Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-) cz.2

[irsin]

Napisane przez kretencja

Mój do mnie mówi "Paproszku" Nawet wewnątrz obrączki ma datę ślubu wygrawerowana i słowo PAPROCH.

Paproszku

ja jestem pierożkiem czasami

[De28]

Ciesze sie, ze niektore dziewczyny sie ujawnily. Milo wiedziec z kims sie ''rozmawia''.

[ranka]

bylam dzis na USG wszystko w porządku kanal szyjki zamkniety, ma ok. 5 cm, to sporo.
dzidzia strasznie ruchliwa,sssala paluszki no i dziewczynka
lozysko na przedniej scianie ale to wiedzialam

ps. u nas do cesarki nie golą

[Joanna131]

Dziewczyny, super zdjęcia i brzuszki!!

I ja też wolałabym mówić do dziecka pełnymi słowami, ale jak będzie nie wiem. Czasami śmiejemy się z mężem, że dziecko podłapie nasz wspólny język, który składa się ze słów wymyślonych (najczęściej przez moją mamę) lub staropolskich, np. nachy, pokrychać... Nyny nie znałam i nie bardzo mi sie podoba.
A do siebie nawzajem mówimy różnie, ostatnio "lala".

Coraz ciężej mi z brzuszkiem i zaczyna mnie boleć kręgosłup. Nigdy nie miałam problemów z plecami, więc tym bardziej się dziwię. Zawszę wieczorem jak oglądam "Fakty" leżę sobie w takiej pozycji z bolsterem:

http://www.yoga-nyon.ch/image/obj91geo80pg1p7.jpg

Pomaga, ale to wieczorem, w pracy jest gorzej...

[De28]

Napisane przez kretencja

Wprawdzie dopiero na za miesiąc, ale skoro odkładałam to tyle czasu to miesiąc jeszcze nie zrobi różnicy. Będę cały czas w drugim trymestrze, myślę, że to najbezpieczniejszy, najspokojniejszy moment. Tak że De28, możesz być ze mnie dumna
.

Jestem dumna Brawo!
Ja wlasnie wrocilam od dentysty. Moje zeby zrobily sie strasznie nadwrazliwe w czasie ciazy i do tego krwawiace dziasla. Ble, pomimo ultradzwiekow tym razem bolalo, troszeczke. Mam za trzy miesiace znow przyjsc, bo w ciazy bardzo wazne jest czyszczenie zebow, szczegolnie miedzyzebami.

[kretencja]

[Anecka]

Jeny od wczoraj wieczor 5 stron naskrobalyscie, pozniej przeczytam., Ja tak na szybkiego z relacja na zywo :P

Wozek jest super jak za cene 130zl + wysylka. Generalnie wystarczy go tylko odswiezyc. Gondola jak nówka i w ogole.

Jedynym mankamentem materialowym jest to ze ten pasek spacerowkowy co jest miedzy krokiem dziecka jest prawie wypruty, ale to nie problem, z reszta nie bede uzywac tego wozka jako spacerowki. Spacerowke kupie jakas leciutką

Przekladana raczka, fajna sprawa, aczkolwiek jak mam raczke przelozona na styl spacerowkowy, to wjazd wozkiem pod kraweznik.. graniczy z cudem. (probowalam po prostu nacisnac na raczke zeby podniesc przednie kola no i dla mnie to prawie niewykonalne) Wozek wtedy wazy chyba ze 30kg.
Natomiast, w wersji normalnej dla gondoli (twarz dziecka w kierunku do nas), wozek jest Leciutki, swietnie sie prowadzi, wiec ogolnie jestem bardzo zadowolona.

Nie wiem tylko czemu, raczka jest troche krzywa co jest na fotce nr 2.

No i mam problem z dwoma kołami bo nie chcą wskoczyc i się "zapiąc" ale mysle ze to jakas błaha sprawa, chyba ze te kola maja oznaczenia ktore na tyl krtore na przod

Jutro pranie w jakiej temp. mozna prac?

[Anecka]

aha i baba chce zebym jej 20zl doplacila bo kurier wyszedl drozej, ale niby zaplacilam 40zl za przesylke a na paczce cena 49zl wiec doplace jej tylko 10, co nie????

[kliwia]

anecka no i super, a o co chodzi z tymi kolami ze maja sie 'zapiac' bo nie czaje
Nie wiem w ilu sie pierze w 30? poszukaj info na www.
A raczka faktycznie ciut ucieka, moze sie ktos uwieszal na niej.

Tak napisz jej maila, ze z listu przewozowego wynika ze doplacila tylko 9zl. i tyle jej wyslesz.

[De28]

Wozek faktycznie fajny
Z takimi duzymi zakupami typu wozek lozeczko czekamy min. do 7 ego miesiaca. Ale juz wybralam i wysle meza czy tesciow by potem zakupili.

[vikicullen]

Napisane przez De28

Wozek faktycznie fajny
Z takimi duzymi zakupami typu wozek lozeczko czekamy min. do 7 ego miesiaca. Ale juz wybralam i wysle meza czy tesciow by potem zakupili.

dokłądnie ja tak samo, nawet myśle że wózek kupię pod koniec 8 miesiąca, no chyba,żeby sie trafiła ekstra oferta to może i wcześniej.

[Anecka]

Tzn te kola maja takie wciski, ze na koncu bolcow od wozka jest taka jakby szpara i ten wcisk ma tam wejsc zeby kola sie trzymaly, nie mniej dwoch nie moge tam dopiąc.

No a raczka w wersji dla spacerowki jest bardzo prosta.. a dla gondoli no jak widac, ale moze zle cos tam ulozylam.

No to babie zaplace 10zl i niech sie cieszy :P

Dobra ide po zakupy, masakra caly dzien latam i cos zalatwiam.

Ps. Ma ktoras z Was nokie 5230, jak tak to jak sie spisuje? :P Bo chce wymienic telefon w Mixplusie, koncza mi sie doladowania i myslalam o tym fonie, ale nigdy Nokii nie mialam i troche sie obawiam tego naszego 1 razu :P Bawilam sie dzis nim w salonie u kolegi, ale nie wiem czy jest opcja ustawienia wlasnego wgranego dzwieku jako dzwiek na SMSA.
Ciagle mialam Samsunga albo Siemensa kiedys..

[kretencja]

A ja właśnie zrobiłam orientacyjne (bardzo orientacyjne) rozliczenie, ile dam za całą wyprawkę (mam tu na myśli wszystkie ciuszki, łóżeczko, wózek, komódkę, wanienkę, przewijak, bujaczek, pieluchy i kosmetyki na start, pościel, takie duperele jak butelki, laktator, podgrzewacz, a nawet staniki do karmienia ) i wyszło mi za to wszystko, licząc średnie ceny (tzn. nie najtańsze, ale też niezbyt wygórowane) ok.2900zł. Biorąc pod uwagę, że jedni rodzice chcą sfinansować łóżeczko (moje upatrzone kosztuje 270zł), a drudzy wózek (będziemy się rozglądać za używką pewnie, tak do 300zł), to wychodzi powiedzmy 2300zł Myślę, że nie jest źle. A biorąc pod uwagę, że na pewno jeszcze ludzie pokupują nam np. część ciuszków, to po prostu żyć nie umierać W tej chwili mam na koncie oszczędnościowym odłożone chyba dokładnie 2300zł! A jeszcze becikowe. Więc damy radę

[kliwia]

ja dzis widzialam przez szybe w komisie fajne wozki 2 po 300zł byly

anecka moze silnej meskiem reki tam trzeba? porpos sasiada

[kretencja]

No właśnie my się też do komisu planujemy przejść
W ogóle to policzyłam też takie rzeczy, na które nawet jeszcze nie jesteśmy do końca zdecydowani lub nie są potrzebne natychmiast - np. elektroniczna niania (przez kilka pierwszych miesięcy dziecko i tak raczej będzie z nami w sypialni spało) czy podgrzewacz do butelek.

[kliwia]

kretencja elektryczna niania sie sprawdza jesli masz dom, albo mieszkanie dwupoziomowe. w zwyklym mieszkaniu nie jest w ogole potrzebna. Chyba ze masz 200metrow przestrzeni hah
Co do podgrzewacza yhm... mleka modyfikowanego i tak nie mozna odgrzewac jak sie juz raz przyrzadzi, wiec yhm.... robisz z wody przegotowanej cieplej ew. schladzasz dolewajac chlodniejszej, albo schladzasz w zimnej kapieli. nie widze sensu Zwlaszcza jak w wiekszosci przypadkow mozna poradzic sobie domowym sposobem.

[vikicullen]

lepiej kupić od osoby prywatnej taki wózek niż z komisu bo wiadomo komis też daje troche wyższą cenę.

[kliwia]

viki 300zl to cena taka sama jak na allegro wg mnie. Fakt ze komisy maja marze, ale jak nie ma sie kogos znajomego to i w komisie mozna cos fajnego wyszperac.

[kretencja]

Viki, może masz rację
Kliwia, dzięki za informację - to już widzę, że chyba z niani zrezygnujemy Bo mamy mieszkanie 3-pokojowe

[vikicullen]

ja bardzo często przeglądam ogłoszenia miejscowe na internecie, na pewno każde miasto taką stronke z ogłoszeniami ma i tam np widziałam ekstra wózki za 200-300zl

no ale racja Kliwia 300zl to nie dużo za wózek.

[essence30]

Napisane przez wiolkaslonko

essence30 własnie zobaczyłam, że jesteś z Lublina moge wiedzieć do jakiego lekarza chodzisz?? I gdzie zamierzasz rodzić ??

Wiolkaslonka faktycznie, ja tez dopiero zauważyłam że my sąsiadki!!! napisałam Ci na priv co i jak!

Napisane przez ranka

bylam dzis na USG wszystko w porządku kanal szyjki zamkniety, ma ok. 5 cm, to sporo.
dzidzia strasznie ruchliwa,sssala paluszki no i dziewczynka
lozysko na przedniej scianie ale to wiedzialam

ps. u nas do cesarki nie golą

Ranka - super!, gratulacje

Napisane przez kretencja

A ja właśnie zrobiłam orientacyjne (bardzo orientacyjne) rozliczenie, ile dam za całą wyprawkę (mam tu na myśli wszystkie ciuszki, łóżeczko, wózek, komódkę, wanienkę, przewijak, bujaczek, pieluchy i kosmetyki na start, pościel, takie duperele jak butelki, laktator, podgrzewacz, a nawet staniki do karmienia ) i wyszło mi za to wszystko, licząc średnie ceny (tzn. nie najtańsze, ale też niezbyt wygórowane) ok.2900zł. Biorąc pod uwagę, że jedni rodzice chcą sfinansować łóżeczko (moje upatrzone kosztuje 270zł), a drudzy wózek (będziemy się rozglądać za używką pewnie, tak do 300zł), to wychodzi powiedzmy 2300zł Myślę, że nie jest źle. A biorąc pod uwagę, że na pewno jeszcze ludzie pokupują nam np. część ciuszków, to po prostu żyć nie umierać W tej chwili mam na koncie oszczędnościowym odłożone chyba dokładnie 2300zł! A jeszcze becikowe. Więc damy radę

Kretencja, ja własnie też planuję zrobić takie szacunkowe wydatki, a Twoja kwota wyszła całkiem przyzwoita

[Vcelka]

A ja wcinam jagodziankę ze świeżutkich jagód

[Inez82]

Ja dziewczynki problem z zakupami typu wózek, łóżeczko mam częściowo z głowy. szwagierka obiecała dać mi 2 wózki- głęboki i na później spacerówkę, łóżeczko (do wyboru dwa- mniejsze i większe), wanienkę i caaaaałą furę ciuszków- niektóre w ogóle nie używane. Wiadomo, że wydatki i tak będą, ale na pewno o niebo mniejsze.
Natomiast różne opinie słyszałam o laktatorach- że nie zawsze się sprawdzają, że tych tańszych to w ogóle nie warto kupować itd. Co o tym sądzicie? A tak w ogóle, to jakie są ceny laktatorów, bo jakoś nie sprawdzałam.

[kliwia]

inez z laktatorem radze poczekac. nie wiadomo czy bedziemy miec pokarm, a jak dziecko bedzie ladnie ciagnac to nie bedzie potzrebny laktator. Jedynie na wyjazdy bez dziecka. Ale to mozna kupic juz jak dziecko na swiecie jest.

[kretencja]

Essence, ale zaznaczam od razu, że brałam pod uwagę niezbyt wygórowane ceny. Przykładowo śpiochy/pajacyki policzyłam po 12-13zł za sztukę (czyli nie ze Smyka na przykład), przewijak (nadstawka na łóżeczko) 60zł. Prosta wanienka to zaledwie 20zł, kosmetyki i pieluchy też pewnie będę kupować ze średniej półki, niekoniecznie markowe...
Najdrożej wyszła komódka na ciuszki (pewnie ok.300-350zł), no i oczywiście łóżeczko i wózek.

[M25]

A Ja dzisiaj znowu dostałam trochę ciuszków, problem tylko w tym, że większość jest różowa, mój mąż jest załamany ;-) Wszystko różowe..

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez 79 Marta

kurde, dziewczyny mam dylemat. W czwartek mam badanie połówkowe, nakręciłam się na jakiś fajny filmik-pamiątkę, a tam robia tylko 2D ( dzwoniłam dziś tam- wiadomośc dla NUCHISi) .koszt spory, ale ponoć najlepsi specjaliści na Śląsku ( a to chyba o to głównie chodzi...). i teraz nie wiem,szukać na szybko bardziej "nowoczesnego"?

Marta, Ja też mam płytkę w 2D i nie narzekam na jakość Najważniejsze jest przecież badanie... a kolorowy obraz to tylko taki bajer ;-)

[79 Marta]

Napisane przez M25

A Ja dzisiaj znowu dostałam trochę ciuszków, problem tylko w tym, że większość jest różowa, mój mąż jest załamany ;-) Wszystko różowe..

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Marta, Ja też mam płytkę w 2D i nie narzekam na jakość Najważniejsze jest przecież badanie... a kolorowy obraz to tylko taki bajer ;-)

niby tak, ale jak mam miec nowocześniejsze badanie i aż o 90 zl tańsze to raczej nie ma się nad czym zastanawiać czytałam sporo o różnicach i generalnie to 4D to nie tylko bajer ,ale ogolnie jest bardziej precyzyjne i więcej można zbadać

[Anecka]

Napisane przez kretencja

Essence, ale zaznaczam od razu, że brałam pod uwagę niezbyt wygórowane ceny. Przykładowo śpiochy/pajacyki policzyłam po 12-13zł za sztukę (czyli nie ze Smyka na przykład), przewijak (nadstawka na łóżeczko) 60zł. Prosta wanienka to zaledwie 20zł, kosmetyki i pieluchy też pewnie będę kupować ze średniej półki, niekoniecznie markowe...
Najdrożej wyszła komódka na ciuszki (pewnie ok.300-350zł), no i oczywiście łóżeczko i wózek.

U mnie spiochy bawelniane sa po 2zł tak samo bluzki i spodenki, czapeczki. Fajny mamy sklep w miescie, bo juz istnieje paredziesiat lat i sa to Polskie rzeczy oczywiscie.
2 zł za spiocha nowego w sklepie to drozej w lumpku mozna trafic

Co do kosmetykow, polecam Hipp, a raczej poleca go moja kolezanka. Pokazala mi ostatnio jakis balsam czy oliwke, sama nie wiem co to bylo i przez 2 miesiace zuzyla jedynie 1/7 butelki, taki wydajny jest no i skladniki przyjazne dzieciom.


Johnson jest nie za bardzo, sladniki odrzucaja.


Znalazlam moje ciuszki Pozniej wkleje, poki co idę zrobic kanapki z pasztetem zdzicha i ogladne sobie 10 lat mniej na club zone chyba

[sanderinka]

byłam u teściowej dała gołąbki a ostatnio taaaaak mis ie chciało

Napisane przez vikicullen

Sanderinka

a za cio ??

Napisane przez De28

Ciesze sie, ze niektore dziewczyny sie ujawnily. Milo wiedziec z kims sie ''rozmawia''.

Napisane przez Joanna131

Dziewczyny, super zdjęcia i brzuszki!!

I ja też wolałabym mówić do dziecka pełnymi słowami, ale jak będzie nie wiem. Czasami śmiejemy się z mężem, że dziecko podłapie nasz wspólny język, który składa się ze słów wymyślonych (najczęściej przez moją mamę) lub staropolskich, np. nachy, pokrychać... Nyny nie znałam i nie bardzo mi sie podoba.
A do siebie nawzajem mówimy różnie, ostatnio "lala".

ee mnie to sie wasze brzuszki podobają bo są juz takie typowo ciążowe a u mnie to rożnie czasem wiekszy jakby czasem nie

[Agatkia]

Sanderinka, no mnie się wydaje, ze Twój jest typowo ciążowy.... ten kształt, zaokrąglony dół- wg mnie widać