Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[Ayu]

Napisane przez LyraBea

Dzień Dobry Kochanieńkie przy kawusi.
Trochę nerwowa łażę, bo mi przedwczoraj mój ukochany komputer wysiadł i to na poważnie. Dzisiaj oddaję go do serwisu a póki co przyjdzie mi klikać z mojego staruszka laptopa, który zawsze stoi w kuchni i nadaje się właściwie tylko do trzymania serwerka (i do tego służy) Nawet pisać na nim porządnie nie umiem :/
A co u mnie...
Weekend miałam tak zalatany, że ledwo pamiętalam o tym, żeby regularnie coś wartościowego zjeść, do tego @ i brak kompa (dostępu do mojego królestwa) rozregulowal mnie kompletnie. Dzisiaj stanęłam na wagę i się przestraszyłam.... waga runęła ca le kilo w dół. Ważę 59,4kg! No tyle to już przesadziłam.

O dzisiaj wskakuję oficjalnie w fazę III

Nie żegnam się z Wami Dziewczyny tu na wątku II fazy, będę pisać co i jak i radzić się Was przy okazji różnych wątpliwości, pytań dalej...
A teraz zbieram się do SPA na darmowy zabieg, któy sobie załatwiłam dzięki jednej z Was. Napiszę jak było
Wszystkich spaeczków gratuluję i życzę miłego dnia

Gratuluję! Masz nawet niższą wagę niż chciałaś, 3 faza, no pozazdrościć tylko Pięknie Cię Dukan wynagrodził
Oczywiście zazdraszczam I trzymam mocno kciuki za 3 fazę, chociaż akurat Ty chyba ich nie potrzebujesz

[saswati]

Olaboga!

Chwilę temu odziałam się w swoje jasne jeansy, nie nosiłam ich chyba ze dwa tygodnie i po raz pierwszy nie otwiera mi się w nich samoczynnie rozporek, wcześniej łudziłam się, że to zły krój, ale teraz chyba już można zwalić winę na sadełko, które w jakimś stopniu najwyraźniej zniknęło. Aż zrobiłam serię przysiadów i wygibasów, żeby zobaczyć czy na pewno mi się nic nie rozpina - i nie rozpina!

[czarownica3006]

Napisane przez suspense

ja posypuje przyprawami i wsadzam do naczynia żaroodpornego.
i tyle ah, tylko,że ja wcześniej ściągam skórę, bo nienawidze tłustego i to niezależnie czy dukan, czy nie dukan



No to gratulacje Fajnie,że zabawa się udała, no i że nie nagrzeszyłaś.



podpisuję się pod tym rękoma i nogami
chociaż ja świeżo po rozstaniu no ale generalnie
mogłabym bez końca




Kurczaki, już 12 a ja jeszcze śniadania nie jadłam.
Ale zaplanowałam sobie wieśniaka na którego w ogóle nie mam ochoty.
W ogóle na nic Dukanowego nie mam dzisiaj ochoty, najchętniej to bym zjadła chlebek z szyneczką i zagryzła jabłkiem. Albo bułkę pszenną z bananem, ojaaaa
Ale jeszcze tylko 12 kg i sobie zjem

zrob sobie placki dukanowe i na to szynka, prawie jak chlebek z szyneczka

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Napisane przez saswati

Olaboga!

Chwilę temu odziałam się w swoje jasne jeansy, nie nosiłam ich chyba ze dwa tygodnie i po raz pierwszy nie otwiera mi się w nich samoczynnie rozporek, wcześniej łudziłam się, że to zły krój, ale teraz chyba już można zwalić winę na sadełko, które w jakimś stopniu najwyraźniej zniknęło. Aż zrobiłam serię przysiadów i wygibasów, żeby zobaczyć czy na pewno mi się nic nie rozpina - i nie rozpina!

pięknie !!!
moze ja tez w koncu odwaze sie zalozyc moje jeansy w ktorych ostatnio wygladalam jak kielbaska... bo do jeansow prawdy to jeszcze z 10kg

[Ayu]

Napisane przez kataluna

Czesc Lasencje
Od samiuskiego rana tutaj gwarno Gratuluje spadeczkow!
U mnie nic sie nie ruszylo na wadze - no moze trroche, bo waga zastanawia sie czy pokazac mi 59,5 czy 59,4

Pytanko do weteranow :
Staram sie isc cyklem 4/4 ale widze ze po 2 gora trzech dniach na PP waga nic a nic nie spada. Moze powinnam zmienic tryb na 3/3???

Z tymi zmianami to jest trochę ryzyk fizyk. Może się poprawić, a może być jeszcze gorzej. Jednak jeżeli już dość długo ta Twoja tendencja się utrzymuje (jakieś 2-3 tygodnie) to myślę, że możesz spróbować

[kasia1506]

Witam Kochane!
Dziś jest mój pierwszy dzień na Dukanie Stąd tez mam do Was kilka pytań
1. Dukan pisał o szynce light. Jedyne co znalazłam w Lidlu to szynka z indyka, ale jest strasznie słona. Tzn. że odpada?
2. Pisał też coś o budyniu... Czyli mogę wziąć budyń bez cukru, rozrobić w chudym mleku, dodać słodzik i zajadac w I fazie? Czy to jednak jest raczej takie wyjście awaryjne?

Pozdrawiam cieplutko i 3majcie kciuki

[Ayu]

Napisane przez saswati

Olaboga!

Chwilę temu odziałam się w swoje jasne jeansy, nie nosiłam ich chyba ze dwa tygodnie i po raz pierwszy nie otwiera mi się w nich samoczynnie rozporek, wcześniej łudziłam się, że to zły krój, ale teraz chyba już można zwalić winę na sadełko, które w jakimś stopniu najwyraźniej zniknęło. Aż zrobiłam serię przysiadów i wygibasów, żeby zobaczyć czy na pewno mi się nic nie rozpina - i nie rozpina!

Zazdroszczę, moje ukochane spodnie jeszcze muszą na nie poczekać

[czarownica3006]

Napisane przez kasia1506

Witam Kochane!
Dziś jest mój pierwszy dzień na Dukanie Stąd tez mam do Was kilka pytań
1. Dukan pisał o szynce light. Jedyne co znalazłam w Lidlu to szynka z indyka, ale jest strasznie słona. Tzn. że odpada?
2. Pisał też coś o budyniu... Czyli mogę wziąć budyń bez cukru, rozrobić w chudym mleku, dodać słodzik i zajadac w I fazie? Czy to jednak jest raczej takie wyjście awaryjne?

Pozdrawiam cieplutko i 3majcie kciuki

witaj
1. wedliny teraz ogolnie sa bardziej light niz wtedy kiedy dukan pisal ksiazke, wiec patrz na opakowanie zeby miala 2-4% tłuszczu. Drobiowe w zasadzie sa z zalozenia light. Ja polecam szynke babuni i szynke białą, w biedronce takie duze plastry pakowane po 150g za 3,99 a firma to sokołów w innych sklepach kosztuje 7zl!;D
2.budyn chyba lepszy wlasnej roboty bo te sklepowe mają mąkę.

3mamy kciuki

[sweeney]

Napisane przez kasia1506

Witam Kochane!
Dziś jest mój pierwszy dzień na Dukanie Stąd tez mam do Was kilka pytań
1. Dukan pisał o szynce light. Jedyne co znalazłam w Lidlu to szynka z indyka, ale jest strasznie słona. Tzn. że odpada?
2. Pisał też coś o budyniu... Czyli mogę wziąć budyń bez cukru, rozrobić w chudym mleku, dodać słodzik i zajadac w I fazie? Czy to jednak jest raczej takie wyjście awaryjne?

Pozdrawiam cieplutko i 3majcie kciuki

Witamy
1. Jak słona to raczej odpada
2. Budyń w 1 fazie sobie odpuść. W II ewentualnie można, ale tylkob taki na skrobii kukurydzianej

[saswati]

Napisane przez czarownica3006

pięknie !!!
moze ja tez w koncu odwaze sie zalozyc moje jeansy w ktorych ostatnio wygladalam jak kielbaska... bo do jeansow prawdy to jeszcze z 10kg

no mi do takich prawdziwych jeansów prawdy to brakuje dwa rozmiary ale zawsze jakaś motywacja jest

[czarownica3006]

oto szynka babuni, jest jeszcze biała z tej serii, w biedronce ma troche inne zdjecie ale podobnie wyglada i ma typowo dukanowe parametry

[Ayu]

Napisane przez kasia1506

Witam Kochane!
Dziś jest mój pierwszy dzień na Dukanie Stąd tez mam do Was kilka pytań
1. Dukan pisał o szynce light. Jedyne co znalazłam w Lidlu to szynka z indyka, ale jest strasznie słona. Tzn. że odpada?
2. Pisał też coś o budyniu... Czyli mogę wziąć budyń bez cukru, rozrobić w chudym mleku, dodać słodzik i zajadac w I fazie? Czy to jednak jest raczej takie wyjście awaryjne?

Pozdrawiam cieplutko i 3majcie kciuki

1. Z indyka może być, sama jem A że słona, to trudno. Najwyżej trochę wody się zatrzyma Dlatego szynki i wędzonych ryb nie poleca się na noc.
2. Jeśli budyń, to tylko od drugiej fazy, uderzeniówka to tylko i wyłącznie białko: mięso, ryby, jaja, chudy twaróg, wieśniak (inny nabiał a zwłaszcza jogurt lepiej ograniczyć, ze względu na węglowodany). Pierwsza sprawa: budyń musi być na skrobii kukurydzianej. Inny absolutnie odpada. Druga sprawa: skrobii można tylko łyżkę dziennie i wtedy gdy waga spada. Jak to przeliczysz na opakowanie budyniu? Trzecia sprawa, mleko i skrobia to produkty wybitnie węglowodanowe, więc mogą przerwać ketozę, czyli może pojawić się zastój.

Więc budyń na skrobii kukurydzianej można, ale na własną odpowiedzialność. No i dopiero na 2 fazie.
W przepisowni (link w pierwszym poście) powinien być przepis na mało ryzykowny budyń, poszukaj tam )

[kasia1506]

Napisane przez czarownica3006

2.budyn chyba lepszy wlasnej roboty bo te sklepowe mają mąkę.

A jak go zrobić? Bo ze mnie kucharka marna

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Ayu

2. Jeśli budyń, to tylko od drugiej fazy, uderzeniówka to tylko i wyłącznie białko: mięso, ryby, jaja, chudy twaróg, wieśniak (inny nabiał a zwłaszcza jogurt lepiej ograniczyć, ze względu na węglowodany). Pierwsza sprawa: budyń musi być na skrobii kukurydzianej. Inny absolutnie odpada. Druga sprawa: skrobii można tylko łyżkę dziennie i wtedy gdy waga spada. Jak to przeliczysz na opakowanie budyniu? Trzecia sprawa, mleko i skrobia to produkty wybitnie węglowodanowe, więc mogą przerwać ketozę, czyli może pojawić się zastój.

Więc budyń na skrobii kukurydzianej można, ale na własną odpowiedzialność. No i dopiero na 2 fazie.
W przepisowni (link w pierwszym poście) powinien być przepis na mało ryzykowny budyń, poszukaj tam )

Ok, więc się powstrzymam

[czarownica3006]

Napisane przez kasia1506

A jak go zrobić? Bo ze mnie kucharka marna

wydawało mi się, ze byl w przepisowni. Ja sama nie robilam bo mnie do budyniu nie ciagnie. Jak chce mi sie slodkiego to zawsze robie to samo:
2-3 lyzki mleka w proszku rozprowadzam w odrobinie mleka plynnego, w garnuszku podgrzewam ok filizanke mleka plynnego, dodaje to rozprowadzone w proszku, 2 krople aromatu waniliowego, 2 slodziki i mocno podgrzewam. Robi sie pyszna pianka na wierzchu tego pysznego napoju... przelewam do filizanki, pije i mam dosc slodkiego na kolejne 3 dni a potem znowu to samo

[Ayu]

Napisane przez kasia1506

A jak go zrobić? Bo ze mnie kucharka marna

Pierwszy post, kliknij PRZEPISY A potem opcja szukaj i powinno coś się znaleźć

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez kasia1506

Ok, więc się powstrzymam

I słusznie Bez skrobii, tak samo jak reszty produktó z 3 listy, można się obejść, a i efekty zazwyczaj są lepsze

[89paulinaa]

A mi jak chce sie cos słodkiego to kupuje puszke Coca Coli Light i mi przechodzi

[majowa_b]

Witajcie, u mnie dzisiaj warzywny zastój:/Ech ciągle to samo na wadze, choć jakby w sadla wizualnie mniej. Zaraz się biore za obiad, będzie kurczak ze szpinakiemmmmm. Mniam. Tradycyjnie gratuluje Wam spadków. Tak sie zastanawiam, czy po tych warzywach nie przejść na 3/3, bo ostatnio miałam białkowy kryzys na PP, myślałam, że piątego dnia zejdę...

[180380]

Napisane przez 89paulinaa

A mi jak chce sie cos słodkiego to kupuje puszke Coca Coli Light i mi przechodzi

Tez tak robie ale czasami chce sie czegos innego np nutelle, ktora uwielbiam i mozna sie nia zaslodzic

[joanasz]

Hejka

Napisane przez twinsplus1

ja dzis po pierwszym dniu PW zanotowalam spadek -0,700 kg jestem w szoku bo to na PW, gdzie raczej spodziewalabym sie wzrostu, spadlo mi az tyle, zaraz zobacze 7 z przodu

Wow ja tam bym sie cieszyla

Napisane przez sweeney

U mnie kolejny spadek , ale mimo radości troche sie martwię czy to nie za szybko, bo w 15 dniu diety mam 6,3 kg mniej

jak wyzej

Napisane przez Emilia 25

Dziewczyny, jestem pod wrażeniem Waszej szybkiej i właściwej reakcji na ciasteczka. Jak jeden mąż!

Wszyscy za jednego, jeden za wszystkich

Napisane przez magda2109

Dziewczyny a kaszę mannę mogę potraktować jako posiłek skrobiowy?

Mnie sie wydaje , ze mozesz

Napisane przez lesia27

A Moj Luby - ojejkus! wpatrzony we mnie jak w obrazek:Pfakt! ładnie wygladalam i nawet tanczylam z jakims samotnym chlopakiem na weselu hehehe, powiedzialam ze ladnie wygladam - i NIE BYL ON PIJANY

brawo Lesia jestes super i nie podrywaj obcych facetow niedlugo zaden Ci sie nie łoprze

Napisane przez LyraBea

Dzisiaj stanęłam na wagę i się przestraszyłam.... waga runęła ca le kilo w dół. Ważę 59,4kg! No tyle to już przesadziłam.
dzisiaj wskakuję oficjalnie w fazę Nie żegnam się z Wami Dziewczyny tu na wątku II fazy, będę pisać co i jak i radzić się Was przy okazji różnych wątpliwości, pytań dalej..
A teraz zbieram się do SPA na darmowy zabieg, któy sobie załatwiłam dzięki jednej z Was. Napiszę jak było
Wszystkich spaeczków gratuluję i życzę miłego dnia

Wow toz to chudinka Gratulacje opowiadaj jak na III i baw sie dobrze w SPA - szczesciaro

Napisane przez saswati

bo zapowiada się fontanna z czekoladą i obawiam się, że mogłabym ją zjeść razem z mocowaniem :

normalnie sobie to wyobrazilam, dobre

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry

Dziś mój pierwszy dzień romansu z p. Dukanem. Zobaczymy czy będzie owocny
Na razie śniadanie (wieśniak, 2 jajka i wędzona ryba), bardzo mi smutno, że bez pieczywa Tak lubię świeże, chrupiące bułeczki

No i za start
ja na sniadanie robie placki otrebowe, zastepuja mi pieczywko, czasami robie w tosterze, wychodz awtedy pulchniutkie jak grachamki, pycha

Witam po sniadanku, kwusi i porcelance
Pierwsy raz udalo mi sie zjesc wszystkie placuszki otrebowe prawie za jednym zamachem no z mala przerwa. Tradycyjnie jak mam same PP robie 2 na ostro i zjadam z szyneczka i 2 cynamonowe dzisiaj posmarowane serkiem homo ze sodzikiem i kroplami apachu truskawkowego - no niebo w gebie
A waga, no wlasnie czy Wy macie cos takiego ze pokauje rozne cuda? Rano po kolejnym siusiu (w nocy biegam co najmniej 5 razy - ma tak ktos???) weszlam na wage i pokazala mi 63.9, zadowolona wlazlam do lozka coby dospac swoje. Pozniej juz po wstaniu i kolejnym siusiu znowu na wage a tam 64.2 wedrowalam po pokoju nia i tak samo. Pamietam ze wczesniej tez mi sie zdawalo ze jak sie waze najpierw a potem jeszcze dosypiam pokazuje wiecej ale zwalalam to na omamy wzrokowe z niewyspania ale dzisiaj celowo wchodzilam kilka razy i jestem pewna ze pokazywala te 63.9
Coby sie zmotywowac to tez zapisalam w dzienniczku, zawsze to juz 5 kilosow i mam nadzieje ze tyle wlasnie jest, no
Pozdrawiam Wszystkich za spadeczki i cierpliwosc jesli takowych nie ma. Super dnia zycze, Ach , juz prawie przekonalam mego meza i chyba zacznie diete - z testu wyrobi sie szybciej niz ja -szczesciarz.

[*Insane]

Ja właśnie zapchałam się wieśniakiem, na obiad będzie kurak z jajem sadzonym

Oddali mi wodę i się w końcu wykąpałam
Idę więc ogarniać to, co zostało.. w domu..

[czarownica3006]

Dziewczyny!!! zapomnialam napisac! zgrzeszylam! zjadlam pol truskawki

[sonia26]

A ja właśnie czytam o witaminie B6. Nie wiedzialam, że aż taki wpływ ma na zbieranie wody w organizmie. Szczególnie jesli pije się kawę. Ide kupić, za jakis czas opowiem czy zadziałało na moje wiecznie opuchnięte palce.(zbieanie wody). jakiś powód musi być, ze tyle dni waga na P stoi w miejscu.

[sweeney]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny!!! zapomnialam napisac! zgrzeszylam! zjadlam pol truskawki

Jak już grzeszyć to grzeszyć , mogłas zjeśc całą

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny!!! zapomnialam napisac! zgrzeszylam! zjadlam pol truskawki

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! Po prostu za ten grzech jestes wyrzucona z tego forum!!! N-I-E M-O-Z-N-A G-R-Z-E-S-Z-Y-C!oszalałas??
buhahahahahahhahahahahaha hahahahahahaha swiruje!oby wyszło Ci to na zdrowie:P

[89paulinaa]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny!!! zapomnialam napisac! zgrzeszylam! zjadlam pol truskawki

NO ja nie wiem... ja brałam z Ciebie przykład... a tuj taka wpadka.... o jaaa

i dla zasady masz za swoje !!!

[czarownica3006]

Napisane przez sweeney

jak już grzeszyć to grzeszyć :d, mogłas zjeśc całą

:d:d:d

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez lesia27

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! Po prostu za ten grzech jestes wyrzucona z tego forum!!! N-I-E M-O-Z-N-A G-R-Z-E-S-Z-Y-C!oszalałas??
buhahahahahahhahahahahaha hahahahahahaha swiruje!oby wyszło Ci to na zdrowie:P

Napisane przez 89paulinaa

NO ja nie wiem... ja brałam z Ciebie przykład... a tuj taka wpadka.... o jaaa

i dla zasady masz za swoje !!!

hihihihihihihihihihihi

[lesia27]

Napisane przez 89paulinaa

NO ja nie wiem... ja brałam z Ciebie przykład... a tuj taka wpadka.... o jaaa

i dla zasady masz za swoje !!!

ja mialam tak samo.... i co teraz?ja sie zalapałam jak Ty to moglas zrobic..........buuuu

[89paulinaa]

Napisane przez lesia27

ja mialam tak samo.... i co teraz?ja sie zalapałam jak Ty to moglas zrobic..........buuuu

No i co My biedne poczniemy?? ja nie wiem chyba rzuce ta diete w cholere...

Jak MOGŁAŚ NAM TO ZROBIC??!!!

[czarownica3006]

Napisane przez lesia27

ja mialam tak samo.... i co teraz?ja sie zalapałam jak Ty to moglas zrobic..........buuuu

Przepraszam Dziewczyny!!!
Nie zawalajcie diety przeze mnie!!!!! Nie przerywajcie jej i nie rzucajcie się na jedzenie!!!! Nie zamykajcie sie przez to w domu, w ciemnej łazience z pudełkiem z pizzą i kartonem czekolady!!!! Nie róbcie tego prosze!!!!!! Nie wpadajcie przeze mnie w depresję...
Ja popełniłąm grzech ale nie idźcie moją droga... to był błąd i żaluję
WYBACZYCIE?

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

Przepraszam Dziewczyny!!!
Nie zawalajcie diety przeze mnie!!!!! Nie przerywajcie jej i nie rzucajcie się na jedzenie!!!! Nie zamykajcie sie przez to w domu, w ciemnej łazience z pudełkiem z pizzą i kartonem czekolady!!!! Nie róbcie tego prosze!!!!!! Nie wpadajcie przeze mnie w depresję...
Ja popełniłąm grzech ale nie idźcie moją droga... to był błąd i żaluję
WYBACZYCIE?

oj nie wiem, musze sie przespac z tym problemem.....<co?>ale mysle ze jestes na dobrej drodze zebym Ci wybaczyla.....
ps: ale My "gupie" jestesmy hahahahahha:P

[89paulinaa]

Napisane przez czarownica3006

Przepraszam Dziewczyny!!!
Nie zawalajcie diety przeze mnie!!!!! Nie przerywajcie jej i nie rzucajcie się na jedzenie!!!! Nie zamykajcie sie przez to w domu, w ciemnej łazience z pudełkiem z pizzą i kartonem czekolady!!!! Nie róbcie tego prosze!!!!!! Nie wpadajcie przeze mnie w depresję...
Ja popełniłąm grzech ale nie idźcie moją droga... to był błąd i żaluję
WYBACZYCIE?

Ja jestem gotowa wybaczyc. Tylko prosze nie zawiedz mnie wiecej bo nie przezyje i popadne w obrzarstwo!!!!