Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XX

[india83]

Napisane przez anika222

Sas gotowe jestes na 15 bo na 8 jest Agatek

laski ale mam dzien

przyjechały dzis do meza fronty do kuchni dla mamy

jak dostałam telefon od niego o 16 lepiej przyjedz na warsztat to zamarłam
pojechałam i co sie okaząło ze mama zamóioła kolor kuchni wiśnia a zrobili dąb cośtam
i tłumaczenie własciciela firmy robiącej fronty bo we wzorniku sa nowe kolory i sie mogło pomieszac no i rzeczywiscie wg starej numeracji starych kolorów mama zamówioła kolor 039 (wisnia)
a dodatkowe nowe kolory są numerowane 39 (dąb)

a maz jak pisał zamówienie to nie popatrzył na te nowe kolory i napisał 39 ingnoując poprostu te zero

i oni teraz sie wypieraja ze to meza błąd

ale.............. pojechalam do niego zapakowałam te fronty z blatem i wziełam te stare probki wisni i heja do mamy

jezuuuuu jak zaczeło lać oberwanie chmury wycieraczki nie nadążały zbierac do momentu jak sie zatrzymały na szybie i ni huhu ani na milimetr ledwie zjechałam na pobocze bałam sie ze wpierdziele sie do rowu bo nic nie widziałam
poczekałam az sie rozejdzie i jechałam 30 n godzine bez wycieraczek
zajechałam do mamy tata pogrzebał w bezpiecznikach ale nic to nie dało
wzielismy te fronty i ide do mamy wchodze a mama do mnie jesuuuuuuu jakie piekne i jej tłumacze ze oni sie pomylili ze to nei taki miał byc a ona no to pokaz jaki miał byc daje jej te porbki a ona mi mowi ale one są czerwone ( w sensie ze wisnia) no mowie przeciez takie wybrałas a ona mi ale mi sie nei podoba
no i okazuje sie ze ten stary kolor wogole nie pasuje to tej tapety ktora kupiłysmy a to tych co zrobili to idealnie


no i usaliłysmy ze te bedą super i zostają
i poszłam z taka i psem do auta odpalam cienkiego i WYCIERACZKI DZIAŁAJĄ!!!!

maz przeszczesliwy ze sie ualo z tymi frontami ale chłopaki powiedzieli ze jeszcze w takim stanie go nie widzieli zeby na wykonawce tak sie wdzierał

a teraz obzeram sie z arkiem marchewką i zagryzamy truskawkami

anika, ale przygoda. jak dobrze, że tak to się skończyło i wszyscy sa zadowoleni

[anika222]

no najbardziej mi meza zal bo sie tak nadenerwował
tak sie stara zeby one super wyszły a tu taki zonk kolor nie taki jak trzeba

ale na szczescie mamie si te d ebowy kolor szalenie podoba

juz wiem jaki to kolor dąb windsor

[Maja102]

Napisane przez Corii

Aha, czyli staż znajomości poniżej 10 lat to już jest nagle i po diable, czyli np. 2, 4 lata to za mało? Ciekawa jestem bardzo jaki długi Ty będziesz miała staż

ja i ożenek?
(no chyba, że wpadnę)
Oj, ja to długo będę musiała swojego ewentualnego lubego przetrzymać - bo mi się często diametralnie upodobania zmieniają
A jak wytrzyma (i sam nie ucieknie z krzykiem ode mnie ), to już będzie można coś pomyślec

Napisane przez anika222

własnie mi tata dzwonił ze w pyskowicach było oberwanie kolejne
w czasie tego o 17 jechłam popsuły mi sie wycieraczki

To ja jeszcze trochę o muzyce, żeby nie było, że tak gotyk wysłodziłam, to coś z rodzimego podwórka - stara, dobra grupa Hunter i ich najnowszy przebój "Labirynt Fauna" zainspirowany filmem pod tym samym tytułem (jeśli ktoś oglądał, ten niesamowity obraz, pewnie szybciej zrozumie tekst).
A tekst jest monologiem rodzica do dziecka - wokalista występuje w teledysku razem ze swoim synkiem
http://www.youtube.com/watch?v=WZ7TB...layer_embedded

Taki tekst rodzica, który chroni dziecko i przygotowuje je na zetknięcie z twardą, brutalną rzeczywistością:
"Jesteś królem świata... w twoim małym snie
Tu nieodwracalne... w żywe zmienia się
Zło zwyciężasz dobrem...
Nie wiesz co to lęk..."

"Będę tu gdy zaśniesz... chronił twoje sny [uwielbiam te słowa ]
Wąż wypełza zawsze... czeka już u drzwi"
"Bedziesz musiał walczyć... o piękniejszy świat
Jeśli w to uwierzysz... wszystko zmieni się"

i to zakończenie, pomimo brutalności i trudów życia, optymistyczne:
"Kiedy zabraknie mnie...
Zawsze pamiętaj, że życie to dar
Nigdy nie poddaj się...
... kiedy PRAWDZIWY przywita cię świat...
SWIAT..."


Sorry, jeśli przynudzam - po prostu chcę pokazać, że metal to nie stereotypowe "zło i sataniści", tylko muza dla normalnych ludzi, jak każda inna

No, może trudniejsza w odbiorze, fakt, ale za to daje dużą satysfakcję
(no a siekę lubię, bom charakterna i emocjonalna dzioucha i lubię na imprezie się wyszaleć, wyskakać i wykrzyczeć na maksa )

[*Agatek*]

O mój boziu co tu się dzieje!!! Zaszalały dziewuchy z new wątkiem

[india83]

Napisane przez anika222

no najbardziej mi meza zal bo sie tak nadenerwował
tak sie stara zeby one super wyszły a tu taki zonk kolor nie taki jak trzeba

ale na szczescie mamie si te d ebowy kolor szalenie podoba

juz wiem jaki to kolor dąb windsor

no ja sobie wyobrazam... gdyby mnie cos takiego spotkało na bank miałabym zawał zreszta wszystko przede mna tfu tfu.... co ja gadam

Napisane przez *Agatek*

O mój boziu co tu się dzieje!!! Zaszalały dziewuchy z new wątkiem

oo Agatek sie znalazł co u Ciebie?

[Corii]

Napisane przez Maja102

ja i ożenek?
(no chyba, że wpadnę)
Oj, ja to długo będę musiała swojego ewentualnego lubego przetrzymać - bo mi się często diametralnie upodobania zmieniają
A jak wytrzyma (i sam nie ucieknie z krzykiem ode mnie ), to już będzie można coś pomyślec

Nie takie jak Ty, dały się zaobrączkować

[Maja102]

Napisane przez Corii

Nie takie jak Ty, dały się zaobrączkować

wiem - dlatego nic nie wykluczam

[anika222]

Napisane przez india83

no ja sobie wyobrazam... gdyby mnie cos takiego spotkało na bank miałabym zawał zreszta wszystko przede mna tfu tfu.... co ja gadam



oo Agatek sie znalazł co u Ciebie?

wiesz jemy jest taki wpadki nie zdarzają a tu prosze w sam raz na tesciową trafiło

[atomufka]

iwka gaz w kuchni oczywiscie bedzie.Tez sie przyzwyczailam do kuchenki na prąd,ale skoro gaz jest tanszy to raczej zdecydujemy sie na niego,choc faktycznie wolalabym elektryczna kuchenkę

agatek gdzie bylas jak Cie nie bylo?

[anika222]

Napisane przez Corii

Nie takie jak Ty, dały się zaobrączkować

ooooooooooooooo to to to
mialam w pracy kolezanke zatwardziala singielka
jak facet to tylko z doskoku jak wspolne zycie to bez papierka a dzieci samo złoooooooooooo
i ciagle jej powtarzałam czekaj czekaj trafisz na faceta to ci rura zmieknie, wspomnisz moje słowa i co???????????? miala slub dwa miesiace przed nami i jest w 7 -mym miesiacu teraz

i najszczesliwa mezatka pod słoncem

[Corii]

Napisane przez Maja102

wiem - dlatego nic nie wykluczam

Ech Maja ... ja byłam zdeklarowaną, twardą singielką i to dłuuugo, a popatrz na co mi przyszło Potem kumple, słysząc o moim zaobrączkowaniu niedowierzali: "Tyyy??? Mocno zadeklarowana singielka??" No i co ja miałam odpowiedzieć? Ze mnie zmusił ktoś? Przecież z pełną świadomością walnęłam taką głupotę
A tak mi dobrze było, to teraz nerwy i emocje

[india83]

Napisane przez Corii

Ech Maja ... ja byłam zdeklarowaną, twardą singielką i to dłuuugo, a popatrz na co mi przyszło Potem kumple, słysząc o moim zaobrączkowaniu niedowierzali: "Tyyy??? Mocno zadeklarowana singielka??" No i co ja miałam odpowiedzieć? Ze mnie zmusił ktoś? Przecież z pełną świadomością walnęłam taką głupotę
A tak mi dobrze było, to teraz nerwy i emocje

ze mna było podobnie nikt nie wierzyl, ze to zrobie, a jezeli juz to za jedeyny powod slubu uznali ciaze a tu prosze nieprzymuszona decyzja

[*Agatek*]

Napisane przez india83

no ja sobie wyobrazam... gdyby mnie cos takiego spotkało na bank miałabym zawał zreszta wszystko przede mna tfu tfu.... co ja gadam



oo Agatek sie znalazł co u Ciebie?

U mnie stara bida
Praca, dom, praca dom, zakupy i tak w kółko
Mężulek wyjechał z Hamburga koło 18- 19 i będzie nad ranem koło 4 już się nie mogę doczekac bo już zapomniałam jak on wygląda poważnie :P po 3 tygodniach hihi, ale czuję się jakby to było z 2-3 miesiące conajmniej... także się zabieram za siebie zaraz i ogarnę troszkę pokoik
A tak to urlop planuję w sierpniu i pojadę do niego na kilka dni
Poza tym nic nowego

Napisane przez atomufka

iwka gaz w kuchni oczywiscie bedzie.Tez sie przyzwyczailam do kuchenki na prąd,ale skoro gaz jest tanszy to raczej zdecydujemy sie na niego,choc faktycznie wolalabym elektryczna kuchenkę

agatek gdzie bylas jak Cie nie bylo?

jakoś tak nie było mi po drodze ostatnimi czasy tu zaglądac... od 3 dni po pracy coś sprzątam i tak 2,5 h żeby jakoś wyglądało, bo teściówka, coś się opitala ale już jej powiedziałam co myślę i się nieco poprawiła

I... zapisałam się na prawko jutro idę na spotkanie na 12.30 i jeszcze 24 h i zaczynam jazdy To dopiero początek także wiecie

[Corii]

Napisane przez *Agatek*

I... zapisałam się na prawko jutro idę na spotkanie na 12.30 i jeszcze 24 h i zaczynam jazdy To dopiero początek także wiecie

To jak już szerokiej i pustej drogi na jazdach życzę
Pamiętam, jak dawno temu szłam na pierwsza jazdę, to nogi miałam jak z waty

[martucha84]

anika222 ale mialas przygody..

iwka28 ooo jakbym auto wygrala abo mieszkanie... puki co najwieksza wygrana byl egpit w 2008 roku a wszytkie inne to takie slodkie cukiereczki... wiec czekam na torcisko

Maja102 hmm.. tyle ode mnie w tym temacie

[Maja102]

Napisane przez anika222

ooooooooooooooo to to to
mialam w pracy kolezanke zatwardziala singielka
jak facet to tylko z doskoku jak wspolne zycie to bez papierka a dzieci samo złoooooooooooo
i ciagle jej powtarzałam czekaj czekaj trafisz na faceta to ci rura zmieknie, wspomnisz moje słowa i co???????????? miala slub dwa miesiace przed nami i jest w 7 -mym miesiacu teraz

i najszczesliwa mezatka pod słoncem

Napisane przez Corii

Ech Maja ... ja byłam zdeklarowaną, twardą singielką i to dłuuugo, a popatrz na co mi przyszło Potem kumple, słysząc o moim zaobrączkowaniu niedowierzali: "Tyyy??? Mocno zadeklarowana singielka??" No i co ja miałam odpowiedzieć? Ze mnie zmusił ktoś? Przecież z pełną świadomością walnęłam taką głupotę
A tak mi dobrze było, to teraz nerwy i emocje

no i na co Ci to było?

Napisane przez india83

ze mna było podobnie nikt nie wierzyl, ze to zrobie, a jezeli juz to za jedeyny powod slubu uznali ciaze a tu prosze nieprzymuszona decyzja

Jak mnie ktoś pyta o ślub, to odpowiadam zgodnie z prawdą, że jak się zakocham
I już nie pytają dalej

Napisane przez martucha84

Maja102 hmm.. tyle ode mnie w tym temacie

spoko
Choć trochę szkoda - uwielbiam prowadzić takie skomplikowane, inteligentne dyskusje na tematy pasji, hobby i sztuki

[*Agatek*]

Napisane przez Corii

To jak już szerokiej i pustej drogi na jazdach życzę
Pamiętam, jak dawno temu szłam na pierwsza jazdę, to nogi miałam jak z waty

boję się jak ta lala, ale chyba dam radę ta fascynacja "prawkiem" mnie podnieca

[Corii]

Napisane przez Maja102

no i na co Ci to było?

Ano, nie miała baba kłopotu, to se męża sprawiła

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez *Agatek*

boję się jak ta lala, ale chyba dam radę ta fascynacja "prawkiem" mnie podnieca

Taaaak, ja też sie rwałam do prawka, jak dzika, ale emocje na początku były wielkie, jak nie wiem co

[bzyczka1]

Martucha ja to bym się cieszyła i z tego Egiptu :P bo samochód to rzecz nabyta i prędzej czy później się go zdobędzie, nie mówię koniecznie o nowym. A my sobie chyba nigdy na takie wczasy nie będziemy mogli pozwolić ale to nic...Polskie morze i inne miejsca są wspaniałe
Mojej mamy znajoma ostatnio w sklepie wygrała samochód, jakiegoś forda (chyba KA)

[atomufka]

dziewczyny widzialyscie ten artykul?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._lotnisku.html
To mialo byc dostarczone do firmy w ktorej pracuje

[Corii]

Napisane przez atomufka

dziewczyny widzialyscie ten artykul?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._lotnisku.html
To mialo byc dostarczone do firmy w ktorej pracuje

jak sobie pomyślę, że lecę samolotem razem z takim ładunkiem, to ....

[Maja102]

E, no co jest laski? Ja się dopiero rozkręcam, rzuciłam chyba dość materiału, żeby choćby mieć na czym zacząć rozmowę na temat metalu/ideologii/wiary?
edit: no to chociaż ideologii życiowej i jej powiązania z wiarą albo wartości wyznawanych w życiu? ;rolleyes:

Nikt nie podejmie rękawicy, nie podejmie się polemiki?
Łeeee.... lyypaa...
(dobrze, że nie zaczęłam jakiegoś jeszcze bardziej kopiastego tematu, np. archeologii, astronomii i teorii grawitacyjnej czarnych dziur, geografii krajoznawczej z uwzględnieniem geografii turyzmu czy ewentualnych podobieństw w twórczości Dalego i Beksińskiego )

Napisane przez Corii

Ano, nie miała baba kłopotu, to se męża sprawiła

dla mnie facet, który potrafiłby mi dotrzymać kroku w rozmowie i jeszcze zaimponować inteligencją i wiedzą, to nie byłby kłopot tylko skarb
Ale jeszcze takiego nie spotkałam

Napisane przez atomufka

dziewczyny widzialyscie ten artykul?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos..._lotnisku.html
To mialo byc dostarczone do firmy w ktorej pracuje

o kurczę szkoda, że nie podali skąd to się wzięło, tylko dokąd jechało

[Corii]

Napisane przez Maja102

E, no co jest laski? Ja się dopiero rozkręcam, rzuciłam chyba dość materiału, żeby choćby mieć na czym zacząć rozmowę na temat wiary/ideologii/metalu?

Nikt nie podejmie rękawicy, nie podejmie się polemiki?
Łeeee.... lyypaa...
(dobrze, że nie zaczęłam jakiegoś jeszcze bardziej kopiastego tematu, np. archeologii, astronomii i teorii grawitacyjnej czarnych dziur, geografii krajoznawczej z uwzględnieniem geografii turyzmu czy ewentualnych podobieństw w twórczości Dalego i Beksińskiego )

O tej porze, to wszystkie tutaj już dawno spią, a nie polemiki uprawiają, to nie SB

Napisane przez Maja102

dla mnie facet, który potrafiłby mi dotrzymać kroku w rozmowie i jeszcze zaimponować inteligencją i wiedzą, to nie byłby kłopot tylko skarb
Ale jeszcze takiego nie spotkałam

Tak to się na początku pięknie mówi i deklaruje, a rzeczywistość daje łupnia

[Maja102]

Napisane przez Corii

O tej porze, to wszystkie tutaj już dawno spią, a nie polemiki uprawiają, to nie SB

Napisane przez Corii

Tak to się na początku pięknie mówi i deklaruje, a rzeczywistość daje łupnia

no ale musi być inteligentny i obeznany w wielu tematach, bo inaczej błyskawicznie mnie znudzi...
A co do reszty... to sprawdzi się z upływem lat
I tak nie wierzę w piękne słówka, tylko oceniam ludzi po czynach, a nie słowach

edit: o, Anika, przypomniało mi się - moim zdaniem, co do tego wpisu o Aniołku wypadałoby się nie pytać dziewczyn, tylko samej Ewurki, czy sobie takowy życzy (niektórzy nie lubią, żeby ich nieszczęścia wisiały w miejscu publicznym. Do tego to może ranić uczucia za każdym razem kiedy się spojrzy i utrudniać zapomnienie... )
Ot, taka moja mała dygresja przed snem

Dobranoc

[201803111825]

Treść usunięta

[kliwia]

Napisane przez Madzialenka12344321

yyyy Sierota?? A to niby dlaczego?? I nie, nie może powiedzieć nie mam kasy i nie pozycze bo.... on chce mu pozyczyc, bo to jego kolega. Wiec nie wiem dlaczego go od razy od sierot wyzywasz?? Nie podoba mi sie to bardzo.

napisalam ze bez urazy i wyjasnilam dlaczego tak mysle.
jakbys bez emocji przeanalizowala sytuacje jak ja to zorbilam, to tez bys doszla do wniosku ze zamiast uczcynnego czlowieka daje sie wykorzystywac, i nie potrafi powiedziec 'nie'.



Zjadlam kaszke malinowa dla dzieci
nie spie od godziny

a w nocy sie obudzilam, bo mialam koszmar, ze mnie koles chce zgwalcic i ja uciekalam a potem wparowalam do jakiegos hotelu i tak go obezwladnic probowalam. obudzilam sie zlana potem

[klion78]

Witajcie. Ja wstałam o 6.00, ale nic w tym dziwnego, bo spałam od wczoraj od 18.00.

[201803111825]

Treść usunięta

[klion78]

Rosette ja ostatnio jakoś tak bardzo zmęczona jestem ciągle. Teraz biorę antybiotyki i chyba jeszcze bardziej.
Ja też zaraz pędzę na zakupy, a potem wiozę moich rodziców na ślub syna ich znajomych. Mama załamana bo ma typowo letni strój, a u nas pogoda do bani. Jeszcze tydzień temu martwiła się że będzie jej za gorąco, dziś martwi się, że zamarznie.

[martucha84]

Napisane przez Maja102

spoko
Choć trochę szkoda - uwielbiam prowadzić takie skomplikowane, inteligentne dyskusje na tematy pasji, hobby i sztuki

zycie

Napisane przez bzyczka1

Martucha ja to bym się cieszyła i z tego Egiptu :P bo samochód to rzecz nabyta i prędzej czy później się go zdobędzie, nie mówię koniecznie o nowym. A my sobie chyba nigdy na takie wczasy nie będziemy mogli pozwolić ale to nic...Polskie morze i inne miejsca są wspaniałe
Mojej mamy znajoma ostatnio w sklepie wygrała samochód, jakiegoś forda (chyba KA)

ale ja sie ciesze z egiptu - pamiatka na cale zycie szcsegolnie ta nagranba audycja i wogole... z kazdej nagrody sie ciesze nawet zakladki do ksiazki - i to jako ze jestem spontaniczna skacze do gory i odrazu dzwonie do najblizszych ale jakims torcichem nagrodowym bym niepogardzila

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

a ja zaraz jade do sklepu ogladac wozki

trzymac kciuki prosze D:



ale zrobilam wczoraj ciachoooo jest pyszne i fajnie wyglada zrobie pozniej fotke to wam wrzuce