|
|
#362 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
dziś jestem strasznie zmęczona, poza tym mam dziwne różne takie niby bóle w podbrzuszu, w jajnikach, pod pępkiem. Nie są to mocne bóle, no ale męczące jest to.
sanderinka, chora jesteś? kotek81, kto Ci powiedział, że takie świadczenia to tylko przy pełnym etacie? trzeba mieć umowę o pracę, etat nieważny. I pamiętaj, że urlop macierzyński i wychowawczy przysługują do końca umowy o pracę (jeśli masz na czas określony). Jeśli np urlop macierzyński przysługuje Ci do 31.07.2011 a umowę masz do załóżmy 30.06.2011 no to umowa nie zostanie przedłużona, a resztę zasiłku już od ZUSu będziesz bezpośrednio dostawać, tylko zakład pracy musi przesłać ZUSowi stosowne papiery, najlepiej upomnieć się w kadrach o to, bo nie zawsze się to robi od ręki a ZUS nie od razu potrafi się upewnić o to w koncu nie spieszno ZUSowi płacić kase
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
#363 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
(ja się ostatnio zorganizować w tej kwestii nie mogę )sanderinka zdrówka
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#364 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 4 991
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Aliszcze ***luna
dzieki a no chora od paru dni coraz gorzej mialam tez spora podróz potem mnie brzuch bolał i plecy z tyłu |
|
|
|
#365 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
dzień-dobry-wieczór
melduję się po weekendzie i w II części wątku porzuciłam chwilowo kanapowy tryb życia na rzecz wypadów w plener. I chyba się zatrułam tlenem bo dziś cały dzień przysypiałam na stojąco. Może jakoś stopniowo nadrobię co tu nastukałyście |
|
|
|
#366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Joanna, nie, dziękuję kochana, akurat taki termin słabo mi pasuje...
Ja powinnam tak czy owak zacząć ćwiczyć cokolwiek, ale przed ciążą tego nie robiłam i zupełnie nie wiem, od czego zacząć i co w ogóle mogę teraz zaczynać, żeby było bezpiecznie. Jutro idę do gina to się podpytam... Pogoda w Łodzi od rana przecudna, choć podobno po południu ma padać. Ale to nic, i tak nie muszę dziś wychodzić A teraz idę sobie śniadanko zmajstrować
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#367 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Dziewczyny, za 8 godzin usg... Zaczyna mnie zjadać stres.
|
|
|
|
#368 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Joanna, będzie wszystko dobrze
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#369 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 137
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cześć dziewczyny!
Witam po tygodniowej przerwie (byłam na urlopiku w domku i postanowiłam kompa nawet nie właczac- i udało sie )Postaram się nadrobić i przeczytać WAsze posty- ale naskrobałyście masakrycznie dużo A i dwie sprawy:1. Zauważyłam że nie ma mnie na liście więc prozę o dopisanie: Justyna 27 lat, tp. 24.11 2. I druga sprawa- w najbliższa niedziele wymyslilismy z tz wyjazd- trafiła nam sie okazja jechac ze znajomymi na wczasy- tydzień w grecji- i mam pewne obawy- jak jest z lotem samolotem- czy mi nie zaszkodzi- noi generalnie klimat.... W sumie podjelismy decyzje ze lecimy- no ale obawy są.... |
|
|
|
#370 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
Ja mam dzisiaj ciezki dzien eh
|
|
|
|
|
#371 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
ja mam usg za niecale 5 i tez zaczynam sie stresowac.
sniadania do konca zjesc nie moglam choc przy jego robieniu prawie padlam
|
|
|
|
#372 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
A ja jutro mam gina od rana, a USG dopiero połówkowe, za ok.7-8 tygodni
Nie wiem jak to wytrzymam A w ogóle trochę się przeraziłam dziś, bo się przyjrzałam brzuchowi na czczo i wygląda prawie identycznie jak w 8tc A to już 14 tygodni ukończonych, czyli 15 się zaczyna... Po obiedzie widać, ale z pustym żołądkiem prawie nic...
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 Edytowane przez kretencja Czas edycji: 2010-06-07 o 08:38 |
|
|
|
#373 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
a co do mleka to ja przez całe swoje życie piję takie (zwłaszcza rano z płatkami) "prosto od krowy" i nigdy nic mi nie było teraz też piję - a mleko sklepowe to całkiem inny smak ma i jakoś mi nie podchodzi. Tylko to moje mleko jest ze sprawdzonego źródła i wiem, że akurat to co piję to krowa, która je dała to nie ma żadnego zapalenia ani nie dostaje antybiotyku-bo tak się niestety czasem zdarza,że ludzie takie mleko też oddają do mleczarni Cytat:
Cytat:
Joanna trzymam trzymam -ja też mam dziś na 16 usg i tak się już denerwuję, że mi się nie dobrze zrobiło -już bym wolała jechać teraz i mieć z głowy te nerwy :/ a jutro jeszcze wizyta u lekarza - ale bardziej martwię się tym usg -czy z dzidzią wszystko dobrze a i mój lekarz też nie dał mi żadnych witamin jak narazie - chyba, że będą potrzebne,bo on to wogóle wszystko jak najbardziej naturalnie jeszcze komuś miałam odpisać ale nie wchodziłam do Was kilka dni i tyle napisałyście, że po przeczytaniu już nie pamiętam
|
|||
|
|
|
#374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
trzymam kciuki za usg
ja mam w czwartek i już się stresuję, ostatnio często miewam różne bóle, dziś znów mnie dopadły, nie jakieś silne, ale uciążliwe, także na nospach jestem. Mam nadzieję, ze wszystko w porządku jest
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
#375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Joanna trzymam kciuki za USG
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
#376 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Hej dziewczyny ...
Umieram ... głowa mnie tak boli że nie potrafię oderwać jej od poduszki, mdłości, wymioty ... masakra ... Zjadłam bułeczkę ... może pomoże - bo już nie mam czym wimiotować
|
|
|
|
#377 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
ja zmykam bo zanim pojedziemy mam jeszcze mnóstwo roboty (jak to na wsi w lato-a moi rodzice mają gospodarstwo) potem tylko szybko kąpiel i jedziemy a do lekarza mam z 40 km -tż ma akurat wolne i też chce iść na usg jak nie stchórzy
trzymajcie kciuki za mnie też albo raczej za moje maleństwo buziaki dla Was ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- a i jeszcze jedno dziś Wam już nie napiszę jak po usg bo nie wracam do domu -tż ma noc (pracuje w tym mieście gdzie mam lekarza) a ja zostaję na noc u brata, jutro wizyta na 12 u lekarza więc napiszę Wam wieczorem
|
|
|
|
#378 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Witam dziewczynki
![]() Trzymam kciuki za wszystkie które idą dzisiaj do lekarza/na USG Tylko prosze bez stresu bo bedzie wszystko dobrze!!![]() A ja właśnie robie sobie jajecznice z mega duża ilością cebulki ale naszedł mnie smaczek a dawno nie jadlam jajek chyba od świąt wielkanocnych bo mi zbrzydły jakoś heh Eh ja już mojego brzucha nie schowam nigdzie...już widać bardzo mocno że ciężarówka ze mnie heh no ale plecy też bolą częściej teraz...ale to są uroki ciąży więc dam rade hhihi![]() ![]() Miłego dzionka życze u mnie dziś tak ciepło że jak wyszłam z piesem na spacer to słabo mi sie robiło...aaa oglądałam pogode i w drugiej połowie tygodnia mają być takie upały że szok 35'C ciekawe jak ja wytrzymam chyba bede leżec w wannie z zimna wodą heh ![]()
__________________
Tomuś ![]() |
|
|
|
#379 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Hejka!
Trochę mnie nie było a tu tyle do czytania! Ja od środy siedziałam u teściów. Oczywiście teściowa mnie wku***** codziennie. Przy niej już więcej nie poruszę tematu ciąży i dziecka bo te "dobre rady" rodem z lat 70 mnie dobijają. Wszystko po co, na co, niepotrzebne! No tak- najlepiej schemat powielić jej świętej rodzinki i niczego nie zmieniać. Pokazywałam akurat w gazecie taką wypasioną pościel z baldachimkiem i falbanami...I tak sobie kupię, ona mi nie sponsoruje! Najlepsze było z ciuchami- w sobotę jedziemy na ślub i wesele i chciałam kupic sukienkę - to nie bo będę grubo wyglądać, mam iść w spodniach (ja akurat lubie chodzić w sukienkach, spódnicach i chyba lepiej w nich wyglądam), których zresztą nie też nie miałam (bo w stare się nie mieszczę), i że mam je sobie kupić w sklepie dla puszystych! Nie ciążowe tylko dla puszystych! Myslałam, że ją uduszę! że kiedyś takich ciuchów typowo ciązowych nie było to ja mam takich nie kupowac? moi rodzice zupełnie inaczej do tego wszystkiego podchodzą- to że czegoś kiedyś nie było to nie znaczy że nie mozna korzystać. Mam się mordować z pieluchami bo moja teściowa i mama sie męczyła? Szkoda, że wózeczka po moim mężu już nie ma bo pewnie by mi go wciskała. Na szczęście mąż jest po mojej stronie, a nie mamusi. suma sumarum kupiłam fajna kiecke, bluzeczki (w sklepie czyt. Camei), legginysy, spodenki na codzień, dwie pary butów, także na wesele pójdę tak jak ja chciałam a na poprawiny w spodniach. I kupiłam też spódnicę jeansową za 70 zł! |
|
|
|
#380 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Witam
załączam moje pierwsze brzucholowe zdjęcie. tydzień 18 1 dzień
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
|
|
|
#381 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Beatko Ty sie nie przejmuj teściową nie słuchaj jej wogóle bo tylko nerwy niepotrzebne..."...ciuchy dla puszystych..." to niech ona sobie wkłada na swoją dupke
Dla nas są sklepy ciążowe ja sobie kupiłam w sumie za grosze taką sukienke białą lnianą na lato troche luźniejsza także brzuchol i wiekszy sie zmieści A Ty odstrzel sie na to weselicho i pokaż jej gdzie jest jej miejsce tylko pamiętaj że ma być bardzo gorąco od drugiej połowy tygodnia czyli w sobote też pewnie będzie upał chyba lepiej coś przewiewnego założyć bo po cio masz sie przegrzewać Ubierz sie zwiewnie i powabnie i pokaż wszystkim ![]() A te falbanki i baldachimek na łóżeczko to świetnie wygląda sama takie lub podobne kupie ![]() Kurcze wkurza mnie takie gadanie ludzi szczególnie tęściów/teściowej... bo w moim przypadku nic nam nie pomagali w cieżkich chwilach a mają jak najwiecej do powiedzenia!! I teraz jak byliśmy nad wodą to to samo... przyjechali na grilla i mówiła teściowa do mnie że widziała truskawki...a ja sobie myśle kuźwa mogłaś mi kupić chociaż jakiś soczek albo właśnie truskaweczki...a ona że były za drogie bo za 7,50zł koszyk!! A ja sobie pomyślałam "o kur.... to za ile ona chciała je kupić za 1zł!! Oczywiście sobie piwko przywiozła a ja miałam patrzeć no tak sie wkurzyłam że szok moj mąż też juz chciał jej coś powiedzieć ale powiedziałam żeby sobie darował...wczoraj jak wracaliśmy do domku wstąpilismy do mojej mamy i siedzieliśmy pare godzin i oczywiście truskaweczki na nas juz czekały ![]()
__________________
Tomuś ![]() Edytowane przez Ishka Czas edycji: 2010-06-07 o 10:06 |
|
|
|
#382 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
kurcze mam problem
jestem dokładnie w ciąży 14 t 5 d wczoraj rano był seksik. a wieczorem zauważyłam takie minimalne brązowe plamienie. nie wiem czy to tego seksu, czy może od łozyska które mniej wiecej teraz powinno przejąć funkcję ciałka żóltego. potem już nie miałam żadnego plamienia. aha i bolała mnie kość krzyżowa. wzięłam nospę i luteinę dzwoniłam do ginekolog powiedziała, że po stosunku mogło się tak zdarzyć. i że na razie mam tylko obserwować
__________________
68 kg czerwiec 2015 r. cel:50 kg
|
|
|
|
#383 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Konstancin- Jeziorna
Wiadomości: 1 873
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
muszę męża pochwalić bo przez całe 4 dni objadałam sie truskawkami i czereśniami a i arbuza mi kupił! Przynajmniej on mi nie psuł humoru...
Sukienkę mam zwiewną, do tego buty delikatne cieliste, bez rajstop idę, do tego kupię jakiś mały żakiecik lub bolerko, ciekawe sama w co się teściowa wystroi bo ona też idzie na wesele na początku lipca a w to w czym była u nas na ślubie się nie mieści, chętnie bym jej przypomniała o tym sklepie dla puszystych.... Pewnie będzie z synusia wyciągać na zakupy żeby jej doradził jakby męża nie miała... |
|
|
|
#384 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 189
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Cytat:
Zastanawiam sie tylko jakich filtrów powinnam używać, bo są mineralne i chemiczne - faktor oczywiście wysoki. Mineralne są zdrowsze dla kobiet w ciąży, ale robią je te lepsze firmy typu Bioderma. Trochę mi szkoda 80 zł. Może któraś z Was ma jakies dobre doświadczenia z filtrami słonecznymi i jakiś poleci?
|
|
|
|
|
#385 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Szarlot, też słyszałam, że może tak być po seksie... Skoro ginka kazała się nie martwić, to nie denerwuj się na zapas. Na pewno będzie dobrze.
Marta, fajny brzucholek, no i biust imponujący ![]() A ja, głupia, wyczyściłam sobie uszka patyczkiem takim z watką. Juz sobie przyrzekałam, że nie będę tego robić i znów mnie podkusiło... I teraz w prawym uchu mam takie nieprzyjemne uczucie jakbym miała watę
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#386 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
no to moja teściowa jednak lepiej się spisuje
była w sobotę u nas, pogadałam sobie z nią sporo i było naprawdę fajnie i specjalnie dla mnie przywiozła 2 pierwsze truskawki z jej ogródka, żadnemu synowi swojemu nie pozwoliła zjeść no i mnóstwo sałaty mi przywiozła z ogródka bo wie, że wcinam ją
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka ![]() ![]() Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia..... |
|
|
|
#387 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
a propo teściowej też muszę napisac...pojechalismy wczoraj z tżtem do jego domu gdzie mieszkają jego rodzice, na te czereśnie. ja oczywiście schizy od rana
- wiem jak to wygląda w jej wykonaniu bo dotąd tak było właśnie. ale nie serio była mila zagadywała nawet mi z ogródka swojego warzyw rożnych dała, wsiowe jajka i truskawki pokazywała jak kwitną i że jak tylko będą to mam przyjechać i je zjeść normalnie czułam się jak w czeskim filmie - nikt nic nie wie. no nie powiem było mi bardzo miło choć początkowo patrzyłam trochę podejrzliwie na nią ale to chyba sprawka mojego tżta - przypadkiem usłyszałam że on był tam wczoraj rano po pracy i chyba z nią musiał pogadać |
|
|
|
#388 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ale macie przeboje z tymi teściowymi...
![]() Ja moją widuję raz na 2-3 tygodnie i jeszcze ani razu nie słyszałam od niej żadnych złotych rad, żadnego mądrzenia się. Owszem, opowiada jak u niej było z tym czy tamtym, ale totalnie zdaje sobie sprawę, że są inne czasy, a przede wszystkim, że to nasze życie. Akceptuje nasze pomysły, nie poucza... A już w ogóle nie umiem jej sobie wyobrazić krytykującej np. mój strój. Chyba bym uznała, że ja podmienili
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#389 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
Ja to mam różnie z teściową czasem zazwyczaj sobie pogadamy i wogole ale jak tak wyczekiwała zawsze pierwszego wnuka i ciągle nam o tym mówiła kiedy zaczniemy sie starać to...może czasem by sie postarała nie wiem cos dała od siebie. Ostatnio mieliśmy bardzo ciężkie czasy...gdyby nie moi rodzice nie mielibysmy popłaconych rachunków nie mielibyśmy co jeść... Mąż musiał sie zwolnić z poprzedniej pracy bo ucinali im wypłaty!! Teraz znalazł ale zarabia grosze na opłaty nie starcza ale lepiej tak pracować niż siedzieć w domu. Ale jego matke to nie obchodzi ani razu sie nie zapytała czy mamy co jeść tylko sie pyta jak sie czuje...Moi rodzice nam duzo pomagają...mama kupiła nam wózek używany ale taki jak chcieliśmy...babcia z mojej strony też już oznajmiła że kupi nam łóżeczko z całym wyposażeniem...a rodzina męża tzn rodzice nic kuźwa tak mnie to boli i męża też,czasem nie mam już siły na nich...i nie mam ochoty sie z nimi widzieć...
ja nie oczekuje niewiadomo czego ale czasem moglaby kupić jakiś soczek albo owoc...Tym bardziej że moi rodzice są młodsi i nie maja tyle kasy co oni...(męża tata jest juz 12 lat na emeryturze górniczej,jego mama ma rente a oprócz tego jego tata cały czas pracuje) ehh sorki musiałam sie wyżalić bo nie mam z kim pogadać o tym...
__________________
Tomuś ![]() Edytowane przez Ishka Czas edycji: 2010-06-07 o 11:37 |
|
|
|
#390 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2
hej mamusie
![]() Ja jednak się pochorowalam na całego jade dziś do lekarza bo chyba sie nie wylecze tym razem domowymi sposobami Trzymam kciuki za wszystkie dzisiaj mające wizyty - i za fasolki również
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/2nn33e3ksyt7x3nm.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070825290413.png wiolkaslonko@gmail.com aniołek 28.06.2009[*] |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:53.




mężuś i żonusia 
trzeba mieć umowę o pracę, etat nieważny. I pamiętaj, że urlop macierzyński i wychowawczy przysługują do końca umowy o pracę (jeśli masz na czas określony). Jeśli np urlop macierzyński przysługuje Ci do 31.07.2011 a umowę masz do załóżmy 30.06.2011 no to umowa nie zostanie przedłużona, a resztę zasiłku już od ZUSu będziesz bezpośrednio dostawać, tylko zakład pracy musi przesłać ZUSowi stosowne papiery, najlepiej upomnieć się w kadrach o to, bo nie zawsze się to robi od ręki a ZUS nie od razu potrafi się upewnić o to
w koncu nie spieszno ZUSowi płacić kase

)
i plecy z tyłu
porzuciłam chwilowo kanapowy tryb życia na rzecz wypadów w plener. I chyba się zatrułam tlenem 





A i dwie sprawy:

- wiem jak to wygląda w jej wykonaniu bo dotąd tak było właśnie. ale nie serio była mila zagadywała nawet mi z ogródka swojego warzyw rożnych dała, wsiowe jajka i truskawki pokazywała jak kwitną i że jak tylko będą to mam przyjechać i je zjeść 
