Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Carol77]

Napisane przez skorpionek19

Karolinko kochanie współczuję tej fatalnej nocki.. ja ostatnio też zmagałam się z mega zaparciami... nie byłam nawet 3 dni na wc.. to było straszne!!!!!!!! nie pomagało nic... ani suszone owoce, picie wody na czczo.. ale jak bylismy u rodziców Tz to teściowa dała mi kefir.. najadłam sie suszonych owoców, na to kefir.. i trochę ruszyło.. od tego czasu na noc jak ide spać to wypijam szklanke naturalnego kefiru i rano jak wstaję na czczo... mi pomaga.. Tylko nie wiem kochana czy Ty mozesz kefir ?

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

She oo - to życzę przyjemnych chwil z rodzinką a z tą przeprowadzka to tak ostrożnie jak chcesz kochana jeszcze troszeczkę poczekać z porodem Trzymaj się cieplusio

Oluś to udanej przeprowadzki i cudownego czasu z mamunią! Ja poszukam tej cherbatki i kupię a te nasze noce, to już chyba takie beda fatalne.

Kasieńko ja po kefirze mam wzdęcia jak nie wiem i jelitka bolą, a tak lubię...ale mężuś kupi mi ogórasy kiszone dzisiaj i zjem i popiję wody i dogryzę śliwkami suszonymi, może mnie ruszy, dobrze, że Ciebie ruszyło, kurde to jest masakra, ale jak urodzimy, to nie będzie już ucisków i będziemy miały ulgę

[skorpionek19]

Karolinko - oby ci kochana pomogło ja wiem jak się męczysz.. ja już dzisiaj byłam 2 razy, no to naprawdę sukces ale jaka ulga... kurczę, że tez musimy się zmagać z takimi problemami..

A ja przyszły tydzień spędzam u lekarzy.. poniedziałek - badania, wtorek USG, ECHO, środa stomatolog, czwartek ginekolog.. no bajka...

[Pamela86]

Czesc laseczki

U mnie wszystko o.k... ale mam taki sam problem jak carol tez meczą mnie zaparcia az czuje ból jelit a nie moge nic zrobić... spróbuje zjesc tarte jabłko może cos pomoże a jak nie to suszone sliwki...
Pogoda u mnie do bani... chyba jakies złe cisnienie dzisiaj bo jestem okropnie spiąca i mam okropne duszności, chyba nie wyjde dziś z łóżka...

[latko0]

Napisane przez metropolitan

Jasiulek, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! i powodzenia w starankach

dziewczynki, przepraszam, że ostatnio trochę olewam wizaż. ale naprawdę, raz że czasu nie ma, a dwa znowu wczoraj się posprzeczałam z TŻ-tem, i znowu jest mi głupio i wstyd, on mówi że to rozumie, że to hormony a nie ja, ale naprawdę głupio mi. byliśmy na grilu ze znajomymi i mu wygarniałam po tym grillu że się w ogóle mną nie zajmował i stał przy tym żarciu ciągle, tak jakby musiał się mną opiekować ciągle! wyobrażacie sobie? czy wy też macie do swoich takie chore pretensje? ja już czasami sama z sobą nie wytrzymuję i wkurza mnie to że nie potrafię się opanować i kontrolować tych pieprzonych hormonów, bo przecież normalnie się tak nie zachowuję biedny małż.....

Linka, mi się podoba imię Michał, jest takie bezpretensjonalne, podoba mi się tez bardzo Maciuś, mój brat tak ma i miałam też takiego ucznia Maciusia i był takim ślicznym malutkim blondynkiem z odstającymi uszkami, wyglądał cudnie

She, te rzeczy w tesco bardzo mi się podobają i kupiłam wczoraj ręczniczek z disneya, z tą samą postacią co ty masz komplecik!, zrobię potem zdjęcie, ale to jest chyba maleństwo kangurzycy tak??

Carol, ja jak wstaję w nocy do sikania, to najpierw na bok się muszę przewrócić a potem powoli jak stara babka wstać opierając się ręką o stolik, bo mnie bardzo boli krzyż, i kuśtykam tak do samego kibelka, wczoraj w ogóle też mnie tak w nocy głowa bolała że szok, musiałam okna pootwierać, bo spać nie mogłam. jestem już ociężała, chyba w ostatnich 2 tygodniach sporo przytyłam. a takie chudzielce jak my to od razu chyba czują różnicę...

Kasiu, to bardzo przykre, że ten wasz przyjaciel tak cierpi, wyobrażam sobie jak musiało ci być przykro wczoraj, czasami życie jest takie niesprawiedliwe i często jest tak, że złego diabli nie wezmą, a takich naprawdę fajnych ludzi takie nieszczęścia najgorsze spotykają. Chyba wszystkie czasami myślimy o tym, ile mamy szczęścia, i jednocześnie jak bardzo ulotne jest to szczęście. ja teraz w ciąży to się strasznie zamartwiam, żeby nic się złego nie wydarzyło, czasami mnie nachodzą np. takie myśli co bym zrobiła sama z dzieciątkiem jakby coś się stało mężowi, to mnie strasznie męczy.

słuchajcie, ja to chyba wszystko będę raczej prać, jakoś tak mam, że nowe rzeczy zazwyczaj piorę. a jeśli chodzi o torbę, to dla mnie na razie jest to abstrakcja, jak ja to wszystko spakuję! no i nie mam jeszcze żadnej koszulki!

aha, jutro idę na glukozę dziewczyny, robiłyście na czczo czy po śniadaniu, bo mi gin mówiła żeby iść po śniadaniu, ale w wielu laboratoriach każą na czczo być

Powiem Ci że żadko ale też mam takie historie, ostatnio po urodzinach męża też mu zrobiłam awanture że wódka ważniejsaza od nas (później mi było wstyd, a on się bardzo zdenerwował i było mu strasznie przykro że mówi takie niemiłe rzeczy), więc ogólnie hormony też potrafią mnie wyprowadzić z równowagi

Napisane przez Riana

Witam,czy moge do was dołaczyc?Tp wg @ mam na 27.01.2011

Witaj

Witajcie kochane dziewczynki

Ja wczoraj cały dzień prawie przeleżałam, miałam skurcze, dość nieregularne ale prawie przez cały dzień, i były tak co 10, 7 nawt raz się zdażyło że po 4 min. Ogólnie to bardzo się martwie bo od soboty Filuś strasznie mało się rusza, i zastanawiam się czy nie pojechać na ostry dyżur by to sprawdzili czy wszystko ok.

Szczerze to wczoraj wypiął się może pare razy i raz mkiał czkawkę a dziś chyba tylko raz się wypiął. W nocy jak wstawałam to cisza. Więc jestem ogólnie bardzo wystraszona.

Wczoraj mężuś mój kochany wstawił do prania ciueszki Filipka (kolorowe 2 pralki już uprane) jeszcze tylko białe jedna pralka została. Wszystko wysuszone w suszarce milusie i fajniusie (tylko nie pachnie wogóle ) posegregowałam rozmiarami i ułożyłam w szafie

Karolinko i Olu współczuje nocki, moja była nie najgorsza tylko cały czas się martwie.

Co do zaparć to ja praktycznie nie mam wogóle wręcz przeciwnie z rana muszę biegiem leciewć do łazienki. Tylko nie wiem czy to dobrze.

[metropolitan]

na pewno się inaczej Filipek ułożył i ma się dobrze w brzuszku! nie martw się Karolciu!

ja już wróciłam z tej glukozy i powiem wam, że pierwsze pobranie zrobiłam tak z półtorej godzinki po śniadaniu (zjadłam trochę płatków z mlekiem) tak jak mi kazała lekarka. ale nic się nie przyznałam w labie, pobrali mi krew dali glukozę i po godzinie pobrali znowu. nie wiem, widzę że w laboratoriach robią na czczo a mi kazała po śniadaniu. więc zrobiłam tak jak mi kazała

carol, zaparcia to nic fajnego, ja to piję strasznie dużo wody i jabłko jakieś zjem, to mi raczej pomaga. no chyba że mam jakiś hardcore. bardzo dobry jest też espumisan easy taki proszek, przeczyszcza od razu tylko trzeba taką sporą dawkę wziąć, ale nie wiem czy można w ciąży.

[Gosiaro]

Dzisiaj tez nie mogłam spać.Mój tż wyjechał i mam nerwy straszne, czy wszystko u niego ok, bo pojechał do Rosji, a ja mam jakos złe wyobrażenia o tych rejonach.
Poza tym sikam jak szalona.Czasami to juz co godzine musze kibelek zaliczyć!Potem wracam do łożka i mija dluga chwila zanim znowu zasypiam.

Latkoo narazie sie nie denerwuj, ale chyba lepiej by było gdybyś pojechała na izbę przyjęć.Podłączą cię do ktg, wszystko sprawdzą, a ty będziesz spokojniejsza.

Ja wczoraj nastawiłam jedno pranie ( jescze ze 2 pralki przede mną) i zła jestem bo dzisiaj deszcz pada, więc na balkonie nie wysuszę...A nie mam takiej wypasionej pralki niestety, ze wyciągam z niej suchutkie rzeczy

[metropolitan]

na necie też teraz wyczytałam, że ten test przesiewowy 50mg między 24-28 tc nie musi być na czczo i nie ma znaczenia pora dnia.

[skorpionek19]

Metropolitan - No to nie masz się czym martwić kochana.. fajnie , że masz to już za sobą... U nas to w ogóle tak jakoś się utarło , że lekarze od razu dają skierowanie na 75 g glukozy..

A ja od rana na intensywnych obrotach, wstałam , posprzątałam mieszkanko, wstawiłam pranie, teraz biegnę do miasta po prezent dla Wikulki z okazji dnia dziecka.. muszę jej kupić kask i ochraniacze , żeby mogła jeździć rowerkiem , bo ostatnio zaliczyła upadek i kolanko zdarte.. no a jak ja podpytywaliśmy z Tż co chciałaby dostać na dzień dziecka, to powiedziała, że marzy o kasku i ochraniaczach ) Potem obiadzik i sterta prania do prasowania.. wrr..

Zmykam, odezwę się później.. buziaki

[latko0]

Napisane przez metropolitan

na pewno się inaczej Filipek ułożył i ma się dobrze w brzuszku! nie martw się Karolciu!

ja już wróciłam z tej glukozy i powiem wam, że pierwsze pobranie zrobiłam tak z półtorej godzinki po śniadaniu (zjadłam trochę płatków z mlekiem) tak jak mi kazała lekarka. ale nic się nie przyznałam w labie, pobrali mi krew dali glukozę i po godzinie pobrali znowu. nie wiem, widzę że w laboratoriach robią na czczo a mi kazała po śniadaniu. więc zrobiłam tak jak mi kazała

carol, zaparcia to nic fajnego, ja to piję strasznie dużo wody i jabłko jakieś zjem, to mi raczej pomaga. no chyba że mam jakiś hardcore. bardzo dobry jest też espumisan easy taki proszek, przeczyszcza od razu tylko trzeba taką sporą dawkę wziąć, ale nie wiem czy można w ciąży.

Napisane przez Gosiaro

Dzisiaj tez nie mogłam spać.Mój tż wyjechał i mam nerwy straszne, czy wszystko u niego ok, bo pojechał do Rosji, a ja mam jakos złe wyobrażenia o tych rejonach.
Poza tym sikam jak szalona.Czasami to juz co godzine musze kibelek zaliczyć!Potem wracam do łożka i mija dluga chwila zanim znowu zasypiam.

Latkoo narazie sie nie denerwuj, ale chyba lepiej by było gdybyś pojechała na izbę przyjęć.Podłączą cię do ktg, wszystko sprawdzą, a ty będziesz spokojniejsza.

Ja wczoraj nastawiłam jedno pranie ( jescze ze 2 pralki przede mną) i zła jestem bo dzisiaj deszcz pada, więc na balkonie nie wysuszę...A nie mam takiej wypasionej pralki niestety, ze wyciągam z niej suchutkie rzeczy

Dziękuje kochane, Filuś już raczej nie ma miejsca żeby się gdzieś ułożyć żebym go nie czuła dlatego martwie się

Co do glukozy to ja robiłąm na czczo. Moja gin. powiedziałą że można zrobić po jedzeniu ale wtedy trzeba i tak przyjść jeszcze raz żeby pobrali krew ile na czczo glukoza wynosi. Test pokazuje o ile wzrasta.

[kardashi]

hej dziewczynki przepraszam ze trochę zaniedbałam.. ale ostatnio co usiadłam do kompa zaczynało mnie krocze boleć.. Tż się smiał że to na zmiane pogody

U nas spokojnie.. Mala śpi, je, robi kupę..
Ja testuje jedzonko.. zjadłam 3 truskawki, lody i nic
Wogole mam faze na biszkopty i to straaszną! i nawał mleka mi minął cale szczęście

W sobote byliśmy sobie na pierwszym spacerku, mała caaały spacer spała.. a ja ledwo wracałam bo chyba za długi dystans był.. w sumie tydzien leżałam leżałam a tu taki spacer
No ale małej się podobało i w nocy obudziła się tylko 2 razy po 2 i o 8

I jedziemy dziś do tego urzędu zarejestrować Nusię, i do przychodni. i na zakupy. muszę kupić następną paczke pampków jedynek bo zurzyłam 2 paczki i mam dwójki a tu za duuużeee..

i chwale się tygodniową Blaneczką zdjęcie przed spacerkiem w sobote

[monia9980]

witajcie.
jak zwykle ciezko was doczytac

ja w miare w dobrym humorku,wreszcie otrzymalismy zwrot podatku i tak sie zastanawiam czy na ten dlugi weekend nie pojechac do rodzicow do koln? potem kiedy,narazie brzuszek az tak duzy nie jest,a w wakacje moze byc niewygodnie,ze nie wspomne po urodzeniu...gdzie 10godzin takiego malca meczyc..wiec pewnie sie zdecydujemy,oboje mamy prawko wiec pojedziemy w srode w nocy,tzn po pracy tz ok 17,mozemy sie zmieniac,moj brat moze sie zabierze,raczej nie odpusci wyjazdu,a on sam w taka trase nie pojedzie,zreszta nie puscilabym go...za duzo godin samemu.wiec sie ciesze

ale martwi mnie bo jakos malo czuje junior(ke)a ,niby sie brzus wypina jak sie wierci ale samych kopniakow jakos malo....kurde a usg dopiero we wtorek za tydzien

brzucholki sliczne,i chyba jednak Kasiu_dublin tez masz maly brzus ale wieksza ciaze,wiec chyba skoncze sie martwic..

wy juz torby pakujecie... super,a u mnie leje od wczoraj!no masakra,

ja piore wszystkie oprocz tych nowiutkich,ale posciel piore,nawet nowa,milsza bedzie.

ostatnio wam pisalam ze moje autko odmowilo posluszenstwa i je sciagalismy....przeszlo reanimacje i teraz smiga jak nigdy... dobrze miec szwagra mechanika

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

jaka sliczna Blaneczka!!!

Jasiulek Riana witam serdecznie!!!!

[Gosiaro]

Kardashi jaka sliczna ta twoja kruszyna!Ja tez chce taką laleczkę!No i zeby tez taka grzeczniutka była

[Pamela86]

kardashi blaneczka jest przesliczna po prostu cudeńko

[monia9980]

oki laseczki uciekam do kuchni,mam do ugotowania obiadek

zajrze do was potem

[latko0]

Napisane przez kardashi

hej dziewczynki przepraszam ze trochę zaniedbałam.. ale ostatnio co usiadłam do kompa zaczynało mnie krocze boleć.. Tż się smiał że to na zmiane pogody

U nas spokojnie.. Mala śpi, je, robi kupę..
Ja testuje jedzonko.. zjadłam 3 truskawki, lody i nic
Wogole mam faze na biszkopty i to straaszną! i nawał mleka mi minął cale szczęście

W sobote byliśmy sobie na pierwszym spacerku, mała caaały spacer spała.. a ja ledwo wracałam bo chyba za długi dystans był.. w sumie tydzien leżałam leżałam a tu taki spacer
No ale małej się podobało i w nocy obudziła się tylko 2 razy po 2 i o 8

I jedziemy dziś do tego urzędu zarejestrować Nusię, i do przychodni. i na zakupy. muszę kupić następną paczke pampków jedynek bo zurzyłam 2 paczki i mam dwójki a tu za duuużeee..

i chwale się tygodniową Blaneczką zdjęcie przed spacerkiem w sobote

Jejku jak śliczna ta Twoja Blaneczka!
Po prostu miodzio ja już też bym chciała żeby Filipek był na zewnątrz

Dzwoniłam do moje gin. o poradę, powiedziała żebym zjadła batonika czekoladowego (nie miałam zjadłam 4kostki czekolady i mi niedobrze) i po pół godziny zaczęłą przez godzinę liczyć ruchy, jesli w ciągu godziny będzie 10 i więcej to mam się nie martwić, jeśli mniej to pojechać do szpitala.
Ogólnie mam fatalny humor siedzę i płacze, nie wiem czy to przez pogodę czy przez co ale czuję się fatalnie

[Linka24]

LAtko kochana nie wkrecaj sobie!! Synek na pewno ułożył się tak, że go nie czujesz, lub po prostu ma dziś lenia!! Ja też tak mam ze są dni ze sie wcale nie rusza ale to nie powód do zmartwien! wiadomo jesli by to trwalo dluzej to wtedy tak!! Także spokojnie, na pewno zaraz się ruszy a twoje nerwy on tez czuje i moze sam jest przestraszony! Laska uspokój się!!!!

Kardashi no królewna pierwsza klasa!!! co ty mówisz zużylaś w tydzień 2 paczki jedynek??? Kurde a ja kupilam 2 małe paczki bo pomyslalam ze wystarczy.

[latko0]

Napisane przez Linka24

LAtko kochana nie wkrecaj sobie!! Synek na pewno ułożył się tak, że go nie czujesz, lub po prostu ma dziś lenia!! Ja też tak mam ze są dni ze sie wcale nie rusza ale to nie powód do zmartwien! wiadomo jesli by to trwalo dluzej to wtedy tak!! Także spokojnie, na pewno zaraz się ruszy a twoje nerwy on tez czuje i moze sam jest przestraszony! Laska uspokój się!!!!

Kardashi no królewna pierwsza klasa!!! co ty mówisz zużylaś w tydzień 2 paczki jedynek??? Kurde a ja kupilam 2 małe paczki bo pomyslalam ze wystarczy.

Ja byłam spokojna, tylko on od soboty mało się rusza i dlatego jestem wystraszona. W sobotę i niedzielę nie panikowałam, też tłumaczyłam sobie że może ma leniwy dzień bo weekend, albo że coś ale dziś już zaczęłam się martwić

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Co do pieluszek to ja narazie mam jedną paczkę 46 chyba sztuk. NA razie nie kupuje więcej bo nie wiem czy te będą dobre i czy małemu będą pasowały, ja kupiłam bella pieluszki położne mówiłóy że są całkiem dobre i mają specjalne wycięcie na pępuszek żeby nie podrażniać go pieluszką. No ale czy są dobre to sama sprawdzę

[Kasia_Dublin]

Czesc dziewczynki,

Ja tak tylko na chwile bo mam strasznie duzo roboty. Dzisiaj jeszcze jakos daje rade do was zajrzec ale od jutra zacznie sie totalny sajgon . Doczytam was troszke pozniej. Milego dnia skarby

[Carol77]

Karolinko kochanie ja takie skurcze miałam w zeszłą niedzielę, identyko, w pon miałam wizytę i mam tylko brać Isoptin 4 razy dziennie, ale powiem Ci, że brzuś się dalej spina, mniej ale i boli tak dziwnie przy tym, też się martwię. A Filipek na pewno cały i zdrowy!!! Mój dzisiaj też ma lenia i mniej sie rusza. Kochanie nie martw się, a w razie czego jedz do szpitala, ja Ci powiem, że moja Ola tak sie wyciszyła przed porodem...kurde ja coś czuje, że my sie rozpakujemy wczesniej...ja sie modle zeby te 2 tyg donosic i wtedy juz bedzie wszystko ok.

Zazdroszcze wypróżniania mnie nic nie pomaga, jabłka, śliwki i laktuloza też nie, po błonniku boli mnie zołądek, a czopków ginek nie kazał brać

Karolinko esputicon i espumisan mozna do woli brac, mnie to juz tez nie pomaga....Jelita bola, że hej nie mówiac o gazach, nawet nie mozna ich czasami wypuscicmasakra

Kardashi mała jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! ja też chcę takiego aniołeczka!!!!

Kasieńko dziękuję kochana zamiłe słowa

[monia9980]

dziewczyny nie martwic mi sie tutaj i nie smutac!
wszystko bedzie dobrze kochane,wasze maluchy to juz Olbrzymy i pewnie nie maja miejsca zeby fikac fikolki...

a ja wstawilam szynke w sosiku na obiadek,do tego mlode ziemniaczki z koperkiem -uwielbiam!!
zaraz musze znikac po mala do szkoly,

a moze tez torbe spakuje....raczej pojedziemy do rodzicow
uwielbiam takie wypady,w zeszlym roku jak bylo cieplo to co tydzien gdzies bylismy,a to nad morze wypad,a to plock i zoo,poznan,takie tam zwiedzanie ale mloda to juz kawal swiata widziala...

[Linka24]

Nie ma nie ma kolejka obowiązuje najpierw She A potem Ja także Carolinki cierpliwości! PO mnie możecie się rozdwajać, ew. razem ze mną I nie smutać się zadna!!! wiele nie zostało!!

[skorpionek19]

Kardashi - córeńka śliczniutka, taki aniołeczek )

A dziewczynki co za plany z rozpakowaniem.., kolejka obowiązuje.. he he he ciekawe jak to wyjdzie w rzeczywistości.. oby terminowo, to będzie najlepsze rozwiązanie

A ja wróciłam z miasta, przegięłam totalnie, nałaziłam się jak głupia, do tego zakupy.. Ale prezent dla mojego małego serduszka kupiłam, śliczny kask i ochraniacze ale chyba trzeba będzie pomyśleć jeszcze o prezenciku dla dzidziulki w M1 ??

[monia9980]

tak ja mialam w sumie prezencik na dzien dziecka z glowy...
jak bylismy na targowisku w niedziele po warzywka,kwiatki na balkon to przechodzilismy obok stoiska z posciela i recznikami....moja Klaudia ma doslownie hopla na punkcie Hannah Montana.....wisial ladny duzy kapielawy recznik z jej wizerunkiem....jak go zobaczyla to w oczach doslownie iskierki sie pojawily....dostala go i potem caluski dzien z nim chodzila...
przynajmniej nie bedzie trzeba jej zaganiac do kapieli wieczorem...

[marlenka0505]

Napisane przez Carol77

Powiem Wam, ze torby mam prawie spakowane moja jest różowa, taki pudrowy, ciemniejszy róż-jest cudna wpakowałam prawie wszystko, niech już czeka, Filusiowa tez jest gotowa, jeszcze rożek i tetry tam pójda i gotowe, nie będę się niczym martwić jak się zacznie


Marlenko, mówię Ci ciężko jak nie wiem z tym bębenkiem ale i tak go kocham, najbardziej jak Filuś piętke przesuwa Mnie będzie trudniej niż Tobie pozbyć się skóry, ale damy radę
Trzymam kciuki za wizytę i od razu pisz !!!

czyli jesteście gotowi na godzinę zero
Rano byłam z siuśkami, teraz musze tylko odebrać wyniki i do gina. Nie wiem co jest grane, ale dziś już mnie tak plecy nie bolą... no lae wolę to sprawdzić, bo to już drugi raz w ciągu 2 tygodni.

Napisane przez metropolitan

słuchajcie, ja to chyba wszystko będę raczej prać, jakoś tak mam, że nowe rzeczy zazwyczaj piorę. a jeśli chodzi o torbę, to dla mnie na razie jest to abstrakcja, jak ja to wszystko spakuję! no i nie mam jeszcze żadnej koszulki!

aha, jutro idę na glukozę dziewczyny, robiłyście na czczo czy po śniadaniu, bo mi gin mówiła żeby iść po śniadaniu, ale w wielu laboratoriach każą na czczo być

u mnie robią na czczo, no ale skoro lekarka mówila że może być po śniadaniu to wie co mówi.
Co do prania ubranek ja tez będę prała, dlatego że nowe ubranka są usztywniane jakimś preparatem... znalazłam coś takiego na necie na ten temat

Czy prać nowe ubranka?
Przed pierwszym użyciem kolorowych śpioszków, pajacyków czy tetrowych pieluszek, należy je wyprać. Ubranka nasączone są apreturą ( preparat, który sprawia, że ubranka są nieco sztywniejsze). Dodatkowo w nowych ubrankach mieszkanie mają drobnoustroje ( w sklepie ubranka są dotykane i oglądane przez wiele osób). Dlatego tak istotne jest pranie nowych ubranek. Warto również prasować małe ciuszki- będą wtedy miękkie i niemal sterylnie czyste. Grono pediatryczne zaleca prasowanie ubranek przez pierwsze tygodnie życia. Ubranka alergika należy prasować jak najdłużej.

Napisane przez Riana

Witam,czy moge do was dołaczyc?Tp wg @ mam na 27.01.2011

Napisane przez Carol77

Hej kochane moje

Ja dzisiejsza noc zaliczam do fatalnych, miałam takie rewolucje w jelitach, ze myślałam, ze mnie poskręca, a jak szłam do wc, to tylko sobie siedziałam, znowu zaparcia sie odezwały i to mega zaparcia, a jak wziełam laktulozę to wzdęcia podwójne po prostu, ehhh ale już 34 tc wię c niedaleko

współczuję...

Napisane przez latko0

Ja wczoraj cały dzień prawie przeleżałam, miałam skurcze, dość nieregularne ale prawie przez cały dzień, i były tak co 10, 7 nawt raz się zdażyło że po 4 min. Ogólnie to bardzo się martwie bo od soboty Filuś strasznie mało się rusza, i zastanawiam się czy nie pojechać na ostry dyżur by to sprawdzili czy wszystko ok.

Szczerze to wczoraj wypiął się może pare razy i raz mkiał czkawkę a dziś chyba tylko raz się wypiął. W nocy jak wstawałam to cisza. Więc jestem ogólnie bardzo wystraszona.

Wczoraj mężuś mój kochany wstawił do prania ciueszki Filipka (kolorowe 2 pralki już uprane) jeszcze tylko białe jedna pralka została. Wszystko wysuszone w suszarce milusie i fajniusie (tylko nie pachnie wogóle ) posegregowałam rozmiarami i ułożyłam w szafie

Karolinko i Olu współczuje nocki, moja była nie najgorsza tylko cały czas się martwie.

Co do zaparć to ja praktycznie nie mam wogóle wręcz przeciwnie z rana muszę biegiem leciewć do łazienki. Tylko nie wiem czy to dobrze.

nie chcę straszyć, ale gdzieś czytałam, że przed porodem dzieci się wyciszają...

Napisane przez kardashi

hej dziewczynki przepraszam ze trochę zaniedbałam.. ale ostatnio co usiadłam do kompa zaczynało mnie krocze boleć.. Tż się smiał że to na zmiane pogody

piękna

[Linka24]

Latko i ile naliczyłas?

[marlenka0505]

no i zapomniałam się pochwalić... zaczynam zakupy wyprawkowe na powaznie. Dziś kupiłam w biedronce 3-pak bodziaków i smoczki uspokajające (nie mam w planach podawania, ale z doświadczenia wiem, że czasami nie da się...)

[sas]

czesc dziewczynki

Napisane przez Carol77

Karolinko kochanie ja takie skurcze miałam w zeszłą niedzielę, identyko, w pon miałam wizytę i mam tylko brać Isoptin 4 razy dziennie, ale powiem Ci, że brzuś się dalej spina, mniej ale i boli tak dziwnie przy tym, też się martwię. A Filipek na pewno cały i zdrowy!!! Mój dzisiaj też ma lenia i mniej sie rusza. Kochanie nie martw się, a w razie czego jedz do szpitala, ja Ci powiem, że moja Ola tak sie wyciszyła przed porodem...kurde ja coś czuje, że my sie rozpakujemy wczesniej...ja sie modle zeby te 2 tyg donosic i wtedy juz bedzie wszystko ok.

Zazdroszcze wypróżniania mnie nic nie pomaga, jabłka, śliwki i laktuloza też nie, po błonniku boli mnie zołądek, a czopków ginek nie kazał brać

Karolinko esputicon i espumisan mozna do woli brac, mnie to juz tez nie pomaga....Jelita bola, że hej nie mówiac o gazach, nawet nie mozna ich czasami wypuscicmasakra

Kardashi mała jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! ja też chcę takiego aniołeczka!!!!

Kasieńko dziękuję kochana zamiłe słowa

Karolinko 3mam mocno kciuki zebys Filus poczekal jeszcze troszke napewno to zrobi przykro mi ze tak ciezko przezywacie niektore niepowowlane skutki ciazy i mam nadzieje, ze to minie kochane

Napisane przez latko0

Ja byłam spokojna, tylko on od soboty mało się rusza i dlatego jestem wystraszona. W sobotę i niedzielę nie panikowałam, też tłumaczyłam sobie że może ma leniwy dzień bo weekend, albo że coś ale dziś już zaczęłam się martwić

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Co do pieluszek to ja narazie mam jedną paczkę 46 chyba sztuk. NA razie nie kupuje więcej bo nie wiem czy te będą dobre i czy małemu będą pasowały, ja kupiłam bella pieluszki położne mówiłóy że są całkiem dobre i mają specjalne wycięcie na pępuszek żeby nie podrażniać go pieluszką. No ale czy są dobre to sama sprawdzę

Latko slonce i jak??? nie denerwuj sie zmaluszkiem jest napewno wszystko ok..

Napisane przez kardashi

hej dziewczynki przepraszam ze trochę zaniedbałam.. ale ostatnio co usiadłam do kompa zaczynało mnie krocze boleć.. Tż się smiał że to na zmiane pogody

U nas spokojnie.. Mala śpi, je, robi kupę..
Ja testuje jedzonko.. zjadłam 3 truskawki, lody i nic
Wogole mam faze na biszkopty i to straaszną! i nawał mleka mi minął cale szczęście

W sobote byliśmy sobie na pierwszym spacerku, mała caaały spacer spała.. a ja ledwo wracałam bo chyba za długi dystans był.. w sumie tydzien leżałam leżałam a tu taki spacer
No ale małej się podobało i w nocy obudziła się tylko 2 razy po 2 i o 8

I jedziemy dziś do tego urzędu zarejestrować Nusię, i do przychodni. i na zakupy. muszę kupić następną paczke pampków jedynek bo zurzyłam 2 paczki i mam dwójki a tu za duuużeee..

i chwale się tygodniową Blaneczką zdjęcie przed spacerkiem w sobote

slodziudka naprawde:cmok :

ja wlsnie siadlam od rana mialam troszke zjatey ranek teraz gotuje obiadek...wczoraj nie bylo nas caly dzionek obiadek u babci a potem moj szalony tz wyciagnal mnie do krakowa..ehh po samochod wariat ale plusem jest to, ze ja mam teraz swoj a on swoj do pracy

zmykam znwo do nauki juz nie mam silyi cos sie martwie ze obeleje te zaliczenia nic mi do glowy nie chce wchodzic

[latko0]

Napisane przez Carol77

Karolinko kochanie ja takie skurcze miałam w zeszłą niedzielę, identyko, w pon miałam wizytę i mam tylko brać Isoptin 4 razy dziennie, ale powiem Ci, że brzuś się dalej spina, mniej ale i boli tak dziwnie przy tym, też się martwię. A Filipek na pewno cały i zdrowy!!! Mój dzisiaj też ma lenia i mniej sie rusza. Kochanie nie martw się, a w razie czego jedz do szpitala, ja Ci powiem, że moja Ola tak sie wyciszyła przed porodem...kurde ja coś czuje, że my sie rozpakujemy wczesniej...ja sie modle zeby te 2 tyg donosic i wtedy juz bedzie wszystko ok.

Zazdroszcze wypróżniania mnie nic nie pomaga, jabłka, śliwki i laktuloza też nie, po błonniku boli mnie zołądek, a czopków ginek nie kazał brać

Karolinko esputicon i espumisan mozna do woli brac, mnie to juz tez nie pomaga....Jelita bola, że hej nie mówiac o gazach, nawet nie mozna ich czasami wypuscicmasakra

Kardashi mała jest cudowna!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! ja też chcę takiego aniołeczka!!!!

Kasieńko dziękuję kochana zamiłe słowa

Dziękuje kochane za otuchę
Zjadłam czekoladę i Filuś łaskawie 10 ruchów wykonał wciągu godziny, ale jak na niego to i tak mało, zawsze jak dostał czekoladę to myslałam że mał z brzucha mi nie wyskoczy :/
No ale jestem spokojniejsza skoro gin. powiedziała że jak jest 10 to jest dobrze to już się nie martwie, no i kochane ja mam nadzieje że jeszcze do tego 36 tyg. to donosze, ja wcale wpychać się nie chce w kolejkę co najwyżej Fliuś niekulturalny i się chce wpychać.

[Linka24]

Napisane przez latko0

Dziękuje kochane za otuchę
Zjadłam czekoladę i Filuś łaskawie 10 ruchów wykonał wciągu godziny, ale jak na niego to i tak mało, zawsze jak dostał czekoladę to myslałam że mał z brzucha mi nie wyskoczy :/
No ale jestem spokojniejsza skoro gin. powiedziała że jak jest 10 to jest dobrze to już się nie martwie, no i kochane ja mam nadzieje że jeszcze do tego 36 tyg. to donosze, ja wcale wpychać się nie chce w kolejkę co najwyżej Fliuś niekulturalny i się chce wpychać.

I nie mówiłam??? Więcej krzywsy mu narobiłas tymi nerwami kochana!!! Wytrzymałaś tyle to i ten miesiąc z kawałkiem też zleci a nerwy w zadnym wypadku nie potrzebne!!!

Cos te wasze Filusie w gorącej wodzie kąpane, tak im się śpieszy!!! Moj Michałek grzeczny, daje mamusi jeszcze spokój.

[enis84]

hej dziewczyny
wczoraj z TŻ oglądaliśmy wózki i spodobał nam się mutsy transporter ale z tego co dziś wyczytałam to ma takie średnie opinie
wyszła tez nowa kolekcja bolder sd ecoline juz nie sa takie ciapkowate jak te stare bolder sd
jednak tak czy siak są dwukolorowe a ja bym wolała cały ciemny najlepiej czarny
podoba mi się tez graco symbio z 2010 bardzo fajny ale z fotelikiem maxi cosi wychodzi drogo ;/
wiec sama już nie wiem

graco symbio:
http://www.allegro.pl/item1045117005...i_wroclaw.html

bolder sd ecoline ten kolor najbardziej mi się podoba ale to jasne na budce zimą ciągle będzie brudne

brałyście któryś z tych wózków pod uwagę ??