"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[mallinka]

hej Dziewczyny

ale się wyspałam... tylko nie mam nic na śniadanie-to muszę jechać po zakupy, a jak tu jechać bez zjedzenia

ja biorę feminatal 800 i jak dotąd wyniki mam cały czas dobre i do tego wit. C na pękające naczynka

u mnie dziś bardzo ładnie to uczyć się nie mam ochoty

miłego dnia!

[e_rosa]

Napisane przez mallinka

hej
właśnie wróciłam od gina
przezierność i kość nosowa super wszystko w normie jestem bardzo szczęśliwa, dzidziol szalał w brzuchu - śmiesznie to wyglądało, nawet fikołki robił ok 15 min usg trwało żeby udało się złapać pomiar, w międzyczasie nam pomachał ssał kciuka, lub chciał i tak śmiesznie podskakiwał, no po prostu cudo, ginka mówi żeby się uspokoił że nie będziemy mamy męczyć a ja na to że mogę cały dzień przed tym monitorem leżeć acha, jeszcze nogami machał, jak ja to będę czuć to już się boję, niezłe były te kopy...

uspokoiłam się bardzo jak zobaczyłam że taki ruchliwy, bo po tych weekendowych wyjazdach byłam pełna obaw...

i mogę łykać wit. C bo bardzo pękają mi naczynka

wczoraj cały dzień znowu miałam mdłości nic nie dałam rady jeść, dziś na szczęscie już lepiej
i chyba termin uległ przesunięciu - z usg wyszło na 24 grudnia! szok
dzidziolek ma 6,16cm

a co do przytulania to na początku nie miałam ochoty i trochę się zmuszałam - ale od tygodnia to codziennie i jest super oczywiście uważamy i delikatniej niż przed ale jest cudownie a orgazm jest chyba intensywniejszy

miłego dnia!

Super realacja aż się wzruszyłam.

Napisane przez Aliszcze

ja jeszcze miałam usg dowcipne także ciekawe, jak teraz będę mieć.

usg dowcipne, takiego określenia jeszcze nie słyszałam, ja zawsze mówie że to miecz świetlny. Ja idę w poniedziałek ciekawe jakie mi zrobi usg, do tej pory miałam dowcipne (ale mi się spodobało to określenie). A na takim na brzuszek to coś więcej widać?

Napisane przez mallinka

ale 2 dni przed "spodziewaną" @ tak zwłaszcza nie prowadząc obserwacji owulacji i nie mając wcześniej dużych wahań w terminie @ i tak też się wcześniej wyraziłam stąd też test pokazał mi 2 kreski dopiero 2 tygodnie po terminie spodziewanej @ wcześniej nic, więc byłam w 100% pewna że nie jestem w ciąży - a tu taki psikus

tak to jest możliwe, ja mam znajomą która ma 2 dzieci i w obu przypadkach doszlo do zapłodnienia na 1-2 dni przed planowaną miesiączką, lekarz też był w szoku i nie bardzo potrafił to wyjaśnić.



Dziewczyna takie zapytanie, czy któraś z was cierpi na grzybicę? bo ja niestety tak i kuracja zalcona przez gna chyba nie przyniosła rezultatów, obawiam się czy to się teraz nie będzie tak ciągło za mną przez całą ciążę

[gabriellao0]

Napisane przez gosiaczek071

szangala juz tu dziewczyny pisaly o wtaminach..... kilka stron wczesiej, ale nie dziwie sie ze c i umknelo jak produkcja stron w zastraszajacym tempie.

ja biore tylko folik, moj ginkosław powiedzial, ze nie jest on zwolennikiem przyjmowania nadmiernej ilosci chemii przez ciezarne, a te witaminy to takze chemia przeciez, jak wiekszosc tabletek. wiec jesli chce to moge gdzies co 2 dzien brac wit sepcjalne dla ciezarnych. Dal mi probke [B][B]Centrum materna. a w pierwszej ciazy bralam Prenatal Classic.

....

ja to brałam w pierwszej ciąży
i dużo "koleżanek z miasta" i wszystkie twierdzą że się po tym sporo tyje
w sensie nabierania wody
ja utyłam 20 kg jakoś więc może i cos w tym jest bo poza brzuchem ogromnym nie urosłam nigdzie

[gabriellao0]

urodziłam 26 marca
zdjęcia są odpowiednio z 12-17-20 marca

[gabriellao0]

fajnie się moje dzidzi potrafiło układać
czasem brzuch był kwadratowy czasem prostokątny

[gosiaczek071]

masakra, wieeeeeelki ja nie mialam takiego wielkiego. dziecko chyba duze bylo? moja wazyla 2790 i miala 51 cm wiec maluszek.
a z tynmi witaminami cos moze byc bo ja utylam 28 kg:cool : teraz jeszzce nic, choc juz 2 m-ce za mną. mam nadzieje, ze ta k dluuugo bedzie. bajwazniejsze dziwczyny zeby sie nie obzerac i nie ulegac wszystkim zachciankom. bo sie to moze zle skonczyc, potem bedziecie plakac,. i slodycze OUT!

[vilya]

Ja wczoraj też byłam u gin. Wszystko Ok. Poleciła mi wykonać badania. (niestety nie dostałam żadnego skierowania, tylko zapisane na kartce, także będę płacić - pewnie dlatego, ze to była niestety prywatna wizyta).

I to jest tak, że są badania obowiązkowe dla wszystkich kobiet w ciąży i do nich należą:
- grupa krwi, morfologia, mocz, glukoza, HBsAg, USR
oraz zalecane - nie obowiązkowe ale lepiej je zrobić i to jest:
antyHCV, antyHiv różyczka IgG, toksoplazmoza IgG, IgM, TSC.
Do zalecanych należy też cytomegalia IgG, IgM ale moja lekarka powiedziała, że to mi daje wolną rękę czy chcę mieć to badania czy też nie bo ona uważa że jest ono niepotrzebne. Wytłumaczyła mi dlaczego. Chodzi o to, że w przypadku gdyby badanie wskazało, że kobieta jest na nie chora to nie można w żaden sposób uchronić dziecka przed zarażeniem (zaraża się 20% dzieci) jak również nie można go leczyć w brzuszku mamy. Można jedynie przeprowadzić badania czy się ono zaraziło czy nie ale te badania to amnopunkcja (czy jakoś tak). W przypadku natomiast gdy dzieciak rodzi się słaby w szpitalu poddają go badaniu od razu czy nie jest na to chory. Ja w każdym bądź razie stwierdziłam, że nie będę go robić bo po co mam się denerwować, ze dziecko sie zarazi skoro nie mogę mu pomóc.

[Supernovaja]

Napisane przez sylfiaaa

Witam nareszcie ktoś zbliżony terminem porodu do mojego
U mnie wstępnie na 13 lutego ale sama tak obliczyłam :P

Ja też sama liczyłam póki co, mam wizytę u lekarza w poniedziałek z nadzieją, że wszystko się ładnie poukłada Narazie jestem na etapie śpiocha, gdybym mogła, nawet na ławce w parku bym zasnęła

Staram się dbać o siebie, pije soki jednodniowe, owoce i warzywa, nie piję, nie palę, biorę kwas foliowy, raz dziennie biorę nospe (max. dwie jak pierwsza nie pomaga) bo póki co brzusio boli. Mam też fazę na ryby, śledź za mną chodzi od kilku dobrych dni, dziś nie wytrzymam i zjem cały słoik

Dziękuję za ciepłe słowa od Was , naprawę dużo dają

[e_rosa]

Napisane przez Supernovaja

Ja też sama liczyłam póki co, mam wizytę u lekarza w poniedziałek z nadzieją, że wszystko się ładnie poukłada Narazie jestem na etapie śpiocha, gdybym mogła, nawet na ławce w parku bym zasnęła

Staram się dbać o siebie, pije soki jednodniowe, owoce i warzywa, nie piję, nie palę, biorę kwas foliowy, raz dziennie biorę nospe (max. dwie jak pierwsza nie pomaga) bo póki co brzusio boli. Mam też fazę na ryby, śledź za mną chodzi od kilku dobrych dni, dziś nie wytrzymam i zjem cały słoik

Dziękuję za ciepłe słowa od Was , naprawę dużo dają

Można nospe w ciąży i to tak dzień w dzień?

[Supernovaja]

Napisane przez e_rosa

Można nospe w ciąży i to tak dzień w dzień?

Moja znajoma brała ją nawet przy ciąży zagrożonej, miała potworne bóle brzucha przez całą ciąże, brała nospe forte i lekarz powiedział, że nie zaszkodzi dziecku. Nie wiem co Wy na ten temat sądzicie?
Ja pytałam lekarza (telefonicznie wprawdzie zanim umówiłam się na wizyte na poniedziałek), kazał nie przesadzać, max dwie dziennie, chyba że nie będę mogła wytrzymać, to mam dzwonić do niego.

[mallinka]

tak, no-spe można nawet 3xpo2tabletki,

[Aliszcze]

JA, jak miałam bóle z plamieniami, to brałam 3 razy po 2 nospy dziennie przez tydzień, potem stopniowo zmniejszałam dawkę. Lekarka mi powiedziała, że przy dokuczliwym bólu mogę ze spokojem brać nospę, ale od razu 2, ewentualnie lekarz może przepisać nospe forte, różnica taka, że 2 tabletki zwykłej nospy to 1 tabletka forte. Nospa to lek przeciwskurczowy, dlatego często w ciaży stosowany.

[Molalala]

Napisane przez stalowamagnolia

Molalala, zmień proszę mój tp. na 31.01. 2011 r.

dopisze do listy

Napisane przez Supernovaja

Dziś mija tydzień odkąd wiem, że zostanę debiutantką w roli mamy Planowany termin...14 luty

Jestem nowa na forum, wątek przeczytam w miarę możliwości, ale nie za bardzo orientuję się jeszcze jak znaleźć interesujące mnie wątki ( chodziłoby mi o tematy powiązane z prawem pracy, obecnie jestem na umowę zlecenie, co nie jest dla mnie korzystną sprawą, stąd chciałabym się doinformować w tym temacie szerzej)


Pozdrawiam wszystkie kobiety, dla których rok 2011 rozpocznie się naprawdę magicznie

witamy witamy

Napisane przez SzAnGaLa

hej dziewczyny, fajnie się czyta wasze relacje z wizyt u ginkow, ja dopiero 23 ide uff rodzina moja i meżą poinformowana już o moim odmiennym stanie gratulacje, radość, szczęście, ogólne zadowolenie
hmm z kalkulatora wychodzi mi tez termin na 14 lutego jak kolezance
a wlasnie mam pytanie, jakie bierzecie witaminy i czy dodatkowo jeszcze folik zazywacie?

gratulacje fajny terminek

Napisane przez gabriellao0

urodziłam 26 marca
zdjęcia są odpowiednio z 12-17-20 marca

ooo jaki brzuszek niezly:love :

witajcie

U mnie dzisiaj pogoda taka sobie.,..a ja sie nudze... buuu

a co do TZ-to jest lepiej chodz mogloby byc jeszcze lepiej...

a do Przytulanek-to jakos ostatnio Brak ochotki

[mila24]

Witajcie Dziewczyny ja dzisiaj mam dobry humorek od rana, bylam u dermatologa z moją wysypką, ale jak na zlosc nie bylo za bardzo co pokazywac, bo przez noc zupelnie zniknela nie wiem czy dobrze zrozumialam- przytylyscie (zatrzymywalyscie wode) od witaminek w poprzednich ciążach?? ciekawe
gabriellao0- brzusio piękny byl

[Aliszcze]

ja sie trochę obawiam, by od witamin dziecko za bardzo nie urosło, bo będę musiała może wtedy plackiem leżeć

[gosiaczek071]

ja nie twierdze ze przytylam od witamin, raczej od obżerania sie i slodyczy. nmo i pewnie brak ruchu, spanie do 13 w poludnie...
teraz ruszam seid uzo z racji opieki nad corką, jak sie wykuruje to bede chodzic na base 2 razy w tygodniu.

[Supernovaja]

Napisane przez SzAnGaLa

hej dziewczyny, fajnie się czyta wasze relacje z wizyt u ginkow, ja dopiero 23 ide uff rodzina moja i meżą poinformowana już o moim odmiennym stanie gratulacje, radość, szczęście, ogólne zadowolenie
hmm z kalkulatora wychodzi mi tez termin na 14 lutego jak kolezance
a wlasnie mam pytanie, jakie bierzecie witaminy i czy dodatkowo jeszcze folik zazywacie?

to jedziemy na jednym wózku moja droga swoją drogą...genialny podpis padłam w pracy

co do witamin, ja na razie kwas wcinam, nie wiem, bo zanim się dowiedzialam o ciąży jadłam beta karoten i skrzypovite, nie wiem, czy któraś z Was mogłaby się wypowiedzieć w tym temacie, czy mogło to zaszkodzić, czy nie ma przeciwskazań nawet przy ciąży do tego typu wzmacniaczy

btw bardzo wypadają mi włosy od dwóch tygodni macie jakieś sprawdzone sposoby jak temu zapobiec?

[sanetka]

może się komuś przyda, wiadomo co lekarz to opinia ale moja gin powiedziała ze z leków mogę brać
-no spe (nawet muszę,mam 3 razy dziennie)
-rutinoscorbin, witamine C, paracetamol
w razie bólu gardła spokojnie wszelkie dostępne pastylki do ssania (typu strepsils itp)
- na zgagę Ranigast, reni,

[gosiaczek071]

nie sadze zeby takei suplementy mialy miec wplyw na plod, dzieck jeszcze nie jest wzwiazane pepowina wiec az tak bardzo nie czerpie "z matki". duzo kobiet na poczatku nawet nie wie, ze jest w ciazy i robi duzo zakazanych rzeczy, najlepiej pzestan brac te suplementy albo spytaj lekarza. podejrzewam, ze kaze ci ej odstawic ale uspokoi cie ze nic zlego sie raczej nie m,oglo stac.

mi tez wypadaly bardzo wlos po cioazy i uzywalam szamponu vichy dercos z czerwona zakretką,. zdziałał cuda u mnie,.

ja na ten bol gardla =dostalam bipparox. a takich tabletek jak strepssils wole nie brac. leoiej ziolowe, np isla, sa dopuszczalne w ciazy albo tantum verde, hasco ept i wszelka homeopatia. na mnie i corke dziala.

a tak naprawde im mniej lekow tym lepiej moim zdaniem

[gabriellao0]

nie wiem co można brać co nie w ciąży
ale w poprzedniej brałam najpierw centrum materne potem te inne witaminy nazwy nie pamiętam

łykałam nospe bo mi brzuch twardniał bardzo często

łykałam slowmagB6 żeby mnie tak łep nie bolał i nie łapały skurcze (bardzo pomaga!)
odstawia się to to jakoś 4 tyg. przed terminem

gin kazał mi też pić kawę bo mam trupie ciśnienie i może od tego bolała mnie głowa non stop, więc co rano piłam rozpuszczalną czarną mocną kawę
(a ogólnie nie pije i nigdy nie piłam kawy żadnej, nie znoszę tego dziadostwa)


ps. zaraz idę do swego gina
po kolejne L4

[Myszeczka86]

Napisane przez e_rosa

Super realacja aż się wzruszyłam.




usg dowcipne, takiego określenia jeszcze nie słyszałam, ja zawsze mówie że to miecz świetlny. Ja idę w poniedziałek ciekawe jakie mi zrobi usg, do tej pory miałam dowcipne (ale mi się spodobało to określenie). A na takim na brzuszek to coś więcej widać?



tak to jest możliwe, ja mam znajomą która ma 2 dzieci i w obu przypadkach doszlo do zapłodnienia na 1-2 dni przed planowaną miesiączką, lekarz też był w szoku i nie bardzo potrafił to wyjaśnić.



Dziewczyna takie zapytanie, czy któraś z was cierpi na grzybicę? bo ja niestety tak i kuracja zalcona przez gna chyba nie przyniosła rezultatów, obawiam się czy to się teraz nie będzie tak ciągło za mną przez całą ciążę

Ja miałam grzybice ale dopiero w 36 tygodniu dostałam, ale pamiętam że lekarz mi przepisał na nią i bardzo szybko mineło mi.Najważniejsze żebyś nie rodziła z grzybicą. Napewno cos innego ci przepisze ginek.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez gabriellao0

nie wiem co można brać co nie w ciąży
ale w poprzedniej brałam najpierw centrum materne potem te inne witaminy nazwy nie pamiętam

łykałam nospe bo mi brzuch twardniał bardzo często

łykałam slowmagB6 żeby mnie tak łep nie bolał i nie łapały skurcze (bardzo pomaga!)
odstawia się to to jakoś 4 tyg. przed terminem

gin kazał mi też pić kawę bo mam trupie ciśnienie i może od tego bolała mnie głowa non stop, więc co rano piłam rozpuszczalną czarną mocną kawę
(a ogólnie nie pije i nigdy nie piłam kawy żadnej, nie znoszę tego dziadostwa)


ps. zaraz idę do swego gina
po kolejne L4

GABRIELLA brzusio ogromny chyba taki jak Mój

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Supernovaja

Moja znajoma brała ją nawet przy ciąży zagrożonej, miała potworne bóle brzucha przez całą ciąże, brała nospe forte i lekarz powiedział, że nie zaszkodzi dziecku. Nie wiem co Wy na ten temat sądzicie?
Ja pytałam lekarza (telefonicznie wprawdzie zanim umówiłam się na wizyte na poniedziałek), kazał nie przesadzać, max dwie dziennie, chyba że nie będę mogła wytrzymać, to mam dzwonić do niego.

NOSPE można brać spokojnie tez ją brałam cała ciąze po 3 razy dziennie.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez gosiaczek071

szangala juz tu dziewczyny pisaly o wtaminach..... kilka stron wczesiej, ale nie dziwie sie ze c i umknelo jak produkcja stron w zastraszajacym tempie.

ja biore tylko folik, moj ginkosław powiedzial, ze nie jest on zwolennikiem przyjmowania nadmiernej ilosci chemii przez ciezarne, a te witaminy to takze chemia przeciez, jak wiekszosc tabletek. wiec jesli chce to moge gdzies co 2 dzien brac wit sepcjalne dla ciezarnych. Dal mi probke Centrum materna. a w pierwszej ciazy bralam Prenatal Classic.

wyralam juz imona dla dziecka. Dla chlopczyka Jan Franciszek a dla dziewczynki Lena Aleksanrda. Mamy juz corkę Hanna Maria/
mysle ze to dobre zestwienia bo pierwsze imiona delikatne a drugie mocne.
choc Hanna Maria to dwa mocne imioona i cora ma silny charakter. i uparta jest....

Mi też sie podoba Jaś tylko że tesciu ma tak na imię a imię Lenka też mi sie podoba i się zastanawiamy czy nie damy córci jak będzie dziewczynką, ale u Nas to do porodu nie zdecydowani jesteśmy tak jak z Julią.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez SzAnGaLa

hej, ja biore folik i centrum materna.
wiecie co wam powiem, że ja jako takich dolegliwości ciążowych nie ma, ani razu nie mymiotowałam , zero zawrotów głowy, mdłośći, nudności... żadnych konkretnych zachcianek.
lecę dzis na zakupy, musze cos upolowac extra dla siebie.
milego dnia

Pochwal sie co kupiłas

[Supernovaja]

uff kolejny dzień pracy za mną, lecę się przespać i do znajomej, już ma za sobą ciąże wiec zawsze coś podpowie w razie czego puszcze cynka jutro z rana czy są jeszcze jakieś cuda, ktore ona stosowala w ciąży

[madelinem]

Napisane przez e_rosa

Dziewczyna takie zapytanie, czy któraś z was cierpi na grzybicę? bo ja niestety tak i kuracja zalcona przez gna chyba nie przyniosła rezultatów, obawiam się czy to się teraz nie będzie tak ciągło za mną przez całą ciążę

mam, akurat teraz, zawsze wraca gin przepisał mi leki i powoli przechodzi, ale strasznie mnie to już męczy

Napisane przez SzAnGaLa

hej dziewczyny, fajnie się czyta wasze relacje z wizyt u ginkow, ja dopiero 23 ide uff rodzina moja i meżą poinformowana już o moim odmiennym stanie gratulacje, radość, szczęście, ogólne zadowolenie
hmm z kalkulatora wychodzi mi tez termin na 14 lutego jak kolezance
a wlasnie mam pytanie, jakie bierzecie witaminy i czy dodatkowo jeszcze folik zazywacie?

biorę tylko folik,

co do seksu, to u nas nie było już jakiś czas. mdli mnie strasznie prawie cały dzień, szczególnie wieczorem...

edit:
brzuch mnie "swędzi" to znaczy że rośnie???

smarujecie już czymś? czym?

[e_rosa]

A ja odebrałam włśnie pierwsze badania zlecone przez ginke i na szczęście wszystko ok. A może wy mi wyjaśnićie co oznacza przy wyniku z grupy krwi pieczątka z napisem "Alloprzeciwciał odpornościowych z ukłaów grupowych krwinek czerwonych nie stwierdzno" ? czy to ma jakiś związk z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego?

[Myszeczka86]

Napisane przez madelinem

mam, akurat teraz, zawsze wraca gin przepisał mi leki i powoli przechodzi, ale strasznie mnie to już męczy



biorę tylko folik,

co do seksu, to u nas nie było już jakiś czas. mdli mnie strasznie prawie cały dzień, szczególnie wieczorem...

edit:
brzuch mnie "swędzi" to znaczy że rośnie???

smarujecie już czymś? czym?

Tak masz racje jak swędzi to rośnie , Ja tak miałam z Julia.
Jeśli chodzi o Mnie to ja sie nie smaruje niczym i narazie nie mam zamiaru bo chyba już gorzej być pochlastana to nie moge .

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez e_rosa

A ja odebrałam włśnie pierwsze badania zlecone przez ginke i na szczęście wszystko ok. A może wy mi wyjaśnićie co oznacza przy wyniku z grupy krwi pieczątka z napisem "Alloprzeciwciał odpornościowych z ukłaów grupowych krwinek czerwonych nie stwierdzno" ? czy to ma jakiś związk z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego?

Niestety , ale ja nic nie pomoge bo się nie znam

[anka_bzzz]

Napisane przez Aliszcze

t(...)

arjuna, nie rozumiem, jak można ciężarnej kobiecie mówić o dużym ryzyku poronienia wiadomo, że pierwszy trymestr jest najbardziej niebezpieczny pod tym względem ( co niestety też się okazało na anszym watku), no ale to wg mnie mija się z celem, by informować o tym. Ja miałam plamienia, krwawienia od samego początku i lekarz mnie zawsze uspokajał, pisał smsy, że mimo wszystko spokojnie, leżeć i będzie dobrze.

Brałaś/Bierzesz duphaston, tak? Dalej zdarzają Ci się krwawienia czy już nie?

Napisane przez Edi581

Ja mam więcej wyprysków na twarzy, i nie wiem czy to od słońca czy od hormonów. Ja już sobie zrobiłam badanie moczu (6zł), bo się wystraszyłam, bo mi noga bardzo spuchła. Wszystko wyszło w porządku, poza węglanami wapnia - dość liczne. Wie ktoś co to oznacza? Dodam, ze jak minęły upały, to noga odpuchła. Do ginki idę dopiero 22.06. Jutro jeszcze zrobię sobie badanie krwi. I od razu zaniosę wyniki, chociaż jeszcze nie mówiła, żeby jakieś robić.

Mi moja ginekolog oznajmiła, że standardy (na badaniach często jest zaznaczone, jeśli wynik jest za wysoki lub za niski) nie obejmują kobiet w ciąży, więc ja się nie przejmuję tylko czekam, co mi powie...

Napisane przez gabriellao0

(...)
byłam dziś na badaniach
mocz-krew-wr miałam za darmo bo miałam skierowanie od gin na nfz

toxo 58 zł
glukoza 4 zł
i hbs 18 zł


jeszcze będę musiała zrobić przy okazji różyczkę i hiv
nie wiem ile to kosztuje
a kolejki takie że łoooooooooo matko

Mi hiv w ogóle nie zleciła, a co do różyczki - powiedziała, że teraz to już musztarda po obiedzie. W sensie, że to badanie to raczej przy okazji planowania się powinno robić.
Swoją drogą u mnie różyczka kosztuje 20 zł (pytałam z ciekawości) a toxo 2x20 zł.

Napisane przez gosiaczek071

a hiv kazal wam robic lekarz? czy same chcecie? mi nic nie mowil...

Napisane przez Aliszcze

mi lekarz nie wspomniał o hiv wiec nie robiłam

Ciekawa jestem, jaki jest koszt tego badania

Napisane przez e_rosa

Można nospe w ciąży i to tak dzień w dzień?

Można Tak jak dziewczyny już z resztą pisały.

A ja mam problem, dziś znowu miałam plamienie i już nie mam do tego siły. Od razu się położyłam, wzięłam ekstra dawkę duphastonu (wg zaleceń mojej ginekolog), ale i tak zaczynam uprawiać czarnowidztwo.

Najgorsze jest też to, że nie wiem, czy to nie ma związku ze współżyciem, a ja w ciąży mam (nie wiem dlaczego) nieustającą ochotę. Ryczeć się chce, jeszcze TŻ w pracy a ja sama w domu.

[Aliszcze]

anka_bzzz, już od jakiś 2 tygodni nie mam plamień mam ciągle mdłości, mniejsze niż na początku i pewnie są dlatego, że wciąż biorę duphaston, a gin mi przepisała jeszcze 4 opakowania

[anka_bzzz]

Ja zaczynam panikować, bo plamienie jest większe niż ostatnio. Nie wiem, czy do niej dzwonić, czy nie...

[mila24]

Napisane przez e_rosa

A ja odebrałam włśnie pierwsze badania zlecone przez ginke i na szczęście wszystko ok. A może wy mi wyjaśnićie co oznacza przy wyniku z grupy krwi pieczątka z napisem "Alloprzeciwciał odpornościowych z ukłaów grupowych krwinek czerwonych nie stwierdzno" ? czy to ma jakiś związk z możliwością wystąpienia konfliktu serologicznego?

To znaczy, ze wszystko jest w porządku w ciąży sprawdza sie co jakis czas czy te przeciwciała występują, jeżeli tak, to wdraza sie odpowiednie postepowanie. A masz Rh-?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez anka_bzzz

Ja zaczynam panikować, bo plamienie jest większe niż ostatnio. Nie wiem, czy do niej dzwonić, czy nie...

lepiej zadzwoń, po co sie denerwowac.

[vilya]

dziewczyny, ja czytałam że jak są plamienia i krwawienia to nie należy w tym czasie współżyć.