Licealistki, część V :)

[emocjonalna_maskochistka]

Napisane przez aguul

niestety przez neta są takie tanie
ale w sklepie normalnie kosztują.

Boże ta Polska mnie załamuje

[Anemone]

jem gumową rybę (podgrzewana w mikrofali, bo musiałam szybko...)

[rosiek]

mnie się podobało kiedyś kilka rzeczy na stronie Orsaya, ale za cholerę nie wiem jak się stamtąd zamawia?

[aguul]

Napisane przez kaaarii

Aguul fajniutkie są te szorty! Były może inne kolorki?

tzn. nie wiem bo wpadły mi od razu te kremowe, ale były też inne.

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Boże ta Polska mnie załamuje

mnie załamuje to, że jakoś miesiąc temu spodobała mi się na necie spódniczka w C&A no i jadę do Krakowa sobie kupić, a babka mówi, że na sklepie nie ma takiej spódniczki i nigdzie w Polsce jej nie ma. to się pytam czy można przez neta kupić, a ona, że nie ma takiej możliwości.
to po cholere są na necie ciuchy, których nie można kupić?

[kaaarii]

Napisane przez Anemone

jem gumową rybę (podgrzewana w mikrofali, bo musiałam szybko...)

A ja pierożki z serem

[kaaarii]

Napisane przez aguul

tzn. nie wiem bo wpadły mi od razu te kremowe, ale były też inne.

Strasznie fajne są.

[Anemone]

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Boże ta Polska mnie załamuje

mnie już dawno załamała

Napisane przez rosiek

mnie się podobało kiedyś kilka rzeczy na stronie Orsaya, ale za cholerę nie wiem jak się stamtąd zamawia?

wolałabym nie kupować bez mierzenia

Napisane przez kaaarii

A ja pierożki z serem

daj

[kaaarii]

Napisane przez Anemone

daj

masz
wpadnij szybko to do mnie to coś jeszcze zostanie

[aguul]

Napisane przez kaaarii

Strasznie fajne są.

mnie zadziwia to, że S na mnie pasuje

[rosiek]

Napisane przez Anemone

mnie już dawno załamała


wolałabym nie kupować bez mierzenia

daj

ja mam bardzo dużo ubrań z Orsaya i na szczęście zdecydowana większość pasuje poza tym były bluzki po 15-25 zł, więc to nie aż takie duże pieniądze. I można potem sprzedać na all albo zwrócić

[ekscentryczna]

napisałam do Tż bo mi przyjaciel powiedział , że to byla głupota zebysmy sie rozstali ...

[kaaarii]

Napisane przez aguul

mnie zadziwia to, że S na mnie pasuje

A mnie to wcale nie dziwi,że S na Ciebie pasuję, bo jesteś strasznie chudziutka!

[Anemone]

Napisane przez kaaarii

masz
wpadnij szybko to do mnie to coś jeszcze zostanie

/wpada szybko z miną pierogomaniaka/

Napisane przez aguul

mnie zadziwia to, że S na mnie pasuje

Zależy od numeracji
Ja mam ogólnie taki problem, że ubrania leżą świetnie, ale są za krótkie. A większe wyglądają beznadziejnie

Napisane przez rosiek

ja mam bardzo dużo ubrań z Orsaya i na szczęście zdecydowana większość pasuje poza tym były bluzki po 15-25 zł, więc to nie aż takie duże pieniądze. I można potem sprzedać na all albo zwrócić

Ja pokochałam Mohito. Jak jestem w galerii po szkole (w ogóle to śmiechawa, a nie galeria ) zawsze tam wpadam

[kaaarii]

Napisane przez anemone

/wpada szybko z miną pierogomaniaka/

:d

[aguul]

Napisane przez ekscentryczna

napisałam do Tż bo mi przyjaciel powiedział , że to byla głupota zebysmy sie rozstali ...

i co mu napisałaś?!

Napisane przez kaaarii

A mnie to wcale nie dziwi,że S na Ciebie pasuję, bo jesteś strasznie chudziutka!

ale nie, bluzki to XS nawet ale spodnie zawsze M albo nawet L!

[Anemone]

ej no bo to było dziwne. Zjadłam dziś na śniadanie (przed 8 rano) - miskę mleka z płatkami, na II śniadanie (11:00 ?) 1,5 brzoskwini z puszki (duża brzoskwinia) i miałam zjeść obiad dopiero o 14, a nie mogłam już głodu wytrzymać, co nigdy się nie zdarzało! Wmłóciłam 2 kajzerki na sucho, gumowy mały filet z tilapii i 1/4 woreczka ryżu... Już przynajmniej nie boli

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez aguul

ale nie, bluzki to XS nawet ale spodnie zawsze M albo nawet L!

najgorszy problem właśnie z bluzkami mam
W krótkich spodenkach raczej nie chodzę. W spódniczkach nie widać tak bardzo moich nóg, więc wolę spódniczki

[aguul]

Napisane przez Anemone

najgorszy problem właśnie z bluzkami mam
W krótkich spodenkach raczej nie chodzę. W spódniczkach nie widać tak bardzo moich nóg, więc wolę spódniczki

a ja nie lubie chodzić w sukienkach

[kaaarii]

Napisane przez Anemone

ej no bo to było dziwne. Zjadłam dziś na śniadanie (przed 8 rano) - miskę mleka z płatkami, na II śniadanie (11:00 ?) 1,5 brzoskwini z puszki (duża brzoskwinia) i miałam zjeść obiad dopiero o 14, a nie mogłam już głodu wytrzymać, co nigdy się nie zdarzało! Wmłóciłam 2 kajzerki na sucho, gumowy mały filet z tilapii i 1/4 woreczka ryżu... Już przynajmniej nie boli [COLOR="Silver"]

Ej Ty może w ciąży jesteś? Nie, no żartuje Może akurat masz taki dzień dzisiaj .

[ekscentryczna]

Napisane przez aguul

i co mu napisałaś?!



=

napisałam ` brakuje mi ciebie. . . moze sie spotkamy i na spokojnie o tym wszystkim porozmawiamy?`

nie wiem czy dobrze zrobiłam.. ale w sumie co mi szkodzi ..
ale na razie nie odpisuje ...

[Anemone]

Napisane przez aguul

a ja nie lubie chodzić w sukienkach

Ty jesteś jak facet
Mówię spódniczka, a Ty sukienka
nie rozróżniasz?

Napisane przez kaaarii

Ej Ty może w ciąży jesteś? Nie, no żartuje Może akurat masz taki dzień dzisiaj .

jestem, jestem W urojonej
Zdziwiłam się. Bolało tak, że chciało mi się wymiotować, więc to był poważny głód

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez ekscentryczna

napisałam ` brakuje mi ciebie. . . moze sie spotkamy i na spokojnie o tym wszystkim porozmawiamy?`

nie wiem czy dobrze zrobiłam.. ale w sumie co mi szkodzi ..
ale na razie nie odpisuje ...

jak dla mnie - błąd!

[ekscentryczna]

Napisane przez Anemone

ej no bo to było dziwne. Zjadłam dziś na śniadanie (przed 8 rano) - miskę mleka z płatkami, na II śniadanie (11:00 ?) 1,5 brzoskwini z puszki (duża brzoskwinia) i miałam zjeść obiad dopiero o 14, a nie mogłam już głodu wytrzymać, co nigdy się nie zdarzało! Wmłóciłam 2 kajzerki na sucho, gumowy mały filet z tilapii i 1/4 woreczka ryżu... Już przynajmniej nie boli

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

ja od rana nic nie jadłam ;]

[kaaarii]

Napisane przez Anemone

jestem, jestem W urojonej
Zdziwiłam się. Bolało tak, że chciało mi się wymiotować, więc to był poważny głód

To na bank ciąża [urojona]!

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez ekscentryczna

ja od rana nic nie jadłam ;]

to szybko coś zjedź, bo się nam zamorzysz

[ekscentryczna]

Napisane przez kaaarii

To na bank ciąża [urojona]!

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



to szybko coś zjedź, bo się nam zamorzysz

bo co sie zrobie ??
heheh
no mam w planach isc na jakas kanapke

[Anemone]

Napisane przez ekscentryczna

ja od rana nic nie jadłam ;]

no właśnie nie raz było tak, że nie jadłam nic przez cały dzień i mnie tak nie bolało

Napisane przez kaaarii

To na bank ciąża [urojona]!
to szybko coś zjedź, bo się nam zamorzysz

Urojona

masz rację - ekscentryczna - leeeeeeciii samolocik!

[rosiek]

a ja właśnie zjadłam obiad

[ekscentryczna]

Napisane przez Anemone

no właśnie nie raz było tak, że nie jadłam nic przez cały dzień i mnie tak nie bolało

Urojona

masz rację - ekscentryczna - leeeeeeciii samolocik!

aaaa
hehehe

ale sie teraz dopiero denerwuje jak mi nie odpisuje

[kaaarii]

Napisane przez ekscentryczna

bo co sie zrobie ??
heheh
no mam w planach isc na jakas kanapke

haha;d "zamorzysz" czyli schudniesz, żołądek przyrośnie Ci.... (nigdy nie byłam dobra z biologii to nie wiem)

Napisane przez Anemone

no właśnie nie raz było tak, że nie jadłam nic przez cały dzień i mnie tak nie bolało
Urojona
masz rację - ekscentryczna - leeeeeeciii samolocik!

No to dziewczynki-jemy!

[Anemone]

to uderz suchara i nie myśl o tym

[ekscentryczna]

Napisane przez kaaarii

haha;d "zamorzysz" czyli schudniesz, żołądek przyrośnie Ci.... (nigdy nie byłam dobra z biologii to nie wiem)


No to dziewczynki-jemy!

no nie obrazila bym sie gdybym schudla ;p hehehe
dobra zmykam zjesc kanapke . moze odpisze w koncu

[aguul]

[QUOTE=Anemone;19782361]Ty jesteś jak facet
Mówię spódniczka, a Ty sukienka
nie rozróżniasz?
[QUOTE]

chodziło mi o to, że ja nie lubie ; /