Wątek...dla Ciebie:)

[Zmienna kobieta]

Cześć
A ja jestem chora Gardło mnie boli i w ogóle się czuję taka do d***..
A przez ostatnie dni miałam taki zapał: robiłam kartki okolicznościowe, koperty na pieniądze i sobie zawieszki na wódkę.
A teraz nic..... Mam tylko ochotę spać...

[Motylicaja]

Napisane przez Zmienna kobieta

Cześć
A ja jestem chora Gardło mnie boli i w ogóle się czuję taka do d***..
A przez ostatnie dni miałam taki zapał: robiłam kartki okolicznościowe, koperty na pieniądze i sobie zawieszki na wódkę.
A teraz nic..... Mam tylko ochotę spać...

biedaczka Kuruj sie



hejka;*

ja po cwiczeniach i po obiadku

bylam dzis u lekarza z Noga ale sie nie dostalam ide w PN

[peach_passion]

Napisane przez Zmienna kobieta

Cześć
A ja jestem chora Gardło mnie boli i w ogóle się czuję taka do d***..
A przez ostatnie dni miałam taki zapał: robiłam kartki okolicznościowe, koperty na pieniądze i sobie zawieszki na wódkę.
A teraz nic..... Mam tylko ochotę spać...

to do łóżka

a ja się pokłociłam z tż i w ramach doła zakupiłam wielką pakę chrupków i czekolade i mam zamiar to wszystko zeżreć

[xhankax]

Ja też w trakcie kłótni
oj, będzie dzisiaj kalorycznie. Truskawy już mam, jeszcze góra bitej śmietany.

[jelonek1985]

Napisane przez peach_passion

a ja się pokłociłam z tż i w ramach doła zakupiłam wielką pakę chrupków i czekolade i mam zamiar to wszystko zeżreć

Słodycze są pocieszające, skąd ja to znam Jednak znalazłam inny sposób na rozładowanie napięcia i poprawę nastroju po kłótniach. Najlepiej działa na mnie ulubiona muzyka. Wycisza, uspokaja i pozwala na chwilę zapomnieć.



A my mamy kotka
Jak znajdę chwilę czasu to pstryknę mu fotkę i Wam pokażę. Ma ok. miesiąca.

[kaarooo]

Dzień dobry

[peach_passion]

Napisane przez jelonek1985

Słodycze są pocieszające, skąd ja to znam Jednak znalazłam inny sposób na rozładowanie napięcia i poprawę nastroju po kłótniach. Najlepiej działa na mnie ulubiona muzyka. Wycisza, uspokaja i pozwala na chwilę zapomnieć.



A my mamy kotka
Jak znajdę chwilę czasu to pstryknę mu fotkę i Wam pokażę. Ma ok. miesiąca.

słodycze to nie to samo co się nawpychać czekoladą

małe kotki są świetnefoty koniecznie zrob a jak się nazywa?

[xhankax]

czekamy na te fotki
miałam kiedyś kotka ale był taki dzikus, że miałam wszystkie drzwi podrapane

[kaarooo]

My też. Małż znalazł, bo kocica porzuciła. Nie dość że mały, pocieszny, przyzwyczailiśmy się do niego (miał wtedy 10 dni), to zachorował na koci katarek i zdechł.

Oto Tofiś

[xhankax]

Napisane przez kaarooo

My też. Małż znalazł, bo kocica porzuciła. Nie dość że mały, pocieszny, przyzwyczailiśmy się do niego (miał wtedy 10 dni), to zachorował na koci katarek i zdechł.

Oto Tofiś

jaki słodziak

[peach_passion]

Napisane przez kaarooo

My też. Małż znalazł, bo kocica porzuciła. Nie dość że mały, pocieszny, przyzwyczailiśmy się do niego (miał wtedy 10 dni), to zachorował na koci katarek i zdechł.

Oto Tofiś

jeeej
co przeskrobałaś że dostałaś ostrzeżenie?

[Motylicaja]

slodki kocik

]pokazuj Moniti

[jelonek1985]

Przedstawiam nasze maleństwo ...
Oto Mikuś.

[Motylicaja]

Napisane przez jelonek1985

Przedstawiam nasze maleństwo ...
Oto Mikuś.

slodkiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiii:love :

[noelia007]

Jest jakiś wątek o nieodwzajemnionej miłości?
Chce wiedzieć, ze nie jestem sama.

[peach_passion]

śliczny jest) taki kolor u kotków mi się najbardziej podoba. i jeszcze białe łapki widzę że już wyposażony w potrzebne zabawki

[jelonek1985]

Napisane przez Motylicaja

slodkiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiii:love :

Chyba dzisiaj nie zasnę ... Jestem taka szczęśliwa, że mamy w końcu to kociątko, że pojęcia nie macie
Kurczę, ja go traktuję jak dziecko. Troszczę się tak strasznie, ze aż z przesadą! Chyba instynkt macierzyński się odzywa. Taka namiastka dziecka.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Napisane przez peach_passion

śliczny jest) taki kolor u kotków mi się najbardziej podoba. i jeszcze białe łapki widzę że już wyposażony w potrzebne zabawki

Jak tylko dowiedzieliśmy się, że go dostaniemy, od razu zaopatrzyliśmy się w poduszkę do spania, kuwetę i klatkę do auta w razie podróży. Zadbaliśmy o wszystko. W końcu to nasze maleństwo

[Motylicaja]

Napisane przez noelia007

Jest jakiś wątek o nieodwzajemnionej miłości?
Chce wiedzieć, ze nie jestem sama.

nie wiem kochana ale TU mozesz pisac:

Monti- nasza kotka tez sie okocila ale nie wiem gdzie chyba na strychu

[peach_passion]

Napisane przez jelonek1985

Jak tylko dowiedzieliśmy się, że go dostaniemy, od razu zaopatrzyliśmy się w poduszkę do spania, kuwetę i klatkę do auta w razie podróży. Zadbaliśmy o wszystko. W końcu to nasze maleństwo

no to maleństwo będzie miało dobrze z Wami
bo takie zwierzaczki to jak ktoś z rodziny. ostatnio u mojej teściowej był mały szczeniaczek. tak się do niego przywiązałam i nawet nikt mi nie pwoedział że ktoś go kupił. strasznie przykro mi było że już go nie zobaczę. jednak człowiek się przywiązuje

Motylicaja a jak odchudzanie idzie?

[jelonek1985]

Napisane przez peach_passion

no to maleństwo będzie miało dobrze z Wami
bo takie zwierzaczki to jak ktoś z rodziny. ostatnio u mojej teściowej był mały szczeniaczek. tak się do niego przywiązałam i nawet nikt mi nie pwoedział że ktoś go kupił. strasznie przykro mi było że już go nie zobaczę. jednak człowiek się przywiązuje

Dlatego szefostwo nam go dało. Powiedzieli nam dzisiaj, że wiedzą, że idzie w dobre ręce. Opiekowaliśmy się w końcu jego mamą A teraz mamy jednego z jej potomstwa.

Mały tak miauczy, że aż serce się kraje.
Na pewno tęskni za mamą ...

[peach_passion]

pierwsza noc w nowym miejscu zawsze jest ciężka. przyzwyczai się

[Motylicaja]

Peach- idzie dobrze.....Oby to cos pomoglo na moje KG

Obejzalam sobie komedie romantico...."Milosc na Wybiegu"

i ide spac.....

[kaarooo]

Napisane przez peach_passion

jeeej
co przeskrobałaś że dostałaś ostrzeżenie?

Właściwie, to powiedziałam prawdę, niewygodną dla niektórych I jedno powiedzenie ^^ Napiszę Ci pw jak chcesz

Napisane przez jelonek1985

Przedstawiam nasze maleństwo ...
Oto Mikuś.

Jej, jaki on duży. Ach. To ja Ci od razu powiem - on potrzebuje jeszcze mleka. Nie dawaj mu śmietany, dawaj podgrzane mleko 0%, a najlepiej kup mleko dla niemowląt. Krowie mleko dla kotków nie jest za zdrowe. Jak tylko zacznie kichać czy oczka mu zaczną łzawić natychmiast do weterynarza, bo to koci katarek - ŚMIERTELNA choroba dla kotków, nawet tych w mieszkaniach. Może już być zarażony.

Napisane przez jelonek1985

Mały tak miauczy, że aż serce się kraje.
Na pewno tęskni za mamą ...

Może jest mu zimno. Ba! T nawet bardzo prawdopodobne. Tofiś miał 10 dni (nawet oczy miał zamknięte), więc go ogrzewaliśmy butelką, ale nawet jak miał miesiąc, to płakał...
Kurczę, ten kotek musi mieć więcej niż miesiąc, około dwóch, nawet trzech, bo za duży jest i za spokojny. I że tak powiem, za żywy.

Ojej, trochę się jednak tego doświadczenia z kotkami przydało.

[fiolusiek]

hello

[kaarooo]

Dobry

[peach_passion]

Napisane przez kaarooo

Właściwie, to powiedziałam prawdę, niewygodną dla niektórych I jedno powiedzenie ^^ Napiszę Ci pw jak chcesz

o Ty szczera bestio chcę

śnił mi się mój poród. najlepsze jest to że nie byłam w ciąży tylko byłam u ginekologa a on że jest rozwarcie i zaraz zaczynamy. nienawidzę swoich realistycznych snow

[euphoriall]

Hołk!

Napisane przez kaarooo

My też. Małż znalazł, bo kocica porzuciła. Nie dość że mały, pocieszny, przyzwyczailiśmy się do niego (miał wtedy 10 dni), to zachorował na koci katarek i zdechł.

Oto Tofiś

Napisane przez jelonek1985

Przedstawiam nasze maleństwo ...
Oto Mikuś.

No boskie te Wasze zwierzaki

Kto się ze mną kawy napije?

[xhankax]

Napisane przez euphoriall

Hołk!



No boskie te Wasze zwierzaki

Kto się ze mną kawy napije?

ja ja ja !
za oknem deszcz.. jakie macie plany na dzisiaj?

[Motylicaja]

hejka Laski u mnie NUDY>>>>

zapewne popludniu pojde do znajoimych

[fiolusiek]

ja sprzatkam troche z tztem