nie podoba mi się styl ubioru mojego chłopaka...

[dzaga1989]

Odkopałam temat sprzed prawie roku bo chcę zasięgnąć rady. Otóż jestem z TŻ ponad 3 lata, jest seksowny, słodki...tarara mogłabym się rozwodzić godzinami nad tym jaki jest ale nie o to chodzi. Mieszkamy razem już ponad dwa lata i zauważyłam że od tego czasu krótko mówiąc z w i s a mu to w co jest ubrany. No wiem wiem, przecież powinien mi się we wszystkim podobać. Z resztą sama czasem zakładam zwykły T-shirt i paraduję w bokserkach po domu reprezentując styl 'sexy jak pokrywka od kubła na śmieci' ) Ale na ogół dbam o to w co się ubieram, nie jakoś przesadnie, ale dbam i obchodzi mnie jego opinia. A dla niego priorytetem w ubiorze jest: świeża koszulka, spodnie, gatki i skarpetki Zrobiłam mu już wykład (ale taki delikatny, bez imperatywów: włóż to, a nie to, kup to a nie tamto) na temat malutkiej zmiany w ubiorze, zakupu paru nowych ciuchów co skończyło się krótkim podsumowaniem: W takim razie idź i sama mi coś kup TŻ lubi styl na pograniczu sportowy/casual. Nie chcę go ubrać jak manekina na wystawie w modowe nowinki, chcę tylko trochę podrasować jego styl i przekonać go że nowe (czyt. inne niż ukochany zestaw koszulek i jeansów) ciuchy nie znaczy zupełnie inne. Może jakieś porady w co ubrać takiego konserwatystę bez wprowadzania przesadnego terroru? Uprzedzam że po 1: nie jestem nastolatką, która chce z hip hopowca zrobić punka, po 2: podchodzę do tego trochę z przymrużeniem oka, ale sprawę zakupów traktuję serio Może jakieś wypowiedzi facetów?

[YipYip]

Nie mam chłopaka, ale ciekawią mnie wypowiedzi w tym temacie, bo: 1. tak na zaś 2. mam młodszego brata, który wygląda jak faflun i chwilami nie mogę na niego patrzeć

[Caroline1920]

pierwsze co mnie uderzylo to "wzia" i "chcem" a mi sie zawsze wydawalo ze to sie pisze "wziął" i "chcę" to tak Off...

a wracajac do tematu to "widzialy galy co braly" czy jakos tak... wiec nie probuj go teraz zmieniac, jedynie to mozesz mu zasugerowac zeby trche odnowil swoja garderobe, powiedziec "super bys Kochanie wygladal w tych spodniach, sweterku, koszulce ipt...", a jesli facet nie chce zmian to trudno, albo to akceptujesz albo nie...
moj Tz gdy sie poznalismy lubil nosic takie ze tak powiem dresy, ale takie porzadne a nie bijace bezgusciem, choc przewaznie chodzil w jeansach... Gdy mu powiedzialam "ehh jak te jeansy swietnie leza na Twoim tyleczku" kupil 2 pary nowych jeansow i w nich chodzil a dresy to tylko jak leniuchujemy, chociaz tez mi sie w nich podoba... powiedzial ze podoba sie mu moj kobiecy styl ubierania (dopasowane rurki, szpileczki, sweterki, bluzeczki) ze widzi ze ja prawie wcale nie chodze ubrana na sportowo i dlatego on tez postanowi cos zmienic w swoim wygladzie, zeby lepeij sie przy mnie przezntowal... ja go do tego nie namawialam, sam doszedl do tego wniosku

dzaga1989 heh dopiero teraz zauwazylam ze odkopalas temat sprzed roku wiec moja wczesniejsza odpowiedz jest zbedna

[dzaga1989]

No właśnie zaczęłam czytać i WTF? Z ortografii nie schodziłam poniżej 5 wiec dziwnym było spotkanie tego typu błędów u mnie ;d Nie strasz mnie!
Wiesz, tu nie chodzi o sam styl, bo jego styl jest ok, tylko przydałoby się go po prostu odświeżyć tak jak pisałaś (co dla mojego chłopaka 'odswiezyc' równa się z 'wyprać żeby było czyste' ). Dlatego zwróciłam się do dziewczątek (a moze tez i do facetow) o rade, co można takiego 'casual' kupić żeby nie robić rewolucji ale żeby było 'świeżo' ;D Własnie przeglądałam Allegro, są fajne sweterki albo ciekawe bluzy(bez jakichś wybryków typu nadruk HOOLIGANS ) No ale nie wiem za bardzo co wybrać Czytałam na jakimś męskim portalu ;D ze dla mojego 'szczypiorka' to jakieś paski na bluzach, swetrach maja być, bo to go 'umięśni' )

[visionAM]

Czyli ogólnie Ty widzisz problem w tym, że on nie kupował sobie ostatnio żadnych nowych ciuchów?

[watashi]

A jakiej jest budowy?;> rozumiem że chudy? Wysoki też? I jaki mniej więcej typ kolorystyczny?
Jesli nie chcesz robić jakichś wielkich rewolucji to ja bym proponowała
ciemny sweter lub bluza z dekoltem w serek założona na jego zwykłe koszulki Albo koszula z długim lub krótkim rękawem zakładana podobnie, na jakąś koszulkę do jakichś fajnych jeansów Klasycznie ale własnie tak "casual" to tak np co mi przyszło do głowy

[dzaga1989]

Napisane przez visionAM

Czyli ogólnie Ty widzisz problem w tym, że on nie kupował sobie ostatnio żadnych nowych ciuchów?

Nie do konca. Widze problem w tym ze wklada co mu sie pod lapki nawinie oby bylo wyprane i bez dziury. Dlatego czesc rzeczy poszla juz w odstawke bo byly po prostu zbyt znoszone, i zostala ta czesc ktora w polaczeniu pasuje do siebie jak kij do tylka. Szukam wiec, zawężając, czegos na gore: sweterkow, bluz, koszulek, koszul.

Do watashi: tak , dokładnie jest chudy i wysoki. Nie wiem czy ciemny sweter nie da zlego efektu. Dostal kiedys od mamusi czarny golf i zalozyl go tylko pare razy pod kurtke bo bylo strasznie zimno no i wygladal w tym golfie jak patyk (sam nawet to przyznal)! Wiec najwyzej jakis sweterek ciemny ale przelamany jasniejszymi pasami. I dziękuję za rady bo będą naprawdę przydatne. Niech tylko minie sesja egzaminacyjna, to wybiore sie na 'wielki szopping!!!'

[watashi]

Napisane przez dzaga1989

Nie do konca. Widze problem w tym ze wklada co mu sie pod lapki nawinie oby bylo wyprane i bez dziury. Dlatego czesc rzeczy poszla juz w odstawke bo byly po prostu zbyt znoszone, i zostala ta czesc ktora w polaczeniu pasuje do siebie jak kij do tylka. Szukam wiec, zawężając, czegos na gore: sweterkow, bluz, koszulek, koszul.

Skąd ja to znam

Do watashi: tak , dokładnie jest chudy i wysoki. Nie wiem czy ciemny sweter nie da zlego efektu. Dostal kiedys od mamusi czarny golf i zalozyl go tylko pare razy pod kurtke bo bylo strasznie zimno no i wygladal w tym golfie jak patyk (sam nawet to przyznal)! Wiec najwyzej jakis sweterek ciemny ale przelamany jasniejszymi pasami. I dziękuję za rady bo będą naprawdę przydatne. Niech tylko minie sesja egzaminacyjna, to wybiore sie na 'wielki szopping!!!'

Wiesz przy bardzo szczupłej sylwetce golf jest akurat okropny^^ Strasznie wydłuża jeszcze Najlepsze jest przy takiej figurze ubieranie "warstwowe" czyli "podkład" czyli koszulka np^^ i na to sweter, bluza itd. albo bluzka z długim rękawem a na to T-shirt
Ciemny kolor nie będzie zły pod warunkiem, że jakoś go przełamie np białą koszulką widoczną pod spodem(dekolt w serek) no i pewnie że może być w paski bo wiadomo że poziome poszerzają

A tutaj kilka rzeczy które mi tak na szybko wpadły w oko^^ (akurat uwielbiam u facetów taki styl )może cię któreś jakoś zainspiruje do wielkich zakupów;p Ja właśnie teraz poluję na jakiś fajny sweter swojemu facetowi Bo on tylko jeansy, t-shirt, bluza...

[dzaga1989]

Super! Watashi, naprawdę mnie ukierunkowałaś co do tych zakupów. Jestem przekonana że TŻ'owi będzie dobrze w takich ciuchach i nie wprowadzę w jego garderobie rewolucji )

[antidotum89]

a tak wogole to co on ubiera? ze tak zle wyuglda? bo nie zawuwazyylam zebys napisała. niechlujnie? brudnie? krotkie spodnie? hmm...podkoszulek do ogrodniczek?:P

[dzaga1989]

Napisane przez antidotum89

a tak wogole to co on ubiera? ze tak zle wyuglda? bo nie zawuwazyylam zebys napisała. niechlujnie? brudnie? krotkie spodnie? hmm...podkoszulek do ogrodniczek?:P

Mogę wytłumaczyc to tylko tak: niefortunnie miesza styl sportowy z casual Jacykow nie jestem, ale widac kiedy ktos wyglada dobrze. Nie ma takiej samo oceny modowej, nie w sensie: moda z manekinow w centrum handlowym, nie. Po prostu nie dba o to co na siebie wklada, oby bylo zakryte co trzeba. Rade juz dostalam, wiec albo czekam na wiecej albo bardzo dziekuje, tyle ode mnie. Nie bede juz rozwodzic sie nad tym co mi nie pasuje w ubiorze, bo powiedzialam to chlopakowi i skoro ktos czytal od poczatku to chlopak z e z w o l i l mi na ubranie go Szukalam wobec tego inspiracji

[watashi]

Napisane przez dzaga1989

Super! Watashi, naprawdę mnie ukierunkowałaś co do tych zakupów. Jestem przekonana że TŻ'owi będzie dobrze w takich ciuchach i nie wprowadzę w jego garderobie rewolucji )

Cieszę się że chociaż trochę pomogłam Jak coś jeszcze rzuci mi się w oczy to dodam^^

[Caroline1920]

a moze cos takiego Ci sie spodoba, ja osobiscie uwielbiam taki styl taki wygodny casual i co najwazniejsze nie nudny... moj Tz bardzo dobrze sie w nim czuje, choc czasami tez potrafi zdobyc sie na nutke ekstrawagancji i zalozyc cos jeszcze lepszego, ku mojemu zaskoczeniu, potrafil nawet kupic takie zwezane jeansy i trampki, gdy mu powiedzialam ze mi sie bardzo podobaja kto by pomyslal - dawniej najlepiej czul sie calkiem na sportowo-w dresach... jednak przy mnie gust sie mu zmienil, na korzysc nie wiem czy Twojemu Tzowi sie to spodoba, mam nadzieje ze tak mam tez nadzieje ze bedzie dobrze w tym wygladal bo moj TZ do bardzo szczuplych facetow nie nalezy-raczej taki troszke misiowaty jest(ale nie gruby)

[katarzyyyna]

a jak namówić chłopaka, żeby nie zakładał skarpetek do klapek?xD a moze to nie jest nic takiego be, moze ja dziwna jestem? co o tym sądzicie?

[dzaga1989]

Napisane przez katarzyyyna

a jak namówić chłopaka, żeby nie zakładał skarpetek do klapek?xD a moze to nie jest nic takiego be, moze ja dziwna jestem? co o tym sądzicie?

dla mnie to wies troche. chyba ze mowimy o "lazeniu" po domu lub weekendzie na dzialce - tam to facetowi juz mozna odpuscic. jak moj raz tak sie wystroil na miasto to delikatnie mu wytlumaczylam ze tak jest beee i pokazalam mu ze inni kolesie tak nie chodza. dotarlo
w ogole troszke moj TŻ inaczej zaczal sie ubierac. wytlumaczylam mu co nieco, powiedzialam ze zalezy mi na tym by tez dbal o wyglad. poszlismy na kompromis: ja kupuje mu ciuchy a on pilnuje zeby nie ubrac sie jak ostatnia fleja

[sol32]

Napisane przez piret636

Ja nie chce go zmieniać,bo akceptuje go wpełni,chodzi mi tylko o jego ubiór!!!Czasem sie tak beznadziejnie ubiera,ze wstyd mi z nim wyjść!czy wy tego nie rozumiecie??

Nie nie rozumiemy!! BO od początku wiedziałas jaki chłopak ma styl, więc nie rozmiem czemu chcesz go zmieniać:/ Ja w czasie swojej młodości byłam tzw metalówą i wiązałam sie raczej z facetami z długim włosami w glanach, skórach itd bo mnie tacy krecili.Nie wyobrażam sobie żebym wtedy mała związać sie np z raperem i kazać mu zapuszczać włosy , włożyć skóre i latać ze mną na koncerty. Fakt faktem że związałam sie ze skinem co mi na dobre nie wyszło (poruszyłam to w innym wątku):/nigdy nie próbowałam jednak zmienić jego stylu ubierania

[dzaga1989]

Napisane przez sol32

Nie nie rozumiemy!! BO od początku wiedziałas jaki chłopak ma styl, więc nie rozmiem czemu chcesz go zmieniać:/ Ja w czasie swojej młodości byłam tzw metalówą i wiązałam sie raczej z facetami z długim włosami w glanach, skórach itd bo mnie tacy krecili.Nie wyobrażam sobie żebym wtedy mała związać sie np z raperem i kazać mu zapuszczać włosy , włożyć skóre i latać ze mną na koncerty. Fakt faktem że związałam sie ze skinem co mi na dobre nie wyszło (poruszyłam to w innym wątku):/nigdy nie próbowałam jednak zmienić jego stylu ubierania

Dobra, dobra, spokojnie. Ale moze co innego gdy facet mial jakikolwiek styl wczesniej, dbal o to by zaimponowac dziewczynie nie tylko charakterem ale takze wygladem, a po jakims czasie kompletnie zaczelo mu zwisac co na siebie wklada. Nie zawsze ubrac sie fajniej znaczy zmienic styl. Dzis pisala tu dziewczyna o facecie noszacym skarpety do sandalow. Niech tylko chłopak zdejmie te skarpety, nikt tu nie kaze zmieniac stylu.

[Annie1441]

ojej.. noo mi też się zbyt ie podoba ubiór mojego chłopaka, ale mi nie przeszkadza i nie będę go zmieniac. moge mu podpowiedzieć jak się spyta w czym mu lepiej. ale żeby muzyke komuś 'przestwiać'

[Hefrena]

Mi tam styl mojego chłopaka się podoba w każdym calu- chociaż nosi zawsze tylko czarną koszulkę z jakimś nadrukiem, sprane jeansy i bluzy. Rzeczy na szczęście ma zawsze czyste i pachnące, ale wadę ma taką że nawet jeśli kupi sobie jakąś rzecz, która jest w porządku i wygląda fajnie, to i tak wrzuci ją do szafy i na tym koniec. I potrafi nosić raz na ruski rok, a nosić te znoszone. I to mnie trochę drażni, ale cóż, jego wybór

[PsychoMarionetka]

Jak go nie akceptujesz takim jaki jest to po co z nim jesteś?

[Hefrena]

No ale do kogo konkretnie to było pytanie?

[patussia]

Po 2 tyg nic nie zdziałasz, poza tym. Akceptacja przede wszystkim. Albo szczera rozmowa. Chociaż facet teraz czuje sie sobą, odbierzesz mu część osobowości.

Ja miałam taki problem, że mój się ubierał jak 40-50 latek -.-
Mamusi słuchał. Ale że to jest jeden z nielicznych facetów, którzy lubią zakupy to wrzucam to co mi się podoba do przymierzalni i stwierdza, że też mu się podoba, ewentualnie sama mu coś kupuję

A jego mama jęczy, że robie z niego nastolatka...

[kaatatoniaa]

Taki facet to skarb.
Jeżeli go nie chcesz ja się nim chętnie zaopiekuje ;D

[maszToCoChcesz]

ale nie zmienisz na siłę.
\widziały gały co brały!

[podwodniak]

Jak facet nie ubiera sie zle, to nie ma sensu zmieniać jego stylu.