Powiekszenie piersi cz.6

[KISI_72]

Na YouTube są zamieszczone filmiki z operacji i potem efekty. Nie wiem czy ktoś w Polsce robi taką metodą, ale dobra jest moim zdaniem implantowanie przez pępek. Wogóle nie ma śladu.

[Marczilada]

Napisane przez listopadowa80

Sweety.... kwas acetylosalicylowy

hej Listopadowa o co chodzi z tym kwasem acetylosalicylowy?? Powiedziano mi tylko, żebym przed operacja brała dużo witaminy C, no i nie piła i nie brała przeciwbólowych. Może coś pominęli??

[listopadowa80]

Napisane przez Marczilada

hej Listopadowa o co chodzi z tym kwasem acetylosalicylowy?? Powiedziano mi tylko, żebym przed operacja brała dużo witaminy C, no i nie piła i nie brała przeciwbólowych. Może coś pominęli??

Salicylany zmniejszają krzepliwość krwi

[Miskaa78]

Napisane przez KISI_72

Na YouTube są zamieszczone filmiki z operacji i potem efekty. Nie wiem czy ktoś w Polsce robi taką metodą, ale dobra jest moim zdaniem implantowanie przez pępek. Wogóle nie ma śladu.

no tak można implantować solne tylko, ciekawe jak potem sie je wymienia..i czy w ogóle

[lusia87]

kurcze po 3 dniach??
ja wtedy myślałam, czy dojdę do toalety....niestety ale ja naprawdę ból miałam dość duży ketonal w tydzień zjadłam prawie 30 tabletek budząc się w nocy aby wziac....ale jak mi lekarz mówił, że to jest też zależne od tego jak grubego mamy mięśnia pod piersią tak też boli....
przepraszam, że taksie zbulwersowałam wczoraj i tyle napisałam ale chciałąm naprawdę wyjaśnić, że to tak tragicznie nie wygląda jak było pokazane na zdjęciu
mam nadzieję, że mnie rozumiesz widzę, że tutaj praktycznie nikt nie jest z tym cięciem dlatego chciałam wyjaśnić
ale co do Twoich 3 dni jestem pod mega wrażeniem

[Miskaa78]

Napisane przez lusia87

przepraszam, że taksie zbulwersowałam wczoraj i tyle napisałam ale chciałąm naprawdę wyjaśnić, że to tak tragicznie nie wygląda jak było pokazane na zdjęciu

widziałam takie ciecie i faktycznie było mało widoczne
ale nie zmiania to faktu pojawienia sie w przyszłości kolejnych blizn

[lusia87]

tak masz rację jest to nieuniknione, niestety ale jak na razie wiem, że to jeszcze troche czasu
a myślisz, że po ciąży będzie to na 100% potrzebne?
jak długo musiałąś nosić ten stanik ortopedyczny okropny? ja już mam dość wystaje on z każdej bluzki a teraz jeszcze takie upały będą już bym z chęcią go zdjęła i po tym czasie bez problemu można jakies z fiszbinami, prawda?

[Miskaa78]

Napisane przez lusia87

tak masz rację jest to nieuniknione, niestety ale jak na razie wiem, że to jeszcze troche czasu
a myślisz, że po ciąży będzie to na 100% potrzebne?
jak długo musiałąś nosić ten stanik ortopedyczny okropny? ja już mam dość wystaje on z każdej bluzki a teraz jeszcze takie upały będą już bym z chęcią go zdjęła i po tym czasie bez problemu można jakies z fiszbinami, prawda?

ja nosiłam stanik pooperacyjny przez miesiąc i po tym czasie mogłam juz chodzić w czym chciałam ( tak tak dr Broma ma takie zalecenia )
fiszbinki koroneczki a najlepiej i najwygodniej mi bez niczego

Po ciąży nie musi być konieczna poprawka, to jest sprawa bardzo indywidualna.

[lusia87]

to szybko, ja musze 6 tygodni chodzić, więc jeszcze 2:/
z tego co ja widzę to one co chwila, się jeszcze zmieniają;P

bez niczego i nie opadną;P
trochę się tego obawiam
w ogóle wydaje mi się, że robią się coraz mniejsze (może to już obsesja?;P)

[Miskaa78]

Napisane przez lusia87

to szybko, ja musze 6 tygodni chodzić, więc jeszcze 2:/
z tego co ja widzę to one co chwila, się jeszcze zmieniają;P

bez niczego i nie opadną;P
trochę się tego obawiam
w ogóle wydaje mi się, że robią się coraz mniejsze (może to już obsesja?;P)

obsesja na bank

potem jak zaczna sie ukłądać zobaczysz prawdziwy ich kształt i wielkość i na pewno nie będą małe

[malinka_18]

hejka dziewczęta,

Z tej całej dyskusji na temat badań zadzwoniłam do dr Pisery i powiedziano mi, że nie mam się o co martwić, że dadzą skierowanie na badania jak tylko przyjdę na konsultację także jest ok
Zresztą nie wyobrażam sobie pójścia pod skalpel bez wcześniejszego sprawdzenia czy wszystko gra.
heh a co do cięcia to ja tez dziewczyny jeszcze nie wiem. Jeszcze jakiś czas temu byłam pewna ze pod fałdem będzie najlepszym rozwiązaniem. A teraz, po przeczytaniu forum zastanawiam się czy nie lepiej cięcie na otoczce....
pozdrowionka

[Miskaa78]

Napisane przez Boruc

nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

Patrz można i jeszcze dodam, że to była jedna z lepszych decyzji



Macrolane jest fajne a i owszem jeśli chcesz powiększyć piersi o jeden rozmiar i za rok / dwa płacić słono od nowa
Każdy wybiera metodę jemu samemu pasującą

zdjęcia w internecie są o tyle niedobre do takiej oceny, że są przeważnie robione tuż po zabiegu a to nijak się ma do późniejszego wyglądu piersi. Ale chyba to wiesz skoro te zdjęcia oglądasz - temat Cię interesuje

[listopadowa80]

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

Jeśli kogoś stać na powiększanie piersi metodą Macrolane to proszę bardzo. Bo jesteś świadoma, że takie powiększanie jest metodą baaaardzo kosztowną???

Czy piersi silikonowe wyglądają strasznie? Tak, jeśli są źle zrobione
Czy piersi silikonowe wyglądają nienaturalnie? Czasami tak. Czasami!
Czy powiększanie piersi metodą umieszczania implantów przestaje być modne? Nie! Wręcz przeciwnie

Jak robi Ci się słabo czytając 'opisy' po operacji to ich nie czytaj.
Każda operacja wiąże się z bólem, dyskomfortem etc. - no ale to chyba powinnaś wiedzieć...

[malinka_18]

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

Boruc nie koniecznie biust musi wyglądać jak sterczące balony, zależy jaką wkładkę wybierzesz, jaki rozmiar no i jaki specjalista!!
Poza tym tak jak listopadowa pisała - po każdej trzeba trochę czasu zeby dojść do siebie
Poza tym co mają zrobić dziewczyny, które są płaskie jak dechy, a chcą mieć piękny biuścik? W tym przypadku Macrolane, jak dla mnie, mija się z celem. Bo marzeniem takiej osoby jest posiadanie już na zawsze biustu, który widać... a nie tylko przez góra dwa lata...
Zresztą każdy wybiera metodę lepszą dla siebie a później powtórka z rozrywki

[Edsonka]

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

dla niektórych jest to jedyna metoda żeby sie sobie podobać i nie być dechą. A silikon jest tańszy od tamtego czegoś o wiele i się długo trzyma :P a czy jest osoba u której nie widać że ma implanty? A i owszem - moim zdaniem nie widać w ogóle implantów u Dody gdyby nie była znana i by się nie trąbiło o jej cyckach to w życiu bym nie powiedziała że ma silikon. Ale dziewczęta uważam że zbytniego sensu nie ma polemika z osobą której jak mniemam nie dotknął problem małych piersi i nic nie wie na temat chociażby stanu psychicznego takiej osoby :PP No chyba że tez masz małe cycki ale je lubisz- w takim razie gratuluję.

[magdakaczmarek]

Napisane przez lusia87

w ogóle to zdjęcie nie jest adekwatne do tego jak wygląda pacha po cięciu pachowym!
Niemkiewicz nie robi cięcia pionowo tylko poziomo jest ono naprawde niewielkie jak już mowiłam jestem miesiąc po operacji a moja lewa reka to jakby nic sie nie stalo oczywiscie jest zaczerwienione ale to dopiero miesiac!!
myślę że raczej tańcząc czy cos takiego nikt sie intensywnie nie bedzie gapil mi na pachy chyba ze osoba która sama interesowała się powiększeniem bo wie ze tam można robic!ja jakos nikomu tam nie zaglądałam!
nie jesteśmy też gwiazdami aby taki paparazzi miał nam zrobić zdjęcie z ukrycia tak jak tej kobiecie!
poza tym czego tu się wstydzić, że wkońcu mogę czuć się 100% kobietą, która może szyczycić się swoim marzeniem,które spełniła!
co do antyperspirantu pisałam wcześniej, że nie można używać go przez 14 dni, ale mając cięcie pachowe i odrywanie mięśni od żeber jest to dużo większy ból więc ja leżałam przez tydzień conajmniej i nie odczuwałam jakiegoś potu tego, że tam są jakieś bakretie poza tym przeciez to się dezynfekuje zmienia się plastry bez przesady nie siedzisz w jakimś smrodzie i jakaś brudna:/
z chęcią pokazałabym jak wyglądają teraz moje pachy niestety mój aparat uległ uszkodzeniu i musze czekać aż go naprawią...
miłej nocy

Lusiu bardzo bym Cię• prosiła żebyś wysłała mi zdjęcia jak naprawisz aparat

[Marczilada]

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

Fajnie, że masz swoje zdanie, ale nikt Ciebie o nie prosił. Narty!!

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

A jeśli chodzi o macrolane, to lipa, tak uważam, bo co to za efekt jeśli utrzymuje się tylko pół roku, a potem takie worki wiszą. A dlaczego piszę na pół roku, bo po takim czasie, to zaczyna schodzić, a po dwóch latach nie ma już śladu po tym. Także powodzenia dziecino

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

he he

[Samiii]

Napisane przez Miskaa78

no tak można implantować solne tylko, ciekawe jak potem sie je wymienia..i czy w ogóle

wymienia się, przecież Amerykanki co parę lat wymieniają (z tego też względu chyba w europie solne wkładki nie mają dużego wzięcia.. u nich to jest may koszt w stosunku do naszego)
spuszcza się tę sól (wkładki mają taki jakby.. zaworek taki otworek przez który się sól wlewa i wylewa) i potem chyba taką samą drogą do pępka się ściąga pusty woreczek i wkłada nowy..
kiedyś coś oglądąłam o tym, ale to było dawno i mogłam pokręcić
podczytują nas tu przecież specjalistki z różnych for związanych z tym tematem, to się może wypowiedzą w razie czego

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

rozumiem, że teraz MODNY staje się macrolane, grudki w piersiach i powiększanie co kilka-kilkanaście miesięcy...?

to ja wolę być niemodna

[Marczilada]

Polili miałaś zadzwonić czekam i czekam ....

[olgawro]

Boruc brednie gadasz troche, nie kazde silikony wygladaja nie naturalnie. Czego moje sa przykladem, jakbys nie wiedzial, ze mialam robione to bys w zyciu nie zgadnal/zgadla ( sorki nie wiem jakiej plci jestes..)
wszystko zalezy od umiejetnie dobranego implantu i metody implantacji..
jesli masz chuda dziewczyne wazaca 45 kg, ktora zapoda sobie super wysoki profil o duzej pojemnosci, nie ma swojego gruczoly wcale i sterczace zebra, oczywiscie ,ze moze to wygladac, ze nie jest to jej naturalny biust....
zreszta wg mnie nie powinnismy nawet oczekiwac bardzo naturalnych piersi po implantach, i ich @nienaturalny dla co poniektorych wyglad wcale mi nie przeszkadza, a wrecz przeciwnie BARDZO MI SIE PODOBA

i jeszcze sie spytam, mialas/-es robione piersi metoda macrolane lub implanty ze tak sie madrzysz tutaj?


dla zainteresowanych wstawiam moje 2 miesieczne dzis dziewczynki w ich pierwszym fiszbinowym staniczku masquerade tiffany 34F

[Miskaa78]

Napisane przez olgawro

( sorki nie wiem jakiej plci jestes..)









jesli masz chuda dziewczyne wazaca 45 kg, ktora zapoda sobie super wysoki profil o duzej pojemnosci, nie ma swojego gruczoly wcale i sterczace zebra, oczywiscie ,ze moze to wygladac, ze nie jest to jej naturalny biust....

no to pojechałaś jeszcze daj 160 cm wzrostu

[Samiii]

Napisane przez Miskaa78

no to pojechałaś jeszcze daj 160 cm wzrostu

[2sweet]

Napisane przez lusia87

kurcze po 3 dniach??
ja wtedy myślałam, czy dojdę do toalety....niestety ale ja naprawdę ból miałam dość duży ketonal w tydzień zjadłam prawie 30 tabletek budząc się w nocy aby wziac....ale jak mi lekarz mówił, że to jest też zależne od tego jak grubego mamy mięśnia pod piersią tak też boli....
przepraszam, że taksie zbulwersowałam wczoraj i tyle napisałam ale chciałąm naprawdę wyjaśnić, że to tak tragicznie nie wygląda jak było pokazane na zdjęciu
mam nadzieję, że mnie rozumiesz widzę, że tutaj praktycznie nikt nie jest z tym cięciem dlatego chciałam wyjaśnić
ale co do Twoich 3 dni jestem pod mega wrażeniem

he he dzieki ja nawet nie znalam swojego progu bolowego, nigdy w zyciu nie bylam wczesniej w szpital, nie mialam zadnego skreenia, zlamania, jedyne co to palce powybijane od kosza :P a tu sie okazalo ze przeszlam to bardzo lagodnie
oczywiscie bol odczuwalam, ale nie byl to bol nie do zniesienia, w regularnych odstepach czasu bralam przeciwbolowe zeby nie dopuscic odczuwania mocnego bolu no i duzo cwiczylam po operacji, nawet jak bolalo zaciskalam zeby i cwiczylam zgodnie z instrukcjami pani dr, w sumie ciezko nazwac to cwiczeniami, to bardziej takie cwiczenia dla emerytow ale stalo sie tak jak pani dr mowila, powiedziala mi ze im wiecej bede cwiczyc tym szybciej bol mi minie i wlasnie tak bylo, raz dwa wracalam do pelni sil, lazilam sobie na spacerki, na zakupy z mezem itp
juz sie ze mnie dziewczyny smialy ze ja terminator jestem, ze operacje tak lagodnie przeszlam i ja sie smieje ze to bardziej jak zabieg a nie operacja
nie wiem ile ja miesnia mialam ale podejrzewam ze niewiele, bo jestem bardzo szczupla

Napisane przez lusia87

tak masz rację jest to nieuniknione, niestety ale jak na razie wiem, że to jeszcze troche czasu
a myślisz, że po ciąży będzie to na 100% potrzebne?
jak długo musiałąś nosić ten stanik ortopedyczny okropny? ja już mam dość wystaje on z każdej bluzki a teraz jeszcze takie upały będą już bym z chęcią go zdjęła i po tym czasie bez problemu można jakies z fiszbinami, prawda?

to nie jest warunek ze po ciazy trzeba wymieniac wkladki ja jestem przed ciaza i wiem ze odpowiednio pielegnujac biust podczas ciazy nie zniszcze sobie efektu, choc to tez sprawa indywidualna bo nigdy nie wiemy jak bardzo nam biust urosnie i ile skory zostanie potem... wtedy mozna wymieniac ewentualnie na wieksze widzialam zdjecia jednej dziewczyny rzekomo 10 lat po operacji, po ciazach itp i powiem tylko tyle - wygladaly nadal oszalamiajaco a czas i ciaza dzialaly tylko na korzysc, biust wygladal tak naturalnie ze szok!!

Napisane przez Boruc

Jak oglądam w necie zdjęcia piersi z wkłądką silikonową i powiększane metodą Macrolane to w ogóle bez porównania. Chyba nie widziałam silikonów, po których nie byłoby widać, że są sztuczne. Dziewczyny, takie piersi przestają być modne. wygląda to strasznie, takie sterczące balony. Po wypełnieniu kwasem hialuronowym są sliczne, jędrne i sterczące ale nie wielkie jak melony. Jeszcze jak czytam opisy po operacji to aż mi się słabo robi. nie rozumiem jak można sobie zafundować coś takiego...

no to powodzenia i tak w kolko co 2 lata ja wybralam jednorazowa inwestycje i wiesz co? jakos nikt sie jeszcze nie domyslil ze zrobilam piersi, a latam non stop w dekoltach... dziwne... przeciez taka ze mnie plastikowa baloniara aaaa no i taka niemodna i co ja teraz zrobie?
no przeciez decydujac sie na operacje bralam pod uwage wlasnie to ze to teraz takie na topie (dzieki ze mi przypomnialas jaki byl powod) kazda robila wiec i nie chcialam byc gorsza.... no i lipa, trzeba usuwac, bo sie trend zmienil

[malinka_gd]

Cześć dziewczyny,czy któraś z was robiła bimbałki u Zdzitowieckiego?

[listopadowa80]

Napisane przez malinka_gd

Cześć dziewczyny,czy któraś z was robiła bimbałki u Zdzitowieckiego?

Z dziewczyn z tego wątku to żadna.
Ale poszperaj w wyszukiwarce - myślę, że coś znajdziesz na temat dr
O np. tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=149656

I tu też masz opinie (choć nie wszystkie dotyczą piersi...):
http://www.trojmiasto.pl/dr-Janusz-Z...13.html#wyniki
I z tego portalu jeszcze starsze opinie:
http://forum.trojmiasto.pl/dr-Janusz...-c2,10013.html
Ponadto:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3711564
http://forum.znanylekarz.pl/viewtopic.php?f=20&t=238

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam
A od siebie dodam, że również rozważałam m.in. tego lekarza

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez 2sweet

przeciez taka ze mnie plastikowa baloniara aaaa no i taka niemodna i co ja teraz zrobie?
no przeciez decydujac sie na operacje bralam pod uwage wlasnie to ze to teraz takie na topie (....) kazda robila wiec i nie chcialam byc gorsza.... no i lipa, trzeba usuwac, bo sie trend zmienil

[macerata]

Olga-najlepszego dla Twoich cycuszków
niech się pięknie noszą
(choć to chyba bardziej 8 tyg. niż 2 mies bo 2 mies. minie 13.)


a dziś mijają 4 mies.moich maluszków
teeeż mam takie niemodne, silikonowe..
dla zainteresowanych..

[magdalenka23]

marceta. wow!!

Mój typ piersi, są piękne. szkoda że u mnie się takich nie da zrobić. Ja chcę mieć małe !!!

[2sweet]

Maceratko szok ! alez one sa piekne i jak sie duzo zmienily !!!
a ten twoj brzuch.... szczeke z podlogi zbieram
co ty z nim robisz, jak go cwiczysz ze takie miesnie masz? napisz mi tu zaraz przepis bo musze swoj podrzezbic

[Marczilada]

Maceratka łał......... pozazdrościć

[patyczak22]

hej wam. wczoraj rano mialam zabieg. praktycznie caly dzien przespalam. teraz jest juz coraz lepiej- potrafie sama pojsc do lazienki itp ale z poczatku nie umialam nawet reka ruszyc a bole doprowadzaly mnie do placzu :/
Nie spodziewalam sie ze to bedzie az takie bolesne. Dostaje 8 tabletek dziennie i jeszcze jakies krople do wypicia. Nadal mam przyczepione dreny.
Co do kliniki to moge powiedziec ze nie zaluje iz wybralam ta bo pracownicy tu sa bardzo mili i wyrozumiali Jesli komus przeszkadza brak badan to polecam je zrobic i wtedy bez stresu udac sie do tej kliniki (o ile ktos bedzie zainteresowany).
Zapytalam lekarza czemu moje cycuchy sa takie trojkatne a on na to odpowiedzial ze przez ten stanik i przez obrzek. Dodal zebym sie nie martwila bo operacja sie udala a efekt koncowy bedzie inny niz teraz i ze na pewno sie beda podobac
Zdziwiony byl ze juz na komputerze smigam :P
Poki co mi sie nie podobaja bo ida w "czuby" ale mam nadzieje ze sie zaokragla

MACERATA super biuuust!!