2009-10-11, 10:07 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 311
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Mi to na razie nie przeszkadza, mam koleżankę co chodzi w zestawie koszula+legginsy/rajstopy i fajnie wygląda, ale ja osobiście nie cierpię legginsów i nie noszę
|
2009-10-11, 10:25 | #92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 10
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Niestety zgadzam się z założycielką tego wątku. Osobiście na darzę leginsów sympatią i sama nigdy bym ich nie założyła, ale jeśli dziewczyny potrafią je ładnie i estetycznie wykorzystać, nie świecąc przy okazji swoimi pośladkami - nawet mi się to podoba. Jednak mam wrażenie, że takich dziewczyn jest coraz mniej. Jakiś czas temu wracając do domu spotkałam nienajmłodszą już kobietę ze sporą nadwagą (nie chcę oczywiście nikogo urazić) w białych bawełnianych leginsach, wyciągniętej koszulce - leginsy były przetarte na tyłku i było jej widać wszystko - brak bielizny, cellulit... Nie skłamię, jeśli powiem, że miałam odruch wymiotny...
Leginsy zamiast spodni - nie. Z jakąś tuniką/sukienką - jest ok. |
2009-10-11, 10:35 | #93 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
po prostu dziewczyny, które noszą i legginsy, i spódnice/sukienki wyglądają na przebrane, ale to moja własna opinia i mój własny pogląd na gigantyczne modowe faux pas, nikomu zaś nie bronię tak się ubierać i nie wytykam palcami, po prostu wg mnie to okropne . |
|
2009-10-11, 12:41 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 195
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Ja noszę grube, czarne getry do kolan i zwykłą koszulkę na wf. Na ulicę bym tak nie wyszła.
|
2009-10-11, 16:06 | #95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: polska
Wiadomości: 17
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
ja próbuje się do nich przekoną c, cholernie mi się podoba jak dziewczyny noszą legginsy(nie wiem czemu ) ;D
__________________
oh magdalen . xoxo |
2009-10-11, 19:16 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 102
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
zgadzam się , nie założyłabym ich w charakterze spodni
|
2009-10-11, 19:20 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 5 456
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
a mi sie podoba sama czesto nosze leginsy + dłuzsza bluzka/sweterek za tylek lub tunika
|
2009-10-11, 21:26 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 917
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Legginsy to fajna rzecz, nie wyobrażam sobie bez nich egzystencji
Sama jedne nosiłam jako spodnie (bo i tak wyglądały) -z tym, że były z bardzo grubej bawełny ( grubsze niż spodnie) miały normalnie, zamek guziki i kieszenie. Dałam za nie 120złotych Tylko niestety mi się zmechaciły, ale muszę poszukać podobnych Zwykle jednak do imitacji jeansowych/bawełnianych z zamkiem noszę dłuższe bluzki/tuniki/koszule.Tak żeby pośladki zakrywały, ale do jeansowych h&m'owych wystarczy połowa pupy Nie dzierżę jednak legginsów 3/4. Wg. mnie nadawają się jedynie na trening bądź dziewczynek do 13 roku życia
__________________
Nie stój.Drogę wytycza się idąc. Edytowane przez MissHuffy Czas edycji: 2009-10-11 o 21:27 |
2009-10-11, 22:42 | #99 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
trzeba sie nakombinowac zeby cos z tego wyszlo Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
||
2009-10-12, 00:13 | #100 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Widzę że nie tylko moje poczucie estetyki na tym cierpi Ja nie mam nic przeciwko zwykłym czarnym leginsom, ale na Boga! do spódnicy, sukienki czy dłuższej tuniki Ja sama leginsy nosze, do jeansowej miniówki na wiosnę np. bo szkoda, żebym marzła albo fajna spódnica leżała w szafie. Ale krótkie koszulki to dla mnie przegięcie, to tak jakby założyć grube kryjące rajstopy i nic po za tym
A jeansowe leginsy wg mnie pasują też wyłącznie do koszul czy bluzek zasłaniających pupe |
2009-10-12, 09:33 | #101 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
Ależ będę porównywać jeansowe legi do jeansu, nawet cienkiego, bo tak się składa, że mam takie i materiał jest identyczny (skład materiału również)!!! Nie wierzysz? Zapraszam do H&M do działu Young A poza tym ubieram się dla siebie, a nie dla facetów - kolejne ograniczenie myślowe - jak dla mnie... nigdy nie założyłam na siebie czegokolwiek z myślą, żeby "szczuć" facetów A dres też człowiek
__________________
Ze wszystkimi nie wygrasz, ale przecież nie ze wszystkimi jest sens walczyć. |
|
2009-10-12, 15:00 | #102 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
|
|
2009-10-12, 15:40 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: głównie z fotela ;)
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
___n___ przybij piatkę
casandras, dlaczego zaraz w lateksach tylko dody i jole r.? masz bardzo zawężony krąg celebrytek moze cos dla przykladu
__________________
|
2009-10-12, 15:41 | #104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
też mam latexy z topshopa za 6zł tzn. znalezione w lumpku, uwielbiam je <3.
|
2009-10-12, 15:59 | #105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Piąta aleja :)
Wiadomości: 1 087
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
a według mnie grube legginsy (nie prześwitujące) nadają się do dłuższych bluzek,tunik,sweterków tylko obowiązkowo musza zakrywać pupę! mogą się kończyć równo z pupą ale muszą ja zakrywac i już!
hmm grube rajstopy myślę że do takich sukieneczek którkich pasują :P ale to moje zdanie:P |
2009-10-12, 16:07 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
szczęściara - ja jedyne jakie widziałam to miały rozmiar 54 a w moim nic a nic
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2009-10-12, 16:12 | #107 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Ja też znalazłam za parę złotych, trzeba szperać
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2009-10-17, 13:33 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 266
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
ja też sie zgadzam z tym że legginsy to nie spodnie. Wogóle mi się nie podobają jako coś niby eleganckiego. jednak muszę sie przyznać ze mam jedne takie a la getry czarne 3/4 i mają one koronkę na dole [uwielbiam koronki] ale tak jak pisałam sa z materiału jak getry i ubieram je czasem albo po domu albo na rower, bieganie itp. są po prostu wygodne - lepsze od dresów jeśli chodzi o uprawianie sportu Jakoś nie czułam sie w nich jak w bieliźnie, ale na wyjście gdzieś bym się nie zdecydowała ani w tych ani w innych
|
2010-05-08, 14:05 | #109 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Nie mam nic przeciwko leginsom i tunikom , sama tak chodze ubrana ale kiedy widze pindusie z przeswitującymi majtami lub stringami lub w lateksowych <o zgrozo> leginsami to wybucham im prosto w twarz smiechem - to kiczowaty , a czasami z okropnymi dodatkami kurewski styl !! są juz dostępne leginsy z kieszeniami z tylu , z duzo grubszego materialu , ktore z pewnościa zakrywają tylek
|
2010-05-08, 14:52 | #110 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
też mi się to w ogóle nie podoba...
i nie chodzi tu o to że w ogóle leginsy są be fe i w ogóle... bo na przykład uważam że to naprawdę ładnie wygląda z bardzo długa tuniką , swetrem czy czymś tam jeszcze jeśli zasłania tyłek i przód... chodzi tu głównie o to że leginsy mają to w sobie że brzydko układają się w okolicy pupy i dolnej intymnej części kobiet. i niestety mają to do siebie że prześwitują i wszystko ale wszystko można zobaczyć przez nie.. np. jakie majtki ma kobitka.... itd... po prostu mnie to się to strasznie nie podoba.. i jakoś w oczach mam bez gustowną osobę z tyłkiem na wierzchu... hehe pewnie mi się zaraz dostanie za to i dodam nie mam nic przeciwko jeżeli tyłek jest zakryty! |
2010-05-08, 15:03 | #111 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 822
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
hehe nie dostanie Ci sie za to ja również podzielam Twoje zdanie. widzialam niedawno panią w czarnych leggach, krótkiej czerwonej skórzanej kurtce i szpilach lakierowanych. niestety, mimo, że miała niezłe kształty to bardzo nieapetycznie wręcz wyglądała:/
__________________
zdrowie, fitness, Norwegia, smaczne jedzonko instagram https://www.instagram.com/lalare_fit/ Moja Marcelinka |
2010-06-20, 13:19 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Cytat:
54 cm to grube uda ? Eee co Ty to mówisz |
|
2010-06-20, 14:12 | #113 |
Raczkowanie
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
a ja kocham legginy ALE.... musze je nosic z dlugimi tunikami sukienkami itp bo inaczej czuje sie golo. mimo ze mam mega grube leginsy
__________________
06.08.2011 * |
2010-06-20, 14:19 | #114 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Zgadzam się, jeśli legginsy, to tylko z dłuższą tuniką albo nawet sukienką. Krótkie bluzki do legginsów toleruję tylko na siłowni albo po domu
|
2010-06-20, 14:24 | #115 |
Raczkowanie
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
hm... wlasnie po domu))
__________________
06.08.2011 * |
2010-06-20, 15:13 | #116 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: woj. śląskie
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Posiadam leginsy a'la jeans od sprzedawcy NonStop24 [allegro] i one w ogóle nie prześwitują, dziewczyny kiedy pierwszy raz się w nich pokazałam kłóciły się czy mam na sobie leginsy czy obcisłe rurki, tak więc zdarza mi się (choć rzadko) założyć do nich zwykłą bluzkę zamiast tuniki. Nie mniej jednak gdy widzę dziewczyny w prześwitujących, wytartych leginsach - b. mi się to nie podoba. Posiadam też leginsy czarne 3/4 i nie pokazałabym się w nich i zwykłej bluzce. No chyba, że na wf, bo to nie pokaz mody. Moja jedna znajoma w nich ćwiczy.
__________________
Wszyscy chcą naszego dobra, nie dajcie go sobie zabrać...
|
2010-06-20, 15:38 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
A ja z obserwacji powiedziałabym, że niektórzy mylą leginsy z rajstopami.
Leginsy są kryte, nie prześwitują. Są idealne do tunik, sukienek czy koszul. Sama je noszę. Niestety często dziewczyny wkładają coś, co ma uchodzić za leginsy. W rzeczywistości te "leginsy" przypominają bardziej rajstopy, prześwitują , mają koronkowe wykończenia i wyglądają dosyć tandetnie. |
2010-06-20, 19:40 | #118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Osobiście lubię i noszę leginsy
Mam w swojej garderobie kilka par, różnej grubości bo i te bawełniane idealne na chłodniejsze dni jak i te cieńsze idealne na wiosnę i lato. Ja swoje leginsy noszę w połączeniu z spódnicami, sukienkami, bluzkami, tunikami ,ale zawsze w połączeniu z dłuższą górą zakrywającą pośladki. Moim zdaniem można je nosić, ale jak wspomniałam powyżej z górą która będzie zakrywać rejon bioder. Noszenie prześwitujących leginsów w opcji spodni odkrywających pośladki to dla mnie duże nieporozumienie Moje leginsy nawet te bardziej kryjące nie nadają się do noszenia jako samodzielne spodnie, nie taka jest ich rola. Inaczej kwestia wygląda w przypadku spodni wzorowanych na leginsach, opiętych uszytych z elastycznych tkanin, często z kieszeniami. Jeżeli figura i pomysłowość na to pozwala możne je swobodnie nosić z krótszą górą. Co do często wspominanych lateksowych leginsów nie mam nic przeciwko, trzeba tylko mieć na nie pomysł, bo bardzo łatwo można otrzymać efekt przeciwny do zamierzonego i wyglądać groteskowo a'la "Pretty Woman" Edytowane przez fashionismypassion Czas edycji: 2010-06-20 o 19:41 |
2010-06-20, 20:57 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
Ja też lubię legginsy Są idealne do tunik, krótkich sukienek, longów, długiej koszuli czy swetra. Noszę je oczywiście do góry całkowicie zakrywającej pupę Myślę, że da się je też fajnie zestawić ze spódnicami, ale rzadko komu się to udaje Przyznam, że jestem zwolenniczką legginsów od czasów, kiedy jeszcze nie były takie popularne (przy czym wtedy ciężko było dostać jakiś fajny model i nosić zaczęłam razem z masami, kiedy stały się już ogólnodostępne ).
__________________
Tak właśnie. |
2010-06-20, 20:58 | #120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: leginsy to nie spodnie
ja mam leginsy ala lateks, z zary
troche za nie dalam bo 89zl, ale wlasnie nie mam pomyslu co do nich zakladac, wsumie widzę je tylko na imprezach, myślicie że na codzien tez sie nadaja? Np na wyjscie do kina czy na zakupy? mowie tutaj o polaczeniu te leginsy lateksowe czarne, czarne gladiatorki na niskim obcasie, jakas biala tuninka, badz szara no i na to skórzana eko kurteczka koloru granatowego? Edytowane przez inc0rrect Czas edycji: 2010-06-20 o 21:01 |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:34.