co mam o tym myśleć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-20, 15:00   #1
pucia11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14

co mam o tym myśleć?


Witam wszystkich spróbuję opisać swój ' problem' w skrócie. Dotyczy On Facetów a bardziej podejścia do nich. Przeżywając swoją pierwszą miłość zostałam skrzywdzona i po tym bardzo ciężko mi zaufać jakiemukolwiek Facetowi. Wiem, że nie jest to dziwne a wręcz normalne. Z tym, że na początku gdy z kimś 'kręcę' jest fantastycznie, dogadujemy się, miło spędzamy czas .. jednak po jakimś czasie (zazwyczaj są to 4 miesiące) buduje w sobie mur obronny ktory mowi mi nie zakochuj się, nie ufaj - będziesz cierpiała. Wmawiam sobie, że wszyscy Faceci są tacy sami, że zależy im na tym aby wykorzystać i zostawić.. Męczy mnie to dlatego po tych 4 miesiacach wycofuje się .. Nie wiem co zrobić aby zmienić to całe nastawienie? Czy ktoś z Was miał podobnie i udało Wam się zmienić podejście do całej sytuacji? zakochać się i być szczęśliwym? Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
pucia11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 15:08   #2
pabi28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 552
Dot.: co mam o tym myśleć?

Nie każdy mężczyzna jest taki jak Twoja pierwsza miłość. Postaraj się być najpierw na dystans, ale nie wycofuj się, powiedz facetowi że kiedyś coś takiego wydarzyło się w przeszłości i teraz jest Ci ciężko budować związek...jak będzie mu zależało będzie czekał cierpliwie. Ale w żadnym wypadku nie wycofuj się po prostu wszystko małymi kroczkami bo kto wie czy akurat nie potkasz miłości życia.
__________________
On ci się przygląda tak intensywnie, jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju...


pabi28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 15:11   #3
insomnia_00
Raczkowanie
 
Avatar insomnia_00
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 82
Dot.: co mam o tym myśleć?

Cytat:
Napisane przez pucia11 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich spróbuję opisać swój ' problem' w skrócie. Dotyczy On Facetów a bardziej podejścia do nich. Przeżywając swoją pierwszą miłość zostałam skrzywdzona i po tym bardzo ciężko mi zaufać jakiemukolwiek Facetowi. Wiem, że nie jest to dziwne a wręcz normalne. Z tym, że na początku gdy z kimś 'kręcę' jest fantastycznie, dogadujemy się, miło spędzamy czas .. jednak po jakimś czasie (zazwyczaj są to 4 miesiące) buduje w sobie mur obronny ktory mowi mi nie zakochuj się, nie ufaj - będziesz cierpiała. Wmawiam sobie, że wszyscy Faceci są tacy sami, że zależy im na tym aby wykorzystać i zostawić.. Męczy mnie to dlatego po tych 4 miesiacach wycofuje się .. Nie wiem co zrobić aby zmienić to całe nastawienie? Czy ktoś z Was miał podobnie i udało Wam się zmienić podejście do całej sytuacji? zakochać się i być szczęśliwym? Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Może troszkę więcej wiary w siebie i ludzi...
Rozumie, że boisz się komukolwiek teraz zaufać... ale tak daleko nie pociągniesz... Przykro mi to mówić, ale zostaniesz starą panną jak w końcu nie zaryzykujesz...
Ja już nie raz zostałam skrzywdzona przez facetów... ale za każdym razem po porażce wmawiałam sobie, że "pół światu tego kwiatu" i gdzieś tam w końcu znajdzie się ten dla mnie odpowiedni...
Nie możesz tak łatwo się poddawać i przede wszystkim musisz przezwyciężyć strach...
A może akurat gdy się trochę otworzysz na faceta, on wcale nie będzie chciał Cię zranić, a wręcz przeciwnie: uszczęśliwiać
Czego Ci bardzo życzę

wiem, wiem... optymistka ze mnie i mi się pewnie oberwie za ten wpis...
A co tam...
__________________
21.01.2011 - urodziny Kacperka

"Nie oszukuj sam siebie - wokół Ciebie jest pełno ludzi, którzy chętnie Cię w tym wyręczą..."
insomnia_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 15:23   #4
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: co mam o tym myśleć?

W końcu przełamać się trzeba, bo takie życie jest po prostu męczące.
Spróbuj zmienić swoje nastawienie i miej trochę więcej wiary w ludzi. W siebie zresztą też
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 15:48   #5
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141
Dot.: co mam o tym myśleć?

Cytat:
Napisane przez pucia11 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich spróbuję opisać swój ' problem' w skrócie. Dotyczy On Facetów a bardziej podejścia do nich. Przeżywając swoją pierwszą miłość zostałam skrzywdzona i po tym bardzo ciężko mi zaufać jakiemukolwiek Facetowi. Wiem, że nie jest to dziwne a wręcz normalne. Z tym, że na początku gdy z kimś 'kręcę' jest fantastycznie, dogadujemy się, miło spędzamy czas .. jednak po jakimś czasie (zazwyczaj są to 4 miesiące) buduje w sobie mur obronny ktory mowi mi nie zakochuj się, nie ufaj - będziesz cierpiała. Wmawiam sobie, że wszyscy Faceci są tacy sami, że zależy im na tym aby wykorzystać i zostawić.. Męczy mnie to dlatego po tych 4 miesiacach wycofuje się .. Nie wiem co zrobić aby zmienić to całe nastawienie? Czy ktoś z Was miał podobnie i udało Wam się zmienić podejście do całej sytuacji? zakochać się i być szczęśliwym? Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi
A z ilu zwiazkow juz sie wycofalas jesli moge zapytac? Bo wiesz, tez jestem po rozstaniu z moim pierwszym facetem,bardzo mnie skrzywdzil i tez wiem,ze ciezko bedzie u mnie z zaufaniem do kogos innego...
A probowalas o tym z nimi rozmawiac? Bo ja np jestem za rozmowa i swiecie w nia wierze,wiec moze w moim przypadku bedzie ciut lepiej.

Obys trafila na wyrozumialego faceta,ktoremu bedziesz mogla sie z tego zwierzyc
__________________
"Wiem,ze ważniejsze jest być blisko ludzi,którzy mnie kochają niż spędzać życie próbując zbliżyć się do tych, którzy mnie nie chcą."
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 16:23   #6
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: co mam o tym myśleć?

Ja tak mam cały czas. I niestety nic się nie udało zmienić.
Po tym jak chłopak potraktował mnie jak zabawkę po czy miał mnie gdzieś nie ufam już żadnemu innemu facetowi.
I ogólnie nie ufam ludziom. Wiem, że to jest straszna męczarnia, ale próbowałam to zmienić i nic z tego.
Może problem tkwi w tym, że jakoś niczego dobrego od facetów nie zaznałam.
Po prostu męczy mnie to, że ciągle się na nich zawodzę.
I obecnie jedyne, co robię to jestem ironiczna i sceptycznie do nich nastawiona. Nic nie wskazuje na to, że miałoby się to zmienić.
Nie wiem, co Ci poradzić...bo nawet sobie nie umiem pomóc...
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 16:29   #7
pucia11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
Dot.: co mam o tym myśleć?

do valium33 - wycofałam się z 3 związków .. później zaczęłam się spotykać z jednym chłopakiem i tak jak pisałaś już na wstępie mu powiedziałam, że ciężko będzie u mnie z zaufaniem, opowiedziałam mu o wszystkim .. przez pewien czas miałam wrażenie, że trafiłam na tego ' jedynego' na tego, którego w końcu będę potrafiła zaufać .. dużo rozmawialiśmy - On także miał problemy z zaufaniem mi (był z dziewczyną 5 lat i zdradziła Go z Jego najlepszym Kolegą) minęło 5 miesięcy .. szczerze? zaangażowałam się już troche .. zrobiłam sobie nadzieję na to, że będę szczęśliwa .. po czym bez żadnego słowa wyjechał na miesiąc a po powrocie znalazł sobie inną Dziewczynę .. więc teraz dla Mnie nawet już rozmowa nie ma sensu .. może po prostu kiedyś to samo mi minie?
pucia11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-20, 18:31   #8
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: co mam o tym myśleć?

Wiesz, 4 miesiące to nie jest tak mało. Dla mnie dziwne jest to, że zaczynasz się z kimkolwiek wiązać, skoro nie jesteś pewna, czy go kochasz. (Po prostu nie wierzę kolejność: najpierw związek potem miłość). Może nie chodzi o tamtego, tylko po prostu nie kochasz tych, których spotykasz.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 18:52   #9
valium33
Raczkowanie
 
Avatar valium33
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Miasto Aniołów
Wiadomości: 141
Dot.: co mam o tym myśleć?

Cytat:
Napisane przez pucia11 Pokaż wiadomość
do valium33 - wycofałam się z 3 związków .. później zaczęłam się spotykać z jednym chłopakiem i tak jak pisałaś już na wstępie mu powiedziałam, że ciężko będzie u mnie z zaufaniem, opowiedziałam mu o wszystkim .. przez pewien czas miałam wrażenie, że trafiłam na tego ' jedynego' na tego, którego w końcu będę potrafiła zaufać .. dużo rozmawialiśmy - On także miał problemy z zaufaniem mi (był z dziewczyną 5 lat i zdradziła Go z Jego najlepszym Kolegą) minęło 5 miesięcy .. szczerze? zaangażowałam się już troche .. zrobiłam sobie nadzieję na to, że będę szczęśliwa .. po czym bez żadnego słowa wyjechał na miesiąc a po powrocie znalazł sobie inną Dziewczynę .. więc teraz dla Mnie nawet już rozmowa nie ma sensu .. może po prostu kiedyś to samo mi minie?
Ale jesli chodzi o tego ostatniego faceta to tylko Twojej winy w tym nie bylo. Wiesz,jesli dwie skrzywdzone osoby sie razem wiaza to ich zwiazek pewnie przepelniony jest obawami,ktore z czasem sie kumuluja,dlatego nie win siebe. Potrzebny Ci jest normalny facet ze zdrowym podejsciem do zycia,ktory zapewni Ci poczucie bezpieczenstwa. Nie wiem co Ci poradzic...najwazniejsze jest to,ze jednak z kims sie spotykasz,ze szukasz. Ja jestem sama juz od pieciu miesiecy i narazie na nic sie nie zapowiada:-/
Powiedz,ile minelo od waszego rozstania,gdy zwiazalas sie z kims innym?Musze zapytac,bo nachodza mnie ostatnio glupie mysli,ze jestem skazana na samotnosc
__________________
"Wiem,ze ważniejsze jest być blisko ludzi,którzy mnie kochają niż spędzać życie próbując zbliżyć się do tych, którzy mnie nie chcą."
valium33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 21:14   #10
pucia11
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 14
Dot.: co mam o tym myśleć?

do valium33 między 1 a 2 minął ponad rok .. między 2 a 3 około 5 mięsięcy (choć nie wiem czy to mogę nazwać poważnym związkiem- bardziej flirtowanie) między 3 a 4 minęło 7 miesięcy a teraz od 3-ech miesięcy jestem sama i również na nic się nie zapowiada .. muszę jakoś to moje straszne nastawienie zmienić
a ile masz lat? jeśli mogę zapytać ;>
pucia11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 23:03   #11
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: co mam o tym myśleć?

Cytat:
Napisane przez pucia11 Pokaż wiadomość
muszę jakoś to moje straszne nastawienie zmienić
. Na siłę się nie zakochasz. Nastawienie się zmieni, kiedy poznasz odpowiedniego meżczyznę.

Poza tym.. Nie kazdy facet jest taki że rani, zdradza, oszukuje i nie można mu ufać pod żadnym pozorem.
1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 08:58   #12
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: co mam o tym myśleć?

[1=1c3a9668cb473eb00ec0f3d ce65be5361e74cda4_63d1c28 200398;20134060]

Poza tym.. Nie kazdy facet jest taki że rani, zdradza, oszukuje i nie można mu ufać pod żadnym pozorem. [/QUOTE]

ale jak nie zaryzykujesz to się nie przekonasz
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 09:27   #13
mandarynkaaa
Raczkowanie
 
Avatar mandarynkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 108
Dot.: co mam o tym myśleć?

Odpowiem na moim przykładzie. Pierwszy chłopak też bardzo mnie zranił, nie wyobrażałam sobie bycia z kimś innym, Teraz to może się wydawać śmieszne, samo mówienie o wielkiej miłości 14-15 latki powoduje u niektórych śmiech. Ale z mojej strony to była na prawdę wielka prawdziwa miłośc, pierwsze pocałunki, pierwsze spotkania. Na dodatek nie miałam nikogo z kim mogłabym o tym porozmawiać,poaradzić sie jakoś, kto pomógłby mi zachować do tego dysntans. Później pojawił sie pocieszyciel, to było zupełnie bez sensu, bo w głowie nadal byl tamten. W koncu zabarykowałam się, przestałam szukać kogoś na siłe, i nagle pojawił sie nastepny. Zgadalismy sie na imprezie, ale szybko połapałam sie że nie o to mi chodzi w życiu. Tym razem ja bardzo skrzywdziłam.
Od tamtej pory postanowiłam nikogo nie mieć przez kilka lat, żeby sie skrzywdzić i nie być skrzywdzona. Aż tu nagle poznałam Jego. To trafiło we mnie jak piorun. Miłośc od pierwszego wejrzenia, myslalam że takie coś nie istnieje. Dogadywalismy sie od pierwszego słowa, nawet bez słow, od samego początku. Nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby z niego zrezygnowac, choć jeden bliski przyjaciel odradzal, bo wszyscy faceci to świnie.. Uznalam że raz sie zyje, najwyzej znowu będę cierpieć. Mam juz 21 lat, jestem z nim prawie 2 lata i jest cudownie. Czasem pojawiają sie kłotnie, ale to normalne w każdym związku. Najważniejsze że dobrze sie dogadujemy, i na prawde rozumiemy. On zawsze wie, gdy źle sie czuje, albo coś mnie gryzie, nawet przez smsy i rozumie mnie jak nikt inny.
Dlatego moja rada... poczekać, nie zastawiać sie drzwiami, kanapami itp... Ale tez szanować sie, i nie pchać sie w związek z byle kim. Każdego lepiej od razu prześwietlić i zastanowic sie czego oczekujesz od związku. Jesli ktos Ci sie nie podoba to nie mysl ze jest taki fajny i jak sie zakochasz to bedzie ok. Bo nie będzie. W drugą strone tez nie ma co patrzec. Najlepiej znaleźc ciepłego dobrego chłopaka, bo będziesz miala pewnośc że będzie Cie kochał bez względu na wiek czy urode. I nie marz też to super przystojniaku z wielka kasą i nie wiadomo jak inteligentnym. Z ideałem nie da sie zyc. najlepszy będzie normalny chłopak, cokolwiek by to miało znaczyć.
__________________
"Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem"

- Fiodor Dostojewski -
mandarynkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 10:53   #14
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: co mam o tym myśleć?

A takich wątkach ciężko coś doradzić, bo nie wiadomo na dobrą sprawę skąd bierze się "mur". Może z braku zaufania, może z przeszłego cierpienia, a może to zwyczajnie nie jest "ten" facet? Może nie ma zakochania i tu wynika problem?

Chociaż, z drugiej strony, uważam że zakochanie człowiek może zatrzymać, to chemia w mózgu więc również mózg może tę chemię zmienić. Czyli - jeśli ktoś ma wielkie opory, nie pozwala się sobie zakochać, boi się, to może nie dopuścić do zakochania nawet w "odpowiednim facecie".

Rady to:
- więcej czasu
- więcej wiary w siebie
- praca nad sobą, samodzielna albo z psychologiem jeśli samodzielnie naprawdę się już nie da, pokonanie swoich traum
- analizowanie swoich uczuć, skąd się biorą, czy to tylko lęk, czy nieodpowiedni facet
- nic na siłę, małe kroczki, powoli
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-21, 11:19   #15
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: co mam o tym myśleć?

Cytat:
Napisane przez valium33 Pokaż wiadomość
Ale jesli chodzi o tego ostatniego faceta to tylko Twojej winy w tym nie bylo. Wiesz,jesli dwie skrzywdzone osoby sie razem wiaza to ich zwiazek pewnie przepelniony jest obawami,ktore z czasem sie kumuluja,dlatego nie win siebe. Potrzebny Ci jest normalny facet ze zdrowym podejsciem do zycia,ktory zapewni Ci poczucie bezpieczenstwa. Nie wiem co Ci poradzic...najwazniejsze jest to,ze jednak z kims sie spotykasz,ze szukasz. Ja jestem sama juz od pieciu miesiecy i narazie na nic sie nie zapowiada:-/
Powiedz,ile minelo od waszego rozstania,gdy zwiazalas sie z kims innym?Musze zapytac,bo nachodza mnie ostatnio glupie mysli,ze jestem skazana na samotnosc
podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami

Cytat:
Napisane przez insomnia_00 Pokaż wiadomość
Może troszkę więcej wiary w siebie i ludzi...
Rozumie, że boisz się komukolwiek teraz zaufać... ale tak daleko nie pociągniesz... Przykro mi to mówić, ale zostaniesz starą panną jak w końcu nie zaryzykujesz...
Ja już nie raz zostałam skrzywdzona przez facetów... ale za każdym razem po porażce wmawiałam sobie, że "pół światu tego kwiatu" i gdzieś tam w końcu znajdzie się ten dla mnie odpowiedni...
Nie możesz tak łatwo się poddawać i przede wszystkim musisz przezwyciężyć strach...
A może akurat gdy się trochę otworzysz na faceta, on wcale nie będzie chciał Cię zranić, a wręcz przeciwnie: uszczęśliwiać
Czego Ci bardzo życzę

wiem, wiem... optymistka ze mnie i mi się pewnie oberwie za ten wpis...
A co tam...
bardzo pozytywny post i dobrze, że go zamieścilaś
a odnosząc się do pogrubionego-pucia11, zrozum, że nie wszyscy faceci to popaprańcy! nie wszyscy ludzie są źli, nieuczciwi, nieodpowiedzilani, słabi, podli itp. Tak jak Ty masz dobre intencje i jesteś w porządku, tak i są też inni ludzie podobnie podchodzący do życia i związków.
Nie zrażaj się, bo skrajna nieufność jest bez sensu.

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2010-06-21 o 11:21
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-21, 23:23   #16
Estin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dzikie lasy i pustkowia
Wiadomości: 80
Dot.: co mam o tym myśleć?

Rozumiem, że zostalaś skrzywdzona w swoim pierwszym związku. To bardzo rzutuje na dalsze relacje. Po prostu boisz się zaangazować mocniej, i to naturalne po takim doświadczeniu. Lęk bedzie sie pojawiał. Ale ważne: co Ty z nim zrobisz? Dasz mu popsuć kolejne Twoje związki? To, że jeden facet okazał się dupkiem, nie znaczy, że kolejny tez nim będzie. Ja też tak miałam. Dokladnie, rozczarowanie moją pierwszą miłością. Wykorzystanie moich słabych punktów przez niego, zranienie. Ale.. to tylko poraniony człowiek, i wiem, że na świecie są też inni mężczyźni. Teraz bedę ostrozniejsza, bo wiem, czego unikać. Jakich cech.. zachowań u męzczyzn, Kiedy po prostu sie ewakuować. Może zrób sobie listę cech lub zachowań, które sprawiają, że masz chęć uciec, i sprawdzaj, czy nowo poznany facet takie ma. Jeśli nie - może to pomoże Ci przejśc Twój lęk.. Masz prawo szukać aż znajdziesz.....
__________________
Motyle są wolne!
Estin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.