Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg ZAPRASZAM!

[Paula_M]

Odnośnie wagi - to właśnie ani @, ani większa ilość wody/herbaty, ani ćwiczenia, bo akurat po dniu przerwy wiem, że najważniejsze są centymetry, ale takie wahania wagi czasem mnie irytują, bo wolałabym, aby jednoznacznie pokazywała, bo cm nie widać po np. tygodniu, a moja cudna waga pokazała mi najpierw 54,coś a po chwili jak ponownie stanęłam to 53

Cóż, w sobotę się zmierzę i mam nadzieję, iż będą widoczne zmiany

Ja znowu 'skromnie' z wypowiedzią, a zwłaszcza do tych Waszych, ale nauka wzywa kolejny dzień

Mam jeszcze pytanko:
Dobrze liczę, że 500ml piwa średnio ma 250kcal?
Zastanawiam się, co jutro jeść, aby nie przekroczyć 1300kcal (od tego trzeba odjąć jakieś 500kcal...)
Myślałam sobie tak:
Iśn: 200g jog nat (122kcal) + otręby, siemię (100kcal)
IIśn/kolacja: jabłko (100kcal) + płatki (300kcal) [inni w tym momencie będą zajadać się chipsami, krakersami, itp ]
Obiad: jakiś nabiał, którym się najem i dopełni 1300kcal

Chyba tak tragicznie nie będzie, no nie?

[Cindy90]

salakis- ufff kochana bo się już przestraszyłam
roxxxxy- ja jestem na filologi angielskiej i bardzo misie podoba jestem na dziennych i przenoszę się na zaoczne, bo chcę iśc do pracy.
Paula- warto się pomęczyc aby widziec wyniki. Moja mama schudła 5kg i od razu widac
Ja niestety wczoraj zawiodłam Ale dziś się nie dam. Jest tak gorąco, że nawet nie chce sie jesc.
Wczoraj jezdzilam przez godzine na rowerze.

[salakis]

hej hej!! melduję się po powrocie z pracy!!

Wczoraj odwiedzili nas znajomi, więc jak to zazwyczaj bywa: przekąski, alkohol, a potem kolacja w planie.... Trochę się obawiałam jak to będzie, ale się udało!!! Zjadłam na początek kilka plasterków wędliny (bez chleba), a potem juz tylko kolację (wszyscy sie tak objedli przed, że mój Tż zrobił tylko kurczaka z sałatą, czyli to co uwielbiam!! ). Drinka zrobiłam sobie sama: wlałam mini-ilość wódki (sla zapachu) i do tego pepsi max (czyli nie było bardzo kalorycznie) : jupi: Myślę, że udało mi się tak przetrwać tą kolację przede wszystkim dlatego, że bolał mnie brzuch, a nie że mam taką silną wolę... ale ważne, że się udało

roxxxy - myslę, że lampka wina raz na jakiś czas nie zaszkodzi.
iguaa - powodzenia u babci!! Nie daj się!!! Daj znać jak poszło!
Paula_M - nie załamuj się!! Jeśli trzymasz dietę to musi w końcu ubyć!! Niestety, czasami trzeba na to poczekać trochę dłużej, ale będzie ok, zobaczysz
Cindy90 - to dla Ciebie : pala::p ala:
co to znaczy "wczoraj zawiodłam"?! No jak tak można??!!
Nie chcę tego więcej słyszeć!! jasne?? Trzymaj się i nie poddawaj się!!

Zaraz lecę na tenis po powrocie sprawdzę co tam u Was. do później

[Myszeczkaaa]

Heeejka. Ja mam 17 lat wzrost 161 cm i waga niezadowalająca 60 kg... Do 16 roku życia jadłam za trzech i chuda byłam jak patyk ale od liceum się zaczęło stres, tabliczki czekolady, nocne wypady do lodówki ; / wie ktoś co mam zrobić aby zejść do mojej byłej wagi czyli 52 kg. ? Jakieś ćwiczenia. ?

[Cindy90]

Witam Myszeczkaaa, zapraszamy do bycia z nami. Polecam MŻ- WR u będzie dobrze (mniej żarcia- więcej ruchu).
A no wczoraj zawiodłam, ale dziś jest lepiej.
Ja dziś zjadłam:
1śniadanie- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, 1/2 pl. sera, szczypiorkiem
2śniadanie- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, 1/2 pl. sera, szczypiorkiem
obiad- pierś z kurczaka w ziołach (ok. pół ręki), kalafior (bez tłuszczu itd.)
podwieczorek- malusie jabłko
kolacja- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, szczypiorkiem
i mały lód włoski po drodze.
Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona Wszystko ok. 1000kcal wyszło

salakis- ładnie Ci poszło Ale mi też

[milusia1991]

Witam Alez dzis sie spiekłam, wczoraj z resztą tez Jeszcze jutro czeka mnie męczarnia na tym słońcu. Strasznie szczypie, swedzi, piecze...
Mój wyjazd nad morze chyba zostanie przełożony bo ostatecznie jednak TŻ nie dostanie wolnego z jednej strony szkoda bo juz sie napalilam a z drugiej mam wiecej czasu aby schudnac
A z dieta idzie dobrze Nawet troche za mało kalorycznie wychodzi ale w ogóle przez te upały nie jestem głodna no i tez moze gdybym siedziała w domu to bym jadła ale ze cały dzien w ruchu to tez inaczej no i nie powiem nazbierało by sie tych kalorii wiecej gdybym wsuneła to czy owo na co mialam ochote w ciagu dnia czyt. (loda, drożdżówke, czekolade) no ale to by bylo przeciez wbrew mojej diecie...

Za moje dzisiejsze menu pewnie zostane skarcona ze za malo itd bo ogólnie jak przed chwila policzyłam wyszło mi równe 600 kal.

sn. kromka razowca z serkiem twarogowym
2sn to samo co 1
obiad (nie miałam innej mozliwosci) to samo co 1 i 2 sniadanie wiec nazwałabym to raczej trzecim sniadaniem niz obiadem :p
podwieczorek jogurt jog. light, 2 małe brzoskwinie
a na kolacje narazie nie mam apetytu ... bo dopiero co byl podwieczorek przez ten rozwalony plan mojego dzisiejszego dnia... pewnie zgłodnieje koło 20/21 ale wtedy juz raczej bedzie za późno aby cos zjesc... no chyba ze wsune ze dwie male brzoskwinki to bedzie + 80 kalorii a taka jestem napalona na te brzoskwienie bo to moje pierwsze w tym roku :P

A jutro przyjada do mnie pyszne soczyste truskawki wiec to bedzie maaaasakra bo ja jestem nałogowym pozeraczem truskawek

[iguaa]

co do mojego dzisiejszego pobytu u babci to mogło być dużo bardziej tragicznie(jak to już bywało:P), ale zadowalająco to też nie było..ehh najpierw obiad, a potem zjadłam jeszcze loda i to o smaku truskawkowym w białej czekoladzie , bo takiego miała i jeszcze ciągle mi go podsuwała... zresztą i tak marudziła, ze nic nie chcę jeść.. ach, te babcie! ale wszystko to zjadłam do 15, a wcześniej śniadanie. po powrocie truskawki i jabłko i to tyle..
Wczoraj wieczorem myślałam, że już za dużo nie poćwiczę, ale było 25min stepper, ćw. na brzuch , więc jestem zadowolona, że pomimo późnej godziny zebrałam się na cwiczonka.. dziś możliwe bardzo, że mi się nie uda, bo mam kolejną naukę jazdy z tatą:P a jak wrócę to muszę obmyślić co spakować, bo jutro wyjeżdżam na weekend ze znajomymi.. no i tego też sie obawiam wiadomo jak to bywa na wyjazdach..nieregularne jedzenie, często niezdrowe itd. no zobaczymy. tak zdrowo jak w domu to na pewno nie będzie, ale będę się starać!!
milusia1991, za mało dziś zjadłaś kochana. to prawda,że w upały nie chce się jeść, ja to najchętniej bym tylko piła wodę z lodem, ale trzeba!dziś Ci jeszcze ujdzie, bo mam nadzieję, że to taki jednorazowy wybryk, ale jutro ma być lepiej!!
salakis, gratuluję ładine wczoraj wybrnęłaś, bo jak wszystkie dobrze wiemy takie spotkania ze znajomymi mogą być nieco kłopotliwe jeśli chodzi o dietę.. Bo np. ciągle odmawiasz, aż w końcu pytają:"odchudzasz się? po co?" a my po prostu robimy to dla siebie i lepszego samopoczucia :/

[roxxxxy]

hej dziewczynki moje!

Dziś jest straszny dzień i chce zeby jak najszybciej się skonczyl, naprawdę.
Rano zjadłam jedną kromke chleba z wędliną chociaż zrobiłam sobie 3... ale niestety przyszedł czas na @ i zdycham cały dzień.... W pracy zjadłam kanapkę, później koło 13 zjadłam trochę gotowanej młodej kapusty, gotowane udko i pomidora i do 20 nie jadłam nic bo nie miałam czasu... niedawno zjadłam kilka truskawek i 3 łyżki serka wiejskiego z miodem - nie mogłam się oprzeć bardzo chciało mi się słodkiego.

Iguaa - prawo ? no to nieźle, jak dla mnie za bardzo męczący kierunek ;p

Cindy90 - na dziennych ciężko jest ? Ja to od początku wiedziałam,że cce na zaoczne bo chce pracować, mam dość ciągłego braku kasy ;p a co do Twoich posiłków no to są super dobrze Ci idzie !

milusia - zdecydowanie za mało, ale rozumiem też tak czasami mam.

salakis - wiedziałam że poradzisz sobie na tej kolacji haha ja chętnie bym wypiła takiego drinusia ;p a gdzie mieszkasz?

iguaa - kazdy wie jakie są babcie moja jest identyczna! dlateo jak mieszkalam u niej przez 2 miesiące to przytylam, bo ciągle mi cos wmuszała i tylko slyszalam ''jak nie bedziesz jesc to zachorujesz na anoreksje'' xD niestety mi do anoreksji daleko xD hahahaha

[olcik_07]

hej Kochane u mnie sesja się zaczyna... masakra. A to oznacza nauka nauka nauka, jedzenie jedzenie jedzenie ;/ ale na razie się trzymam. Ja zawsze jak się uczę to jem xD

[xsxs]

a ja muszę się pochwalić - schudłam 2 kg

[olcik_07]

Napisane przez xsxs

a ja muszę się pochwalić - schudłam 2 kg

Łaaaa! super! gratuluję! mam nadzieje tylko, ze nie za szybko i zdrowo

[iguaa]

oo xsxs, ja również gratuluję!!
roxxxxy, malutko dziś zjadłaś.. co do studiów to na prawo chciałabym iść najbardziej, ale moje szanse, że się tam dostanę nie są zbyt wielkie..:/
olcik_07, w końcu trzeba na coś robić przerwy w nauce.. dobrze to znam..jedzenie to dobra wymówka byle tylko zdrowo i z umiarem!

[Paula_M]

Witam w nowym dniu!
Dziś wstałam o 6.30 bo po wizażu idę ćwiczyć (wieczorem zwykle to robię, ale dziś idę na koncert i dyskotekę więc nie będę mogła)

Cindy,
Na który roku jesteś?
Owszem, warto być cierpliwym (wyniki niżej)
Na jakim rowerku jeździsz?

salakis,
Cóż, każdy sposób dobry, aby powstrzymać się przed jedzeniem takich pyszności szkoda, że brzuch bolał, ale jak widać nie ma tego zęgo co by na dobre nie wyszło
Oj jestem cierpliwa, jestem i to naprawdę popłaca
Kurczę, zazdroszczę tenisa - też bym pośmigała, a nie mogę

Myszeczkaaa,
Hej Ja miałam prawie tak jak Ty:
lat 17, 161cm, tylko max waga to 62,5
Udało mi się schudnąć 10,kg i to przez przestawienie się na zrdrowy styl życia

Napisane przez Cindy90

Witam Myszeczkaaa, zapraszamy do bycia z nami. Polecam MŻ- WR u będzie dobrze (mniej żarcia- więcej ruchu).
A no wczoraj zawiodłam, ale dziś jest lepiej.
Ja dziś zjadłam:
1śniadanie- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, 1/2 pl. sera, szczypiorkiem
2śniadanie- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, 1/2 pl. sera, szczypiorkiem
obiad- pierś z kurczaka w ziołach (ok. pół ręki), kalafior (bez tłuszczu itd.)
podwieczorek- malusie jabłko
kolacja- kromka chleba ciemnego z ziarnami, sałatą, pomidorem, szczypiorkiem
i mały lód włoski po drodze.
Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona Wszystko ok. 1000kcal wyszło

Mam nadzieję, że powyżej 1000kcal, a nie poniżej Choć jakiś czas temu też miałam ten problem, żeby dać radę wmieścić w siebie odpowiednią ilość kcal, ale już to opanowałam

milusia1991,
Ja to samo... I tak od tygodnia, swędzi, szczypie, piecze jeden duży plus - nie jestem biała!
Za menu owszem! I to bardzo skarcona dołóż do tego, np. orzechy włoskie, które mają sporo kcal, ale są to zdrowe kalorie i mają NNKT, ale nasiona dyni, słonecznika, itp
A wyjazd - nie ucieknie, skoro zaplanowany, a nuż będzie lepsza pogoda

iguaa,
To te grzeszne lody ćwiczonkami spaliłaś
Ja ze swoją babcią rzadko się widuję, bo daleko od siebie mieszkamy, ale jak rok temu u niej byłam z jakiś 3tyg to wróciłam z 3kg dodatkowymi no ale wtedy miałam inne podejście do jedzenia, teraz jeśli pojadę, to już tak nie będzie pomijając fakt, że babcia mnie nie pozna (ok 11kg w dół + zmiana fryzury), to myślę, że zaakceptuje moje żywienie, a może w miare możliwości przejmie coś ode mnie
A na weekendzie trzymaj się!
Ja też muszę, dziś kolejne balowanie... Ale wczoraj było ok, nie dałam się skusić na słodycze itd

roxxxxy,
nie patrz na zegarek i szukaj w miarę możliwości zajęcia, które nie będzie Cię obciążać

olcik_07,

trzymam bardzo mocno za sesję

Napisane przez xsxs

a ja muszę się pochwalić - schudłam 2 kg

A w jakim czasie? bo to też różnica



Ok, co do moich wyników...
Od max wagi schudłam 10,8kg
do wymarzonej zostało 1,7 -> ale teraz głównie chodzi mi o rzeźbę sylwetki

No to cóż, pokażę zestawienie z innego wątku(tak było ok 3tyg temu):
było tak: jest tak:
Talia 69 65cm
Brzuch 80 77,5cm (w nocy trochę wody wypiłam)
Biodra 87 86cm
Uda 55 52cm
Waga 54,5 51,7kg

[roxxxxy]

dzień dobry!
nareszcie sobota! chociaż i tak się nie wyspałam ;p
na śniadanie zjadłam jajecznicę z dwóch jajek na szynce i wypilam czerwoną herbate, teraz mam ochotę na truskawki ale jeszcze troszke poczekam

mam zamiar dzisiaj ostro poćwiczyć, bo wczoraj już wogole nie mialam czasu. A wieczorem zrobie sobie małe SPA, przyjeżdza do mnie starsza siostra na noc ;p więc będzie wesolutko haha

jako że dziś jest dzień wolny to będę zaglądać częściej a teraz DO ĆWICZEŃ!

Paula M - gratuluję tych 10 kg!! No i oczywiście super zabawy życzę!

Iguaa dostaniesz się! Trzeba być dobrej myśli a chcesz do innego miasta czy do swojego ?

xsxs - także gratuluję! =*

olcik - chyba każdy tak ma, że przy nauce je :P także nie martw się nie jesteś sama trzymam kciuki za sesje =*

miłego dnia laski

[Myszeczkaaa]

Heeej. Ja wstałam dzisiaj jak rzadko bywa po 8.00 ; DD z 5 minut poskakałam na skakance po przebudzeniu.
Na śniadanie zjadłam 2 jajka gotowane z sosem (jogurt naturalny, pietruszka, koperek, czosnek, papryka ostrai)
Na drugie śniadanie zamierzam zjeść ciemny chleb z serem, szynką, pomidorkiem i ogórkiem ale to za 2 godzinki.
Potem jakieś jabłuszko. ; P albo marcheweczka
Obiadek hmm... może naleśniki...
POtem na skakance poskaczę. ; ) i kolacyjka czyli płatki Corn Flakes.

I to wszystko ; d Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zauważę efekty.

[Paula_M]

roxxxxy,
dziękuję i ja życzę udanego wieczoru/nocy z siostrą

Myszeczkaaa,
ojjj, uzbiera Ci się ok. 1200kcal

[salakis]

no to jestem!!!!
Widzę, że od wczoraj sie rozpisałyście, co bardzo mi się podoba
Fajnie tak od rana mieć dużo wiadomościod Was - zwłaszcza, że są bardzo dobre i pozytywne Wczoraj wieczorem już się tu nie pokazałam, bo po tenisie byłam wykończona!! 2 godziny gry. Byłam cała mokra i zadowolona z wysiłku

Myszeczkaaa - witam!! i tak jak napisały już dziewczyny: najlepsza dieta to MŻ-WR. Innej nie polecam. Zacznij od spacerów, roweru czy czegoś co lubisz i zdrowo się odżywiaj, ale nie głoduj!!!
Cindy90 - bardzo ładne menu dzień poprzedni widzę odrobiony super!! ja mam tak, że jak 1 dzień zawiodę, to potem 2 i 3 i.... ale widzę, że Ty się trzymasz
milusia - uważaj ze słońcem i zacznij więcej jeść!! 600kcal?? - MAŁO!!!!
iguaa - jedzonko u babci... ehhh te babcie ale najważniejsze, że później poćwiczyłaś. Gratuluję. Wyjazdy rozumiem bardzo dobrze. Ciężko wtedy o cokolwiek zdrowego Weź ze obą owoce, wodę, otręby (jogurt zawsze możesz kupić) i nie poddawaj się. Powodzenia A jak będą Cię pytać (tak jak mi napisałaś) "Odchudzasz się?" zawsze możesz powiedzieć, ze boli Cię brzuch i nie chcesz jeść, albo, że nie masz ochoty na to czy na tamto!! Nie martw się co inni pomyślą i dbaj o siebie!
roxxxxy - współczuję wczorajszego dnia dziś jest nowy, więc musi być lepiej
olcik70 - sesja... skąd ja to znam... zawsze tyłam wtedy, bo jadłam pełno słodzyczy nie zazdroszczę... jak teraz o tym myślę, to cieszę się, że mam to już za sobą. Da się to przejść, więc nie martw się!! a potem wakacje...
xsxs - mogę tylko pogratulować!!!
Paula_M - no widzisz?! Super!! Cieszę się razem z Tobą
Piękny wynik. Aż miło patrzeć.
Myszeczkaaa - naleśniki, to może nie najlepszy pomysł w czasie diety, co? Pomyśl o czymś innym: ryba? chude mięsko? + warzywa

Jeśli chodzi o mnie to nadal się trzymam postanowień. Może wczoraj zjadłam za późno kolację (ok 21), ale jak wróciłam z tenisa to już na mnie czekała (kochany Tż) więc nie mogłam odmówić!! Ale bardzo mało zjadłam, więc jest ok
Waga dziś rano: 54,2
Zaraz znów idę na tenis, potem zakupy (lodówka jest pusta) i nie wiem co dalej... Za to jutro jedziemy nad morze ze znajomymi, więc będzie troszkę trudniej, ale już się nie martwię, bo wiem, że dam radę!!!!!!!!! Tak jak my wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale mam dziś pozytywne nastawienie Miłego dnia kochane
PS. przepraszam, że znów się tak rozpisałam... Nie potrafię krócej

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

A! jeszcze jedno!!
Myszeczkaaa - zapomnij o płatkach corn flakes!! pełno cukru i przetworzone okrutnie!! Śmigaj do sklepu po otręby, albo płatki owsiane!!

[roxxxxy]

Salakis ja Cię podziwiam! Ten tenis i to dwie godziny ja ne wiem czy bym dała radę - moja kondycja jest straszna, co prawda jak mój TŻ wróci z mazur to mamy zamiar zapisac się na siłownie i na basen także zobaczymy
Zazdroszczę wyjazdu! Ja niestety pracuję do końca czerwca a później przyjeżdza kuzynka z Niemiec także mój wyjazd pewnie dopiero pod koniec lipca ;(

zrobiłam 8 min abs, 8 min legs, 8 min buns, przyniosłam sobie do mojego pokoju rowerek stacjonarny i myślę, że godzinkę pojeżdzę akurat leci na wspólnej więc szybciej czas minie i nadrobie za cały tydzień ';pp

a co do tych wiadomości to ja też lubie jak przychodzę i mam tyle do czytania

Paula_M - dzięki dzięki

Myszeczkaaa - oj tak salakis ma rację zamiast naleśników jakieś chude mięsko i warzywka i broń Boże corn flakes ! miegiem do sklepu po otręby! :P

wiecie co mi sie podoba na tym forum? Że nie ma barier wiekowych. To jest super. Każda każdą stara się zrozumieć i tak powinno być

[Paula_M]

Salakis,
dziękuję
jak zjadłaś nie dużo, a do tego nie poszłaś zbyt szybko spać to jest ok zwłaszcza, że organizm po wysiłku fizycznym ma szybszy metabolizm

rox,
ile czasu robisz już 8'?
ja z wakacjami nie wiem, wybyłabym z domu na miesiąc w 'drugie rodzinne strony' ale chyba wyjdzie tak, że w tym momencie mama zostanie sama w domu, bez taty i brata (praca), a drugi brat to tak, jakby go nie było (prawie cały czas u siebie w pokoju albo gdzieś nad wodę wyskoczy) no i tak nie do śmiechu mi ją zostawiać... i też nie wiem co z tego wyjdzie, może pojadę w sierpniu i na krócej, nie wiem... do tego ten czas bez TŻ'a ale ciągnie mnie tam

Jeśli chodzi o forum - jest ono naprawdę przydatne i przyjazne a jak trafi się do tego typu wątku, to już w ogóle jest się w wirtualnym niebie

[roxxxxy]

haha dokladnie! WIRTUALNE NIEBO! ;D

Ja robie 8 od kiedy się znowu przyłączyłam do wątku, staram się codziennie, wczoraj nie robiłam bojak pisałam to był straszny dzień, ale za to dzisiaj zrobiłam więcej wyjeździłam na rowerku, jeszcze trochę rozciągania porobiłam, teraz pod prysznic a później będę szykować obiad
mam w planach pierś z kurczaka w ziołach w parowarze z sałatką warzywną i sosem jogurtowo czosnkowym i czerwona herbatka


miałam się zapytać, jak walczycie z cellulitem? o ile go macie ?;p jakies balsamy, kremy, tabletki ?

[Myszeczkaaa]

Już kupiłam ;d ale to bd na śniadanka ; d bo kolacje odpuszczam sobie ; PP

dzisiaj co to za dzień dwa jajka z soskiem, pół skibki chleba, 2łyzki lodów, zupa z kalarepy i to wszystko ; PP
Do tego 2 godziny chodzenia po Fokusie ; / nogi mi chyba odpadną ; p

Jeszcze skakanka 6weidera ;d

[salakis]

mieliśmy iść na tenis, a zamiast tego zakupy (od 12 do 15), więc tenis jeszcze przed nami...
roxxxxy - co do sportu, to ja nie mam z tym problemu, pod warunkiem, że to lubię! W tenisa mogę grać 3 godziny na najwyższych obrotach, ale jak myślę o aerobiku to wolę zostać w domu!! Po minucie mam dość!! Kondycje wyrobiłam sobie jak zrzucałam kilogramy - kiedyś ważyłam 65 kg i zaczęłam biegać. Mogę biec 45-50 min bez większego zmęczenia (oczywiście nie sprintem), ale teraz jest na to za gorąco.
A mój wyjazd to tylko na 1 dzień. Czasem wyjeżdżamy gdzieś na weekend, ale to wszystko. Żadnych dłuższych wakacji w tym roku raczej nie będzie.

Na cellulit polecam bieganie! Poważnie! Mi pomogło. Poza tym stosowałam krem Evelin taki rozgrzewający. Przez pierwsze 2 dni piekło trochę po nałożeniu, ale pomaga (oczywiści trzeba go wmasować, + sport i dieta).

Paula_M - trafnie to określiłaś!! ja się cieszę, że mogę tu opisać co u mnie, poczytać o Was, wiem, że nie jestem sama i, że zawsze mogę się do Was zwrócić o pomoc. I jak tu jestem to nie myślę o jedzeniu!! Głowa zajęta myśleniem, łapki pisaniem - jedzenie musi poczekać
Więc piszcie!! O wszystkim! ja z chęcią poczytam
Buziaki : roza::r oza:

[Myszeczkaaa]

Corn Flakes odpuszczam ;d na zawsze ..

Za to kupiłam gotowe płatki coś na ząb. to są płatki owsiane z truskawkami i błonnikiem. Ma to około 90 kalorii więc nie dużo ; d za to stawia na nogi nie chce się jeść. ;d

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez salakis

ja się cieszę, że mogę tu opisać co u mnie, poczytać o Was, wiem, że nie jestem sama i, że zawsze mogę się do Was zwrócić o pomoc. I jak tu jestem to nie myślę o jedzeniu!! Głowa zajęta myśleniem, łapki pisaniem - jedzenie musi poczekać
Więc piszcie!! O wszystkim! ja z chęcią poczytam
Buziaki : roza::r oza:

Masz rację salakis. ;d Jak tu się siedzi, to o jedzeniu ani jednej myśli ;PP na mnie nabardziej działa również lustro, jak spojrzę od razu odechciewa się jeść
W ogóle marna pogoda parna... i zaraz zacznie lać... nie ma jak iść biegać, ani na rowerku pojeździć . Tylko na skakance w domciu poskaczę, pracę na plastykę porobię, 6Weidera i to wszystko . . . Nie wiem czy ta 6 coś da... Muszę spróbować.

[Noemi__]

Roxy, powiem Ci, że jak kiedyś ćwiczyłam przez parę dni [czyt.3 ] i pod koniec kąpieli zlewałam sobie miejsce z cellulitem zimnym strumieniem wody to tak nawet, nawet. Tzn głównie mi o pupcie chodziło Chociaż cellulit mam na całych nogach No, ale po jakims tygodniu tych zimnych pryszniców było troszkę lepiej

[Myszeczkaaa]

Napisane przez Noemi__

Roxy, powiem Ci, że jak kiedyś ćwiczyłam przez parę dni [czyt.3 ] i pod koniec kąpieli zlewałam sobie miejsce z cellulitem zimnym strumieniem wody to tak nawet, nawet. Tzn głównie mi o pupcie chodziło Chociaż cellulit mam na całych nogach No, ale po jakims tygodniu tych zimnych pryszniców było troszkę lepiej

NOEMI: Hmmm... cellulit makabraa... ; / kiedyś go miałam ; d zwalczyłam go balsamem anty cellulitowym masowałam nim nogi przez 5 minut w kierunku serduszka. i po miechu zszedł cały... zaczęła ćwiczyć i jest jako tako . Tylko waga mi nie spadła. ; / jedź dużo grapefruitów to też powoli zniknie. Nawet szybko. Powodzenia. !

[roxxxxy]

Myszeczkaaa a jakiej firmy te płatki ? I ile ma to gram?

Salakis - ah 1 dzień ale to i tak przyjemnie ) ja kiedyś grałam w tenisa stołowego (6 lat o.O) pozniej trenowalam taekwondo i wszystko z moją wagą było super. Ale niestety doznałam kontuzji kręgosłupa i kolan no i się skończyło. Teraz powolutku chce wrocic do sportu )
Ja używam kremu oraz peelingu Lierene na cellulit :P musze powiedziec ze sie sprawdzają


Noemi dziękuję za odpowiedź też robie takie naprzemienne prysznice na moje udka


Jednak mój kurczak się zbuntował i się nie rozmroził, dlatego zjadłam tylko sałatkę, ale musze Wam powiedzieć ze byla przepyszna bo ze świeżych liści szpinaku, z papryką czerwoną i pomidorem i odrobinę kukurydzy z puszki (wiem wiem, ze nie jest zdrowa, ale raz na jakis czas mozna ) z ziolami i odrobiną oliwy z oliwek. PYYYYCHA. A kurczak pewnie na kolacje ))

a jak Wasze dzisiejsze jadłospisy ?

[Myszeczkaaa]

No właśnie nie wiem za bardzo, bo wyrzuciłam opakowanie. To są jednorazowe jak małe opakowanie fitness. A nazywają się "Coś na ząb" . Jest do wyboru owsianka z truskawkami, owsianka ze śliwkami i coś tam jeszcze. u mnie w samie można kupić. Może poszukaj ich w samie bss. ? Tam chyba będą. na 3 minuty zalewa się je wodą i gotowe ;d

[roxxxxy]

czyli to takie mleko w proszku ? :p

[Myszeczkaaa]

Niee ; P w środku są same płatki owsiane z truskawkami ;d i jak kupisz to opakowanie z nimi to do miski wsypujesz wodą zalewasz, czekasz 3 minuty i gotowe.

[roxxxxy]

i to dobre z taką wodą? ;p