Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-10, 18:23   #841
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Nie przesadzaj, tylko lepiej spal tego Knopersa
Ja dzisiaj zjadłam ponadprogramową przekąske : kawałek rabarbaru od tż spróbowałam i kawałek sera żółtego : | bez sensu z tym serem było, nawet nie miałam ochoty, ale tak fajnie wyglądał i wielkiej kostce no i ukroiłam skrawek haha.. :P spalę spalę obiecuję
a teraz idę robić gotycką katedrę super..
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 19:53   #842
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

lauhau - ja czasami żeby sobie "odświeżyć pamięć" przymierzam jeansy, ktorych nie noszę od, uwaga, 3 lat. nie czuje sie jakims grubasem ale jeansy to tragedia, zawsze wychodze ze sklepu w szoku z mocnym postanowieniem odtłuszczenia się! więc sobie wyobrażam co przezywałas..

oj trutututu bidulo, trzymaj się mocno. sesja jest czymś strasznym, niby uczymy sie dosc regularnie a pod koniec semestru i tak jest taki zapieprz ze organizm nie daje rady. dodam ze na mojej pierwszej sesji na studiach musiałam zarwac dwie noce na nauke, skonczylo sie tak ze zachorowalam i trafilam do szpitala - czyli poprawką z egzaminu. A z zołądkiem jest tak ze nie dochodzi szybko do siebie i troche czasu potrzebuje. Zjedz jabłuszko gotowane w całości - na pewno pomoże lub jesli masz taką mąkę kukurydzianą to ugotuj na chudym mleku
I obys zdała ten egzamin.

folfiimirabelka - knopers nie ma bardzo duzo kcal, spal go i bedzie tak jakby go nie bylo!

A jesli chodzi o mnie to moje żarelko dzisiaj jest bardzo bardzo zle:
arbuz, garść czereśni, 3 morele - 170 kcal
2 kromki razowca, 1.5 wafla ryżowego, serek kanapkowy figura 5%tł., 3 plasterki szynki, pomidor, ogórek konserwowy, fasolka czerwona - 395 kcal
5 łyczków soku grejpfrutowego - 40 kcal
truskawki z jogurtem naturalnym, arbuz- 100 kcal
kopytka z gulaszem i buraczkami - 520 kcal

wiem ze za dużo tu węgli ale postanowiłam ze za karę zrobię podwójne ćwiczenia - rozgrzewka 15min + (8min abs, buns, legs, arms )x2 + rozciaganie tez z filmiku 8min ale troche wlasnych dodałam. i teraz nie wiem bo kalorii na dzisiaj wyszło juz 1225 a jeszcze jestem przed kolacją. zjeść cos po tych cwiczeniach (tuńczyk, warzywa) czy juz sobie odpuścić bo tak w ogóle to nie jestem w ogole głodna i tez nie chce w siebie tak wpychac. mogłam zjesc mniej na obiad ale tu juz nic nie zmienie a chce tylko jakos mądrze ten dzien zakończyć.
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 19:59   #843
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Ada:
30nożyc + 15skłonów na boki


Tru:
jeśli chodzi o kcal to nie jest tragicznie, zwłaszcza jeśli późno się położyłaś, choć wiadomo - że to nie było najlepsze, a kary będzie brak, bo my wyrozumiałe jak się teraz czujesz?

Jutro zapowiada się piękny (pogodowo) dzień -> 31*C
Wskakuję w mini (nie taką przesadną) i top, bo w połowie lekcji idziemy z laskami 'na co nieco' to wykorzystam okazję i się opalę a potem koło 16.30 wypad na rower, później nad wodę, a potem trening

Nauki mam już dość, dziś na historii okazało się, że jednak przeoczyłam jedną z unii i na jutro mam się douczyć i znowu odpowiedzieć (jeszcze nie umiem), do tego mam poprawić swoje 3 ze sprawdzianu też z historii i też jutro (nie wiem czy umiem) i na geografii mam kartkówkę -> liczę na ściągi mama stwierdziła, że mogłabym już sobie odpuścić i wziąć 4 na koniec...

Wczorajszy cały jadłospis:
Iśn; 50wieloziarnistego (100kcal) + 50gwędliny (liczę 100kcal) + 100gwieśniaka (100kcal) = 300kcal
IIśn: 2duże jabłka 600g (240kcal) + uśmiech arbuza (5kcal) + 90g marchwi (22kcal) = 270kcal
Obiad: 200g makaronu (244) + rosół + 20włoskich (130) = 400kcal
Kolacja: jogurt naturalny 200g + 4łyżki otrębów + 1,5łyżki siemienia = 150kcal
W sumie: ok. 1130kcal

Trening: 60min roweru + 30min biegu + 50min ćwiczeń = 2godziny 20min


Dzisiejszy jadłospis:
Iśn: 2szklanki mleka o,5% (200) + otręby, siemię, owsiane (100) = 300kcal
IIśn: 20g włoskich (130) + jabłko ok 300g (110) = 240kcal
Kolacja (w szkole): ileś tam gram płatków (powiedzmy że 300kcal)
Obiad: 160g makaronu (250) + 110g kotleta mielonego (250) + trochę sałaty w śmietanie i chyba z cukrem, bo tato robił -> śmietany wiele nie zostało gdy ją 'wybrałam' (50) = 550kcal
W sumie: ok. 1400kcal liczone na górkę więc mogło wyjść nawet 1200

Trening: niestety brak, bo dzień bez-treningowy


Co o tym myślicie?

P.S.
Tru,
daj znać jutro, jak Ci poszło

No i zakupiłam dziś sobie ponownie czerwoną herbatę (earl gray) i gruszka z białą herbatą

Always,
też często mam tak, że jeść mi się już nie chce, ale staram się po treningu zawsze dostarczyć te np. 100g wieśniaka, które ma 100kcal i jest białkiem
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2010-06-10 o 21:54 Powód: Literówka.
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:00   #844
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Ja sie dopiero zabieram za ćwiczenie..
idę na hotel 52 poskakać na skakance no i zrobię tą karę heh.. już nie dam ray 8min i brzuchów, bo nauka czeka..
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:14   #845
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Paula ale tu oprocz tego ze nie jestem glodna dochodzi jeszcze fakt ze przekroczyłam juz 1200, to co i tak zjesc?

Ada 8min to tylko 8 minut a brzuszek bedzie cud miod i orzeszki wiec spróbuj, na pewno znajdziesz czas
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:20   #846
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Cytat:
Napisane przez always naughty Pokaż wiadomość
Paula ale tu oprocz tego ze nie jestem glodna dochodzi jeszcze fakt ze przekroczyłam juz 1200, to co i tak zjesc?
Jeśli masz jogurt naturalny, to łap za jogurt (sam) bo 100g ma ok.60kcal a jeśli nie, to wcinaj marchew (100g=25kcal) choć lepiej nabiał
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:36   #847
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

always naughty no dobra przekonałaś mnie hehe już jestem po 30 minutach skakanki i zaraz zrobię te ćwiczonka.. Boniuuu dziewczyny, jakie ja mam masakryczne uda.. Gdyby nie one to bym była zadowolona z mojej sylwetki .. Ale to jest coś strasznego, takie muły dwa
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:54   #848
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Cytat:
Napisane przez aada0 Pokaż wiadomość
always naughty no dobra przekonałaś mnie hehe już jestem po 30 minutach skakanki i zaraz zrobię te ćwiczonka.. Boniuuu dziewczyny, jakie ja mam masakryczne uda.. Gdyby nie one to bym była zadowolona z mojej sylwetki .. Ale to jest coś strasznego, takie muły dwa
I widzisz, wystarczy się zabrać, a potem już samo jakoś leci

CO do ud -> mam podobnie, teraz to w sumie tylko z nich jestem niezadowolona. Wcześniej jeszcze brzuch mnie irytował, ale teraz z balonika zrobił się płaski i zaczynają się powoli rysować mięśnie tylko te uda... ale mam nadzieję, że dodatkowe ćwiczenia dobrze na nie wpłyną
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 20:57   #849
aada0
Rozeznanie
 
Avatar aada0
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 978
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

no u mnie to samo już nawet zauważyłam spadek boczków, ale uda to wrrr.. Ty masz tą rpzewagę, że jesteś bodajże 2 kg chudsza i tyle ćwiczysz a ja niestety.. ale uda podobno ostatnie schodzą, więc doczekamy się
__________________
Pierwszy cel :

ZOBACZYĆ 5 NA POCZĄTKU!

aada0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 21:22   #850
folfiimirabelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 33
GG do folfiimirabelka
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

spalony na szczęście kończy się ten dzień. JAkoś w ogóle nie miałam humoru i jakieś dziwne wahania nastrojów. Porażka.

Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: owsianka z truskawkami
2 śniadanie: jabłko
obiad: pół talerza botwinki
knopers :/
podwieczorek: wieśniak z rzodkiewką
kolacja : bułeczka ciemna z pomidorem

spowiedz skończona hihi...
folfiimirabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-10, 21:25   #851
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

zasiedziałam się na kompie i ostatecznie nic nie zjadłam. ale jutro obiecuję zdrowe, pełowartosciowe jedzonko a zaczynam dzien od 1.5h stepu o 9:30, jak sie uda i zrobie jeszcze na wieczor cwiczonka jak dzis to bedzie kozak

Ada - super ciesze sie na uda mozesz robic 8min legs, dla mnie to najlżejsze z wszystkich cwiczen 8min a dają efekty.

ja w jakiejs ksiazce czytalam o tescie z ołowkiem - jesli włozy sie ołowek miedzy nogi (wybaczcie dziewczyny, ale chyba wiecie o co chodzi ) i po złączeniu stóp spadnie, a nie zatrzyma sie w udach to znaczy ze nóżki są git. u mnie sie trzyma i predko nie spadnie ale jak to juz sie stanie to bede szczesliwa.

lauhau - ważeniee jak super i mierzenie, nie moge sie doczekac aby zobaczyc efekty mej ciezkiej pracy
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-10, 21:28   #852
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Ale też wzrost inny
A ćwiczę, bo się zawzięłam - chcę zbić te uda i je zbiję, ot co! jeszcze nie wiem o ile cm, ale myślę, że tak do 50... właśnie, uda ostatnie, a biust 'pierwszy' ostatnio zaobserwowałam, że naprawdę mi się zmniejszył nie mam teraz jakichś tam całkiem małych, bo przed chudnięciem miałam D, ale teraz widzę, że to D na dzień dzisiejszy nie jest tak pasowne jak wtedy n o ale cóż -> coś za coś, mam nadzieję, że więcej mi nie spadną

Dobrze liczę, że 500ml piwa średnio ma 250kcal?
Zastanawiam się, co jutro jeść, aby nie przekroczyć 1300kcal (od tego trzeba odjąć jakieś 500kcal...)
Myślałam sobie tak:
Iśn: 200g jog nat (122kcal) + otręby, siemię (100kcal)
IIśn/kolacja: jabłko (100kcal) + płatki (300kcal) [inni w tym momencie będą zajadać się chipsami, krakersami, itp ]
Obiad: jakiś nabiał, którym się najem i dopełni 1300kcal

Chyba tak tragicznie nie będzie, no nie?


Właśnie sobie powiedziałam (odnośnie jutrzejszych zaliczeń): będzie co będzie
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2010-06-10 o 21:32
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 07:05   #853
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Dzien dobry wszystkim!
Paula ja myślę że okej to sobie wymysliłas ale ja sie nie znam. Ale jedno jabłko - 100 kcal.. musiałoby byc ogromniaste.
Ja mam mały biust i niestety tez juz schudł, ale powiedzialam sobie ze jak w ciagu 3 lat nie wyzbede sie na jgo temat kopleksow to powiększe piersi i tyle.

ide zjesc śniadanko i lece na step. (dzisiaj zaczął sie 3 tydzien mojej diety)
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 08:24   #854
bata55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Cześć babeczki
U mnie upalnie, nie muszę się ruszać a siódme poty u mnie występują z dietą wczoraj byłam na bakier tzn zjadłam lody , niby takie sorbetowe ,niesłodkie ale lody! i mam ogromne wyrzuty sumienia i jestem na siebie zła
Dzisiaj mam nadzieję uda mi się wrócić do równowagi lody jeszcze są w lodówce ale juz koniec odstępstw, powiem tylko że one były zamiast obiadu i.... były pyszne! Paula proszę o łagodny wyrok
Always - to u mnie problem odwrotny, zawsze miałam duży biust, a jak przytyłam to wiadomo, nie zmalał .... zaczyna mi ciążyć , zazdroszczę tym dziewczynom z małymi biustami, nawet nie wiecie jaka to niewygoda ... ja wiem że faceci lubią cyce tylko że sami tego nosić nie muszą to dlatego lubią ... także lepiej mniejszy niż duży, takie jest moje zdanie
A dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 chude kiełbaski i sałatkę z pomidora i ogórka
na 2 śniad. będą truskawki z kefirem
obiad - sałatka warzywna+kawałek piersi z kurczaka
potem jakieś owoce+kanapka z razowca
kolacja - omlet z szynką

Pozdrawiam i trzymajcie się bo jutro ważenie!
bata55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 08:58   #855
moncia412
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

witam wszystkie
U mnie dziś nie najlepiej... jestem przed okresem i tak mi się chce słodkiego , że szok już jabłko zjadłam i śniadanie masakra. Myslę ze dzis bede miała kiepski dzień w ogóle jestem zmierzła i zła na wszystko

Moje dzisiejsze jedzonko
1)Śniadanie 8:00 jabłko i płatki musli 3 łyżki z mlekiem- myślę że jakieś 250 kcal+ kawa
2) Śniadanie 11:00 kawa+ jogurt activia wiśniowy 120 kcal
3) obiad ok 14:00 3 ziemniaki gotowane- jedno jajko smażone na teflonie z dużą ilością koperku i 1/2 kubka kefiru myślę ze to ok 300kcal
4) podwieczorek 16:00 truskawki 100 g- to znalazłam ze jest 35 kcal

kolacji dzis nie zjem chyba bo ide na imprezę i na pewno wypiję jakieś piwko 1 szt. lub drinka
moncia412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-11, 09:05   #856
lauhau
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 121
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Moncia, co tak mało? A jeśli masz pić piwo to tym bardziej, niedobrze Ci będzie, albo zgłodniejesz i wtedy zjesz coś fastfoodowego.
Zresztą za mało kcal tak czy siak.
lauhau jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 12:11   #857
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

no monia, na impreze nie chodz głodna, to sie nigdy dobrze nie konczy, nawet jak nie zjesz czegos kalorycznego to zoładek sie zbuntuje ze na pusty alkohol pijesz

dzisiaj na obiad mam naleśniki, jednego zjesc bede musiała bo mi nie popuści tż mamusia, ale to planuje takiego chudzielca z malą ilością sera (w serku jest duzo śmietany i cukru), ale to raczej za mało na obiad, pomyśłałam ze zjem taką konserwe typu szprot w pomidorach i jakies warzywa do tego, albo sałata z serem feta light, moze byc czy takie konserwy są niewskazane?
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:12   #858
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

mhmmm, powiem tak:
I śn. 110g jog nat + 20g otrębów + 2plastry banana smażonego [?] + 4 orzechy laskowe
II śn. nie wiem ile, jedno jabłko, takie średnie + nie wiem ile płatków+ 1,3l piwa fakt faktem ponad 30* w cieniu, ale to się wytnie
niedługo wpadnie po mnie TŻ, pojedziemy nad wodę, albo wcześniej godzina roweru, jak wrócimy to wybieram się na 30min biegu +50min ćwiczeń na obiad przez piwo nic mi się nie chce jeść i nie wiem, czy coś jeszcze zjem, może dam radę się zmusić, tym czasem życzę miłego dnia i lecę się ogarnąć
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2010-06-11 o 19:48 Powód: Lieterówki.
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 16:40   #859
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

hmm.. co tu tak cicho?
Paula miłego wypadu nad wode.. zazdroszcze, chociaz my mamy basen ale ja sie wstydze rozebrać. A to piwko tak do drugiego śniadania? Wczesnie zaczęłaś

A ja dzisiaj:
2 wafle pelnoziarniste ryzowe, 3 plastry drobiowej polędwicy, serek figura 5%tł. pomidor
jogurt jogobella light ok. 350g
truskawki z jogurtem naturalnym
szprot (teoretycznie w pomidorach ale powybierałam samą rybę)
truskawki z jogurtem naturalnym
troszkę czereśni

wiem ze jest do bani ale te nalesniki.. naprawde balam sie zjesc chociaz jednego bo bym nie skonczyla. a w lodowce pusto, jutro musze zrobic sobie jakies zakupy. nie wiem ile wyszło mi kalorii ale czuje sie bardzo najedzona, kolacyjkę planuje białkową oczywiście, ale to już po ćwiczeniach, drugie półtora godziny dzisiaj

poza tym sie zważyłam - jest 58.7kg (0.7kg w 8 dni - to chyba dobrze prawda?) Mialo byc 12. ale ja zaczelam dzis 3 tydz diety wiec tak mi pasowalo sie zwazyc. za to wmiary podam jutrzejsze, a czuje ze wyszczuplałam i widze to po sobie niby duzo nie schudłam ale cwiczenia robią swoje, mam dużo jędrniejszą skórę. Ciesze się
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 17:46   #860
folfiimirabelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 33
GG do folfiimirabelka
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

hej dziewczyny
Dzisiaj już ze mną jest lepiej nie mam ochoty nawet patrzec' na słodkie a co dopiero jeśc'
Bardzo Wam dziękuję za wczorajsze wsparcie byłam załamana a Wy dałyście mi kopa do spalenia tej słodkości

Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: bułeczka z szynką, serem i pomidorem. Troszkę przesadzone ale to było na wszelki wypadek rzeby nie dopadł mnie apetyt na słodycze. bo po porządnym śniadaniu nie myślę o nich.
2śniadanie: jabłko z marchewką
obiad: 2 ziemniaki z gotowanym kalafiorem mmmm...
podwieczorek: jogurt naturalny z truskawkami.
kolacja: pieczony chlebek ciemny bez dodatku tłuszczu z 1 jajkiem. Nie bardzo wiedziałam czy to dobre połączenie ale mam nadzieję, że nie popełniłam grzechu...

to duchota pozbawia mnie sił....

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

dziewczyny wiem, że może powinnam się cieszyc' ,ale w 5 dni schudłam już 2 kilo i troszkę mnie to zaniepokoiło... to chyba troszkę za dużo co ??
folfiimirabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 18:51   #861
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

po to jest forum zeby wspierac, mnie juz tez raz dziewczyny uratowały. dzię-ku-je-my!

folfiimirabelka - ja sie co do jedzenia nie bede wypowiadac bo sama popełniam mnóstwo błędów, ale tak na liczac w zaokragleniach to mysle ze nie masz tu 1000 kcal. A co do wagi to myślę że jesli to pierwsze 5 dni Twojej diety to 2kg to nie jest tak duzo, bo to przede wszystkim woda. ja jak odchudzalam sie pierwszy raz w tym roku to w tydzien poleciało mi 2.7kg, tydzien pozniej mimo ze bylam caly czas na diecie "przytyłam"o.2kg. wiec te pierwsze spadki nie mówią tak na prawde o schudnieciu w sensie pozbycia się tłuszczu, ale powinnas pilnowac tych kalorii, zeby nie jesc za malo.

zaczynam ćwiczonka
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 20:28   #862
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

always naughty,
Bo tego jabłka to było x2 i do tego takie średnie, ale jabłko dosyć dużo waży bynajmniej te, co ja jadam
A co do piersi - to swoje jeszcze zdzierżam, bo nie są całkiem małe, w dodatku TŻ nie narzeka, a wręcz przeciwnie więc jest ok (póki co)

Waga -> pewnie, że dobrze - zdrowy, spokojny spadek, nie zapowiadający efektu jo-jo
A piwo nie tyle do śniadania, co po prostu urwałam się ze znajomymi z lekcji, żeby się wyluzować po ciężkich 2tygodniach
Co do kcal, to nie wiem ile, niby dosyć dosyć zjadłaś, ale to są takie produkty, które nie zawierają jakoś szczególnie dużo kalorii -. dobrze sobie mniej więcej przeliczyć ile się zjadło i z tabelą ile dany produkt ma kcal w 100g
A w wodzie zbyt dużo nie popływałam przez TŻ, ale niedługo i tak wybiorę się biegać, a potem ćwiczyć

Jeden to nie taki grzech, a warto zdobyć plusik u mamusi TŻ choć ja to bardzo rzadko bywam u TŻ a plusy zbieram za samo to, że jestem
Na obiad - owszem, trochę za mało, ale nie wiem, jak z tymi konserwami. Wiadomo, że 'ręcznie przyrządzane' najlepsze, ale znowu nie przesadzajmy, raz na jakiś czas można

bata,
po pierwsze: jadłospis brzmi skąpo -> jeśli chodzi o kalorie
Po drugie: 30 przysiadów (takich, które tworzą kąt prosty, a kolana nie wychodzą za palce)
moncia,
@ nie taka straszna - wiem ze swojego doświadczenia, ani więcej nie jadłam, ani nie dałam się skusić na słodkie, ale jedno bardzo, ale to bardzo mi przeszkadza-> nawet z Twoich obliczeń nie ma 900kcal!
Kobieto!!

lauhau,
To chyba zależy, ja ze swoim jadłospisem ogarnęłam %
Starałam się ograniczać, wybaczcie, jeśli nawet wyszło mniej, niż powinno, ale to przez te piwa, bo nie wiem, ile jedno ma, a w dodatku nie są to zdrowe kcal, to jutro odbiję sobie warzywkami, itp. no ewentualnie wieczorem na koncercie i dyskotece wpadnie jakieś piwko ale żeby nie było - i mówię poważnie - jestem raczej nie pijąca piję rzadko i nie na umór


Cytat:
Napisane przez folfiimirabelka Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
Dzisiaj już ze mną jest lepiej nie mam ochoty nawet patrzec' na słodkie a co dopiero jeśc'
Bardzo Wam dziękuję za wczorajsze wsparcie byłam załamana a Wy dałyście mi kopa do spalenia tej słodkości

Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: bułeczka z szynką, serem i pomidorem. Troszkę przesadzone ale to było na wszelki wypadek rzeby nie dopadł mnie apetyt na słodycze. bo po porządnym śniadaniu nie myślę o nich.
2śniadanie: jabłko z marchewką
obiad: 2 ziemniaki z gotowanym kalafiorem mmmm...
podwieczorek: jogurt naturalny z truskawkami.
kolacja: pieczony chlebek ciemny bez dodatku tłuszczu z 1 jajkiem. Nie bardzo wiedziałam czy to dobre połączenie ale mam nadzieję, że nie popełniłam grzechu...

to duchota pozbawia mnie sił....

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

dziewczyny wiem, że może powinnam się cieszyc' ,ale w 5 dni schudłam już 2 kilo i troszkę mnie to zaniepokoiło... to chyba troszkę za dużo co ??
To bardzo, ale bardzo źle. Nawet 1kg w 5 dni, przy braku dużej aktywności fizycznej to za dużo
A jadłospis dosyć ciekawy, ale nie wygląda na odpowiednią ilość kcal jeśli tak jadasz, to nic dziwnego, że tak szybko zgubiłaś te 22kg, tylko lepiej to zmień, bo pomijając, iż to jest niezdrowe, to w dodatku jo-jo gwarantowane, a chyba nie tego chcesz?
A na kolację wystrzegaj się węglowodanów, do których zalicza się pieczywo

Co do duchoty - a tam może nie jest to najprzyjemniejsze, ale można się zmobilizować do ruchu


Ja dzisiaj (wiem! nie jest jakoś szczególnie zdrowo, ale zwróćcie uwagę na to, iż musiałam pogodzić piwo z jedzonkiem, a mimo to nie było tak źle)

I śn. 110g jog nat + 20g otrębów + 2plastry banana pieczonego [?] + 4 orzechy laskowe
II śn. nie wiem ile, dwa jabłka, takie średnie + nie wiem ile płatków+ 1,3l piwa
III niecałe 2 jabłka

Nie krzyczcie! Ja wszystko wiem! jutro nadrobię warzywkami, ale wiecie, że taki % ma sporo kcal więc musiałam jakoś to ogarnąć

Zaraz wskakuję w dres i idę 40min biegać + 50min ćwiczeń

Jutro mierzenie -> każda, bez wyjątków, jutro rano:po wizycie w toalecie, bez picia i jedzenia oraz ubrań wskakuje na wagę oraz się mierzy. Jeśli danych nie może podać rano - choć lepiej aby znalazła te 5-10min i napisała rano -> proszę podać jak najszybciej! Niżej dodaję obrazek ze wskazaniem miejsca mierzenia - tak dla ułatwienia, myślę, iż się przyda
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 21:42   #863
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

policzyłam sobie ze jakbym chudła 0,7kg w 8 dni to za 13 tygodni osiągnę cel pewnie to niemożliwe i czekją mnie jakieś zastoje w spadku kg, ale ja tak naprawde wcale nie wiem czy chce wazyc te 51kg. Tyle po prostu wychodzi minimalnie zeby bmi bylo w normie dla mojego wzrostu. Pamiętam jak wazyłam 56kg to było 7 lat temu (w gimnazjum), przez ten czas nigdy nie wazyłam mniej. 51kg musiałam mieć jako 13latka lub wczesniej wiec i sylwetka była mniej kobieca, dlatego cięzko sobie wyobrazić jak bede wyglądac. Moze 53/54 wystarczy.

Paula jak sobie przeliczyłam to wyszło około 1200, na kolacje zjadłam sałatke z tunczyka i warzyw.
a Ty sie dzisiaj przegłodziłas. musisz jutro odpracowac zdrowym pożywnym jedzonkiem. ja w sumie tez musze bo dzisiaj na owocach ciągnełam. Ja na szczescie nie lubie piwa i nie pije go wcale,
pocwiczyłam dzisiaj ładnie 1.5h rano, 1h wieczorem ale jutro robie przerwe bo jestem cała obolała 1) łydka po ostatnim skurczu wciąż pobolewa 2) wczoraj miałam skurcz karku czy szyi i tez bardzo boli 3) pod łopatką jak zrobie głębszy wdech albo ćwicze ręce 4) uda od wewnętrznej strony
Moj tż głupi mówi ze jak boli to rosnie (mięsien) ale ja wiem ze sie po prostu przeciązyłam. co tu duzo mówić początkująca ze mnie fitneska i wymiękam
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-11, 22:43   #864
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Cytat:
Napisane przez always naughty Pokaż wiadomość
policzyłam sobie ze jakbym chudła 0,7kg w 8 dni to za 13 tygodni osiągnę cel pewnie to niemożliwe i czekją mnie jakieś zastoje w spadku kg, ale ja tak naprawde wcale nie wiem czy chce wazyc te 51kg. Tyle po prostu wychodzi minimalnie zeby bmi bylo w normie dla mojego wzrostu. Pamiętam jak wazyłam 56kg to było 7 lat temu (w gimnazjum), przez ten czas nigdy nie wazyłam mniej. 51kg musiałam mieć jako 13latka lub wczesniej wiec i sylwetka była mniej kobieca, dlatego cięzko sobie wyobrazić jak bede wyglądac. Moze 53/54 wystarczy.

Paula jak sobie przeliczyłam to wyszło około 1200, na kolacje zjadłam sałatke z tunczyka i warzyw.
a Ty sie dzisiaj przegłodziłas. musisz jutro odpracowac zdrowym pożywnym jedzonkiem. ja w sumie tez musze bo dzisiaj na owocach ciągnełam. Ja na szczescie nie lubie piwa i nie pije go wcale,
pocwiczyłam dzisiaj ładnie 1.5h rano, 1h wieczorem ale jutro robie przerwe bo jestem cała obolała 1) łydka po ostatnim skurczu wciąż pobolewa 2) wczoraj miałam skurcz karku czy szyi i tez bardzo boli 3) pod łopatką jak zrobie głębszy wdech albo ćwicze ręce 4) uda od wewnętrznej strony
Moj tż głupi mówi ze jak boli to rosnie (mięsien) ale ja wiem ze sie po prostu przeciązyłam. co tu duzo mówić początkująca ze mnie fitneska i wymiękam
Przyznam, że 51kg przy Twoim wzroście brzmi troszkę mało - wiem po sobie. Ważę 53 przy ok 160cm i tak naprawdę waga mi odpowiada (ogólny wygląd) - jedyne co, to zbić uda i ładnie podkreślić brzuch i tyle myślę, że te 53/4 Ci starczą, a potem tak jak ja - skup się na rzeźbie sylwetki no ale to jeszcze zobaczysz
Skoro 1200kcal to super
Ja wiem, że dziś średnio zdrowo, przez to piwo, ale się mimo to starałam
A przerwy rób koniecznie! A podczas takich bolączek to nawet dłuższe niż jeden dzień, bo potem może być jeszcze większy kłopot i w dodatku dłużej nie będziesz mogła ćwiczyć. Do tego (nie wiem czy to praktykujesz) dobrze jest robić dzień przerwy między ćwiczeniami - dajesz czas a regenerację mięśni oraz na chudnięcie





Zapomniałam do jadłospisu dodać: garść czereśni oraz czerwone winogrono (słodkie) nie wiem ile, tak na oko 20-30g;

Za mną trochę roweru + trochę pływania +40'biegu (ok. 9km) + ok.10'ćwiczeń z serii + 15'brzuch z Tamilee +15'nogi + 8'rozciąganie

A jutro, z powodu wieczornych baletów, ćwiczę rano. Od razu mówię (na czczo), a to dlatego, że i tak wstanę o 6.30 żeby poćwiczyć zanim zrobi się gorąco. Jakbym coś zjadła (nawet lekkiego), to mogłabym iść biegać po co najmniej 2h...

Kocham wysiłek, kocham bieg, kocham zmęczenie spowodowane ćwiczeniami, po prostu to kocham, nawet jak się ze mnie leje...


Poza tym to nieźle się dziś wkurzyłam (podczas biegu), bo z domu biegnę do szkoły podstawowej, gdzie jest bieżnia. Dziś jedna z wychowawczyń urządziła dzieciakom 'nocne' zajęcia. Było trzech chłopców, którzy usilnie próbowali we mnie kopnąć piłką, co utrudniało mi trening. W końcu im ją zabrałam, ale w tym czasie zgubiłam tylną 'klapkę' od telefonu, która zabezpiecza baterię przed wysunięciem się telefon swoje lata ma, ale mnie on odpowiada, a do tego bez tej części nic z nim nie zrobię, bo bateria wypada. Do tego jeden z nich uderzył mnie pięścią w plecy - w miejsce, z którym miałam ostatnio problem i nie mogłam chodzić/siedzieć. Koniec końców tego już wychowawcy nie powiedziałam, gdy oddałam piłkę, ale mają znaleźć tę część od tel. a ona ma mi dać znać (zadzwonić), a jak nie to pokryją koszty. I jeszcze musiałam dwa razy przerwać bieg, w tym drugi raz to dłuższy postój (rozmowa z wychowawcą), a ja ćwiczę bieg ciągły - bez przerw
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2010-06-11 o 22:49
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 23:07   #865
trutututu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 325
GG do trutututu
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Hej Dziewuszki!!!!
u mnie już z żołądkiem wszystko ok, nawet na truskawki mogę już patrzec (i nie tylko patrzec ) Egzamin dzisiejszy poszedł mi jako tako, myślę, że jest szansa na zdanie okaże się w przyszłym tygodniu

Miałam dzisiaj mega zabiegany dzień, dopiero wróciłam do domku i jestem strasznie zła, bo miałam ostro pocwiczyc, za te dwa dni, kiedy się uczylam i przez to nie mialam czasu na sport no ale.. zrobie przynajmniej 8legs, trochę brzuszków i ciężarki - żeby nie było

Ostatnio, któraś z Was (niestety nie pamiętam która to była kobitka ), pisała o zakupowej terapii szokowej i że przeglądanie się w przymierzalni w kostiumach motywuje.. Otóż wypróbowałam
Zaciągnęłam na siebie getry i obcisły top i się wkurzyłam potwornie, że teraz takie lustra głupie instalują, które wyszczuplaja optycznie i nawet człowiek nie może sprawdzic jak naprawdę w danej rzeczy wygląda.. Nic to, rzeczy zakupiłam i przymierzyłam w domku - a tu szok!! to lustro jednak nie wyszczuplało haha normalnie tak się zdziwiłam.. i to dopiero dało mi motywację, do dalszego trzymania się postanowień

w sumie to mogłabym juz zostac przy takiej wadze, tylko - tak jak Ty Paula - muszę zrzucic tłuszczyk z ud i resztę z brzucha, ale teraz to już muszę na maxa sport uskuteczniac i powinno byc super Dietę nadal będę stosowała

Tylko właśnie zmalał mi biust - tak jak Wam.. Z jednej strony dobrze, bo miałam D a zawsze chciałam wrócic do B (kiedyś miałam), ale strasznie szybko te cycki mi spadły i obawiam się, że jak tak dalej pójdzie, to w końcu znikną

Przez swoje zabieganie i upał miałam dzisiaj dzień mleczno-owocowy, a mianowicie:
standardowa owsianka z jabłuszkiem na mleku 2%
jogurt naturalny z banankiem
pół kilo truskawek, 250g fasolki szparagowej, 3 ogóreczki małosolne
serek wiejski
(+kilka kubków czerwonej herbaty)

Wiem, że mało, bo to nawet nie 1000kcal, ale przez ten upał w ogóle mnie nie ciągnie do jedzenia..

P.S. Dziękuje Dziewczynki, że jesteście!! z Wami naprawdę jest łatwiej!!
__________________
Hope springs eternal..
trutututu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 06:09   #866
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Nie będę zapeszać, w końcu nigdy nic nie wiadomo, ale wydaje mi się, że zaliczysz a te 2dni przerwy przydadzą Ci się na kontuzje - dobrze, że chociaż to Cie zatrzymało


Co do ubrań - jak zmierzyłam nowe spodenki i bluzkę, którą kupili mi rodzice, to najstarszy brat: o kurde! patrzcie, jaką Paula ma figurę; tu okrągło, tu tak wąsko, a tu znowu okrągło! o kurde!
Ja taki nie ogar - o co mu chodzi, wiem, że schudłam, ale bez przesady tylko odp: "no wiecie, ma się tę figurę klepsydry". Staję przy lustrze i co? Tym razem ja: O kurde

Wstałam dziś o 6.30, zaraz wskakuję w dres i idę biegać, ale wcześniej rozpocznę DZIEŃ WIELKIEGO MIERZENIA

było tak: jest tak:
Talia 69 65cm
Brzuch 80 77,5cm (w nocy trochę wody wypiłam)
Biodra 87 86cm
Uda 55 52cm
Waga 54,5 51,7kg


Szczerze powiem, jestem w szoku.
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]

Edytowane przez Paula_M
Czas edycji: 2010-06-12 o 06:10
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 08:00   #867
bata55
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 20
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Cześć dziewczyny

czy u Was też taki tropik?
może i dobrze, więcej wypocimy w czasie ćwiczeń
dzisiaj mam dzien na luzie, obiadu dla rodziny nie robię i mogę zająć się sobą... od rana więc zaczęłam od ćwiczeń, potem z kijami i psem 5km, teraz jestem pośniadaniu i trochę błogiego lenistwa sobię zafundowałam

menu na dziś:
1/ szprotki w pomidorach+kawałek chleba+sałatka z pomidora+kawa z mlekiem
2/ truskawki +kefir+herbata
3/ ryba pieczona w folii w piekarniku+2ziemniaczki mł.+sałata i rzodkiewki
4/ wieśniak+ogórek świeży+rzodkiewki
5/ sałatka z jajek na tw.+młoda cebulka+kalafior+jogurt

acha i się pomierzyłam, wyniki:
biodra: 106
brzuch: 98
talia: 85
udo: 58
waga: 77,5kg
czyli 2 kg mniej od ostatniego ważenia, nie jest to mistrzostwo świata ale bardzo się i tak cieszę że waga idzie w dół
nie przypuszczałam że będzie tyle mniej bo jem tyle że nie czuję głodu i pozwalam sobie na różne rzeczy, powiedziałabym mnij dietetyczne stwierdziłam bowiem, że nie mogę wprowadza bardzo restrykcyjnej diety po której szybko spadnie waga, ale też jeszcze szybciej podskoczy, wiem że muszę robić to powoli i z głową, i na razie to skutkuje
Mam zamiar odchudzać się dłużej i wolniej i powoli zmieniać swoje nawyki typu: coś słodkiego wieczorem

Pozdrawiam cieplutko i trzymajcie się chudzinki
bata55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 08:54   #868
madziuunia
Rozeznanie
 
Avatar madziuunia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 528
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Czesc Dziewczyny !! Czy mogę do Was dołączyć ?? pisałam już na innym wątku wspólnego odchudzania, ale niestety nikt mi nawet nie odpisał :/ no cóż... Ważę 58 kg, wzrost 163 cm, moim celem jest 52 kg !! Odchudzałam się już sto razy, wytrzymałam kilka dni i od nowa źle... Chodzę na basen od 3 miesięcy 3razy w tygodniu. a od początku czerwca chodzę na siłownie i na saune 5 razy w tygodniu. Zakwasy mam okropne Mimo to nie ubywa mi kg Nie jem słodyczy ani fastfoodów wogóle, nie jem w nocy (wcześniej się objadałam w każdą noc , ale potrafię zjeść np obiad wielki jak dla faceta ogólnie bardzo lubię jeść, chociaż ostatnio naprawdę staram się ograniczyć.. ale waga stoi w miejscu Obiecałam sobie, że wezmę się już teraz konkretnie za odchudzanie, bo mam już dość i źle się czuje w swoim ciele !! Dzisiaj na śniadanie nie zjadłam jak zawsze dwóch kromek chleba z czymś tam, tylko fitellę z mleczkiem Ps. Pewnie za godzinę będę chodziła głodna... heheh

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

A jak Wy liczycie te kalorie.. ?? Niby znalazłam na necie tabele kalorii, ale nie jestem w stanie określić np ile zjadłam dzisiaj na śniadanie tego mleka...
__________________
58-57-56-55-54-53-52-51-50-49

23.08.2014-Nasz Ślub!!
madziuunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 09:17   #869
always naughty
Rozeznanie
 
Avatar always naughty
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

madziuunia - możesz dołączyć. akurat dzisiaj jest dzien mierzenia i ważenia podaj swoje dane wiek wage wymiary talii brzucha bioder uda, postanowienia i trening.
kalorie musisz policzc zanim cos zjesz, albo odmierzyc konkretną ilosc np. pol szklanki mleka, a najlepiej w jakiejs miarce. jesli nie wiesz ile cos wazy to znajdziesz to tu: ilewazy.pl

bata -mi sie twoje menu podoba a 2kg od ostatniego ważenia tydzien temu? to dużo..

Paula - o kurde wymiary masz niesamowite szczególnie biodra nic dziwnego ze wszyscy sie zachwycają. Ale miałas przygode, nienawidze takich gówniarzy, niektore dzieciaki są na prawde niewychowane, aż szkoda słów, dobrze ze Ci chociaz kase zwrócą za telefon jak sie nie znajdzie klapka.

trutututu - biust Ci na pewno nie zniknie, z rozmiaru D! Ja miałam małe B, teraz to już jest chyba A więc mam sie o co martwic, a jesc na prawde sie nie chce, wczoraj głownie na owocach..

Podaje wymiary:
Talia 70 (było 71)
Brzuch 79 (82)
Biodra 97 (98)
Udo 56 (56)
Waga 58.7

A moje dzisiejsze sniadanko to: 3 kromki razowca cienko posmarowane serkiem figura, z makrelka wedzona, rzodkiewka i pomidorem. Lece na zakupy bo mi brak produktów diet i chce sobie spodenki kupic na upalne dni
__________________
166cm
63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54
always naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-12, 09:33   #870
Paula_M
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 487
Dot.: Rozpoczynam odchudzanie-Proszę o wsparcie moje drogie razem będzie raźniej

Bata,
2kg w 2tyg to jest jak najbardziej prawidłowo więc nie martw się, że to mało
Gratuluję ładnego spadku i rozsądnego podejścia

Madziunia,
My przygarniamy każdego, kto chce prowadzić zdrowy styl życia i przy tym schudnąć przejrzyj wątek, a dowiesz wielu istotnych rzeczy, a tu pozostawiam link do tabeli, zasad -> chyba wiadomo, o co chodzi
Ja mam w domu mikser, a w nim wagę i ważę sobie niemal każdą rzecz, a potem przeliczam, ile mi z tego kcal wyjdzie jeśli nie posiadasz wagi, to tak na oko niektóre rzeczy można poważyć co do szklanki mleka, nie wiem ile ono miało %tłuszczu, ale jedna szklanka ma 250ml
http://spreadsheets.google.com/ccc?k...0E&hl=pl#gid=0




Ja poszłam pobiegać, przebiegłam ok. 6km, odzyskałam tylną klapkę od tel. ale ćwiczyć już nie poćwiczyła, bo organizm nie miał z czego czerpać energii ale bieg był, teraz zabieram się za większe sprzątanie, później może wyjdę na słonko, ale to za kilka godzin jak 'wszystko' wysprzątam

Moje Iśniadanko:
90g pieczywa pszenno-żytniego (200kcal) + 90g wędlinki (nie wiem ile 100-200kcal) + 340g pomidorów (80kcal) + 200g ogórka gruntowego (16kcal) + cebulka oczywiście chlebuś bez masła, a sałateczka przyprawiana pieprzem z młynka i solą = 400-500kcal
__________________
Życie nie pyta Cię, czy dasz radę.[/SIZE][/FONT]
Paula_M jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-01 22:24:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.