O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[signa]

Napisane przez Esti10

To pewnie skoro nic nie proponuje to nie ma co sie narzucać a skoro tesciunio sam zaproponowal to pewnie sama przyjemnosc sie takzwracac skoro jest fajna osoba

To zycze, zeby bol glowy przeszedl i milego popoludnia papa

Oj ja tez Ci sie Aniu nie dziwie, ze mama nie moze Ci przejsc przez usta w odniesienu do tesciowej. Jak juz sa dzieci to zawsze wtedy latwiej bo mozna mowic babcia Fajnie, ze chcoaiz tesc sie super trafil Nastraszylas mnie z tym, ze Twoja tesciowa byla kiedys mila, bo teraz sie boje co sie potem z moje tescia rozwinie... oby nie takie potwor jak Twoja

Fajny macie ten Wasz grawer, rzeczywiscie orygnilany. A macie tez date czy tylko sam tekst?

Esti my z Sebem mieszkamy w Jozefowie pod wawa wiec to troche daleko. Rodzice mieszkaja na pograniczu Natolina z Kabatami (sama koncowka miasta) na Małcużyńskiego wiec pewnie Tobie to tez nic nie mowi. W kazdym razie kawalek jest, ale moze kiedys sie spotkamy na kolejnej edycji Thrinny i Sussany czy na innej tego typu imprezie

A ja wlasnie upiekszylam Sebusia Zafundowalam mu depilacje brwi, oczyszczanie, kawitacje i maseczke W koncu musi na slubie jakos wygladac chlopak, a co Teraz ide robic obiadek, a potem cwiczymy tany tany

Aniu ja tez Ci zycze zeby glowa przestala bolec i smacznego obiadku jutro poprosimy o relacje jaki smakowal

[Esti10]

Napisane przez signa

Oj ja tez Ci sie Aniu nie dziwie, ze mama nie moze Ci przejsc przez usta w odniesienu do tesciowej. Jak juz sa dzieci to zawsze wtedy latwiej bo mozna mowic babcia Fajnie, ze chcoaiz tesc sie super trafil Nastraszylas mnie z tym, ze Twoja tesciowa byla kiedys mila, bo teraz sie boje co sie potem z moje tescia rozwinie... oby nie takie potwor jak Twoja

Fajny macie ten Wasz grawer, rzeczywiscie orygnilany. A macie tez date czy tylko sam tekst?

Esti my z Sebem mieszkamy w Jozefowie pod wawa wiec to troche daleko. Rodzice mieszkaja na pograniczu Natolina z Kabatami (sama koncowka miasta) na Małcużyńskiego wiec pewnie Tobie to tez nic nie mowi. W kazdym razie kawalek jest, ale moze kiedys sie spotkamy na kolejnej edycji Thrinny i Sussany czy na innej tego typu imprezie

A ja wlasnie upiekszylam Sebusia Zafundowalam mu depilacje brwi, oczyszczanie, kawitacje i maseczke W koncu musi na slubie jakos wygladac chlopak, a co Teraz ide robic obiadek, a potem cwiczymy tany tany

Aniu ja tez Ci zycze zeby glowa przestala bolec i smacznego obiadku jutro poprosimy o relacje jaki smakowal

Aha czyli pod Warszawa myslalam, ze moze gdzies w miescie blisko centrum bo Ci moi to wlasnie blisko nawet centrum no ale trudno

Twoja rodzinka to ma z Toba dobrze, ze tak sie lubujesz w tej kosmetyce mozesz o nich zadbac i to za darmoche az zazdroszcze

To co zycze smacznego obiadku i milego tancowania

[18Anka22]

Hej Dziewczyny):
Mam pytanie czy wiecie może coś na temat tej sali...??
http://www.sala-glinkowscy.tk/
Jeśli tak to z góry dziękuje za informacje...
(Chodzi mi mniej więcej o cenie i jak z jedzeniem)

pozdrawiam
Wszystkie przyszłe panny młode

[meg22]

nadrobiłam was

ale u was się dzieje... hoho co do mieszkania, to Mój mieszka sam w mieszkaniu, ale jego rodzice mają dom jakieś 200 metrów dalej ale na szczęście nie nawiedzaj go za często

też byśmy chcieli kiedyś mieć dom, wybudować go, ale nie możemy dogadać się co do lokalizacji. Ja wolałabym blisko miasta o on jak najdalej no i taki mały zonk. Jeszcze nasi rodzice maja domy, więc też pytanie, co robić? budować swój czy zostać w którymś z tych domów

W ogóle to wczoraj miałam ostatni egzamin ale wyniki będą dopiero za tydzień

[Esti10]

Napisane przez meg22

nadrobiłam was

ale u was się dzieje... hoho co do mieszkania, to Mój mieszka sam w mieszkaniu, ale jego rodzice mają dom jakieś 200 metrów dalej ale na szczęście nie nawiedzaj go za często

też byśmy chcieli kiedyś mieć dom, wybudować go, ale nie możemy dogadać się co do lokalizacji. Ja wolałabym blisko miasta o on jak najdalej no i taki mały zonk. Jeszcze nasi rodzice maja domy, więc też pytanie, co robić? budować swój czy zostać w którymś z tych domów

W ogóle to wczoraj miałam ostatni egzamin ale wyniki będą dopiero za tydzień

Czesc Madziu
Dawno Cie nie bylo, ale to pewnie przez egzaminy tak? to super, ze juz ostatni zaliczony a wyniki na pewno beda pozytywne nie ma innej opcji
Chyba duzo nie mialas zbytnio do nadrabiania bo na forum jakos pusto tylko Anula, Madzia i ja gadalysmy przez ostatnie dni i tez bez jakiegos nawalu

Co do domku to rzeczywiscie jest problem jesli sie nie zgadzacie w kwesti miejsca bo pewnie jedno by musialo ustapic tylko ktore?
ale jak przyjdzie pora to pewnie dojdziecie do porozumienia

[Forget_me]

Hej laseczki
Melduję się już Dzisiaj już mnie głowa na szczęście nie boli Ale wczoraj była masakra!!! Nawet tabletka nie pomogła
Dziś za długo z Wami nie posiedzę bo mam zaplanowane kilka spraw do załatwienia Po pierwsze muszę skoczyć na pocztę wysłać list, potem do cukierni, bo wczoraj zamówiłam ciasto dla teścia na Dzień Ojca i dziś maszeruję je odebrać Na sam koniec zostawiam sobie USC, w końcu trzeba odebrać nasz akt ślubu Popołudniu jeszcze tylko na chwilkę do mojego ulubionego ciuchowego sklepu wskoczę bo dzisiaj jest dostawa No i w planach jest jeszcze odwiedzenie PKO, bo likwidowałam u nich konto oszczędnościowe i wyobraźcie sobie, że nie dostałam od razu kasy, która się na nim znajdowała. Dokumenty o likwidacji wysłali do Poznania i po tygodniu mieli do mnie zadzwonić co z tą moją kasą, a tu do dzisiaj dupa. Nikt się nie odzywa, a mija już trzeci tydzień!!!
Poza tym wczoraj wybraliśmy kilka utworków dla kamerzysty i będą one na płytce Bardzo się cieszę, że kamerzysta okazał się taki super spoko

Napisane przez signa

Oj ja tez Ci sie Aniu nie dziwie, ze mama nie moze Ci przejsc przez usta w odniesienu do tesciowej. Jak juz sa dzieci to zawsze wtedy latwiej bo mozna mowic babcia Fajnie, ze chcoaiz tesc sie super trafil Nastraszylas mnie z tym, ze Twoja tesciowa byla kiedys mila, bo teraz sie boje co sie potem z moje tescia rozwinie... oby nie takie potwor jak Twoja

Fajny macie ten Wasz grawer, rzeczywiscie orygnilany. A macie tez date czy tylko sam tekst?

Esti my z Sebem mieszkamy w Jozefowie pod wawa wiec to troche daleko. Rodzice mieszkaja na pograniczu Natolina z Kabatami (sama koncowka miasta) na Małcużyńskiego wiec pewnie Tobie to tez nic nie mowi. W kazdym razie kawalek jest, ale moze kiedys sie spotkamy na kolejnej edycji Thrinny i Sussany czy na innej tego typu imprezie

A ja wlasnie upiekszylam Sebusia Zafundowalam mu depilacje brwi, oczyszczanie, kawitacje i maseczke W koncu musi na slubie jakos wygladac chlopak, a co Teraz ide robic obiadek, a potem cwiczymy tany tany

Aniu ja tez Ci zycze zeby glowa przestala bolec i smacznego obiadku jutro poprosimy o relacje jaki smakowal

Madziu, z Twoim teściem na pewno będzie inaczej Moja teściowa pokazała jaka jest dość szybko, bo po jakimś roku i od tamtej pory było już tylko gorzej Dzisiaj będę się z nią widziała, bo idziemy do teścia z życzeniami. Jak zobaczy, że kupiliśmy ciasto i prezent i jeszcze donieśliśmy wódkę to zaleje się żółcią i zacznie się dokuczanie
Na obrączce mamy tylko ten tekst. Data się już nie zmieściła, bo moja obrączka jest dość malutka. Jak je zamawialiśmy to babeczka mówiła, że raczej mamy się nastawiać na imiona, bo ten tekst na mojej się nie zmieści. Na szczęście udało się go wygrawerować
Ależ Twój Sebuś ma z Tobą dobrze Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne za darmo Ja wczoraj byłam u kosmetyczki na regulacji brwi i przy okazji wyczytałam, jakie zabiegi proponuje i już wiem, że zapiszę się do niej po lecie na peeling kawitacyjny lub mikrodermabrazję Kosmetyczki, do których chodziłam przed ślubem wszystkie zabiegi na twarz miały w cenach od 120- 250 zł, więc kapkę drogo. Ta laseczka (teraz robię u niej także paznokcie, bo poprzednia waliła mi za dużo żelu i paznokcie miałam strasznie grube, nie wspomnę o tym, że ciężko było nimi cokolwiek zrobić ). Z paznokcie teraz jestem zadowolona, więc myślę, że z zabiegu na twarz też będę
A obiadek był rewelacyjny!!! Moja mama nie była przekonana do makarony z truskawkami, ale jak spróbowała to powiedziała, że rzeczywiście jest pycha Piotrkowi też smakował, ale stwierdził, że takie rzeczy to on może jeść na podwieczorek bo to takie na słodko
Faceci

[Forget_me]

Napisane przez 18Anka22

Hej Dziewczyny):
Mam pytanie czy wiecie może coś na temat tej sali...??
http://www.sala-glinkowscy.tk/
Jeśli tak to z góry dziękuje za informacje...
(Chodzi mi mniej więcej o cenie i jak z jedzeniem)

pozdrawiam
Wszystkie przyszłe panny młode

Oj, Anuś mi nazwa tej sali nic nie mówi Niestety pomóc nie mogę

Napisane przez meg22

nadrobiłam was

ale u was się dzieje... hoho co do mieszkania, to Mój mieszka sam w mieszkaniu, ale jego rodzice mają dom jakieś 200 metrów dalej ale na szczęście nie nawiedzaj go za często

też byśmy chcieli kiedyś mieć dom, wybudować go, ale nie możemy dogadać się co do lokalizacji. Ja wolałabym blisko miasta o on jak najdalej no i taki mały zonk. Jeszcze nasi rodzice maja domy, więc też pytanie, co robić? budować swój czy zostać w którymś z tych domów

W ogóle to wczoraj miałam ostatni egzamin ale wyniki będą dopiero za tydzień

Hej Madziula
Ależ Cię dawno nie było Teraz skoro już jesteś po sesji to będziesz do nas częściej zaglądać Nie popisałyśmy tak bardzo dużo, chyba? W końcu w ostatnim czasie piszemy tylko w trzy, reszta albo wakacjuje, albo dochodzi do siebie po wakacjach Ciekawe co z Kasią się dzieje? Pewnie już gorączka przedślubna się zaczęła i dlatego do nas nie zagląda
Rozumiem Wasz domowy dylemat. U nas było to samo, ja mam działkę i Piotrek też. Jak wyszło, że będziemy się budować powstał problem, gdzie stanie ten nasz domek. Po długich rozmowach doszliśmy do wniosku, że na mojej działce go postawimy Jest większa, w lepszym położeniu (bo ta Piotrkowa jest na przeciwko pracy jego matki ).

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej laseczki
Melduję się już Dzisiaj już mnie głowa na szczęście nie boli Ale wczoraj była masakra!!! Nawet tabletka nie pomogła
Dziś za długo z Wami nie posiedzę bo mam zaplanowane kilka spraw do załatwienia Po pierwsze muszę skoczyć na pocztę wysłać list, potem do cukierni, bo wczoraj zamówiłam ciasto dla teścia na Dzień Ojca i dziś maszeruję je odebrać Na sam koniec zostawiam sobie USC, w końcu trzeba odebrać nasz akt ślubu Popołudniu jeszcze tylko na chwilkę do mojego ulubionego ciuchowego sklepu wskoczę bo dzisiaj jest dostawa No i w planach jest jeszcze odwiedzenie PKO, bo likwidowałam u nich konto oszczędnościowe i wyobraźcie sobie, że nie dostałam od razu kasy, która się na nim znajdowała. Dokumenty o likwidacji wysłali do Poznania i po tygodniu mieli do mnie zadzwonić co z tą moją kasą, a tu do dzisiaj dupa. Nikt się nie odzywa, a mija już trzeci tydzień!!!
Poza tym wczoraj wybraliśmy kilka utworków dla kamerzysty i będą one na płytce Bardzo się cieszę, że kamerzysta okazał się taki super spoko




Madziu, z Twoim teściem na pewno będzie inaczej Moja teściowa pokazała jaka jest dość szybko, bo po jakimś roku i od tamtej pory było już tylko gorzej Dzisiaj będę się z nią widziała, bo idziemy do teścia z życzeniami. Jak zobaczy, że kupiliśmy ciasto i prezent i jeszcze donieśliśmy wódkę to zaleje się żółcią i zacznie się dokuczanie
Na obrączce mamy tylko ten tekst. Data się już nie zmieściła, bo moja obrączka jest dość malutka. Jak je zamawialiśmy to babeczka mówiła, że raczej mamy się nastawiać na imiona, bo ten tekst na mojej się nie zmieści. Na szczęście udało się go wygrawerować
Ależ Twój Sebuś ma z Tobą dobrze Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne za darmo Ja wczoraj byłam u kosmetyczki na regulacji brwi i przy okazji wyczytałam, jakie zabiegi proponuje i już wiem, że zapiszę się do niej po lecie na peeling kawitacyjny lub mikrodermabrazję Kosmetyczki, do których chodziłam przed ślubem wszystkie zabiegi na twarz miały w cenach od 120- 250 zł, więc kapkę drogo. Ta laseczka (teraz robię u niej także paznokcie, bo poprzednia waliła mi za dużo żelu i paznokcie miałam strasznie grube, nie wspomnę o tym, że ciężko było nimi cokolwiek zrobić ). Z paznokcie teraz jestem zadowolona, więc myślę, że z zabiegu na twarz też będę
A obiadek był rewelacyjny!!! Moja mama nie była przekonana do makarony z truskawkami, ale jak spróbowała to powiedziała, że rzeczywiście jest pycha Piotrkowi też smakował, ale stwierdził, że takie rzeczy to on może jeść na podwieczorek bo to takie na słodko
Faceci

Czesc Aniu
To widze, ze dzis aktywny dzien duzo zalatwiania co
A tak wogole to Kasia dzis byla na chwilke bo widzialam wyswietlala sie na dole ale nic do nas nie zagadala oj nie ladnie

To super, ze makaronik smakowal tak sie ciesze no i ze nawet Piotrek zjadl to juz wogole
Peeling kawitacyjny jest bardzo fajny, fakt jest to szybki zabieg ale skora jest bardzo fajniusia po nim

My do tescia dzis nie jedziemy bo pracuje na 14 zresztą jak moj Luki wiec nawet dobrze takze imprezka bedzie ale w sobote to nawet lepiej bo bedzie mozna dluzej posiedziec

U mnie dzis jest slonko ale dalej jakos chlodny wiaterek. Ja juz chce cieplo bo chce sie poopalac na moim nowym lezaczku

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Czesc Aniu
To widze, ze dzis aktywny dzien duzo zalatwiania co
A tak wogole to Kasia dzis byla na chwilke bo widzialam wyswietlala sie na dole ale nic do nas nie zagadala oj nie ladnie

To super, ze makaronik smakowal tak sie ciesze no i ze nawet Piotrek zjadl to juz wogole
Peeling kawitacyjny jest bardzo fajny, fakt jest to szybki zabieg ale skora jest bardzo fajniusia po nim

My do tescia dzis nie jedziemy bo pracuje na 14 zresztą jak moj Luki wiec nawet dobrze takze imprezka bedzie ale w sobote to nawet lepiej bo bedzie mozna dluzej posiedziec

U mnie dzis jest slonko ale dalej jakos chlodny wiaterek. Ja juz chce cieplo bo chce sie poopalac na moim nowym lezaczku

Hej Esti
Dzisiaj bardzo aktywny dzionek mnie czeka Ale w końcu muszę to wszystko pozałatwiać, bo odkładam niektóre sprawy tak z dnia na dzień.
Ja Kasi nie widziałam chyba od tygodnia Przypuszczam, że ma dużo załatwiania, w końcu ona musiała wszystkiego dopilnowywać sama. Ciekawe jaką pogodę będą miały dziewczyny w sobotę
Ja na peelingu kawitacyjnym jeszcze nie byłam nigdy Chciałam iść do tej mojej poprzedniej kosmetyczki, ale cena mnie przed ślubem troszkę odrzuciła, bo kosztowała ta przyjemność 130 zł, więc stwierdziłam, że przed ślubem mam ważniejsze wydatki i wybiorę się jakoś po lecie Wczoraj byłam na regulacji brwi już u tej, która mi teraz paznokcie robi i zobaczyłam cennik Peeling ma za 60 zł, więc taniutko Już jej powiedziałam, że wybiorę się do niej jakoś jesienią, tylko jeszcze nie wiem na co, czy to będzie zabieg mikrodermabrazji czy też peeling
My do teścia maszerujemy dzisiaj Już się ostatnio zapowiedzieliśmy W sobotę fajnie by było posiedzieć sobie przy grillu, ale jedziemy na to sushi więc odpada Zresztą dla mnie zmorą jest siedzenie z teściową godzinę przy stole, a co dopiero kilka godzin przy grillu Oby Wam tylko pogoda dopisała!!! Wczoraj oglądałam prognozę i mówili, że niby weekend cieplutki więc super
U mnie dzisiaj chłodno jest. Niby słonko widać, ale jest wiatr i troszkę szarych chmur

[alamig]

Hej Dziewczynki
Ja przeziębiona i czuję się jakby mnie tramwaj przejechał

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki
Ja przeziębiona i czuję się jakby mnie tramwaj przejechał

Hej Aluś
Uuu, to niedobrze!!! Pewnie to wina tej zmiany temperatur. Najpierw podróż poślubna, super ciepłe klimaty, a teraz powrót do naszej szarej rzeczywistości, chłód i deszcze i pewnie dlatego to przeziębienie.

[meg22]

no troszku mnie nie było na szczęście nie napisałyście za dużo, ale zawsze coś!
ja biegałam między uczelnią, centrum handlowym (trzeba było odreagować stres) a tym Moim

na szczęście w przyszły weekend mamy jechać do domku nad jeziorem razem z siostrą Adriana, jego szwagrem i chrześnicą więc odpocznę sobie. Mam tylko nadzieję, że Adriana mama zarezerwuje domek

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Hej Aluś
Uuu, to niedobrze!!! Pewnie to wina tej zmiany temperatur. Najpierw podróż poślubna, super ciepłe klimaty, a teraz powrót do naszej szarej rzeczywistości, chłód i deszcze i pewnie dlatego to przeziębienie.

Możliwe. Muszę się wspomóc jakimiś specyfikami farmaceutycznymi
Pochwalę Wam się, że wczoraj robiłam ogóreczki małosolne i moje ulubione ogórki w zalewie musztardowej - niebo w gębie

[Forget_me]

Napisane przez meg22

no troszku mnie nie było na szczęście nie napisałyście za dużo, ale zawsze coś!
ja biegałam między uczelnią, centrum handlowym (trzeba było odreagować stres) a tym Moim

na szczęście w przyszły weekend mamy jechać do domku nad jeziorem razem z siostrą Adriana, jego szwagrem i chrześnicą więc odpocznę sobie. Mam tylko nadzieję, że Adriana mama zarezerwuje domek

Też dzisiaj mam zamiar odreagować stresy i wybrać się na małe zakupki Podobno w moim ulubionym sklepie ma być dzisiaj dostawa towaru więc może trafię na jakiś fajny ciuszek
Fajnie masz, lubię wyjazdy nad jeziora do domków Na pewno sobie odpoczniecie i sie będziecie super bawić!!! Jakby jeszcze pogoda dopisała to już w ogóle bosko by było, bo byście mogli się wykąpać

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez alamig

Możliwe. Muszę się wspomóc jakimiś specyfikami farmaceutycznymi
Pochwalę Wam się, że wczoraj robiłam ogóreczki małosolne i moje ulubione ogórki w zalewie musztardowej - niebo w gębie

Mniam, małosolne uwielbiam
A w zalewie musztardowej nigdy nie jadłam Ale chętnie bym spróbowała Może jakiś przepisik

[signa]

Hej hej

Madziu, ale super ze masz juz sesje za soba wreszcie troche luzu. A wyniki napewno bede pozytywne wiec mozesz juz odetchnac i czesciej do nas zagladac
Z domkiem rzeczywiscie macie troche problem, bo niedosc ze dylemat czy w miescie czy gdzies dalej to jeszcze te domi rodzicow trudna sprawa, ale w odpowiednim czasie napewno cos wymyslicie.

Anulka ciesze sie, ze Wam smakowalo jedzonko I nawet Piotrek sie skusil i mu posmakowalo Fajnie, fajnie. My na szcezscie tylko do mojego taty dzisiaj idziemy, a w zasadzie nie idziemy bo teraz do slubu jestesmy u rodzicow i potem tez troche bo przyjezdza moja siora z Baczkiem wiec troche sobie u nich posiedzimy W kazdym razie do tescia za daleko wiec tylko telefon, i cale szczecie
Dobrze, ze teraz z pazurkow jestes zadowolona no i przy okazji odkrylas fajne zabiegi Peelking kawitacyjny i mikro sa suuuper ja uwielbiam
Z tymi zabiegami w moim wykonaniu to najbardziej szczesliwy jest tata ktory wprost uwielbia, bo Sebas to tak bardziej z musu, nagada sie zanim mu cos zaczne robic ale mam wrazenie, ze jak juz robie to calkiem zadowolony jest Faceci Mama nigdy na nic nie ma czasu wiec jak juz znajdzie zebym jej cos zrobila jest swieto. Wczoraj zrobilam jej peeling na cialo i potraktoealam ja samoopalaczem i byla przeszczesliwa


Hej Alus biedactwo okropnie jest chorowac w taka pogode kuruj sie tam i szybko wracaj do zdrowia


Ja dzisiaj bede z Wami tez tylko tak z doskoku, bo zaraz bede musiala leciec na zakupy (mamuska nie ma jeszcze torebki na slub) potem musze odebrac suknie, a jak wroce zajac sie tata bo jemu tez przyda sie jakis zabieg przed slubem, a wieczorem do spowiedzi
Jeszcze wczoraj dzwonila tesciowa i dowiedzielismy sie, ze prawdopodobnie nie bedzie jeszcze 4 osobna naszym slubie juz nawet Seba zaczal sie przez to denerwowac..mam jednak nadzieje, ze jeszcze sie zdecyduja i przyjada.
Najlepsze, ze mialam ja malowac na slub i teraz jak bylismy w Zako robilam jej makijaz probny. Ona sie prawie w ogole nie maluje, tylko rzesy wiec makijaz byl bardzo delikatny ale tesc stwierdzil, ze ma to natychmiast zmyc, bo ma mega tapete On jest jakis nienornalny, w ogole nie pozwala jej sie malowac bo jemu to sie nie podoba i zakazal jej malowac sie na slub A ona oczywiscie sie go posluchala i stwierdzila, ze jednak sie sama pomaluje...ona uzywa niebieskiego takiego chabrowego tuszu i takiej samej kredki teraz sie tylko modle zeby jednak uzyla jakiegos bardziej naturalnego i zeby chociaz troszeczke sie przypudrowala

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Mniam, małosolne uwielbiam
A w zalewie musztardowej nigdy nie jadłam Ale chętnie bym spróbowała Może jakiś przepisik

Zaraz Ci napiszę

[Forget_me]

Napisane przez signa

Hej hej

Madziu, ale super ze masz juz sesje za soba wreszcie troche luzu. A wyniki napewno bede pozytywne wiec mozesz juz odetchnac i czesciej do nas zagladac
Z domkiem rzeczywiscie macie troche problem, bo niedosc ze dylemat czy w miescie czy gdzies dalej to jeszcze te domi rodzicow trudna sprawa, ale w odpowiednim czasie napewno cos wymyslicie.

Anulka ciesze sie, ze Wam smakowalo jedzonko I nawet Piotrek sie skusil i mu posmakowalo Fajnie, fajnie. My na szcezscie tylko do mojego taty dzisiaj idziemy, a w zasadzie nie idziemy bo teraz do slubu jestesmy u rodzicow i potem tez troche bo przyjezdza moja siora z Baczkiem wiec troche sobie u nich posiedzimy W kazdym razie do tescia za daleko wiec tylko telefon, i cale szczecie
Dobrze, ze teraz z pazurkow jestes zadowolona no i przy okazji odkrylas fajne zabiegi Peelking kawitacyjny i mikro sa suuuper ja uwielbiam
Z tymi zabiegami w moim wykonaniu to najbardziej szczesliwy jest tata ktory wprost uwielbia, bo Sebas to tak bardziej z musu, nagada sie zanim mu cos zaczne robic ale mam wrazenie, ze jak juz robie to calkiem zadowolony jest Faceci Mama nigdy na nic nie ma czasu wiec jak juz znajdzie zebym jej cos zrobila jest swieto. Wczoraj zrobilam jej peeling na cialo i potraktoealam ja samoopalaczem i byla przeszczesliwa


Hej Alus biedactwo okropnie jest chorowac w taka pogode kuruj sie tam i szybko wracaj do zdrowia


Ja dzisiaj bede z Wami tez tylko tak z doskoku, bo zaraz bede musiala leciec na zakupy (mamuska nie ma jeszcze torebki na slub) potem musze odebrac suknie, a jak wroce zajac sie tata bo jemu tez przyda sie jakis zabieg przed slubem, a wieczorem do spowiedzi
Jeszcze wczoraj dzwonila tesciowa i dowiedzielismy sie, ze prawdopodobnie nie bedzie jeszcze 4 osobna naszym slubie juz nawet Seba zaczal sie przez to denerwowac..mam jednak nadzieje, ze jeszcze sie zdecyduja i przyjada.
Najlepsze, ze mialam ja malowac na slub i teraz jak bylismy w Zako robilam jej makijaz probny. Ona sie prawie w ogole nie maluje, tylko rzesy wiec makijaz byl bardzo delikatny ale tesc stwierdzil, ze ma to natychmiast zmyc, bo ma mega tapete On jest jakis nienornalny, w ogole nie pozwala jej sie malowac bo jemu to sie nie podoba i zakazal jej malowac sie na slub A ona oczywiscie sie go posluchala i stwierdzila, ze jednak sie sama pomaluje...ona uzywa niebieskiego takiego chabrowego tuszu i takiej samej kredki teraz sie tylko modle zeby jednak uzyla jakiegos bardziej naturalnego i zeby chociaz troszeczke sie przypudrowala

Hej Madziulka
Więc dzisiaj też czeka Cię dość zabiegany dzionek Pewnie nie możesz się już doczekać odbioru sukienki Ach, jak ja Wam dziewczyny zazdroszczę tej przedślubnej lataniny
Miałam Ci sie Madziu pytać, jak tam Zuzinka? Będzie na ślubie?
Cudownie, że po ślubie siostra przyjedzie do Twoich rodziców i będziecie mogli się malutką nacieszyć Seba będzie mógł zobaczyć, jak to jest z takim maluszkiem
Twój teść to taki widzę troszkę despotyczny jest Kurcze nie rozumiem, co on się wpieprza w makijaż swojej żony A jeszcze bardziej żal mi Twojej teściowej, bo przez teścia chyba straciła gdzieś swoje zdanie Miejmy nadzieję, że na ślub nie wymaluje się na niebiesko

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej Esti
Dzisiaj bardzo aktywny dzionek mnie czeka Ale w końcu muszę to wszystko pozałatwiać, bo odkładam niektóre sprawy tak z dnia na dzień.
Ja Kasi nie widziałam chyba od tygodnia Przypuszczam, że ma dużo załatwiania, w końcu ona musiała wszystkiego dopilnowywać sama. Ciekawe jaką pogodę będą miały dziewczyny w sobotę
Ja na peelingu kawitacyjnym jeszcze nie byłam nigdy Chciałam iść do tej mojej poprzedniej kosmetyczki, ale cena mnie przed ślubem troszkę odrzuciła, bo kosztowała ta przyjemność 130 zł, więc stwierdziłam, że przed ślubem mam ważniejsze wydatki i wybiorę się jakoś po lecie Wczoraj byłam na regulacji brwi już u tej, która mi teraz paznokcie robi i zobaczyłam cennik Peeling ma za 60 zł, więc taniutko Już jej powiedziałam, że wybiorę się do niej jakoś jesienią, tylko jeszcze nie wiem na co, czy to będzie zabieg mikrodermabrazji czy też peeling
My do teścia maszerujemy dzisiaj Już się ostatnio zapowiedzieliśmy W sobotę fajnie by było posiedzieć sobie przy grillu, ale jedziemy na to sushi więc odpada Zresztą dla mnie zmorą jest siedzenie z teściową godzinę przy stole, a co dopiero kilka godzin przy grillu Oby Wam tylko pogoda dopisała!!! Wczoraj oglądałam prognozę i mówili, że niby weekend cieplutki więc super
U mnie dzisiaj chłodno jest. Niby słonko widać, ale jest wiatr i troszkę szarych chmur

Na pewno beda miec sliczna pogode ja zauwazylam, ze w soboty zawsze wychodzi slonko nawet jesli nie na caly dzien to popoludniu zawsze sie pojawia
Co do peelingu to 130zl to zdzierstwo moja kosmetyczka tez za 60zl robi wiec tyle moge dac
Ale Ci fajnie sushi az zazdroszcze
No tobie to sie nie dziwie, ze wolisz wpasc w tygodniu i posiedziec chwilke bo przeciez bedzie ona My nie mamy innego wyjscia bo tesciu pracuje wiec chcac nie chcac zostaje nam sobota

[alamig]

Proszę:

Ogórki w zalewie musztardowej

-3 kg. ogórków (najlepiej małych ew.średnich)

Zalewa:
- litr wody
- szklanka octu 10%
-1,5 szklanki cukru
-2 łyżki soli
-5 łyżek musztardy
-pieprz, ziele angielskie, gorczyca, liść laurowy
- koper
- czosnek


Zagotować 1l. wody, następnie dodać ocet , sól, cukier i musztardę.Wystudzić! Umyte, nieobrane ogórki pokroić na ćwiartki i rozłożyć je w pionowo, ściśle w słoikach. Do każdego słoika włożyć po 5 ziaren pieprzu i ziela, 10 ziarenek gorczycy, liść laurowy, koper i 2 ząbki czosnku. Zalać ogórki zalewą.Słoiki zamknąć. Pasteryzować 8-12 minut. Ogórki najlepsze są po tygodniu

[Esti10]

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki
Ja przeziębiona i czuję się jakby mnie tramwaj przejechał

Czesc Alusia
Przykro mi, ze sie tak czujesz ale dobrze, ze na wyjezdzie cie choroba nie dopadla tylko juz tutaj. A co ze zdjeciami beda jakies?
Zycze zdrowka

[alamig]

Napisane przez Esti10

Czesc Alusia
Przykro mi, ze sie tak czujesz ale dobrze, ze na wyjezdzie cie choroba nie dopadla tylko juz tutaj. A co ze zdjeciami beda jakies?
Zycze zdrowka

Dzięki Esti
Zdjęcia odbieramy w piątek, ale jak bardzo chcecie, to Wam mogę dwa z sesji wstawić bo nam fotograf przysłał

[Esti10]

Napisane przez signa

Hej hej

Madziu, ale super ze masz juz sesje za soba wreszcie troche luzu. A wyniki napewno bede pozytywne wiec mozesz juz odetchnac i czesciej do nas zagladac
Z domkiem rzeczywiscie macie troche problem, bo niedosc ze dylemat czy w miescie czy gdzies dalej to jeszcze te domi rodzicow trudna sprawa, ale w odpowiednim czasie napewno cos wymyslicie.

Anulka ciesze sie, ze Wam smakowalo jedzonko I nawet Piotrek sie skusil i mu posmakowalo Fajnie, fajnie. My na szcezscie tylko do mojego taty dzisiaj idziemy, a w zasadzie nie idziemy bo teraz do slubu jestesmy u rodzicow i potem tez troche bo przyjezdza moja siora z Baczkiem wiec troche sobie u nich posiedzimy W kazdym razie do tescia za daleko wiec tylko telefon, i cale szczecie
Dobrze, ze teraz z pazurkow jestes zadowolona no i przy okazji odkrylas fajne zabiegi Peelking kawitacyjny i mikro sa suuuper ja uwielbiam
Z tymi zabiegami w moim wykonaniu to najbardziej szczesliwy jest tata ktory wprost uwielbia, bo Sebas to tak bardziej z musu, nagada sie zanim mu cos zaczne robic ale mam wrazenie, ze jak juz robie to calkiem zadowolony jest Faceci Mama nigdy na nic nie ma czasu wiec jak juz znajdzie zebym jej cos zrobila jest swieto. Wczoraj zrobilam jej peeling na cialo i potraktoealam ja samoopalaczem i byla przeszczesliwa


Hej Alus biedactwo okropnie jest chorowac w taka pogode kuruj sie tam i szybko wracaj do zdrowia


Ja dzisiaj bede z Wami tez tylko tak z doskoku, bo zaraz bede musiala leciec na zakupy (mamuska nie ma jeszcze torebki na slub) potem musze odebrac suknie, a jak wroce zajac sie tata bo jemu tez przyda sie jakis zabieg przed slubem, a wieczorem do spowiedzi
Jeszcze wczoraj dzwonila tesciowa i dowiedzielismy sie, ze prawdopodobnie nie bedzie jeszcze 4 osobna naszym slubie juz nawet Seba zaczal sie przez to denerwowac..mam jednak nadzieje, ze jeszcze sie zdecyduja i przyjada.
Najlepsze, ze mialam ja malowac na slub i teraz jak bylismy w Zako robilam jej makijaz probny. Ona sie prawie w ogole nie maluje, tylko rzesy wiec makijaz byl bardzo delikatny ale tesc stwierdzil, ze ma to natychmiast zmyc, bo ma mega tapete On jest jakis nienornalny, w ogole nie pozwala jej sie malowac bo jemu to sie nie podoba i zakazal jej malowac sie na slub A ona oczywiscie sie go posluchala i stwierdzila, ze jednak sie sama pomaluje...ona uzywa niebieskiego takiego chabrowego tuszu i takiej samej kredki teraz sie tylko modle zeby jednak uzyla jakiegos bardziej naturalnego i zeby chociaz troszeczke sie przypudrowala

Czesc Madziu
Jak sie czujesz ten wielki dzien juz za 3 dni Wy kiedy wybywacie do Zakopca jutro?

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez alamig

Dzięki Esti
Zdjęcia odbieramy w piątek, ale jak bardzo chcecie, to Wam mogę dwa z sesji wstawić bo nam fotograf przysłał

Pewnie, ze chcemy A jakies z wyjazdu tez nam moze pokazesz?

[alamig]

Kurcze, ale ja Wam przecież wysyłałam te zdjęcia z sesji na pocztę! Matko kochana, ja dziś nie myślę wogóle
Na nowe musicie poczekać do piątku

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Na pewno beda miec sliczna pogode ja zauwazylam, ze w soboty zawsze wychodzi slonko nawet jesli nie na caly dzien to popoludniu zawsze sie pojawia
Co do peelingu to 130zl to zdzierstwo moja kosmetyczka tez za 60zl robi wiec tyle moge dac
Ale Ci fajnie sushi az zazdroszcze
No tobie to sie nie dziwie, ze wolisz wpasc w tygodniu i posiedziec chwilke bo przeciez bedzie ona My nie mamy innego wyjscia bo tesciu pracuje wiec chcac nie chcac zostaje nam sobota

To racja, weekendy są słoneczne, choć jak trafnie spostrzegła moja mama najcieplejszym weekendem w moich stronach był ten, w którym mieliśmy ślub Potem niby było słonecznie, ale na przemian z chmurami.
Tego sushi już się nie mogę doczekać W ogóle się cieszę bo weekend spędzimy w Poznaniu i pewnie wyskoczymy wieczorkiem późnym do naszej ulubionej knajpki na rynku Piotrek już będzie po sesji, w sobotę ma ostatni egzamin więc będzie można się w końcu odstresować
Nam teoretycznie pasuje każdy dzionek, żeby iść do teścia z życzeniami, ale ze względu na głupią teściową wolę to odbębić już dzisiaj i mieć spokój W ogóle liczę na to, że teściowej nie będzie jak przyjdziemy wiec by było troszkę spokoju




Aluś, dziękuję za przepis Muszę kupić ogórki i wypróbuję go

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Aluś, dziękuję za przepis Muszę kupić ogórki i wypróbuję go

Mam nadzieję, że będą Ci smakować Ja muszę jeszcze wypróbować te w zalewie curry. Jak będą dobre, to też Wam wrzucę przepis.

[Esti10]

Napisane przez alamig

Kurcze, ale ja Wam przecież wysyłałam te zdjęcia z sesji na pocztę! Matko kochana, ja dziś nie myślę wogóle
Na nowe musicie poczekać do piątku

No fakt wysylalas nawet ostatnio je sobie ogladalam i podziwialam jak slicznie wygladaliscie
Ok cierpliwie poczekamy

[meg22]

Napisane przez alamig

Proszę:

Ogórki w zalewie musztardowej

-3 kg. ogórków (najlepiej małych ew.średnich)

Zalewa:
- litr wody
- szklanka octu 10%
-1,5 szklanki cukru
-2 łyżki soli
-5 łyżek musztardy
-pieprz, ziele angielskie, gorczyca, liść laurowy
- koper
- czosnek


Zagotować 1l. wody, następnie dodać ocet , sól, cukier i musztardę.Wystudzić! Umyte, nieobrane ogórki pokroić na ćwiartki i rozłożyć je w pionowo, ściśle w słoikach. Do każdego słoika włożyć po 5 ziaren pieprzu i ziela, 10 ziarenek gorczycy, liść laurowy, koper i 2 ząbki czosnku. Zalać ogórki zalewą.Słoiki zamknąć. Pasteryzować 8-12 minut. Ogórki najlepsze są po tygodniu

oooo... trzeba będzie wypróbować
a że tak się zapytam... bardzo czuć tą musztardę? i są one kwaśne?

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Mam nadzieję, że będą Ci smakować Ja muszę jeszcze wypróbować te w zalewie curry. Jak będą dobre, to też Wam wrzucę przepis.

Ooo, w razie co też poproszę przepisik
Jakbyśmy dzisiaj nie maszerowali do teścia to bym wypróbowała te ogórki

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Dziewczyny, a tak na marginesie orientujecie się czy akt ślubu jest cosik płatny???
Bo dzisiaj mam zamiar się wybrać po nasz i nie wiem, czy za to się cosik płaci?

[alamig]

Napisane przez meg22

oooo... trzeba będzie wypróbować
a że tak się zapytam... bardzo czuć tą musztardę? i są one kwaśne?

Wogóle nie są kwaśne, bo one nie są kiszone, tylko bardziej konserwowe jak korniszony. Generalnie są słodkawe Musztardy tak bardzo nie czuć, ale jak niezyt ją lubisz, to wystarczy mniej dodać

[meg22]

Napisane przez alamig

Wogóle nie są kwaśne, bo one nie są kiszone, tylko bardziej konserwowe jak korniszony. Generalnie są słodkawe Musztardy tak bardzo nie czuć, ale jak niezyt ją lubisz, to wystarczy mniej dodać

dzięki trzeba będzie wypróbować z curry też brzmi smacznie

uciekam po wpis papapa