Licealistki, część V :)

[rosiek]

Napisane przez cukiereczeek

bo??

w ten weekend z czwartku na piątek śpię u Pico, mamy wieczór filmowy, na następny dzień jej 18; w następnym tygodniu 18 mojej koleżanki z klasy, jakieś pół godziny pociągiem więc spoko następny tydzień: 18 przyjaciela, tu już nie mam dojazdu i będę musiała skołować kogoś z samochodem, bo po tej 18 muszę rano szybko jechać do Pico - robię jej makijaż na wesele siostry.
później zakończenie roku, w piątek jadę zrobić przyjaciółce niespodziankę z okazji urodzin (czyli wpadam z 0,7 ) a na następny dzień wylatuję na wakacje.

Co tydzień impreza, mój żołądek i ja się bardzo tego boimy

Napisane przez cukiereczeek

matko, ale Wy macie chamskich nauczycieli.

no właśnie u mnie tylko polonistka czasami ma wyskoki, ale to olewamy...

[cukiereczeek]

tee wkur.wione troche sportu teraz i wnerw przejdzie

ekscentryczna czmeu swej kl nie lubisz?

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

rosiek bedzie zaje.biscie

[rosiek]

Napisane przez cukiereczeek

tee wkur.wione troche sportu teraz i wnerw przejdzie

ekscentryczna czmeu swej kl nie lubisz?

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

rosiek bedzie zaje.biscie

weź mi nie mów, będę gościem w domu

też nie przepadam za moją klasą, zwłaszcza ostatnio...

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

tee w****io.ne troche sportu teraz i wnerw przejdzie

ekscentryczna czmeu swej kl nie lubisz?

bo to jest banda idiotow.
ogolnie w klasie mamy 12 dziewczyn ...
trzymamy sie w 5 . + ta X ale ona juz nie z nami .
+ jeszcze chłopcy , których jest z nami 8 .

a banda idiotow to nie z naszego miasteczka tylkko ci co dojezdzaja.
jest ich 4 takie ku.rwy ze masakra;/ potrafią stać koło ciebie i cie obgadywać. a jedna to juz nas tak wpienia
jak cos mowi to patrzy na nas i specjalnie głośnomowi np. ze jedzie tu i tu
zebysmy my uslyszaly albo widzialy co ona teraz robi żal ... z nimi trzyma sie okolo 5 chłopaków.

a reszta klasy to właściwie nie ma z nami kontaktu . są to faceci którzy maja swoj świat , nauke i ogolnie sa mało rozrywkowi ...
a dwie laski to nie zdaja hyh wiec one nawet do skzoly nie chodza;]

wiec miedzy obozem nr. jeden w ktorym ja jestem a obozem nr. dwa sa zatargi . nienawidzimy się

[cukiereczeek]

Napisane przez rosiek

weź mi nie mów, będę gościem w domu

też nie przepadam za moją klasą, zwłaszcza ostatnio...

ej, ale o,7 na dwie?

a co ostatnio sie dzialo?

[ekscentryczna]

a jeszcze dodam , ze my jestesmy w takiej grupce zamknietej .
bo w tym sa moje 3 przyjaciółki i już z nikim innym sie nie kolegujemy .
dziewczyny z 1a nas tez nie lubia
z 2 klasy tak samo
haha ogolnie nie jestesmy lubiane

[cukiereczeek]

ee przynajmniej cos sie dzieje nienawidze suczy. jak faceci moga takie kobiety lubić...

[rosiek]

Napisane przez cukiereczeek

ej, ale o,7 na dwie?

a co ostatnio sie dzialo?

wkurza mnie pewna grupa dziewczyn, tak, że masakra
ale siedzę cicho, bo mi nie zależy.

no, ogólnie to jest tak, że jadę ja i Pico, kupujemy 0,7 ale może jeszcze wpadnie kumel z drugą 0,7... więc i tak wychodzi 0,7 na dwie osoby, chociaż ona zawsze ma coś w domu, więc być może na tym się nie skończy...
bo koleżanka z kolegą mieszkają na wsi, a tam zabawa to zabawa...
chociaż ogólnie nie lubię dużo pić.

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

ej, ale o,7 na dwie?

a co ostatnio sie dzialo?

ja ostatnio z przyjaciółką prawie litra wypiłyśmy xd hahaha
znaczy ostatnio , w niedziele pisałam ze ledwo zyje .

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez cukiereczeek

ee przynajmniej cos sie dzieje nienawidze suczy. jak faceci moga takie kobiety lubić...

a ja bym woalla zeby sie nic nie dzialo , bo mnie to wkurza.
a ja jestem taka ze sie nie powstrzymam tylko za chwile cos powiem

[cukiereczeek]

ja w swojej paczce z liceum mialam 4 laski (oprócz mnie). reszta dziewczyn zazdroscila nam, bo bylysmy ze soba zżyte i wgl dajemy sobie buzi w usta klika zamknieta dla innych i z 10 facetami trzymalysmy... bylo kilka osob z ktorych gnilismy jeden ktory wiecznie na***any przychodzil i ktorego wywalili przed sama matura...

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

ja w swojej paczce z liceum mialam 4 laski (oprócz mnie). reszta dziewczyn zazdroscila nam, bo bylysmy ze soba zżyte i wgl dajemy sobie buzi w usta klika zamknieta dla innych i z 10 facetami trzymalysmy... bylo kilka osob z ktorych gnilismy jeden ktory wiecznie na***any przychodzil i ktorego wywalili przed sama matura...

no to własnie my mamy podobnie w mojej paczce.

[cukiereczeek]

Napisane przez ekscentryczna

ja ostatnio z przyjaciółką prawie litra wypiłyśmy xd hahaha
znaczy ostatnio , w niedziele pisałam ze ledwo zyje .

a ja bym woalla zeby sie nic nie dzialo , bo mnie to wkurza.
a ja jestem taka ze sie nie powstrzymam tylko za chwile cos powiem

no to ostro ja jak pol litra na spole z kims pije to zawsze sie na***ie

Napisane przez rosiek

wkurza mnie pewna grupa dziewczyn, tak, że masakra
ale siedzę cicho, bo mi nie zależy.

no, ogólnie to jest tak, że jadę ja i Pico, kupujemy 0,7 ale może jeszcze wpadnie kumel z drugą 0,7... więc i tak wychodzi 0,7 na dwie osoby, chociaż ona zawsze ma coś w domu, więc być może na tym się nie skończy...
bo koleżanka z kolegą mieszkają na wsi, a tam zabawa to zabawa...
chociaż ogólnie nie lubię dużo pić.

bedzie chlańsko alkoholizm na wsi sie szerzy

[rosiek]

no, a najlepsze jest to, że 'chlańsko' w piątek, a w sobotę mam wylot

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

no to ostro ja jak pol litra na spole z kims pije to zawsze sie na***ie


bedzie chlańsko alkoholizm na wsi sie szerzy

no ji my tez tak mamy ze jak pijemy na pol polowke to jestesmy juz doprawione...
ale nie wiem co nam odbiło w sobote... bo i poszlysmy kupic drugą połowke xd
hahaha .
ale w mojej szafie jeszcze troche zostało tej flaszki .

ja pamietam jak raz kupiłysmy sobie po setce i piwie czy tam dwóch( bo przepijałysmy wodke piwem ;] ) no ale pozniej dokupiłysmy jeszcze po 2 piwa ...
film mi sie urwał żę tak powiem .
nigdy nie zmieszam już ;] hah

[cukiereczeek]

Napisane przez rosiek

no, a najlepsze jest to, że 'chlańsko' w piątek, a w sobotę mam wylot

szczegóły latałaś juz samolotem?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

mieszanie to zuuuooooo potem we łbie niezły helikopter mi jeszcze nigdy film sie nie urwał... =( XD

[ekscentryczna]

Napisane przez rosiek

no, a najlepsze jest to, że 'chlańsko' w piątek, a w sobotę mam wylot

współczuje. hyh

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez cukiereczeek

szczegóły latałaś juz samolotem?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

mieszanie to zuuuooooo potem we łbie niezły helikopter mi jeszcze nigdy film sie nie urwał... =( XD

znaczy ja wiem co sie mniej wiecej dzialo ale nie pamietam co mowilam itp

hah. to czyste zuoo . a pozniej ma sie taki bol glowy na drugi dzień...

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

no a jeszcze co do własnie ucietych filmów
to tylko jak zapale zielone to wtedy praktycznie nic nie pamietam
i mi musza opowiadać.
raz wydawało mi sie ze umre ;] bo mi strasznie szybko serce biło i ciezko mi sie oddychało . Tż sie nawet wystraszył że mi sie coś stanie.
i jeszcze było mi super gorąco a Tż mówił ze sie trzeslam i byłam lodowata , dopiero jak mnie przykrył i mocno przytulił to przestalam sie trzęść .
i po zjaraniu zawsze dużo mówie to jest taki napływ myśli...

[cukiereczeek]

chcialabym zeby kiedys ktos mi opowiedział, co robiłam... pamietam, ze jak kiedys pilam ze swoja przyjaciółką pół litra u jej babci to wtedy do nas wskoczyła do pokoju i zaczeła cos tam krzyczec hańba hańba dziewczyny wódke piją! i wgl mowila ze ledwo sie na nogach trzymamy no wtedy to sie jeszcze trzymałysmy potem bylo gorzej... poszlysmy na 18 kolegi i pamietam, ze bylo spore kolko do okola nas jak siedzialysmy przy wejsciu, ale nie wiem o co chodzilo slyszalam tych smiech ziomka z mojej klasy, potem inny kolega z mojej klasy nas zabral dalej... a po moja kumpelke przyjechali rodzice z bratem skad wiedzieli gdzie jej szukac to ja nie wiem

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

ja jeszcze nigdy nie palilam. ani fajek ani zielska u mojego kumpla po kilku piwach niezły słowotok sie włacza jak wracalismy z mojej 18 z klubu w zimie to sie wywalilam kilka razy ze smiechu

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

chcialabym zeby kiedys ktos mi opowiedział, co robiłam... pamietam, ze jak kiedys pilam ze swoja przyjaciółką pół litra u jej babci to wtedy do nas wskoczyła do pokoju i zaczeła cos tam krzyczec hańba hańba dziewczyny wódke piją! i wgl mowila ze ledwo sie na nogach trzymamy no wtedy to sie jeszcze trzymałysmy potem bylo gorzej... poszlysmy na 18 kolegi i pamietam, ze bylo spore kolko do okola nas jak siedzialysmy przy wejsciu, ale nie wiem o co chodzilo slyszalam tych smiech ziomka z mojej klasy, potem inny kolega z mojej klasy nas zabral dalej... a po moja kumpelke przyjechali rodzice z bratem skad wiedzieli gdzie jej szukac to ja nie wiem

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

ja jeszcze nigdy nie palilam. ani fajek ani zielska u mojego kumpla po kilku piwach niezły słowotok sie włacza jak wracalismy z mojej 18 z klubu w zimie to sie wywalilam kilka razy ze smiechu

ja ppapierosy pale juz od 2 lat ..
zielone palilam 4 razy .

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

ale dodam ze pić to dopiero zaczełam piwa jak miałam 15 lat no i palić
a dopiero jak juz mialam 16 to za wódke sie wziełam..
a teraz z tego co zauwazyłam po młodszych rocznikach , 13 lat a oni chodza pijani i w rece papieros...

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

a papiersoy to jest moja najwieksza miłośc

[rosiek]

a rodzice wiedzą, że palisz, czy się wciąż kryjesz? ;>

ja palę okazyjnie, rzadko, a pierwsze pół piwa wypiłam pod koniec gimnazjum, a tak normalnie to dopiero w LO. Tylko 2 razy w życiu mi się urwał film

[12 Stonka]

Nie cierpię papierochów. W życiu tego nie miałam w ustach. :x
A film mi się też nie urwał, myślę, że nie mam czego żałować. Można się pośmiać z tych, co przeholowali.

----------------
Robię sobie nowe avatarki na forum : D. Chce któraś? Mogę zrobić z obrazka lub jeśli macie jakieś inne wymagania. ^^

[cukiereczeek]

Napisane przez ekscentryczna

ja ppapierosy pale juz od 2 lat ..
zielone palilam 4 razy .

ale dodam ze pić to dopiero zaczełam piwa jak miałam 15 lat no i palić
a dopiero jak juz mialam 16 to za wódke sie wziełam..
a teraz z tego co zauwazyłam po młodszych rocznikach , 13 lat a oni chodza pijani i w rece papieros...

a papiersoy to jest moja najwieksza miłośc

to nie jest partner dla Ciebie rzucaj!
ost jakos chce mi sie sprobowac zapalić.

ja zaczelam pic na wakacjach przed liceum załozylam paczke i wypadalo swietowac

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

ide na obiadek do babci

[ekscentryczna]

Napisane przez rosiek

a rodzice wiedzą, że palisz, czy się wciąż kryjesz? ;>

ja palę okazyjnie, rzadko, a pierwsze pół piwa wypiłam pod koniec gimnazjum, a tak normalnie to dopiero w LO. Tylko 2 razy w życiu mi się urwał film

mamie sie przyznałam , że pale.
i jak byłyśmy u ginekologa.. bo to byla moja pierwsza wizyta , po wyjsciu powiedzialam `mamo , przestane palić ale musze teraz zapalić` ;D mama sie zgodziła. i niby od marca juz nie pale ;p hyh ^^

a tata jak by wiedział to nie wiem co by mi zrobil ;p

[12 Stonka]

Znalazłam ładne cudeńko.
Posłuchajcie.
http://www.youtube.com/watch?v=s6bse...eature=related

[ekscentryczna]

Napisane przez 12 Stonka

Nie cierpię papierochów. W życiu tego nie miałam w ustach. :x
A film mi się też nie urwał, myślę, że nie mam czego żałować. Można się pośmiać z tych, co przeholowali.

----------------
Robię sobie nowe avatarki na forum : D. Chce któraś? Mogę zrobić z obrazka lub jeśli macie jakieś inne wymagania. ^^

ja nie rozumiem w ogole o czym ty mowisz??

[rosiek]

raz mi się urwał jak piłam na pusty żołądek - miałam nerwowy dzień, a wieczorem osiemnasta w klubie - z którą też były związane nerwy, nie miałam czasu ani pamięci, żeby zjeść no i wyszło jak wyszło. a nie wypiłam wcale dużo -.-
a drugi raz to na wycieczce, ścięło mnie jak kursowałam między pokojem a balkonem, generalnie piłam wódkę, ale spróbowałam piwa od koleżanki, bo na nie narzekala, że zepsute ;D i znajome namówiły mnie na kilka papierosów, więc miks przyjemny

[ekscentryczna]

Napisane przez cukiereczeek

to nie jest partner dla Ciebie rzucaj!
ost jakos chce mi sie sprobowac zapalić.

ja zaczelam pic na wakacjach przed liceum załozylam paczke i wypadalo swietowac

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

ide na obiadek do babci

jak to nie haha nasz zwiazek juz trwa tak długo . to jest miłość achh.
nie wiem jeszcze czy aż do śmierci ale no

[12 Stonka]

Napisane przez ekscentryczna

ja nie rozumiem w ogole o czym ty mowisz??

Chodzi mi o ikonki, które pojawiają się przy nicku na forum.
Ikonki, obrazki, miniaturki, avatary, jakkolwiek to nazwać.

[ekscentryczna]

Napisane przez 12 Stonka

Chodzi mi o ikonki, które pojawiają się przy nicku na forum.
Ikonki, obrazki, miniaturki, avatary, jakkolwiek to nazwać.

to wiem
ale nie rozumiem jak ty to sasama je tworzysz ??

[12 Stonka]

Napisane przez ekscentryczna

to wiem
ale nie rozumiem jak ty to sasama je tworzysz ??

No po prostu szukam jakiegoś fajnego obrazka i odpowiednio kadruję, dodaję ramkę itd. ^^

[Baby14]

Dziewczyny się znowu rozpisały ;*

Napisane przez ekscentryczna

teraz jest fajnie z obecnym tż .. ale z drugiej strony czuje sie czasem taka obojetna... jakby mu nie zalezalo bo w ogole sie nie przejmuje tym ze ktos mnie podrywa .. nie wiem czy ma takie zaufanie czy jak ?? hmm.
ja natomiast jestem o niego zazdrosna hahaha

Mam identycznie tzn. na początku byliśmy o siebie cholernie zazdrośni ,on już momentami przeginał i k\odgrywał się na mnie za rozmowę z kumplem :O Teraz to w sumie przeszło mu już to , czasami tylko coś wspomni ale to juz nie jest tak jak na początku. W sumie to powinnam się cieszyć ale czasem myślę ,że już mu na mnie nie zależy i wogóle. Wolałabym żeby choć trochę był zazdrosny A ja natomiast o niego jestem straaasznie

Napisane przez ekscentryczna

ja w ogole nie wiem po co do tejszkoly poszlam
tylko sie powku.rwialam
mielismy ognisko.. i tam na paintbalu byli czy jak tam sie to pisze..
doszlismy na miejsce , wiec z dziewczynami chcialysmy sobie zjesc kanapke na sniadanie , podchodzi do nas polkownik (nasz nauczyuiel od po ) i mowi tekst typu ' no jak macie nie miec nadwagi skoro jecie ' myslalam ze wstane i mu za.***e ;/ a najlepsze jeszcze ze to bylo na forum dwoch klas :| takze kapa jak nie wiem... i jeszcze dodatkowo w tym gronie jedzacych sniadanie byla moja przyjaciolka ktora wyglada jakby anoreksje miala ze tak powiem. ale nie , nadwaga jest ;]
to jest taki debil powiedzialysmy mu pozniej ze jest bezczelny i sobie nie zyczymy takich komentarzy .;/ bo jemu sie wydaje ze to jest smieszne . stary cep troche te zarty nie na miejscu ma.

poza tym ogoilnie nienawidze swojej klasy !!
z 35 osob , toleruje tylko 11
a na reszte po prostu patrzec nie moge

Jezu co za wieśniak ; / Ale faceci mają takie teksty bo ich to rusza jak im ktoś powie że są grubi czy jacyś. Oni się nie przejmują takim czymś. Ale do dziewczyn jedzących śniadanie , wyskoczyć z takim tekstem to masaaakra.
Heh ja miałam taki pogląd na początku roku o klasie , a teraz trzymam się z 6 dziewczynami i 3 chlopakami a reszte to mam w dup*e ;p

Napisane przez Anemone

mój mówi to samo... I to nawet nie potrafię ukryć mojej miłości do niego, on to widzi w każdym geście...
.

no własnie u mnie jest to samo/ale kurcze postanowiłam się powstrzymywać i już nie być taka że cały czas mu okazuje milość . Niech on się postara ;p

Napisane przez ekscentryczna

haha ogolnie nie jestesmy lubiane

pewnie dlatego że się wyróżniacie a reszta zwyczajnie Wam zazdrości

Napisane przez cukiereczeek

[/COLOR]ja jeszcze nigdy nie palilam. ani fajek ani zielska u mojego kumpla po kilku piwach niezły słowotok sie włacza jak wracalismy z mojej 18 z klubu w zimie to sie wywalilam kilka razy ze smiechu

Ja też nie paliłam niczego ;p ale zielsko to bym spróbowała. Może w Hiszpanii . Co do tematow z alko to lubię ale zgona jeszcze nie zaliczyłam Ostatnio na basenie ( miedzylekcjami) piłysmy desperadosy a później na lekcje poszłyśmy . Od kumpeli chemiczka zczaiła ale nawet się nie czepiała. Mi to pewnie wykład by strzeliła bo mnie nie nawidzi

Napisane przez ekscentryczna

ja ppapierosy pale juz od 2 lat ..
zielone palilam 4 razy .[COLOR="Silver"]

I po zielsku miałaś jakąś fazę ?
---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

:

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez ekscentryczna

mamie sie przyznałam , że pale.
i jak byłyśmy u ginekologa.. bo to byla moja pierwsza wizyta , po wyjsciu powiedzialam `mamo , przestane palić ale musze teraz zapalić` ;D mama sie zgodziła. i niby od marca juz nie pale ;p hyh ^^

a tata jak by wiedział to nie wiem co by mi zrobil ;p

To widzę ze rodzicow tez mamy podobnych z zachowań ^^ Mama jakby się dowiedziała ze pale to spoko ale ojciec to wolę nie myśleć . A u ginekologa byłaś z mamą na badaniach czy po jakieś tabletki anty ?(jeśli można wiedzieć)

Napisane przez rosiek

raz mi się urwał jak piłam na pusty żołądek - miałam nerwowy dzień, a wieczorem osiemnasta w klubie - z którą też były związane nerwy, nie miałam czasu ani pamięci, żeby zjeść no i wyszło jak wyszło. a nie wypiłam wcale dużo -.-
a drugi raz to na wycieczce, ścięło mnie jak kursowałam między pokojem a balkonem, generalnie piłam wódkę, ale spróbowałam piwa od koleżanki, bo na nie narzekala, że zepsute ;D i znajome namówiły mnie na kilka papierosów, więc miks przyjemny

ooo nie Już nigdy nie wypije niczego na pusty żołądek. Bania chwyta jak nic.Ostatnio po tych desperadosach to tak kręciło mi się w głowie ze zjadłam ze strachu 3 drożdżówki żeby się nie wywalić przy tablicy



Aaaa denerwuje mnie Tż. Wiem że musi się uczyć i zaliczać wszystko bo nie chodził miesiąc do szkoły ,ale żeby wogóle nie miał dla mnie czasu smsa napisać to masakra