Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XIX

[anuulaa]

Gold, przypomniało mi się teraz, że my nie szliśmy w ogóle do US, bo zrobił to za nas notariusz, za wszystkie sprawy w Skarbówce płacilismy jemu, po spisaniu aktu notarialnego udalismy się tylko do banku a potem tylko czekaliśmy na list z sądu. Więc mieliśmy wygodniej

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Madzialenka nie bierz tego do siebie, ale wkurza mnie takie załatwianie spraw u lekarzy przez rodzinę...ja taki zwykły szaraczek, z powodu braku lekarzy w rodzinie, nie dostanę wcześniej znieczulenia, nie dostanę się wcześniej do lekarza....nic zero współczucia, zero pierwszeństwa. Muszę czekać w przychodni na wejście do gabinetu, często się wykłócać o swoje, często zostaję zrugana przez "staruszki" że im się należy. Czekam na wizytę u specjalisty a za wszystko i tak muszę płacić...
Musiałam się wygadać.

yyyy

No coż, każdy ma przywileje z róznych powodów. Ktoś pracuje w hurtowni budowlanej to masz taniej rzeczy budowlene itp.

Ja mam swojego lekarza rodzinnego, do którego tez tak jak kazdy musze się zapisac, odstac swoje w kolejce itp. Wiec nie wiem o co chodzi.

Chyba o to, ze na rehab się dostałam bez kolejki?? tak?? Ale za to to i tak nikt nie płaci wiec w sumie tyle, że nie czekałam kilku miesięcy.

a co do zzo, no coż. Narazie nie jestem nawet w ciązy, wiec nie ma co o tym myśleć.

Dlatego tak jak napisłam, większość ludzi ma jakies względy w róznych dziedzinach życia. a ja nie korzystam z moich u lekarza nagmiennie. Narazie to tylko raz skorzystałamw sprawie rehab

[Gucia0987]

Napisane przez india83

no ja uwielbiam czeresnie, mamy na dzialce i co roku byly bez robaczkow. niestety w zeszlym roku to sie zmienilo, niestety zorientowalam się, po zjedzeniu sporej ilisci

Ja też uwielbiam czereśnie, dzisiaj muszę zakupić Natomiast odruch mam jeden, na początku każdą rozbieram na czynniki pierwsze i oglądam, jak w ciągu 10 się nie przydarzy żaden osobnik, to wcinam jak leci

Czego oczy nie widzą...

[kliwia]

martucha przeciez za wpis do hipoteki placi sie w sadzie a nie w urzedzie skarbowym

[martucha84]

Napisane przez kliwia

martucha przeciez za wpis do hipoteki placi sie w sadzie a nie w urzedzie skarbowym

za wpis do hipotek iw sadzie a za podatek od jej ustanowienia a do tego od ustanowienia kaucyjnej czyli tymczasowej w us..

http://podatki.gazetaprawna.pl/artyk..._hipoteki.html


na bank za wpis placisz w sadzie a potem placisz podatek za ten wpis i to juz w us

bosko no nie;D

[gold-fish]

Napisane przez anuulaa

Gold, przypomniało mi się teraz, że my nie szliśmy w ogóle do US, bo zrobił to za nas notariusz, za wszystkie sprawy w Skarbówce płacilismy jemu, po spisaniu aktu notarialnego udalismy się tylko do banku a potem tylko czekaliśmy na list z sądu. Więc mieliśmy wygodniej

słyszałam właśnie ze mozna poprosić notariusza (i mu zapłacić ) żeby sam założył w sądzie KW, ale trochę nie wiem czy warto i czy wtedy włąśnie nie bedę musiał tatać po sądach, urzedach...

Napisane przez kliwia

martucha przeciez za wpis do hipoteki placi sie w sadzie a nie w urzedzie skarbowym

no właśnie pierwszy raz słyszą ze trzeba iść do US

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

omg.... i jeszcze wszędzie trzeba stać grzecznie w kolejkach a to sobie wymyślili

[anika222]

a śliweczki to otwieram każdą jedną jak jem

[martucha84]

niestety nie dosc ze placisz ogromny podatek przy kupnie mieszkania potem placisz za ustanownienie hipoteki wpis itd to potem jeszcze podatek za to ustanowienie i to dwa 0.1% i ten 19zl.. (nam te papiery wyspelnila pani w banku my musielismy tylko dopisac nr z sadu - czyli jaka nr bedzie miala ksiega itd)
jeszcze za podatek od tego wpisu przezyje ale ten podatek od hipoteki kaucyjnej tymaczaswej to juz paranoja grunt ze to tylko 19 zl no ale tu 19 tam 19...

[Madzialenka12344321]

Anika mam to samo. Tez nie przepadam za śliwkami, jedyne co to raz na ruski rok zjem ciasto drożdzowe ze sliwkami (dobrze posłodzonymu i z kruszonką.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Bzyczko tak mi się jeszcze przypomniało takie mówienie, że ooo ten to znajomosci bo ma mame czy kogos lekarza wiec nie musi stac w kolejkach jest troszkę bez sensu Bo w sumie co to za przywilej Jak juz wpsomniałam ja mam innego lekarza rodzinnego wiec normalnie w kolejkach stoję, tak samo mój mąż (jedynym przywilejem jest to, że czasami tesciowa moze mi wypisac receptę, czy mnie zbadać) . gdyby nie moja ręka i koniecznośc pójscia na rehab to wcale bym nie odczuła tego, że mogę miec cos przyspieszone.

Powiem ci, ze już bym wolała miec jakies znajomości w szkolnictwie (aby łatwiej dostac pracę) czy w sklepach z materiałmi budowlanym aby miec zniżkę

Kazdy korzysta z tych znajosci ile wlezie. A i tak ludzie się czepiają lekarzy

[kliwia]

martus kurde no jak mialam staz w ksiegach wieczyusych to nigdy kierowniczka nikogo nie odsylala do us po wpisie hipoteki do ksiegi
moze sie pozmienialo cos

no tak samojak sie kupic smaochod tez trzeba jechac do us zaplacic podatek :d jakby male byly oplaty w wydziale komunikacji


przyjszla bateria do kuchni piekna jest

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

ja lubie sliwki ale musze byc slodkie
a czerenie sa ale male i kwasne

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

przyjszla bateria do kuchni piekna jest

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

ja lubie sliwki ale musze byc slodkie
a czerenie sa ale male i kwasne

pokaż

a co do czereśni fakt.

Ja tam wole truskawy

[martucha84]

Napisane przez kliwia

martus kurde no jak mialam staz w ksiegach wieczyusych to nigdy kierowniczka nikogo nie odsylala do us po wpisie hipoteki do ksiegi
moze sie pozmienialo cos
:

ale nas tez nieodeslali z ksiag, nawet notariusz nam tego niepowiedzial, tylko pani w banku ktora prowadzila nasz kredyt byla boska i wszystko nam zalatwila i napisala co z czym gdzie... a to bank daje ci ten druk i ty masz im potem go przyniesc ze podbite i zaplacone...

a co smieszne sa odsetki za zwloke w zaplaceniu podatku od wpisu (bo w us placisz nie za sam wpis tylko podatek za wpis ) i masz na to 14 dni od zlozenia prosby o wpis w hipotece i ksiege wieczysta... inaczej leca odsetki


a zeby bank uruchomil kredyt czyli przelal pieniadze musi dostac od ciebie akt notarialny zwrotke z sadu ze zlozylas o wpis i dwie zwrotki z us ze zaplacilas podatek za hipoteke i za hipoteke kaucyjna

i uruchomiaja kredyt.. a dodatkowo do czasu kiedy nie bedzie tego wpisu w hipotece to placisz co miesiac jakas kase - ubezpieczenie - chyba 60-90 zl jakos tak.. i przetajesz go placic dopiero jak przyniesiesz im z sadu odpis ksiegi z wpisem trwa to jakies 3 miechy

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez kliwia

a czerenie sa ale male i kwasne

a tam sa tez czarne i slodkie

[kliwia]

madzia moge tylko pokazac foto z sieci, bo bez zamontowania jej nie ma efektu

martuch łojeso
u mnie nei ma jeszcze czarnych czeresni, ale ja o kolorze nie mowilam tylko o wielkosci
sa koloru dojrzalych czeresni, ale takie slabej jakosci, czekam na te sercowe. ciekawe czy beda.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia moge tylko pokazac foto z sieci, bo bez zamontowania jej nie ma efektu

śliczna

My tez będziemy musieli powymieniac wszystkie krany w domu bo są takie stare na dwa pokrętła, wiec akurat jak się stare płytki będzie rozwalało to i to sie zmieni

[martucha84]

Napisane przez kliwia

martuch łojeso
u mnie nei ma jeszcze czarnych czeresni, ale ja o kolorze nie mowilam tylko o wielkosci
sa koloru dojrzalych czeresni, ale takie slabej jakosci, czekam na te sercowe. ciekawe czy beda.

no łojesooo
datego ja bylam wniebowzieta jak pani z banku dala mi kartke na ktorej mi rozpisala co gdzie znaniesc ile zaplacic i z czym do niej wrocic

a ze pamiec mam dobra no i sama z tym latalam bo tz byl w pracy to wiem co gdzie jak zalatwialam

a ja czeresnie najbardziej lubie cukrówy takie wielkie czarne miesiste soczyste slodziutkie mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[Madzialenka12344321]

w ogóle to pralki nie musimy kupować, bo tesciowa powiedziała, ze sowją zabierze od tescia bo jeszcze u niego w domu stoi i postawi ją w piwnicy wiec wszysycy mozemy tam prac. Dla mnie to lepiej, bo po co miejsce w łazience blokować. A pranie to i tak raz w tygodniu się robi.

a kuchenkę gazową (tam gaz jest z butli, tesciowa mówiła, ze jej butla starcza na 2 miesiące a duzo gotuje i płaci za to 48 zł wiec spoko) pożyczy nam moja babcia. Bo ma nową, tylko 2 razy w niej gotowała a stoi w piwnicy bo teraz sobie elektryczna kupiła.

wiec dwa duze wydatki nam odpadają. Wiem, ze napewno musimy kupić lodówkę i okap. Nie wiem jeszcze co z szafkami do kuchni bo jest tam stara komoda z blatem i albo ją odnowimy albo sobie coś kupimy.

wyposazenie do salonu i sypialni mamy kompletne

aaa i babcia nam jeszcze odda wielką szafę 4 drzwiową + drzwi na górze szafy takie jakby "pawlacze" wiec sie je wstawi do pokoju nr 3 i zrobimy tam garderobę a do tej szafy wszystko nam spokojnie wejdzie.

[kliwia]

martucha no to to sa te co ja na nie czekam, w ksztalcie serca one sa, to jest pozna odmiana, ale marnie moze byc z nimi przez deszcze i przymrozki :/

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

madzia to cos u gory szafy to sie nadstawka nazywa

[martucha84]

dokaldnie teraz tak pomyslalam ze to te same

[Madzialenka12344321]

ciemne czereśnie to ejdyna odmiana które zjem, inne są dla mnie za kwaśne

dziewczyny mam jeszcze pytanie Tesciowa wymieniała okna . Wczesniej były takie stare , grube bo otwierane na 2 strony (tak jakby podwójne) wiec teraz robiła się dziura między oknem a koncem parapetu gdzies na ok 7 cm. Z tym nie ma problemu bo mozna uciąc Ytong włozyc, załatac dziury klejem do płytek czy silikonem tylko chodzi o to, ze potem trzeba coś na ten parapet nakleić aby nie widac było różnicy. Macie jakiś pomysł?? To samo jest z koncem podłogi (drewniana) przy drzwiach balkonowych.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez kliwia

[/COLOR]madzia to cos u gory szafy to sie nadstawka nazywa

hehe a może i tak pawlacz to takie szafki zawieszone przy suficie prawda??

[kolanka]

India ja pracowałam w pracwni projektowej, w branzy budowlanej i nie wyobrażam sobie zapłacic projektantowi za projekt, który nie jest kompletny i nie posida wszytkich potrzebnych gniazdek o innych instalacjach też nadmieniam. Wiesz jaki jest potem problem, jesli Ci "fachowiec" kable ułoży jak mu pasuje. Poza tym instalacje robi Ci albo technik, albo gosciu po zawodówce, który niekoniecznie zna sie na nowych przepisach, czy też nowosciach branzowych. Nie mowie, ze Twoj tak robi, ale znam takich asów, co do dzis sie ze mna sprzeczają. Głównie jeśli chodzi o ogrzewanie c.o. i wykonanie kotłowni ( mam na nich alergie). Oczywiscie małe zmiany w projekcie to co innego, to jest wegług mnie jak najbardzije wskazane, ale nie robienie instalacji tak jak podoba sie monterowi. Po to włąsnie jesy projekt, żeby go wykoywał specjalista branżowy i po to dostaje sie pozwolenie na budowę, by wszytko było zgodne z wymogami. Jesli np. będziesz miała kuchenkę gazową, to niepotrzbny jest Ci wyciąg, ponieważ przy gazie nie można stosować wyciagów mechnicznych. kuchenka też powinna stać minimum 0,5m od okna itd... takie różne niuanse o których zapominają monteży. ja akurat zajmuję sie branżą instalacjyjną ( elektryka juz nie).

Napisane przez bzyczka1

Madzialenka nie bierz tego do siebie, ale wkurza mnie takie załatwianie spraw u lekarzy przez rodzinę...ja taki zwykły szaraczek, z powodu braku lekarzy w rodzinie, nie dostanę wcześniej znieczulenia, nie dostanę się wcześniej do lekarza....nic zero współczucia, zero pierwszeństwa. Muszę czekać w przychodni na wejście do gabinetu, często się wykłócać o swoje, często zostaję zrugana przez "staruszki" że im się należy. Czekam na wizytę u specjalisty a za wszystko i tak muszę płacić...
Musiałam się wygadać.
Co do bojelra. Ja mam bojler w domu, 80l. Starcza nam na kąpiel i jeszcze zostaje. A rachunki mamy normalne. Biorąc pod uwagę że nie mamy gazu i nie ogrzewamy nim wody, mamy elektryczny piekarnik, tv, konsolę, komputer, dużą lodówkę itd. Rachunki nam przychodzą koło 300zł. OOstatnio był 350zł ale zmieniliśmy tv na mniejszy i na LCD i o 50zł mniej jest. Teraz przeżuciliśmy się na tradycyjny czajnik (palniki mamy na gaz z butli) i zobaczymy jak z rachunkiem wyjdzie. A taryfa nocna to nie wiem czy się tak opłaca. w końcu też za to jest opłata (przynajmniej kiedyś była), a do tego woda w bojlerze jak ostygnie to grzeje się dużo dłużej niż jak się tylko dogrzewa w dzień. U mnie bojelr włącza się na jakieś 20min 3-4 razy w ciągu dnia i wodę mam wrzątek prawie, koło 80 stopni leci jak się odkręci ciepłą.

300-350 zl. to jest według mnie bardzo duzo. ( Ja płace 170 zl. za 2 osoby, a w sezonie, jak grzejemy wodę kotłem, to nawet 145 zł. Dostaje rachunki za 2 miesiace). Proponuję zmniejszyć temperaturę c.w.u. na 55 tak jak byc powinno, bo niepotrzebnie tyle pradu idzie na grzanie do 80 st. C. Wydaje Ci sie, ze to kilkanaście stopni, ale bojler włącza sie znacznie częsciej i tak jak piszesz kilka razy na 20 minut w ciagu dnia , to chyba tylko wtedy jak zużywa sie malo wody. Dobrze, ze zrezygnowaliscie z czajnika elektrycznego ( straszny porzeracz prądu). Jeśli chcecie zaoszcędzic jeszcze, to kupcie czasowy włącznik do bojlera i grzejcie wode rzadziej. Woda o temperaturze 40 st. tez spokojnie nadaje sie do mycia naczyc, czy prysznica. Nie zaobserwujecie wielkiej różnicy w temperaturze wody. tylko tyle, ze nie bedzie musieli tak czesto odkrecac zimnej wody. A oszczedności na pewno będą zauważalne juz po pierwszych 2 miesiącach stosowania.
Podsumowaujac mój rachunek:
1. Pompy i regulator, watrak przy kotle ( sezonie grzewczym)
2. Żarówki energooszczędne, ale mieszkam w domku jednorodzinnym i z pewnoscią więcej swiatła palę na korytarzach, werandach, schodach
3. Telewizor bierze 100W - energooszczedny ( chodzi z 5-6 h dziennie)
4. Lodówka nowa klasa a+
5. Komputer uzywany 1h dziennie
7. Prasowanie bardzo rzadko
8. Koszenie trawy latem raz w tyg. 2 h
9. Latem ciepła woda wieczorkiem i rano
10. Odkurzanie 1 raz w tyg. 30-40 minut
11. Suszarka co drugi dzień 10 minut.

[anika222]

no to ja mam własnie wie olbrzymie prawie czarne czeresnie i sa meeeega słodkie
dzis jade se narwac

ko

[Madzialenka12344321]

Kolanka widzę, że się znasz na temacie Powiedz mi czy ta taryfa nocna sie opłaca?? Bo mi sie wydaje, ze już lepiej jakby sie troszkę więcej zapłaciło,a le ciepła woda by było non stop. A czy do starego boilera tez mozna dokupić ten czasowy włącznik??

[kliwia]

madzia tak pawlacz jest przy suficie
nie bardzo rozumiem z tym parapetem :d a podloga co jest nie tak?

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

mi sie wydaje ze taryfa nocna srednio sie oplaca, bo wtedy za dnia masz drozej

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

jest moze i dobra jak ktos pracuje od rana do wieczora, i tylko w nocy jest szansa by zuzyl troche produ

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia tak pawlacz jest przy suficie
nie bardzo rozumiem z tym parapetem :d a podloga co jest nie tak?

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

mi sie wydaje ze taryfa nocna srednio sie oplaca, bo wtedy za dnia masz drozej

no własnie nie wiem czy za dnia jest drożej, czy wtedy w ogóle ciepła woda nie leci??

Kliwia z tymi parapetami chodzi o to, ze wczesniejsze okna były grubsze, po wymianie okna są ciensze (bo nie sa już podwójne) i została przestrzen między oknem a parapetem. Ona będzie zapełniona ale będzie się odrózniała od parapetu i nie wiem jak zrobic aby było jednolicie, czy jakąs naklejkę na parapet kupić, czy czyms innym to obkleić. Moze macie jakiś pomysł. Tesciowa wspominała, ze u siebie to jakis korek na to naklie ale mi się to cienko widzi i u nas bym chciała coś innego.

[kliwia]

madzia no leci jak ma nie leciec, przeciez masz prad tylko cena jego inna.
co do parapetu, szkoda ze nie wstawila nowych parapetow. jak nie wstawic calkiem nowy parapet to ja bym poprosila stolarza o zrobienie nakladki na parapet, ktora calkowicie zasloni ten parapet co jest i ta przestrzen.
ja mam taki w duzym i w kuchni bede miecc. choc moj stolarz chcial mi wyrywac w kuchni parapet.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia no leci jak ma nie leciec, przeciez masz prad tylko cena jego inna.
co do parapetu, szkoda ze nie wstawila nowych parapetow. jak nie wstawic calkiem nowy parapet to ja bym poprosila stolarza o zrobienie nakladki na parapet, ktora calkowicie zasloni ten parapet co jest i ta przestrzen.
ja mam taki w duzym i w kuchni bede miecc. choc moj stolarz chcial mi wyrywac w kuchni parapet.

ja się nie znam na tych boilereach wiec się pytałam. Myslałam,z e w innych godzinach tylko zimna będzie leciała

Kliwia mówisz nakładka?? oo to by było fajne, a drogie takie cos jest??

[kliwia]

madzia to zalezy od stolarza i materialu jaki wybierzecie. cena pewnie podobna do ceny parapetu w sklepie z oknami nie wiem bo to co ja mam w salonie to tesciowie robili u stolarza, a za kuchenny nie wiem jaka cena jednostkowa, bo mam to w cenie mebli wliczone.

[kolanka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Kolanka widzę, że się znasz na temacie Powiedz mi czy ta taryfa nocna sie opłaca?? Bo mi sie wydaje, ze już lepiej jakby sie troszkę więcej zapłaciło,a le ciepła woda by było non stop. A czy do starego boilera tez mozna dokupić ten czasowy włącznik??

Z tymi taryfami, to jest różnie. Jednemu moze sie opłacać, a drugiemu niekoniecznie. Jesli masz te nocna tarfę, to rób pranie w nocy, sprzątaj w nocy, albo jak jest taniej za dnia. Myśle, ze monza na niej zaoszczędzić, jednak trzeba przestrzegać godzin i starć sie jak najwiecej prac wykonywac własnie w tym wyznaczonym czasie
Ja mam taka zwykła taryfę, cały czas taka sama opłata. Ale wiem że jest też np. taryfa weekendowa- w weekendy i w ciagu tygodnia wieczorkiem i w nocy jest taniej. Mój maż kiedyś się tym interesował, ale w końcu nie zdecydowaliśmy sie na zmiane taryfy. Za drugi licznik też trzeba dodatkowo płacić. Postawiliśmy wiec na energooszczędność .
Taki czasowy włacznik można podłaczyc do każdego urzadzenia, to jest taka jakby wtyczka z programatorem. http://www.allegro.pl/item1068423836...timer_lcd.html
Jest bardzo tanie. Mozna to też stosować do świeczek choinkowych na dworzu, wylaczają się i wlaczają o określonej godzinie. Można ustawiać cykl tygodniowy. Każdego dnia inaczej i np. kilka razy dziennie, zeby się coś włączyło i wyłaczyło.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia to zalezy od stolarza i materialu jaki wybierzecie. cena pewnie podobna do ceny parapetu w sklepie z oknami nie wiem bo to co ja mam w salonie to tesciowie robili u stolarza, a za kuchenny nie wiem jaka cena jednostkowa, bo mam to w cenie mebli wliczone.

rozumiem.

Patrzyłam na allegro i znalazłam coś takiego http://allegro.pl/item1053289340_par...producent.html akurat kolor jest taki jak okna złoty dąb (tylko szerokosc by trzeba było sprawdzic) ale rozumiem, ze w tym wypadku, to trzeba pozbyc sie starego parapetu prawda??

A sa jakies naklejki czy okleiny na parapet??

[kliwia]

ale jak zakleisz ta dziure, i cos postawisz np kwiata to sie nei zapadnie? zwykla okelina monzaby okleic, do kupienia w sklepach budowalnych i sklepach z tapetami.
a to co pokzalas to parapet jest. :czyli caly nowy do wstawienia.