Sierpniowe Panny Młode cz.II

[ewa2207]

Ufff... rozdaliśmy przez weekend prawie połowe zaproszeń. Niestety, też już kilka osób uprzedziło, że raczej nie przyjada.W tym mój chrzestny i jedyna babcia. Troche mi przykro.
A wczoraj zamówiliśmy obrączki. Normalnie się w nich zakochałam. Niestety, zapomnieliśmy zrobić zdjęcie:-(

[kampasiula]

ja swoją chrzestną widziałam ostatni raz na komunii swojej.Gdyby nie nk to nie wiem czy miałabym z nią kontakt.Nie wiem czy przyjedzie.
Kurczę my siedzimy i głowimy się nad listą gości,gdzie kogo ulokować.Dobrze,że połowa po rodzinie będzie spać,ale 60 osób musimy położyć w ośrodku

[zyrafia_mama]

Dobry wieczór dziewczynki

Jak tak czytam wasze wypowiedzi na temat zaproszeń to czuje , że ja strasznie wyleciałam w przód z tym, bo rozdawaliśmy je na początku lutego, teraz dzwonimy o potwierdzenie. Mam nadzieję, że niewiele osób nam odmówi , bo na nasze małe wesele ( ok 60-70 osób) będzie to bardzo widoczne, no i przykro , skoro to tylko sama najblizsza rodzinka .

a w innym temacie- macie już kreacje na drugi dzień? U mnie nie ma poprawin tylko obiad przed wyjazdem rodziny Tż-ta (500 km), więc szał poprawinowy mnie ominie. oj, chyba mi szkoda , no ale tak wyszło. Jakie macie pomysły, może już jakieś sukienki, spodnie, spódnice zakupione?
pochwalcie się

[Tincia]

Napisane przez zyrafia_mama

a w innym temacie- macie już kreacje na drugi dzień? U mnie nie ma poprawin tylko obiad przed wyjazdem rodziny Tż-ta (500 km), więc szał poprawinowy mnie ominie. oj, chyba mi szkoda , no ale tak wyszło. Jakie macie pomysły, może już jakieś sukienki, spodnie, spódnice zakupione?
pochwalcie się

Ja mam podobnie, obiadek bez poprawin. A kreacje mam taką (w końcówce 1 części pokazywałam)
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1274723659
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1274723659

[zyrafia_mama]

Napisane przez Tincia

Ja mam podobnie, obiadek bez poprawin. A kreacje mam taką (w końcówce 1 części pokazywałam)
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1274723659
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1274723659

Śliczny kolor! Sukienka z resztą też

Ja myślę nad czymś jasnym, jakiś pudrowy róż, beż. Reserved teraz posiada śliczne sukieneczki

[kahunia]

Nie mam nic na poprawiny miałam teraz na weekend z mama połazić po sklepach za stanikiem, sukienka na poprawiny dla mnie i dla mamy na wesele, ale moja nieszczesna praca magisterska zatrzymala mnie w domu...

[Qdlatek]

my jeszcze w proszku z zaproszeniami, ruszymy ostro w Boze Ciało.
rozdalismy juz AZ ( wg tza) 5

Jej jak tak czytam te wasze wypowiedzi na temat gosci to ja mam duzo w porównaniu do was, bo do kosciola prosimy 220 osob ale na sale z tego 160 okolo, zobaczymy ile przyjdzie, ale moj tato ma duza rodzine

A co do kontaktów z chrzestnymi to ja mam cudowna chrzestna, ona jako jedyna- bo chrzestny niestety nie, ale ona uczestniczy na bierzaco w moim zyciu, zawsze moge sie jej poradzic zwirzyc, jest jak moja najlepsza przyjaciolka, i sprowadzi na ziemie kiedy trzeba, jest 15 lat starsza wiec nawet spoko sie dogadujemy,. mam z nia nawet troche leprzy kontakt niz z wlasna mama...takze moja chrzestna jest super
szkoda ze wy tak macie maly kontakt ze swoimi co niektore

a ja zdecydowalam, suknia zostaje ta co byla, a ta co wstawilam fote odpadła

[Tincia]

Napisane przez Qdlatek

e
a ja zdecydowalam, suknia zostaje ta co byla, a ta co wstawilam fote odpadła

Bardzo dobry wybór A skąd w ogóle pomysł na tą ze zdjęcia? tą falbaniastą?

[hajduczkawojtusia]

[fatal21]

My już prawie wszystkie rozdaliśmy z mojej strony a w Boże Ciało ruszamy do gości Tż-ta:P Wczoraj po ponad 3 latach zobaczyłam swoja "drugą"matkę i jedno z jej dzieci 17 latka, którego pamiętam jak był w brzuchu
To dopiero kontakt z rodzinka A mieszka 1km ode mnie

[Qdlatek]

to nieciekawie macie z chrzestnymi, ja mam fajna chrzestna która sie angazuje w moje zycie a moj tz chrzestnego, niestety drugie polowy czyli moj chrzestny i jego chrzestna nic...

TINCIA pomysl stag ze ta baba z salonu mnie ostatnio tak zdenerwowala, ze stwierdzilam, ze ok bede stratna zaliczke a kupie ta od kolezanki a od niej nie, ale stwierdzilam ze za duzo juz dodatkow dobranych do tej sukni, kwiaty, garnitur...itd...
i ze MOJA to TYLKO MOJA

[ultraradiola]

ja mam na szczescie bardzo fajnych chrzestnych utrzymuje z nimi kontakt, nawet czesto sie spotykamy ja w przypadku gosci z ktorymi nie mam kontaktu nie prosze na wesele dla mnie to troszke dziwne nagle sobie o nich przypomniec :P

nam zostalo jedno zaproszenie do rozdania i koniec

[Tincia]

Napisane przez Qdlatek

TINCIA pomysl stag ze ta baba z salonu mnie ostatnio tak zdenerwowala, ze stwierdzilam, ze ok bede stratna zaliczke a kupie ta od kolezanki a od niej nie, ale stwierdzilam ze za duzo juz dodatkow dobranych do tej sukni, kwiaty, garnitur...itd...
i ze MOJA to TYLKO MOJA

A myślałam, że coś babka znowu nakręciła... Pierwszy wybór zawsze najlepszy

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez ultraradiola

nam zostalo jedno zaproszenie do rozdania i koniec

My już dawno wszystko rozdane, do jutra mają goście termin na potwierdzenie... a troszku osób milczy. Szczególnie rodzina tż'ta :/ jakoś dziwnie cicho...

[Ellin_ak]

Napisane przez Tincia

My już dawno wszystko rozdane, do jutra mają goście termin na potwierdzenie... a troszku osób milczy. Szczególnie rodzina tż'ta :/ jakoś dziwnie cicho...

my mamy termin do 30.06 ale już teraz wiemy że kilku osób nie będzie i na ich miejsce jeszcze teraz zapraszamy inne z listy "rezerwowej". Mamy określony limit i w tym zakresie nie możemy poszaleć.

[justys1358]

Uffff wczorajsze spotkanie u mojej chrzestnej przezylismy, nie było tak zle Niespodzianke im zrobilismy. Odrazu powiedziała ze przyjdzie

Dzis idziemy do USC, mam nadzieje ze uda nam sie wszystko załatwic.

A poza tym, to wczoraj była u mnie moja siostra cioteczna proscic nas na wesele 27 lipca!(wtorek) bedzie cywilny, ale w Anglii. 1,5 tyg.przed nami:/ Mama jedzie i inni z mojej rodziny tez planuje leciec. Tez bym chciała. Ale 1 problem to kasa, a drugi to taki ze to 1,5 tyg. przed slubem, a wrocimy pewnie równy tydzien przed. Boje sie ze moze cos sie stac..... Wczoraj w nocy nie mogłam przez to usnąc.... Jakies czarne scenariusze widze..... Załamac sie tylko....

[Tincia]

Napisane przez justys1358

.

A poza tym, to wczoraj była u mnie moja siostra cioteczna proscic nas na wesele 27 lipca!(wtorek) bedzie cywilny, ale w Anglii. 1,5 tyg.przed nami:/ Mama jedzie i inni z mojej rodziny tez planuje leciec. Tez bym chciała. Ale 1 problem to kasa, a drugi to taki ze to 1,5 tyg. przed slubem, a wrocimy pewnie równy tydzien przed. Boje sie ze moze cos sie stac..... Wczoraj w nocy nie mogłam przez to usnąc.... Jakies czarne scenariusze widze..... Załamac sie tylko....

Spokojnie! Co sie ma stać? Nic sie nie stanie, tydzień przed ślubem wszystko bedzie zalatwione. a dopinac wsio na ostatni guzik bedziecie 2 dni przed max Wiec jesli fundusze wam na to pozwola, to jedzcie sie odstresowac i pobawic

[justys1358]

O to chodzi ze my sami robimy wesele Na pewno zdarzylibysmy wrocic na jej odbior, ale boje sie ze np.loty mogłyby zostac wstrzymane i co wtedy?

[fatal21]

A ja mam pytanie z innej beczki!Która z Was juz ma lub ma zamiar zrobienia sobie do ślubu zabiegu zagęszczenia i przedłużania rzęs.Ja o tym myslę tam gdzie znalazłam kosztuje to 500 zł.A Pani powiedziała, że najlepiej jak przyjdę juz 16lipca zrobic.Potem 2 uzupełnienia.Może Wy znacie w Wawie kogoś kto wykonuje taki zabieg?

[Tincia]

Napisane przez fatal21

A ja mam pytanie z innej beczki!Która z Was juz ma lub ma zamiar zrobienia sobie do ślubu zabiegu zagęszczenia i przedłużania rzęs.Ja o tym myslę tam gdzie znalazłam kosztuje to 500 zł.A Pani powiedziała, że najlepiej jak przyjdę juz 16lipca zrobic.Potem 2 uzupełnienia.Może Wy znacie w Wawie kogoś kto wykonuje taki zabieg?

Myślałam nad tym, ale odpuściłam. Robię tylko trwała na rzęsy + henna

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez justys1358

O to chodzi ze my sami robimy wesele Na pewno zdarzylibysmy wrocic na jej odbior, ale boje sie ze np.loty mogłyby zostac wstrzymane i co wtedy?

No tak loty.... hmm.... chyba na tak dlugo by nie wstrzymali :/ No, ale fakt, jak ma się człowiek na imprezie stresować to lepiej nie jechać. Temat dla Was do przemyślenia

Właśnie byliśmy w kościele spisać protokół. Ksiądz powiedział, że za miesiąc mamy przyjść ze zrobiona poradnią i wtedy pójdzie na zapowiedzi i da nam namiary na organistę, żeby się ugadać

[justys1358]

My dzis tez mamy zamiar załatwic koscioł, specjalnie Tz wzioł sobie poł dnia wolnego by pozałatwiac dzis wszystko. I moze tez popołudniu pojedziemy poogladac garnitury. A powiedzcie mi, opłata skarbowa to pobierana jest od jednej os. nie?

[kahunia]

Napisane przez justys1358

My dzis tez mamy zamiar załatwic koscioł, specjalnie Tz wzioł sobie poł dnia wolnego by pozałatwiac dzis wszystko. I moze tez popołudniu pojedziemy poogladac garnitury. A powiedzcie mi, opłata skarbowa to pobierana jest od jednej os. nie?

Opłata w USC jest jedna, 82 zl chyba, i dostajecie 3 papierki takie same. No chyba ze jakies metryki urodzenia musicie brac czy cos to juz wtedy od osoby.

My jutro do poradni i do ksiedza, ciekawe jak bedzie i ile sobie zawola...

[ultraradiola]

dokladnie oplaty w urzedzie wynosza 84 zl

[zuuzkaa1983]

Witam dziewczyny.
Pomóżcie, bo ja już sama niewiem co z tym zrobić.
Mianowicie 3 dni temu babcia TZ miała wylew, jest w szpitalu, stan bardzo ciężki, lekarze nie bardzo dają nadzieję, że będzie dobrze, a swoją drogą ma 86 lat, niewiem czy to istotne.
Tak czy tak bliska nam obojgu osoba.
Nasz ślub ma być 20 sierpnia 2010, odwołać, przełożyć, co zrobić??
W sumie zamierzaliśmy zacząć rozwozić zaproszenia, ale w tej sytuacji to aż się niechce.
Przyszła moja teściowa, a zarazem córka babci, mówi, żebyśmy absolutnie nie przekładali wesela, bo babcia by tego niechciała,
a ja już sama niewiem co robić????
Pomóżcie

[chilanes]

Napisane przez zuuzkaa1983

Witam dziewczyny.
Pomóżcie, bo ja już sama niewiem co z tym zrobić.
Mianowicie 3 dni temu babcia TZ miała wylew, jest w szpitalu, stan bardzo ciężki, lekarze nie bardzo dają nadzieję, że będzie dobrze, a swoją drogą ma 86 lat, niewiem czy to istotne.
Tak czy tak bliska nam obojgu osoba.
Nasz ślub ma być 20 sierpnia 2010, odwołać, przełożyć, co zrobić??
W sumie zamierzaliśmy zacząć rozwozić zaproszenia, ale w tej sytuacji to aż się niechce.
Przyszła moja teściowa, a zarazem córka babci, mówi, żebyśmy absolutnie nie przekładali wesela, bo babcia by tego niechciała,
a ja już sama niewiem co robić????
Pomóżcie

My byśmy nie przekładali.
Życie zawsze może spłatać figla, a śmieci się nie przewidzi. Babci jednakowoż życzę by stan się polepszył i by mogła się jeszcze cieszyć z Wami tego dnia.

[JennyAniolek]

Cześć
A my się dziś wybieramy na pierwsze nauki i wizytę do poradni Idziemy do parafii znajomych, od których wczoraj dowiedzieliśmy się, że jest taka możliwość. O dziwo TŻ bez problemu się zgodził

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez zuuzkaa1983

Witam dziewczyny.
Pomóżcie, bo ja już sama niewiem co z tym zrobić.
Mianowicie 3 dni temu babcia TZ miała wylew, jest w szpitalu, stan bardzo ciężki, lekarze nie bardzo dają nadzieję, że będzie dobrze, a swoją drogą ma 86 lat, niewiem czy to istotne.
Tak czy tak bliska nam obojgu osoba.
Nasz ślub ma być 20 sierpnia 2010, odwołać, przełożyć, co zrobić??
W sumie zamierzaliśmy zacząć rozwozić zaproszenia, ale w tej sytuacji to aż się niechce.
Przyszła moja teściowa, a zarazem córka babci, mówi, żebyśmy absolutnie nie przekładali wesela, bo babcia by tego niechciała,
a ja już sama niewiem co robić????
Pomóżcie

Do ślubu macie jeszcze ponad 2 m-ce, może akurat stan zdrowia babci się poprawi ... w sumie to nie wiem co byśmy zrobili ale chyba raczej nie przekładali...

[chilanes]

Jenny spokojnych i owocnych nauk życzę

[JennyAniolek]

Napisane przez chilanes

Jenny spokojnych i owocnych nauk życzę

dzięki
zobaczymy jak będzie...

W ogóle to znajomi nas wczoraj zaskoczyli, bo jak się pytaliśmy ile dali za ślub to powiedzieli, że 200-250 zł proboszcz powiedział im, że jak chcą coś dać to, żeby dali pieniądze księdzu który będzie prowadził mszę, a w tej cenie mieli jeszcze strojenie kościoła i papierek od męża koleżanki z parafii...

Ciekawe ile nam zaśpiewają, tego się najbardziej obawiam...

[ania2631]

Dziewczyny,ja odnośnie poradni..Po co tam trzeba iść?

[kampasiula]

my wczoraj poszliśmy do księdza.Ślub 7.08. .Nie mamy jeszcze spisanego protokołu.Ksiądz kazał nam przyjśc w połowie czerwca,bo jest jeszcze dużo czasu.Domyślam się,że nauk nie będzie.Wszystko tak na odwal,aby było.A za ślub dajemy 500zł,na wioskę starczy mu tyle.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez ania2631

Dziewczyny,ja odnośnie poradni..Po co tam trzeba iść?

tu masz cały watek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325557:-)

[kasiualka0507]

nie było mnie troszkę i dużo do czytania
dzisiaj byłam załatwiać dekoracje kościoła i jestem strasznie zadowolona w ten sam dzień sa 3 śluby w mojej wiosce i zgadałam sie ze wszystkimi parami i dekoracje mamy wspólna wiec za ołtarz z żywych kwiatów( 5 ułożonych wazonów) + pięknie wystrojony kościół tzn stojaki z kwiatami i wstążeczki miedzy nimi ubranie krzeseł płacimy po 100 zł byłam w szoku myślałam że to będzie nas drożej kosztować miła niespodzianka.
zmówiłam kosmetyczkę i fryzjera ciągle szukam butów... do 15 czerwca muszę sie wyrobić bo potrzebne mi sa do przymiarki...