Licealistki, część V :)

[Anemone]

Napisane przez ghana

nie lubie

ale koktaile truskawkowe uwielbiam ;D zawsze wychodza mi rpzepyszne ;D

jak można nie lubić truskawek?

Napisane przez aguul

nie wiem gdzie u mnie w mieście jest bar mleczny

To znajdź na zumi

[ekscentryczna]

truskawki tez lubie same

[Anemone]

Napisane przez ekscentryczna

no chyba tak

.. e no bez jaj?! z litosci ?

No nie wiem. Ja bym tak myślała. Że to JA chciałam wrócić nie ON. Że być może nie miał lepszej na oku...

[rosiek]

Napisane przez ghana

nie lubie

ale koktaile truskawkowe uwielbiam ;D zawsze wychodza mi rpzepyszne ;D

za świeżymi truskawkami też nie przepadam, ale koktajle to zupełnie inna sprawa

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

miałam nie jeść słodyczy, ale mam wybitną ochotę na ciacho z mikrofali....

[Anemone]

Napisane przez rosiek

za świeżymi truskawkami też nie przepadam, ale koktajle to zupełnie inna sprawa

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

miałam nie jeść słodyczy, ale mam wybitną ochotę na ciacho z mikrofali....

truskawki w każdej postaci

Nie jedz! Nie łam się!

[aguul]

Napisane przez Anemone

jak można nie lubić truskawek?

To znajdź na zumi

nie chce mi się

Napisane przez rosiek

za świeżymi truskawkami też nie przepadam, ale koktajle to zupełnie inna sprawa

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

miałam nie jeść słodyczy, ale mam wybitną ochotę na ciacho z mikrofali....

głupio mi przyznać ale jeszcze nie robiłam tego ciasta, o obiecałam ufff, wczoraj tyle słodyczy zjadłam, że dziś mam dość -.-

[Anemone]

Leń -.-'

No i ja nie jadłam tego ciasta

[aguul]

Napisane przez Anemone

Leń -.-'

No i ja nie jadłam tego ciasta

owszem

[ekscentryczna]

Napisane przez Anemone

No nie wiem. Ja bym tak myślała. Że to JA chciałam wrócić nie ON. Że być może nie miał lepszej na oku...

no bwiesz... ludzie sie schodza i rozchodza a pozniej schodza, nie jest latwo...
ale wez mnie nie doluj bo sie zaraze twoim mysleniem i calkiem go skresle ;p
choc teraz sobie mowie ze chce bardzo go ... ale tak sie zastanawiam czy jestem w stanie mu jeszcze zaufac? nigdy bym sie po nim tego niespodziewala , to bylo wybitnie gowniarskie zachowanie z jego strony .
nie wiem co on chcial przez to udowodnic..
przeciez ostatnio bylo nam dobrze widzialam sie z nim w poniedzialek na 20 minut gdzies.. siedzielismy , wyglupialismy sie itp.
to bylo nieprzewidywalne. widocznie cos mu nie pasowalo , ze ja sie o cos denerwuje . TYLKO ze on mi o tym nie mowil ze ma dosc tego. ze przesadzam bla bla bla;/ wiec wystapilo nieporozumienie...
ale uwierzcie ze mial takie zachowania .. ja czasem potrafilam juz to olac.. a moje kolezanki mowily ze chamsko.;]
no ale nie bd go tylko z ciemnej strony przedstawiac. bo ogolnie mialam przy nim prawie wszystko;p .. bylismy typem pary takiej ze ciagle cos robilismy , nie bylo w naszym zwiazku jakiejs rutyny . a to wyjazdy do Krk , Dg itp. takze bylo milo serio. ;p

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez rosiek

za świeżymi truskawkami też nie przepadam, ale koktajle to zupełnie inna sprawa

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

miałam nie jeść słodyczy, ale mam wybitną ochotę na ciacho z mikrofali....

a mi to ciasto jak robie to kurde dziwnie wychodzi bo sie nie zrobi do konca;/ i jest surowe w niektorych miejscach i jeszcze np. maka mi w srodku zostanie takie grudki moze za slabo to mieszam??

[aguul]

to u mnie rutyna obecnie ; / ale nie mam ochoty znów na żadne imprezy itp. zwłaszcza z jego znajomymi

[rosiek]

Napisane przez ekscentryczna

a mi to ciasto jak robie to kurde dziwnie wychodzi bo sie nie zrobi do konca;/ i jest surowe w niektorych miejscach i jeszcze np. maka mi w srodku zostanie takie grudki moze za slabo to mieszam??

też tak czasami miałam ale to właśnie dlatego, że jest niedokładnie rozmieszane - ja to doprowadzam do takiej konsystencji, żeby nie było żadnych grudek i wstawiam na 3,5 minuty.

jednak się złamałam i sobie robię, ale takie malutkie, z małych łyżeczek.

[Anemone]

Napisane przez ekscentryczna

no bwiesz... ludzie sie schodza i rozchodza a pozniej schodza, nie jest latwo...
ja czegoś takiego nie zanotowałam w swoim przypadku. NIGDY się nie rozeszłam
ale wez mnie nie doluj bo sie zaraze twoim mysleniem i calkiem go skresle ;p u mnie już jest skreślony
choc teraz sobie mowie ze chce bardzo go ... ale tak sie zastanawiam czy jestem w stanie mu jeszcze zaufac? nigdy bym sie po nim tego niespodziewala , to bylo wybitnie gowniarskie zachowanie z jego strony .
nie wiem co on chcial przez to udowodnic.. Popieram
przeciez ostatnio bylo nam dobrze widzialam sie z nim w poniedzialek na 20 minut gdzies.. siedzielismy , wyglupialismy sie itp.
to bylo nieprzewidywalne. widocznie cos mu nie pasowalo , ze ja sie o cos denerwuje . TYLKO ze on mi o tym nie mowil ze ma dosc tego. ze przesadzam bla bla bla;/ wiec wystapilo nieporozumienie...
ale uwierzcie ze mial takie zachowania .. ja czasem potrafilam juz to olac.. a moje kolezanki mowily ze chamsko.;]
no ale nie bd go tylko z ciemnej strony przedstawiac. bo ogolnie mialam przy nim prawie wszystko;p .. bylismy typem pary takiej ze ciagle cos robilismy , nie bylo w naszym zwiazku jakiejs rutyny . a to wyjazdy do Krk , Dg itp. takze bylo milo serio. ;p
to chwała za to, że rutyny nie było

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------



a mi to ciasto jak robie to kurde dziwnie wychodzi bo sie nie zrobi do konca;/ i jest surowe w niektorych miejscach i jeszcze np. maka mi w srodku zostanie takie grudki moze za slabo to mieszam??

może za słabo mieszasz

[aguul]

Napisane przez rosiek

też tak czasami miałam ale to właśnie dlatego, że jest niedokładnie rozmieszane - ja to doprowadzam do takiej konsystencji, żeby nie było żadnych grudek i wstawiam na 3,5 minuty.

jednak się złamałam i sobie robię, ale takie malutkie, z małych łyżeczek.

też muszę w końcu zrobić
może jutro u K.

[ekscentryczna]

Napisane przez aguul

to u mnie rutyna obecnie ; / ale nie mam ochoty znów na żadne imprezy itp. zwłaszcza z jego znajomymi

my z Tż zazwyczaj z moimi znajomymi imprezowalismy

[Anemone]

Napisane przez aguul

to u mnie rutyna obecnie ; / ale nie mam ochoty znów na żadne imprezy itp. zwłaszcza z jego znajomymi

ja z nim na żadnej imprezie nie byłam Ogólnie praktycznie nie znamy swoich znajomych Taki nasz, tylko nasz świat. Do którego wdziera się rutyna

Napisane przez rosiek

też tak czasami miałam ale to właśnie dlatego, że jest niedokładnie rozmieszane - ja to doprowadzam do takiej konsystencji, żeby nie było żadnych grudek i wstawiam na 3,5 minuty.

jednak się złamałam i sobie robię, ale takie malutkie, z małych łyżeczek.

Nieładnie!

[rosiek]

Napisane przez aguul

też muszę w końcu zrobić
może jutro u K.

musisz

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez Anemone

ja z nim na żadnej imprezie nie byłam Ogólnie praktycznie nie znamy swoich znajomych Taki nasz, tylko nasz świat. Do którego wdziera się rutyna


Nieładnie!

mogę sobie pozwolić, bo nie jadłam nic słodkiego już jakieś 1,5 miesiąca (;

[ekscentryczna]

Napisane przez Anemone

może za słabo mieszasz

w sumie jedank żałuje ze napisałm do niego
bo to on powinien mnie przeprosić nie ja jego ;/
no ale dobra.. teraz mysle czy jak jutro bd chcial sie spotkac to czy sie spotkac;p

koniec tematu o moim ex xddd narazie . bo zasmiecam tu nim i zasmiecam.
jeszcze musi mi zostac troche tematow na te pare tygodni kiedy bede przechodziła katharsis xd

[Anemone]

Napisane przez rosiek

mogę sobie pozwolić, bo nie jadłam nic słodkiego już jakieś 1,5 miesiąca (;

Nie wolno

[ghana]

Napisane przez Anemone

jak można nie lubić truskawek?

To znajdź na zumi

ja nie lubie wiekszości owocow

Napisane przez Anemone

Leń -.-'

No i ja nie jadłam tego ciasta

ja też nie jadlam, a to dlatego , ze nie mam mikrofalowki

[ekscentryczna]

Napisane przez Anemone

ja z nim na żadnej imprezie nie byłam Ogólnie praktycznie nie znamy swoich znajomych Taki nasz, tylko nasz świat. Do którego wdziera się rutyna


Nieładnie!

to ty masz jakies kolezanki??

[aguul]

Napisane przez ekscentryczna

my z Tż zazwyczaj z moimi znajomymi imprezowalismy

właśnie on pozna jutro moją dobrą koleżankę musi ją polubić, bo w wakacje będziemy u niej imprezować

[Anemone]

Napisane przez ekscentryczna

w sumie jedank żałuje ze napisałm do niego
bo to on powinien mnie przeprosić nie ja jego ;/
no ale dobra.. teraz mysle czy jak jutro bd chcial sie spotkac to czy sie spotkac;p

koniec tematu o moim ex xddd narazie . bo zasmiecam tu nim i zasmiecam.
jeszcze musi mi zostac troche tematow na te pare tygodni kiedy bede przechodziła katharsis xd

nie zaśmiecasz
Równie dobrze ja mogę ponarzekać na TŻ Ale nie narzekam, bo jest wspaniały. O. Poużalam się nad sobą. Bo ja jestem okropna

[rosiek]

nie ten wątek tzn. pomylilam karty w przeglądarce

[Anemone]

Napisane przez ekscentryczna

to ty masz jakies kolezanki??

mam
Chodzi o to, że jak spędzam czas z TŻ, to tylko z TŻ, z nikim więcej. Taki nasz prywatny świat

[aguul]

Napisane przez Anemone

mam
Chodzi o to, że jak spędzam czas z TŻ, to tylko z TŻ, z nikim więcej. Taki nasz prywatny świat

też większość z Tż.
no ale ja się z nim widzę raz na tydzień

[rosiek]

Napisane przez aguul

też większość z Tż.
no ale ja się z nim widzę raz na tydzień

dlaczego tak rzadko?

[Anemone]

Napisane przez aguul

też większość z Tż.
no ale ja się z nim widzę raz na tydzień

To przykro mi bardzo
ja mojego widzę codziennie...

[aguul]

Napisane przez rosiek

dlaczego tak rzadko?

bo ja się ucze, on się uczy.
poza tym on chodzi do szkoły godzinę drogi od domu
więc w domu jest dopiero koło 18.
w wakacje na pewno będziemy się częściej spotykać, ale na pewno nie codziennie.

[Anemone]

Napisane przez aguul

bo ja się ucze, on się uczy.
poza tym on chodzi do szkoły godzinę drogi od domu
więc w domu jest dopiero koło 18.
w wakacje na pewno będziemy się częściej spotykać, ale na pewno nie codziennie.

Ja sobie nawet nie wyobrażam jak to będzie, kiedy TŻ wyjedzie na studia... Ja będę w maturalnej, może te matury mnie odciągną od tęsknoty...

[ekscentryczna]

znalazlam własnie tż bluze w szafie bo sprzatam .. pfff..
`śmierdzi` nim jak nie wiem aż mi sie niedobrze zrobiło xddd
chociaz kiedys uwielbialam ten zapach i spałam z nią nawet