|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4
|
wszystko ze mną w porządku ?
witam
chciałem sie z Wami podzielic pewną sprawą, ktora zaczyna mnie nurtować. moze dla wiekszosci to dosć proste ale ja juz nie wiem, co myśleć... mam 28 lat i dłuszy czas byłem sam. przez ostanie połtora roku to sie zmieniło. spotykałem sie z kilkoma dziewczynami. wszystkie te znajomosci mają cos wspolnego. otoz tak naprawde do zadnej z tych dziewczyn, nie czułem czegos szczegolnego, nie ciagneło mnie, nie teskniłem, nie byłem zakochany. nigdy tak naprawde nie czułem sie szczesliwy, podekscytowany, nie czułe mmotylkow, itp. zawsze na pierwszej randce dochodziło do namietnych pocałunkow, czesto z inicjatywy dziewczyn. bo podobno jestem taki czarujący i przystojny. z pierwsza a tych dziewczyn spotykałem sie pół roku. wymyslalem rozne rzeczy, by spotykac sie rzadko, raz w tygodniu. chyba tylko po to, by jak najdłuzej przedłuzac znajomosc, by znowu nie zostac sam. nie teskniłem za nia, nie ciagneło mnie, nie myslalem o niej miedzy spotkaniami. czasem dzwonilismy do siebie, gadajac o niczym i krotko. ona sie zaangazowała, zauroczyła, wiec cierpliwie znosiła to, ze widujemy sie rzadko. wszystko co robiłem , robiłem tylko po to, by jak najdluzej sie spotykac, by jak najpozneij stracic chetna na macanki. wogole nie dazyłem do tego, by poznac ja jako człowieka. na poznanie jej rodzicow i znajomych zgodziłem sie "na odwal". czesto wymyslalem rozne rzeczy, by nie gadac na gadu. po prostu mnie nie ciagneło, nie teskniłem. mimo ze widywalismy sie raz na tydzien, to na takim spotkaniu nigdy nie było tak, by geba mi sie nie zamykała. a tak przeciez byc powinno. miedzy spotkaniami czasem rozmawialismy ale tak krotko i o niczym. probowalem to wszystko sobie tłumaczyć, ze nie chciałem by ktos nas zobaczył, ze nie chciało mi sie kasy wydawac, itp. ale to przeciez nieprawda. tak czy siak bym tęsknił i miał wewnetrzny dylemat, gryzło by mnie w srodku. miałem pol roku, by poczuc to cos. a ja spotykałem sie tylko z przyzwyczajenia i po to , by sobie podotykac. nawet jej kwiatka przez pol roku nie kupilem, nawet nie zatanczylismy. siedzielismy głownie w kanjpach i chadzalismy w ustronne miejsca. była miła, wesoła i leciałą na mnie. a ja nie potrafilem poczuc tego samego. przez pol roku nigdy nie zatesknilem. bylem z kims a tak jakbym nie był. w koncu zerwała. było mi troche przykro - męska duma ale wiedziałem ze ja zraniłem, oszukiwałem. ona pewnie to wyczuła w pewnym momencie. na wlasne zyczenie to tak przeciagałem. gdybym od poczatku spotykal sie tak czesto jak inni, to szybciej wyszłoby szydło z worka. zle mi z tym wszystkim było. postanowiłem, ze juz zadnej dziewczyny nie bede oklamywał... z innymi było tak samo. pocałunek prawie zawsze na poczatku. umawialem sie kilka razy. juz nie wymyslalem nic, tylko spotykalem sie czesto. i nic. ciagle to inicjowealem rozmowy bo jestem dosc rozmowny. ale ilez mozna gadac jak czujesz, ze po prostu z ta osoba nie rozmawia ci sie spomntaniczneie, ze nie macie tysiaca wspolnych tematów. po 2-3 spotkaniach, czułem, ze mi sie nie chce, ze wolalbym zrobic to czy tamto zamiast tego. ze nie sensu wydawac kasy. ze nie chce mi sie golic ( nosze 2-3 dniowy zarost a one preferuja gładko ogolonych facetow ). skoro nie chce mi sei nawet takich głupot dla kogos zrobic, to jasna sprawa, ze mi nie zalezy... i dlatego mowie im wprost jak jest i koncze znajomosci. wiem, ze ktos powie, jeszcze nie trafiles na odpowiednia dziewczyne. tylko, ze ja sie powoli zaczynam bac, ze taka nie istnieje. chciałbym poznac kogos, za kim oszaleje, bede myslal , tesknił. robił dla tego kogos rzeczy, o jakie bym sie nie podejrzewał. bedzie mnie ciagło. osobe, ktora przewartosciowuje moje zycie. kogos, z kim bede mogl gadac godzinami. chciałbym po prostu poczuc, jak to jest byc zakochanym. przez pewien czas myslalem ze pierwsza z tych dziewczyn mogła taka zostac ale to bez sensu, skoro przez pol roku, mimo rzadkich spotkan, nigdy nie zateskniłem. tyle osob to poczuło a ja ciagle nie. dopoki byłem sam, to mi nie przeszkadzało ale teraz juz tak. z kazda taka znajomoscia boje sie, ze ze mna cos nie tak. ze skoro nie poczułem tego przez 28 lat to moze nigdy tego nie poczuje. tym bardziej, skoro nie poczułem tego, do tej pierwszej dziewczyny, ktora była miła, ładna, wesoła, podobna do mnie z charakteru a przeciez nie bede sie z kims spotykal na sile, kiedy te spotkania mnie nie cieszą. moze ja nie potrafie kochac, czuc czegos wyzszego ? moze nigdy nie bede z kims szczesliwy ? mam juz przeciez 28 lat... będe wdzięczny, jesli to jakos skomentujecie, wypowiecie sie. Edytowane przez marrek28 Czas edycji: 2010-06-10 o 23:44 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 012
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
Nie trafiłeś na odpowiednią dziewczynę i to, że masz tyle lat nie ma tu nic do znaczenia, bo pewnie zdarzy się niebawem, że i Ciebie dopadnie strzała amora..moje kuzynostwo ustatkowało się po 30 i też przez dłuższy czas nie potrafili się odnaleźć w związku, ciągle nie było to to, co powinno..tak więc daj sobie czas...i nic nie jest z Tobą nie w porządku
Edytowane przez majasn Czas edycji: 2010-06-11 o 00:02 Powód: literówka |
|
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
po 30 roku życia też są sami i to długo znam takich
|
|
|
|
|
#4 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
wiem, ze po 30 takze sa samotni ludzie
problem w tym, ze ja nie chce byc sam. bardzo chciałbym kogos poznac ale przeciez nie bede sie spotykal na sile, jesli mnie do nikogo nie ciagnie i jest tak, jak opisalem powyzej... |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
wiem ze sie powtórzę, ale nie trafileś na odpowiednią osobę. po prostu, i nawet Ty sam to wiesz.
nie ma co szukac na siłę, to przyjdzie samo w najmniej spodziewanym momencie, naprawdę
__________________
Zacznij od tego co znasz, a potem wymyśl to na nowo. Nie zdziw się, gdy zobaczysz że niesamowite kwiaty rosną na zwykłej ziemi. S.King
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 685
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Ja dodam od siebie- nie trać czasu na "związki", które z góry wiesz, że nie są tym czego szukasz.
__________________
2 more months...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Marek- mój TŻ też tak miał. Pierwszy raz zakochał się, gdy miał 28 lat.
Więc spokojnie. I Ciebie na pewno "trafi" ![]() Tylko nie trac czasu na związki, w których nie widzisz przyszlosci- jasne, nie zawsze uczucie pojawia się od razu, ale jesli nie chcesz się z daną kobitą spotykac, to tego nie rób. Szukaj dalej. Powodzenia.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 946
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
może gej?
__________________
->76,6....30.07->72,7... ...65,5kg.. .60![]() |
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 716
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Warto, żeby przeczytały to kobiety, które piszą "mam chłopaka, kocham go, on mnie też, tylko, że jakoś tak rzadko się spotykamy, nie chce poznać moich rodziców, hmm, może jest nieśmiały?". Jasne
![]() Sorry za offtop. |
|
|
|
|
#10 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Nie masz "już" 28 lat, ale "dopiero" 28 lat!
To nie tak, że nie zakochałeś się w ciągu ostatnich 28 lat. Dziewczynami zacząłeś interesować się coś koło połowy z tego
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
|
|
|
|
#12 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
no jak kobieta przed 30 ma parcie to rozumiem
ale ze facet sie cisnieniuje ? tez mam 28 sytuacja podobna i sie nie stresuje, wrecz bym powiedzial ze nie jest mi zle ^^ czasu jeszcze kupa za kilka lat zbajerujesz mlode dziewcze po studiach, zakochasz sie, nie wazne ze po 20 latach nie bedzie ci stawal i ona cie rzuci ale motylki beda, a jak sie nei trafi to zawrzesz transakcje na ciaze z kims kogo nie wiesz czy kochasz ale sie dogadujesz, zgorzkniejesz moze ciut, wytlumaczysz sobie krotko ze nie ma czegos takiego jak milosc do kobiety, a jest milosc rodzicielska ^^ endorfiny sie podniosa i zawsze jakis substytut bedzie
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
a ja nie...
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 163
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
a z facetami próbowałeś?może nie w tym kierunku idziesz...
|
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
|
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Hehe, to samo pomyślałam.
Ale tak poważnie - jak już ktoś wyżej napisał - nie trać czasu na znajomości, w których od początku nie czujesz tego "czegoś" - ścisku żołądka, drżenia serca. Myślę, że twój problem, to szukanie dziewczyny na siłę, wiązanie się z dziewczynami, które nie do końca Ci odpowiadają, zmuszanie się do jakichś uczuć, przeciąganie znajomości w związek, a potem ciągnięcie związku w imię nie bycia samemu. Nie tędy droga. Jak się wyluzujesz, przestaniesz szukać, dasz sobie oddech, to myślę, że wtedy właśnie znajdziesz. A może są Ci pisane w życiu tylko krótkie związki? Zdarza się. Nie nastawiaj się najlepiej na nic i ciesz się życiem. Co ma być, to będzie. |
|
|
|
|
#17 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
ifeelgood - zawsze mogę znaleźć młodego dawcę genów, a resztę załatwi medycyna
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;19916639]Warto, żeby przeczytały to kobiety, które piszą "mam chłopaka, kocham go, on mnie też, tylko, że jakoś tak rzadko się spotykamy, nie chce poznać moich rodziców, hmm, może jest nieśmiały?". Jasne
![]() Sorry za offtop.[/QUOTE] to samo sobie pomyślałam i też sorki za OT ![]() a do autora wątku: zauwazam w Tobie daleko posunięty egoizm, wkoło myslisz wyłącznie o sobie: czy ZE MNĄ wszystko ok, a ja to, a ja tamto... aż mnie zemdliło weź się chłopie ogarnij, dokąd zamierzasz sobie poblażac? jak masz ochote na macanki, to lepiej idź do burdelu , przynajmniej nikogo nie będziesz robił w bambuko rozpracowałeś kiedyś znaczenie słowa uczciwość ? Edytowane przez wandaweranda Czas edycji: 2010-06-11 o 12:15 |
|
|
|
|
#19 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
poniekad racja troche czasu to wiecej daje, ale medycyna wszystkiego nie zalatwi, im wiecej lat na karku tym trudniej, poza tym probowac sztucznie bez konca tez nie mozna gdzies czytalem ze po 6 razach szanse oscyluja w okolicach 0
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 378
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
A o adopcjach słyszałeś? Co to - kobieta to macica na potomka? Jedyna jej aspiracja i cel życiowy to dać facetowi dziecko? Już jak na cytat w podpisie patrzę to śmiać mi się chce. |
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
Zgadzam się Nad sobą się zastanawiasz...szukasz jakichs problemów emocjonalnych...a pomyślałeś jak te dziewczyny się czuły? Nie trzeba było gitary zawracać, jak Cię żadna na serio nie interesowała... Spróbuj z facetami...dobra rada
__________________
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Jeśli trafisz na niesamowitą kobietę wszystko się zmieni
Chociaż... może Ty jesteś kompletnie ślepy i nie wiesz ile w kobiecie kryje się piękna i nie umiesz się nimi zachwycać. Moim zdaniem nie spotkałeś tej właściwej.
__________________
I am a dreamer but when I wake, You can't break my spirit - it's my dreams you take. And as you move on, remember me, Remember us and all we used to be
Próbuję się zmieniać )) |
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
w sumie my, kobiety, możemy autorowi być wdzięczne za klarowny opis powodów dla jakich facet często: milczy odwleka/przekłada/nie inicjuje spotkania kręci wydaje się być nieśmiały/zraniony itp. a które to kwestie tak zaprzatają nam głowy i pobudzają naszą wyobraźnię
|
|
|
|
|
|
#24 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
a do podpisu dobrze ze sie smiejesz tak mialo byc, mniejsza juz nawet o to czy z mojej glupoty czy ze zwyczajow ]:-> |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 378
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
BTW. Ja będę mamą adopcyjną właśnie. Z premedytacją. Stosuję pewną antykoncepcję, a moje dziecko urodzi się z serca, a nie tylko dróg rodnych. |
|
|
|
|
|
#26 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 378
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
Nieliczni tak myślą. Tak to prawda. Ale co to zmienia? Rozczaruję Cię - adopcja niewiele ma wspólnego z domami dziecka. |
|
|
|
|
|
#28 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
leczenie lekkie nie jest, zrozumiale jak najbardziej, dom dziecka, placowka adopcyjna czy 2 w 1 jak zwal tak zwal
Edytowane przez ifeelgood Czas edycji: 2010-06-11 o 14:21 |
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
A teraz już wszystko wiem... Nigdy więcej wątków pt 'Dlaczego on się ze mną razdko spotyka?' 'Dlaczego on widząc na ulicy swojego kumpla mówi, że jestem jego siostrą?' Dlaczego on nie chce się angażować, chociaż ja tak go kocham?' ![]() Wszystko jasne
__________________
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 378
|
Dot.: wszystko ze mną w porządku ?
Cytat:
Nie - błąd. Dom dziecka to dom dziecka, dzieci z tych domów niezwykle rzadko trafiają do adopcji. Kwestia nieuregulowanych statusów prawnych i w ogóle ustawodawstwa w Polsce. Wiesz ile czekam na adopcję? Prawie 3 lata. I ilość dzieci w domu dziecka tego nie zmieni... |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.






i to, że masz tyle lat nie ma tu nic do znaczenia, bo pewnie zdarzy się niebawem, że i Ciebie dopadnie strzała amora..moje kuzynostwo ustatkowało się po 30 i też przez dłuższy czas nie potrafili się odnaleźć w związku, ciągle nie było to to, co powinno..tak więc daj sobie czas...
01.08.2013
15.08.2014




...65,5kg.. .60


ale ze facet sie cisnieniuje ? tez mam 28 sytuacja podobna i sie nie stresuje, wrecz bym powiedzial ze nie jest mi zle ^^ czasu jeszcze kupa za kilka lat zbajerujesz mlode dziewcze po studiach, zakochasz sie, nie wazne ze po 20 latach nie bedzie ci stawal i ona cie rzuci 


