Au pair- wspierajmy się wzajemnie!

[Mrs_Darcy]

Cześć. Postanowiłam w końcu dołączyć do waszego grona. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Swoją przygodę z operowaniem rozpoczęłam ponad miesiąc temu. No i najwyraźniej chciałam być oryginalna, bo wylądowałam w Luksemburgu Zajmuję się dwójką dzieci: chłopiec-prawie 3 latka i dziewczynka-5,5. Matka jest Rosjanką a ojciec Brytyjczykiem hinduskiego pochodzenia. Zostaję tu do połowy lipca a potem może przerzucę się na Anglię.

[Kasieńka_666]

Napisane przez roux666

mrrr...mozesz



hmm no wlasnie nie chyba, wakacyjne au pairki wiecej pracują. bo maja dzieci codziennie na głowie, w roku szkolnym maluchy ida do szkoły, i masz kilka h wolnego.
hmm wlasciwie nie kumam, dlaczego wakacyjna au pair ma mniej zarabiac. odwala ona duzo wieksza robote niż ta w roku szkolnym.

nawet bedac we francji z jedna au pair zastanawiałysmy sie, co te au pairki w roku szkolnym z naszymi dziecmi robia. odprowadzjaa je o 8 na autobus i do 16.30 maja czas dla siebie. dostaja te sama kase co my. plus wiekszosc rodzin stamtad oplacala karnet na narty. pfff.

Zmolestowanaś

o toto ! Właśnie miałam to pisać.
Ja mam ten komfort, że moja mała 2dni w tygodniu będzie w żłobku
Mam ją tam zaprowadzić i odebrać.

[kurde_blaszka]

ja mam ten komfort, ze moja mała jedzie do babci na dwa tygodnie, i bede wtedy pracowala w Juice Barze

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

sluchajcie! znalazlam mojego tatuska na facebooku! poszperałam w jego znajomych, byla tez tam jego poprzednia au pairka wiec on istnieje D niestety, ma zablokowane zdjecia pierwsza mu zaproszenia nie wysle oczywiscie..

[roux666]

Napisane przez Mrs_Darcy

Cześć. Postanowiłam w końcu dołączyć do waszego grona. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Swoją przygodę z operowaniem rozpoczęłam ponad miesiąc temu. No i najwyraźniej chciałam być oryginalna, bo wylądowałam w Luksemburgu Zajmuję się dwójką dzieci: chłopiec-prawie 3 latka i dziewczynka-5,5. Matka jest Rosjanką a ojciec Brytyjczykiem hinduskiego pochodzenia. Zostaję tu do połowy lipca a potem może przerzucę się na Anglię.

witamy na forum!

i jak Ci sie podoba au pairowanie??
jakies ciekawe historie ?


blaszka
no brzmi to juz całkiem sensownie

[ANDZIAAA84]

Napisane przez elskede

dzieki tez tak sobie pomyslalam, dobra sciema nie jest zla........... zreszta kontrakt podpisuje sie po przyjezdzie do kogos a nie jakies przesylane dane

Elskede ja kontrakt podpisalam przed wyjazdem, Hostka wyslala mi wszystko gotowe, ja wydrukowalam, podpisalam, zeskanowalam a potem wyslalam, to dla niej bylo potwierdzenie ze ich nie oszukam, po 10minutach dostalam bilet lotniczy Kontrakt (nawet skanowany) jest objety ochrona prawna...

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

ale nuuudy laski! leje deszcz a ja nie wiem co robic, dziaciaki ciagle przed Tv bo brzydka pogoda ech

czy ja Wam wspominalam ze siedze od piatku rano do poniedzialku w nocy z dzieciakami?? tzn sob-ndz jest Host w domu. Hostka poleciala z malym do rodzinki w Oslo a my rzadzimy hehe

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Rielka fajnego masz brata aaa i Poznan niestety daleko od Lublina ech innym razem Ci sie na kawe wpakuje

ps. dostalas moja wiadomosc na fb??

[kejttt82]

Napisane przez ruciakks1

to ty nie bylas godna zaufania?
tez powinna podpisac ''cos'', a co

Hehe w sumie w tym kontrakcie to chodzilo tylko o to czy sie zgadzam z tym co w nim wpisala. A jakby mnie mieli wystawic to nawet gdyby mi cos podpisali nie chcialoby mi sie ich pozniej scigac wiec olewka.

Jeden punkt byl smieszny: jak sie bede czuc nieszczesliwa to mam im o tym powiedziec a nie cierpiec w samotnosci lol i ze wszystkie problemy rozwiazujemy na spokojnie przy kubku herbaty

Moja hostka chyba sie strasznie boi ze mi sie nie bedzie podobac opieka nad dziecmi i ze sie bede z nimi nudzic bo caly czas pytala czy jestem pewna ze chce przyjechac

Kasia_no87 - i jak Ci sie podobala moja przyszla okolica? Btw. jestes jeszcze au-pairka czy moze znalazlas jakas inna prace? Ja chyba bym chciala po tym roku au-pairowania szukac jakiejs innej pracy w Londynie, nie wiecie jak tam teraz z praca wyglada? Ciezko jest?

[plywok]

dziewczyny jak au pair world moge wyłaczyć your daily update? tzn mi chodzi, żeby mi codzienie to nie przychodziło na skrzynkę.

[Mrs_Darcy]

Napisane przez roux666

witamy na forum!

i jak Ci sie podoba au pairowanie??
jakies ciekawe historie ?


blaszka
no brzmi to juz całkiem sensownie

Dziękuję za powitanie. Generalnie mi się podoba i to, mimo że nie należę do "wielbicielek" dzieci Tak naprawdę mam luzik tu. Dziećmi zajmuję się tylko przez ok. 2 godzinki po tym jak je odbiorę ze szkoły/przedszkola. Poza tym trochę sprzątania, prasowania i spacery z psem. Hostka jest bardzo sympatyczna
A co do miasta to, mimo że małe, to chyba w każdy weekend coś się dzieje. Nawet udało mi się zobaczyć rodzinę książęcą
A na ciekawe historie sama ciągle czekam

[Kasieńka_666]

Napisane przez kejttt82

Hehe w sumie w tym kontrakcie to chodzilo tylko o to czy sie zgadzam z tym co w nim wpisala. A jakby mnie mieli wystawic to nawet gdyby mi cos podpisali nie chcialoby mi sie ich pozniej scigac wiec olewka.

Jeden punkt byl smieszny: jak sie bede czuc nieszczesliwa to mam im o tym powiedziec a nie cierpiec w samotnosci lol i ze wszystkie problemy rozwiazujemy na spokojnie przy kubku herbaty

Moja hostka chyba sie strasznie boi ze mi sie nie bedzie podobac opieka nad dziecmi i ze sie bede z nimi nudzic bo caly czas pytala czy jestem pewna ze chce przyjechac

Kasia_no87 - i jak Ci sie podobala moja przyszla okolica? Btw. jestes jeszcze au-pairka czy moze znalazlas jakas inna prace? Ja chyba bym chciala po tym roku au-pairowania szukac jakiejs innej pracy w Londynie, nie wiecie jak tam teraz z praca wyglada? Ciezko jest?

Oby rodzinka okazała się taka super w rzeczywistości jak teraz się wydaje, że jest

Jak będzie tak jak się na to zapowiada to ja się wbiję do Twoich hostów za rok

[kasia_no87]

Napisane przez kejttt82

Hehe w sumie w tym kontrakcie to chodzilo tylko o to czy sie zgadzam z tym co w nim wpisala. A jakby mnie mieli wystawic to nawet gdyby mi cos podpisali nie chcialoby mi sie ich pozniej scigac wiec olewka.

Jeden punkt byl smieszny: jak sie bede czuc nieszczesliwa to mam im o tym powiedziec a nie cierpiec w samotnosci lol i ze wszystkie problemy rozwiazujemy na spokojnie przy kubku herbaty

Moja hostka chyba sie strasznie boi ze mi sie nie bedzie podobac opieka nad dziecmi i ze sie bede z nimi nudzic bo caly czas pytala czy jestem pewna ze chce przyjechac

Kasia_no87 - i jak Ci sie podobala moja przyszla okolica? Btw. jestes jeszcze au-pairka czy moze znalazlas jakas inna prace? Ja chyba bym chciala po tym roku au-pairowania szukac jakiejs innej pracy w Londynie, nie wiecie jak tam teraz z praca wyglada? Ciezko jest?

Okolica fajna aczkolwiek na Sheperd's Bush w nocy az tak bezpiecznie nie jest no i bylam tam nawet raz sledzona Ale ludzi strasznie duzo, bo to centrum tam handlowe jest (do 21 chyba czynne wiec nawet w tygodniu wieczorem bedziesz pogla sobie pojsc) i wogole duza stacja autobusowa. Blisko do parkow no i linia metra Central line ktora zabierze Cie do centrum Londynu bardzo szybko.

Ja jestem aktualnie w Polsce, wrocilam pod koniec kwietnia. Bylam tam dwa lata.
Zalozylam znowu konto na aupair-world ale nie napisalam jeszcze listu i nie dodalam zdjec, zrobie to jutro i jak jakas fajna rodzinka w okolicach west london bedzie mnie chciala to jade. Tutaj z praca strasznie ciezko jak sie nie ma znajomosci a ja juz po 4tyg swiruje z nudow a co dopiero dwa lata.
Szkola nie zajac nie ucieknie a np za rok jak sie naucze angielskiego to pojde tam na jakis kurs albo studia jak zrobie ten kurs angielskiego jak jest wymagany.

Hostka na pewno sie zgodzi aby ktos do niej zadzwonil i da mi dobre referencje.

Ale sie u mnie rozlalo

[Kasieńka_666]

Kasia, a kiedy byś chciała wylecieć?

Pytam bo moi hości będą szukać kogoś na dłużej
Więc może akurat

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

a i kieszonkowe wtedy będzie większe niż moje, bo teraz ona mniej pracuje, a później zaczyna pełny etat. Więc będzie więcej godzin

[kasia_no87]

Napisane przez Kasieńka_666

Kasia, a kiedy byś chciała wylecieć?

Pytam bo moi hości będą szukać kogoś na dłużej
Więc może akurat

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

a i kieszonkowe wtedy będzie większe niż moje, bo teraz ona mniej pracuje, a później zaczyna pełny etat. Więc będzie więcej godzin

No najszybciej pod koniec sierpnia ale myslalam tak od wrzesniu. Jak rodzinka sie okaze fajna to bardzo chetnie bym ich wziela (jakby mnie chcieli oczywiscie )

[Kasieńka_666]

Kacha, ja mam bilet powrotny wstępnie na 15 września.
Hostka chce żebym przez jakiś tydzień pomagała wdrożyć się nowej au pair w jej obowiązki
Zobaczymy jak tam polecę.
Ale wydają się być super! A mała jest taka słodka
No i host mówi po polsku... co prawda rzadko jest w domu, ale zawsze to takie zabezpieczenie, że w razie co nie musisz się stresować czy dobrze Cie zrozumie Ja od razu zaznaczyłam, że chcę gadać po ang
Do małej mam mówić po polsku ponoć rozumie dobrze bo raz w miesiącu na weekend do dziadków jedzie a oni tylko po polsku w domu mówią

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Kasia, powiem Ci że też mam interes w tym żeby to była któraś z Was
bo wtedy mogłabym się z Wami dogadać żebyście napisały, że możecie przylecieć w połowie września np. i ja wtedy mogłabym tam zostać dłużej. Tak jak planowałam.
No i przez jakieś 10dni byłybyśmy razem

[kasia_no87]

Napisane przez Kasieńka_666

Kacha, ja mam bilet powrotny wstępnie na 15 września.
Hostka chce żebym przez jakiś tydzień pomagała wdrożyć się nowej au pair w jej obowiązki
Zobaczymy jak tam polecę.
Ale wydają się być super! A mała jest taka słodka
No i host mówi po polsku... co prawda rzadko jest w domu, ale zawsze to takie zabezpieczenie, że w razie co nie musisz się stresować czy dobrze Cie zrozumie Ja od razu zaznaczyłam, że chcę gadać po ang
Do małej mam mówić po polsku ponoć rozumie dobrze bo raz w miesiącu na weekend do dziadków jedzie a oni tylko po polsku w domu mówią

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Kasia, powiem Ci że też mam interes w tym żeby to była któraś z Was
bo wtedy mogłabym się z Wami dogadać żebyście napisały, że możecie przylecieć w połowie września np. i ja wtedy mogłabym tam zostać dłużej. Tak jak planowałam.
No i przez jakieś 10dni byłybyśmy razem

Kasia jak mowic po polsku to odpada ja chce mowic tylko i wylacznie po angielsku. Juz spedzilam u jednej rodzinki 2 lata mowiac do dzieci po polsku i niczego sie nie nauczylam wiec na wakacje ok ale jak chce sie nauczyc angielksiego dobrze i zostac juz w anglii na stale to odpada.

[Kasieńka_666]

Kasia ja też chcę się nauczyć.
Zgodziłam się bo tego faceta i tak w domu nie ma podobno

Ja tam jadę tylko po to żeby się uczyć angielskiego. A ona powiedziała, że bez problemu mi w tym pomoże

[ruciakks1]

moja kobieta chyba zrezygnowala

[roux666]

Napisane przez ruciakks1

moja kobieta chyba zrezygnowala

a na jakim etapie rozmów skonczyłyscie??
pamietam, cos wspominałas, ze pisałas do niej jeszcze jak nie zadzwonilła....

hmm moze trzeba na wszelki wypadek jeszcze na boku szukac czegos jeszcze?
tak asekuracyjnie.

[windykatorka]

Kurcze Ruciak ale wysuwasz takie wnioski tylko dlatego że się nie odzywa?

Dziewczyny znające się na biletach i lotach chciałam zapytać czy te bilety które znalazłam naprawdę kosztują tak mało i zezwalają mi na normalny bagaż(tzn. te 15-20kg w sumie czy jakoś tak) czy tam są jakieś haczyki?
http://book.wizzair.com/skylights/cg...hts.cgi?step=1
http://www.bookryanair.com/SkySales/FRSelect.aspx

[ruciakks1]

tak, tylko dlatego. zawsze sie odzywala od razu.
chyba tez ma maila w telefonie.
ja nie wiem, co ja zrobie

roux- jest jeszcze jedna rodzinka z liv, ale co jak sie okaze,ze to sasiedzi


windy- nic sie nie wlacza, strona glowna tylko.
podaj miejsca lotu skad-dokad

[windykatorka]

Jakaś lipa chyba,no to:
Ryanair Kraków-Mediolan 15 lipca w jedną stronę
Wizzair Katowice-Mediolan 15 lipca -//-

Ruciak co do tej twojej rodzinki to poczekaj oni muszą się namyśleć na pewno albo nie mają czasu a jak Ci napiszą że chcą kogoś innego to będziemy kombinować co wtedy

[ruciakks1]

windy,
wizz air- 14 lipca ; o 19 zl - musisz dodac oplate za bagaz, za rezerwacje - wiecej niz 100 zl na bank nie wyjdzie. ale ci fajnie : (

[kejttt82]

Napisane przez Kasieńka_666

Oby rodzinka okazała się taka super w rzeczywistości jak teraz się wydaje, że jest

Jak będzie tak jak się na to zapowiada to ja się wbiję do Twoich hostów za rok

Hehe, spoko jak zaczna szukac kogos nowego to Cie im 'sprzedam' Z tego co mowi ich obecna au-pair to podobno sa super i jej kolezanki mowia ze ma najwiecej szczescia z nich wszystkich

Kasia_no87 dzieki za info. A nie wiesz czy w tym centrum handlowym jest jakis sklep z rtv? Musze sobie laptopa kupic, no i wydaje mi sie ze chyba lepiej tam, nie bede musiala go wiezc i zawsze pare szmatek do walizki wiecej wezme I nie wiesz moze czy ceny sa porownywalne?
Mnie tez sie wydaje ze jak najdluzej to mimo wszystko do Anglikow jechac. Ja teraz siedzialam 4 miechy we Wloszech i robilam za 'kure domowa' i tez myslalam ze mnie szlag trafi...

Windykatorka: w wizzairze sie placi za bagaz dodatkowo 68zl za 32 kg ( od kwietnia zwiekszyli z 15), ryanairem dawno nie latalam ale tam ostatnio bylo 15kg za 60zl wiec w tym wypadku bardziej Ci sie oplaca pierwsza opcja.

[ruciakks1]

ryana nie sprawdzam, bo jak jest tak tanio to w wizz masz 32kg bagazu,
a w ryan air 15 tylko

[Kasieńka_666]

Napisane przez kejttt82

Hehe, spoko jak zaczna szukac kogos nowego to Cie im 'sprzedam' Z tego co mowi ich obecna au-pair to podobno sa super i jej kolezanki mowia ze ma najwiecej szczescia z nich wszystkich

Jak skończę (za rok) studia będę chciała wyjechać na jakiś rok... a może i więcej (więc chętnie się do Ciebie odezwę )

Marzy mi się takie podróżowanie...

[windykatorka]

No to by było fajnie tym Wizzairem bo mam dużo bliżej do Katowic niż do Krakowa,a Ryanair w Katowicach nie lata do Mediolanu tylko do Bolonii co nie jest dobrym pomysłem.Naprawdę 32 kg? Suuper no muszę teraz tylko poczekać na odp hostów co i jak i nawet jeśli nie będą chcieli mi pomóc z biletem to kupię go jakoś sama,byle opłacili mi jakieś miesięczne na te metro.
Dzięki Ruciak i Kejttt

[kejttt82]

Napisane przez Kasieńka_666

Jak skończę (za rok) studia będę chciała wyjechać na jakiś rok... a może i więcej (więc chętnie się do Ciebie odezwę )

Marzy mi się takie podróżowanie...

Kasia to jak chcesz podrozowac to oprocz au-pair polecam Ci Wolontariat Europejski.

Mniej wiecej wyglada to tak ze szukasz sobie projektu ktory Cie interesuje (np. praca z dziecmi, ekologia, sztuka) na stronie www.mlodziez.org.pl , kontaktujesz sie z organizacja i jak Cie wybiora to jedziesz!

Wszystko jest finansowane z Uni Europejskiej, no i nie mieszkasz z rodzina tylko z innymi wolontariuszami w wynajetym przez organizacje mieszkaniu. I nie musisz znac jezyka kraju do ktorego jedziesz bo masz na miejscu kurs. Dostajesz kase na wyzywienie i normalnie kieszonkowe, oplacaja bilet w dwie strony, no i jest duzo szkolen na ktorych sie poznaje mase fajnych osob

Ja bylam w zeszlym roku na projekcie w Hiszpanii 9 miesiecy i bylo super

[Kasieńka_666]

ooooo Kejjt dziękuję za inf

Na pewno sobie o tym poczytam (jak tylko rozprawię się z gramatyką ) i rozważę taką opcję

[roux666]

Napisane przez kejttt82

Kasia to jak chcesz podrozowac to oprocz au-pair polecam Ci Wolontariat Europejski.

Mniej wiecej wyglada to tak ze szukasz sobie projektu ktory Cie interesuje (np. praca z dziecmi, ekologia, sztuka) na stronie www.mlodziez.org.pl , kontaktujesz sie z organizacja i jak Cie wybiora to jedziesz!

Wszystko jest finansowane z Uni Europejskiej, no i nie mieszkasz z rodzina tylko z innymi wolontariuszami w wynajetym przez organizacje mieszkaniu. I nie musisz znac jezyka kraju do ktorego jedziesz bo masz na miejscu kurs. Dostajesz kase na wyzywienie i normalnie kieszonkowe, oplacaja bilet w dwie strony, no i jest duzo szkolen na ktorych sie poznaje mase fajnych osob

Ja bylam w zeszlym roku na projekcie w Hiszpanii 9 miesiecy i bylo super

a trzeba byc studentem?;>

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez Kasieńka_666

ooooo Kejjt dziękuję za inf

Na pewno sobie o tym poczytam (jak tylko rozprawię się z gramatyką ) i rozważę taką opcję

haha to jeszcze sie za to kujonie nie zabrałas?

hehe napisz do modów wizażu, moze Ci na czas nauki zablokują te stronę

[malenstwo5]

Ruciak, ze mnie chyba też zrezygnowała Hostka

[kejttt82]

Napisane przez Kasieńka_666

ooooo Kejjt dziękuję za inf

Na pewno sobie o tym poczytam (jak tylko rozprawię się z gramatyką ) i rozważę taką opcję

Jakbys potrzebowala wiecej info to daj znac Jestem troche obeznana w tym temacie, no ale to jakbys chciala wyjechac w wakacje to masz jeszcze mase czasu, musialabys zaczac szukac kolo lutego/marca. No bo tak projekt by skladali na 1 kwietnia, i mozna wyjechac po min. 3 miesiacach od zlozenia projektu czyli 1 lipca.

btw. co za gramatyke studiujesz?

Windykatorka: ja zawsze latam wizzairem bo tam mozna placic przelewem ale musi byc min. 14 dni do odlotu, a na ryanairze to chyba tylko karty kredytowe akceptuja :/

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

[QUOTE=roux666;19674618]a trzeba byc studentem?;>

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



nie trzeba, musisz miec min. 18 lat max 30 no i w wyjatkowych sytuacjach chyba 16-17. Ja wyjechalam jak mialam 26

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez malenstwo5

Ruciak, ze mnie chyba też zrezygnowała Hostka

Dziewczyny myslcie poztywnie, jest weekend moze sa poza domem i dlatego nie pisza... najlepiej to ,mailowac z paroma rodzinami w jednym czasie