Polecamy:

***luna · 2010-06-12, 15:07

Cytat:

Napisane przez Anecka

No wlasnie tylko skad wziac nieuchate mleko, jak sie nie ma znajomcyh/rodziny na wsi

Raz pilam mleko prosto od krowy ale juz takie schlodzone i smakowalo jak woda

bo mleko uchate smakuje no jakos tam smakuje

U mnie za oknem bardzo pochmurno, ale cieplo.

A codo miesa to nie jem dzien w dzien, ale tak co 2 dni, co 3.. tylko dla mnie to jest dosc czesto. Jak chodze do pracy to nie chce mi sie gotowac codziennie

Dzis chyba truskawki ze smietana zrobie .. zalegaja mi juz ze 5 dni truskawy w lodowce, wiec cos trza zrobic

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

btw. nie wiem na co sie w przyszlosci zdecydowac.
http://allegro.pl/item1062629240_wyp...iel_rozek.html
czy
http://allegro.pl/item1069666961_loz..._szuflada.html

Z jednej strony wolalabym chyba z szuflada, bo ja mam wszsytkie polki/szafy/szuflady na maxa wypchane i nie widze tego gdzie bede trzymac rzeczy dla dziecka

Anecka nawet jesli kupisz łóżeczko bez szuflady, to możesz dokupic osobno nieskie pudełko.
Co do aukcji z wyprawką ważne czy podoba ci się pościel i w sumie nie wiadomo jaka jest jakość.

Mnie spodobała się posciel feretti na zdjęciach (jak będę w PL to sobie pójdę zobaczyć na żywo

)

tu strona feretti
http://www.feretti.pl/
a tu z aukcji na all
http://allegro.pl/item1062921847_fer...7_kolorow.html

co do baldachimu tez uważam, ze jest zupełnie zbędny.

olajka · 2010-06-12, 15:44

witam w ten ukrop i żar. U mnie też duchota i gorąc niemiłosierny.
Przedwczoraj strasznie mnie pogryzły komary, na stopach mam masakre! Drapie się cholernie bez przerwy. W nocy nawet też. Ogólnie to spać nie mogę, przez ten ukrop. Mam wentylator, ale jakoś tak strach go na noc włączać

Wczoraj byliśmy nad wodą, w innym miejscu niż ostatnio, i tez było dużo ludzi. Było sporo takich maluszków, których rodzice przyzwyczajali do wody. Takie słodziuchne bobaski, ze wzroku nie mogłam oderwać

Jeden do mnie przyszedł zainteresowany apartaem, który trzymałam, wogóle się nie wstydził. Oluś miał na imię. Mama go za rączki trzymała potem, ale przyszedł sam z kocu obok. Mój małż wczoraj się kąpał. Ludzie ogólnie szaleli w wodzie. Byłam wczoraj też, ale to z rańca na badankach krwi na tą morfologię, TSH i mocz zaniosłam. W poniedziałek po wyniki idę, a we wtorek do gina. Jutro czeka mnie jazda do szkoły

Ma być chłodniej to może nie będzie tak źle. Dzisiaj nakupowalam sobie bluzeczek ( w paski ) i jedną tuniczkę czarną

Chcialam spodenki jeszcze, ale nie było rozmiaru z tych co mi się podobały, bo te co mierzyłam były sporo za luźne w brzuszku i musialabym z paskiem chodzic, a jakoś nie przepadam za paskami

Wcinam właśnie sosik z kurek z ziemniaczkami

Nawet troszki nadrobiłam to co naprodukowalyście, ale przepraszam, wygodniej mi się odnieść do tego ogólnie.

sereniti · 2010-06-12, 15:55

kliwia właśnie mam taki zamiar bo strasznie się zdenerwowałam tym co o tej mojej usłyszałam. pójdę do okulisty którego poleciła mi koleżanka - nawet jej dna oka nie badał tylko stwierdziła ze skoro ma okulary - wada malutka -1,5 a ja mam -7

- i dała skierowanie na cesarkę. w sumie cesarka nie bardzo mi sie uśmiecha bo to jednak operacja ale u mnie w rodzinie zdarzały się odklejenia siatkówki

i nie chciałabym ryzykować

irsin · 2010-06-12, 16:04

Anecka, ale ładny brzusio!

Mi większy wyskoczył właśnie jakoś w 18 - 20 tygodniu

kasiule · 2010-06-12, 16:17

Cytat:

Napisane przez kretencja

Niestety poruszamy się pociągami. Pierwszy sensowny mamy o 8,33. Póki co wstaliśmy i szykujemy się. Mąż uważa, że nic nie może mi się stać (w sumie pewnie ma rację, dziewczyny nawet do Egiptu na urlopy jeżdżą) i koniecznie chce jechać, a ja nie chcę zostać sama....

A ja najbardziej lubię podróżować właśnie pociągiem. Samochodem się boję (przeżyłam trzy wypadki), a w autobusie mi niewygodnie (jestem wysoka i nie mam miejsca na nogi). W poniedziałek przejechałam pociągiem w upale ponad 600 km (a do tego musiałam się 3 razy przesiadać).
Do Egiptu by mnie nie zaciągnęli nawet bez ciąży...

Cytat:

Napisane przez Agatkia

Cześć, dziewczynki

Mało pisze, ale na bieżąco Was czytam. Ja powoli obserwuję zmiany w swoim ciele. Zaczyna pojawiać się brzuszek. Ktoś, kto nie wie, ze jestem w ciąży na pewno nie zorientowałby się, zresztą wchodzę we wszystkie ciuchy sprzed ciąży, przytyłam narzazie 300-500 gram (12 tydzień 4 dzień) Dół brzucha zrobił się trochę twardszy i lekko wypukły. Jeszcze niedawno jak wciągnęłam brzuch to miałam wręcz wklęsły, teraz nie ma na to szans. Ciekawe, kiedy zacznie być zauważalny dla otoczenia...

Agatkia, chyba się jeszcze nie znamy.
Ja przez pierwsze trzy miesiące wymiotowałam, w związku z czym zamiast przytyć schudłam 4,5 kg. Teraz zaczynam nadrabiać i to w zastraszającym tempie. W ciągu tygodnia przybyło mi 2,5 kg, czyli powoli zbliżam się do wagi wyjściowej. Szczerze mówiąc boję się, że dużo w tej ciąży przytyję (mam tendecje do tłuszczyku na bidorach, pupie i nogach). Oby moje prognozy się nie sprawdziły, bo bym się chyba załamała.

Cytat:

Napisane przez Anecka

No wlasnie tylko skad wziac nieuchate mleko, jak sie nie ma znajomcyh/rodziny na wsi

Raz pilam mleko prosto od krowy ale juz takie schlodzone i smakowalo jak woda

bo mleko uchate smakuje no jakos tam smakuje

Dzis chyba truskawki ze smietana zrobie .. zalegaja mi juz ze 5 dni truskawy w lodowce, wiec cos trza zrobic

U nas na targu od czasu do czasu na jednym stoisku można kupić świeże mleko i twaróg. Pychota. Ale w ciąży chyba nie można surowego pić?

Ja przed chwilą pożarłam pomidora i ogórka z cebulką w śmietanie. Mniam.

Cytat:

Napisane przez sereniti

kurczę od wczoraj siedzę zdenerwowana bo dowiedziałam się że okulistka do której chodzę i w środe ma zdecydować czy będę mieć cesarkę jest za wypisywaniem skierowania na skrócenie 2 części porodu czyli kleszcze i próżnociąg

...jestem załamana chyba już wole urodzić sn i być ślepa niż żeby te konowały gniotły główkę mojego dziecka

O ja... nie brzmi to zbyt dobrze. Ja też mam wadę wzroku (-5,5) i już się zaczynam bać, co powie mój okulista.

Olajka, a mnie w nocy komarł ugryzł w pupe i nawet się podrapać na mieście nie mogłam.
Wczoraj też kupiłam sobie kilka nowych rzeczy. Brzuch mam jeszcze za mały na typowe spodnie ciążowe, ale w stare spodnie albo się nie mieszczę albo mnie cisną, więc kupiłam sobie lniane rybaczki (dziś wypróbowałam - bardzo wygodne), do tego bluzeczkę w groszki i balerinki. Ogólnie zawsze miałam mało letnich ciuchów (szkoda było mi kupować na te kilka lub kilkanaście ciepłych dni w roku), a teraz to już w ogóle nie mam w czym chodzić. Oprócz brzucha powiększyły mi sie piersi - z rozmiaru 75A na Pamelę Anderson

Jeszcze chciałam przywitać Vcelkę i zapytać, czy ma coś wspólnego z Czechami (chodzi o nick).

olajka · 2010-06-12, 16:29

Ja mam na posladku ślad po komarze i tak się drapkam

Babcia mi radziła natrzeć sięoctem, to komary odstraszy, ale nie próbowałam.

Ostatnio jednak ślady po komarach nacieraliśmy ze znajomymi cytryną, bo ktos taki pomysł podrzucił, że to dobre na swędzenie.
Balerinek nie mogę nigdzie kupić odpowiednich, bo mnie wszystkie upijają w palucha dużego, nie wiem jak tyle osób daje rade w nich chodzić, bo jak większy rozmiar przymierzam to spadają mi.
Ja dziś widziałam, odzież ciążową, ale nic ciekawego nie było. Narazie kupuje wygodne ciuszki, nie typowo ciążowe, bo w stare też się mieszcze, tylko jak sobie zjem to mnie uciskają (spodnie). Wogóle to zauważyłam, że jak rano wstaje i zanim zjem śniadanko to mam brzuchol większy. Martwi mnie to, że nie rośnie mi jakoś tak bardzo do przodu, ani nie jest szpiczasty i niezrównała się ta dolinka nad pępkiem

Nie wiem czemu. Nie będę pisać, że może za wczęsnie bo widzę po zdjątkach, że niektóre z Was mają ładnie zrównane

Aliszcze · 2010-06-12, 16:42

dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście?

irsin · 2010-06-12, 17:28

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście?

Nie kupuje w ogole ciazowej, jedna spodnice i spodnie dostalam od siostry- kupila na ebayu.
A reszta w sumie to sa moje normalne ubrania.

A moze kup sobie legginsy?Sa mega wygodne i naprawde bedziesz zadowolona. Tyle, ze ja np legginsy moge nosic jedynie do dlugich koszulek lub tunik.

olajka · 2010-06-12, 18:23

Dziewczyny robie przegląd ciuchów letnich z dołu mało co mi się dopina, powiem więcej, prawie nic.. musialam zrobić sobie przerwę, bo aż się zmęczyłam tym mierzeniem i w brzuszku zabolało. U mnie chmura burzowa idzie. Chyba te prognozy się sprawdzą odnośnie dzisiejszego deszczu.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

irsin a nie za gorąco Ci w legginsach teraz? Bo ja przed tym upałem chodzilam, ale teraz sobie daruje, bo bym się upiekła. Wolę coś lżejszeg, krótkiego i bardziej przewiewnego, ale też nie żebym wyglądała jak w worku

Chciałam sukienkę dzisiaj zakupić ale nic nie bylo fajnego.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

To ja zmykam już dziś na dobre, potem nauka mnie czeka

. To do jutra Kobietki

kliwia · 2010-06-12, 18:56

sereniti przy takiej wadzie nie powinna robic Ci stara okulistka problemow

margaryt · 2010-06-12, 20:02

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście?

Poza allegro niestety dość drogo, ale ciuchy cudowne. Pooglądałam sobie, bo już powoli nie mam w czym chodzić, letnie spodnie już mnie cisną

Przejrzyj sobie stronki: http://www.happymum.pl/, http://www.9fashion.pl/

Anecka · 2010-06-12, 20:12

Cytat:

Napisane przez ***luna

Anecka nawet jesli kupisz łóżeczko bez szuflady, to możesz dokupic osobno nieskie pudełko.
Co do aukcji z wyprawką ważne czy podoba ci się pościel i w sumie nie wiadomo jaka jest jakość.

Mnie spodobała się posciel feretti na zdjęciach (jak będę w PL to sobie pójdę zobaczyć na żywo

)

tu strona feretti
http://www.feretti.pl/
a tu z aukcji na all
http://allegro.pl/item1062921847_fer...7_kolorow.html

co do baldachimu tez uważam, ze jest zupełnie zbędny.

Oj posciel mi sie podoba, tyle wzorow i ciesze sie ze nie tylko rozowe i niebieskie bo to moje dwa znienawidzone kolory, wiec postawie w przyszlosci na zielen badz pomarancz

Co do baldachimu, ja zawsze jak bylam mala to chcialam miec, wiec zisci sie moje marzenie :P

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście?

Ja kupilam po wielkich poszukiwaniach spodnie w H&M za 79zl wiec w sumie o 100zl tansze niz w sklepach ciazowych stricte. (GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO L), ogladam mecz

Ale sa spodnie np za 45zl ciazowe, bo mialam je zamawiac, ale najmniejszy rozmiar byl na mnie za duzy i nogawki za krotkie (co dziwne z rozmiarem, bo ja nosze normalnie M a tam XS bylo za duze

)

Ja wcinam kanapki teraz z pastella Lisnera

i popijam rumiankiem
Jutro sobie zrobie zupke jakas

i moze jednak uruchomie sokowirowke, bo mam zalegajace truskawki wiec dokupie smietane i zrobie koktajl

O, zaczelo u mnie lać.. eh

margaryt · 2010-06-12, 20:55

Cytat:

Napisane przez Anecka

Ja kupilam po wielkich poszukiwaniach spodnie w H&M za 79zl wiec w sumie o 100zl tansze niz w sklepach ciazowych stricte. (GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO L), ogladam mecz

Ale sa spodnie np za 45zl ciazowe, bo mialam je zamawiac, ale najmniejszy rozmiar byl na mnie za duzy i nogawki za krotkie (co dziwne z rozmiarem, bo ja nosze normalnie M a tam XS bylo za duze

)
O, zaczelo u mnie lać.. eh

Dobra cena za te spodnie

W Wawie już po deszczu.

***luna · 2010-06-12, 21:16

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście?

Kupuję

a raczej kupiłam. Kupowałam w moim rozmiarze, pasowały.
Z tym, że udało mi się kupić trzy pary spodni i dwie bluzki. Kupowałam na ebay i wyszło bardzo tanio. Za to wszystko zapłaciła niecałe11 funtów.

Spróbować mozna, czasami sprzedawcy wysyłają za granicę

irsin · 2010-06-12, 21:35

Cytat:

Napisane przez olajka

Dziewczyny robie przegląd ciuchów letnich z dołu mało co mi się dopina, powiem więcej, prawie nic.. musialam zrobić sobie przerwę, bo aż się zmęczyłam tym mierzeniem i w brzuszku zabolało. U mnie chmura burzowa idzie. Chyba te prognozy się sprawdzą odnośnie dzisiejszego deszczu.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

irsin a nie za gorąco Ci w legginsach teraz? Bo ja przed tym upałem chodzilam, ale teraz sobie daruje, bo bym się upiekła. Wolę coś lżejszeg, krótkiego i bardziej przewiewnego, ale też nie żebym wyglądała jak w worku

Chciałam sukienkę dzisiaj zakupić ale nic nie bylo fajnego.

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

To ja zmykam już dziś na dobre, potem nauka mnie czeka

. To do jutra Kobietki

O nie, nie , nie !
Nie chodze teraz w legginsach

Chodzilam jak bylo chlodniej, teraz tylko sukienki

De28 · 2010-06-12, 23:04

Zaraz sprobuje was nadrobic

Chyba dostalam alergii na ...ludzi

Normalnie uwielbialam festyny i wyjscia do pubu a teraz masakra. Wszystko mnie denerwuje. Znajomi namowili mnie na pub i juz po 30 min. myslalam, ze niektorych gosci rozszarpie.Usiedlismy w sekcji dla niepalacych a co widze? Oczywiscie kilka osob sie przysiadlo i zaczelo palic. Zwracam uwage ze to dla niepalacych, wzruszyli ramionami (ludzie ok 50 tki) patrze a wlascicielka przynosi im jeszcze popielniczke. I jeszcze zwrocono mi uwage, ze to Raucherclub

i ze jak mi sie nie podoba...
Wyszlam. Znajomi namowili mnie na okoliczny festyn, masa ludzi, tlum, co chwile ktos mnie szturcha. Prawie wszyscy uchlani, smieci walaja sie gdzie popadnie, muzyka typowe disco polo niemieckie na caly glos. Gdzieniegdzie ludzie sie wyglupiaja, dra sie, krzycza, tancza. Pozegnalam sie ze znajomymi,nie wytrzymalam

Normalnie przeszlabym obok tego obojetnie. A na koniec poszlam po drodze oddac dwie butelki po coli i wlasciciel kiosku, ktory rozmawial przez telefon zapytal nie przerywajac rozmowy czego chce

To mowie, ze oddac butelki.A ten mowi, ze mam spadac gdzie indziej i ze to bezczelnosc przeszkadzac mu w rozmowie z takiego powodu. To mowie, ze nigdy u niego niczego nie kupie bo tak niemilego traktowania nigdzie nie doswiadczylam, to mi mowi ze mam spieprzac i krzyz na droge

Powoli zaczynam nienawidzic miasta, w ktorym mieszkam.
Dobija mnie wszechobecna ignorancja i chamstwo. 12 latki z piwem i papierosem w reku. Wczoraj na przystanku 10 latek widzac mnie w obcislej bluzce, w ktorej widac, ze jestem w ciazy, dosiadl sie zapalil papierosa, chuchnal mi w twarz i wlaczyl niemieckiego rapa na caly glos. Ten swiat schodzi na psy czy ja jestem przewrazliwiona?

Biejatka · 2010-06-13, 00:17

Dzień dobry

Właśnie wróciłam z weseliska, wykąpalam się i czekam aż tż do mnie przyjdzie

Fajnie było, ale strasznie gorąco, nie było minuty w której bym się nie pociła. Dopiero ok 23 spadł deszcz i zrobiło się przyjemnie

Dobranoc

kliwia · 2010-06-13, 07:40

De28 niemiaszki to chamy od zawsze. a wniektorych miastach to juz widze ze totalne.
olajka za ten sos z kurek udusze. Skad wzielas kurki?

kretencja · 2010-06-13, 07:48

Zaraz nadrobię starannie, na razie przejrzałam pobieżnie

Sereniti, również zmieniłabym okulistę na Twoim miejscu. Może kleszcze są dla matki bezpieczniejsze, bo to nie operacja, ale dla dziecka na pewno nie! Ja mam -5, nie wiem, co tam okulista powie na temat mojej siatkówki. Dowiem się raczej jesienią dopiero, bo gin powiedział, żebym się wybrała w tym celu po 30tc. Ale mój okulista jest naprawdę świetny - przesympatyczny człowiek i rozsądny lekarz, więc myślę, że kleszczy mi nie zaleci.

Kasiule, ogólnie to ja też wolę podróżować pociągiem, niż np. samochodem, samochodów się boję, poza tym w pociągu można w każdej chwili rozprostować nogi, zrobić siusiu... Bardziej chodziło mi o upał, który potrafi być w pociągu nieznośny, ale nie było źle

Dziś po południu wracamy, ale jest już trochę chłodniej

Aliszcze, ja nigdy ciuchów nie kupowałam przez internet i to się raczej nie zmieni, bo mam obsesję na punkcie tego, czy ciuch w każdym miejscu dobrze leży, dlatego muszę zmierzyć i dokładnie się obejrzeć w tym, zanim kupię. Wiem, że niby można odsyłać itd, ale nie chce mi się z tym bujać, wolę się do sklepu wybrać, obejrzeć materiał z bliska, wykończenie, przymierzyć... Raz kupiłam w sklepie internetowym buty, moje wymarzone martensy, bo były znacznie tańsze niż w stacjonarnym (a i tak dałam 330zł z przesyłką

), ale wcześniej wybrałam się do normalnego sklepu i zmierzyłam ten model. Zadowolona jestem

Może jakiś luźniejszy sweterek czy szal to bym kupiła przez net, ale na pewno nie rzeczy, które muszą być ładnie dopasowane - bluzki, spodnie, a już bielizna to na pewno nie

My mieliśmy wczoraj przeboje z teściem. Choruje na astmę i od rana jak przyjechaliśmy, podduszało go. Po obiedzie już było tak kiepsko (sapał nawet przy mówieniu, mimo wzięcia leków), że wezwaliśmy taksówkę i razem z teściową odwieźliśmy go do szpitala (na szczęście teściowa jest tam pielęgniarką, więc go przyjęli bez skierowania na oddział pulmonologiczny). No i przyjęli go. Dziś rano teściowa z nim rozmawiała przez telefon i powiedziała, że na szczęście już tak nie sapie. Tak że mieliśmy przygody

Wieczorem trochę popadało, dziś jest wreszcie trochę chłodniej, słońce świeci, ale przyjemny wiaterek powiewa...

A, jeszcze się chciałam pochwalić, że dostałam od teściów z okazji minionych urodzin moje ulubione masło do ciała (Ziaja

) i 50zł

I zapowiedzieli, że chcą nam koniecznie sfinansować wózek, który sobie wybierzemy

Takich mam fajnych teściów

Napisałam do mojej Mamy, że taką propozycję nam złożyli, a Mama - czego mogłam się spodziewać

- odpisała "a co my Wam mamy sfinansować?"

Napisała, że co będą chcieli, a Mama "Chyba co Wy będziecie chcieli"

Więc coś czuję, że wózek i pewnie łóżeczko będziemy mieć od dziadków w prezencie

Mam ciągle (tzn. nie non-stop, od czasu do czasu się pojawia) to uczucie ciężkości w macicy. Nic poza tym się nie dzieje, więc na razie tylko obserwuję. Ale jak będzie się powtarzać, to powiem lekarzowi. Mojej Mamie w obu ciążach tak twardniała macica, że brała leki na to (zakazany obecnie Turinal

)... Myślę, że to nic groźnego, podobno lekkie skurcze bez bólu są normalne, bo macica się rozciąga. Ale wolę się upewnić...

De28 · 2010-06-13, 08:34

Kliwia-mieszkam w zaglebiu i tu akurat samych Niemcow jest najmniej

Przewazaja Turcy,Ruscy, Polacy,Wlosi, Azjaci. Szczegolnie w miastach. Za miastem juz przewaznie tylko Niemcy. Kazda dzielnica inna.Sa typowo niemieckie i mieszane lub tylko ruskie itp. My mieszkamy w mieszanej i mam wrazenie, ze jest coraz gorzej. Szczegolnie mlodziez jest bezczelna.

Kretencja-takie uczucie ciezkosci mam wlasnie od wczoraj i raz na jakis czas skurcze, ze az mnie na momemt zgina. Na szczescie mam w srode wizyte u gina.

***luna · 2010-06-13, 08:34

Cytat:

Napisane przez De28

Zaraz sprobuje was nadrobic

Chyba dostalam alergii na ...ludzi

Dobija mnie wszechobecna ignorancja i chamstwo. 12 latki z piwem i papierosem w reku. Wczoraj na przystanku 10 latek widzac mnie w obcislej bluzce, w ktorej widac, ze jestem w ciazy, dosiadl sie zapalil papierosa, chuchnal mi w twarz i wlaczyl niemieckiego rapa na caly glos. Ten swiat schodzi na psy czy ja jestem przewrazliwiona?

Może czas zmienić miasto

A tak poważnie to się zgadzam, następuje gwałtowny upadek obyczajów, zepsucie się szerzy. Ja mogę obserwować to w UK.
I mogę o tym opowiadać wiele.
Chociaż przyznam, ze mało prawdopodobne by właściciel sklepu odezwał sie do klienta tak jak ten gość z przykładu podanego przez Ciebie.

Cytat:

Napisane przez kliwia

De28 niemiaszki to chamy od zawsze. a wniektorych miastach to juz widze ze totalne.
olajka za ten sos z kurek udusze. Skad wzielas kurki?

Kliwia to Ty w Niemczech mieszkasz?
Ja nie lubię takich tekstów, że od zawsze Niemcy chamami byli.
To jakby powiedzieć o Polakach, że od zawsze złodzieje i pijacy.

Kretencja o to macie zagwarantowane dwa największe zakupy dla malucha.

Dobrze mieć wspierającą rodzinę i taką, która potrafi się cieszyć raz z oczekującymi rodzicami.

De28 · 2010-06-13, 08:39

Cytat:

Napisane przez kretencja

Takich mam fajnych teściów

Napisałam do mojej Mamy, że taką propozycję nam złożyli, a Mama - czego mogłam się spodziewać

- odpisała "a co my Wam mamy sfinansować?"

Napisała, że co będą chcieli, a Mama "Chyba co Wy będziecie chcieli"

Więc coś czuję, że wózek i pewnie łóżeczko będziemy mieć od dziadków w prezencie

.

Zazdroszcze. Ja mam wrazenie, ze ani jedni ani drudzy wogole sie nie interesuja tym, ze zostana dziadkami. Nawet nikt nie spytal, czy w czyms nam pomoc, czy czegos potrzebujemy.Ale akurat do tego sie przyzwyczailam.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Cytat:

Napisane przez ***luna

Może czas zmienić miasto

A tak poważnie to się zgadzam, następuje gwałtowny upadek obyczajów, zepsucie się szerzy. Ja mogę obserwować to w UK.
I mogę o tym opowiadać wiele.
Chociaż przyznam, ze mało prawdopodobne by właściciel sklepu odezwał sie do klienta tak jak ten gość z przykładu podanego przez Ciebie.

Ja nie lubię takich tekstów, że od zawsze Niemcy chamami byli.
To jakby powiedzieć o Polakach, że od zawsze złodzieje i pijacy.
.

Juz niedlugo. Przeprowadzamy sie za mniej niz rok w czesc Niemiec, gdzie jest zielono i nie ma takiego zageszczenia jak tutaj. Tu sie konczy jedno miasto i juz jest tabliczka drugiego. Wyprowadzamy sie na Bawarie i juz sie nie moge doczekac.
Ja mam takie wrazenie od ok 1,5 roku. A sprzedawc sa przewaznie bardzo mili, a ten kretyn z kiosku nie wiem skad sie urwal.

Nie kazdy Niemiec to cham.

Wczesniej nie lubilam Niemcow, ale poznalam mojego meza, ktory takiego zepsucia tez nie rozumie. Mam pare wspanialych przyjaciol, tez Niemcow. O kazdej porze dnia moge zadzwonic-przyjada. Tu chodzi o jednostki. Tylko tych jednostek ostatnio coraz wiecej i coraz bardziej bezczelne.

Joanna131 · 2010-06-13, 08:45

A ja czuję się jakbym w ciąży nie była. Dziwne to.

Jem mało, chociaż różnorodnie. Nie mam już żadnych dyskomfortów związanych z mdłościami itp. Brzuszka jeszcze nie widać.To znaczy jest większy, ale tak jakbym się bardzo najadła, taka oponka ... Coś kupiłabym sobie do ubrania, ale na przedciążowe ubranka za późno a ciążowe za wcześniej.

Czekam...
Do tego w pierwszym trymestrze w ogóle nie ćwiczyłam, oszczędzałam się i teraz moja kondycja jest w opłakanym stanie. Po wczorajszych ćwiczeniach i sprzątaniu boli mnie każdy skrawek ciała...

Jeśli chodzi o kupowanie wyprawki, to już z góry wiem, żę będę musiała mocno stopować moich rodziców. Chyba tylko pozwolę im kupić fotelik do samochodu.

kretencja · 2010-06-13, 08:51

No, rodziny mamy świetne, każdemu życzę takich stosunków z własnymi rodzicami i z teściami

Moja Mamusia, która lubi robótki, zwłaszcza na drutach, powiedziała, że już się nie może doczekać, jak będzie małe sweterki robić (a umie to robić, muszę przyznać

). Jak byłam mała i Rodzicom się nie przelewało, Mama praktycznie sama mnie ubierała (no, z pomocą ciotki z Niemiec, która przysyłała paczki) - szyła mi ubranka ze swoich starych spódnic, płaszczy, robiła sweterki właśnie...

Uważam, że byłam bardzo dobrze ubrana

De, ja wprawdzie silnych skurczy nie mam, ani żadnego bólu, tylko takie uczucie napięcia od czasu do czasu... Myślę, że to normalne, ale nie zaszkodzi się dowiedzieć. Napisz koniecznie po wizycie co Ci gin o tym powiedział...

irsin · 2010-06-13, 09:24

Cytat:

Napisane przez De28

Zaraz sprobuje was nadrobic

Chyba dostalam alergii na ...ludzi

Normalnie uwielbialam festyny i wyjscia do pubu a teraz masakra. Wszystko mnie denerwuje. Znajomi namowili mnie na pub i juz po 30 min. myslalam, ze niektorych gosci rozszarpie.Usiedlismy w sekcji dla niepalacych a co widze? Oczywiscie kilka osob sie przysiadlo i zaczelo palic. Zwracam uwage ze to dla niepalacych, wzruszyli ramionami (ludzie ok 50 tki) patrze a wlascicielka przynosi im jeszcze popielniczke. I jeszcze zwrocono mi uwage, ze to Raucherclub

i ze jak mi sie nie podoba...
Wyszlam. Znajomi namowili mnie na okoliczny festyn, masa ludzi, tlum, co chwile ktos mnie szturcha. Prawie wszyscy uchlani, smieci walaja sie gdzie popadnie, muzyka typowe disco polo niemieckie na caly glos. Gdzieniegdzie ludzie sie wyglupiaja, dra sie, krzycza, tancza. Pozegnalam sie ze znajomymi,nie wytrzymalam

Normalnie przeszlabym obok tego obojetnie. A na koniec poszlam po drodze oddac dwie butelki po coli i wlasciciel kiosku, ktory rozmawial przez telefon zapytal nie przerywajac rozmowy czego chce

To mowie, ze oddac butelki.A ten mowi, ze mam spadac gdzie indziej i ze to bezczelnosc przeszkadzac mu w rozmowie z takiego powodu. To mowie, ze nigdy u niego niczego nie kupie bo tak niemilego traktowania nigdzie nie doswiadczylam, to mi mowi ze mam spieprzac i krzyz na droge

Powoli zaczynam nienawidzic miasta, w ktorym mieszkam.
Dobija mnie wszechobecna ignorancja i chamstwo. 12 latki z piwem i papierosem w reku. Wczoraj na przystanku 10 latek widzac mnie w obcislej bluzce, w ktorej widac, ze jestem w ciazy, dosiadl sie zapalil papierosa, chuchnal mi w twarz i wlaczyl niemieckiego rapa na caly glos. Ten swiat schodzi na psy czy ja jestem przewrazliwiona?

Moze kiedys lubilas chodzic bo sama pilas tam alkohol i nie widzialas wszystkiego tak dokladnie

Ale nie martw sie, wszedzie tak jest - mnie ostatnio na poczcie popchnal jakis starszy facet poniewaz - czekalam na swoja kolejke (numerek), a przed moim numerkiem nie bylo nikogo(skad mialam wiedziec,ze nie bedzie?)wiec on mnie popchnal i wszedl przede mna, wydarl sie takze na pania w okienku.

Tego samego dnia jakis pijak zaczal mowic na glos w sklepie o moich cyckach i ze sie umowi ze mna jak "sie urodze"

Jemu powiedzialam,ze go myszy zjedza za takie mowienie

Nie ma co sie przejmowac- zdarzaja sie tez mile sytuacje - na ulicy krzyczeli do mnie "sprzedawcy przemycanych fajek", ze zycza mi szczescia i radosci, a gdy zapytalam z jakiej to okazji to powiedzieli, ze przeciez jestem blogoslawiona

kliwia · 2010-06-13, 09:36

luna nie mieszkam. Moja siostra jakis czas mieszkala

bela14 · 2010-06-13, 09:51

Cytat:

Napisane przez kretencja

De, ja wprawdzie silnych skurczy nie mam, ani żadnego bólu, tylko takie uczucie napięcia od czasu do czasu... Myślę, że to normalne, ale nie zaszkodzi się dowiedzieć. Napisz koniecznie po wizycie co Ci gin o tym powiedział...

No i ja mam to samo i tez trosiu sie boje.
lekarka kazała mi odpoczywac jak najwiecej.
w pierwszej ciązy tez tak miałam i kładli mnie ciągle do szpitala
ale teraz juz nie jestem taka młoda i głupia i nie dam się
żeby leżec w szpitalu na no-spie i magnezie.

Biejatka · 2010-06-13, 10:10

Dzień dobry dziewczyny

Mnie na weselisku złapał taki skurcz że aż się zgięłam w pół, ale po chwili przeszło

Wogóle starzy znajomi podchodzili i pytali: "Beatko, czy wy się spodziewacie dziecka" a ja z wielką radością odpowiadałam że tak. Nawet goście którzy mnie nie znali od razu widzieli że w ciązy jestem

Jak weszliśmy na salę i orkietra dała czadu to wydawało mi się, jak by dzieciątko się poruszyło

A dzisiaj wszystko mnie boli :P

Aliszcze · 2010-06-13, 10:18

Biejatka, to super, że się podobało

mi dziś w ogóle nie chciało się wstawać, a teraz zbieram siły, by trochę ogarnąć kuchnie. Najgorsze, że jak posprzątam kuchnie to i tak zaraz będę obiad robić i na nowo bałagan

irsin · 2010-06-13, 10:24

Cytat:

Napisane przez Aliszcze

Biejatka, to super, że się podobało

mi dziś w ogóle nie chciało się wstawać, a teraz zbieram siły, by trochę ogarnąć kuchnie. Najgorsze, że jak posprzątam kuchnie to i tak zaraz będę obiad robić i na nowo bałagan

to olej obiad i nie rob

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:

Napisane przez Biejatka

Dzień dobry dziewczyny

Mnie na weselisku złapał taki skurcz że aż się zgięłam w pół, ale po chwili przeszło

Wogóle starzy znajomi podchodzili i pytali: "Beatko, czy wy się spodziewacie dziecka" a ja z wielką radością odpowiadałam że tak. Nawet goście którzy mnie nie znali od razu widzieli że w ciązy jestem

Jak weszliśmy na salę i orkietra dała czadu to wydawało mi się, jak by dzieciątko się poruszyło

A dzisiaj wszystko mnie boli :P

odpoczywaj !

2010-06-12, 15:44	#1052
olajka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 445	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 witam w ten ukrop i żar. U mnie też duchota i gorąc niemiłosierny. Przedwczoraj strasznie mnie pogryzły komary, na stopach mam masakre! Drapie się cholernie bez przerwy. W nocy nawet też. Ogólnie to spać nie mogę, przez ten ukrop. Mam wentylator, ale jakoś tak strach go na noc włączać Wczoraj byliśmy nad wodą, w innym miejscu niż ostatnio, i tez było dużo ludzi. Było sporo takich maluszków, których rodzice przyzwyczajali do wody. Takie słodziuchne bobaski, ze wzroku nie mogłam oderwać Jeden do mnie przyszedł zainteresowany apartaem, który trzymałam, wogóle się nie wstydził. Oluś miał na imię. Mama go za rączki trzymała potem, ale przyszedł sam z kocu obok. Mój małż wczoraj się kąpał. Ludzie ogólnie szaleli w wodzie. Byłam wczoraj też, ale to z rańca na badankach krwi na tą morfologię, TSH i mocz zaniosłam. W poniedziałek po wyniki idę, a we wtorek do gina. Jutro czeka mnie jazda do szkołyMa być chłodniej to może nie będzie tak źle. Dzisiaj nakupowalam sobie bluzeczek ( w paski ) i jedną tuniczkę czarną Chcialam spodenki jeszcze, ale nie było rozmiaru z tych co mi się podobały, bo te co mierzyłam były sporo za luźne w brzuszku i musialabym z paskiem chodzic, a jakoś nie przepadam za paskami Wcinam właśnie sosik z kurek z ziemniaczkami Nawet troszki nadrobiłam to co naprodukowalyście, ale przepraszam, wygodniej mi się odnieść do tego ogólnie. __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/294fb9d287.png Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.. http://s4.suwaczek.com/20091003040114.png Bo KTOŚ sprawia, że ten uśmiech się pojawia Weroniczka ur.13.11.2010 r.

2010-06-12, 15:55	#1053
sereniti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: zewszad Wiadomości: 3 365	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 kliwia właśnie mam taki zamiar bo strasznie się zdenerwowałam tym co o tej mojej usłyszałam. pójdę do okulisty którego poleciła mi koleżanka - nawet jej dna oka nie badał tylko stwierdziła ze skoro ma okulary - wada malutka -1,5 a ja mam -7 - i dała skierowanie na cesarkę. w sumie cesarka nie bardzo mi sie uśmiecha bo to jednak operacja ale u mnie w rodzinie zdarzały się odklejenia siatkówki i nie chciałabym ryzykować __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post50773761 wymiana

2010-06-12, 16:04	#1054
irsin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-02 Lokalizacja: Wwa Wiadomości: 7 119	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Anecka, ale ładny brzusio! Mi większy wyskoczył właśnie jakoś w 18 - 20 tygodniu __________________ Bombelinka Moja http://www.suwaczki.com/tickers/relgg7rfiaoqbwe5.png

2010-06-12, 16:29	#1056
olajka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 445	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Ja mam na posladku ślad po komarze i tak się drapkam Babcia mi radziła natrzeć sięoctem, to komary odstraszy, ale nie próbowałam. Ostatnio jednak ślady po komarach nacieraliśmy ze znajomymi cytryną, bo ktos taki pomysł podrzucił, że to dobre na swędzenie. Balerinek nie mogę nigdzie kupić odpowiednich, bo mnie wszystkie upijają w palucha dużego, nie wiem jak tyle osób daje rade w nich chodzić, bo jak większy rozmiar przymierzam to spadają mi. Ja dziś widziałam, odzież ciążową, ale nic ciekawego nie było. Narazie kupuje wygodne ciuszki, nie typowo ciążowe, bo w stare też się mieszcze, tylko jak sobie zjem to mnie uciskają (spodnie). Wogóle to zauważyłam, że jak rano wstaje i zanim zjem śniadanko to mam brzuchol większy. Martwi mnie to, że nie rośnie mi jakoś tak bardzo do przodu, ani nie jest szpiczasty i niezrównała się ta dolinka nad pępkiem Nie wiem czemu. Nie będę pisać, że może za wczęsnie bo widzę po zdjątkach, że niektóre z Was mają ładnie zrównane __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/294fb9d287.png Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.. http://s4.suwaczek.com/20091003040114.png Bo KTOŚ sprawia, że ten uśmiech się pojawia Weroniczka ur.13.11.2010 r.

2010-06-12, 16:42	#1057
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 dziewczyny a kupujecie odzież ciążową przez internet? ja nie mogę zbytnio z domu wychodzić, dlatego nie mam jak kupić sobie zwłaszcza dołu, bo bluzki to mam takie, co na brzuszek tez będą pasować. Natomiast spodnie się nie dopinają. Na allegro patrzyłam, ale coś poza allegro w przystępnych cenach? coś, co już wypróbowałyście? __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

2010-06-12, 18:23	#1059
olajka Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 1 445	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Dziewczyny robie przegląd ciuchów letnich z dołu mało co mi się dopina, powiem więcej, prawie nic.. musialam zrobić sobie przerwę, bo aż się zmęczyłam tym mierzeniem i w brzuszku zabolało. U mnie chmura burzowa idzie. Chyba te prognozy się sprawdzą odnośnie dzisiejszego deszczu. ---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ---------- irsin a nie za gorąco Ci w legginsach teraz? Bo ja przed tym upałem chodzilam, ale teraz sobie daruje, bo bym się upiekła. Wolę coś lżejszeg, krótkiego i bardziej przewiewnego, ale też nie żebym wyglądała jak w worku Chciałam sukienkę dzisiaj zakupić ale nic nie bylo fajnego. ---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ---------- To ja zmykam już dziś na dobre, potem nauka mnie czeka . To do jutra Kobietki __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/294fb9d287.png Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.. http://s4.suwaczek.com/20091003040114.png Bo KTOŚ sprawia, że ten uśmiech się pojawia Weroniczka ur.13.11.2010 r.

2010-06-12, 18:56	#1060
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 sereniti przy takiej wadzie nie powinna robic Ci stara okulistka problemow

2010-06-12, 23:04	#1066
De28 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen Wiadomości: 2 996	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Zaraz sprobuje was nadrobic Chyba dostalam alergii na ...ludzi Normalnie uwielbialam festyny i wyjscia do pubu a teraz masakra. Wszystko mnie denerwuje. Znajomi namowili mnie na pub i juz po 30 min. myslalam, ze niektorych gosci rozszarpie.Usiedlismy w sekcji dla niepalacych a co widze? Oczywiscie kilka osob sie przysiadlo i zaczelo palic. Zwracam uwage ze to dla niepalacych, wzruszyli ramionami (ludzie ok 50 tki) patrze a wlascicielka przynosi im jeszcze popielniczke. I jeszcze zwrocono mi uwage, ze to Raucherclub i ze jak mi sie nie podoba... Wyszlam. Znajomi namowili mnie na okoliczny festyn, masa ludzi, tlum, co chwile ktos mnie szturcha. Prawie wszyscy uchlani, smieci walaja sie gdzie popadnie, muzyka typowe disco polo niemieckie na caly glos. Gdzieniegdzie ludzie sie wyglupiaja, dra sie, krzycza, tancza. Pozegnalam sie ze znajomymi,nie wytrzymalam Normalnie przeszlabym obok tego obojetnie. A na koniec poszlam po drodze oddac dwie butelki po coli i wlasciciel kiosku, ktory rozmawial przez telefon zapytal nie przerywajac rozmowy czego chce To mowie, ze oddac butelki.A ten mowi, ze mam spadac gdzie indziej i ze to bezczelnosc przeszkadzac mu w rozmowie z takiego powodu. To mowie, ze nigdy u niego niczego nie kupie bo tak niemilego traktowania nigdzie nie doswiadczylam, to mi mowi ze mam spieprzac i krzyz na droge Powoli zaczynam nienawidzic miasta, w ktorym mieszkam. Dobija mnie wszechobecna ignorancja i chamstwo. 12 latki z piwem i papierosem w reku. Wczoraj na przystanku 10 latek widzac mnie w obcislej bluzce, w ktorej widac, ze jestem w ciazy, dosiadl sie zapalil papierosa, chuchnal mi w twarz i wlaczyl niemieckiego rapa na caly glos. Ten swiat schodzi na psy czy ja jestem przewrazliwiona? __________________ Daniel Christian

2010-06-13, 00:17	#1067
Biejatka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 966	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Dzień dobry Właśnie wróciłam z weseliska, wykąpalam się i czekam aż tż do mnie przyjdzie Fajnie było, ale strasznie gorąco, nie było minuty w której bym się nie pociła. Dopiero ok 23 spadł deszcz i zrobiło się przyjemnie Dobranoc __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/0df210f264.png

2010-06-13, 07:40	#1068
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 De28 niemiaszki to chamy od zawsze. a wniektorych miastach to juz widze ze totalne. olajka za ten sos z kurek udusze. Skad wzielas kurki?

2010-06-13, 07:48	#1069
kretencja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 7 758	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Zaraz nadrobię starannie, na razie przejrzałam pobieżnie Sereniti, również zmieniłabym okulistę na Twoim miejscu. Może kleszcze są dla matki bezpieczniejsze, bo to nie operacja, ale dla dziecka na pewno nie! Ja mam -5, nie wiem, co tam okulista powie na temat mojej siatkówki. Dowiem się raczej jesienią dopiero, bo gin powiedział, żebym się wybrała w tym celu po 30tc. Ale mój okulista jest naprawdę świetny - przesympatyczny człowiek i rozsądny lekarz, więc myślę, że kleszczy mi nie zaleci. Kasiule, ogólnie to ja też wolę podróżować pociągiem, niż np. samochodem, samochodów się boję, poza tym w pociągu można w każdej chwili rozprostować nogi, zrobić siusiu... Bardziej chodziło mi o upał, który potrafi być w pociągu nieznośny, ale nie było źle Dziś po południu wracamy, ale jest już trochę chłodniej Aliszcze, ja nigdy ciuchów nie kupowałam przez internet i to się raczej nie zmieni, bo mam obsesję na punkcie tego, czy ciuch w każdym miejscu dobrze leży, dlatego muszę zmierzyć i dokładnie się obejrzeć w tym, zanim kupię. Wiem, że niby można odsyłać itd, ale nie chce mi się z tym bujać, wolę się do sklepu wybrać, obejrzeć materiał z bliska, wykończenie, przymierzyć... Raz kupiłam w sklepie internetowym buty, moje wymarzone martensy, bo były znacznie tańsze niż w stacjonarnym (a i tak dałam 330zł z przesyłką ), ale wcześniej wybrałam się do normalnego sklepu i zmierzyłam ten model. Zadowolona jestem Może jakiś luźniejszy sweterek czy szal to bym kupiła przez net, ale na pewno nie rzeczy, które muszą być ładnie dopasowane - bluzki, spodnie, a już bielizna to na pewno nie My mieliśmy wczoraj przeboje z teściem. Choruje na astmę i od rana jak przyjechaliśmy, podduszało go. Po obiedzie już było tak kiepsko (sapał nawet przy mówieniu, mimo wzięcia leków), że wezwaliśmy taksówkę i razem z teściową odwieźliśmy go do szpitala (na szczęście teściowa jest tam pielęgniarką, więc go przyjęli bez skierowania na oddział pulmonologiczny). No i przyjęli go. Dziś rano teściowa z nim rozmawiała przez telefon i powiedziała, że na szczęście już tak nie sapie. Tak że mieliśmy przygody Wieczorem trochę popadało, dziś jest wreszcie trochę chłodniej, słońce świeci, ale przyjemny wiaterek powiewa... A, jeszcze się chciałam pochwalić, że dostałam od teściów z okazji minionych urodzin moje ulubione masło do ciała (Ziaja) i 50zł I zapowiedzieli, że chcą nam koniecznie sfinansować wózek, który sobie wybierzemy Takich mam fajnych teściów Napisałam do mojej Mamy, że taką propozycję nam złożyli, a Mama - czego mogłam się spodziewać - odpisała "a co my Wam mamy sfinansować?" Napisała, że co będą chcieli, a Mama "Chyba co Wy będziecie chcieli" Więc coś czuję, że wózek i pewnie łóżeczko będziemy mieć od dziadków w prezencie Mam ciągle (tzn. nie non-stop, od czasu do czasu się pojawia) to uczucie ciężkości w macicy. Nic poza tym się nie dzieje, więc na razie tylko obserwuję. Ale jak będzie się powtarzać, to powiem lekarzowi. Mojej Mamie w obu ciążach tak twardniała macica, że brała leki na to (zakazany obecnie Turinal )... Myślę, że to nic groźnego, podobno lekkie skurcze bez bólu są normalne, bo macica się rozciąga. Ale wolę się upewnić... __________________ RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010

2010-06-13, 08:34	#1070
De28 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen Wiadomości: 2 996	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Kliwia-mieszkam w zaglebiu i tu akurat samych Niemcow jest najmniej Przewazaja Turcy,Ruscy, Polacy,Wlosi, Azjaci. Szczegolnie w miastach. Za miastem juz przewaznie tylko Niemcy. Kazda dzielnica inna.Sa typowo niemieckie i mieszane lub tylko ruskie itp. My mieszkamy w mieszanej i mam wrazenie, ze jest coraz gorzej. Szczegolnie mlodziez jest bezczelna. Kretencja-takie uczucie ciezkosci mam wlasnie od wczoraj i raz na jakis czas skurcze, ze az mnie na momemt zgina. Na szczescie mam w srode wizyte u gina. __________________ Daniel Christian

2010-06-13, 08:45	#1073
Joanna131 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 453	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 A ja czuję się jakbym w ciąży nie była. Dziwne to. Jem mało, chociaż różnorodnie. Nie mam już żadnych dyskomfortów związanych z mdłościami itp. Brzuszka jeszcze nie widać.To znaczy jest większy, ale tak jakbym się bardzo najadła, taka oponka ... Coś kupiłabym sobie do ubrania, ale na przedciążowe ubranka za późno a ciążowe za wcześniej. Czekam... Do tego w pierwszym trymestrze w ogóle nie ćwiczyłam, oszczędzałam się i teraz moja kondycja jest w opłakanym stanie. Po wczorajszych ćwiczeniach i sprzątaniu boli mnie każdy skrawek ciała... Jeśli chodzi o kupowanie wyprawki, to już z góry wiem, żę będę musiała mocno stopować moich rodziców. Chyba tylko pozwolę im kupić fotelik do samochodu. __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz2n0aif2xduxi.png

2010-06-13, 08:51	#1074
kretencja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 7 758	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 No, rodziny mamy świetne, każdemu życzę takich stosunków z własnymi rodzicami i z teściami Moja Mamusia, która lubi robótki, zwłaszcza na drutach, powiedziała, że już się nie może doczekać, jak będzie małe sweterki robić (a umie to robić, muszę przyznać ). Jak byłam mała i Rodzicom się nie przelewało, Mama praktycznie sama mnie ubierała (no, z pomocą ciotki z Niemiec, która przysyłała paczki) - szyła mi ubranka ze swoich starych spódnic, płaszczy, robiła sweterki właśnie... Uważam, że byłam bardzo dobrze ubrana De, ja wprawdzie silnych skurczy nie mam, ani żadnego bólu, tylko takie uczucie napięcia od czasu do czasu... Myślę, że to normalne, ale nie zaszkodzi się dowiedzieć. Napisz koniecznie po wizycie co Ci gin o tym powiedział... __________________ RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór TYMEK - 26.11.2010

2010-06-13, 09:36	#1076
kliwia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 16 907	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 luna nie mieszkam. Moja siostra jakis czas mieszkala

2010-06-13, 10:10	#1078
Biejatka Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 966	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Dzień dobry dziewczyny Mnie na weselisku złapał taki skurcz że aż się zgięłam w pół, ale po chwili przeszło Wogóle starzy znajomi podchodzili i pytali: "Beatko, czy wy się spodziewacie dziecka" a ja z wielką radością odpowiadałam że tak. Nawet goście którzy mnie nie znali od razu widzieli że w ciązy jestem Jak weszliśmy na salę i orkietra dała czadu to wydawało mi się, jak by dzieciątko się poruszyło A dzisiaj wszystko mnie boli :P __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/0df210f264.png

2010-06-13, 10:18	#1079
Aliszcze Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 409	Dot.: Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2 Biejatka, to super, że się podobało mi dziś w ogóle nie chciało się wstawać, a teraz zbieram siły, by trochę ogarnąć kuchnie. Najgorsze, że jak posprzątam kuchnie to i tak zaraz będę obiad robić i na nowo bałagan __________________ od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png nadzieja umiera ostatnia.....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)