Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[ola_k11]

Mój pies boi się wiatru hehe

Pootwierałam wszystkie okna, żeby zrobić przeciąg i latają wszystkie firanki a on się boi! Uciekł pod stół hehe I patrzy na mnie błagalnym wzrokiem aby coś z tym zrobić.

Ps. ale upał...

[anuszka1401]

papeteria to już prawie patologia

[papeteria]

Napisane przez mini 12

czy któraś z Was cierpi na nadciśnienie ????

nie
ja zazwyczaj mialam normalne 140/80 srednio tak na wizytach wychodzilo 140 albo 130 róznie ale ostatnio cos mam wyjatkowo niskie jak na mnie bo wczoraj zaledwie 112/75

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez anuszka1401

papeteria to już prawie patologia

noooo ale wydawałoby się kobieta naprawde na poziomie

[anuszka1401]

ola u mnie nie da się zrobic przeciagu! pomyłam z siostrą podłogi i nie chcą schnąć nic a nic! Martwe powietrze i duchota straszna, nie ma zadnego powiewu!

[hd2005]

Byłam rano u gina. Od jutra do 7 lipca bedzie na urlopie więc jestem bez lekarza Poważnie - dał skierowania na badania i powiedział, że i tak gdyby coś sie złego działo to mam jechać do szpitala a poza tym zawsze w lux medzie może mnie przyjąć inny lekarz. Jest OK.

Podczas badania gin nie mógł znaleźć bicia serca malucha To była najdłuższa minuta w moim życiu ale musze przyznać, że dość spokojnie do tego podeszłam bo chwilę wcześniej, wdrapując się na fotel, czułam ruchy. Okazało się, że mały leży kręgosłupem na zewnątrz i gin musiał znaleźć dokładnie miejsce gdzie było serduszko aby usłyszeć bicie...


Takie sytuacje uczą pokory

[lazurowa]

Napisane przez niezawsze

super, ze wyniki dobre
Ja od wczoraj mierze cukier i wyniki przed wychodza mi ok 73 a po posilku 1h 86 wiec dzisiaj loda zjem na bank :

Ja mierzyłam 2 godziny po jedzeniu.

Napisane przez karolcia228

Lazurowa - fajnie ze wszystko oki

Napisane przez niezawsze

zjem go miedzy posilkami nie polacze z niczym Powiedz mi jaki masz glukometr? Kurcze ja dzis zuzylam 3 paski bo albo mialam za mal krwi albo mi error wyskakiwal :/ tez tak masz czasami?

Eeee jak Ty to mierzysz... Ja nie miałam żadnych problemów.
Wkładasz pasek do glukometru, kłujesz palec, pierwszą kropelkę wycierasz wacikiem, wyciskasz drugą, przystawiasz glukometr do kropelki paskiem tak żeby sobie tak jakby sam pobrał krew i czekasz na wynik.

Napisane przez dzidziadziumdzia

Powodzenia z pracą i super z tym diabetologiem . Trzeba było od tego 75g zacząć i temat byłby z głowy niemal.

No właśnie wczoraj pani doktor powiedziała, że oni walczą z towarzystwem ginekologicznym żeby lekarze odeszli od obciążenia 50g bo to jest niemiarodajne.
Jednak cieszę się, że to skontrolowałam, bo w jakimś stopniu jestem obciążona ryzykiem cukrzycy bo moja babcia miała ją.

Napisane przez jusdan77

Dobrze że wszystko ok

Napisane przez jaszczka

D
Lazurka - super z tym cukrem i powodzenia z pracą

Napisane przez ola_k11

lazurowa super że z tym diabetologiem wyszło wszystko dobrze nie było sie czym martwić!

A za pracę i jej obronę mam nadzieję, że będziecie trzymać kciuki 24go jak ja się będę stresować przed komisją.

[anuszka1401]

hd moja gin ma urlop do 1 lipca ja miałam identyczna sytuację na ostatniej wizycie, tez bardzo długo szukała bicia serca, ale tez się nie przejelam zbytnio bo caly czas czulam jak male sie rusza

[Xawmeli]

Napisane przez hd2005

Byłam rano u gina. Od jutra do 7 lipca bedzie na urlopie więc jestem bez lekarza Poważnie - dał skierowania na badania i powiedział, że i tak gdyby coś sie złego działo to mam jechać do szpitala a poza tym zawsze w lux medzie może mnie przyjąć inny lekarz. Jest OK.

Podczas badania gin nie mógł znaleźć bicia serca malucha To była najdłuższa minuta w moim życiu ale musze przyznać, że dość spokojnie do tego podeszłam bo chwilę wcześniej, wdrapując się na fotel, czułam ruchy. Okazało się, że mały leży kręgosłupem na zewnątrz i gin musiał znaleźć dokładnie miejsce gdzie było serduszko aby usłyszeć bicie...


Takie sytuacje uczą pokory

super,ze dobrze jest........jak leżałam w szpitalu serduszko też się czasem gdzieś zapodziewało jak to mówiła pielęgniarka--a jak już się odnalazło to biło jak dzwon.......

[jaszczka]

ło matko ale się wkurzyłam teraz!! no teraz to mi ciśnienie na pewno skoczyło bo chyba mi para uszami tryska
dzwoniła babeczka z firmy kurierskiej, która wiezie dla mnie paczki z Polski (już od 2 tygodni...) jedna jest z Tż-ta olejem do samochodu i jakimiś jego pierdołami (łącznik stabilizatora i cośtam cośtam ) ale druga paczka jest na wagę złota!! jest tam mój długo wyczekiwany wózek i 150milionów rzeczy dla dzidzia i dla mnie do porodu (majty i podkłady poporodowe np ), no i dzwoni babka: bla bla bla, kierowca już jest w dublinie, powinien być ui was dziś lub jutro, ale jest mały problem... jedna paczka została w pl bo ktoś ją wysłał do warszawy zamiast gdzieś tam!!!!1 no i założę się, że to jest właśnie ta moja z wózkiem i innymi niezbędnymi rzeczami najszybciej będzie za 2 tygodnie
przecież ja bez tych rzeczy nawet torby do szpitala nie mogę spakować bo połowy mi brakuje a termin za niecałe 4 tygodnie i wszystko się może zdarzyć
doooopa i tyle

[farminka]

Napisane przez jaszczka

u mnie 37 tydzień rozpoczęty, zostało 27 dni do t.p.

A mnie zostało 18 do terminu.Ale zleciało.Pamiętam jak zaczynałyśmy wątek,pierwsze usg itd. Wydaje się,że to dopiero co było

Napisane przez papeteria

ja też nie widze kostek a co do karmienia to moja znajoma z pracy karmiła synka do uwaga...6 roku...powiedziała basta jak pojechała z nim do mechanika a ten przy mechanikach zaczal jej rozpinac koszulke

O rany.Naprawdę niesmaczne to.Już 3 lata to przegięcie,a 6 to się w głowie nie mieści... Oglądałam wczoraj Plan B i tam było właśnie,że babka karmiła córkę 3 letnią i to było paskudne...

[belunia1985]

cześć dziewczyny.
mi do terminu zostalo równo 20 dni. a wczoraj doktorek powiedzial że ciąża jest juz donoszona i mogę rodzić, że on mi juz pozwala a ja mu na to, że nie dziekuję, poczekam jeszcze ze dwa tygodnie, spojrzał na mnie jak na jakąs wyrodna matkę, pewnie rzadko która nie chce rodzić jak juz może ale ja mam za 5 dni przeprowadzkę i najlepiej żeby synek wstrzymał sie jeczsze z 10 dni. niepokoi mnie to, że coraz częśćiej boli mnie brzuch wlasnie tak okresowo, dzisiaj np. od rana. wczesniej bylo kilka dni spokoju, ale wczesniej tez bolał. lekarz powiedzial żebym juz nnie brala nospy, bo moze akurat akcja sie rozkręci, ale ja go mam w nosie i tak bede brala

[anuszka1401]

jaszczka faktycznie dupa z tą paczką!!

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez anuszka1401

Z butli kaszę to ja żarłam do 5 roku zycia

No właśnie nie wiem jak to było, a mój Ł. ma coś z głową- dosłownie, bo jego pamięć wypiera rzeczy w stylu- czy jego brat dużo płakał jak był malutki, albo kiedy zaczął chodzić itd. Nie wiem czy to normalne, ale on nie sięga zbytnio pamięcią wstecz dalej niż 2 lata... Także jego nie mam się co pytać, a jego Mamę mimo wszystko wolę nie pytać, bo mnie trochę wkurza. Wszędzie wtrynia swoje trzy grosze.

Ostatnio się krzywiła, że kupiliśmy niebieską wanienkę i że niebieski nie jest dla dziewczynek...
Albo, że za rok w sierpniu na pewno będę chciała malucha oddać im na działkę na kilka dni, bo będę zmęczona i będę chciała odpocząć. I komentarz- "UWIERZ". Wtedy zapaliła mi się lampka, że choćbym miała pod siebie ze zmęczenia robić, to jej udowodnię. I gdzie tu takie malutkie dziecko na działce bez matki na KILKA DNI zostawić. Nie ma mowy.

Napisane przez mini 12

z twgo co wiem to własnie pod koniec ciąży ciśnienie może urosnąć ...

Zgadza się. Ale jeśli za wysokie, to trzeba to kontrolować.

[agravka]

dziewczyny robie te pieguski, ale nie wiem ile cukru i ile waniliowego?pomocy

[anuszka1401]

dzidzia a moja mama odwrotnie ma, dla niej wszystko pasuje, nawet różowe body by chłopcu ubrała, bo pod spodem to i tak nie widać też mnie czasem wkurza
A co do tż i dziur w pamięci, mój też nic nie wie o swoim rodzenstwie, chociaż jego najmłodszy brat ma 4 lata

[roztrzepaniec989]

Napisane przez aniaa22

aaa i zapomnialam sie pochwalic ze dzis mamy pelne 36 tygodni!!!

Gratulacje - możesz na legalu rodzić już

Napisane przez jaszczka

nadciśnienie to nie, ale zauważalnie mi się ciśnienie podniosło ostatnimi czasy... zawsze miałam coś koło 100/60 czasem mniej, czasem delikatnie więcej, a na ostatnich 3 wizytach to tak koło 130/70 - strasznie dużo jak na mnie..
też się właśnie miałam pytać czy to normalne żeby ciśnienie rosło pod koniec ciąży?

u mnie 37 tydzień rozpoczęty, zostało 27 dni do t.p.

Ja też zawsze miałam niskie (na poziomie 90/60) a ostatnio tak 130/70 - niby nie dużo, ale ja czuję różnicę - chodzę jak pijana ostatnio często, ale to może przez większą ilość krwi teraz

Zgaga mnie złapała

[anuszka1401]

Napisane przez agravka

dziewczyny robie te pieguski, ale nie wiem ile cukru i ile waniliowego?pomocy

Ja dałam 2 paczki cukru waniliowego i 1,5 szkl cukru pudru. Tylko, że ja zrobiłam z 2 porcji tak więc musisz dać 1 cukier waniliowy i 3/4 szklanki cukru pudru

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

( ja też nie przepadam za mamą tż, bo jest taka...rozlazła...nie ma swojego zdania, takie kluchy ciepłe...)

[jaszczka]

Napisane przez farminka

A mnie zostało 18 do terminu.Ale zleciało.Pamiętam jak zaczynałyśmy wątek,pierwsze usg itd. Wydaje się,że to dopiero co było

heh to były czasy...
a teraz to już stare wyjadaczki jesteśmy i jakie obeznane w ciążowych sprawach hehe

Napisane przez roztrzepaniec989

Ja też zawsze miałam niskie (na poziomie 90/60) a ostatnio tak 130/70 - niby nie dużo, ale ja czuję różnicę - chodzę jak pijana ostatnio często, ale to może przez większą ilość krwi teraz

Zgaga mnie złapała

no ja też tak dziwnie się czuję czasami właśnie jak pijana trochę i czasem nawet jak siedzę to jakbym biegła tzn nagle mi zaczyna serducho napierniczać i oddech krótki się robi i tak przez parę minut i potem jest ok, ale nie wiem co to za licho..

[hd2005]

Właśnie zjadłam zimnego arbuza

[anuszka1401]

Napisane przez hd2005

Właśnie zjadłam zimnego arbuza

[aniaa22]

hd ciesze sie ze ok po wizycie

jaszczka oby to jednak byla ta wlaciwa paczka...

[farminka]

A ja mam na coś ochotę i nie wiem na co.Może bryndzę sobie zrobię... Ostatnio to bym tylko słodkie jadła w kółko,nawet na obiad.Znowu tak jak na początku ciąży wędlina i mięso są dla mnie mało zachęcające

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez hd2005

Podczas badania gin nie mógł znaleźć bicia serca malucha To była najdłuższa minuta w moim życiu ale musze przyznać, że dość spokojnie do tego podeszłam bo chwilę wcześniej, wdrapując się na fotel, czułam ruchy. Okazało się, że mały leży kręgosłupem na zewnątrz i gin musiał znaleźć dokładnie miejsce gdzie było serduszko aby usłyszeć bicie...

Takie sytuacje uczą pokory

Ach te dziećki to potrafią się złośliwić. Jak leżałam z tym tętnem mojej małej w szpitalu, to jedna położna nie mogła znaleźć i mówi do mnie-eee...i tak zaraz będzie usg. I sobie poszła, zamiast szukać do skutku!!!!!!!!!!!

Napisane przez lazurowa

No właśnie wczoraj pani doktor powiedziała, że oni walczą z towarzystwem ginekologicznym żeby lekarze odeszli od obciążenia 50g bo to jest niemiarodajne.
Jednak cieszę się, że to skontrolowałam, bo w jakimś stopniu jestem obciążona ryzykiem cukrzycy bo moja babcia miała ją.

Dlatego mój gin od razu robił mi 75 i nie było stresu .

Jaszczka, ale kicha...Powinni Ci ekspresem na ich koszt wysłać.

Napisane przez anuszka1401

dzidzia a moja mama odwrotnie ma, dla niej wszystko pasuje, nawet różowe body by chłopcu ubrała, bo pod spodem to i tak nie widać też mnie czasem wkurza
A co do tż i dziur w pamięci, mój też nic nie wie o swoim rodzenstwie, chociaż jego najmłodszy brat ma 4 lata

No dobra, że małym się nie interesował to rozumiem, bo wiek też taki, że dziecko to zbędny dodatek wtedy był, ale on nie pamięta Naszych współnych wyjazdów wakacyjnych albo kluczowych zdarzeń z naszego związku!!!!!

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez anuszka1401

( ja też nie przepadam za mamą tż, bo jest taka...rozlazła...nie ma swojego zdania, takie kluchy ciepłe...)

Mama Ł. za to to indywidualistka i zawsze wszystko wie najlepiej. :/

[roztrzepaniec989]

Napisane przez jaszczka

ło matko ale się wkurzyłam teraz!! no teraz to mi ciśnienie na pewno skoczyło bo chyba mi para uszami tryska

Nie denerwuj się tak Pewnie to tżtową paczkę posiali

Napisane przez dzidziadziumdzia

No dobra, że małym się nie interesował to rozumiem, bo wiek też taki, że dziecko to zbędny dodatek wtedy był, ale on nie pamięta Naszych współnych wyjazdów wakacyjnych albo kluczowych zdarzeń z naszego związku!!!!!

[hd2005]

A to mój wczorajszy deser
Zmiksowana śmietana kremówka, tarta czekolada i porzeczki Całość schłodzona w lodówce
Załącznik 3173816

[jaszczka]

Napisane przez aniaa22

jaszczka oby to jednak byla ta wlaciwa paczka...

oj jakbym bardzo chciała... ale znając moje kulawe szczęście, to dziś po południu odbiorę wieeelkie pudło pełne oleju silnikowego i samochodowych części

[niezawsze]

Napisane przez lazurowa

Eeee jak Ty to mierzysz... Ja nie miałam żadnych problemów.
Wkładasz pasek do glukometru, kłujesz palec, pierwszą kropelkę wycierasz wacikiem, wyciskasz drugą, przystawiasz glukometr do kropelki paskiem tak żeby sobie tak jakby sam pobrał krew i czekasz na wynik.

Skad ja mam wziac 2 krople mi nie leci tyle az krwi a dlugopis na 3 ustawiony i robi dziure w palcu, ale ta krew leci jak z "nosa" juz i tak co raz lepiej mi to wychodzi

Dzis jakos mnie czesto skurcze lapia a wzielam juz 2 nospy no ciekawe czy urodze za 10 dni czy nie to by byl idealny termin ahhhh....

[hd2005]

Napisane przez jaszczka

oj jakbym bardzo chciała... ale znając moje kulawe szczęście, to dziś po południu odbiorę wieeelkie pudło pełne oleju silnikowego i samochodowych części

a ile czasu szła paczka?

[papeteria]

Ja własnie wyszłam z pod prysznica.... jakie orzezwienie i wypiłam kawe inke zagryzajac swojska kielbasa nie miałam nic do kawy a zjadłabym np. jagodziankę
itakasia moze i rozsądna ale co przeżywa to jej , ja ja wysyłam jeszcze na usunięcie żylaka ale sie boi .. dziadek zmarł na miażdżycę a wiem że i ona jest genetycznie obciążona
anuszka to sie nabiegałaś ..ja chyba już zapomniałam jak się biega
a sąsiadka głupie babsko, hehe wkurzony dzidzius a mój mały raz miał takiego focha na usg ze nawet gin sie smiał , TZ stwierdził że cała ja tzn mój foch
lilka ja brodawek jeszcze nie smaruje
mini TU masz link do tabeli wagi płodu.Wszystko ok upławy też mam , poza tym dziś mnie coś tam poszczypuje a jutro ide tego paciorkowca robic
ania dobrze ze 2 w 1
lazurowa dobrze ze wyniki w normie
farminka
ola ja w stare przestalam sie miescic juz na poczatku, z przyzwoitego c zrobilo sie mega e...no ok tez jestem za bawełna ale koniecznie z fiszbinami , a co do pojscia na te urodziny to kolo 18;00 na godzinke pojde z tym rodzenstwem zabiora mnie po drodze autem, TZ bedzie w pracy, nie chce mi sie okrutnie.
hd to troszke stresujacy poranek mialas
dzidzia łuszczyca czasem lubi się pojawić gdy menopauza się wczesnie pojawia a moze inaczej ..jezeli pojawia sie wczesnie menopauza to organizm pozniej wariuje z czego wychodzi jakis skutek uboczny i to moze byc m.in łuszczyca (co jest ponoc jednym z "łagodniejszych" tych skutków ubocznych własnie)
moja mam u gina nie była od 13 lat czyli od momentu urodzenia mojej młodszej siostry. A z wątrobą nie przelewki.

Napisane przez anuszka1401

Muszę poleżec z nogami w górze, mam stopy jak baloniki W ogóle śmiesznie to wyglada, bo ja mam baaaardzo króciutkie paluszki i teraz wyglądają jak kawałki parówki

chyba chcesz abym cię błagała o fotkę
ale ja tez puchne, podeszwy mnie bola a usta mam jakbym wstrzykła sobie botox

Napisane przez wiolek1

farminka nono jeśli ci papeteria wywróży to ja też będe prosić o wróżbe

e tam zadna wróżka ze mnie...poza tym nie wiadomo czy sie sprawdzi , siebie obstawiam na koniec czerwca

Napisane przez mini 12

ale najlepsze jest to że w domu ciśnienie nie przekracza mi 130/80 a u lekrza mam zawsze wysokie chyba tak na mnie działają białe fartuchy

moja 15 letnia siostra mial ten syndrom bialego fartucha musiala miec holter do domu na 24h aby sprawdzic czy wszystko ok

Napisane przez anuszka1401

Co do cisnienia- u mnie bez zmian. Na ostatniej wizycie miałam 90/50, a w domu jak sobie mierzę to mam 100/60 albo coś koło tego

o rety moja mama tez ma takie niskie

Napisane przez aniaa22

ja zaraz zrobie kawe mrozona do mojego ciacha z truskawami

Napisane przez jaszczka

nadciśnienie to nie, ale zauważalnie mi się ciśnienie podniosło ostatnimi czasy... zawsze miałam coś koło 100/60 czasem mniej, czasem delikatnie więcej, a na ostatnich 3 wizytach to tak koło 130/70 - strasznie dużo jak na mnie..
też się właśnie miałam pytać czy to normalne żeby ciśnienie rosło pod koniec ciąży

mnie wlasnie zaczelo spadac
a wogole to czasem mi tak dziwnie w szyi pulsuje nie mam pojecia co to

[hd2005]

Napisane przez niezawsze

Dzis jakos mnie czesto skurcze lapia a wzielam juz 2 nospy no ciekawe czy urodze za 10 dni czy nie to by byl idealny termin ahhhh....

za 10 dni???????????