Na kiedy planujecie chrzciny?

[pszczolka87]

Napisane przez ASIULEK_23

Ten zabobon z pieluchami mnie rozłożył na łopatki hehehe....

kurcze gdzie to jest napisane, bo ja przeszukałam ten wątek 3 razy dokładnie i nic o pieluchach nie znalazłam:/ ślepa chyba jestem

[miss.hot]

Grześ, mój synek, urodził się 11 października, a ochrzciliśmy go 22 listopada Ja byłam jeszcze mniejsza ochrzczona, bo urodziłam się 19 lipca, a chrzciny były 13 sierpnia

[Edzia400]

ja mam termin na poczatek maja i sama nie wiem kiedy beda chrzciny ba ja nie mam chrzestnej !!!! a co do chrzcin to u nas ksiadz nie robi problemów ani z chrztem ani z komunia bo jak sam twierdzi dzieci nie sa winne

[dudipopka]

Napisane przez Edzia400

ja mam termin na poczatek maja i sama nie wiem kiedy beda chrzciny ba ja nie mam chrzestnej !!!! a co do chrzcin to u nas ksiadz nie robi problemów ani z chrztem ani z komunia bo jak sam twierdzi dzieci nie sa winne

dowiedz sie w kościele bo podobno jest możliwość by chrzestnym była jedna osoba

[SugarbabyLove]

Mój dzidziuś ma sie urodzić w lutym więc chrzciny planujemy na maj- czerwiec.

[_agatka]

dzidziuś urodzi się na początku sierpnia, ale jeszcze nie wiemy kiedy chrzest, ja bym chciała ciepły letni dzień i tak 'na spokojnie', więc pewnie dopiero w następnym roku,
sama byłam chrzczona jako 3 mies. dziecko, najwcześniej z całej rodziny, siostra- 9 mies, siostra- 12 mies, brat - 3,5 roku

[Mustique]

ja byłam chrzczona jak miałam 3 lata..

moja corka bedzie ochrzczona w lipcu 2010- jak będzie mieć 2 mieisace. to tak przy okazji naszego ślubu.

[Seona]

Ja urodziłam 18 czerwca, córka była chrzczona 6 września - miała niecałe 3 miesiące.

Chciałam tydzień wcześniej, w moje urodziny, bo akurat w niedzielę wypadały (a chciałam w niedzielę chrzcić), ale chrzestny pojechał na last minute w podróż poślubną i pokrzyżował nam plany

[starapanna]

a ja mialam 16 lat , chrzest, komunia i bierzmowanie razem.
Mnostwo obcych ludzi przyszlo do kosciola, z ciekawosc

[Martinixxx]

Termin mam na koniec listopada a chrzest planuję na Niedzielę Palmową. Dziecko będzie miało ok 5 miesięcy. Impreza bedzie skromna:rodzeństwo, dziadkowie ok 15 osób w restauracji (obiad+kawa).

[EdziaO]

Ja rodzę w...grudniuBardzo na wyrost ale zastanawiałam sie nad tym ostatnio. U mnie w rodzinie jest tradycja chrzczenia dziecka kilkumiesięcznego i przy tym zostaniemy. Biorę pod uwagę Święta Wielkanocne, a jeśli nie to najdalej w maju.
Osobiście jest mi to obojętne kiedy kto chrzci dziecko bo to bardzo często włąsnie kwestia pewnej tradycji i celebrowania takich wydarzeń w rodzinie.
Dla mnie gorszym dylematem jest miejsce. Nasza "najbliższa"rodzina to niestety ok 25 osób-rodzice,dziadkowie,rodzeń stwo-nie da się nikogo wyeliminować. Bardzo kusi mnie wizja restauracji-obiad,kawa i już. Ale nie chcę umordować tak małego dzieciaczka. Za to zostając w domu obawiam się umordowania siebie. Jakie macie doświadczenia?Co serwowałyście i jak sobie poradziłyście?Ciasta zamówiłabym,tort więc w to bym się już nie bawiła. Ale cały obiad i zimne przystawki zostają. A nie jestem biegłą kucharką
Mogę liczyć na mamę i teściową więc może nie było by tak źle.
A ile płacicie za ew.restaurację?Co jest w cenie?Co robicie z maluchem?Do wózka?
Tylko, że jeszcze chyba nie powinnam w ogóle o tym myśleć

[dudipopka]

edzia jak nie chcesz umordować dzieciaczka i siebie postaw na rodzinny obiad w restauracji(ja jak wspomniałam miałam sale tylko na 3 godziny) dziecko spało praktycznie cały obiad ,obudziło sie na zdjęcia hehehe.
Co miałam? 2 rodzaje ziemniaków (kulki i z wody)2 czy 3 patery mięs(u mnie sie podaje inaczej, nie cały obiad ,tylko mięso jakoś proporcjonalnie do ilości osób np 1,5 udka na osobe ja miałam 11 osób plus my) 3 rodzaje surówek,rosół z domowym makaronem,3 rodzaje ciast(po kawałku na osobę) ,kawa herbata napoje i owoce(madarynki pomarańcze banany i winogrona) za to wszystko zapłaciłam 500 zł(niecałe),tort 50 zł z cukierni,4 wina z lidla(niecale 50 zł) i szampan
szybko i całkiem tanio jedzenie bardzo dobre było jak zostało mozna zabrać no i masz porządek w domu
a ajk masz pomoc mamy czy teściowej to jak sie dziecko obudzi to sie nią/nim zajmą

[SugarbabyLove]

Napisane przez starapanna

a ja mialam 16 lat , chrzest, komunia i bierzmowanie razem.
Mnostwo obcych ludzi przyszlo do kosciola, z ciekawosc

hej kochana odezwij sie do mnie na gg bo mi sie stracił twoj numer gdzieś i napisz jak sie czujesz
a co do chrzcin to byly 6 czerwca jak mały miał ponad 3 miesiące i bylo niecałe 20 osób impreza skromna ale fajna

[EdziaO]

Napisane przez dudipopka

edzia jak nie chcesz umordować dzieciaczka i siebie postaw na rodzinny obiad w restauracji(ja jak wspomniałam miałam sale tylko na 3 godziny) dziecko spało praktycznie cały obiad ,obudziło sie na zdjęcia hehehe.
Co miałam? 2 rodzaje ziemniaków (kulki i z wody)2 czy 3 patery mięs(u mnie sie podaje inaczej, nie cały obiad ,tylko mięso jakoś proporcjonalnie do ilości osób np 1,5 udka na osobe ja miałam 11 osób plus my) 3 rodzaje surówek,rosół z domowym makaronem,3 rodzaje ciast(po kawałku na osobę) ,kawa herbata napoje i owoce(madarynki pomarańcze banany i winogrona) za to wszystko zapłaciłam 500 zł(niecałe),tort 50 zł z cukierni,4 wina z lidla(niecale 50 zł) i szampan
szybko i całkiem tanio jedzenie bardzo dobre było jak zostało mozna zabrać no i masz porządek w domu
a ajk masz pomoc mamy czy teściowej to jak sie dziecko obudzi to sie nią/nim zajmą

Bardzo mnie kusi taka perspektywa zwłaszcza, że koszt nie jest jakiś strasznie wysoki, nawet przy większej liczbie gości. Na pewno jest to bardzo dobre wyjście. Dziękuję Ci bardzo za pomoc.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

obiad w restauracji, ciasto w domu, ciasta pieką babcie

nie mam w domu tyle talerzy i krzeseł by wszystkim obiad zaserwować