2010-06-20, 18:41 | #4351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
2010-06-20, 18:43 | #4352 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Powiem tak. My nie jesteśmy razem 5 miesięcy. Najgorsze były początki, poźniej byłam na niego zła i miałam okropny żal. Po 3,5 milczenia odezwał się. Chciał się spotkać, chciał utrzymywać jakiś kontakt, przyjaźń. Wydaje mi się , że dowiedział się, że chcę wyjechać, dlatego tak nagle. Kiedy złość mi przeszła zaczęłam bardzo tęsknić, chciałam żeby przyjechał, chciałam to jeszcze ratować, powiedział, że jak będzie miał czas, to przyjedzie. Czasu nie znalazł. Wiec czułam i czuje się , jakbym była na kazde jego zawolanie. Kiedy Tż nie piernie, ja byłam, jestem.
Dla mnie lepiej było, kiedy się nie odzywał. Z mniejszą częstotliwością o nim myslałam, nie miałam już TAKIEJ nadziei, że wroci, że wszystko między nami może być jak kiedys. Moje samopoczucie jest uzależnione ZNOWU od niego. W jakim humorze Pan wstanie, czy napiszę, zadzowni, przyjdzie. On jak i ja nie mamy obowiązku się codziennie do siebie odzywac, mimo , że jestesmy 'przyjaciómi' , ale on mnie do tego przyzwyczaił. Jako Ci "przyciaciele" widzę, że ciągnie nas do siebie w każdym tego słowa znaczeniu. Mielismy oby dwoje nawet chwile słabości. dziwne do dla mnie wszystko jest, nie wiem jak mam radzić sobie w niektórych momentach/sytuacjach. Chciałabym się urwać od tego wszystkiego, ewentualnie mniej emocjonalnie do tego wszystkiego podchodzić. Jak widzicie moja sytuację jako osoby trzecie? I co radzicie? |
2010-06-20, 18:47 | #4353 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
No to może ja się pochwalę. ja w sumie zawarłam dwie znajomości - narazie internetowe i chyba raczej czysto kumpelskie.
1. chłopak z którym świetnie się dogaduje, mamy identyczny gust filmowy, z wygladu podoba mi się i zaprosil mnie na koncert limp bizkit( juz pisalam o tym ) spotkamy się dopiero w pazdzierniku na tym koncercie bo dzieli nas jakies 350km. 2. Chłopak którego mam na fb i który zapraszał mnie na piwo, do kina, na tenisa. Z wygladu tez mi sie podoba piszemy mniej częsciej na gg, on zawsze pierwszy się odzywa i też mi się dobrze z nim pisze. Odległość 70 km. no dobra -obaj nie sa jacyś wylewni , nie zasypują mnie co drugie zdanie buziakami itp. wiec pewnie jak napisalam na samym początku znajomosci czysto kumpelskie. wiec własciwie nie ma sie czym chwalic romansu nie będzie
__________________
Dajcie czasowi czas... |
2010-06-20, 18:50 | #4354 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2010-06-20, 18:52 | #4355 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
tez przechodziłam przez coś podobnego po rozstaniu,po miesiącu były się nagle odezwał, ja byłam w 7 niebie , były spotkania, rozmowy na gg, dawał mi nadzieje i co? i nie ma już nic, on już szuka innej a ja próbuje zapomnieć. gdyby nie te spotkania i nadzieje to bym sie szybciej moze z tym uporała.
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
2010-06-20, 18:53 | #4356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Nigdy nie bądź tego pewna. Ja mojego ex miałam za dupka świata i po pierwszym spotkaniu, pomyślałam sobie, że jest największym dupkiem na świecie, a potem nagle low
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
2010-06-20, 18:56 | #4357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Monilka, no to mam nadzieje ze jak juz dojdzie do randki będzie wam się tak samo rozmawiało jak przez neta
a ja ciągle mysle o tym chłopaku z wczorajszej imprezy... tez starszy ode mnie pare lat, MOŻE będzie miał poukładane w głowie... może ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- hahaaha ja o moim ex myslalam po 1 spotkaniu to samo
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2010-06-20, 19:00 | #4358 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- Cytat:
Liczę po cichu na to samo. Dopiero zauważyłam jakie masło maślane tam napisałam. W każdym razie gdzieś wyczytałam, że za dobrych chłopców się wychodzi, a skur*** się kocha
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
||
2010-06-20, 19:19 | #4359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Monilka dokładnie
a ja to wogole zryta bo mnie zawsze ciągneło do Łobuzów itp. i potem wychodze na tym tak a nie inaczej swietny podpis i ta emota na koncu nie moge
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2010-06-20, 19:25 | #4360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Mnie dziewczyny ciekawi czy Nam się to jakoś wszystko z czasem poukłada i napiszemy tu kiedyś , że jesteśmy strasznie szczęśliwe a że nasi byli to @#$%^^%$ i że podziękujemy im że nas zostawili
__________________
Dajcie czasowi czas... |
2010-06-20, 19:34 | #4361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Podpis znalazłam gdzieś na necie, a ta emota to takie sakramentalne amen Jak jeszcze kiedyś ustawię jakiś smutny, to lejcie mnie ile wlezie ---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ---------- Każdej się poukłada. Prędzej czy później. Dajmy czasowi czas Manja
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
2010-06-20, 19:34 | #4362 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Dziękuje za odpowiedzi Dziewczyny
Boje się tylko pytań "dlaczego" Jakies półtora tygodnia temu nie odbieralam od niego telefonów, bo chciałam sobie to wszystko przemysleć. dzownił jakieś 3 razy + sms, że się martwi. Gdyby był prawdziwym przyjacielem i gdyby rzeczywiscie sie martwił przyjechalby i dzownił dopoki nie odbiorę. Ale nie o to mi chodziło. Po prostu chciałam być z tym sama, i sama dosc do jakis wnioskow. Następnego dnia odebrałam. Smutnym , rozzalonym głosem spytał " dlaczego się do mnie w ogole nie odzywasz, stało się cos?" Tego samego dnia chciał się spotkac, bardzo mu na tym spotkaniu zależało. Poźniej płakal. Nie rozumiem człowieka. Czasem się zachowuje jakby mu rzeczywiscie zależało, a czasami totalna olewka. Mysle , że jest super estra tylko wtedy, kiedy mu się nudzi i nie ma z sobą co zrobić. A to jest przykre |
2010-06-20, 19:42 | #4363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
To jest Twój EX. Olej pytania, olej to co on myśli, co czuje. Nie jesteście już razem. A przyjaciółmi też nie jesteście, bo z Twojej strony to coś więcej. Nie odpowiadaj na smsy, telefony. Po pewnym czasie mu przejdzie. Jeśli sam nie wie czego chce, to nie z Tobą te numery. Miał wystarczająco dużo czasu żeby się zastanowić w którą stronę. Nie bądź "w razie czego". Do dzieła!
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
2010-06-20, 19:46 | #4364 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
A To ze trafialam na gnojków to juz inna baja.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2010-06-20 o 19:47 |
|
2010-06-20, 19:50 | #4365 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
O, i wiecie co Wam jeszcze powiem. Taki z niego pies ogrodnika jest. Nie pozwoli mi byc z kims innym. Dowiedział się ostatnio, że zakolegowałam (bo nic więcej z tego nie będzie, bo ja nie chce) się z jakims chłopakiem, od razu wkroczył do akcji. Nie powinien. Ja zazdrosna nie jestem, bo wiem, że nie mam prawa, nie jesteśmy razem. Tak jak ja mam prawo być szczesliwa z kims innym , tak i on.
Ale każdy mi mówi, że życia z tym człowiekiem nie będę miała, dla niego najważniejsza praca,praca,praca, koledzy, a ja mam całe dnie czekać na niego , kiedy wreszcie wroci do domu i mnie przytuli . Lato, wakacje, wszyscy wychodzili o normalnej porze na spacery, a ja? siedziałam w domu i czekałam na smsa. Masakra. Dopiero to wszystko teraz do mnie dociera. A jak sobie o tym przypomne, to mi sie płakać chce. http://demotywatory.pl/1777970 kochane Edytowane przez Bloond_Boond Czas edycji: 2010-06-20 o 19:51 |
2010-06-20, 20:02 | #4366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Wiecie co, a mi cały mój genialny nastrój siadł- a właściwie juz leży na podłodze w piwnicy.
Mieliśmy z TŻ isc na koncert dzisiaj- mój bardzo dobry kolega napisał Rynkowskiemu muzykę na nową płytę no i strasznie, ale to strasznie chciałam posłuchac i zobaczyc, co on tam wytworzył. A tu co? Du.pa blada- leje jak jasna cholera. I co? Z koncertu nici. I siedzę sama w domu, przyjaciółka liczy głosy z wyborów więc też spotkac sie nie da... i ryczę. Matko, ryczę jak bóbr. Przez taki drobiazg. Ja rozumiem, ze depresja, ze to, ze siamto... ale co to kurde ma byc, zeby człowiek na takie rzeczy reagował tak nieadekwatnie? Kurrrrrrde!
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2010-06-20, 20:07 | #4367 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
|
|
2010-06-20, 20:10 | #4368 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2010-06-20, 20:23 | #4369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Aguś87, zmolestuję Cię potem na PW
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
2010-06-20, 20:23 | #4370 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
no to pomyśl sobie, że masz swojego TŻa i już nie masz powodów do płaczu co tam koncert ważne, że serducho całe
|
2010-06-20, 20:25 | #4371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
2010-06-20, 20:32 | #4372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
dawaj dawaj dobry molest nie jest zły
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia ! |
2010-06-20, 20:44 | #4373 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Ehhh dziewczyny od dwóch dni siedzę w książkach praktycznie bez przerwy :/ jutro mam okropny egzamin, którego na 90 % nie zaliczę... jest godzina prawie 22 a umiem może z połowę... masakra. Pocieszam się że tylko do środy czeka mnie zakuwanie a potem już wolne
ex dziś od rana pisał. Przestałam mu odpisywać i po kilku godzinach znowu napisał: co tak zamilkłaś? śmiesznie jest oczywiście już coś o spotkaniu wspominał sprawdza się powiedzonko że fajnie jest gonić króliczka, bo jak się już go złapie to się nudzi
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
2010-06-20, 21:06 | #4374 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
najgorszy dzien w moim życiu.
Z rożnych źródeł wywnioskowalam że ex kręci z tą babka z neta z która widzial się na koncercie.. Mieszka na drugim koncu polski,ale sie chyba zafascynował.. Czuje się jakby te 3 lata nic dla niego nie znaczyły..Jakbym była nic nie warta ,nudna.. Mam żal że może nie pamiętać,ze ze mna też łączyly go wspólne zainteresowania.. Minęło tak malo czasu, a on już zwraca uwagę na inną, podczas gdy mówił, ze myśli tylko o wolności.. Caly miesiąc trzymałam się w miare ok,a po tym jak się dowiedziałam,zeszly ze mnie wszystkie emocje i wpadłam w taką histerię,ze mama chciała mnie zabrac do szpitala,zeby dali mi jakiś zastrzyk czy coś.... Nie wiedziałam,gdzie mam wylać swoje emocje.. Bezradność mnie zabijała.. Kiedy po wielu godznach w końcu się zebrałam, umowilam się z kolegą.. Stałam pól godziny na przystanku i nie przyjechal.. Poczulam sie jeszcze gorzej.. Spotkalam się z kolezanką. niedawno wrócilam.. Bylo świetnie,ale znów siedzę sama w domu i robi mi się źle. Moja samoocena spadla w dół. Ni e rozumiem jak można miec gdzieś 3 lata.. Niech to cierpienie sie skonczy bo nie wytrzymam. Najgorsze jest to,ze jutro musze iść do pracy, a w weekend mam 2 egzaminy.. Jeszcze nic się nie nauczyłam.. |
2010-06-20, 21:25 | #4375 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Witam Was drogie Wizażanki. niestety i ja dołączam do Waszego grona. obserwuję ten temat od dłuższego czasu i postanowiłam, że i ja napiszę. mam za sobą jednego posta, był on dość optymistyczny, jednak teraz sytuacja się zmieniła. to wszystko trwa już rok. po dość krótkim,ale "intensywnym" związku,były 2 próby powrotu, robienie nadziei. Dzieli nas też spora odległość. Najgorsze jest to, że on wraca wtedy, gdy ja już wyleczę się z rozstania , jednak nie potrafię powiedzieć mu żeby zniknął z mojego życia. Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że on znowu będzie próbował wrócić.Dziś mam bardzo ciężki dzień. widzę jak się wzajemnie wspieracie, mam nadzieję, że i ja znajdę w sobie siłę, żeby odpędzić to,co mnie rani...
|
2010-06-20, 21:34 | #4376 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Mi nowu obiekt westchnien nie pozwala sie smucic
Napisal do mnie, pogadalismy chwile na sluchawkach i mowil, ze w przszlym tygodniu sie jakos umowimy to mi da plyty Teraz to on CHCE sie spotkac Oby bylo z nim wszystko wporzadku... Mam tak straszna nadzieje! |
2010-06-20, 22:06 | #4377 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
2010-06-21, 00:36 | #4378 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Cytat:
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2010-06-21, 05:20 | #4379 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 160
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
Milego dnia i poczatku tygodnia KOCHANI!
Nie moglam spac, ciagle mysli o nim, jego znajomych, klamstwach, tlumaczeniach..... zaraz miesiac, a te mysli nie ulatuja tylko sie poteguja!!!!!! Plus zblizajacysie okres, wahania nastrojow.........czuje sie nieatrakcyjna i niechciana Zaraz do pracy. Dzis i jutro jest obawa ze GO spotkam, ale probuje sie nie przejmowac- nawet nie patrze w jego strone. Powtarzam sobie ze bedzie dobrze, lepiej z kazdym dniem...... no i MOJ WYMARZONY URLOP juz tuz tuz Trzymajcie sie!!!!!!
__________________
- żyje swoim życiem - dbam o siebie (wax, skrzyp, bye prostownica, regularnie kosmetyczka, spa ) - spełniam marzenia - kształcę się dalej w mojej dziedzinie awans |
2010-06-21, 07:19 | #4380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 9 :(
DZIEŃDOBEREK
Kurde, zazdroszczę Ci Mimika i Manja, że macie kogoś na oku ja mam wrażenie że stoję w miejscu, choć w sumie nie dziwota, nie ma u mnie z kim wyjść a jak już coś, to kończy się na imprezie u mnie w domu W piątek była u mnie kuzynka Exa, przyjechała na parę dni z Niemiec no i zrobiłyśmy sobie damski wieczorek wraz z moją przyjaciółką. Oczywiście na koniec popłakałyśmy sobie z kuzynką mojego Exa, że tak wyszło, że nie jestem już w ich rodzinie itp itd Remont u mnie w toku..wszystko mam białe w mieszkanku No i czekam na podłączenie internetu bo na razie jedyną rozrywką na laptopie jest układanie Free Cell Lagunaaa, co właściwie zamierzasz względem swojego ex? Nawet nie wiecie, jak ja lubię być ostatnimi czasy w pracy. Przynajmniej skupiam się na czymś innym niż na exie i jego nowej...Heh, tak btw. to kumpela odkryła kolejne świetne zdjęcie na jej profilu na NK...Ma zdjęcie jak pije colę przez rurkę i podpis coś w stylu "ciągnąć to trzeba umieć"...k*** gdzie ten Bartek ma oczy :/ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:49.