Technik farmacji -warto?

[zenia62]

Hym hym hym A ciężko jest na tym kierunku ? dużo chemii? Bo biologia zawsze była moją mocną stroną <nie chwaląc się> ale z chemią nie najlepiej
I w ogóle co jest brane pod uwagę przy rekrutacji? Matura z chemii musi być? Czy tylko oceny końcowe ze świadectwa? ;>

[meggara]

Napisane przez zenia62

Hym hym hym A ciężko jest na tym kierunku ? dużo chemii? Bo biologia zawsze była moją mocną stroną <nie chwaląc się> ale z chemią nie najlepiej
I w ogóle co jest brane pod uwagę przy rekrutacji? Matura z chemii musi być? Czy tylko oceny końcowe ze świadectwa? ;>

To sa szkoly policealne wiec interesuje ich tylko swiadectwo ukonczenia szkoly sredniej. matura nie jest istotna. Chemi duzo nie ma, ale znajomosc podstaw sie przydaje.

[martynusia222]

Jak dla mnie to chemia jest najgorsza, może dlatego, że jej nigdy nie lubiłam, pierw chemia nieorganiczna, później organiczna, a teraz wzory na pół kartki, farmakologia dużo wkuwania... no ale wszystkiego da się nauczyć...
A tu prawie roku nauki już zleciał...jak ten czas szybko leci...

[zenia62]

No to mnie pocieszyłaś martynusia222 Też nie bardzo lubię chemie i dlatego nie wiem czy jest sens w ogóle to zaczynać, tym bardziej, że studiuję dziennie ;] i nie wiem czy wystarczy mi czasu na naukę A ta farmakologia to co takiego, bo każdy o niej pisze Tak mniej więcej czego się na niej uczycie dziewczyneczki ? aaa i jeszcze jedno praktyki kiedy są i ile trwają ?

[edytka8787]

Napisane przez zenia62

No to mnie pocieszyłaś martynusia222 Też nie bardzo lubię chemie i dlatego nie wiem czy jest sens w ogóle to zaczynać, tym bardziej, że studiuję dziennie ;] i nie wiem czy wystarczy mi czasu na naukę A ta farmakologia to co takiego, bo każdy o niej pisze Tak mniej więcej czego się na niej uczycie dziewczyneczki ? aaa i jeszcze jedno praktyki kiedy są i ile trwają ?

Farmakologia to nauka o lekach, interakcji z innymi lekami, wskazania , przeciwskazania to tak krociutko Kurcze ciezko powiedziec co dla kogo jest trudne kazdy z nas sie uczy inaczej szybciej lub wolniej , a chemia tu jest w ogole niepotrzebna jak dla mnie, a praktyki w kazdej szkole sa inaczej. No wlasnie jak ten czas leci , ja jetem przerazona

[meggara]

Napisane przez edytka8787

Farmakologia to nauka o lekach, interakcji z innymi lekami, wskazania , przeciwskazania to tak krociutko Kurcze ciezko powiedziec co dla kogo jest trudne kazdy z nas sie uczy inaczej szybciej lub wolniej , a chemia tu jest w ogole niepotrzebna jak dla mnie, a praktyki w kazdej szkole sa inaczej. No wlasnie jak ten czas leci , ja jetem przerazona

Edytko nie mow o przerazeniu bo jestem w polu z nauka a zostalo mi 21dni do egzaminu.

[edytka8787]

Napisane przez meggara

Edytko nie mow o przerazeniu bo jestem w polu z nauka a zostalo mi 21dni do egzaminu.

Wlasnie mialam pytac Ciebie jak tam samopoczucie i w ogole? Nie martw sie bedzie dobrze, jestes obkuta jak nie wiem co

[meggara]

taaaaaa obkuta.... zamiast sie uczyc to gram na kompie to juz chyba stres przedegzaminowy mnie dopada

[edytka8787]

Napisane przez meggara

taaaaaa obkuta.... zamiast sie uczyc to gram na kompie to juz chyba stres przedegzaminowy mnie dopada

Tak , tak ja wiem co mowie kochana Chcialabym tak smigac ze wszystkim jak Ty

[meggara]

Napisane przez edytka8787

Tak , tak ja wiem co mowie kochana Chcialabym tak smigac ze wszystkim jak Ty

Dziekuje za tak mile slowa - sa bardzo podbudowujace
ale chwalic to mnie chwal dopiero po egzaminie inaczej osiąde na laurach a to niedobre
śmigać zaczniesz w 3cim semestrze - po pierwszych praktykach. Wspomnisz moje slowa

[edytka8787]

Napisane przez meggara

Dziekuje za tak mile slowa - sa bardzo podbudowujace
ale chwalic to mnie chwal dopiero po egzaminie inaczej osiąde na laurach a to niedobre
śmigać zaczniesz w 3cim semestrze - po pierwszych praktykach. Wspomnisz moje slowa

Mam nadzieje Boje sie bardzo wiesz Ok bedziemy gratulowac po egzaminie takze wkuwaj i 3mam kciuki pokaz im tam na co Cie stac

[martynusia222]

Meggara też trzymam kciuki i życzę powodzenia

[meggara]

dziekuje martynusiu
dzis sie ostro wzielam do nauki i opalajac sie przegladalam notatki bedzie dobrze

[trin314]

Dziewczyny, proszę o radę!

W tym roku kończę licencjat z filologii polskiej, a ponieważ na znalezienie pracy w zawodzie brak szans (duże miasto, ale i duże bezrobocie), zastanawiam się nad rozpoczęciem zaocznej nauki w olsztyńskim PSF.

Jest tylko jeden problem- oceny z chemii i biologii (w LO zajmowałam się wszystkim, tylko nie nauką - chemia: 2, biologia: 3, informatyka: 4, podst. przedsiębiorczości: 4.

Czy jest sens startowac? Póki co nie pamiętem nawet podstawowych wzorów, ale jestem twarda i gdybym musiała to wkułabym najgrubszy podręcznik.

Bardzo proszę o odpowiedź, bo terminy gonią

[meggara]

oto odpowiedz: JEST SENS STARTOWAĆ.
Nie istotne jakie mialas oceny z biologii/chemi. W szkolach policealnych chcą tylko świadectwo ukonczenia szkoly sredniej. Chodzi im o to czy ukonczylas ją a nie o oceny.
Szkoda, ze nie mozesz znajezc pracy w swojej branzy 3lata ciezkich studiów i takie cos?

[Sarcoptes scabiei]

To ze mialas slabe oceny to jeszcze nie powod zeby rezygnowac. warto probowac. ale zalezy dlaczego mialas taki oceny. czy rzeczywiscie tylko i wylacznie z lenistwa. bo fakt jest taki ze CHEMIA jest podstawa i przede wszystkim chemia. biologia to zdecydowanie dodatek. wiec pomysl czy w ogole Cie ta dziedzina interesuje.

[martynusia222]

Napisane przez trin314

Dziewczyny, proszę o radę!

W tym roku kończę licencjat z filologii polskiej, a ponieważ na znalezienie pracy w zawodzie brak szans (duże miasto, ale i duże bezrobocie), zastanawiam się nad rozpoczęciem zaocznej nauki w olsztyńskim PSF.

Jest tylko jeden problem- oceny z chemii i biologii (w LO zajmowałam się wszystkim, tylko nie nauką - chemia: 2, biologia: 3, informatyka: 4, podst. przedsiębiorczości: 4.

Czy jest sens startowac? Póki co nie pamiętem nawet podstawowych wzorów, ale jestem twarda i gdybym musiała to wkułabym najgrubszy podręcznik.

Bardzo proszę o odpowiedź, bo terminy gonią

Pewnie, że jest sens, ja w liceum też nie miałam za dobrych ocen z chemii, biologia wg mnie jest dosyć mało istotna na tym kierunku i już prawie rok minął i jak na razie daję radę, jest dobrze i mam nadzieję, że będzie tak dalej... Wg mnie wszystko jest do nauczenia, na początku przeraża, ale wiadomo strach ma wielkie oczy

[ewusia1]

witam was wizażanki.przewertowałam ten wątek od samego początku,gdyż ja też chcę zdobyć zawód technika farmacji,tylko się trochę martwię.ukończyłam liceum ekonomiczne i to aż 8 lat temu. jak myślicie jest sens startować na technika?dodam iż w liceum nie miałam takich przedmiotów jak biologia i chemia.

[meggara]

Napisane przez ewusia1

witam was wizażanki.przewertowałam ten wątek od samego początku,gdyż ja też chcę zdobyć zawód technika farmacji,tylko się trochę martwię.ukończyłam liceum ekonomiczne i to aż 8 lat temu. jak myślicie jest sens startować na technika?dodam iż w liceum nie miałam takich przedmiotów jak biologia i chemia.

Jest sens. mam kolezanke ktora tak jak ty jest po ekonomicznym tylko technikum. W zyciu miala jeden rok biologii w podstawowce, chemii w ogole. Obecnie jest jedną z najlepszych w grupie

[edytka8787]

Napisane przez ewusia1

witam was wizażanki.przewertowałam ten wątek od samego początku,gdyż ja też chcę zdobyć zawód technika farmacji,tylko się trochę martwię.ukończyłam liceum ekonomiczne i to aż 8 lat temu. jak myślicie jest sens startować na technika?dodam iż w liceum nie miałam takich przedmiotów jak biologia i chemia.

Hej , ja tez mam kolezanke , ktora nie miala biolii i chemii i super daje rade Takze polecam szkołe

[ewusia1]

dziękuję wam edytka8787 i megarra. podniosłyście mnie na duchu.zamierzam startować do Warszawy najpierw na dzienne bezpłatne ,na Rakowiecką a jeżeli się nie uda to będę startować na prywatne też na Rakowiecką.ojejku ale mam pietra....czy dam radę itd....dodam iż jestem mamą trzylatka i wymyśliłam że oddam go do przedszkola a sama pójdę się uczyć.czy to ma sens? jak myślicie?

[edytka8787]

Napisane przez ewusia1

dziękuję wam edytka8787 i megarra. podniosłyście mnie na duchu.zamierzam startować do Warszawy najpierw na dzienne bezpłatne ,na Rakowiecką a jeżeli się nie uda to będę startować na prywatne też na Rakowiecką.ojejku ale mam pietra....czy dam radę itd....dodam iż jestem mamą trzylatka i wymyśliłam że oddam go do przedszkola a sama pójdę się uczyć.czy to ma sens? jak myślicie?

Super, ze sie zdecydowalas, pewnie, ze ma sens Tez mam koleznki, ktore maja male dzieci ,a jedna synka oddaje do przedszkola Jakos ze soba godza dom i nauke takze je podziwiam

[meggara]

Ewusia dasz rade! Trzeba tylko troche chęci u mnie wiekszosc kobitek miala dzieci (czasem nawet dwojka maluchow), dom, prace na glowie - i daly rade. Co prawda zaocznie, ale jesli masz plan z przedszkolem - bedzie dobrze!
I nie zniechecaj sie na poczatku. Z pewnoscia przerazi Cie chemia i technologia produkcji leku. To naprawde nie jest takie straszne jak sie na poczatku wydaje. Zacisnij zęby, przejdz pierwszy semestr i wtedy zdecyduj czy rzucic, czy zostac
A wykladowcy w przewazajacej czesci idą na rękę

[PP1820]

Cześć. Ja też planuję zacząć farmację ale na Akademii Zdrowia w Rzeszowie przeczytałam wszystko od początku i wydaje mi się, że jestem już nieźle doinformowana i macie racje, nie wolno się poddawać tylko spróbować i najwyżej po pierwszym semestrze zrezygnować jakby coś się działo nie tak a nie wcześniej. No więc napewno wezmę sobie to wszystko co tu pisałyście do serca bo to co tu znalazłam jest niezwykle potrzebne, choćby dla świętego spokoju :P tak więc jutro jadę po podanie, potem złoże papiery i siur może jakoś pójdzie. Trzymajcie kciuki

[edytka8787]

Napisane przez PP1820

Cześć. Ja też planuję zacząć farmację ale na Akademii Zdrowia w Rzeszowie przeczytałam wszystko od początku i wydaje mi się, że jestem już nieźle doinformowana i macie racje, nie wolno się poddawać tylko spróbować i najwyżej po pierwszym semestrze zrezygnować jakby coś się działo nie tak a nie wcześniej. No więc napewno wezmę sobie to wszystko co tu pisałyście do serca bo to co tu znalazłam jest niezwykle potrzebne, choćby dla świętego spokoju :P tak więc jutro jadę po podanie, potem złoże papiery i siur może jakoś pójdzie. Trzymajcie kciuki

3mam kciuki Mysle , ze warto sprobowac

[PP1820]

Też tak uważam, dlatego spróbuję póki co to mam tylko małego doła z tego względu, że nigdy nie zwracałam większej uwagi na chemię w szkole bo nie przypuszczałam, że nagle coś mnie pchnie w tym kierunku i dlatego mam na świadectwie dwóję. :/ ale czytając wasze wypowiedzi jakoś wierzę, że mi się uda choć wiadome, bez przesady z tą pewnością... żebym się jeszcze nie rozczarowała więc nie nastawiam się aż tak pozytywnie... A słyszałyście coś może właśnie o Akademii Zdrowia?

[ewusia1]

dziękuję wam kochane za wsparcie.a za ciebie megarra trzymam kciuki bo z tego co mi się wydaje niedługo zdajesz egzamin?ps jak tu się wstawia emotki bo jestem nowa na tym forum.

[edytka8787]

Napisane przez PP1820

Też tak uważam, dlatego spróbuję póki co to mam tylko małego doła z tego względu, że nigdy nie zwracałam większej uwagi na chemię w szkole bo nie przypuszczałam, że nagle coś mnie pchnie w tym kierunku i dlatego mam na świadectwie dwóję. :/ ale czytając wasze wypowiedzi jakoś wierzę, że mi się uda choć wiadome, bez przesady z tą pewnością... żebym się jeszcze nie rozczarowała więc nie nastawiam się aż tak pozytywnie... A słyszałyście coś może właśnie o Akademii Zdrowia?

Paula ja tez nie wiedzialam , ze skoncze na Farmacji powaznie Boze zeby jeszcze egzamin zdac to bajka bedzie Niestety nic nie wiem o tej szkole

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez ewusia1

dziękuję wam kochane za wsparcie.a za ciebie megarra trzymam kciuki bo z tego co mi się wydaje niedługo zdajesz egzamin?ps jak tu się wstawia emotki bo jestem nowa na tym forum.

Tak nasza Megarka zdaje egzamin ja Tez 3mam kciuki Ahas tez mam problem z tymi minkami , ale wychodza mi jak cytuje tylko

[PP1820]

Uff no to fajnie wiedzieć edytka, że nie jestem sama zawsze to jakieś pocieszenie a z tego co tu piszecie można stwierdzić, że w porządku z Was kobitki A tak poza tym, to nie mogę się już doczekać jutro już jadę po papiery... tylko po co ten życiorys, kto to będzie czytał? :P

[edytka8787]

Napisane przez PP1820

Uff no to fajnie wiedzieć edytka, że nie jestem sama zawsze to jakieś pocieszenie a z tego co tu piszecie można stwierdzić, że w porządku z Was kobitki A tak poza tym, to nie mogę się już doczekać jutro już jadę po papiery... tylko po co ten życiorys, kto to będzie czytał? :P

Ja tez uwazam, ze sa tu fajne i pomocne osobki wiesz na chwile obecna ciesze sie , ze wybralam taki kierunek jestem zadowolona a z nauka musze dac rade