"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[stalowamagnolia]

Napisane przez anka_bzzz

Mogę dołączyć?

Zapraszam w imieniu wszystkich zafasolkowanych
fajnie, że nasze grono się tak szybko powiększa !

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez anka_bzzz

No to może parę słów o sobie:
Anna, 25 lat
A poważnie: mniej więcej 6 tydzień, wizyta u gin była 24.05, nie słyszała dziecka. Aktualnie - duphaston i folik, następna wizyta 07.06, jak się uda to dziś odbiorę badania, ale jeszcze dobrze by było zrobić kolejne 3... Niestety prywatnie, więc wszystko kosztuje.

Boję się bardzo, to moja pierwsza ciąża a mam koleżankę, która nota bene brała ślub w tym samym roku, co ja, była w ciąży i już nie jest...

Aktualnie na L4 to dodatkowy czas na przemyślenia mam - niekoniecznie pozytywne....

ja też jestem w szóstym tygodniu tzn. sama sobie tak obliczyłam, jak jest na prawdę i z dokładnością co do jednego dnia dowiem się na wizycie u Gina
chyba każdy ma jakieś obawy, ale trzeba myśleć pozytywnie i cieszyć się obecnym stanem

[make_up_istka]

anka_bzzz nie martw się, każda z Was ma obawy. A dziecka nie słychać w 6 tyg. - to normalne najlepiej wybrać się podobno ok. 8 tyg.
Fakt prywatnie to wszystko kosztuje, ale jaki komfort! Wszystko dużo szybciej i lepiej niż na NFZ. U nas z kasa nie najlepiej, ale nie wyobrażam sobie prowadzenia swojej ciąży na kasę chorych.
Powodzenia!

Aha, dziewczynki, słyszałam już od paru kobiet, że na nic nie warto wydać pieniędzy tak bardzo jak na własną położną - która pomoże od wyjazdu do domu (toaleta, prysznic, badanie, czuwanie), do pierwszych dni dziecka. W szpitalach owszem są, ale takie "dla wszystkich" prawdopodobnie zobaczysz raz na dwie godziny i prawda jest taka, że jeśli nie zapłacisz, to nic ci nie pomoże (100% przypadków moich znajomych które rodziły bez własnej połoznej tak miało...)

[Aliszcze]

Napisane przez make_up_istka

Aha, dziewczynki, słyszałam już od paru kobiet, że na nic nie warto wydać pieniędzy tak bardzo jak na własną położną - która pomoże od wyjazdu do domu (toaleta, prysznic, badanie, czuwanie), do pierwszych dni dziecka. W szpitalach owszem są, ale takie "dla wszystkich" prawdopodobnie zobaczysz raz na dwie godziny i prawda jest taka, że jeśli nie zapłacisz, to nic ci nie pomoże (100% przypadków moich znajomych które rodziły bez własnej połoznej tak miało...)

też mi to wiele kobiet powtarza, może niech wypowiedzą się już doświadczone mamusie, przecież mamy tu kilka na naszym forum ja w prawdzie na razie ani myślę o porodzie, na razie myślami jestem przy 10 czerwca i usg

[stalowamagnolia]

http://www.annegeddes.com/Modules/An...ies/index.aspx

musiałam dodać ten link, żebyście wszystkie mogły popodziwiać twórczość Anne Geddens
ja jestem zachwycona!!!
te dzieciaczki są przecudne!

[make_up_istka]

Ja też jestem na początku, ale już zewsząd słyszę rady, a akurat w bliskiej rodzinie mam świeżo upieczone mamusie (najświeższa sprzed tygodnia która być może będzie moją położną własnie jak zdąży wrócić do pracy )

Mój tata za to zaczyna być nie do wytrzymania (wiem, kochany jest ) ze swoją nadopiekunczością

[Myszeczka86]

Ja w pierwszej ciązy nie miałam położnej i się męczyłam 16 h.
Teraz prawdopodobnie będę mieć cc, także nie będe potrzebowac położnej.

[anka_bzzz]

Napisane przez stalowamagnolia

Zapraszam w imieniu wszystkich zafasolkowanych
fajnie, że nasze grono się tak szybko powiększa !

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------


ja też jestem w szóstym tygodniu tzn. sama sobie tak obliczyłam, jak jest na prawdę i z dokładnością co do jednego dnia dowiem się na wizycie u Gina
chyba każdy ma jakieś obawy, ale trzeba myśleć pozytywnie i cieszyć się obecnym stanem

Napisane przez make_up_istka

anka_bzzz nie martw się, każda z Was ma obawy. A dziecka nie słychać w 6 tyg. - to normalne najlepiej wybrać się podobno ok. 8 tyg.
Fakt prywatnie to wszystko kosztuje, ale jaki komfort! Wszystko dużo szybciej i lepiej niż na NFZ. U nas z kasa nie najlepiej, ale nie wyobrażam sobie prowadzenia swojej ciąży na kasę chorych.
Powodzenia!

Aha, dziewczynki, słyszałam już od paru kobiet, że na nic nie warto wydać pieniędzy tak bardzo jak na własną położną - która pomoże od wyjazdu do domu (toaleta, prysznic, badanie, czuwanie), do pierwszych dni dziecka. W szpitalach owszem są, ale takie "dla wszystkich" prawdopodobnie zobaczysz raz na dwie godziny i prawda jest taka, że jeśli nie zapłacisz, to nic ci nie pomoże (100% przypadków moich znajomych które rodziły bez własnej połoznej tak miało...)

Nie wyobrażam sobie siedzieć w mnie w poradni. Rejestracja to koszmar. Tam kobiety mało się za włosy nie targają! Byłam dwa razy w życiu i dziękuję. Chodzę prywatnie, do tej samej kobiety, która przyjmuje w poradni, ale prywatnie to nie ta sama osoba. Powiem szczerze, ten szał udziela się tam wszystkim...
Narzekam tylko trochę, bo jednak wydatków trochę jest.

Ja jeszcze tak daleko myślami nie sięgam Nawet mi gin jeszcze terminu nie wyznaczyła.

Idę sobie małe, domowe SPA zrobić. Potrzebuję chwili relaksu.

[mallinka]

Ja też chodzę prywatnie, miałam 2 razy nieprzyjemna wizyte na NFZ będąc już w ciąży i mąż mi zabronił się więcej denerwować trochę żałuję kasy - bo moznaby tyle fajnych Rzeczy Dzidziolkowi kupić, ale cóż... powiedział, że przez 9 miesięcy mogę chodzić prywatnie, dla naszego komfortu psychicznego
popijam sobie koktajl truskawkowy i już drugi dzien zabieram się za odrobienie pracy domowej z uczelni - mam straszne zaległości muszę udzielać się na specjalnym forum - 2 przedmioty mam poprzez e-learning-i za aktywność są punkty, szkoda że to nie wizaż

[ewurka]

Dziewczyny, zdjęcia ze ślubu macie cudne
stalowamagnolia fajne te dzieciaczki właśnie oglądałam
anka_bzzz Witaj, Gratuluje i nie martw się, wszystko będzie dobrze
Ja wróciłam od położnej i takie mam jakieś mieszane uczucia. Ehhh Tż mnie denerwuje
Chyba lepiej się położe zanim już całkiem komuś zrobie krzywde

[MONIKA1850]

No dziewczynki super wasze fotki ze ślubuja moje mam ale w albumie w szufladzie bo to już 11lat bedzie
No i oficjalnie moge się przyznac że kolejny cykl staran rozpoczęty wczorajtrzymajcie mocno kciukasy żeby teraz juz sie udalo

No i witam kolejne mamusie-gratuluje dwoch kreseczek

Teraz lece z moja corcia na probe bo w czwartek prószy kwiatki w procesji

[stalowamagnolia]

Napisane przez MONIKA1850

No dziewczynki super wasze fotki ze ślubuja moje mam ale w albumie w szufladzie bo to już 11lat bedzie
No i oficjalnie moge się przyznac że kolejny cykl staran rozpoczęty wczorajtrzymajcie mocno kciukasy żeby teraz juz sie udalo

No i witam kolejne mamusie-gratuluje dwoch kreseczek

Teraz lece z moja corcia na probe bo w czwartek prószy kwiatki w procesji

oczywiście, że trzymam kciukasy! : magia:
mam nadzieje, że szybko dołączysz do grona zafasolkowanych!

[make_up_istka]

anka_bzzz dziwne, że nikt nie wyznaczył Ci nawet przybliżonego terminu porodu (wiadomo, zawsze troszkę może się przesunąć) - to była pierwsza rzecz jaką zrobił mój gin. po wywiadzie ze mną, a USG tylko to potwierdziło.

mallinka nie jest szkoda tych pieniędzy, bo własnie to dajesz swojemu dzidziusiowi: bardzo dobrą opiekę nad Tobą i nad nim! Ja parę razy w życiu byłam u gin. na NFZ i więcej nie pójdę - tabletki anty przepisane bez badania ginekologicznego nawet, sama musiałam się dopraszać o receptę na leki na infekcje "bo zapomniała że coś musi mi na to dać", do tego mała delikatność, niesamowicie niesympatyczna pielęgniarka i pośpiech - nigdy więcej!

[Aliszcze]

jak byłam w 6 tc to tez nie wyznaczył mi gin terminu, dopiero w 8tc

[figunia86]

Jutro pierwsza wizyta u gin trzymajcie kciuki

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

O już mamusie styczniowe są! Powodzenia dziewczyny dla Was i Waszych brzuszków. I oby wszystko przebiegało pomyślnie!

[Myszeczka86]

Napisane przez figunia86

Jutro pierwsza wizyta u gin trzymajcie kciuki

Trzymamy


Co do daty wyznaczonej porodu to zalezy od lekarza. Mi wyznaczył w 5 tygodniu ciązy.
Ja tez chodzę prywatnie i kiedyś chodziłam na NFZ nie narzekałam, ale zmienił się ten lekarz bo kasa mu uderzyła i ludzi ful.

[gabriellao0]

Napisane przez make_up_istka

Aha, dziewczynki, słyszałam już od paru kobiet, że na nic nie warto wydać pieniędzy tak bardzo jak na własną położną - która pomoże od wyjazdu do domu (toaleta, prysznic, badanie, czuwanie), do pierwszych dni dziecka. W szpitalach owszem są, ale takie "dla wszystkich" prawdopodobnie zobaczysz raz na dwie godziny i prawda jest taka, że jeśli nie zapłacisz, to nic ci nie pomoże (100% przypadków moich znajomych które rodziły bez własnej połoznej tak miało...)

fachowo to się chyba DULA nazywa
to jest pani która opiekuje się Toba cała ciąże i poród i potem troszkę po pomaga

ja miałam położną taką która przychodziła na telefon tzn. jak urodziłam przyszła do mnie do domu pani z przychodni- porażka totalna !!!
jak Kajka miała tydzień jakoś Mąż znalazł starą ulotkę reklamową która była w szpitalu "o prywatnej położnej na NFZ", zadzwonił i przyszła...
kocham panią Sylwię
przychodziła na każdy telefon! przychodziła nawet do szpitala kapać mi Kajkę! (bo leżałam kilka dni z Kają na pediatrii a tam są takie dzikie wanny i baliśmy się ja tam kąpać)
teraz też zamówię sobię panią Sylwię
nie wyobrażam sobie inaczej
Ona przychodzi też do ciężarnych, ale nie na poród bo tak u nas nie jest przyjęte w mieście
Zadzwonię do niej tak w grudniu, aby przyszła do maleństwa od pierwszych dni

[stalowamagnolia]

Napisane przez figunia86

Jutro pierwsza wizyta u gin trzymajcie kciuki

trzymamy mocno! : magia: mam nadzieję, że zdasz nam całą relację

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;19726131]O już mamusie styczniowe są! Powodzenia dziewczyny dla Was i Waszych brzuszków. I oby wszystko przebiegało pomyślnie![/QUOTE]

[anka_bzzz]

Napisane przez make_up_istka

anka_bzzz dziwne, że nikt nie wyznaczył Ci nawet przybliżonego terminu porodu (wiadomo, zawsze troszkę może się przesunąć) - to była pierwsza rzecz jaką zrobił mój gin. po wywiadzie ze mną, a USG tylko to potwierdziło.

(...)

Napisane przez Aliszcze

jak byłam w 6 tc to tez nie wyznaczył mi gin terminu, dopiero w 8tc

Napisane przez Myszeczka86

(...)


Co do daty wyznaczonej porodu to zalezy od lekarza. Mi wyznaczył w 5 tygodniu ciązy.
Ja tez chodzę prywatnie i kiedyś chodziłam na NFZ nie narzekałam, ale zmienił się ten lekarz bo kasa mu uderzyła i ludzi ful.

Moja lekarka powiedziała mi, że póki co wszystko wygląda na USG ładnie, ale to póki co, bo dopiero przy następnej wizycie będzie mi w stanie powiedzieć, czy wszystko na pewno jest ok (czy podział nastąpił prawidłowo). Myślę, że wtedy też wyznaczy mi ewentualną datę.

[zosik]

Ja też jutro idę do gina. Jakoś się stresuję przed tą wizytą :/
Jakoś ostatnio zmęczona chodzę i nic mi się nie chce, a tu jeszcze tyle pracy na jutro.

[figunia86]

Napisane przez stalowamagnolia

trzymamy mocno! : magia: mam nadzieję, że zdasz nam całą relację

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Oczywiście napisze wszystko Po 16 spodziewajcie się relacji
Okropnie się denerwuje żeby wszystko było w porządku

[make_up_istka]

Dula zajmuje się kobietą całą ciążę ale niekoniecznie jest położną, bo wspiera ją wyłącznie psychicznie, nie pomaga rodzić (oglądałam program na ten temat), a położna pomaga tuz przed, przy samym porodzie i tuż po

Co do wyznaczania terminu u mnie idealnie się pokrył termin wg tego lekarskiego kalendarzyka (to takie kółeczko) i mojego @ z terminem wg USG (wg wielkości pęcherzyka)

Przyjaciółka się mnie pyta czy się nie boję ciąży, trudów z nią związanych, porodu, a ja na razie zupełnie (o dziwo!) się tego nie boje, a jedyną rzeczą o którą się martwię to zdrowie mojego maleństwa. Też dopiero na tej najbliższej wizycie będzie można określić czy zarodek się rozwija, czy bije serce. I tego się boję. Zeby wszystko było OK

[anka_bzzz]

Napisane przez make_up_istka

Dula zajmuje się kobietą całą ciążę ale niekoniecznie jest położną, bo wspiera ją wyłącznie psychicznie, nie pomaga rodzić (oglądałam program na ten temat), a położna pomaga tuz przed, przy samym porodzie i tuż po

Co do wyznaczania terminu u mnie idealnie się pokrył termin wg tego lekarskiego kalendarzyka (to takie kółeczko) i mojego @ z terminem wg USG (wg wielkości pęcherzyka)

Przyjaciółka się mnie pyta czy się nie boję ciąży, trudów z nią związanych, porodu, a ja na razie zupełnie (o dziwo!) się tego nie boje, a jedyną rzeczą o którą się martwię to zdrowie mojego maleństwa. Też dopiero na tej najbliższej wizycie będzie można określić czy zarodek się rozwija, czy bije serce. I tego się boję. Zeby wszystko było OK

Mam tak samo. Ale powiem szczerze - porodu i ostatnich miesięcy się boję

[make_up_istka]

Ja póki co nie boję się. Nie myśle na razie o znieczuleniu itp. Na to będzie czas jak może zacznę się bać. A szczerze to zanim zaszłam w ciążę bardziej bałam się porodu niż teraz Teraz co najwyżej o to jak te chwile przeżyje ze mną mój TŻcik

[Katarina89]

Dzień Doberek

U mnie znów szaro i pochmurno, ostatnio nie miałam czasu by coś napisać nawet za to Was cały czas czytam.
Dzisiaj mam wolne w pracy, bo mój pracodawca chce zobaczyć jak pracownik na moje miejsce poradzi sobie bez mojej pomocy, także nadrabiam zaległości.

Za tydzień do gina ^^ Dostanę pierwsze zdjęcie
Jakoś nie mogę się doczekać, pierwszy raz zobaczę, że ktoś jest w środku bo szczerze powiedziawszy, to ja chyba tak nie do końca jeszcze uwierzyłam, choć mam większość objawów.

Pozdrawiam i witam wszystkie nowe, zafasolkowane w naszym temacie

[eevciaa]

Witajcie. Dzieki dziewczyny (sukienka). Piekne te wasze zdjecia slubne- az sie rozmazylam. Ja mam ostatnio raczej niechec do jedzenia, najgorzej ze sniadaniem. W pon i wczoraj czulam ze nie moge na mieso patrzec, na obiad nalesniki zrobilam hehe. Dzis zas mam smaka na placki ziemniaczane i czuje ze nic innego nie zjem. anka_bzzz- Witam, mysl pozytywnie!

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

make_up_istka- z ta polozna to dobry pomysl. Ja akurat pierwszy raz rodzilam w klinice prywatnej- mialam wspanialy porod ze znieczuleniem i opieke. kosztowalo mnie to 400zl . Dziewczynom z mych okolic polecam! Teraz tez tak samo chce. Na opieke w domu poloznej z przychodni nie narzekalam. Myszeczka- czemu cc? MONIKA1850- Trzymamy!

[mallinka]

Hej Dziewczyny
nie wiem skąd u Was takie lęki przed wizytą u gina? ja zawsze bardzo się cieszę że zobaczę moje Maleństwo kolejną wizytę mam w piątek i juz nie mogę się doczekać trzeba myśleć pozytywnie-po co Dzidzi niepotrzebne stresy...
Czekamy na relacje z wizyt

U mnie dziś strasznie duszno znowu jedziemy po południu na duże zakupy z męzem i nie wiem co zrobić żeby nie paść w sklepie nie chce mi się strasznie

Mam kolejną porcję truskawek...mniam :s lina:

[Molalala]

Napisane przez anka_bzzz

Mogę dołączyć?

witamy witamy

hejka Babeczki

dopisuje do Listy dziewczyny

U mnie nudyy......wstalam o 10...hehehe

i sie nudze....ide na sniadanko

milego dnia

[mirabelka19]

Mi powiedzial ,ze to juz 8 tydzien. A temin mam na 9 stycznia. Ciekawa jestem jaka plec
Dziewczyny w ktorym tygodzniu da sie to sprawdzic. Wizyte mam za 2 tygodnie ,ale to napewno jeszcze za wczesnie

Gratuluje wszystkim zafasolkowanym

Apropo to jakich preparatow uzywacie w czasie ciazy ,tj.na rozstepy ,ale i ogolnie do pielegnacji.. Ja ostatnio z Perfecty kremik kupilam i jak narazie jest ok,strasznie si e boje tych okropnych rozstepow bo chociaz mam 19 lat to caly tylek w tym okropienstwie ,a dodam ,ze waze 56 kg./170 wz.

[Molalala]

Napisane przez mirabelka19

Mi powiedzial ,ze to juz 8 tydzien. A temin mam na 9 stycznia. Ciekawa jestem jaka plec
Dziewczyny w ktorym tygodzniu da sie to sprawdzic. Wizyte mam za 2 tygodnie ,ale to napewno jeszcze za wczesnie

Gratuluje wszystkim zafasolkowanym

Apropo to jakich preparatow uzywacie w czasie ciazy ,tj.na rozstepy ,ale i ogolnie do pielegnacji.. Ja ostatnio z Perfecty kremik kupilam i jak narazie jest ok,strasznie si e boje tych okropnych rozstepow bo chociaz mam 19 lat to caly tylek w tym okropienstwie ,a dodam ,ze waze 56 kg./170 wz.

plec chyba ok. 15-20tc....

Wyslalam wam zaproszenie do KLUBU prywatnego