Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[irsin]

Napisane przez MILA25*

Hejka
dawno się nie odzywałam gdyż nic ciekawego się u mnie nie działo.
W piątek zaczęliśmy 13 tydzień. Dzisiaj byłam na kontroli i wszystko oki.
Maluszki fikały i wierciły się . Doktorek nie mógł chwycić ich razem na zdjęciu.
Ślicznie było widać kręgosłupiki - jak paciorki na sznureczku. Za 3 tygodnie
zobaczymy co mają między girkami. Na dole fotki moich robaczków

Muszę przyznać się bez bicia że ja już nie mam gdzie ładować ubranek dla
maluszków. Gdy tylko postanowiliśmy mieć dzidzie zaczęłam gromadzić
ciuszki. A to wszystko przez allegro. Jak tu się nie skusić na 30 pięknych
sukieneczek w różnych rozmiarach za całe 50 zł. I mogłabym tak wymieniać...

Mam też już kupiony fotelik samochodowy i huśtawke - też na all .
Tylko muszę teraz dokupić 2 sztukę.

Mój synek ma już prawie 9 lat i z tego co po nim mi zostało to troszkę
śpioszków , kocyki. Resztę wydawałam jak robiło się za małe. Wtedy nie
planowaliśmy kolejnego potomka. Gdybym wiedziała wtedy że się jednak
zdecydujemy nic bym nie wydawała. Ale polak mądry po szkodzie

Koło sierpnia zrobię remanent w tych moich zbiorach .
Ale już teraz wiem że kupię :
- 2 nowe kompleciki do odbioru dzieci ze szpitala ( u nas na oddziale
dzieciaczki są ubierane w rzeczy szpitalne )
- 2 łóżeczka - podobają mi się te z całym wyposażeniem
- wanienkę ze stelażem
- wózek - na all używany
- przewijak nakładany na łóżeczko
- butelki , smoczki
- podgrzewacz - bardzo mi go brakowało gdy mój syn był mały
- kosmetyki
- pieluchy tetrowe i flanelowe- zawsze się przydają
- nowe ręczniki kąpielowe
To tak na początek

Jak już podrosną to na pewno kupię krzesełka do karmienia , chodziki,
kojec. W miarę jak będę coś kupować wkleję wam zdjątka.
A gdybym za bardzo szalała proszę o bo jak się rozpędzę to mnie nie
łatwo zatrzymać.

Naj śmieszniejsze jest to że nie wiemy co nam bocian przyniesie.
Mąż się śmieje że jak urodzą się chłopaki to będą musieli nosić te wszystkie
sukienki i buciki

piekne maluszki

[Gustawek]

Napisane przez sereniti

fakt kiedyś chodziki były na topie ale teraz ortopedzi są zdecydowanie temu przeciwni - m.in. może w przyszłości powodować płaskostopie i problemy z stawami biodrowymi. siostrzenica od tżta właśnie uczy się chodzić i jej pediatra stanowczo odradził chodzik. podobno zdecydowanie lepsze sa duże autka które można pchac lub siedziec na nich i odpychac się nogami - w którymś M jak mama czytałam o tym

lepiej żeby dziecko które nie umie chodzić raczkowało niż chodziło w chodziku, bo raczkowanie wyrabia mięśnie brzucha i kregosłupa, jesli dziecko dużo jest w chodziku może mieć w przyszości problemy z kręgosłupem

[Anecka]

Wiecie co, dziwna sprawa chyba w koncu dzis wyczuwam pierwsze ruchy. Tylko ze to troche wlasnie dziwne, bo znajoma ktora jest w 6msc ciazy powiedziala mi ostatnio, ze najpierw czuje sie jakby cos plywalo a pozniej kolo 6msc kopanie..
A ja jestem w 4 msc i czuje kopy, Teraz az sie wystraszylam, ze az takie mocne??? Odslonilam az brzuch, bo mysle sobie dziwne tak co minuta.. i nagle tak mi sie kawalek brzucha uniosl i kop jakby od srodka.
A znajoma mowila ze niemozliwe czuc kopy w 4 msc bo stopki przeciez malusie..

Nie wiem czy mam juz w koncu zapisywac te 1 ruch yczy to nie sa ruchy sama nie wiem.

[Joanna131]

Napisane przez kretencja

Essence, dzięki. Ale ja po rozwiązaniu umowy będę na macierzyńskim z ZUSu i nie będę póki co zatrudniona u innego pracodawcy... Tez mam PZU, nawet nie wiedziałam, że jest 1600, myślałam, że tylko 1000

MILA, skoro u Ciebie chodzik się sprawdził to OK

Joanna, no ja pisałam o tym właśnie, nawet chciałam dziś się przez telefon gina poradzić, ale nie mogę się dodzwonić. Mam pełne 15 tygodni i od kilku dni czuję takie jakby niebolesne skurcze czy ciężkość, coś takiego... 2-4 razy dziennie (ale np. dziś w ogóle nie), trwa kilkanaście minut zwykle i przechodzi... Myślę, że to normalne, nic się poza tym niepokojącego nie dzieje.

Wysokość wypłaty pewnie zależy od składki. U mnie składka wynosi bodajże 57,50 za miesiąc.

Dokłądnie tak bym to uczucie w podbrzuszu opisała. Może nawet nie jak ból, tylko dyskomfort, ciężkość, coś jakbym miała ciągle pełny pęcherz. Tylko ja to mam cały czas gdzieś od południa. Na razie się nie martwię.

[MILA25*]

Napisane przez De28

Weronisia, zastanawia mnie posciel dla maluchow. Jezeli uzyje sie spiworka i jezeli maluchy powinny spac na plasko bez poduszki, to po co kolderka i poduszka? Czy przydaje sie jak dziecko podrosnie?

Mój mały w nocy na początku spał w rożku i przykryty takim grubszym
kocykiem. Potem bez poduszki ale przykryty kołderką. Dopiero chyba
jak miał z 5 miesięcy miał poduszkę do spania.

[kretencja]

Joanna, fakt, masz rację z tą składką. Ale ja nie pamiętam, ile mam

[essence30]

Kurcze ja też tak miałam w niedzielę i dziś, coś jakby mnie ciągnęło w dół, przesuwało się w dolnej części brzuszka hmm może to faktycznie już ruchy ....

[irsin]

Napisane przez Anecka

Wiecie co, dziwna sprawa chyba w koncu dzis wyczuwam pierwsze ruchy. Tylko ze to troche wlasnie dziwne, bo znajoma ktora jest w 6msc ciazy powiedziala mi ostatnio, ze najpierw czuje sie jakby cos plywalo a pozniej kolo 6msc kopanie..
A ja jestem w 4 msc i czuje kopy, Teraz az sie wystraszylam, ze az takie mocne??? Odslonilam az brzuch, bo mysle sobie dziwne tak co minuta.. i nagle tak mi sie kawalek brzucha uniosl i kop jakby od srodka.
A znajoma mowila ze niemozliwe czuc kopy w 4 msc bo stopki przeciez malusie..

Nie wiem czy mam juz w koncu zapisywac te 1 ruch yczy to nie sa ruchy sama nie wiem.

e tam nie sluchaj kolezanki, przeciez nie zawsze, wszystkie kobiey czuja cos w 6 miesiacu

[Aliszcze]

Weronisia, dziękuję za listę, bardzo ułątwi mi sprawę bo jakoś mam wrażenie, że połowa z rzeczy, które sa kupienia dla maluszka jest całkowicie zbedna....problem w tym, ze nie wiem, które to rzecz

ja jestem w 13 tc i też miewam bóle, nieduże, tylko po prostu czuję, że coś tam się dzieje na dole
ubieram moje nowe dżinsy ciążowe (kupione za 20 zł na allegro) i wyjdę na chwilkę na spacer

ja nie wiem, czy kogoś może dziwić, że można zjeść 0.5 litra czy litr lodów dziennie? dla mnie nie ma problemu, dajcie mi tylko lody

[De28]

Napisane przez MILA25*

Mój mały w nocy na początku spał w rożku i przykryty takim grubszym
kocykiem. Potem bez poduszki ale przykryty kołderką. Dopiero chyba
jak miał z 5 miesięcy miał poduszkę do spania.

Czyli wszystko sie przyda

[Gustawek]

Anecka, moim zdaniem to ruchy ja nie czułam pływania tylko od razu delikatne kopniaczki jakby ktoś od środka palcem dziugał

[Weronisia]

Jejku dziewczyny cieszę się, że lista się Wam spodobała i że się Wam przyda. Choć do czegoś Wam się tu przydam

Napisane przez De28

Weronisia, zastanawia mnie posciel dla maluchow. Jezeli uzyje sie spiworka i jezeli maluchy powinny spac na plasko bez poduszki, to po co kolderka i poduszka? Czy przydaje sie jak dziecko podrosnie?

No pościel jest potrzebna osobom, które decydują się na kołderkę i poduszkę, a nie na śpiworek.
Jeśli ktoś decyduje się na śpiworek, to nie musi kupować kołderki i pościeli
Co do poduszki, to ja nie polecam, ale wiem, że i w tej sprawie każdy może mieć inne zdanie i np. upierać się, że chce mieć i poduszkę, i kołderkę i rożek i śpiworek
Ja osobiście nie miałam rożka, bo dla mnie był zbędny. Jeśli czułam taką potrzebę to zawijałam dziecko w kocyk.
A do spania miałam kołderkę i poduszkę, ale gdy się dowiedziałam, że poduszka jest zła, to odłożyłam na później. A kołderka też się nie przydała, bo moja Oliwia za chiny ludowe nie dała sobie przykryć nóg, nawet gdy już była większa.
U mnie królował śpiworek.
Dla mojego Pascalka też mam dwa śpiworki. Jeden mam malutki na początek w rozmiarze 70 cm, a więc starczy do ok. 5 m-cy, a drugi mam w rozmiarze 110, a więc wystarczy na długo, aż dorośnie do kołdry
Taki śpiworek to faj a sprawa. Gdy jest chłodno to dziecko ubiera się w piżamkę czy pajacyka i wsadza do śpiworka. A gdy jest ciepło, to wystarczy samo body i do śpiworka.

Poduszka przyda się od 4-5 m-ca, ale też wcale nie musi jej być. Kwestia uznania

Napisane przez Gustawek

Weronisia a propo listy mam pytanie co wg Ciebie jest wygodniejsze śpiochy+kaftanik czy pajacyk?

Gustawek ja osobiście uważam, że wygodniejszy jest pajacyk rozpinany w kroczu na zatrzaski. Żeby przewinąć malca wystarczy rozpiąć te zatrzaski, wyjąć nóżki i zmienić pieluchę.
Przy śpioszkach trzeba te śpioszki całe zdjąć do zmiany pieluchy. No i uważam, że wygodniejsze jest posiadanie pajacyków, bo nie trzeba kombinować nad dopasowywaniem kolorystyki bluzeczek i śpioszków.
Kolejna rzecz: przy śpioszkach, bluzeczka/kaftanik nieraz wyłazi, obkręca się itp. A w pajacyku nie ma co wyłazić i się obkręcać.

[olajka]

Wpadłam do Was na chwilkę, bo muszę jutro wstać rano i jechać na zajęcia językowe, z babskiem, które nas wykańcza psychiczne
Jutro jak wróce, to czeka mnie po 16 wizyta, więc wpadne zdać relacje.
Dziewczyny jakich kosmetyków, kremików używacie z filtrem??? Pytam o konkretne kosmetyki i marki i z jakim filtrem? Wybrałyście mineralne? Podobno, są bezpieczniejsze dla kobiet w ciąży, tak przeczytalam na Biochemii.
Ale dzisiaj zimno u mnie. Deszcz padal, a wnocy to masakra byla, lało jak z cebra, i burza była.
Dzisiaj widziałam się z moją teściówką, bo wróciła z zagranicy niedawno i pytała jak się czuję itp.miło z jej strony. Rady dawała raczej w trosce o mnie i dziecko, tak więc nic nachalnie. Wczoraj wieczorem pobolewał mnie żołądek, może to po truskawach...? potem odczuwalam w brzuchu ogólnie pobolewanie. Dziś niestety gardło mi doskwiera i to nie na żarty. Żeby mi się angina nie rozwinęła Jutro płukne wodą z solą, bo już tą szałwią to nie wiem na stówe, czy można. Miłej Nocki Kobietki

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

A i dziś zaczęłam tydzień 17

[Weronisia]

Napisane przez olajka

Dziewczyny jakich kosmetyków, kremików używacie z filtrem??? Pytam o konkretne kosmetyki i marki i z jakim filtrem? Wybrałyście mineralne? Podobno, są bezpieczniejsze dla kobiet w ciąży, tak przeczytalam na Biochemii.

Olajka ja używam na twarz od lat tego samego czyli LRP Anthelios XL 50+, mam też LRP Dermo Pediatrics 50+, ale bardziej odpowiada mi Anthelios.
A w pochmurne, deszczowe dni daję skórze odpocząć i smaruję się zwykłym kremem na dzień Garnier Ultra Lift z SPF 15.
Mineralnych nigdy nie używałam. Miałam raz próbkę i to był koszmar, bo makijaż mi się na twarzy nie trzymał, więc zrezygnowałam.
Miałam też Avene krem 50+, ale też makijaż po nim spływa i okropnie się świeci skóra, za tłusty dla mnie.

[sanderinka]

Napisane przez irsin

dbaj o siebie i uwazaj!!!

uważam

Napisane przez Aliszcze

ja jestem w 13 tc i też miewam bóle, nieduże, tylko po prostu czuję, że coś tam się dzieje na dole
ubieram moje nowe dżinsy ciążowe (kupione za 20 zł na allegro) i wyjdę na chwilkę na spacer

poka dżinsy szukałam na allegro ale nic nie znalazłam

[irsin]

Napisane przez olajka

Wpadłam do Was na chwilkę, bo muszę jutro wstać rano i jechać na zajęcia językowe, z babskiem, które nas wykańcza psychiczne
Jutro jak wróce, to czeka mnie po 16 wizyta, więc wpadne zdać relacje.
Dziewczyny jakich kosmetyków, kremików używacie z filtrem??? Pytam o konkretne kosmetyki i marki i z jakim filtrem? Wybrałyście mineralne? Podobno, są bezpieczniejsze dla kobiet w ciąży, tak przeczytalam na Biochemii.
Ale dzisiaj zimno u mnie. Deszcz padal, a wnocy to masakra byla, lało jak z cebra, i burza była.
Dzisiaj widziałam się z moją teściówką, bo wróciła z zagranicy niedawno i pytała jak się czuję itp.miło z jej strony. Rady dawała raczej w trosce o mnie i dziecko, tak więc nic nachalnie. Wczoraj wieczorem pobolewał mnie żołądek, może to po truskawach...? potem odczuwalam w brzuchu ogólnie pobolewanie. Dziś niestety gardło mi doskwiera i to nie na żarty. Żeby mi się angina nie rozwinęła Jutro płukne wodą z solą, bo już tą szałwią to nie wiem na stówe, czy można. Miłej Nocki Kobietki

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

A i dziś zaczęłam tydzień 17

Ja mam wlasnie Avene 50 + (Lotion) i jak na razie jest ok

[margaryt]

Weronisia dobra robota dziękujemy

Napisane przez olajka

Jutro jak wróce, to czeka mnie po 16 wizyta, więc wpadne zdać relacje.
Dziewczyny jakich kosmetyków, kremików używacie z filtrem??? Pytam o konkretne kosmetyki i marki i z jakim filtrem? Wybrałyście mineralne? Podobno, są bezpieczniejsze dla kobiet w ciąży, tak przeczytalam na Biochemii.

Olajka ja używam Avene z filtrem 50, ale Elulsję, ona nie jest tłusta, te mineralne zostawiają taki biały nalot na twarzy

[Joanna131]

Dziewczyny, nie mogę zapiąć starych spodni!!!

[kretencja]

Ja używam tylko jak jest wielkie słońce emulsji dla dzieci Ziajka z filtrem 25. Generalnie bardzo unikam słońca, może z 5 razy w życiu zdarzyło mi się, że mnie spiekło na raczka Nie wiem, może to nierozsądne, ale nie przejmuję się tym zanadto

W Łodzi od rana piękna pogoda. Powinnam się wreszcie zacząć przygotowywać do egzaminu, bo to już za 2 tygodnie, ale nie mogę się zmobilizować. Nie wiem tak naprawdę z czego. Przeczytać Kartę Nauczyciela to jest jakaś porażka
Joanno droga! Ty już chyba jesteś kontraktowym, prawda? Z czego tak właściwie trzeba się przygotować?

[malgosiak25]

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny, nie mogę zapiąć starych spodni!!!

Gratuluje kurde ja już tego nie mogłąm przynajmniej od 10 tc :P

Cieszy to no nie ?? hehe jak raz w życiu

A tak w ogóle to dzień dobry
Jak się wam spało, ja budziłam się non stop w nocy nawet nie wiem czemu - pewnie dlatego, ze męża przy mnie nie było, ale ogólnie ostatnio jest mi strasznie goraco ( z reguły jestem strasznym zimorodkiem, zawsze mam zimne ręce i stopy, a tu prosze normalnie mi parują )
Za godz zbieram się do pracy, o 15 na wizyte u gin i zobaczymy czy wszystko jest ok - Oby bo już się zaczynam stresować

[Biejatka]

Hej dziewczyny.

Czuję się fatalnie !! Ciągle jestem zmęczona i śpiąca, do tego mam mdłości i boli mnie głowa. A dzisiaj rano wstałam z wysypką na szyji :/
Czuję się gorzej niż na początku. Do tego te ręce mi omdlewają. Jestem bez życia. Nie mam ochoty na nic, jeść też mi się nie chce- jak widzę coś do jedzenia to mnie odrzuca.
Jutro, albo w piątek- nie pamiętam- mam wizytę u gina, może coś mi na to poradzi.

Idę spać

[Ishka]

Witam kobietki

Ehh no ja dziś sie co chwile budziłam bo brzuch mi sie ruszał heh chyba jeszcze nieprzyzwyczajona jestem czasem to mnie az zaboli

Wiecie w niedziele sie skusiłam na przejażdżke moturem naszym mój mąż bał mnie sie zabrac heh a ja jakos nie...ale jak stanęlismy na stacji benzynowej i zsiadłam a mąż tankował to mały w brzuchu mi tak szalał że szok heh nie wiem może nie powinnam już jeździć ale powiedziałam wszystkim że to juz chyba ostatni raz w tym roku moja mama mnie opierniczyła heh mówiła że jestem niepoważna... no ale na szczeście nic nam nie jest wczoraj tez brzuszek nie bolał ani nic bo wiecie jakie u nas sa piekne drogi i nas wytrzęsło porządnie heh

Do dziewczym czujących ruchy...mam pytanko czy Wy też czasem tak macie że jak dzidzia sie rusza to tak jakby z tego wszystkiego ciepło sie robiło od środka? Kurcze nie wiem jak to wytłumaczyć heh ja czasem tak czuje jak mnie tak wolniej i długo posmyra np w okolicach pepka lub troszke nad czasem az mi rumieńce na twarzy chwilowo wyskakuja uczucie jakbym miała zaraz mdleć heh ale przyjemne uczucie to jest mam nadzieje ze dobrze wytłumaczyłam heh

[kliwia]

olajka ja na codzien nie mam nic z filtrem. a jak prazy slonce mocno to sie smaruje balsamem do opalania dla dzieci Ziajka z filtrem 50 i wtedy smaruje buzie i odsloniete miejsca nawet jak ide tylko do sklepu.
Nie polecam kolastyny albo soraya dla dzieci z filtrem 60, bo to jest taki rozowy gesty krem jakby z talkiem. i brudzi wszytsko wkolo bo sie nie wchlania.

[Agatkia]

A mnie od kilku dni piecze tam na dole Wejście do pochwy jest opuchnięte i czerwone. Jutro mam wizytę u gina, ale wczoraj w końcu nie wytrzymałam i kupiłam sobie tantum rosa i przecieram się tym kilka razy dziennie. Na razie bez większej poprawy. Martwię się

Mój mąż zwariował Ostatnio obserwujemy mój brzuch i widzimy zmiany, od pępka w dół jest troszkę bardziej wypukły. Oczywiście nikt z osób postronnych nie zauważyłby zmian, wchodzę we wszystkie spodnie, przytyłam 0,5 kg ( w czwartek zacznę 14 tydzień). Ale mąż ostatnio opisywał rodzicom, jaki to ja już mam brzuch ciążowy, jak to po mnie widać (choć rodzice patrzyli na mnie z lekkim uśmiechem i niedowierzaniem), a potem przez 15 minut czytał w internecie, co 13 tygodniowy płód już ma i jak się rozwija, i wszyscy musieli z uwagą słuchać poza tym używa sformułowań: JESTEŚMY w 13 tygodniu, RODZIMY na same święta Strasznie mnie rozczula swoją postawą.

[kliwia]

Agatkia pewnie jakis stan zapalny albo inna bakteria. Ginekolog cos zaradzi
Moj maz zachowuje sie podobnie, ale nie meczy rodziny czytaniem jak Twoj heh.
Fajne ze tak sie mezowie angazuja
Oni w sumie prze poczatkowy okres nie odczuwaja ciazy. Tylko kobiety cierpia na mdlosci i inne dolegliwosci. Ale jak juz widac brzusio. To cos sie dla nich fizycznie zaczyna dziac, cos dostrzegalnego i namacalnego. I pewnie stad ta radocha

[Agatkia]

Napisane przez kliwia

Agatkia pewnie jakis stan zapalny albo inna bakteria. Ginekolog cos zaradzi
Moj maz zachowuje sie podobnie, ale nie meczy rodziny czytaniem jak Twoj heh.
Fajne ze tak sie mezowie angazuja
Oni w sumie prze poczatkowy okres nie odczuwaja ciazy. Tylko kobiety cierpia na mdlosci i inne dolegliwosci. Ale jak juz widac brzusio. To cos sie dla nich fizycznie zaczyna dziac, cos dostrzegalnego i namacalnego. I pewnie stad ta radocha

Chyba tak, choć mój małż od początku bardzo się cieszył. On bardzo chciał mieć dziecko, tylko ja byłam wiecznie nie gotowa. Był ze mną na każdym usg- tylko pierwsze go ominęło, bo z wrażenia zapomniałam zawołać go z korytarza do gabinetu. Obraził się za to na mnie, a jeszcze bardziej za to, że w gabinecie zostawiłam zdjęcie maluszka. No, cóż, dla mnie były to takie emocje... U nas w domu zdjęcie usg widnieje w ramce- mąż je tam umieścił, ma też swoją kopię, którą nosi w portfelu.

Mam nadzieję, ze lekarz mi coś da na to pieczenie, choć od kilku minut nagle poczułam dużą ulgę- może tantum rosa pomaga?

[Anecka]

Napisane przez irsin

e tam nie sluchaj kolezanki, przeciez nie zawsze, wszystkie kobiey czuja cos w 6 miesiacu

Napisane przez Gustawek

Anecka, moim zdaniem to ruchy ja nie czułam pływania tylko od razu delikatne kopniaczki jakby ktoś od środka palcem dziugał

no to moze to i ruchy

Napisane przez olajka

Wpadłam do Was na chwilkę, bo muszę jutro wstać rano i jechać na zajęcia językowe, z babskiem, które nas wykańcza psychiczne
Jutro jak wróce, to czeka mnie po 16 wizyta, więc wpadne zdać relacje.
Dziewczyny jakich kosmetyków, kremików używacie z filtrem??? Pytam o konkretne kosmetyki i marki i z jakim filtrem? Wybrałyście mineralne? Podobno, są bezpieczniejsze dla kobiet w ciąży, tak przeczytalam na Biochemii.
Ale dzisiaj zimno u mnie. Deszcz padal, a wnocy to masakra byla, lało jak z cebra, i burza była.
Dzisiaj widziałam się z moją teściówką, bo wróciła z zagranicy niedawno i pytała jak się czuję itp.miło z jej strony. Rady dawała raczej w trosce o mnie i dziecko, tak więc nic nachalnie. Wczoraj wieczorem pobolewał mnie żołądek, może to po truskawach...? potem odczuwalam w brzuchu ogólnie pobolewanie. Dziś niestety gardło mi doskwiera i to nie na żarty. Żeby mi się angina nie rozwinęła Jutro płukne wodą z solą, bo już tą szałwią to nie wiem na stówe, czy można. Miłej Nocki Kobietki

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

A i dziś zaczęłam tydzień 17

Ja nie uzywam czesto, bo mam troszke tlustawa cere, ale jedyne co mnie nie zapycha to Lirene family, do skory wrazliwej. 100ml za 20zl
Na to klade jakis podklad mineralny, puder bambusowy coby sie lepie trzymalo i heja caly dzien nic nie splywa mimo tlustej skory.


Ide na spacer i zakupy, bo oleju nie mam i zimniakow, choc dzis zrobie sobie tortelini serowe z sosem pomidorowym

[Aliszcze]

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny, nie mogę zapiąć starych spodni!!!

chyba ciąża to jedyny taki moment, w którym kobieta cieszy się z takich rzeczy gratulację

Biejatka, współczuję złego samopoczucia. Znam to z autopsji, na szczęście mi już mija

[mallinka]

hej
weekend miałam koszmarny-te podroze do szkoły mnie wykończyły - brzuch i plecy bardzo bolały bałam się ale na szczęście już dobrze - wczoraj cały dzień leżałam i odpoczywałam no i mam 6 egzaminow za sobą tylko czekam na wyniki, z jednego już wiem że jest 5! mam nadzieje że wszystkie zdam, jeśli tak to zostaną tylko 3 jeszcze

a dziś właśnie wróciłam od gina miałam mierzoną przezierność i kość nosowa wszystko w normie jestem bardzo szczęśliwa, dzidziol szalał w brzuchu - śmiesznie to wyglądało, nawet fikołki robił ok 15 min usg trwało żeby udało się złapać pomiar, w międzyczasie nam pomachał ssał kciuka, lub chciał i tak śmiesznie podskakiwał, no po prostu cudo, ginka mówi żeby się uspokoił że nie będziemy mamy męczyć a ja na to że mogę cały dzień przed tym monitorem leżeć acha, jeszcze nogami machał, jak ja to będę czuć to już się boję, niezłe były te kopy... ach i jescze palce u rączek liczyłam - jest 5-uff

uspokoiłam się bardzo jak zobaczyłam że taki ruchliwy, bo po tych weekendowych wyjazdach byłam pełna obaw...

i mogę łykać wit. C bo bardzo pękają mi naczynka

wczoraj cały dzień znowu miałam mdłości nic nie dałam rady jeść, dziś na szczęscie już lepiej
i chyba termin uległ przesunięciu - z usg wyszło na 24 grudnia! szok
dzidziolek ma 6,16cm a ja myślałam że na styczen uda się doczekać

Weronisia lista super też skorzystam widząc wasze rozmowy o wózkach tez się powoli zaczęłam interesować tematem ale chyba po sesji, jak wrócimy z wakacji to zacznę w sklepach oglądać różne modele a zamierzam kupić używany na allegro do 1000zł będę licytować, ale im taniej tym lepiej

[Agatkia]

Mallinka, a miałaś dopochwowe czy przez brzuch? Mnie badanie przezierności czeka jutro. W którym dniu dokładnie miałaś to badanie? U mnie będzie to 12t7d.

Superowo, że maluszek taki żywotny