"hej wizaż, hej wizaż, forum nie małe, zrobi z Ciebie wariata ideała" Łona fajt cz.7

[kuulkaa91]

Napisane przez Callitus

Nie musisz się tłumaczyć, serio. Wybuchłam, nie zeszło to ze mnie i nie zejdzie przez jakiś czas. Zresztą, chyba się pożegnam z wami na jakiś okres, może coś się zmieni?

po prostu chciałam napisać co myślę.

[Callitus]

Napisane przez natalyy7

Kasia orientacyjną znałam zapytałam się o DOKŁADNĄ tzn. dzień rozpoczęcia, a sama przed chwilą stwierdziłaś że nie każdyu musi tę datę znac
Calli pisz wsprost a nie teskty w stylu "spotkamy się w swoim gronie" co znaczy jak dobrze że mnie tam nie bedzie. I jeszcze do Twojej poprzedniej wypowiedzi, rzeczywiście tyle razy Ty się wypowiadałaś na temat siatkówki, że szok. Ciekawe czy Ty jako wielka fanka zarwałaś noce w weekend. Było miło i kulturalnie ale jak widzę zawsze znajdzie się ktoś kto zmąci spokój
Arki coś widzę że szybko się znowu z Kasią dogadałaś, bo ostatnia zła atmosfera na wątku była również Waszą zasługą

Tyle z mojej strony

Tak, niesamowicie się ciesze, że cię tam nie będzie, serio
Oczywiście, że zarywałam. To, że z wami nie spamowałam, a oglądałam serial, to nie znaczy, że nie czekałam na mecz.
NO właśnie, szok, bo ja najczęściej razem z Arki podejmujemy temat siatkówki tutaj. A że zanika to w gąszczu tego, co piszecie, to już nie moja wina
Marti, of kors, że będę Ale tylko na drugi mecz niestety

[KaasiaaK]

Napisane przez kuulkaa91

mam nadzieję

myśl sobie, że się uda, a nie masz nadzieję

Napisane przez olivia86

i dobrze,
taka rozmowa może była potrzebna

i tak na koniec napisze..przynajmniej ja mialam takie odczucia
ze jej chodzilo o dokładne dni
bo, że wtedy są MŚ wiedziała przecież...

jej wypowiedź była lekko 'napompowana' paniką i można było odnieść wrażenie, że nie wie, ale dobra, powiedzmy, że ten temat jest zamknięty

Napisane przez Martita 88

jak ogladam mecze to jak jest jakaś nie pewna decyzja pt czy był aut czy nie było,to zawsze oczy w telewizorze

podczas ME to prawie weszłam w tv(niektóre sytacje było trudno ocenić bo np. Gato zasłaniał)

odnośnie tego wchodzenia w TV, przypomniał mi się jakiś polski film, gdzie rodzice weszli w TV i dzieci mówiły do TV a rodzice im odp.

[Martita 88]

Napisane przez arkadia1616

Marti no właśnie! Kiedys było o siatce a w przerwach dla rozluźnienia atmosfery byli mężowie. Teraz zrobiło się stado mężów kochankówi Arek wie czego i gdzieś daleko w tle odrobina siatkówki.

Kasia da się oczywiście. Co za dużo to naprawdę niezdrowo. NAwet ja już rzygam tym co tu się wyprawia. Czytać tego nawet nie czytam szczerze powiedziawszy bo po co? Wystarczy że kilka osób będzie chętnych do powrotu do korzeni - sportu jakim jest siatkówka a nie tylko czepania spamu.

trzeba chyba na jakiś czas powrócić do korzeni

[kuulkaa91]

Napisane przez KaasiaaK

myśl sobie, że się uda, a nie masz nadzieję

dobry pomysł musi się udać

[Martita 88]

Napisane przez Callitus

Marti, of kors, że będę Ale tylko na drugi mecz niestety

ale grunt że w ogóle będziesz, ja cie tylko z bojanowskim avkiem kojarze

[KaasiaaK]

Napisane przez kuulkaa91

dobry pomysł musi się udać

ja tak odnośnie studiów myślę od początku bo po co się zadręczać, że może się nie udać
zresztą, na chemię szłam z podobnym nastawieniem, będąc niedouczona i byłam zadowolona z tego jak mi poszło wiara czyni cuda

[Callitus]

Zresztą, Olivia, co rozumiesz poprzez miłą atmosferę? Włażenie sobie w dupę i udawanie, że nic się nie dzieje, że jest super tak jak jest?

Ależ mnie frustracja ogarnęła

[KaasiaaK]

Napisane przez Callitus

Zresztą, Olivia, co rozumiesz poprzez miłą atmosferę? Włażenie sobie w dupę i udawanie, że nic się nie dzieje, że jest super tak jak jest?

Ależ mnie frustracja ogarnęła

oj, najłatwiej jest sobie pojechać wazeliną.


nie tłum tego w sobie, bo po co

[kuulkaa91]

Napisane przez KaasiaaK

ja tak odnośnie studiów myślę od początku bo po co się zadręczać, że może się nie udać
zresztą, na chemię szłam z podobnym nastawieniem, będąc niedouczona i byłam zadowolona z tego jak mi poszło wiara czyni cuda

ja po prostu mam taki charakter że się wszystkim przejmuję i nie moge jakoś tego zmienić ;/

[olivia86]

Napisane przez Callitus

Zresztą, Olivia, co rozumiesz poprzez miłą atmosferę? Włażenie sobie w dupę i udawanie, że nic się nie dzieje, że jest super tak jak jest?

Ależ mnie frustracja ogarnęła

a przypomnij mi gdzie ja pisałam o miłej atmosferze?to sie odniose do Twojego posta...?
bo nie wiem o ktora odpowiedz Ci teraz chodzi

[KaasiaaK]

Napisane przez kuulkaa91

ja po prostu mam taki charakter że się wszystkim przejmuję i nie moge jakoś tego zmienić ;/

mam taką koleżankę, ale to już jest chyba harkorowy przypadek ona bije wszelkie rekordy paniki...
ale jak będziesz myśleć pozytywnie, bo od razu będzie lepiej

[arkadia1616]

Nat tak bo ja to zawsze muszę się z Kasią kłocic nie? I drzeć koty. Po prostu nie możemu mieć podobnego zdania na żaden temat.

O ludzie. A może ja przyjęłam coś do wiadomości i wyciągnęłam wnioski z pewnych rozmów?

I zdecydowanie wolę szczerą rozmowę z kimś niż fałszywe lizanie sobie

I szczerze to nie czuję tego żeby wszystkie się zgodziły na powrót bardziej do siatkówki...

[Callitus]

Napisane przez olivia86

a przypomnij mi gdzie ja pisałam o miłej atmosferze?to sie odniose do Twojego posta...?
bo nie wiem o ktora odpowiedz Ci teraz chodzi

Aj, powaliło mi się, to nie był Twój post

[olivia86]

Napisane przez arkadia1616

Nat tak bo ja to zawsze muszę się z Kasią kłocic nie? I drzeć koty. Po prostu nie możemu mieć podobnego zdania na żaden temat.

O ludzie. A może ja przyjęłam coś do wiadomości i wyciągnęłam wnioski z pewnych rozmów?

I zdecydowanie wolę szczerą rozmowę z kimś niż fałszywe lizanie sobie

I szczerze to nie czuję tego żeby wszystkie się zgodziły na powrót bardziej do siatkówki...

hej hej!
a czy to JA napisałam ze musisz miec takie samo zdanie co KAsia?
oj Arki..nie wjkladaj nie moich wypowiedzi w moja klawiature1
Call o miłej atmosferze rownież nic nie pisałam

[natalyy7]

Ja też wolę szczerą rozmowę ale kulturalna, jakby Calli napisała normalnie i czytała ze zrozumieniem bo napisałam że jadę we wrześniu do Francji i nie chciałam żeby wyoadły w tym samym czasie i kiedy są mś, czyli jednak wiedziałam kiedy są prawda? Ale czytania uważnego to tu nie ma

[kuulkaa91]

Napisane przez KaasiaaK

mam taką koleżankę, ale to już jest chyba harkorowy przypadek ona bije wszelkie rekordy paniki...
ale jak będziesz myśleć pozytywnie, bo od razu będzie lepiej

ze mną chyba nie jest aż tak źle wiem odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu

[olivia86]

oo widze ze Arki tez juz poprawiła post swój

też mam prawo wyrazić swoje zdanie, kazda ma prawo
tylko uważa, że wyzywanie sie od hotek jest nie na miejscu

Arki albo CAll wyjasnicie ten skrót JS?czy teraz beda tajemnice ?

[Callitus]

Napisane przez natalyy7

Ja też wolę szczerą rozmowę ale kulturalna, jakby Calli napisała normalnie i czytała ze zrozumieniem bo napisałam że jadę we wrześniu do Francji i nie chciałam żeby wyoadły w tym samym czasie i kiedy są mś, czyli jednak wiedziałam kiedy są prawda? Ale czytania uważnego to tu nie ma

Powiedz mi tylko tyle - co w moim pierwszym poście było niekulturalnego? Bo nadal nie mogę tego pojąć

[KaasiaaK]

Napisane przez natalyy7

Ja też wolę szczerą rozmowę ale kulturalna, jakby Calli napisała normalnie i czytała ze zrozumieniem bo napisałam że jadę we wrześniu do Francji i nie chciałam żeby wyoadły w tym samym czasie i kiedy są mś, czyli jednak wiedziałam kiedy są prawda? Ale czytania uważnego to tu nie ma

nie pisałaś nic o wrześniu, a nie każda musi wiedzieć, że jedziesz we wrześniu do Francji.

Napisane przez kuulkaa91

ze mną chyba nie jest aż tak źle wiem odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu

i dobrze, bo taka panika to tylko wykończyć może...

Napisane przez olivia86

oo widze ze Arki tez juz poprawiła post swój

też mam prawo wyrazić swoje zdanie, kazda ma prawo
tylko uważa, że wyzywanie sie od hotek jest nie na miejscu

Arki albo CAll wyjasnicie ten skrót JS?czy teraz beda tajemnice ?

każdy ma prawo do pomyłek, na litość Boską...
i to nie jest tak, że bronię Arki. nie.
po prostu zaraz dojdzie do tego, że będziemy sobie wypominać źle postawiony przecinek.

[natalyy7]

Widzę, że Wam nie przetłumaczę bo wiecie lepiej. Dobrze myślcie jak chcecie, babcia mi zawsze mówiła "nie rusz gówna żeby nie śmierdziało"

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Kasia udowodnię Ci że pisałam o wrześniu

[arkadia1616]

Olivia sorka pomyliło mi się faktycznie Ten skrót nie ma nic wspolnego z tym wątkiem. A ino ze mną i KArolą a teraz Call. Więc nie widzę potrzeby tłumaczenia go.

[Martita 88]

Napisane przez olivia86

Arki albo CAll wyjasnicie ten skrót JS?czy teraz beda tajemnice ?

ciekawe co on oznacza

[olivia86]

KAsia chodziło mi o cos zupełnie innego.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

no też sie zastanawiam
intrygujace JS

[natalyy7]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4629

proszę bardzo. wzięłąm w cytacie żeby nie było że zmieniłam

[Callitus]

Napisane przez natalyy7

Widzę, że Wam nie przetłumaczę bo wiecie lepiej. Dobrze myślcie jak chcecie, babcia mi zawsze mówiła "nie rusz gówna żeby nie śmierdziało"

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Kasia udowodnię Ci że pisałam o wrześniu

Skoro uważasz nas za gówno, to ok, ja już nie mam więcej pytań.
Cieszę się, że Ty w tym momencie wiesz lepiej. Idę się umyć, bo chyba śmierdzę...

[arkadia1616]

Napisane przez Callitus

Skoro uważasz nas za gówno, to ok, ja już nie mam więcej pytań.
Cieszę się, że Ty w tym momencie wiesz lepiej. Idę się umyć, bo chyba śmierdzę...

Call moja idolka!

[natalyy7]

Napisane przez Callitus

Skoro uważasz nas za gówno, to ok, ja już nie mam więcej pytań.
Cieszę się, że Ty w tym momencie wiesz lepiej. Idę się umyć, bo chyba śmierdzę...

Nie uważam Was za gówno, znowu kłania się czytanie ze zrozumeniem. To jest przysłowie, które oznacza w tym przypadku żeby nie wdawac się w zbędne dyskusje z Wami bo nie dojdziemy do porozumienia a sprawa się rozszerzy i będzie jeszcze bardziej nieciekawie.

[Callitus]

Natalka, nadal nie odpowiedziałaś mi na pytanie zadane i na gadu ze dwa razy i tutaj. Co w tym moim poście było niekulturalnego?

Poruszyłam temat, który myślę, że wiele z nas nurtował od dawna. I w tym momencie albo wszystko się spierdzieli, albo pozostanie tak jak było. Jest też inna opcja, wydaje mi się, że mniej prawdopodobna, no ale także istnieje. Pozostawiam to wam do rozważenia, wiem, że niektóre się ze mną nie zgodzą. Nie musicie. Ale coś trzeba z tym zrobić.

[KaasiaaK]

Napisane przez natalyy7

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=4629

proszę bardzo. wzięłąm w cytacie żeby nie było że zmieniłam

tak, ale mi nie chodziło o tego posta, tylko o tego na którego wzburzyła się Call.
wybacz, ale czytając wszystkie posty nie zapamiętuje dokładnie kto co pisał ;]