Odwyk od zakupów kosmetycznych (grupa wsparcia) - część V

[ganimedea]

Napisane przez luskap

Ja już po weselu! Było całkiem fajnie, wkleję zaraz zdj. mojej fryzury w albumie (zet )

Też chcę zobaczyć

Napisane przez noseknosek

ja wczoraj przez manię lakierową kupiłam cztery odcienie Bell Glam Wear no, ale nie miałam żadnych lakierów

w czwartek robię zdjęcia całemu zbiorowi

Napisane przez edyta29

ja naczytałam się tu o lakierach i wczoraj kupiłam też lakier z essence colour & go nr.29 już pomalowałam nim paznokcie u nóg i jest śliczny

Napisane przez magdolena

I jak te lakiery? Podobno są niezle?

Dziewczyny ja mam wrazenie ze my sie ostatnio napędzamy wzajemnie na zakupy zamiast odwrotnie...

Też mam takie wrażenie, po kolei kupujemy lakiery . Baty dla Hosenki i Orlicy


Jak to dobrze, że powstały wśród nas jedynie blogi lakierowe. Gdyby doszły także inne, to byśmy tylko głębiej wpadły w otchłań nałogu

[magdolena]

Napisane przez Koshatka

Na wpłatomatach/bankomatach jest rysunek jak wkładać.

Edit:
O ile mnie pamięć nie myli to w tym którego czasem używam wkłada się delfinem do góry a nazwisko jest po lewej stronie.

Dzięki

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez ganimedea

Też chcę zobaczyć







Też mam takie wrażenie, po kolei kupujemy lakiery . Baty dla Hosenki i Orlicy


Jak to dobrze, że powstały wśród nas jedynie blogi lakierowe. Gdyby doszły także inne, to byśmy tylko głębiej wpadły w otchłań nałogu

A czy to nasza wina?! Mamy sobie Wasze lakiery dopisać do naszych list?

[Koshatka]

Ja kupiłam mój lakier jeszcze zanim powstały te blogi więc nie mam na kogo zwalić.

Teraz się zastanawiam nad jeszcze jednym maleństwiem z Miss Selene ale najpierw muszę przejrzeć te co mam. A że zabieram się do tego już od dawna to pewnei zakup nieprędko nastąpi.

A w planach zakupowych mam tylko odżywki dwufazowe Wax w ofercie 2 w cenie 1 o ile dotrę w odpowiednim czasie w pobliże SP.

[noseknosek]

Napisane przez edyta29

ja naczytałam się tu o lakierach i wczoraj kupiłam też lakier z essence colour & go nr.29 już pomalowałam nim paznokcie u nóg i jest śliczny

Przynajmniej mamy na kogo zrzucić.

Napisane przez magdolena

I jak te lakiery? Podobno są niezle?

Zapowiadają się super. Czerowny kryje świetnie już przy jednej warstwie. A kolory są przecudowne. W czwartek postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.

Napisane przez magdolena

Mam jeszcze takie glupie pytanie do posiadaczek karty mbanku z delfinem: którą stroną ja się wklada do wplatomatu?

Pyszczkiem delfina do dziury. (delfin u góry i przodem do bankomatu)

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20170721]A czy to nasza wina?! Mamy sobie Wasze lakiery dopisać do naszych list? [/QUOTE]
Byłoby super.

[ganimedea]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20170721]A czy to nasza wina?! Mamy sobie Wasze lakiery dopisać do naszych list? [/QUOTE]

Wiesz, to jest myśl

[Koshatka]

Napisane przez noseknosek

Pyszczkiem delfina do dziury.

Ujęłaś to znacznie lepiej ode mnie.

[porzeczka2602]

Z racji pół dnia wolnego byłam w lumpku i za 13 zł mam letnią marynarkę i lniane spodnie 3/4. Kosmetyków zero a właściwie -1 bo wystawiłam na all zalegajace mi kosmetyki które ostatnio wygrałam. Oby reszta też się sprzedała.

[Hosenka*]

Napisane przez carrola

Witam po przerwie
Po pierwsze chcę powiedzieć, że obronę mam za sobą. Z obrony mam 4,5, z pracy 4 i ze studiów prawie 4 - ogólnie na dyplomie będzie 4. Cieszę się, że mam to za sobą, wszystko kosztowało mnie sporo nerwów.

Gratuluję Orlicy i Hosence blogów, zaglądam i z chęcią czytam.

Hosenko za wyjazd trzymam kciuki, tylko zaglądaj do nas koniecznie.

No i dziękuję dziewczyny za wsparcie. Nosek, Cuciola, Shpilcia, Zetafon, Gani, Koshatka, Hosenka, Księżniczka, Nusia... dzięki bo to wiele znaczy. Z TŻ nadal jesteśmy razem, ale nie wiem co dalej... Chwilami mam wrażenie, że tylko ja się staram i tylko mi zależy... Trzymajcie za nas kciuki, bo strasznie się martwię... TŻ to wyjątkowa osoba, nie chcę go stracić.

Carrola

Gratuluję pomyślnej obrony i dziekuję za Twoje gratulacje

Zaglądać na pewno będę jak tylko koleżanka załatwi internet - podczas jej pobytu w PL skończyła się umowa.

Co do sytuacji z TŻ: znam taką postawę i wiem, że to jest cholernie przykre. Z Ex rozmawiałam nieraz o tym, ale cóż ... nie starał się bo mu nie zależało

Mam nadzieję, że się dogadacie. Moze TZ nie zdaje sobie z tego sprawy i czuje się bezpiecznie więc uważa, że się starać nie musi?

Napisane przez ksiezniczkaa87

Ma piękne ustrojenia samochodów. Zgadniejcie co mnie najbardziej zachwyciło Motylki ... Zyliony motylków na samochodzie Chciałabym zobaczyć teraz minę Hosenki

O mamo
Znowu wychodzę na minimalistkę, bo najbardziej podoba mi się pojedynczy kwiat na masce, ewentualnie małe bukieciki albo kokardki przy klamkach i tyle.

Napisane przez ksiezniczkaa87

A w ogóle to nikt się nie cieszy z moich butów ślubnych? Ani nikt nie krzyczy za cienie? Nie słuchacie mnie już?

Nie pokazywałaś zdjęć butów

Ja jestem za kolorowymi butami

Napisane przez Koshatka

Nie wiem co na to Hosenka ale ja mam taki odruch Nie cierpię takich przesłodzonych, cukierkowych klimatów.

To ja

[Hosenka*]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;20166115]Jeśli chodzi o pozostałe sprawy, to oddałam ostateczną wersję pracy promotorce, recenzentce i pani z dziekanatu, ale oczywiście znalazłam jeszcze tysiąc literówek i tym podobnych pierdół i na szybciora wprowadzałam zmiany...
[/QUOTE]
Gratuluję

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;20166115] Hosenko: Od przybytku głowa nie boli, jak widzę. Jak najpierw nie miałaś większych planów, tak teraz i Londyn, i ta praca w laboratorium tutaj. Wszystko się fajnie zaczyna układać, oby tak dalej.[/QUOTE]
No i jeszcze koncert Die Toten Hosen w październiku
Bileciki (dla mnie i dla siostry) juz czekają w szufladzie

Z Ł. też lepiej, widzę poprawę w jego zachowaniu

Napisane przez noseknosek

ja wczoraj przez manię lakierową kupiłam cztery odcienie Bell Glam Wear no, ale nie miałam żadnych lakierów

Żadnych?

Napisane przez ganimedea

Też mam takie wrażenie, po kolei kupujemy lakiery . Baty dla Hosenki i Orlicy

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20170721]Mamy sobie Wasze lakiery dopisać do naszych list? [/QUOTE]
Hahahaha


Byłam w tej drogerii, przepatrzyłam lakiery Eveline po 3,50 i nic ciekawego nie znalazłam

[magdolena]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20170721]A czy to nasza wina?! Mamy sobie Wasze lakiery dopisać do naszych list? [/QUOTE]
Nie, ale ten wątek zaczyna przynosić odwrotne skutki niż powinien, bo jak któras z nas cos sobie kupi to się chwali i cieszy, więc silna wola odwykowa innych zostaje nadwerężona.
Ja jak przez dluzszy czas przestałam wchodzic na wizaż to nic nie kupowałam, a teraz proszę, coraz więcej nowych kosmetyków.

Napisane przez noseknosek

Przynajmniej mamy na kogo zrzucić.


Zapowiadają się super. Czerowny kryje świetnie już przy jednej warstwie. A kolory są przecudowne. W czwartek postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.

Pyszczkiem delfina do dziury. (delfin u góry i przodem do bankomatu)


Byłoby super.

Haha na pewno teraz zapamiętam!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez magdolena

Nie, ale ten wątek zaczyna przynosić odwrotne skutki niż powinien, bo jak któras z nas cos sobie kupi to się chwali i cieszy, więc silna wola odwykowa innych zostaje nadwerężona.
Ja jak przez dluzszy czas przestałam wchodzic na wizaż to nic nie kupowałam, a teraz proszę, coraz więcej nowych kosmetyków.


Haha na pewno teraz zapamiętam!

Magda, ten wątek ZAWSZE taki był

[magdolena]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20173349]Magda, ten wątek ZAWSZE taki był [/QUOTE]

Mysle ze na samym początku byl inny.
Ale to nie zmienia faktu ze i tak lubie z Wami pisac

[ganimedea]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20173349]Magda, ten wątek ZAWSZE taki był [/QUOTE]

To dlaczego nie nosi nazwy: "Czego jeszcze nie mam, a co mają inne Wizażanki, czyli przewodnik po codziennych zakupach"
Może to naprawimy?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

A propos zakupów - donoszę, że widziałam Orlicę na wątku Cherry Culture

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez ganimedea

To dlaczego nie nosi nazwy: "Czego jeszcze nie mam, a co mają inne Wizażanki, czyli przewodnik po codziennych zakupach"
Może to naprawimy?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

A propos zakupów - donoszę, że widziałam Orlicę na wątku Cherry Culture

A ja donoszę, że Gani na tym wątku organizuje zamówienia

[khloe_]

Napisane przez cuciola

a moze Orlica sie skusi?
http://www.youtube.com/watch?v=OO3NO...eature=related

WOW! Chyba zaczne sie w to bawić tylko musze zapuścić troche paznokcie świetne i tylko pare kropelek na jeden paznokieć. Fakt,że czasochłonne,ale jakie efekty!!

Napisane przez carrola

Witam po przerwie
Po pierwsze chcę powiedzieć, że obronę mam za sobą. Z obrony mam 4,5, z pracy 4 i ze studiów prawie 4 - ogólnie na dyplomie będzie 4. Cieszę się, że mam to za sobą, wszystko kosztowało mnie sporo nerwów.

Witam też nowe odwykowiczki: Jaryshkę, Khloe, Joplin.

Gratuluję Orlicy i Hosence blogów, zaglądam i z chęcią czytam.

Widzę, że zdarzyły się dwa wypadki w ciągu kilku dni... Zetafonku, Orlico, dobrze że nic się Wam nie stało...

Hosenko za wyjazd trzymam kciuki, tylko zaglądaj do nas koniecznie.

No i dziękuję dziewczyny za wsparcie. Nosek, Cuciola, Shpilcia, Zetafon, Gani, Koshatka, Hosenka, Księżniczka, Nusia... dzięki bo to wiele znaczy. Z TŻ nadal jesteśmy razem, ale nie wiem co dalej... Chwilami mam wrażenie, że tylko ja się staram i tylko mi zależy... Trzymajcie za nas kciuki, bo strasznie się martwię... TŻ to wyjątkowa osoba, nie chcę go stracić.

Wszystkie stresy z ostatniego czasu spowodowały, że mam praktycznie odwyk absolutny. Kupiłam tylko lakier do paznokci za 3,79 i nic poza tym. Jakoś nie ciągnie mnie do kosmetyków, byłam nawet ostatnio w SuperPharm i Rossmanie, ale nic nie kupiłam poza tym lakierem. Jak mi się coś nie układa, to kosmetyki nie dają żadnej radości.

Gratuluje dobrych ocen i obrony no i oczywiście braku zakupów kosmetycznych


[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20167599]Ostro się wpieniłam... Tę odżywkę do włosów malinową co kupiłam po terminie postawiłam na wannie, żeby wszyscy używali, skoro przeterminowana. I nagle wczoraj w ciągu jednego wieczora zniknęło ok. 300ml z 400ml. Zdążyłam jej użyć dokładnie RAZ. Nikt się nie chce przyznać, co się stało, a jak znam życie, to któraś z moich siostrzyczek sobie gdzieś odlała. No szczyt bezczelności dla mnie

(Na blogu 4 lakiery, chcecie któryś konkretny na paznokciach?)[/QUOTE]

ehh, ja też tak mam z młodszą siostrą, nasza mama akurat używa głównie kosmetyków do włosów farbowanych więc mi nic nie podbiera, za to przed siostrą musze wszystko chować... Jakiś czas temu kupiłam sobie litrowe opakowanie maski Kallos Latte i użyłam jej może ze 3 razy? taaak, moja siostra nakładała jej straaaasznie dużo, codziennie widziałam ile ubywało aż mi sie odechciało jej stosować bo i tak bym nawet nie zauwarzyła czy mi coś pomogła jak tak mało dla mnie zostało (dodam,że rzadko spałam w domu, wiecej u TŻ wiec jak przychodziłam rano umyc włosy, a tam brak połowy opakowania to mnie szlag trafiał ) no ale cóż, moja siostra traktuje wszystko jako wspólne, tylko kiedy ona cos sobie kupi to chowa w swojej szafce w pokoju. musze sie ja nauczyc chowania wszystkiego u siebie bo tylko marnuje kase...


W ogóle to zużyłam wczoraj mydło oliwkowe Ziaji pod prysznic
zaraz musze od nowa pomalować paznokcie bo po wczorajszym malowaniu szybko sie odgniotły (po godzinie poszłam spać).. brrr...nienawidze jak pościel tak sie odgniata!!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja swoje rzeczy mam schowane w szafce w łazience, gdzie i tak wszyscy mają do nich dostęp. Czasem postawię coś na wannie, żeby się szybciej zużyło, jak w wypadku tej odżywki, ale to zwykle kończy się tak, że siostry biorą to za zgodę na używanie wszystkiego, co mam w tej szafce albo na półce pod lustrem. Wczoraj np. znalazłam na biurku siostry moją mgiełkę do twarzy z Planet Spa...

[khloe_]

no a ja właśnie ostatnio malowałam paznokcie takim brzoskwiniowym lakierem, wyszłam z domu i zostawiłam go na biurku, wróciłam następnego dnia i cudownie zniknął!!! kurde, a był nowy, dzisiaj próbowałam go znaleźć ale moja głupia siostra gdzies go musiala schowac bo pytałam sie mamy i go nie widziała....;/ ehh nienawidze tej małej gówniary!!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez khloe_

no a ja właśnie ostatnio malowałam paznokcie takim brzoskwiniowym lakierem, wyszłam z domu i zostawiłam go na biurku, wróciłam następnego dnia i cudownie zniknął!!! kurde, a był nowy, dzisiaj próbowałam go znaleźć ale moja głupia siostra gdzies go musiala schowac bo pytałam sie mamy i go nie widziała....;/ ehh nienawidze tej małej gówniary!!

Ile ma lat?
Moje małe złodziejki 16 i 12...

[ganimedea]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20174915]A ja donoszę, że Gani na tym wątku organizuje zamówienia [/QUOTE]

Oj, kolorówkowo jestem zaspokojona, to dawno tam nie pisałam

Napisane przez khloe_

no a ja właśnie ostatnio malowałam paznokcie takim brzoskwiniowym lakierem, wyszłam z domu i zostawiłam go na biurku, wróciłam następnego dnia i cudownie zniknął!!! kurde, a był nowy, dzisiaj próbowałam go znaleźć ale moja głupia siostra gdzies go musiala schowac bo pytałam sie mamy i go nie widziała....;/ ehh nienawidze tej małej gówniary!!

Są plusy bycia jedynaczką

[zetafon]

mnie tez strasznie wkurza jak podbiera się moje rzeczy.mieszkam z dwiema laskami i jedna podbiera wszystko co zostanie na wierzchu.doszło do tego ze musialam kupic kosmetyczkę na kłódkę i chodzę z nia do łazienki.
świetnym sposobem na zniechecenie do podbierania jest wlanie czegos innego do pustej butelki czy sloika.ja kiedys postawilam starą,chyba nawet 10 letnią pianke do golenia i moja podbierajaca lokatorka przyszła do mnie z mega uczuleniem i pytala o wapno . nawet jesli sie ich nie zniechęci to jakas satysfakcja zostaje. mam jeszcze sposoby na osoby ktore nie myja wanny po sobie lub po swoim psie.jak byscie potrzebowaly to podam

ksieżniczko lepiej zakaz kupowania cieni nałóż tez na rodzinę.jakim autem jedziesz do ślubu?mi się też podobaja minimalistyczne ozdoby na auto.sama jade mercedesem,bordowym z 1938 roku.samo auto jest tak efektowne ze w zasadzie nie potrzeba mu nic wiecej.jesli juz to albo małe kokardki na klamki albo ze trzy kwiaty na masce.ale mocno sie zastanawiam czy nic nie dawac.

luskap musisz mnie chyba zaprosic do swoich znajomych bo nie mam wgladu do twojego albumu.

zuzyłam dzisiaj odzywkę do włosów schaumy,taką czerwoną.była do bani
pojechalam jeszcze do promotorki dac jej jeden rozdział mgr i zaczynam pisac kolejny.

[magdolena]

Napisane przez ganimedea

To dlaczego nie nosi nazwy: "Czego jeszcze nie mam, a co mają inne Wizażanki, czyli przewodnik po codziennych zakupach"
Może to naprawimy?

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

A propos zakupów - donoszę, że widziałam Orlicę na wątku Cherry Culture

Lepiej tego nie da się ująć.

Dziewczyny co Wy na to aby zaostrzyć rygor?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

I jak tak czytam dziewczyny o tym podbieraniu to stwierdzam że moze dobrze ze nie mam siostry, chociaz z drugiej strony pomoglaby mi pozuzywać niektore kosmetyki.

[luskap]

zet, gani, porzeczko, dodałam Was, możecie już zobaczyć fryz

Jak dobrze, ze nie mam siostry, strasznie by mnie wkurzało takie podkradanie kosmetyków (i ciuchów!)

Też jestem za zaostrzeniem rygoru w tym wątku, bo po sukcesach od stycznia już mi przeszedł lekko zapał i w tym miesiącu sporo nakupowałam...

Spróbowałam tego sposobu malowania z wodą- wyszło bardzo fajnie no i można zanurzyć kilka paznokci na raz. I może moje lakiery szybciej by się zużyły

Zastanawiam się nad wakacjami z TŻ po ślubie. W grę wchodzą góry lub morze- ja zawsze jeździłam nad morze, ale obawiam się że może być w tym roku bardzo brudno. Możecie polecić jakieś fajne miejscowości w górach?

[khloe_]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;20175748]Ile ma lat?
Moje małe złodziejki 16 i 12...[/QUOTE]
no moja siostra jest rok młodsza, ma 17 lat (w listopadzie juz bedzie 18) ale i tak zachowuje sie jak 13latka dla tego mowie "mała gówniara"... w ogóle ona dla mnie jest kompletnie odmienna od większości rodziny, całkowicie wdała sie w ojca... zupełnie nie można sie z nią dogadać, jest rozpieszczona i leniwa..

Napisane przez ganimedea

Oj, kolorówkowo jestem zaspokojona, to dawno tam nie pisałam



Są plusy bycia jedynaczką

zawsze sie cieszyłam,ze mam siostre, a teraz mysle,że fajnie byłoby być jedynaczką... może to chamskie, ale tak jest. Moja siostra jest straszną bałaganiarą przez co połowa naszego mieszkania jest wiecznie brudna, a nikt nie ma cierpliwości do wiecznego sprzątania po niej...nawet jak robi sobie gorący kubek to nie potrafi wyrzucić pustego opakowania do kosza tylko zostawia na blacie co mnie tak strasznie wkurza,ze robie awanture...nie chce jej sie wychodzic z psem i wiekszosc spada na mnie bo mama nie potrafi jej czegos stanowczo zakazać i powiedziec ze ma wyjsc z psem i wyniesc smieci czy tego chce czy nie.. nienawidze jej!!!!!! i jeszcze te jej fochy...wrrr...

Napisane przez zetafon

mnie tez strasznie wkurza jak podbiera się moje rzeczy.mieszkam z dwiema laskami i jedna podbiera wszystko co zostanie na wierzchu.doszło do tego ze musialam kupic kosmetyczkę na kłódkę i chodzę z nia do łazienki.
świetnym sposobem na zniechecenie do podbierania jest wlanie czegos innego do pustej butelki czy sloika.ja kiedys postawilam starą,chyba nawet 10 letnią pianke do golenia i moja podbierajaca lokatorka przyszła do mnie z mega uczuleniem i pytala o wapno . nawet jesli sie ich nie zniechęci to jakas satysfakcja zostaje. mam jeszcze sposoby na osoby ktore nie myja wanny po sobie lub po swoim psie.jak byscie potrzebowaly to podam

No to dawaj te patenty ;D bede je stosowac na moją siostre i w sumie na dziewczyne brata TŻta też by sie przydało. heh, kosmetyczka na kłódke to troche smiesznie wyglada wiec sie na to nie skusze, w sumie jak ktos chce to niech sobie podbiera, byle nie zuzywala pol opakowania za jednym razem...

Napisane przez magdolena

Lepiej tego nie da się ująć.

Dziewczyny co Wy na to aby zaostrzyć rygor?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

I jak tak czytam dziewczyny o tym podbieraniu to stwierdzam że moze dobrze ze nie mam siostry, chociaz z drugiej strony pomoglaby mi pozuzywać niektore kosmetyki.

Ja jestem ZA sama sie dobrze pilnuje i nic nie kupuje, ostatnio kusi mnie kilka lakierów w pastelowych kolorach,ale na szczescie mam kawałek do Natury i jeszcze nie zaglądałam. na razie testuje lakier przyspieszający wzrost paznokcia, jak go skończe to może kupie coś nowego

Jak chcesz to moge Ci pożyczyć swoją siostre z wielką przyjemnością, wszystko sie szybciutko zużyje

[zetafon]

luskap oglądnełam sobie twoją fryzurę.bardzo ladnie ci w tych włosach upiętych,a jaką masz suknię??co ty ogolnie myslisz o swojej fryzurze?bedziesz miala welon??


khloe:pewnie pomyślisz ze jestem nienormalna ale co tam.ja mieszkałam kiedys z tż , jego ciocią ,z jej psem i jej córką.za kazdym razem jak wracala ze spaceru z psem,ładowała go do wanny,myła mu łapy i nie umyła wanny po nim.wiadomo,pies łazi po jakiejs trawie,włazi w różne rzeczy o których lepiej nie myslec,a potem ja miałam się kąpać w czymś takim...nawet błoto zostawało w tej wannie.po wieczornych spacerach zawsze było to samo. wkurzyłam się i jak słyszałam ze ciotka-brudaska idzie się kąpac to nalałam domestosa do wanny(mamy wanne z prysznicem stojącym).nie dużo dałam,tylko zakrętkę.pomyślałam ze moze zobaczy ze wanna jest brudna i pachnie chlorem to pójdzie po cifa i umyje.w efekcie wykąpała się w domestosie,w tym błocie itp.stopami stala na tej powierzchni i skóra ze stop jej zeszła troche i sie zaczela bac ze ma grzybice i zaczeła myć ciągle wanne bo myślała że to my mamy problemy skórne i ją zaraziliśmy

[aaaania1989]

a ja trzymam kosmetyki na klucz zamknięte w szafce bo tak to bym zbankrutowała,kilka razy znalazłam odlane kremy,płyny do demakijazu pochowane przez moja siostrę poodlewane w innych opakowaniach.Kiedys kupiła sobie podklad Boujoris za 60zł i 1/5 sobie siostra odlała,znalazłam go w słoiczku po zuzytym kremie myślalam że ja uduszę

[Hosenka*]

Luskap: ładna fryzurka i ładnie Ci w niej

Zamiast welonu (nie widzi mi sie do tej fryzury, poza tym jestem antywelonowa) widziałabym tutaj woalkę albo kwiat po przeciwnej stronie niż idzie grzywka.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Wróciłam od fryzjerki - mam boską grzywę! Gęsta, za brwi, lekko na skos. Bardzo mi się podoba. A gdy będę chciała od niej odpocząć wystarczy spinka.

Do tego kupiłam sandały-japonki i lakier do paznokci (Bell Fashion Colour 304 - wrzos). Zrobiłam też zdjęcia do dyplomu. Koszmarki, mam nadzieję, że nikt nich nigdy nie ujrzy.


Moja siostra ma 15 lat. Zawsze pyta, gdy chce coś ode mnie pożyczyć, albo użyć moich kosmetyków. Wychowałam smarkulkę.

[luskap]

Napisane przez zetafon

luskap oglądnełam sobie twoją fryzurę.bardzo ladnie ci w tych włosach upiętych,a jaką masz suknię??co ty ogolnie myslisz o swojej fryzurze?bedziesz miala welon??

Fryzura mi się bardzo podobała, nie jest jakaś tam przesadzona i wreszcie trafiłam na super fryzjerkę, Ci do których chodziłam do tej pory robili straszną łaskę że w ogóle pracują i robili zawsze na jedno kopyto. ta za to pytała jaką mam sukienkę i umie doradzić.Dziś nawet przypadkiem spotkałam ją na mieście i pytała jak mi się trzymała Będę chciała mieć świeży kwiatek- taki różowo-fioletowy, kalia cantadesca, to byłby tak z boku, a welon pewnie tradycyjnie też, z tym, że tak od spodu, żeby nie zakrywać tego upięcia.Suknia w załączniku.

Napisane przez Hosenka*

Luskap: ładna fryzurka i ładnie Ci w niej

Zamiast welonu (nie widzi mi sie do tej fryzury, poza tym jestem antywelonowa) widziałabym tutaj woalkę albo kwiat po przeciwnej stronie niż idzie grzywka.

Jak przymierzyłam welon to tez się tak dziwnie czułam w tym, jeszcze zobaczę, ale chyba wezmę taki od podu, ze na przodzie jest praktycznie niewidoczny.
Poza tym fryzjerka mówiła, że mam świetne włosy, dobrze się upinają, ale są bardzo gęste i ciężkie, więc wszelkie loki i puszczone włosy odpadają, po się wyprostują pod wpływem ciężaru.

edit: ups, nie widać dołu, wrzucę wiec 2 zdj.

[Hosenka*]

Luskap: wg mnie welon + kwiatek i zawijasy na głowie to za dużo