Jestem w zwiazku z obcokrajowcem IV- czyli mieszadelkowych historii ciag dalszy

[tajka88]

Napisane przez Colibra

Tajka88 - to ja bym sobie chyba darowała, jeśli znasz tam tylko przyjaciela Tż. Możesz czuć się niekomfortowo, kiedy ex choć na chwilę zacznie rozmawiać z Tż, albo z Tobą... Też zależy od jej charakteru. Ja rozmawiałam z jedną z ex mojego exa i cały czas chciała mi udowodnić, że zna go lepiej, że kochał ją bardziej, ale myślę, że ona wciąż jest niewyleczona z niego, mimo że było to dawno, no i nikogo nie ma po nim, więc u Ciebie sytuacja jest inna. Mój ex też z tymi, z którymi się rozstał w wielkiej zgodzie, jest w kontakcie i naprawdę niełatwo jest zrozumieć, że to na pewno nic nie znaczy, choć z drugiej strony, gdyby chciał być z którąś z tych ex, byłby.
Z tego co wiem ta jego ex jest spoko, musi byc ok jesli Tz spedzil z nia 13 lat. Jestem pewna Tzta, mam stracha ale chce isc, jesli ona sie zgodzi i przyjdzie z jej Tztem. Jesli nie to juz powiedzialam mu, ze nie chce zeby sam szedl.


Tajka88, ale w sumie to co piszesz o odrzuceniu. Ja też tak czułam, dopóki nie poznałam tej ex. Myślałam sobie, że nawet powinnam ją poznać, skoro oni są w kontakcie, żeby wiedziała, że jestem z jej exem. No i może, gdyby nie jej charakter i to, że powiedziała mi wprost: "u can't imagine how I still love this guy (tu pokazała oczywiście na mojego exa)" uznałabym, że to dobry pomysł. Ale ona jest po prostu niefajną laską. Myślę, że chciała się jakoś zemścić na nim (on zerwał), bo opowiadała mi historie na ich temat, na temat tego, co mój ex mówił jej o mnie, które później okazały się kłamstwem - jeśli wierzyć mojemu exowi. Natomiast druga ex, z którą jest w kontakcie, wydaje się być bardzo spoko.
To konflikt między chęcią wejścia w ich towarzystwo, a nienarażaniem się na przykre sytuacje. Czy ta ex wie o Tobie? Jak się ustosunkowuje do tego?

Wie od prawie samego poczatku jak zerwali ze soba. Nie byla zadowolona, bo kto by byl jesli odrazu po zerwaniu twoj partner znalazl sobie kogos. Ale ona chce dla niego jak najlepiej wiec watpie, zeby cos odwalila...chociaz mam stracha... chyba juz to mowilam

Bylismy na ponad 3 godiznnym spacerze w Epping Forest. Troche sie zgubilismy, ale jakos dalo rade. Po drodze pomoglismy 9letniemu chlopcowi ktory zjezdzajac z gorki przelecial przez rower (byl z wujkiem). Zadzwonilismy na pogotowie, bo mial rozwalony nos warge i pierwsze 5 minut za bardzo nie kojazyl, byl w szoku. Przyjechala karetka i poszlismy. Jak sanitariusz przyjechal to spradzwil czy czuje wszystkie konczyny(my nie pozwolilismy mu wstac) i powoli wzial go do karetki. Normalnie stracha mialam. Dobrze, ze mial kask, bo w nim bylo dosyc duze wgniecienie ktore moglo byc w jego glowce...

[Maddalena77]

Napisane przez emanko

Roux nie ma i na mnie zrzuciła tę przyjemność dysponowania tą książeczką wiec...na pw poproszę maila - lub ewentualnie od razu wyślij mi maila w profilu znajdziesz dane

Maddalena - poki co jest fajnie...oby jak najdłuzej :P

Emanko to bardzo dobre wieści

Napisane przez Eskadia

Witam Mieszadełkano i oczywiście nowe zamieszane

trochę mnie tutaj nie było, a to dlatego, że przez cały maj ostro kułam do egzaminu kończącego podyplomówkę - na szczęście jestem już po, wyników jeszcze nie znam, ale mam wielką nadzieję, ze to jednak zdałammam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie?
dopiero co skończyły się jedne, a ja już zatęskniłam za studiami i - tak jak Amoura - postanowiłam w końcu zacząć studiować coś, co lubię - i zapisałam się na grafikę komputerową do wrocławiatrochę więcej czasu będę więc spędzać w pociągach, ale co tam wrocław mnie oczarował, a wrocławianie z którymi rozmawiałam, pytając o drogę, wydali się bardzo miłymi ludzmi już nie mogę sie doczekać rozpoczęcia zajęć

Eskadia kopę lat
Pewnie że zdałaś taka zdolna jak Ty..
A już myślałam że poznałaś jakiegoś sympatycznego pana i odpłynełaś z nim

Tak tak Wrocław super miasteczko ,a wrocławianie bardzo mili
Kiedyś często bywałam w wielu wrocławskich klubach i bawiłam się tam naprawdę super

[emanko]

Napisane przez Maddalena77

Emanko to bardzo dobre wieści

nie narzekam
byliśmy wczoraj na weselu...i świetnie się bawiliśmy az za dobrze ale...wszystko kulturalnie

[Eskadia]

Napisane przez emanko

a nie zamieszane to co??
no nie że...ja wiedziałam, iż tak bedzie .
więc...powiem to tak: A nie mowiłam??
Zreszta...chyba o tym kiedyś rozmawiałyśmy Ech Eskadia Eskadia.... słuchaj się mlodszych
Kurcze...12 godzin mineło od powrotu mego z wesela i co?? a ja tesknie z chlopem i...mam ochotę pójść z nim na jakąś imprezke:p...dobrze ze na weekend przyjeżdza do mego miasta bo ma zjazd ale to dopiero w piatek a ja chce go zobaczyc dzis i teraz ( Lekarza - Wasza emanko zwariowała ) ze wzajemnością, żeby nie było
to pewnie dlatego, ze spała tylko 2 godziny i wiecej nie..

a jeśli chodzi o zakłady - to ja wygrywamwięc słuchaj się starszych
super, ze się wybawilisciea czyje to było wesele? a może też Twoje się niedługo szykuje, hm??
ja też idę na wesele za 3 tygodnie, ale okropnie mi się nie chce...poza tym, nie mam z kim pójść

Napisane przez Maddalena77

Eskadia kopę lat
Pewnie że zdałaś taka zdolna jak Ty..
A już myślałam że poznałaś jakiegoś sympatycznego pana i odpłynełaś z nim

Tak tak Wrocław super miasteczko ,a wrocławianie bardzo mili
Kiedyś często bywałam w wielu wrocławskich klubach i bawiłam się tam naprawdę super

ejj, nie zapesza, bo a nuż nie zdam
co do sympatycznych panów - to raczej nie mam do nich szczęścia, przede mną raczej się chowają
a co tam u Ciebie???jak Twój związek?bo jak ostatnio byłam na forum, to był na nieciekawym etapie...czy wszystko już się ułożyło?

[emanko]

Napisane przez Eskadia

a jeśli chodzi o zakłady - to ja wygrywamwięc słuchaj się starszych
super, ze się wybawilisciea czyje to było wesele? a może też Twoje się niedługo szykuje, hm??
ja też idę na wesele za 3 tygodnie, ale okropnie mi się nie chce...poza tym, nie mam z kim pójść

że co?? o nie!! na to nie ma co liczyc
przynajmniej przez najbliższe kilka lat - nieokreslona liczba wiec...proszę mi nie insynuować rychłego ślubu bo my sie nie zgadzamy z tym
mam nadzieje, ze znajdziesz kogoś, a jesli nie to...pamietaj, ze ja moge sie przebrac za faceta
hmm zakład?? no ja sie nie zakładałam o nic!! a poza tym...to były 2 rożne tematy
a wesele było faceta kolegi ze studiów

[orchidea30]

Czesc dziewczyny, ja tutaj od niedawna podczytuje wasze forum. Moj TZ jest Anglikiem. W tym roku bierzemy slub konkordatowy w PL. czy ktoras z was kochanych wizazanek brala taki slub, jesli tak powiedzcie mi czy potrzebowalyscie klauzula apostille na dokumentach waszych TZ??

[emanko]

Napisane przez orchidea30

Czesc dziewczyny, ja tutaj od niedawna podczytuje wasze forum. Moj TZ jest Anglikiem. W tym roku bierzemy slub konkordatowy w PL. czy ktoras z was kochanych wizazanek brala taki slub, jesli tak powiedzcie mi czy potrzebowalyscie klauzula apostille na dokumentach waszych TZ??

zadałas to pytanie dzis - poczekaj na odpowiedź. Jest niedziela i sporo dziewczyn nie siedzi na wątku bo odpoczywa, pracuje. Na pewno któraś Ci coś powie ale niech się najpierw zalogują.

[Maddalena77]

Napisane przez Eskadia

a jeśli chodzi o zakłady - to ja wygrywamwięc słuchaj się starszych
super, ze się wybawilisciea czyje to było wesele? a może też Twoje się niedługo szykuje, hm??
ja też idę na wesele za 3 tygodnie, ale okropnie mi się nie chce...poza tym, nie mam z kim pójść



ejj, nie zapesza, bo a nuż nie zdam
co do sympatycznych panów - to raczej nie mam do nich szczęścia, przede mną raczej się chowają
a co tam u Ciebie???jak Twój związek?bo jak ostatnio byłam na forum, to był na nieciekawym etapie...czy wszystko już się ułożyło?

Eskadia były straszne burze i zawieruchy,rozstawaliśmy się dwa razy....
Ale wracaliśmy do siebie i teraz jesteśmy na dobrej drodze do udanego zwiazku.Chociaż trzeba jeszcze sporo pracy w to włożyć ,wydaje mi się że teraz powinno być ok

Sympatyczni panowie na pewno nie chowają się przed Tobą,pewnie peszy ich Twoja uroda

[Eskadia]

Napisane przez emanko

że co?? o nie!! na to nie ma co liczyc
przynajmniej przez najbliższe kilka lat - nieokreslona liczba wiec...proszę mi nie insynuować rychłego ślubu bo my sie nie zgadzamy z tym
mam nadzieje, ze znajdziesz kogoś, a jesli nie to...pamietaj, ze ja moge sie przebrac za faceta
hmm zakład?? no ja sie nie zakładałam o nic!! a poza tym...to były 2 rożne tematy
a wesele było faceta kolegi ze studiów

emanko to szykuj przebranie, bo prędzej pójdę z Tobą, niż kogoś znajdęja w ogóle i tak nie szukam a moze powinnam, bo "kto szuka, ten znajdzie"...

Napisane przez Maddalena77

Eskadia były straszne burze i zawieruchy,rozstawaliśmy się dwa razy....
Ale wracaliśmy do siebie i teraz jesteśmy na dobrej drodze do udanego zwiazku.Chociaż trzeba jeszcze sporo pracy w to włożyć ,wydaje mi się że teraz powinno być ok

Sympatyczni panowie na pewno nie chowają się przed Tobą,pewnie peszy ich Twoja uroda

no coś Ty, zastrzeliłaś mnie tym ostatnim zdaniem
cieszę się, że wszystko się u Ciebie układa, oby tak dalej jak tam córcia?

[emanko]

Napisane przez Eskadia

emanko to szykuj przebranie, bo prędzej pójdę z Tobą, niż kogoś znajdęja w ogóle i tak nie szukam a moze powinnam, bo "kto szuka, ten znajdzie"...

dobra - to jesteśmy umówione ... to zmierzę garnitur... może wejdę
a jak nie...to inne materiałowe wezmę
p.s....ja nie szukałam sam się znalazł

[Eskadia]

Napisane przez emanko

dobra - to jesteśmy umówione ... to zmierzę garnitur... może wejdę
a jak nie...to inne materiałowe wezmę
p.s....ja nie szukałam sam się znalazł

ok, to rezerwuj 26.06 i 27.06(poprawiny)
a ja w ogóle jeszcze nie mam sukienek, ani butów - niczegoi w ogóle nie chce mi się szukać
wiem tylko,ze będę miała doczepiane włosy na clipy, odbieram je w tym tygodniu z salonu fryzjerskiego, wiec mają być porządneciekawe, jak będę wyglądać w długich włosach

[Maddalena77]

Napisane przez Eskadia

emanko to szykuj przebranie, bo prędzej pójdę z Tobą, niż kogoś znajdęja w ogóle i tak nie szukam a moze powinnam, bo "kto szuka, ten znajdzie"...



no coś Ty, zastrzeliłaś mnie tym ostatnim zdaniem
cieszę się, że wszystko się u Ciebie układa, oby tak dalej jak tam córcia?

Córcia super duża z niej panna,chłopacy już zaczynają pukać do drzwi
Niedługo jedzie na wakacje do PL a ptem w sierpniu jedziemy razem do Italii na miesiąc.

A co do ostatniego zdania to prawda - piękna z Ciebie kobieta to peszy facetów.Wiesz południowcy to inny typ oni na odwrót,nieśmiałość to raczej domena Słowian

[szien]

hej dziewczyny mam pytanie
czy ma. któraś z Was znajomego/ją z Kazachstanu?

[Amoura]

Napisane przez Eskadia

a jeśli chodzi o zakłady - to ja wygrywamwięc słuchaj się starszych
super, ze się wybawilisciea czyje to było wesele? a może też Twoje się niedługo szykuje, hm??
ja też idę na wesele za 3 tygodnie, ale okropnie mi się nie chce...poza tym, nie mam z kim pójść

Ja tez moge z Tobą pójść daaaaaawno nie bylam na zadnym weselichu. Moje sie nie xzapowiada w najblizszym czasie a nikt ze znajomych/rodziny sie nie hajta

ejj, nie zapesza, bo a nuż nie zdam
co do sympatycznych panów - to raczej nie mam do nich szczęścia, przede mną raczej się chowają
a co tam u Ciebie???jak Twój związek?bo jak ostatnio byłam na forum, to był na nieciekawym etapie...czy wszystko już się ułożyło?

Mysle ze Maddalena ma racje- jestes przesliczna co oniesmiela.Ale znajdzie sie taki ktory sie bac nie bedzie

Napisane przez emanko

że co?? o nie!! na to nie ma co liczyc
przynajmniej przez najbliższe kilka lat - nieokreslona liczba wiec...proszę mi nie insynuować rychłego ślubu bo my sie nie zgadzamy z tym
mam nadzieje, ze znajdziesz kogoś, a jesli nie to...pamietaj, ze ja moge sie przebrac za faceta
hmm zakład?? no ja sie nie zakładałam o nic!! a poza tym...to były 2 rożne tematy
a wesele było faceta kolegi ze studiów

Widzisz!? To ni tylko ja o twoim weselu gadam

Napisane przez szien

hej dziewczyny mam pytanie
czy ma. któraś z Was znajomego/ją z Kazachstanu?

Jezeli Wloch mieszkajacy tam cie satysfakcjonuje to pisz o co chodzi
Ja poszukuje Kosowara ( chyba tak oficjalnie sie nazywa mieszkanca Kosowa chociaz osobiscie mi bardziej pasuje Kosowczyk )


Jak prawdziwy pracoholik bylam dzisiaj w pracy rano na 3 h- napracowalam sie bardziej przez te 3 h niz przez caly weekend po pracy poszlam z anglikiem, ktory sie fotografia zajmuje, na mini sesje. Efekty jego dzialan mozna zobaczyc na fejsie chociaz dzisiejsze zdjecia pewnie wrzuci pod koniec tygodnia. Podobalo mi sie to pozowanie

a tak poza tym jestem zla na moj bank zlozylam wniosek o karte, przyjeli go 19 maja o od wtedy czekam az mi podesla PIN zebym ta karte mogla odebrac z placowki. Jutro ide tam zrobic zadyme

[emanko]

Napisane przez Amoura

Widzisz!? To ni tylko ja o twoim weselu gadam

tak wiem...i 10 innych osób ale ja i tak nie zamierzam sie poki co hajtac i jak wiesz sama....P. też nie

Napisane przez Amoura

Jezeli Wloch mieszkajacy tam cie satysfakcjonuje to pisz o co chodzi
Ja poszukuje Kosowara ( chyba tak oficjalnie sie nazywa mieszkanca Kosowa chociaz osobiscie mi bardziej pasuje Kosowczyk )

a co? do pracy Ci potrzebny??

Napisane przez Amoura

Jak prawdziwy pracoholik bylam dzisiaj w pracy rano na 3 h- napracowalam sie bardziej przez te 3 h niz przez caly weekend po pracy poszlam z anglikiem, ktory sie fotografia zajmuje, na mini sesje. Efekty jego dzialan mozna zobaczyc na fejsie chociaz dzisiejsze zdjecia pewnie wrzuci pod koniec tygodnia. Podobalo mi sie to pozowanie

i dobrze Ci to wychodzi wiem co mowie, bo już coś tam widziałam

[szien]

Napisane przez Amoura

Jezeli Wloch mieszkajacy tam cie satysfakcjonuje to pisz o co chodzi
Ja poszukuje Kosowara ( chyba tak oficjalnie sie nazywa mieszkanca Kosowa chociaz osobiscie mi bardziej pasuje Kosowczyk )

chodzi mi głównie o stan tamtejszych dróg bo mamy zamiar przebić się przez Kazachstan i trochę się boimy, że ugrzęźniemy na jakimś pustkowiu
nie byłoby to takie straszne gdyby Tż był able body
poza tym czytałam blog ludzi, którzy przejechali przez Kazachstan jakieś 7 lat temu i między jednym miastem, a drugim było jakieś 700km do pokonania
nieby nic jak ma się autostradę pod kołami ale jak to są stepy to byłoby dobrze gdzieś się zatrzymać i tu mam problem noclegu, bo dla Tż potrzebne jest troche lepszy nocleg niż namiot i milowe schody prowadzące do hostelu
no i tak się pytam jak to tam wygląda

[sylwunia3009]

Szien Wy naprawde jedziecie samochodem?

[Amoura]

Napisane przez emanko

tak wiem...i 10 innych osób ale ja i tak nie zamierzam sie poki co hajtac i jak wiesz sama....P. też nie

racja, nie ma sie co spieszyc

a co? do pracy Ci potrzebny??

przydalby sie jako czlowiek z wewnatrz bo materialow na temat administracji w Kosowie maaaaaaalo jest

i dobrze Ci to wychodzi wiem co mowie, bo już coś tam widziałam

dziekuje nie ukrywam ze zdjecia bardzo mi sie podobaja i jestem zadowolona z efektow

Napisane przez szien

chodzi mi głównie o stan tamtejszych dróg bo mamy zamiar przebić się przez Kazachstan i trochę się boimy, że ugrzęźniemy na jakimś pustkowiu
nie byłoby to takie straszne gdyby Tż był able body
poza tym czytałam blog ludzi, którzy przejechali przez Kazachstan jakieś 7 lat temu i między jednym miastem, a drugim było jakieś 700km do pokonania
nieby nic jak ma się autostradę pod kołami ale jak to są stepy to byłoby dobrze gdzieś się zatrzymać i tu mam problem noclegu, bo dla Tż potrzebne jest troche lepszy nocleg niż namiot i milowe schody prowadzące do hostelu
no i tak się pytam jak to tam wygląda

zapytam sie tego Wlocha- on pracuje badz pracowal tam wlasnie przy budowie jakis drog i infrastruktury :P jak mi odpisze to dam znac

[emanko]

Napisane przez Amoura

dziekuje nie ukrywam ze zdjecia bardzo mi sie podobaja i jestem zadowolona z efektow

no ja sie nie spiesze...i na szczescie los z Nami w czasie oczepin nie pograł bo wiesz pewnie jak bysmy zareagowali
no baaa ja bym tez była jakbym miała takie śliczne zdjecia

[Amoura]

Napisane przez emanko

no ja sie nie spiesze...i na szczescie los z Nami w czasie oczepin nie pograł bo wiesz pewnie jak bysmy zareagowali
no baaa ja bym tez była jakbym miała takie śliczne zdjecia

na wszystko przyjdzie czas

btw- nie chwalilam sie- mam malego pieska w domu. 7-miesieczna suczke przygarnieta ze schroniska nie wiedzialam ze takie wredne baby tam pracuja i robia laske ze ktos chce psa do domu zabrac- przez chwile czulam sie nawet jak jakas kryminalistka wstawie zdjecia potem jak bede miala zdjecia w dobrym swietle- czarna jest i ciezko jej zdjecie zrobic

[szien]

Napisane przez sylwunia3009

Szien Wy naprawde jedziecie samochodem?

no tak

[Eskadia]

Napisane przez Maddalena77

Córcia super duża z niej panna,chłopacy już zaczynają pukać do drzwi
Niedługo jedzie na wakacje do PL a ptem w sierpniu jedziemy razem do Italii na miesiąc.

A co do ostatniego zdania to prawda - piękna z Ciebie kobieta to peszy facetów.Wiesz południowcy to inny typ oni na odwrót,nieśmiałość to raczej domena Słowian

ależ wszystkie Polki to piękne dziewczynyi jakoś faceci nie mają oporów, żeby ich zagadać...to chyba ze mną coś musi być nie tak...

Napisane przez Amoura

Mysle ze Maddalena ma racje- jestes przesliczna co oniesmiela.Ale znajdzie sie taki ktory sie bac nie bedzie

dziękuję za komplementale napisałam już wyżej, co o tym sądzę

Napisane przez Amoura

na wszystko przyjdzie czas

btw- nie chwalilam sie- mam malego pieska w domu. 7-miesieczna suczke przygarnieta ze schroniska nie wiedzialam ze takie wredne baby tam pracuja i robia laske ze ktos chce psa do domu zabrac- przez chwile czulam sie nawet jak jakas kryminalistka wstawie zdjecia potem jak bede miala zdjecia w dobrym swietle- czarna jest i ciezko jej zdjecie zrobic

czekamy na fotki!!!

btw - zdałam egz i muszę się pochwalić - z eseju dostałam 5, a z testu 4, wiec jestem bardzo zadowolona z wynikówmyślałam,ze będzie gorzej

[emanko]

Napisane przez Eskadia

ależ wszystkie Polki to piękne dziewczynyi jakoś faceci nie mają oporów, żeby ich zagadać...to chyba ze mną coś musi być nie tak...
z Tobą jest wszystko ok. A nawet wiecej niż ok. Więc nie wkrecaj sobie nic takiego bo i to równo by puchło równo niektórzy po prostu są niesmiali w kontaktach damsko-męskich i ogółem.


czekamy na fotki!!!
też czekam - to czarne cudo to Wasz nowy zwierzak pewnie

btw - zdałam egz i muszę się pochwalić - z eseju dostałam 5, a z testu 4, wiec jestem bardzo zadowolona z wynikówmyślałam,ze będzie gorzej

Kujon Kujon
A tak na serio to....kongratulejszyn

[Amoura]

Eskadia- gratuluje

Zalączam zdjęcia mojego nowego pieska

[szien]

Napisane przez Amoura

Eskadia- gratuluje

Zalączam zdjęcia mojego nowego pieska

za je bi sty

[Maddalena77]

Napisane przez Amoura

Eskadia- gratuluje

Zalączam zdjęcia mojego nowego pieska

Wow jaki śliczny piesek

Nie pisałam Wam że po powrocie z PL nie poznałam mojego psa.
Gdyby nie chip pomyślałabym że zamieniony

Koleżanka zawiozła go do fryca i miał być ostrzyżony a babsztyl stwierdził że tyle kołtunów i ogoliła mi yorka na shinead o'connor

Napisane przez Eskadia

ależ wszystkie Polki to piękne dziewczynyi jakoś faceci nie mają oporów, żeby ich zagadać...to chyba ze mną coś musi być nie tak...



dziękuję za komplementale napisałam już wyżej, co o tym sądzę



czekamy na fotki!!!

btw - zdałam egz i muszę się pochwalić - z eseju dostałam 5, a z testu 4, wiec jestem bardzo zadowolona z wynikówmyślałam,ze będzie gorzej

Eskadia gratuluję

Zdolna i piękna i jak faceci mają się nie bać

[Eskadia]

Napisane przez emanko

Kujon Kujon
A tak na serio to....kongratulejszyn

Napisane przez Amoura

Eskadia- gratuluje

Zalączam zdjęcia mojego nowego pieska

Napisane przez Maddalena77

Eskadia gratuluję

Zdolna i piękna i jak faceci mają się nie bać

dziękuję za gratulacje

Amoura - śliczny pieseka jak się w ogóle sprawuje?

a u nas upał, już nie mogę wysiedzieć w biurze - niestety nie mamy klimatyzacjimarze o zaszyciu się w moim zimnym pokoju

[Lovely_Girl]

Szien pomysl o podrozny poslubnej przeza...bisty Trzymam kciuki zeby wszytsko sie ulozylo. ale bedziecie miec super przygode

[szien]

Napisane przez Lovely_Girl

Szien pomysl o podrozny poslubnej przeza...bisty Trzymam kciuki zeby wszytsko sie ulozylo. ale bedziecie miec super przygode

co nie?
kurcze, oby nam się udało
Kazachstan mnie stresuje no i Chiny robią drogę pod górkę z tymi ich wszystkimi pozwoleniami
głupki jedne

[thordis_nanna]

W Kazachstanie nie byłam, w Uzbekistanie (w końcu po sąsiedzku i kulturowo blisko) drogi są straszne (poza nielicznymi odcinkami "autostrad"), bardzo duże odległości (co przy letnich upałach i bardzo słabym zaopatrzeniu typu sklepy, bary wzdłuż drogi może być uciążliwe), dużo policji (nastawić się na negocjowanie - po rosyjsku - możliwie niskiej "opłaty" za przejazd), zasady ruchu drogowego istnieją głównie na papierze. Kazachstanu chyba nie dotyczą permanentne braki benzyny (w Uzbekistanie miejscami prawie nie do zdobycia).
Podziwiam, ja bym się chyba nie podjęła takiej jazdy. Ale szczerze życzę powodzenia