|
|
#1 |
|
Zadomowienie
|
Włoski na pieprzykach
Od jakiegoś czasu zauwazyam że zaczeły mi rosnąć włoski w pieprzyku. Oczywiście docinam je ale najgorzej jest na tych wypukłych pieprzykach.Zauwazyłam tez że przed okr...sem lubią mi sie pod pieprzykami lub zupełnie obok robic pryszcze i to boli strasznie.
Mam z 4 pieprzyki na twarzy - 2 na brodzie i 2 na żuchwie- 3-4 mm i 2 na szyi wypukłe. Moja mama i siostra miały powycinane pieprzyki z pleców i maja brzydkie blizny po nich wiec też nie chce oszpecić sobie twarzy... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Idź do dermatologa, niech przebada Cię dermatoskopem. Też mam do usunięcia pieprzyk z pleców, no cóż, będę musiała się przyzwyczaić do blizny...
__________________
Narysuj mnie Pociągnij kreskę Dodaj uczucia Stwórz... To nie pech, że trafiamy na siebie, to głupie szczęście. |
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Okolice Szczecina
Wiadomości: 6 339
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Tak, tak, idź do dermatologa. Teraz wycinanie pieprzyków to zabieg kosmetyczny, więc trwa bardzo krótko, a blizny raczej nie zostają. A jeśli już, to są dobre maści na blizny, po której one zanikają.
__________________
|
|
|
|
|
#4 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Nie ma się co czarować blizny będą. Mam takie "pamiątki" po pieprzykach na plecach i na biuście i jesienią wybieram się na usunięcie ostatniego znamienia. Maści sprawiają, że blizny bledną i stają się mniej widoczne, ale całkiem nie znikają. Jednak koniecznie idź do dermatologa i usuń jeśli będzie trzeba, zdrowie najważniejsze.
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Śmiało wycinaj pieprzyki. Moja siostra miała usuwane znamie z czoła. Dzięki maści Cepan nie widać po nim śladu
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Ja wolę po tysiąckroć moją bliznę niż pieprzyka
__________________
Książkowo: 97+26 |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Jako, że jestem cała popieprzona i usuwałam mnóstwo pieprzyków to wypowiem się
. Z bliznami to jest tak, że zależy od pieprzyka - miałam takie, gdzie po ich likwidacji nie mam nawet śladu a mam i takie blizny jak by mnie ktoś nożem potraktował (i to mam je już kilka miesięcy i jakoś nie widzę żeby miały zmaleć a smarowałam różnymi cudami ). Wszystko zależy od wielkości i rodzaju znamienia oraz tego, jak głębokie ma ono korzonki Aczkolwiek takie maluszki autorko po 2-3 mm usuną ci z twarzy tak, że nie będzie ani śladu. Na plecach jest inna skóra i często też znamiona są inne. Idź do specjalisty po fachową opinię w sprawie usuwania. Jest to zabieg refundowany przez NFZ. Zaś co do samych włosków na pieprzykach to ja po prostu wyrywam je z cebulką przy pomocą pęsety (mam na twarzy takiego jednego pieprzyka, na którym usiłują rosnąć włoski) od wielu lat i nic mi się nie dzieje z tego powodu. Porastanie włoskami może być też sygnałem zmian hormonalnych (tak jest w moim przypadku).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#8 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 359
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
boisz się że blizna cię oszpeci, a taki pieprzyk nie szpeci?
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Trudno powiedzieć czy pieprzyk czy blizna lepsze - zależy jaki pieprzyk.
Ja np. mam ich tyle, że usunięcie wszystkich jest niemożliwe bo musiałabym się pozbawić znacznej powierzchni skóry Dlatego wycinałam to, co było dla mnie zagrożeniem (tłuszczaki i włókniaki) oraz te, które po prostu były paskudne i na dodatek przeszkadzały (np. na szyi, na plecach na wysokości zapięcia od biustonosza etc.). Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że wycinanie boli - jest normalna rana, moje były duże, głębokie, szyte itd. natomiast miałam też pieprzyka na szyi rozpuszczanego kwasem - i to była sama przyjemność Po 30 minutach już nie bolało (a po wycinaniu bolało przez 2 tygodnie, z czego tydzień bardzo...) strupek odpadł po 3 dniach, a po 7 dniach po pieprzyku nie było nawet śladu. Nie została blizna, nic. Ale to był mały pieprzyk.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 394
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
płaciłaś coś za usunięcie, czy wystarczyło skierowanie? Szczerze mówiąc na twarzy i rękach mam kropkę na kropce, więc jakoś nie wyobrażam sobie usuwania ich. Przyzwyczaiłam się, że nie opalam się, tylko mam pigment w kropkach Muszę pójść na przegląd , niby nic się z nimi nie dzieje, ale jednak przy takiej ilości nie da się wszystkich kontrolować....
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl
|
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Mnie akurat wycinał teść bo jest min. chirurgiem ale każdy jeden chirurg czy dermatolog może dokonać takiego zabiegu - to jest drobny zabieg w znieczuleniu miejscowym. Ja miałam niektóre dosyć duże (nawet po kilka szwów miałam zakładane) i miałam tez wycinanego włókniaka z głowy (dlatego nie chciałam tego do wycinania dać byle komu bo jednak głowa to głowa, poza tym chciałam ocalić jak najwięcej włosów...). No nie ma się co czarować - bolało, szczególnie bolała mnie głowa, plecy mniej. To co wycinałam na szyi nie bolało wcale i najszybciej się zagoiło. Najdłużej plecy - podobno właśnie dlatego, że tam skóra jest gruba i długo trwa zanim się odtworzy. Mam brzydkie blizny na plecach jednak one z czasem będą coraz mniej widoczne. Zabieg miałam w ubiegłym roku we wrześniu, w tym roku jeszcze nie powinnam się opalać (aby blizny się nie utrwaliły) jednak jestem w ciąży wiec i tak bym się nie smażyła na słońcu A do następnego roku mam nadzieję, że blizny nabiorą koloru skóry - bo nadal są jeszcze różowe, chociaż o wiele mniej niż np. pół roku temu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-06-10 o 10:13 |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
moim zdaniem bardZiej szpeci blizna. pieprzyk to naturalna sprawa i jesli nie ma sie go na czubku nosa to raczej nie budzi ludzkiego zainteresowania. blizna na wierzchu moim zdaiem bardziej przyciąga wzrok i budzi zainteresowanie ("a co ci sie stalo?")
__________________
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 394
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
![]() no i wątek z włoskowego zrobił się "usunięciowy"
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Znajoma miała usuwanego na przedramieniu i ma milimetrową bliznę, której praktycznie nie widać. Mi się wydaje, że blizny przede wszystkim zależą od sprawnej bądź nie, ręki chirurga.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
|
|
|
#15 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
Ja do usunięcia zbierałam się - bagatela - przez 15 lat ![]() A teraz żałuję, że nie zrobiłam tego 15 lat temu, po bliznach pewnie nie było by już dawno śladu
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#16 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 876
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
btw - moje koleżanki z lo miały "genialne" pomysły na usuwanie pieprzyków: jedna sobie go wygryzła, druga wykręciła, a trzeciej babcia poradziła żeby na noc obwiązała nitką. i my niby żyjemy w XXI w. ...
__________________
mam niską tolerancję na łańcuszki szczęścia i na linki do konkursów, proszę nie wysyłaj mi ich. !szukam podręczników do nauki esperanto. |
|
|
|
|
|
#17 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
Byłam pewna, że to nie jest refundowany zabieg. Mam kilka takich wstrętnych pieprzyków i kilka w ciężkich okolicach (np. pod biustem ociera się ciągle o stanik, czy pod pachą regularnie zaczepiam go maszynką). Odkładałam wycięcie na "lepsze czasy", bo na razie masa ważniejszych wydatków.Chociaż teraz i tak mi nikt nic nie wytnie, bo jestem matka karmiąca, ale za jakiś czas na pewno pójdę w takim razie na NFZ do dermatologa. Największy pieprzyk mam w sąsiedztwie tatuażu (na plecach) i zastanawiam się, czy ktoś mi to wytnie i czy tatuaż nie przeszadza. Pieprzyk straszny, bo mam wrażenie, że ciągle rośnie. |
|
|
|
|
|
#19 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
![]() Cytat:
i można to zrobić matce karmiącej bo znieczulenie jest tylko miejscowym zastrzykiem i słabsze niż przy wycinaniu ![]() Co do pleców to jeśli jest wielki to pewnie wycięcie. Nie wiem czy tatuaż przeszkadza (możliwe, że tak, nie wiem) ale jak jest duży obszar to musisz liczyć się z tym, że skóra się potem może inaczej ułożyć i tatuaż się zdeformuje...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Okolice Szczecina
Wiadomości: 6 339
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
To jest jak z cytologią i usg w ciąży. Niby przysługuje ileś tam razy w jakimś tam czasie, a tak naprawdę decyduje lekarz... Mnie dermatolog-onkolog powiedział, że wg norm NFZ moje znamię jest za małe, ale jak przeszkadza to on wytnie i mam pomyśleć, bo w tym miejscu blizna będzie spora (taka skóra) do następnej wizyty... Za to dermatolog mojego męża uznał, że do wycięcia ma znamion 6, że w sumie nie wszystkie podlegają pod NFZ, ale ona to załatwi w klinice tam gdzie pracuje, tyle że za jedno badanie histopatologiczne zapłaci fundusz, ale za 5 innych to musimy sami... po 5 dych za sztukę. ![]() Czasem można trafić na niezłą świnię, albo takiego lekarza co mu się zwyczajnie nie chce.
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Klarissa moglabys powiedziec jakiej wielkosci miałas usuwane pieprzyki i włókniaki? Ja mam włókniaka na udzie, ma jakies 7mm i nie wiem do końca jak sie za niego zabrac, wycinac czy nie (dermatolog powiedział tylko "jak tam pani woli"), bo szczerze mówiac strasznie panikuje na myśl, ze ktoś ma mi coś wyciąc (to chyba moja fobia mała) i nie wiem czy warto... boje się bólu, i tego że bedzie sie paprało zamiast goic. nie umiem tez obiektywnie spojrzec na to czy gorzej wygląda włókniak czy blizna na środku uda...
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Cytat:
Ja uważam, że warto wycinać jeśli to komuś przeszkadza. Podczas zabiegu nie boli nic, dopiero potem... Poza tym boli, ale nie tak żeby nie dało się wytrzymać ![]() Po tygodniu wszystko się wygoiło, zdejmowanie szwów nie bolało wcale.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 48
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Ja sie wybieram do chirurga plastyka, nie do zadnego dermatologa. Plastyk robi to odpowiednimi narzedziami albo laserem a dermatolog nozyczkami, ja dziekuje za takie cos.
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 110
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
nożyczkami?..... jakoś w to nie wierzę
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- Veraderm.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Okolice Szczecina
Wiadomości: 6 339
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
nie pamiętam dokładnie nazwy, ale zawierała wyciąg z cebuli czy jakoś tak, w aptece będą wiedzieć o co chodzi
__________________
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 660
|
Dot.: Włoski na pieprzykach
Cytat:
Ja miałam znamię barwnikowe 7 mm, blizna po ni ma 2 cm długości, ponieważ zostało wycięte z dość dużym nadmiarem. Znieczulenie miejscowe, chirurg dermatolog (do usuwania skalpelem nie polecam "tylko" dermatologa, a lepszy chirurg dermatolog albo chirurg onkolog, natomiast do znamion na twarzy chirurg plastyczny - byleby wysłał znamię do badania histopatologicznego!!). Zupełna pomyłka to wypalanie znamion barwnikowych laserem. Moja blizna jest teraz płaska i jaśniejsza od skóry Miałam również włókniaka uszypułkowanego na plecach i usuwał mi go dermatolog elektrokoagulacją - jak wiadomo włókniaki to nowotwory łagodne, więc mozna stosowac takie metody. Teraz nie mam po nim śladu. Aha - tez nic nie bolało, dostałam znieczulenie miejscowe, po zabiegu tez raczej nie bolało. Mam tez włókniaki pod skórą, ale ich nie będę usuwać, choc czasem bolą.
__________________
Książkowo: 97+26 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.








. Z bliznami to jest tak, że zależy od pieprzyka - miałam takie, gdzie po ich likwidacji nie mam nawet śladu a mam i takie blizny jak by mnie ktoś nożem potraktował (i to mam je już kilka miesięcy i jakoś nie widzę żeby miały zmaleć a smarowałam różnymi cudami
). Wszystko zależy od wielkości i rodzaju znamienia oraz tego, jak głębokie ma ono korzonki




, niby nic się z nimi nie dzieje, ale jednak przy takiej ilości nie da się wszystkich kontrolować....




