Niedobrym chłopcem jesteś!
|
2010-05-29, 16:02 | #2179 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Widzę, że pojawiła się osoba z podobnym charakterem do mojego. Świat może się walić, ja mogę cierpieć, ale duma i honor są na 1 miejscu.
|
2010-05-29, 17:04 | #2180 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;19645767]Wiecie co? Pisałam z nim na gg. I zapytał czy go kocham i czy mogłabym do niego wrócić mimo, że jego ojciec jest przeciwko... Odpowiedziałam, że tak... To zapytał czy miałby czas dla kumpli i czy nie byłabym o wszystko zazdrosna. A ja odp., że będzie miał czas i nie będę zazdrosna. A od zapytał jaką ma gwarancję, a ja odp., że po prostu chyba bym umarła ze szczęścia jakbym mogła znów być z nimi bym się zabiła jakbym coś spieprzyła i ze ja tez sobie uświadomiłam swoje błędy. A on napisał, że przemyśli to sobie i pogadamy na spokojnie...[/QUOTE]
Nie pisałabym tego Zwłaszcza ostatnich pogrubionych słów. Cytat:
Cytat:
Ma zakaz chodzenia na imprezy? Cytat:
Dla kolejnej: Cytat:
Nie jesteśmy dla nich ważne, jesteśmy im obojetne, więc po kiego grzyba mają sie interesowac co u nas? Aguś: Zapytam po raz setny: czy interesuje Cie jak się czuje osoba która jest Ci obojetna? Jak wyglądałaby rozmowa (choćby na gg) z osobą która NIC dla Ciebie nie znaczy?? Daj sobei spokój z nim, nie zagaduj, nie pisz. Bo i po co?? Sama się tym dołujesz i sama się o to prosisz. Cytat:
On widzi, ze Ci zalezy, więc traktuje Cię chłodno, wręcz chamsko chcąc "ułatwić" Ci pogodzenie się z rozstaniem. Fakt, sposób może trochę głupi ale co ma zrobić? Chce Cię zrazić do siebie, myśli że tak odpisujac odczepisz sie od niego.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
|||||
2010-05-29, 17:08 | #2181 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Zerwał ze mną... wczoraj...
Dużo było w tym mojej winy, chociaż go kochałam (kocham?) to miałam wiele wątpliwości. Dawałam mu wiele aluzji, ale nie raz tak gadałam, że mógłby iść do innej, że przez moją chorobę powinnam mu się usunąć z życia... ale mi to mijało. Wczoraj się pokłóciliśmy, przez głupie słowa. Zażartował sobie, a ja jak zwykle zbyt poważnie to odebrałam. Miałam zły nastrój i dobrze o tym wiedział, że w takich chwilach nie można ze mnie żartować. Dałam znać, ze jest mi przykro, ale nie przeprosił... potem użył jeszcze innego określenia wobec mnie, które jeszcze bardziej mnie zabolało...to nie był żaden wulgaryzm, ani obraźliwe słowo, ale czasami zwykła ironia w jego wykonaniu potrafiła potwornie zaboleć... To słowo mnie tak rozwścieczyło, że mu powiedziałam, ze jak chce, to niech zerwie, ale nie przypuszczałam, że zrobi to naprawdę. W dodatku zrobił to w tak suchym, obojętnym stylu... Jak kłóciliśmy się miesiąc temu i też mieliśmy się rozstać, choć w zupełnie innej atmosferze... to gdy mu napisałam słowa, że dziękuję mu, że byłam pierwszy raz w życiu szczęśliwa, to się popłakał.... Teraz był obojętny jak skała... A jeszcze parę godzin temu przed kłótnią powiedział mi, że mnie kocha... chyba to nie była do końca prawda...On był moim pierwszym w życiu chłopakiem, pierwszym, który mnie pocałował, pierwszy, który mnie dotknął jak mężczyzna... pierwszy, którego pokochałam i który pokochał mnie. Poznałam go niecały rok temu i potem od przyjaźni narodziła się nasza miłość... Był moim pierwszym chłopakiem, a kończę już niedługo 21 lat... Myślałam, że będzie tym jednym i jedynym... Teraz zostałam zupełnie SAMA...odizolowałam się wręcz od ludzi, on był moim jedynym, prawdziwym przyjacielem. Studiuję na drugim końcu Polski, znajomych mam na drugim, a z ludźmi tutaj nie złapałam kontaktu... Nie mam siły żyć, nie mam po co żyć, nie mam już dla kogo żyć...Miałam wiele myśli samobójczych, już parę lat temu, teraz w dodatku mam nerwicę i sama się o siebie boję... Musiałam to tutaj napisać, bo nie miałam się komu wyżalić.... |
2010-05-29, 17:14 | #2182 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
wiem, ze to idiotyczne , czepiam się nie wiem po co i jakim prawem no ale po cholere kłamie .
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
2010-05-29, 17:25 | #2183 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
||
2010-05-29, 17:28 | #2184 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
|
|
2010-05-29, 17:29 | #2185 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
zły dzień dzisiaj.. nie mogę sobie miejsca znaleźć.. znów mnie naszła taka potworna tęsknota..... tak strasznie chciałabym go przytulić..
przynajmniej mogę sobie chodzić po domu ze smutną miną i zwalić wszytsko na chorobę i antybiotyk.. serce mi się do niego wyrywa..... |
2010-05-29, 17:32 | #2186 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Byłabyś wściekła, że był na imprezie i snułabys wizje co tam wyprawiał. ---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
Aguś: do normalnego kontaktu muszą być 2 osoby. Skoro on nie chce, to nic z tym nie zrobisz.
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie |
||
2010-05-29, 17:34 | #2187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Do tej pory byłam twarda, wręcz obojętna i wściekła na niego, że zerwał ze mną w taki sposób, a teraz... ryczę jak bóbr, bo chyba to do mnie dopiero w pełni dotarło... |
|
2010-05-29, 17:53 | #2188 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
to nie wiem co sie zbulwersował ze go z nk skasowałam i an gg ostatnio zablokowałam. obraza majestatu ale po co skoro gadać ze mną itak nie chce
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
|
2010-05-29, 18:04 | #2189 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Aguś na pocieszenie,moja r0zmowa dzisiejsza z Ad.
On" jhfjf ja: co? On: g****o ja: spadaj Onk i sobie poszedł i się nie odzywa |
2010-05-29, 18:06 | #2190 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Zmieniłoby to, że przynajmiej prawdę by napisał . Nie wiem, ja już w ogóle chcę żeby on mi z głowy wyleciał- raz na dobre. I nie chcę żadnego koleżeństwa, kumpelstwa, przyjazni niczego. I coraz bardziej łapię się na tym, że zaczynam sobie wyobrażać życie z kimś innym. Zupełnie innym niż ON ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ---------- Przepraszam ale nie mogę , rozwaliła mnie ta rozmowa <lol2>
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.