etorebka.pl - część IX

[nebya]

Napisane przez aako

ja mam wielka blizne na plecach i czesto spotykają mnie docinki - szczegolnie na plazy.
Nie martw się

Ty też się nie przejmuj docinkami niektórzy są okropni

Napisane przez xhankax

Oj, jak ja nie lubię takich ludzi
Dobrze, że mnie tam nie było
Nie ma się czym przejmować..

Szkoda, że Cie nie było, przydałabyś się mi z tym bejsbolem

[xhankax]

Napisane przez Dominiique

No cóż...

Ale zmieniasz te awatary

Nooo, nie poznałabym, gdyby nie nick

[Iduś]

Napisane przez Dominiique

No cóż...

Ale zmieniasz te awatary

Właśnie ja się cały czas zastanawiam jak to jest z tymi linkami ... ostatnio chciałam napisać na szafie, że sukienka, którą jakaś dziewczyna wkleiła jest ze sklepu Asos i chciałam wkleić linka, ale się bałam, że dostane ostrzeżenie.

Wiecie może, które linki są dopuszczalne, a które nie ?

A zmieniam, zmieniam ... chyba potrzebuje ciągłych zmian

[xhankax]

Napisane przez nebya

Ty też się nie przejmuj docinkami niektórzy są okropni


Szkoda, że Cie nie było, przydałabyś się mi z tym bejsbolem

No a jak 50 kg wagi, ale jak się wkurzę, to uciekać

Napisane przez Iduś

Właśnie ja się cały czas zastanawiam jak to jest z tymi linkami ... ostatnio chciałam napisać na szafie, że sukienka, którą jakaś dziewczyna wkleiła jest ze sklepu Asos i chciałam wkleić linka, ale się bałam, że dostane ostrzeżenie.

Wiecie może, które linki są dopuszczalne, a które nie ?

A zmieniam, zmieniam ... chyba potrzebuje ciągłych zmian

nie wiemy, które są dopuszczalne.. nie ogarniam tego

[aako]

Napisane przez Iduś

Właśnie ja się cały czas zastanawiam jak to jest z tymi linkami ... ostatnio chciałam napisać na szafie, że sukienka, którą jakaś dziewczyna wkleiła jest ze sklepu Asos i chciałam wkleić linka, ale się bałam, że dostane ostrzeżenie.

Wiecie może, które linki są dopuszczalne, a które nie ?

A zmieniam, zmieniam ... chyba potrzebuje ciągłych zmian

chyba swoich aukcji nie mozna linkować ale inne można

[Iduś]

Napisane przez aako

chyba swoich aukcji nie mozna linkować ale inne można

Znalazłam tylko to:

"Reklama jest u nas płatna! Dotyczy to również wątków z prośbami o głosy w konkursach lub wszelkich innych, w których autor ma wyraźne korzyści materialne z ewentualnego spełnienia prośby. Za reklamę uznajemy między innymi linki do stron aukcji, sklepów lub serwisów prezentujących produkty i namiary na producenta (w tym również "blogi" ze zdjęciami produktów!).
Reklama to wszelkie działania prowadzące do uzyskania korzyści materialnych i do darmowej reklamy stron zbieżnych z tematyką serwisu wizaz.pl (prywatne strony, blogi, galerie itp...) Użytkownicy o długim stażu mogą liczyć na złagodzenie kary w postaci samego upomnienia, ale przy recydywie, kara punktowa będzie podwojona."

Czyli co ... chodzi tutaj tylko o linki do stron z których JA miałabym jakies korzyści gdyby ktoś kliknął czy o wszystkie linki do sklepów internetowych itp.?

[anah]

Napisane przez nebya

A tam szkoda gadać. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu założyłam dzisiaj spódnicę, jechałam do mojego fizjoterapeuty. Nie czułam się dobrze w tej spódnicy, bo mam mega blizny na nodze po operacji i ta lalka ( piszę lalka, bo to wiecie takie typ barbie) nie dość, że skomentowała, że niektórzy nie powinni nóg odsłaniać bo są za grubi to jeszcze się tych blizn uczepiła A wszystko chyba przez to, że wchodząc do tego pociągu niechcący ją szturchnęłam bo pociąg szarpną jak ruszał, ale przeprosiłam, a ta od razu z gębą i miała z koleżankami swoimi ( ten sam typ co ona) ubaw po pachy
A dzień paszteta to dzień w którym czuję się wyjątkowo źle w swojej skórze, wiecie, za brzydka, za gruba itd. raz na jakiś czas mam taką faze

nie przejmuj się ja to kompletnie nie rozumiem takiego zachowania...niektórzy to chyba mózgu nie używają, znam ten typ.

[Danula]

Napisane przez Iduś

Znalazłam tylko to:

"Reklama jest u nas płatna! Dotyczy to również wątków z prośbami o głosy w konkursach lub wszelkich innych, w których autor ma wyraźne korzyści materialne z ewentualnego spełnienia prośby. Za reklamę uznajemy między innymi linki do stron aukcji, sklepów lub serwisów prezentujących produkty i namiary na producenta (w tym również "blogi" ze zdjęciami produktów!).
Reklama to wszelkie działania prowadzące do uzyskania korzyści materialnych i do darmowej reklamy stron zbieżnych z tematyką serwisu wizaz.pl (prywatne strony, blogi, galerie itp...) Użytkownicy o długim stażu mogą liczyć na złagodzenie kary w postaci samego upomnienia, ale przy recydywie, kara punktowa będzie podwojona."

Czyli co ... chodzi tutaj tylko o linki do stron z których JA miałabym jakies korzyści gdyby ktoś kliknął czy o wszystkie linki do sklepów internetowych itp.?

Chyba tylko te z których miałabyś korzyść. W sensie ja nie dostałam jeszcze bana a linków wklejałąm dużo
Ech aż sobie zrobiłam miętę tak mi się zachciało od tego gadania o niej

[Dominiique]

Napisane przez Iduś

Właśnie ja się cały czas zastanawiam jak to jest z tymi linkami ... ostatnio chciałam napisać na szafie, że sukienka, którą jakaś dziewczyna wkleiła jest ze sklepu Asos i chciałam wkleić linka, ale się bałam, że dostane ostrzeżenie.

Wiecie może, które linki są dopuszczalne, a które nie ?

A zmieniam, zmieniam ... chyba potrzebuje ciągłych zmian

Nie możesz wklejać linków, z których Ty czerpiesz korzyści: czyli Twoich aukcji, do Twojego sklepu etc. Ja wielokrotnie linkowałam etorebkę na szafie w wątkach z torebkami, polecając ten sklep i nikt się nigdy nie uczepił.

[aako]

wg tego oznaczało by że nie można wklejać żadnych linków.
A chciałam powiedzieć że ten wątek jest jedna wielka reklamą (nieopłaconą) etorebki (jak juz ktos kiedys słusznie zauważył).

tego nie da sie zweryfikować. ale jak ktos nagminnie spamuje, a mod sie domysli ze jego aukcja to wtedy punkty.

[Galilea]

Napisane przez nebya

A tam szkoda gadać. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu założyłam dzisiaj spódnicę, jechałam do mojego fizjoterapeuty. Nie czułam się dobrze w tej spódnicy, bo mam mega blizny na nodze po operacji i ta lalka ( piszę lalka, bo to wiecie takie typ barbie) nie dość, że skomentowała, że niektórzy nie powinni nóg odsłaniać bo są za grubi to jeszcze się tych blizn uczepiła A wszystko chyba przez to, że wchodząc do tego pociągu niechcący ją szturchnęłam bo pociąg szarpną jak ruszał, ale przeprosiłam, a ta od razu z gębą i miała z koleżankami swoimi ( ten sam typ co ona) ubaw po pachy
A dzień paszteta to dzień w którym czuję się wyjątkowo źle w swojej skórze, wiecie, za brzydka, za gruba itd. raz na jakiś czas mam taką faze

Trudno aż sobie wyobrazić podobne chamstwo!!! Kiedyś to bym łkała w duchu jak mimoza i przeżywała, ale od paru lat zrobiłam się mocno asertywna (takie modne słowo ) i nie przepuszczam już takich rzeczy.
A "Dzień paszteta" niniejszym od Ciebie kupuję! Już teraz wiem, jak nazywają się moje niektóre dni!

Napisane przez nebya

Nie no, żeby nie było, że się tej mięty czepiam A tak w ogóle to mięte lubię- pić Rośnie u mnie w ogródku i co ciekawe- zarówno jeszcze rosnąca jak i zaparzona kolorem w ogóle nie przypomina tej z lakierów do paznokci

No więc mnie to też zastanawia, że ten "kolor miętowy" to w ogóle tak nie mietę przypomina. Jak dla mnie, to taki kolor zawsze nazywałam sobie "groszkowy".

A w kwestii zakazanej reklamy - to mam głupie pytanie: czy w takim razie nasze reklamy kodów w stopkach podlegają karze?

[assicka]

Napisane przez ankhax1

ja mam Ane od piatku nie rozpakowaną, bo na żywo jest za ciemna - mam czarną i na pierwszy rzut oka, jak są obok siebie to dopiero po dokładnym przyglądaniu się odróżnia się, która z nich jest granatowa, dlatego Anę jednak odsyłam

hm.. siostra ma granatową Ane i nie uważam, żeby była za ciemna
do czarnego to jej daleko gdyby była jaśniejsza - to nie byłby to już granat wg mnie

pytałam p.Krzysztofa czy odcień granatowej emilki jest podobny do odcienia granatowej Any - napisał, że taki sam

Napisane przez nebya

A tam szkoda gadać. Po raz pierwszy od jakiegoś czasu założyłam dzisiaj spódnicę, jechałam do mojego fizjoterapeuty. Nie czułam się dobrze w tej spódnicy, bo mam mega blizny na nodze po operacji i ta lalka ( piszę lalka, bo to wiecie takie typ barbie) nie dość, że skomentowała, że niektórzy nie powinni nóg odsłaniać bo są za grubi to jeszcze się tych blizn uczepiła A wszystko chyba przez to, że wchodząc do tego pociągu niechcący ją szturchnęłam bo pociąg szarpną jak ruszał, ale przeprosiłam, a ta od razu z gębą i miała z koleżankami swoimi ( ten sam typ co ona) ubaw po pachy
A dzień paszteta to dzień w którym czuję się wyjątkowo źle w swojej skórze, wiecie, za brzydka, za gruba itd. raz na jakiś czas mam taką faze

nie przejmuj się
ja uważam że nikt nie jest idealny
a jak dla mnie plastic fantastic powala - w negatywnym znaczeniu tego słowa

[Danula]

Napisane przez Galilea

Trudno aż sobie wyobrazić podobne chamstwo!!! Kiedyś to bym łkała w duchu jak mimoza i przeżywała, ale od paru lat zrobiłam się mocno asertywna (takie modne słowo ) i nie przepuszczam już takich rzeczy.
A "Dzień paszteta" niniejszym od Ciebie kupuję! Już teraz wiem, jak nazywają się moje niektóre dni!

No więc mnie to też zastanawia, że ten "kolor miętowy" to w ogóle tak nie mietę przypomina. Jak dla mnie, to taki kolor zawsze nazywałam sobie "groszkowy".

A w kwestii zakazanej reklamy - to mam głupie pytanie: czy w takim razie nasze reklamy kodów w stopkach podlegają karze?

Cicho Bo się naprawdę przyczepią

[kali765]

Napisane przez nebya

Nie no, żeby nie było, że się tej mięty czepiam A tak w ogóle to mięte lubię- pić Rośnie u mnie w ogródku i co ciekawe- zarówno jeszcze rosnąca jak i zaparzona kolorem w ogóle nie przypomina tej z lakierów do paznokci

Ja też lubię pić miętę ale w ogródku nie mam
za to mam szczypiorek - mój pies go bardzo uwielbia bo co trochę podrośnie to ten go zeżre i już mi na kanapkę nie wystarcza

[Dominiique]

To by była już paranoja...

[Iduś]

Napisane przez Danula

Cicho Bo się naprawdę przyczepią

dokładnie

[CharLizZie]

Napisane przez Galilea

A w kwestii zakazanej reklamy - to mam głupie pytanie: czy w takim razie nasze reklamy kodów w stopkach podlegają karze?

Nie

[assicka]

Napisane przez Dominiique

Trzeba było jej odpowiedzieć, żeby swojej głowy nie pokazywała, bo na wylot widać, że mózgu nie ma

[Danula]

Napisane przez assicka

hm.. siostra ma granatową Ane i nie uważam, żeby była za ciemna
do czarnego to jej daleko gdyby była jaśniejsza - to nie byłby to już granat wg mnie

pytałam p.Krzysztofa czy odcień granatowej emilki jest podobny do odcienia granatowej Any - napisał, że taki sam

Pytanie czy należy wziąć poprawkę na męską ułomność w odbiorze kolorów?

Napisane przez CharLizZie

Nie

Pewnie, że nie my jesteśmy taaakie fajne (czytaj niezrównoważone torebkowo) że nie mają serca nam dać karniaka

[CharLizZie]

Napisane przez Danula

Pytanie czy należy wziąć poprawkę na męską ułomność w odbiorze kolorów?



Pewnie, że nie my jesteśmy taaakie fajne (czytaj niezrównoważone torebkowo) że nie mają serca nam dać karniaka

albo po prostu widzą, że musiałyby dac karniaka 40% wizażu

[Dominiique]

Napisane przez Danula

Pytanie czy należy wziąć poprawkę na męską ułomność w odbiorze kolorów?

Ja bym wzięła

Skoro pożółkła Gwyneth jest niby beżowa....

[assicka]

Napisane przez Danula

Pytanie czy należy wziąć poprawkę na męską ułomność w odbiorze kolorów?

chyba trzeba

[Danula]

Napisane przez Dominiique

Ja bym wzięła

Skoro pożółkła Gwyneth jest niby beżowa....

Napisane przez assicka

chyba trzeba

Chociaż właściwie nie męską przepraszam Przecież widzę co chwilę PUDROWĄ emili i GRANATOWĄ alice

[CharLizZie]

Napisane przez Danula

Chociaż właściwie nie męską przepraszam Przecież widzę co chwilę PUDROWĄ emili i GRANATOWĄ alice

do mnie przytyk z Alice?
jak kupię to ocenie sama kolor na żywo, ale już wiem, że to nie granat, wbiłaś mi to do głowy

[assicka]

Napisane przez Danula

Chociaż właściwie nie męską przepraszam Przecież widzę co chwilę PUDROWĄ emili i GRANATOWĄ alice

[Iduś]

Napisane przez Danula

Chociaż właściwie nie męską przepraszam Przecież widzę co chwilę PUDROWĄ emili i GRANATOWĄ alice

Ty wiesz, że dla mnie ta emilka wrzosowa też się teraz wydaje taka pudrowa/brudnoróżowa

Z moim TŻ-tem wszystko ok ... granatowa emilka jest bardziej granatowa, niż granatowa Ana

[Danula]

Napisane przez CharLizZie

do mnie przytyk z Alice?
jak kupię to ocenie sama kolor na żywo, ale już wiem, że to nie granat, wbiłaś mi to do głowy

przynajmniej komuś dziś mnie znowu powaliło zdanie w stylu "alice granatowa wałściwie nie jest granatowa" Ja tu taką kampanię prowadzę od ponad miesiąca i takie coś widzę

[assicka]

Napisane przez Iduś

Ty wiesz, że dla mnie ta emilka wrzosowa też się teraz wydaje taka pudrowa/brudnoróżowa

Z moim TŻ-tem wszystko ok ... granatowa emilka jest bardziej granatowa, niż granatowa Ana

Siostra określiła różową emilke jako brudny róż - widziała ją na żywo

Natomiast co do granatu emilki i any - na zdjęciach rzeczywiście jest ciemniejsza - ale ja prosiłam o porównanie ich na żywo - bo wiadomo, że zdjęcia co nieco przekłamują (Ana na żywo wg mnie jest ciemniejsza niż na stronie etorebki) - i p.Krzysztof stwierdził, że to jest ten sam odcień
ciekawe - trzeba chyba samemu sprawdzić


ładny avatar trochę w stylu tego sprzed Sandry Bullock

[Dominiique]

Napisane przez Danula

Chociaż właściwie nie męską przepraszam Przecież widzę co chwilę PUDROWĄ emili i GRANATOWĄ alice

[Iduś]

Napisane przez assicka

Siostra określiła różową emilke jako brudny róż - widziała ją na żywo

Natomiast co do granatu emilki i any - na zdjęciach rzeczywiście jest ciemniejsza - ale ja prosiłam o porównanie ich na żywo - bo wiadomo, że zdjęcia co nieco przekłamują (Ana na żywo wg mnie jest ciemniejsza niż na stronie etorebki) - i p.Krzysztof stwierdził, że to jest ten sam odcień
ciekawe - trzeba chyba samemu sprawdzić


ładny avatar trochę w stylu tego sprzed Sandry Bullock

No to dobrze, że brudny róż ... takiej torebki jeszcze nie mam

Oby przetrwała jeszcze tydzień to będziecie miały ładne zdjęcia w prezencie

Dziękuję