Odchudzamy sie po ciąży/-ach

[zimnaaga]

Ja jestem, czytam i zaglądam, ale nie zawsze mam czas napisać

Sensuel fajnie wygląda ten twój jadłospis (moze oprócz tej zupy ), ale ja nie wiem, czy bym znalazła czas, zeby tak wszystko liczyć.
Jeżeli do sierpnia nie zgubię chociaż 1,5kg to wtedy będę musiała jednak spróbowac liczyc, bo jak wspominałam wesele w październiku i nie chcę znowu zamykac oczu jak sie potem zobaczę na filmie

Ja się jeszcze nie ważę, mam nadzieję, ze jak sie skończy @, to nie zemdleję na tej wadze z rozpaczy

[Monte_]

Hej

Ja wczoraj tyle sie nawpierniczalam wieczorem, ze dzisiaj rano wazylam o pol kilo wiecej niz wczoraj Ale straszna mialam ochote na popcorn, snickersa i żelki Haribo No nic.. zrzuce mam nadzieje. Damy rade dziewczyny, lato w koncu moze sie zacznie, jak będą upały, to i ochota na jedzenie pewnie minie, przynajmniej ja tak mam, że najchętniej warzywa i owoce bym tylko jadła, kiedy za oknem 30 stopni- tylko gdzie to lato??

Generalnie nie jestem w zbyt dobrym nastroju, bo idziemy z TŻ na pogrzeb w sobote, więc za wesolo nie jest....

[zimnaaga]

Natalia zaszalałaś
Ale raz nie zawsze, czasami tez mam takie dni, ze bym jadła nie wiadomo co i niczym się nie moge zaspokoić (jak to brzmi )

A ja dzisiaj zjadłam na kolację 5 szparagów z chudą szynką i jestem fuuuuull

U mnie dziewczynki laaatooo Gorąco, słońce mi świeci prosto w okna salonu i mam tu 30 stopni w pokoju! Łaźnia dosłownie, w gatkach można biegać

[Sensuel]

Napisane przez zimnaaga

Ja jestem, czytam i zaglądam, ale nie zawsze mam czas napisać

Sensuel fajnie wygląda ten twój jadłospis (moze oprócz tej zupy ), ale ja nie wiem, czy bym znalazła czas, zeby tak wszystko liczyć.
Jeżeli do sierpnia nie zgubię chociaż 1,5kg to wtedy będę musiała jednak spróbowac liczyc, bo jak wspominałam wesele w październiku i nie chcę znowu zamykac oczu jak sie potem zobaczę na filmie

Ja się jeszcze nie ważę, mam nadzieję, ze jak sie skończy @, to nie zemdleję na tej wadze z rozpaczy

Dzisiaj np.zjadłam 300g colesława i kotleta po skandynawsku + 3 ziemniaki + sałatka "grecka" i kawałek ciacha kokosowo-ananasowo-bananowego .ale 1000 pewnie nie przekroczyłam :P

[Monte_]

Mało tego Aga !! Dzisiaj na spacerze z Justynką kupiłam w sklepie wielką czekoladę Milkę z czymś białym w środku+ toffi+ całe orzechy lasowe Nie otworzylam jej jeszcze, ale nie mogę myslec o niczym innym niz o tym, ze lezy w szafce Po co ją kupowałam?? Weszlam do sklepu tylko po bulki na kolacje dla TŻ Teraz kusi i wabi i pewnie niedługo jej spróbuje Co się ze mną dzieje od 2 dni to jakas tajemnica, której nie znam.
Odebralam dzisiaj wyniki badan tamtych co robilam. Wszystko ladnie pięknie, hemoglobina i hematokryt bardzo ladne, elektrolity ok, mocz tez, ale mam podwyzszona liczbe limfocytow, zmniejszoną neutrocytow i pozdwyzszoną eozynocytow- ktos wie co to znaczy??
Podwyzszone limfocyty moga byc skutkiem przebytej choroby jeszcze, ale eozynocyty wskazują chyba na jakąś alergie czy cos

[Sensuel]

Napisane przez Monte_

Mało tego Aga !! Dzisiaj na spacerze z Justynką kupiłam w sklepie wielką czekoladę Milkę z czymś białym w środku+ toffi+ całe orzechy lasowe Nie otworzylam jej jeszcze, ale nie mogę myslec o niczym innym niz o tym, ze lezy w szafce Po co ją kupowałam?? Weszlam do sklepu tylko po bulki na kolacje dla TŻ Teraz kusi i wabi i pewnie niedługo jej spróbuje Co się ze mną dzieje od 2 dni to jakas tajemnica, której nie znam.
Odebralam dzisiaj wyniki badan tamtych co robilam. Wszystko ladnie pięknie, hemoglobina i hematokryt bardzo ladne, elektrolity ok, mocz tez, ale mam podwyzszona liczbe limfocytow, zmniejszoną neutrocytow i pozdwyzszoną eozynocytow- ktos wie co to znaczy??
Podwyzszone limfocyty moga byc skutkiem przebytej choroby jeszcze, ale eozynocyty wskazują chyba na jakąś alergie czy cos

A test ciążowy zrobiłaś ?

[zimnaaga]

Natalia nawet ja u siebie słyszę, jak cię ta czekolada woła
U mnie takie rzeczy załatwia diabeł tasmański (Tż ), zje wszystko co mu podsunę, ostatnio wciągnął pół blachy ciasta, żeby mnie nie kusiło

Fajnie, że wyniki masz dobre. Ja kiedyś miałam taką samą sytuację z tymi limfocytami i lekarz mi powiedział, ze mam sie nie martwić, bo przeważnie limfocyty rosną, a neurocyty spadają przy stanach zapalnych albo po lekach (ja też byłam wtedy jakoś świeżo po chorobie). Więc może u ciebie jest to samo i jak dojdziesz już całkowicie do siebie, to wszystko sie unormuje.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Sensuel

A test ciążowy zrobiłaś ?

Magda weź ty jej nie strasz
Może po prostu jej organizm jest tak spragniony słodyczy po chorobie i dlatego szaleje

A zdaje sie, że Natalia to nam się jakoś w czerwcu miała postarzeć o rok? Był już ten piękny dzień, czy dopiero nastąpi?

[Monte_]

19 czerwca koncze 27 lat Naciesze sie jeszcze chwile tymi 26

Magda no nie bralam takiej ewentualnosci pod uwage, bo mam spiralke zakladaną w grudniu, więc ma jeszcze dluugi termin waznosci Aga ma racje, nie strasz mnie kobitko, bo nie zasne

[seyla]

nie straszcie laski córka mojego psora zaszła ze spiralką , ja z gumkami i październikową abstynencją zaszłąm, a teraz wkładka i nie tracę wiary w skuteczność, ja bym już nie dała rady to byłaby złośliwość z góry

ja mam na wadze 67,1 więc znów ciut w dół, mimo wyjazdu z grillem, ogniskiem, goframi i regularnych trzech posiłków w ośrodku

ja obstawiam zew zakazanego owocu , jak tylko postanawiam np nie jeść kolacji to się robie głodna na maksa wieczorem, jak się upieraam że nie jem słodyczy to one aż piszczą żeby je zjeść

sensuel kotlet po skandynawsku? zdradź przepis
zimnaaga zrzucisz nawet dwa wierzę!
monte pogrzeb, faktycznie niewesoło ja w lipcu 28, jak laskom mówiłam że mam 27 , i wychodziło że tylko przez miesiąc jeszcze to mówiły że się odmładzam, a ja jestem tylko skrupulatna

[Sensuel]

Napisane przez seyla

nie straszcie laski córka mojego psora zaszła ze spiralką , ja z gumkami i październikową abstynencją zaszłąm, a teraz wkładka i nie tracę wiary w skuteczność, ja bym już nie dała rady to byłaby złośliwość z góry

ja mam na wadze 67,1 więc znów ciut w dół, mimo wyjazdu z grillem, ogniskiem, goframi i regularnych trzech posiłków w ośrodku

ja obstawiam zew zakazanego owocu , jak tylko postanawiam np nie jeść kolacji to się robie głodna na maksa wieczorem, jak się upieraam że nie jem słodyczy to one aż piszczą żeby je zjeść

sensuel kotlet po skandynawsku? zdradź przepis
zimnaaga zrzucisz nawet dwa wierzę!
monte pogrzeb, faktycznie niewesoło ja w lipcu 28, jak laskom mówiłam że mam 27 , i wychodziło że tylko przez miesiąc jeszcze to mówiły że się odmładzam, a ja jestem tylko skrupulatna

Wstawię przepis na smacznym dzisiaj to podam linka .
Co do spirali to wiesz...ja mam znajoma co po 6 miesiącach od założenia zobczyła II kreski na teście.Ale sadze,że to są wyjątki

[Monte_]

Chcecie mnie przyprawic o zawal?

[Sensuel]

Dodałam już przepis na tego kotleta

http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=2652

Niby zwyczajny schabowy,a jednak zupełnie inny w smaku .

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez Monte_

Chcecie mnie przyprawic o zawal?

Nie ,nie mamy zamiaru strszyć .
Ale ja ci powiem,że u mnie w rodzinie jest tak (tzn.było),że jak rodziło się dziecko to inna osoba "ustępowała" mu miejsca.
Za każdym razem jak któraś informowała,że jest w ciąży to czekalismy tylko na kogo padnie.
Zapewne to zbieg okoliczności ,ale intrygujący.
Trochę się bałam,jak byłam w ciąży z Dennisem.Ale póki co cisza i oby jak najdłużej .

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Aaaa,zapomniałam napisać...że dzisiaj znowu 200g mniej .Jak tak dalej pójdzie to 1,6 kg w tydzień zrzucę

[zimnaaga]

Seyla dzięki, że we mnie tak wierzysz

Ja tez mam urodziny w lipcu, to będziemy razem imprezować
Czuję, że to będzie ciężki lipiec pod względem liczby kalorii

Gratuluję wam dziewczyny spadków wagi

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Magda ale ty wymiatasz na tym smacznym Tyle przepisów
(dopiero teraz zobaczyłam )

Uwielbiam ananasa, więc już wyobrażam sobie ten smak kotleta

A prażona cebulkaaaa
Ja już od dawna zastanawiałam się jak się ją robi, zeby była taka chrupiąca, a tu proszę, u Magdy przepis sobie spokojnie siedzi

[Sensuel]

Napisane przez zimnaaga

Magda ale ty wymiatasz na tym smacznym Tyle przepisów
(dopiero teraz zobaczyłam )

Uwielbiam ananasa, więc już wyobrażam sobie ten smak kotleta

A prażona cebulkaaaa
Ja już od dawna zastanawiałam się jak się ją robi, zeby była taka chrupiąca, a tu proszę, u Magdy przepis sobie spokojnie siedzi

Moje koleżanki z DK częstko korzystają i dlatego ich tyle jest.Poza tym ja je na smacznym zapisuję,bo to moja taka książka kucharska
Jak masz ochotę to korzystaj i oceniaj .Każde 5* mile widziane .
Zjadłam właśnie owsiankę z jabłkami i pękam

[Monte_]

Poszlam dzisiaj do lekarza na osłuch i wyszło, że mi dalej furczy w oskrzelach Bylam juz na rentgenie pluc, jutro wyniki, wszystko wyjdzie.. mozliwe, ze bede musiala tez isc na spirometrię, pod kontem badan na astme oskrzelową....

[zimnaaga]

Dziewczyny dzisiaj u mnie 56,9
Od 7 lat nie widziałam na wadze takich cyfr

Natalia kurcze strasznie ci współczuję
Trzymam kciuki, zeby to jednak nie była astma i żeby wszystko wróciło jak najszybciej do normy.

[Sensuel]

Napisane przez zimnaaga

Dziewczyny dzisiaj u mnie 56,9
Od 7 lat nie widziałam na wadze takich cyfr

Natalia kurcze strasznie ci współczuję
Trzymam kciuki, zeby to jednak nie była astma i żeby wszystko wróciło jak najszybciej do normy.

Gratuluję : roza::r oza::ro za::roz a:spadk u wagi

Ja trochę zaszalałam wieczorem i już mam podwyżkę.Ale jakoś się tym nie stresuję .
To przez te pringelsy o 23:00 i śmiej-żelki kwaśne

Natalia....zdrówka życzę.

[seyla]

zimnaaga gratulacje to już szczuplasek jesteś

sensuel dzięki będę czasemzaglądac do przepisów

ale upał mam nadzieję, że mi sadło się wytopi

ale mam ochotę na ziiiimne piwko

[Monte_]

Dzięki kochane

Aga gratulacje - pięknie!!

Moja waga dzisiaj 58,9, więc tez mam sie z czego cieszyc
Aleeee przede wszystkim: odebralam wynik rentgena i wyszlo, ze wszystko w porządku Rety, żebyscie mnie widzialy jak szlam po schodach do budynku po odbior.... ktoś chyba by się usmial: sztywne nogi, wleklam jedną za drugą, szlam normalnie jak na skazanie.. ale naprawde sie balam, ze cos moze byc nie tak.... z tymi oskrzelami to trzeba bedzie pewnie antybiotykiem doleczyc, to co jeszcze tam siedzi, ale raczej nie astma- mam nadzieje, w poniedzialek sie dowiem
Po calej serii badan mogę stwierdzic, ze organim mam w dobrej formie i to jest najwazniejsze ufff

A mam do Was pytanie- suplementujecie się czymś przy diecie? Bo ja codziennie biorę sobie Capivit A+E (albo Relastan), do tego tabletke Falvitu z witaminek dla kobiet i raz dziennie tez magnez z wit. B6

[zimnaaga]

Dzięki dziewczyny za gratulacje, kochane jesteście

Napisane przez seyla

zimnaaga gratulacje to już szczuplasek jesteś

No coś ty, przy moim mikrym wzroście byłabym szczuplaskiem jakbym miała wagę z czwórką z przodu

Napisane przez seyla

ale upał mam nadzieję, że mi sadło się wytopi

O jak ja bym chciała, zeby się tak wytapiał, mogłabym nawet smażyć sie na słońcu cały dzień i nie patrzeć na poparzenia

Napisane przez Monte_

Moja waga dzisiaj 58,9, więc tez mam sie z czego cieszyc
Aleeee przede wszystkim: odebralam wynik rentgena i wyszlo, ze wszystko w porządku Rety, żebyscie mnie widzialy jak szlam po schodach do budynku po odbior.... ktoś chyba by się usmial: sztywne nogi, wleklam jedną za drugą, szlam normalnie jak na skazanie.. ale naprawde sie balam, ze cos moze byc nie tak.... z tymi oskrzelami to trzeba bedzie pewnie antybiotykiem doleczyc, to co jeszcze tam siedzi, ale raczej nie astma- mam nadzieje, w poniedzialek sie dowiem
Po calej serii badan mogę stwierdzic, ze organim mam w dobrej formie i to jest najwazniejsze ufff

A mam do Was pytanie- suplementujecie się czymś przy diecie? Bo ja codziennie biorę sobie Capivit A+E (albo Relastan), do tego tabletke Falvitu z witaminek dla kobiet i raz dziennie tez magnez z wit. B6

Natalia tobie to dopiero gratulacje się należą!
Tyle kilosków zgubić!
No ale przede wszystkim suuuuuper, że płucka zdrowe
Co do suplementów, to tez biorę ten Falvit, więcej nic nie używam, chociaż mam zamiar sobie kupić jeszcze coś ze skrzypem, zeby wzmocnić włosy i pazurki

[Monte_]

Hej kochane

Muszę się pochwalić Ta czekolada, o której pisałam, dalej leży w szafce Kusi, kusi, ale pozostała na razie nieotwarta Jest to swego rodzaju próba sił, na razie wygrywam
Jedziemy sobie zaraz za miasto, więc do jutra wieczorem mnie nie ma. A jak Wam weekend mija?

[seyla]

zjadłam na mieście tortille o pierwszej w nocy i popiłam kilkoma piwkami, mąż skusił, nie jadłam niczego na mieście od ponad roku
ciekawe jak to wpłynie na środowe ważenie
week-endy są najtrudniejsze

dziewczyny gratulacje
mnie nie spada, ale to wynika braku działań, kurczę jakoś się nie mogę zebrać, najmłodszy dopiero co powoli zasiada do "naszego stołu" i jakoś nie mam siły wracać do gotowania dwóch różnych obiadów

Co mam zrobić żeby się wziąć do roboty

[Zelka_07]

hejaska lasencje
dawno mnie tu nie było (tydzień poza domem)
gratuluje kolejnych sukcesów
ja nadal na U i tak sie nie moge zmobilizować do powrotu na R
waga stoi choć przez ostatnie wyjazdy nie ćwiczyłam nic porządnie a już szykują sie kolejne weekendziki i różne wypadziki.
tak sobie myśle że od lipca przydałoby sie już wrócić do dietki jak już znajomi i rodzina pokończą urlopy.
teraz do soboty bede w domu to musze przez ten czas sie naćwiczyć na zapas bo później znowu na tydzień opuszczam moje kochane sprzęty
choć może zaczne po plaży biegać to jest dobra mysl!!!

[agnessja]

witajcie,

a ja się tu pochwalę że kupiłam spodnie w rozm 38 !!! pupa wchodzi, pas się dopina, ale muszę mieć bluzkę na wierzchu, bo sadełko się troszku wylewa, ale to tylko ja - mam nadzieję - widzę, no nawet szczuplej wyglądam, jak się widzę gdzieś w odbiciu, aż się dziwię

córka już dawno nie pytała czy w ciąży nie jestem

[Sensuel]

Napisane przez seyla

zjadłam na mieście tortille o pierwszej w nocy i popiłam kilkoma piwkami, mąż skusił, nie jadłam niczego na mieście od ponad roku
ciekawe jak to wpłynie na środowe ważenie
week-endy są najtrudniejsze

dziewczyny gratulacje
mnie nie spada, ale to wynika braku działań, kurczę jakoś się nie mogę zebrać, najmłodszy dopiero co powoli zasiada do "naszego stołu" i jakoś nie mam siły wracać do gotowania dwóch różnych obiadów

Co mam zrobić żeby się wziąć do roboty

Uwielbiam torille i często sama ją robię.A z mięskiem mielonym takie TACOS to po prostu obłęd .
Ja właśnie zjadłam bułeczkę pełnoziarnistą z parówką w środku własnego wypieku i też pycha.Pierwszy mój eksperyment kulinarny z mąką pełnoziarnistą.

Napisane przez agnessja

witajcie,

a ja się tu pochwalę że kupiłam spodnie w rozm 38 !!! pupa wchodzi, pas się dopina, ale muszę mieć bluzkę na wierzchu, bo sadełko się troszku wylewa, ale to tylko ja - mam nadzieję - widzę, no nawet szczuplej wyglądam, jak się widzę gdzieś w odbiciu, aż się dziwię

córka już dawno nie pytała czy w ciąży nie jestem

Nooo,gratuluję koleżance 38 .

[zimnaaga]

Kurcze ja tez chcę tortillę! Aż mi burczy w brzuchu teraz przez was
Chyba zrobię jutro (właściwie już dzisiaj ) na obiad, ale na moją dietę to raczej dobrze nie wpłynie Paskudnice wy, takie rzeczy wypisywac na wątku odchudzającym

Natalia mam nadzieję, ze czekolada nadal cię nie pokonała

Seyla co masz zrobić, żeby wziąc sie do roboty? Najlepiej znajdź jakąś motywację. Może masz w planach jakiś ślub, chrzciny, imieniny etc., na których chciałabyś dobrze wyglądać? Na mnie to działa.
Albo pomyśl sobie, że chciałabyś wejść do sklepu i poprosić przemiłą ( ) sprzedawczynię o spodnie w rozmiarze 38 lub 36
Lub chciałabyś, zeby twojej znienawidzonej cioci, która zawsze powtarzała jaka jesteś gruba oczy wyszły na twój widok ze zdziwienia (to akurat jest moja największa motywacja ).
Nie odkładaj już, działaj kochana.

Agnessja gratulacje

[Monte_]

Hej dziewczynki

Po weekendzie jestem jakas ciężka Zwazylam sie dzisiaj rano i nie wiadomo dlaczego, wyskoczylo mi 69,6g Nie grzeszylam w weekend, zadnych slodyczy, za to duzo salatki i zupy wielowarzywnej. Dzisiaj jestem jakas nadęta na dole brzuszka, chyba kalafiora za duzo zjadlam

agnessja gratulacje Wiem jak to milo w koncu zmiescic sie w swoj wyczekiwany rozmiar
seyla popieram Age,najlepiej znalezc sobie motywacje Moją jest dobrze wyglądac na pierwsze urodziny mojej córci- 4 lipca, kiedy to przyjada rowniez moi rodzice, ktorych nie widzialam od marca Drugą motywacją, silniejszą, jest zgrabnie wygladac na weselu kuzynki mojego męża, 10 lipca, kiedy z kolei poznam większosć jego rodziny z południa Co będzie Twoją motywacją?

Aga walczę z tą czekoladą, ale jeszcze jej nie napoczęłam Wiem, ze jak to zrobie, to cala 200g czekolada będzie zjedzona co do okruszka, więc wolę się do niej nie zbliżac

[agnessja]

Monte...
coś TY jadła? ołów...? chyba jakaś literówka się wkradła.. hihi

jeszcze lepszą motywacją może być jakaś znajoma kobitka czy z rodziny której się za bardzo nie lubi a po ciąży wygląda lepiej niż przed... no można zzielenieć z zazdrości ;P

[zimnaaga]

Napisane przez Monte_

Hej dziewczynki

Po weekendzie jestem jakas ciężka Zwazylam sie dzisiaj rano i nie wiadomo dlaczego, wyskoczylo mi 69,6g

Może chciałaś napisać 59,6
A jeżeli nie, to pogadaj ze swoją wagą, podejrzewam, że cię kantuje

Napisane przez Monte_

Aga walczę z tą czekoladą, ale jeszcze jej nie napoczęłam Wiem, ze jak to zrobie, to cala 200g czekolada będzie zjedzona co do okruszka, więc wolę się do niej nie zbliżac

Masz rację, trzymaj się od niej z daleka
Albo otwórz w obecności męża, zjedz dwie kostki i resztę niech on szybko pochłonie

Napisane przez agnessja

jeszcze lepszą motywacją może być jakaś znajoma kobitka czy z rodziny której się za bardzo nie lubi a po ciąży wygląda lepiej niż przed... no można zzielenieć z zazdrości ;P

O tak, to też jest super motywacja

A ja dzisiaj na drugie śniadanie zjadłam płatki owsiane z truskawkami (chyba z nestle, nie pamiętam, wywaliłam opakowanie). Bałam się, ze będą niezjadliwe, ale są pyyyycha A ile błonnika

[Monte_]

Ojej, faktycznie .... 59,6* poprawka

Bylam dzisiaj kupowac sukienke na to wesele 10 lipca, wybralam w koncu dwie Jedna czerwona, w takim hiszpanskim stylu, gdzie z przodu jest bardzo krotka i obiema stronami schodzi falbanką az do polowy lydki z tylu. Taka wiązana na szyje, a obcisła,,, jak druga skóra Byla sliczna, więc ja wzielam, jednak nie wiem czy odważe sie w niej pokazac Z przodu odslania prawie cale nogi i w zyciu nie mialam jeszcze takiej kiecki

Druga jest duzo bardziej elegancka, w kolorze zgaszonego turkusu, bez żadnych ramiączek, też krótsza z przodu (ale koło kolana długość), a z tylu az do kostek. Od góry do pasa mocno dopasowana, a później rozpuszczona, taka zwiewna z szyfonem i tiulem- chyba duzo bardziej odpowiednia na okazję
Tą czerwoną to naprawdę nie mam pojęcia gdzie założyć