Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[Anecka]

Ja jednak zrezygnuje z tego Atlantica, wiekszosc opinii byla na NIE.. wiec pochodze jeszcze jutro po miescie sprawdze gdzie sa komisy. Pojde jeszcze do tego co dzis i obadam reszte wozkow, bo dzis to tak na szybkiego.
Na + dla Atlantica ze dla wysokich ludzi ok, bo gondola jest wysoko, no ale nie przesadzajmy.. minusy spacerowka, brak przelozenia raczki, brak zmaontowania w druga strone gondoli..

Monikaa, nie zalamuj sie bo dziecko wyczuwa emocje. Staraj sie o tym nie myslec, bo sie sama nakrecisz.

[Monnikaaa]

dzieki dziewczyny za odp. szykuje sie na jutro do szpitala ...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Anecka.. wiem wiem ale wpadłam w dół... i ciągle płaczę

[Joanna131]

Napisane przez Monnikaaa

dzieki dziewczyny za odp. szykuje sie na jutro do szpitala ...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Anecka.. wiem wiem ale wpadłam w dół... i ciągle płaczę

Monnikaaa, . Musisz być dobrej myśli dla malucha.

Ja też już się boję szpitala (mam na myśli poród), tzn. poród jak poród, ale szpital! Ja nigdy nie byłam w szpitalu... Mam nadzieję, że często będzie mnie rodzinka odwiedzać. Gdybym się tak strasznie nie bała komplikacji, to chyba myślała o porodzie w domu...

Brzuszek rośnie szybko, czy ja nie będę miała rozstępów, skoro do 13 tygodnia nic a teraz jak szalony sie rozrasta?? I do tego coś mnie smyra w podbrzuszu, ale jak się złapię za to miejsce to od razu przestaje. Pewnie skóra się rozciąga czy coś...
I co rano problem z ciuchami...

[kretencja]

Monnikaaa, trzeba być dobrej myśli Różnego rodzaju krwiaki i mięśniaki wcale nie są takie rzadkie w ciąży. Czasem dostaje się leki, czasem wystarczy poleżeć. Ja w 8tc miałam krwiak w macicy. Niby niewielki, ale dziecko było na takim etapie, że było tego samego rozmiaru, co ten krwiak. Lekarz kazał się nie martwić, brać tylko luteinę podjęzykowo i 5 tygodni później na usg już nic nie wyszło - wchłonął się
U Ciebie też na pewno wszystko się dobrze skończy
Trzymaj się!

[Anecka]

Monia, trzymam kciuki za Twoj pobyt musi byc dobrze!

Patrzcie jak tanio
http://allegro.pl/item1084022209_oka...freestyle.html

Tylko ze ta fota.. heh i odbior osobisty.

[kretencja]

Joanna, ja byłam w szpitalu 2 razy, za każdym razem na chirurgii ginekologicznej. Szpital wielki, taka masówa totalna, jedzenie podłe, ale ogólnie nie było tak strasznie. Trzyosobowe sale (a wiem, że w niektórych szpitalach są i sześcioosobowe ), miłe i pomocne pielęgniarki, możliwość odwiedzin przez cały dzień (od 8 do 20). Ogólnie to oczywiście nie lubię być w szpitalu, bo strasznie mi tęskno do męża, mam duże kłopoty z uśnięciem bez niego, ale jednocześnie są momenty, kiedy panuje całkiem miła atmosfera na oddziale - wieczorem, kiedy odwiedzający powoli się rozchodzą do domów, ruch się zmniejsza, gdzieś ktoś ogląda wiadomości czy film wieczorny, w korytarzu przy stoliku spotykają się babki z kilku sal, żeby poplotkować... Trochę jak na koloniach Nie jest tak strasznie
A Kopernik, gdzie chcę rodzić, ma podobno bardzo mały, kameralny oddział, przystosowany do porodów rodzinnych, więc myślę, że nie jest tam tak źle... Gdzie Ty planujesz rodzić, Joanna? Rozmawiałam już chyba z Edzią na ten temat, ale nie pamiętam, co Ty pisałaś.

[kasiule]

Napisane przez De28

Maz byl przy usg, myslalam,ze bedzie bardziej przejety, jedyne co powtarzal, to: niesamowite, wspaniale. Nic innego jakos nie wychodzilo z niego.

Ja wezmę mojego, oczywiście jeżeli zechce, na usg w poniedziałek. Ciekawa jestem jego reakcji.
Ale coś mi się wydaje, że też się za bardzo nie przejmie

Napisane przez irsin

Gdzie si ekupuje te tortellini?

W spożywczym albo w markecie w dziale z makaronami.

Napisane przez kretencja

A ja wklejam mój dzisiejszy bandzioch
Przedpołudniowy, ale nie na czczo.

Imponujący

Napisane przez Weronisia

Idę do sąsiadki na kawkę. Nie rozpisujcie się za mocno, zebym dała radę was nadgonić

Nie wierzę własnym oczom. W ciągu jednego dnia (i to niecałego) napisałyście 5 albo 6 stron. Albo wszystkie jesteście na L4 albo nie macie co w pracy robić.

Napisane przez Weronisia

Kootekk te ciuszki z moich zdjęć są w większości używane, kupione na Ebay. Ja kupiłam tylko parę nowych, którym nie mogłam się oprzeć. Reszta to używki, które są w super stanie! Jak nówki! i kupione za grosze.

I te cuda na zdjęciach też używane?

Napisane przez Weronisia

A co do glukozy.... to w Niemczech chyba czegoś takie się nie robi. W poprzedniej ciąży nie miałam robionej glukozy. A teraz jestem w 21 tc i gin też nic nie mówił. To chyba jakiś polski zwyczaj

Nie tylko polski, bo w Czechach też trzeba te ochydne roztwory pić

Weronisia, czy taki masz wózek? http://kocarky-autosedacky.sbazar.cz...-o4215399.html Właśnie znalazłam używany za 6000 koron czyli 240 euro.

Napisane przez Monnikaaa

dzieki dziewczyny za odp. szykuje sie na jutro do szpitala ...

Monnikaaa, trzymaj się.

[kretencja]

Kasiule, ja jestem na l4

Dziewczyny, a uważacie, że warto kupić śpiworek? Tak sobie pomyślałam, że tak, bo te nasze dzieciaczki urodzą się w najzimniejszy czas... Przypadkiem znalazłam takie:
http://www.allegro.pl/item1075793027..._poscieli.html
Moim zdaniem niektóre są boskie

[Anecka]

Ponoc spiworki lepsze od kolderki

[irsin]

Napisane przez Anecka

Ponoc spiworki lepsze od kolderki

Anecka tam ustawiona jest cena minimalna wiec pewnie jest duzo wyzsza.

[Monnikaaa]

trochę się uspokoiłam, dzięki za dobre słowo. jak wrócę ze szpitala to sie odezwę

[Joanna131]

Jesooo, jakie śliczne te śpiworki, nie pokazujcie mi takich rzeczy! Już postanowiłąm, żę do sklepu będę chodzić z mężem, on ma zdrowe podejście, bedzie mnie na siłe wyciągał najwyżej.

Kretencja, ja cały czas jestem zdecydowana na Madurowicza, ale postanowiłam, że jeszcze poradzę się swojej pani doktor, zawsze mi doradza najlepszych specjalistów.

Ja jeszcze nie jestem na L4, ale lekcje w szkole już lajtowe, popołudnia w końcu wolne a L4 od 01.07, czyli taka ściema - zwolnienie przed dwa miesiące wakacji.

[Weronisia]

Napisane przez kasiule

J
Nie wierzę własnym oczom. W ciągu jednego dnia (i to niecałego) napisałyście 5 albo 6 stron. Albo wszystkie jesteście na L4 albo nie macie co w pracy robić.
I te cuda na zdjęciach też używane?

Weronisia, czy taki masz wózek? http://kocarky-autosedacky.sbazar.cz...-o4215399.html Właśnie znalazłam używany za 6000 koron czyli 240 euro.

Kasiule, tak, to ten wózek i cena taka jak mojego. Kupiłam używany za 250 z przesyłką. Mam na niego jeszcze rok gwarancji.

A te cuda na zdjęciach są w większości używane. Ja kupiłam tylko kilka.

Właśnie się wyprały, porozwieszałam już i się suszą i pięknie pachną A więc De28 Spee i Lenor Sensitiv spisały się rewelacyjnie

Ja nie pracuję, więc nie mam L4. Dorabiam sobie 3 razy w tygodniu na czarno

[kretencja]

Joanna, to będziesz niedaleko mnie Bo ja na Retkini mieszkam

[De28]

Napisane przez Weronisia

Ludzie! zablokujcie mi internet! Ja znowu coś kupiłam!

Ja wlasnie szperam i mam juz 8 stron w beobachten Pewnie cos kupie Bo jestem spokojniejsza po dzisiejszym usg
Tesciowie powiedzieli, ze jak tylko dziecko sie urodzi to oni od razu kupia wozek (przywioza do szpitala) Mam tylko powiedziec jaki. Pytalam sie do jakiej kwoty to powiedzieli, ze mam podac jaki chce wozek No to oczywiscie wezme nowy, nie spodziewalam sie poprostu ze jednak cos nam kupia. A ze planuje druga ciaze wiec i dla drugiego dzieciaczka bedzie

Myslisz ze wystarczy kupowac proszki sensitive? Zobaczymy jak to bedzie z twoim praniem jak wyschnie. Bo moje nie jest takie mieciutkie. No chyba, ze sie wrzuci do suszarki a ta ma tylko tesciowa.

A co do l4. Obecnie jestem na swoim. Rozliczam sie z tego co zarobie raz w roku, to taka mini firma. A ze sama ukladam terminy spotkac z klientami, wiec mam sporo czasu.

A co do wychodzenia-mozna juz z takim dwu-trzy dniowym wychodzic w mroz? Bo to kurcze grudzien bedzie.

Weronisia-popatrz, kilka postow od gory, sama juz nie wiem
http://www.parents.at/forum/archive/.../t-295944.html

[Anecka]

ponoc specjalny jest jakis proszek Lovella czy cos takiego

jesli chodzi o aukcje z quinny to tam byla opcja 300zl kup teraz

[kretencja]

Ja dostałam z jakąś wyprawką "próbkową" próbkę tego proszku Lovela właśnie, na jedno pranie. Ale mój zbyt trzeźwo myślący mąż uważa, że nie potrzeba specjalnego proszku dla dzieci

[Weronisia]

Napisane przez De28

Myslisz ze wystarczy kupowac proszki sensitive? Zobaczymy jak to bedzie z twoim praniem jak wyschnie. Bo moje nie jest takie mieciutkie.

Ja tu nie widziałam czegoś takiego jak Lovella. Poza tym i ciuszki Oliwii i Thomasa prałam zawsze w sensitive i było OK i były mięciutkie. Ale zawsze daję płyn do prania, a nie proszek. Bo po proszku nie są takie miękkie. No i obowiązkowo płyn do płukania też sensitive.

[kretencja]

I może ma rację ten mój mąż... 16 lat temu miał malutką siostrzyczkę i nie prali jej rzeczy w specjalnych proszkach. Nic jej się nie stało od tego

A ja właśnie schrupałam marcheweczkę. Mąż twierdzi, że to nie młoda, ale była tak niesamowicie jędrna, że mam wątpliwości

[Weronisia]

Napisane przez kretencja

I może ma rację ten mój mąż... 16 lat temu miał malutką siostrzyczkę i nie prali jej rzeczy w specjalnych proszkach. Nic jej się nie stało od tego

A ja właśnie schrupałam marcheweczkę. Mąż twierdzi, że to nie młoda, ale była tak niesamowicie jędrna, że mam wątpliwości

Młoda nie młoda, co za różnica? Ważne że smaczna

Idę zrobić dzieciom kolację i wygonić ich do spania.

[De28]

Tu znowu pisza, ze czesto dzieci maja alergie na proszki czy plyny. Tzn mozna uzywac normalnych proszkow ale plynu do plukania raczej nie.
No i obowiazkowo dodatkowe plukanie. Mam wrazenie, ze kiedys dzieci nie byly tak wrazliwe jak teraz
Eigentlich muß man nichts außergewöhnliches beim waschen beachten. Man sollte nur keinen Weichspühler verwenden.(auch keinen sensitiven - der lößt genauso Allergien aus, wie die anderen, normalen Weichspühler, laut meines Hautarztes)

Wyczytalam tez, ze jako plyn do plukania uzywa sie ....octu i ze pranie jest mieciutkie i nic nie smierdzi. I nie uczula.

[kretencja]

Podobno młoda mniej zdrowa, bo z chemią... Ale co teraz nie jest z chemią?
Pyszna była
A ja chyba uciekam pod prysznic i spać.
Dobrej nocki!!!

[melabn]

Napisane przez kretencja

Ja dostałam z jakąś wyprawką "próbkową" próbkę tego proszku Lovela właśnie, na jedno pranie. Ale mój zbyt trzeźwo myślący mąż uważa, że nie potrzeba specjalnego proszku dla dzieci

mojego syna uczulala nawet Lovela, pralam w platkach mydlanych i bylo ok

[kretencja]

De, mnie się wydaje że mogą być dwa powody tego. Albo rzeczywiście teraz jest więcej wszelkich świństw, które łatwiej uczulają albo rodzice zbyt się trzęsą, izolują dziecko od wszelkich możliwych alergenów i... paradoksalnie większą skłonnością do alergii się to kończy... Ja nie zamierzam tak uważać na wszystko. Zamiast wszystkiego unikać, to normalnie używać różnych rzeczy i w razie pojawienia się podejrzanych objawów dopiero szukać winnego. Bo jak tak zapobiegać to nic prawie nie wolno jeść w ciąży, potem karmiąc piersią, nie można dziecku w normalnym proszku ciuchów uprać, nie można go w normalnej wodzie z kranu umyć, nie można dać mu marchewki ze sklepu... Paranoja.
A propos wody mam dobra wiadomość dla koleżanek z Łodzi Dziś w Wyborczej przeczytałam, że inspekcja sanitarna wody w naszych kranach wykazała, że mamy najlepszą wodę w kraju - bez szkodliwych zarazków, o prawidłowym zapachu i smaku, niezbyt dużej twardości i ogólnie spełniającą te różne normy

[Joanna131]

Napisane przez kretencja

Joanna, to będziesz niedaleko mnie Bo ja na Retkini mieszkam

I ja też 14 lat mieszkałam na Retkini, chyba z żadnym osiedlem w Łodzi nie jestem tak zżyta jak z tym właśnie. Teraz tam pracuję, więc bywam codziennie.

[Weronisia]

Napisane przez De28

Tu znowu pisza, ze czesto dzieci maja alergie na proszki czy plyny. Tzn mozna uzywac normalnych proszkow ale plynu do plukania raczej nie.
No i obowiazkowo dodatkowe plukanie. Mam wrazenie, ze kiedys dzieci nie byly tak wrazliwe jak teraz
Eigentlich muß man nichts außergewöhnliches beim waschen beachten. Man sollte nur keinen Weichspühler verwenden.(auch keinen sensitiven - der lößt genauso Allergien aus, wie die anderen, normalen Weichspühler, laut meines Hautarztes)

Wyczytalam tez, ze jako plyn do plukania uzywa sie ....octu i ze pranie jest mieciutkie i nic nie smierdzi. I nie uczula.

Zrobisz jak uważasz

Ja tylko mówię, że zawsze dawałam płyn do płukania sensitiv i nie wyobrażam sobie go nie dodać.
Moja córka straszna alergiczka, a jakoś te płyny jej nie uczulały.
Poza tym ja kupuję takie, które mają na obrazku dzieciaczka. Może te są delikatniejsze od pozostałych?

Poza tym możesz wypróbować, czyli metoda prób i błędów. Jak użyjesz płynu i będzie wysypka, to więcej nie użyjesz i sprawa załatwiona

Ja nigdy nie brałam wszystkiego dosłownie co piszą w necie czy gazetach, bo można by zwariować.
Wszystko szkodzi, wszystko jest be. A jakoś żyjemy
Najlepiej to by nas pozamykali w labolatorium, każdego za oddzielną szybką i karmili przez słomkę

[kretencja]

Melabn, oczywiście jak rzeczywiście jest uczulenie to koniecznie trzeba podjąć odpowiednie kroki.
Ale nie ma chyba sensu z góry zakładać, że coś uczuli
Już naprawdę mykam do łazienki

[De28]

Napisane przez kretencja

De, mnie się wydaje że mogą być dwa powody tego. Albo rzeczywiście teraz jest więcej wszelkich świństw, które łatwiej uczulają albo rodzice zbyt się trzęsą, izolują dziecko od wszelkich możliwych alergenów i... paradoksalnie większą skłonnością do alergii się to kończy...

Wlasnie tez nie zamierzam tak uwazac, bo wlasnie to prowadzi do alergii. Ale znajomej dziecko co chwila ma uczulenie, a wlasnie zaczynala od normalnych proszkow. Trzeba chyba najpierw testowac na wlasnym dziecku

[kretencja]

No i chyba jednak nie myknę
Joanna, a gdzie konkretnie jeśli mogę spytać? Tzn. w której szkole?

[De28]

Uciekam, bo mi koty sie dra, zeby im miecha nakroic. Dobranoc