Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[mariolasl]

Napisane przez Miramej

Ja też nie robię imprezy na roczek, na pewno nie będzie mszy (ba, nawet chrztu nie było i nie wiadomo, czy będzie ), będziemy tylko my i Teściowie (bo moja Mama pewnie oleje Kubowy roczek ). I chyba zgapię od Ciebie to zoo, mogę?

A zgapiaj sobie to zoo , Antonio byl zachwycony

Napisane przez Cassandra 23

Mam kryzys upały, @ - wszystko tłumaczą

Trzymam , aby kryzys szybko minal
Ten brak apetytu u Kubusia to pewnie przez te upaly

Napisane przez megi b

Witam i ja na nowym wątku
jak zwykle przelotem
wstęp jest przepiękny
Anula ale maż talenta
trzymajcie się

witaj

Unholy, do tesciow jedziemy pod koniec sierpnia, ale nie wiem na jak dlugo, bo maz ma problemy z urlopem

[WrednaAfrodyta]

Anula wzruszyłam się bardzo wpadłam tylko na chwilkę a tu taka niepodzianka, masz talent Dobranoc

[Miramej]

Napisałam w klubie, jak będziecie miały chwilkę to przeczytajcie i może coś doradzicie

[aannuullaa]

Napisane przez syla39

Najgorszy pierwszy tydzien bez warzyw i owocow Jam warzywo-owocowka
Chcialam wlasnie zjesc dzisiaj tunczyka i wcielo mi otwieracz

no ja też miałam, głównie z owocami problem, ale zaczynałam jak jeszcze Martynka była absorbującym noworodkiem i jakoś przeszłam, nie miałam czasu o tym myśleć

dlatego kupuję te z otwieraczem


Dziewczyny idę spać, jutro na pewno mała wstanie skoro świt..buziaki

[Miramej]

Napisane przez Cassandra 23

Kubus od kilku dni ma mały apetyt. Obiadu wcale nie jada, dzisiaj robiłam spagetti i zjadł kilka łyzeczek.
Pozniej zmiksowałam truskawki z gruszka i dodałam 3 łyzeczki kleiku - zjadł 180 ml ale pozniej po kolacji wszystko zwymiotował. Razem z kaszka. Był chyba pełny. Poszedł spac bez jedzonka, wypił tylko duzo herbatki. Jak sie w nocy obudzi sprobuje dac mu mleczka (choc juz od bardzo dawna nie pije samego mleka). Nawet niedawno probowałam zamiast herbatki dac mu zimnego mleka ale tylko włozył smoczek do buzi i zaczał pluc.
I nauczyl sie pic sama wode. Teraz jak sa upały obojetne co pije aby butla była pełna
(...)
W nastepna niedziele

Kubuc to juz duzy kawaler, jak tak patrze na niego to wydaje mi sie duzym chłopcem za kilka dni juz nie bedzie niemowlakiem.

Czesto ogladam filmy na "raty" teraz to jedyna metoda zeby wogole cos obejrzec.

Myślę, że to może być przez upały, chociaż mojego nic nie rusza

To naprawdę niedługo

No pewnie, że duży

Napisane przez Cassandra 23

Dziewczyny przepraszam ale niedokladnie czytałam.
Pisałyscie chyba o wiatraczkach. Czy one sie dobrze sprawuja? Warto kupic na te upały?
Ja sie naprawde rozpływam i nie wiem juz co ze soba zrobic.
Kuba dzisiaj znow spi na golaska, w samej pieluszce. Dotknełam go to ma mokra głowke.

My mamy taki duży stojący, przed Kubą używaliśmy z powodzeniem, teraz chyba też wyciągniemy i spróbujemy do góry ustawić, żeby nie wiało bezpośrednio na Krasnala naszego

Napisane przez mariolasl

A zgapiaj sobie to zoo , Antonio byl zachwycony

Dziękuję, dziękuję

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny idę spać, jutro na pewno mała wstanie skoro świt..buziaki

[UnholyOne]

Ja też idę lulu, bo już jedna pobudka była i znowu wyginanie. Nawet cyca nie chciał, położyłam w leżaku i zasnął.
Coś czuję, że jak upał nie zelży, to będzie kiepsko i tej nocy...

Dobranoc

[Miramej]

Ja też idę, bo późno się zrobiło, dobrej nocy

Unholy za nockę

[katarzynka00]

hejka

nie załapałam się na głosowanie o tytuł wątku

Na wstępie Anula....
łapy mi opadły, jesteś niesamowita

Cass, u ciebie musi być niezły skwar, bo bzdury piszesz i do tego jak kłamiesz... Nie rób tego więcej

Reszte piszę z pamięci bo już cytowania nie ma.

Ja mam podobne veluxy, 70% zacienienia, ale jak mury nagrzane to doopka.Jak kładę małą o 19 to ma ciemno.Mam jakies pomarańcz z brązem.

Klimatyzator mam taki z rurą odprowadzającą ciepło- o taki pytasz? musiałabym luknąc na firme, ale raczej zwyklak z niego.

Kto to pisał o kąpielach...hmmm nie pamiętam, ale MZ choroba może być od spoconych/zgrzanych plecków +wiatr,a czy od samej wody to bym się nie spodziewala.

Standardowo jak mi się przypomni to dopisze.

Do klubu zasiądę jutro z kawką.Przede wszystkim dluuuugo bede spala.Mąż zaczął II cz.urlopu

Mialam już nie wchodzić,ale tęsknota mnie tu przyprowadziła za wami, a wy takie pierdoły tyyyle stron nastukałyście i tu kwitne jak ta oferma.


Dzień jak we wstępie.Na ogrodzie.Przed 10 juz mała kąpielowała.Wróciłam przed 19.
Schowałyśmy się na drzemke i obiad do domu, a z "baseno-pontonem" jeździlam po calym ogrodzie żeby złapać cien.
Mala smarowana 30 i 50 a i tak słonko ją złapało.
Mam fotki.Jutro zrzuce i wstawie.
Młoda zgapia wszelkie głupoty od kuzynostwa...
Pije wode jak pies z basenu, wstaje i rzuca się-pupą na wode żeby hlustało , wiaderko z wodą nakłada na głowe...
Zaczeła wołac mamy psa.Jak wszystkie dzieci w domu "Bo" od Boba, i kotke woła bliżej nie artykułowanymi odgłosami.Na kurki zaczeła mówic "ko"
Szarpiąc się o zabawki "ja"
Zużyłam dziś tylko 2pampki.Resztę dnia naguskiem latała.
Czapek, daszków, chustek itp nie znośni, ściąga od razu

Papa,buziaki, i pokazać gdzie jest lampa potrafi, i powiem wam że jej specjalnie nie uczyłam.Jak zaczęła machac to mówiłam "pa pa" jak łapki w góre to że tam jest lampa itp i utrwalila sobie.
Nie wiem czy w drugą strone by jej poszło
Od długiego czasu też tuli się do poduszek, miłych i przyjemnych rzeczy a w szczegolnosci do 3 maskotek ktore mieszkaja w jej lozeczku

to sie rozpisałam,pochwaliłam i uciekam z kubkiem pokrzywy spac

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

skleroza

apetyt moje dziecko ma spory.Wypija 240mleka, obiad je w słusznej porcji i nie pogardzi owocem na deser.Dziś lody lizała tuż przed odjazdem do domu.
Picia to nawet nie zlicze...min 7butelek małego aventu.

Wiatrak mam w kuchni i nawet jesli ustawie żeby dmuchał ku górze, a zasiąde z mała na podłodze, to czuję wiatr po plecach,stopach, więc wyłaczam.Jak stoje to nie czuję żeby minimalnie mieszał powietrze.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

od dwóch dni boli mnie brzuch...
nie wiem czy coś boli jak jest owulka, bo jak tabsy brałam, to nic nie czułam...
Nie wiem kiedy powinnam dostać @
Na rowerku każdą dziurkę czułam, jakbym się miała oberwać.
Dziś mniej niż wczoraj.Okażę się jak będzie jutro.
p.s Małej dużo nie noszę bo cały dzionek zasuwa po kolonach, wzdłuż piaskownicy, huśtawki,po betonie na kolankach a mama do przytulania jest tylko pod wieczór, jak się bawimy i zmierzamy ku spaniu-to tak jakbyście chciały zasugerować ze może od noszenia

[czekoladka21]

Melduje sie i ja

Anula za wstep

chcialam napisac ze Wercia nie ma katarku wiec nie wiem czy cos w powietrzu bylo
nie wiem jaka nocka bedzie bo juz 2 razy budzila sie z placzem i musialam na rece wziac i ululac

bylismy w CH i kupilam jej sandalki takie z pelna pieta i sa super, jedne kupilam takie na podworko a jedne eleganckie do sukienki

[Ania0104]

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny, przytachaliśmy od rodziców przenośny klimatyzator...nie uwierzycie, mała zasnęła w trzy minuty...biedaczek mój kochany, pierwszy raz od poniedziałku bez wrzasków...a ustawiliśmy go tylko na 28 stopni...

No i teraz stwierdzam, ze musimy jakiś kupić, takiemu maluchowi to wystarczy parę stopni różnicy przy zasypianiu i już o wiele leiej...Widziałam na all takie za 400 zł ale jakość pewnie średnia...Któraś z was może ma jakiś? Ten od rodziców jest fajny ale trochę za drogo jak dla nas...

czyli jednak upał ...

klimatyzatora nie mamy, ale mój małż kiedys chciał kupic... jutrogo zapytam czy wie jakie sa ok - teraz już chrapie

Napisane przez marica5

Melduje sie w końcu i na nowym juz watku....
Anulla wstęp poprostu cudowny, i taki wzruszajacy......
oficjalnie dziękuję za kciuki egzaminy zaliczone teraz zaczynam urlop i przygotowania do roczku
Olu ja dodała już dawno do albumu zdjęcia martynki z 8, 9 , 10 i 11 mies .
dziewczyny wstep wam się naprawde udał PIĘKNY

gratuluję zaliczonych egzaminów.
Co planujecie na roczek?

Napisane przez Svinecka

a ja Wam musze sie pochwalic - ze jak dostalam kase z wozka to zamowilam sobie zele, pilniki, ozdoby itp...no wszystko co potrzebne i wracam do pazurkow
jak maly zasnie to dzis sobie robie
ciekawe czy z wprawy nie wyszlam

super
czekam na fotki ...

Napisane przez Miramej

Ciekawa jestem Bartusia reakcji na buciki i ogólnie Waszych wrażeń

no i doopa buciki są za duze i w dodatku bartek ma tak płaską stópkę, ze nózka mu lata
Ogólnie to mu nie przeszkadzały, tylko nie mógł sobie poradzic z wstawaniem
Potem założyłam mu te trzewiczki co moja mama kupiła /nie dało sie wymienić na mniejsze,bo nie było rozm/ i wydaje mi się, że lepiej trzymają nóżke i Bartuś nie wyginał stópki ... jutro kupimy jeszcze jedne sandałki /dzisaij wypatrzyłyśmy w sklepie/ i zobaczymy ...

Napisane przez muszka66

melduje sie i ja z Natalka wstep BOMBA!! jestem pod wrazeniem
mocze nogi w wodzie z sola, bo mi odpadaja po spacerku. a przy okazji pedicure

[Ania0104]

Napisane przez angy

Zaczęłam urlop!!!!
Co prawda jestem sama teraz, bo mąż musiał jechac do pracy po południu, ale nic to. Najważniejsze, że od poniedziałku nie trzeba rano wstawać (jeszcze Zosi muszę powiedzieć o tych planach).
Od wtorku mamy remont i wynosimy się do teściów na tydzień. Ale spoko-łączność będzie A potem na tydzień do Łeby. A potem na wydłużony weekend do Gdańska, gdzie mój mąż będzie się oddawał uciechom iście gówniarskim-Heinekena się zachciało. A potem będzie koniec urlopu

Zosia dzisiaj marudna po południu strasznie, ale widzę, że nie jestem sama. Mimo wszystko i tak uważam, że przechodzi te upały nienajgorzej. I apetyt nawet ma... Śpi od 20.

Jest ktoś w ogóle jeszcze? Ale piwa mi się chce...

ale fajnie! zazdroszczę tak zapowiadających się wakacji!

Napisane przez UnholyOne

A ja właśnie skończyłam usypiać

Mam już dość i koniec!!!!

Idę na lody (zostało drugie 500 ml) i kawkę mrożona. Pierniczę wszystko...

Napisane przez Miramej

, Kuba też od jakiegoś czasu wygina się do tyłu (kiedyś tak już robił i Mu przeszło) - jak się złości, albo jak szaleje. Dobrze, że pierwsze razy zdarzały się na łóżku, bo pewnie głowę by sobie rozbił, a teraz staramy się zabezpieczać.

A nie próbowałaś zostawić Go samego do zaśnięcia? Co wtedy robi?

Ja też nie robię imprezy na roczek, na pewno nie będzie mszy (ba, nawet chrztu nie było i nie wiadomo, czy będzie ), będziemy tylko my i Teściowie (bo moja Mama pewnie oleje Kubowy roczek ). I chyba zgapię od Ciebie to zoo, mogę?

Bartek też dzisiaj nie chciał już kaszki i tak się wygiął do tyłu ze złosci, że walnął głową o stół

u nas jest mega, hiper, super histeria

roczek napewno będzie super!

Napisane przez Cassandra 23

My tez powoli przygotowujemy sie do roczku. Dzisiaj w koncu zamowiłam tort


Mam kryzys upały, @ - wszystko tłumaczą

a jaki tort zamówiłas?

współczuje@ .... a ja czekam

[czekoladka21]

te eleganckie to takie

[czekoladka21]

mam pytanie:czy wszystkie dzieci potrafia same stac??
bo Wercia nie tzn. pusci sie na chwile ale jak sie skapnie to zaraz mnie chwyta

[Ania0104]

Napisane przez katarzynka00

Mialam już nie wchodzić,ale tęsknota mnie tu przyprowadziła za wami, a wy takie pierdoły tyyyle stron nastukałyście i tu kwitne jak ta oferma.


Dzień jak we wstępie.Na ogrodzie.Przed 10 juz mała kąpielowała.Wróciłam przed 19.
Schowałyśmy się na drzemke i obiad do domu, a z "baseno-pontonem" jeździlam po calym ogrodzie żeby złapać cien.
Mala smarowana 30 i 50 a i tak słonko ją złapało.
Mam fotki.Jutro zrzuce i wstawie.
Młoda zgapia wszelkie głupoty od kuzynostwa...
Pije wode jak pies z basenu, wstaje i rzuca się-pupą na wode żeby hlustało , wiaderko z wodą nakłada na głowe...
Zaczeła wołac mamy psa.Jak wszystkie dzieci w domu "Bo" od Boba, i kotke woła bliżej nie artykułowanymi odgłosami.Na kurki zaczeła mówic "ko"
Szarpiąc się o zabawki "ja"
Zużyłam dziś tylko 2pampki.Resztę dnia naguskiem latała.
Czapek, daszków, chustek itp nie znośni, ściąga od razu

Papa,buziaki, i pokazać gdzie jest lampa potrafi, i powiem wam że jej specjalnie nie uczyłam.Jak zaczęła machac to mówiłam "pa pa" jak łapki w góre to że tam jest lampa itp i utrwalila sobie.
Nie wiem czy w drugą strone by jej poszło
Od długiego czasu też tuli się do poduszek, miłych i przyjemnych rzeczy a w szczegolnosci do 3 maskotek ktore mieszkaja w jej lozeczku

to sie rozpisałam,pochwaliłam i uciekam z kubkiem pokrzywy spac

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

skleroza

apetyt moje dziecko ma spory.Wypija 240mleka, obiad je w słusznej porcji i nie pogardzi owocem na deser.Dziś lody lizała tuż przed odjazdem do domu.
Picia to nawet nie zlicze...min 7butelek małego aventu.

Wiatrak mam w kuchni i nawet jesli ustawie żeby dmuchał ku górze, a zasiąde z mała na podłodze, to czuję wiatr po plecach,stopach, więc wyłaczam.Jak stoje to nie czuję żeby minimalnie mieszał powietrze.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

od dwóch dni boli mnie brzuch...
nie wiem czy coś boli jak jest owulka, bo jak tabsy brałam, to nic nie czułam...
Nie wiem kiedy powinnam dostać @
Na rowerku każdą dziurkę czułam, jakbym się miała oberwać.
Dziś mniej niż wczoraj.Okażę się jak będzie jutro.
p.s Małej dużo nie noszę bo cały dzionek zasuwa po kolonach, wzdłuż piaskownicy, huśtawki,po betonie na kolankach a mama do przytulania jest tylko pod wieczór, jak się bawimy i zmierzamy ku spaniu-to tak jakbyście chciały zasugerować ze może od noszenia

niezłe Laurka ma atrakcje jak we wstepie hehe ...

co do @ to mnie brzuch bolał jakieś 4 dni temu ... i nie wiem co to było ... czułam się jak przed okresem, nawet buzie miałam bleeee ... ale narazie cisza

po betonie na kolankach? niezła jest! Bartek postawiony na trawie na bosaka podnosi jedną nogę i stoi jak bocian

Napisane przez czekoladka21

te eleganckie to takie

noooo bo już miałam pisac, zebyś fotkę wstawiła faaajne

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez czekoladka21

mam pytanie:czy wszystkie dzieci potrafia same stac??
bo Wercia nie tzn. pusci sie na chwile ale jak sie skapnie to zaraz mnie chwyta

Bartek nie potrafi ... nawet na chwilkę ...

to uciekam spac ... dzisaij akcji KOMAR nie ma, bo założyłam siatkę na okno i kupiłam takie cuś do kontaktu na komary

doranoc

[Svinecka]

zrobilam
ale nie jestem zadowolona

wiec na fotki nie liczcie

ide powoli spac
sama

[aannuullaa]

Napisane przez katarzynka00

Klimatyzator mam taki z rurą odprowadzającą ciepło- o taki pytasz? musiałabym luknąc na firme, ale raczej zwyklak z niego.


apetyt moje dziecko ma spory.Wypija 240mleka, obiad je w słusznej porcji i nie pogardzi owocem na deser.Dziś lody lizała tuż przed odjazdem do domu.
Picia to nawet nie zlicze...min 7butelek małego aventu.



od dwóch dni boli mnie brzuch...
nie wiem czy coś boli jak jest owulka, bo jak tabsy brałam, to nic nie czułam...

właśnie taki...zerknij jak znajdziesz chwilę, ten wasz chyba nie bardzo chłodzi pisałaś? To przynajmniej bym wiedziała,żeby takiego nie brać

noo....ma Laurcia spust

możę ktoś tam się zagnieżdża?

Napisane przez Ania0104

czyli jednak upał ...

klimatyzatora nie mamy, ale mój małż kiedys chciał kupic... jutrogo zapytam czy wie jakie sa ok - teraz już chrapie

no i doopa buciki są za duze i w dodatku bartek ma tak płaską stópkę, ze nózka mu lata

będę wdzięczna

szkoda...a te drugie to Bartki, tak?

Napisane przez czekoladka21

te eleganckie to takie

fajne

Napisane przez czekoladka21

mam pytanie:czy wszystkie dzieci potrafia same stac??
bo Wercia nie tzn. pusci sie na chwile ale jak sie skapnie to zaraz mnie chwyta

yyy, nie, Martynka dopiero tydzień temu odkryła, że kleknąć można Gdzie jej tam do stania , nawet przy czymś.
Dzieciaczki tutaj moim zdaniem bardzo szybko zaczynają swoje przygody z chodzeniem i staniem

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez Svinecka

ide powoli spac
sama

z wyboru czy z konieczności? Dalej masz gnoma w domu?

[Miramej]

Cześć

Napisane przez Ania0104

no i doopa buciki są za duze i w dodatku bartek ma tak płaską stópkę, ze nózka mu lata
Ogólnie to mu nie przeszkadzały, tylko nie mógł sobie poradzic z wstawaniem
Potem założyłam mu te trzewiczki co moja mama kupiła /nie dało sie wymienić na mniejsze,bo nie było rozm/ i wydaje mi się, że lepiej trzymają nóżke i Bartuś nie wyginał stópki ... jutro kupimy jeszcze jedne sandałki /dzisaij wypatrzyłyśmy w sklepie/ i zobaczymy ...

, mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła
Bartuś ma aż tak niskie podbicie, że sznurowadłem nie da się ścisnąć?
Mam nadzieję, że te buty, które kupicie "na żywo" będą dobre

Napisane przez Ania0104

Bartek też dzisiaj nie chciał już kaszki i tak się wygiął do tyłu ze złosci, że walnął głową o stół

u nas jest mega, hiper, super histeria

roczek napewno będzie super!

, ja już bardzo uważam, bo wiem, co potrafi uczynić mój Krasnoludek

No tak, każde dziecko inne. Pamiętam histerie Kuby, ale jakoś przez to przeszłam i teraz zazwyczaj nie jest źle.

Napisane przez czekoladka21

mam pytanie:czy wszystkie dzieci potrafia same stac??
bo Wercia nie tzn. pusci sie na chwile ale jak sie skapnie to zaraz mnie chwyta

Kubuś nie, nawet nie próbuje.

Napisane przez Ania0104

po betonie na kolankach? niezła jest! Bartek postawiony na trawie na bosaka podnosi jedną nogę i stoi jak bocian
(...)
to uciekam spac ... dzisaij akcji KOMAR nie ma, bo założyłam siatkę na okno i kupiłam takie cuś do kontaktu na komary

Działa to "cuś" do kontaktu?


Kasiu, ale Wy macie super dni, zazdroszczę ogrodu
dla Laurki za wszystkie nowe umiejętności

***
U nas na razie chłodniej niż wczoraj, ale też wieje, że ho ho
Idę zaraz robić kawkę, niech się ktoś przyłączy

[skierka1981]

ja sie przylaczam z kawką u nas dalej cieplo ale wiatr wielki. a wczoraj te wichury na północy , nie wiadomo co to z ta pogoda sie dzieje...

u nas nocka ok, Amelka wstała o 8. dziś akcja sprzatanie i gotowanie, zrobie obiad na 2 dni i spokoj.

czeko, Amelka sama postoi kilka sekund, najlepiej jej sie stoi przy lawie, wtedy jak sie czyms zajmie to potrafi się puscic i stac dluzej ale to jak nie wie ze stoi to postoi tak

[p4w]

Svi wczoraj nie był dobry wieczór na paznokcie - ja malowałam i wyszło koszmarnie od Top Coatu zrobiły się bąbelki powietrza i odcisnęła mi się poduszka
zaraz idę na wykład i nie wiem czy zmywać i iść z gołymi czy zostawić

jeszcze tylko póki pamiętam - Texasik - to może być próchnica i ma na nią o wiele więcej czynników niż samo mycie malutkich ząbków

trudno mi tak na 100% powiedzieć co to jest, bo nie widzę, więc najlepiej jak pokażesz lekarzowi
jeśli to faktycznie próchnica wczesna trzeba będzie pomyśleć o Waszych nawykach pod kątem próchnicy i ew spróbować jakiejś profilaktyki (nie wiem jak u Was, ale w Polsce tylko wyjątkowo podaje się fluor doustnie) albo są takie lakiery dla dzieci, które nie wymagają suchości i mozna posmarować jak dzieciątko spi...

ale nie chciałabym nic mówić na pewno, bo nie widzę

[czekoladka21]

czesc

zapowiada sie ciekawy dzien dzisiaj, bo mamy festyn u nas wiec bedzie wypad z Wercia

Dziekuje za odpowiedzi myslalam ze Wercia tylko sie boi sama ale widze ze wiekoszosc dzieciaczkow tak ma

u nas wczoraj nie bylo kupy wiec dzis bedzie pewnie podwojnie

[Miramej]

Napisane przez skierka1981

ja sie przylaczam z kawką u nas dalej cieplo ale wiatr wielki. a wczoraj te wichury na północy , nie wiadomo co to z ta pogoda sie dzieje...

Ja mam tylko dwa łyczki już
No nieźle wiało, zasłoniłam roletami, bo mnie wiatr przeraża

Napisane przez p4w

jeszcze tylko póki pamiętam - Texasik - to może być próchnica i ma na nią o wiele więcej czynników niż samo mycie malutkich ząbków

trudno mi tak na 100% powiedzieć co to jest, bo nie widzę, więc najlepiej jak pokażesz lekarzowi
jeśli to faktycznie próchnica wczesna trzeba będzie pomyśleć o Waszych nawykach pod kątem próchnicy i ew spróbować jakiejś profilaktyki (nie wiem jak u Was, ale w Polsce tylko wyjątkowo podaje się fluor doustnie) albo są takie lakiery dla dzieci, które nie wymagają suchości i mozna posmarować jak dzieciątko spi...

ale nie chciałabym nic mówić na pewno, bo nie widzę

Serio, już takie maleńkie dziecko może mieć próchnicę? Ciężka sprawa.

[UnholyOne]

Załapałąm się choć jeszcze na łyka kawki?

[Miramej]

Ja uciekam, czas zrobić Kubusiowi śniadanie, a potem idziemy na spacer, pa

Ostatniego , pa

[skierka1981]

Miramej napisalam w klubie

[Svinecka]

hej

nie wyspalam sie okrutnie

[Ania0104]

dzień dobry

pobudka o 6,15 ... jesteśmy już po kaszce, ale przed kawką

Napisane przez aannuullaa

szkoda...a te drugie to Bartki, tak?

te drugie to Bartusie właśnie przeczytałam, ze to podróba Bartków hehe

Napisane przez Miramej

, mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła
Bartuś ma aż tak niskie podbicie, że sznurowadłem nie da się ścisnąć?
Mam nadzieję, że te buty, które kupicie "na żywo" będą dobre


Działa to "cuś" do kontaktu?

***
U nas na razie chłodniej niż wczoraj, ale też wieje, że ho ho
Idę zaraz robić kawkę, niech się ktoś przyłączy

no coś Ty
przecież sama chciałam te buty, i nawet mi nie przyszło do głowy, ze mogą być za szerokie ...
No właśnie sie nie da Bartuś ma tak płaską nogę po małżu

hmmm chyba działa, bo nie mielismy ani jednego komara za to tych malutkich muszek było peeełno

ja, ja ale chyba sie spóźniłam godzinę

[UnholyOne]

Cześć
U nas nocka średnia, bo nie dość, że Antek budził się co chwilkę, to jeszcze katar, który skończył się 3 dni temu po dwóch tygodniach, a zaczął znowu dwa dni temu lekką wodą, dzisiaj zatkał mały nosek i był problem z karmieniem. Obudziłam chyba cały dom używają fridy...

Widzę za oknem jakiś wiatr, więc może nie będzie aż tak dramatycznie..
W dużym pokoju nie odsłaniam dzisiaj wszystkich żaluzji, może będzie chłodniej. Będę dzisiaj urzędowała przy kuchni, więc tym bardziej będzie ciepełko..

Sto lat dla Alanka

[Svinecka]

Ania a jaki rozmiar i kolor wzielas tych butkow?

moze bym odkupila?
Marci ma wysokie podbicie

[UnholyOne]

Svi, te krateczki to raczej standardowa rozmiarówka, jak myślisz?

[Svinecka]

Napisane przez UnholyOne

Svi, te krateczki to raczej standardowa rozmiarówka, jak myślisz?

nie mam pojecia
ale chyba tak, bo jak jest cos nie teges z rozmiarowka to przewaznie pan z tandemu mi o tym mowi