Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[sonia26]

Napisane przez lesia27

to do jakiej wagi dązysz??kurde, sama juz nie wiem.... czy leciec dalej jak dojde do 58kg czy przejsc na 3 faze

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

dobra juz zauwazylam do 55 kg:P

Chyba nawet polecę do 52 kg, bo jeszcze jestem "wielka". Czuję się jeszcze ciężka, więc zobacze jak dojade do 55 co bede robiła dalej. Rozmiar 38 już pasuje choć trochę upięty na udach.

[blackredmoon]

Napisane przez barbra66

W ilości "dwa korniszonki na dzień" na P-jest dozwlone,ale pół słoja już NIE.
Ja wcinam,chociaż to minimum,zawsze to coś dla podniebienia...,szc zególnie przy kurczaku wędzonym z sosikiem musztardowym...pychotka klaski:

no na dzień wypadły mi 3
Aaale już więcej nie będę dziś jeszcze się nie skusiłam na korniszkonka , chociaż miałam taką ochotę, bo akurat kurczaka jadłam

[lesia27]

Napisane przez Sparta

Mi się marzy 58kg

mi wujaszek dukan powiedzial 58kg ale ja bym chciala 56kga tam ...

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez sonia26

Chyba nawet polecę do 52 kg, bo jeszcze jestem "wielka". Czuję się jeszcze ciężka, więc zobacze jak dojade do 55 co bede robiła dalej. Rozmiar 38 już pasuje choć trochę upięty na udach.

mi to sie moj Luby nie pozwoli dalej odchudzac... juz teraz walcze z nim o 56kgnie pozwala mi dlatego bo to lepiej niby dla mojego zdrowia...dal mi kasiorke na karnecik vacu zebym miala troche ruchu pozyjemy zobaczymy

[Achnes]

Obudziłam się 30 min temu.
Przed Dukanem spałam max do 8 i zasypiałam normalnie, a teraz zaśnięcie dla mnie przed 3 jest niemożliwe (nie piję kawy, coli mało) i wstanie przed 11 jest niemożliwe Martwi mnie to

Zaraz śniadanie... 1 posiłek o 13 brzmi niefajnie

[Maricken]

Napisane przez adaikaka

I o to nadszedł dzień chwały, chwały dla Dukana
Moja obrączka w końcu po ponad roku wróciła na swoje miejsce, na mój palec i leży jak ulał A ja nie muszę jej już powiększać


Trzymaj się bedzie dobrze wypłaczesz co masz wypłakać i świat stanie się znowu piękny
A bycie singlem ma bardzo wiele plusow (i ja bedąc żoną od 2 lat czasem tęsknię do tych czasów )
Nie daj się pokusom to w końcu 2 ciężary bedziesz mieć za sobą Wagę i ból
Trzymam kciuki żeby szybko Ci to przeszło.

Hehe ja miałam podobny efekt, z tym że chodziło o pierścionek - miałam taki jeden sobie i pewnego dnia pakowałam jedzenie do bagażnika i mi normalnie spadł, wiedziałam o tym tylko dlatego że widziałam jak się toczył po ziemi :P To już dobry znak Zaręczynowy jest dobrze dopasowany więc trzyma się na swoim miejscu

Napisane przez jamapi

ja dziś jadlam truskawki i nie macie czego żałować ..... zanim zjadalam pierwszą, to już szykowałam, zeby meżowi napisać, ze są pycha, ale suma sumarum napisałam, ze szalu nie ma no i pierwszy raz w rzyciu jadłam truskawki z jogustem naturalnym, a nie z cukrem i śmietaną 12%
tak więc nie macie, co ślinic się na myśl o truskawkach

Mnie trochę tylko ciągnie ale nie tyle do świezych do do ciasta z truskawkami...ale spoko, mama obiecała zamrozić dla mnie i poziomki i truskawki Zjem sobie w listopadzie na 4 fazie :P

Napisane przez blackredmoon

Dziewczyny, czy w I fazie mozna sobie pozwolić na korniszonka? Bo tak czytałam czytałam i wraz nie wiem, a lepiej się upewnić ;]

Na I to lepiej daruj sobie. A na II to już legalnie można

Napisane przez kasia_1011

Mam dokładnie takie same obawy.
Będę się martwić za jakieś 5 kilo
Marzę o takiej rybie...

Dołączam do tego klubu! Uwielbiam zestaw rybka+fryty+ surówka

Napisane przez kasia_1011

A ja się wybieram w tym roku, w lipcu, do Międzyzdrojów
Nie byłam tam bardzo długo.
Ciekawa jestem jak się zmieniły.

Nie chcę Cię martwić, ale...byłam tam w zeszłym roku i uznaję to za strzał kulą w płot. Tłum ludzi, syf wszędzie i te rudery w centrum miasteczka...na plaży mrowie ludzi. Deptak ulepiony i nigdy chyba nie myty i ta drożyzna wszędzie. Dwa lata temu byłam w Rewalu i zdecydowanie wolę tego typu miejscowości. Teraz jedziemy z TŻ do Pobierowa. Ale Międzyzdroje odradzam każdemu...

Napisane przez lesia27

to do jakiej wagi dązysz??kurde, sama juz nie wiem.... czy leciec dalej jak dojde do 58kg czy przejsc na 3 faze

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

dobra juz zauwazylam do 55 kg:P

Ja mam 162 cm, więc podobnie jak Wy. Dukan mi wyliczył 52 kg, ale marzę o 50..... mam takie masywne uda i pośladki, że chyba dopiero przy 50kg będą ładnie wyglądać.

Po wczorajszym obżarstwie dziś zastój (dobrze że nie wzrost). Macie jakiś patent na opanowanie żarcia wieczorami? Wiem doskonale, że niejedzenie po 19-20 skutkuje spadkiem, ale kurde zawsze coś mi się chce później Nie wiem co z tym zrobić ech...

[Inspiracyjna]

Witam
nie miałam sił się ważyć dzisiaj jutro rano zrobię to na stówkę !

Trzeba pomyśleć o obiedze jakimś a mi się marzy kalafior

[Sparta]

Napisane przez Achnes

Obudziłam się 30 min temu.
Przed Dukanem spałam max do 8 i zasypiałam normalnie, a teraz zaśnięcie dla mnie przed 3 jest niemożliwe (nie piję kawy, coli mało) i wstanie przed 11 jest niemożliwe Martwi mnie to

Zaraz śniadanie... 1 posiłek o 13 brzmi niefajnie

Też kiedyś miałam taką masakrę, nie mogłam zasnąć. A może jest coś czym się denerwujesz? pospaceruj może więcej na powietrzu...nie wiem co może być tego powodem. Ja nie śpię jak coś przeżywam...

[nillka88]

Napisane przez lesia27

mi wujaszek dukan powiedzial 58kg ale ja bym chciala 56kga tam ...

mi to sie moj Luby nie pozwoli dalej odchudzac... juz teraz walcze z nim o 56kgnie pozwala mi dlatego bo to lepiej niby dla mojego zdrowia...dal mi kasiorke na karnecik vacu zebym miala troche ruchu pozyjemy zobaczymy

mi powiedział 54,5 a mam 160 i w sumie teraz osiągnęłam ta wagę ale jeszcze trochę bym chciała brzuszka zrzucić ale i tak juz jest fajny tylko celulit jak był tak jest

a może Luby ma racje ?? czasami warto posluchać

wczoraj dyrektor mojego biura gdy się dowiedział, że jestem na diecie to: przecież ty masz doskonałą figurę aż sie jakoś dziwnie poczułam, że dyrektor to powiedział

ale tak w ogóle to cała szczęsliwa jestem spodnie leciały juz mi totalnie z tyłeczka, okropnie to wyglądało, ciągle jest podciągałam i wczoraj kupiłam sobie jeansy super obcisłe roz 36 a zawsze kupowałam conajmniej 38(rozciągliwe) a normlane to 40stki, ehhhhh


tylko, że wczoraj zgrzeszyłam taką malutką smietanką do kawy w tych kubeczkach razy 3 bo az 3 kawy wypiłam ale w okół kusiły mnie pączki i szarlotka więc juz byłam zdesperowana

[Achika]

mi tez dukan wyliczyl 52 kilo...a waze juz 49 wiec dziewczyny wszystko jest mozliwe mi ponad kilo poszlo na 3 fazie....i nie wiaodmo czy nie spadnie...na dieta.pl czytalam o dziewczynach ktore to jeszcze stracily, 3 kilo, 4 roznie bywa

Smieszne jest to bo bedac na 2 fazie meczylam sie przez dwa tygodnie aby zgubic ostatnie pol kilo , W koncu sobie odpuscilam..bo ilez mozna waga szla w gore spadala, skakala spadala... ;P

[czarownica3006]

Napisane przez lesia27

u mnie jest taki problem ze ... mam jeszcze nie takie jak chce uda... no i brzuch.....ale jutro smigama 2 raz na vacu potem bede chodzic 2 razy w tygodniu wiec moze mi ciutkie pomoze zawsze chcialam miec plaski brzuch heheh jak stoje to go mam ale jak siedze to mam oponkei ona mnie wku@##$%%%%!!! bleeee!

kochanie ale na vacu to sie chodzi codziennie, 2x w tyg to niewiele da...
najlepszy jest system pon-pt vacu po 30 min i na weekend przerwa. I tak przez np miesiac to beda efekty...

a serniczek, któremu zwracam cały honor bo jest teraz juz cudowny (szkoda, ze prawie pół zjadłam wczoraj z niesmakiem i w nerwach jak był jeszcze ciapkowaty), robiłam dokładnie z przepisu megi z 7 strony w przepisowni. Jako ser dałam 1kg serka homo z lidla czyli 2 wiadereczka. no i dlugo wszystko miksowałam, zeby piana byla mocno puszysta i caly serniczek wyszedl moooocno puchaty

A dziewczyny, macie jakis sposób na urozmaicenie sernika? jakis aromacik czy cosik?

[joanasz]

hejka witam Wszystkich dukajacych

U mnie dzis bez szalu waga taka jak wczoraj -na PP nie bylo grzeszkow, ale przedwczoraj byl drink z wodka wiec to pewnie dlatego
Mam nadzieje, ze jeszcze przez 2 dni PP cos spadnie
Ja mam zamiar piec dzis rybe - pstraga w piekarniku -zobaczymy co mi wyjdzie

Napisane przez twinsplus1

dzieki za pamiec juz mi lepiej, mam takie fajne tabletki do ssania na gardlo - tyrozets, zreszta kupione tutaj - polecam na bole gardla oczywiscie

widziala ze skropulatnie planujesz wyjazd do PL - no badania to podstawa, ja tez dzis bylam na badaniach, mialam cukrzyce w ciazy i teraz beda sprawdzac czy wszystko ok, bo mi wzrok masakrycznie poszedl i sie wystraszyli, ze moze nawrot cukrzycy, wyniki pod koniec tygodnia, mam nadzieje, ze to nie cukrzyca ,

No zbieram papierki do Polski bo tam niestety w pewnych instytucjach papierkowo bardzo, ja badania w poniedzialek, mam nadzieje ze Twoje wyniki beda OK.

Napisane przez (:tysia:)

Wpadłam do Was na chwilę przed wyjściem! (ostatni egzamin dzisiaj mnie czeka! Liczę na wasze )
lesia, twinsplus chyba się od Was na odległość jakimś wirusem zaraziłam! W nocy wstałam rozdygotana, a przecież ciepło jest, schowałam się pod kołdrę i koc i dopiero usnąć mogłam! Poza tym wczoraj mnie porcela pogoniła chyba z 4 razy! może to dlatgo, że nowe produkty na III wprowadzam. Dziś rano zmierzyłam temperaturkę no i 37,4, to chyba stan podgorączkowy? Główka mnie boli, ale przecież muszę wyjść! Nie jest najgorzej
Dziś, pomimo że skrobiowy wczoraj miałam, spadek wagi, powoli wracam do wagi z którą chciałam wejść na III. A dziś uczta! Akurat po egzaminie
Życzę Wam powodzenia w planowaniu posiłków, w ich przyządzaniu no i najważniejsze w konsumowaniu!!

Tysia trzymamay kciuki - i czuj sie lepiej

Napisane przez sonia26

Witam,
u mnie spadek 0,2 kg tym samym dobiłam do rownego 58 kg na wadze. Jeszcze tylko 3 kg (albo 6 kg bo wałeczki jeszcze są). Gratuluję wszystkim dzisiejszych spadków

Sonia no sie powtorze, ale pedzisz - gratki

[nillka88]

Napisane przez czarownica3006

a serniczek, któremu zwracam cały honor bo jest teraz juz cudowny (szkoda, ze prawie pół zjadłam wczoraj z niesmakiem i w nerwach jak był jeszcze ciapkowaty), robiłam dokładnie z przepisu megi z 7 strony w przepisowni. Jako ser dałam 1kg serka homo z lidla czyli 2 wiadereczka. no i dlugo wszystko miksowałam, zeby piana byla mocno puszysta i caly serniczek wyszedl moooocno puchaty

A dziewczyny, macie jakis sposób na urozmaicenie sernika? jakis aromacik czy cosik?

czyli naprawde jest dobry i wart polecenia??

noo kurde a juz myslałam ze nie bede robic a teraz muszę

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

kochanie ale na vacu to sie chodzi codziennie, 2x w tyg to niewiele da...
najlepszy jest system pon-pt vacu po 30 min i na weekend przerwa. I tak przez np miesiac to beda efekty...

no tak tylko ze brak na to siły i niestety jak u mnie słaba kondycja zeby chodzic 5 razy w tygodniu, poza tym uwazam osobiscie ze 5 razy na tydzien to przegięcie, i tak moga chodzic kobitki ktore maja sporo do zrzucenia.. ale to moje zdanie, poza tym ... uwazam ze przy naszej diecie i przy chodzeniu na vacu 2 razy w tygodniu tez beda efekty, ale i kondycja sie poprawi, bo nie o to chodzi zeby pasc na pysk...

[adaikaka]

Napisane przez nillka88

czyli naprawde jest dobry i wart polecenia??

noo kurde a juz myslałam ze nie bede robic a teraz muszę

rób rób Ja też go robiłam i jest naprawde super Do tego 3 klople aromatu śmietankowego i bajka

Ja swój sernik robiłam z twarogu 0 % piątnicy...
Osobiście ser przemieliłam

[czarownica3006]

Napisane przez nillka88

czyli naprawde jest dobry i wart polecenia??

noo kurde a juz myslałam ze nie bede robic a teraz muszę

nooo tak tylko ze mnie taka kucharka, ze ja nie mialam pojecia, ze sernik musi swoje odstac w lodowce
a dzisiaj jest pychaaaaaa

Napisane przez lesia27

no tak tylko ze brak na to siły i niestety jak u mnie słaba kondycja zeby chodzic 5 razy w tygodniu, poza tym uwazam osobiscie ze 5 razy na tydzien to przegięcie, i tak moga chodzic kobitki ktore maja sporo do zrzucenia.. ale to moje zdanie, poza tym ... uwazam ze przy naszej diecie i przy chodzeniu na vacu 2 razy w tygodniu tez beda efekty, ale i kondycja sie poprawi, bo nie o to chodzi zeby pasc na pysk...

noooo niby tak, ale jak juz tak podchodzisz to nie lepiej zwykły rowerek?
ale juz nie przesadzaj, ze bys nie dała rady codziennie 30min pobiegac czy popedałowac na vacu, po 2-3 dniach kondycja duzo sie poprawia nawet jesli sie jej prawie nie ma
i tu nie ma do rzeczy ile kto tam ma do zrzucenia, tylko ze podcisnienie drenuje tam ci pod skora wszystko i poprostu 2x w tyg to jest za rzadko, zeby jakos widocznie ujedrnic cialo. Ale wiadomo, lepsze 2x w tyg niż nic - tak jak ja nawet 2km do pracy podjeżdzam autem

[Achika]

dobry jest sernik z dodatkiem budyniu z lidla tego na skrobi kuku.... jeden budyn ma chyba 16 gram wegli na 100, a torebka budyniu ma cos kolo 37 gram wiec tych wegli jest cos okolo 7 gram? ...wiadomo wtedy taki sernik rozlozyc sobie na 3 dni np. ) ale jest super >

robilam tez sernik z ciapkami czkoladowymi :P- do masy dodalam kakao i pacnelam pare razy

[nillka88]

Napisane przez adaikaka

rób rób Ja też go robiłam i jest naprawde super Do tego 3 klople aromatu śmietankowego i bajka

Ja swój sernik robiłam z twarogu 0 % piątnicy...
Osobiście ser przemieliłam

to czekajcie to sie w końcu robi z homo czy twarogiem??

[czarownica3006]

Napisane przez nillka88

to czekajcie to sie w końcu robi z homo czy twarogiem??

i tak i tak, jak ci sie chce mielisc twarog to robisz z twarogiem, jak nie, i chcesz delikatniejszy to z homo

[adaikaka]

Napisane przez nillka88

to czekajcie to sie w końcu robi z homo czy twarogiem??

jak kto woli
Ja zrobiłam z Twarogiem bo miałam go dużooo w domu a jakoś ochoty na niego odczuwałam brak... Więc tak go spożytkowałam Wiem że na 100 % nie ma tłuszczu przynajmniej
A też wyszedł fajny, mokry... pyszny

Fotki niestety nie zdążyłam zrobić

[MissIrreplaceable]

Napisane przez nillka88

czyli naprawde jest dobry i wart polecenia??

noo kurde a juz myslałam ze nie bede robic a teraz muszę

Sernik jest miodzio Wczoraj upiekłam swój i smakuje bardzo Chociaż jest trochę mokry to nawet dobrze, bo suchym bym się napchała i zapchała
dodałam aromatu waniliowego i polałam z góry Dukanową czekoladą!
Moja Przyjaciółka była zachwycona, tym bardziej, że robiony bez cukru i na chudym serku

Chyba wykorzystam go jako tort na moje urodzinki

[lesia27]

Napisane przez czarownica3006

noooo niby tak, ale jak juz tak podchodzisz to nie lepiej zwykły rowerek?
ale juz nie przesadzaj, ze bys nie dała rady codziennie 30min pobiegac czy popedałowac na vacu, po 2-3 dniach kondycja duzo sie poprawia nawet jesli sie jej prawie nie ma
i tu nie ma do rzeczy ile kto tam ma do zrzucenia, tylko ze podcisnienie drenuje tam ci pod skora wszystko i poprostu 2x w tyg to jest za rzadko, zeby jakos widocznie ujedrnic cialo. Ale wiadomo, lepsze 2x w tyg niż nic - tak jak ja nawet 2km do pracy podjeżdzam autem

no moze sie zdziwisz ale bym nie dala rady ....
to jest jak z dieta...... ktos zrzuci łatwiej kilogramy, ktos zrzucic malo ale bedzie mial mniej w obwodach, ktos inny meczy sie z 5 kg a ktos z 20ma.... ja po 1 razie widzialam lepsza skóre na udach a moja znajoma nie.... ja sie spocilam jakbym wyszła z wody ona w ogole... tak wiec jak pisalam wyzejpozyjemy zobaczymy .... moze mi pomoze 2 razy tygodniwo vacu moze nie ....

[czarownica3006]

Napisane przez MissIrreplaceable

Sernik jest miodzio Wczoraj upiekłam swój i smakuje bardzo Chociaż jest trochę mokry to nawet dobrze, bo suchym bym się napchała i zapchała
dodałam aromatu waniliowego i polałam z góry Dukanową czekoladą!
Moja Przyjaciółka była zachwycona, tym bardziej, że robiony bez cukru i na chudym serku

Chyba wykorzystam go jako tort na moje urodzinki

tez to planuje

Napisane przez lesia27

no moze sie zdziwisz ale bym nie dala rady ....
to jest jak z dieta...... ktos zrzuci łatwiej kilogramy, ktos zrzucic malo ale bedzie mial mniej w obwodach, ktos inny meczy sie z 5 kg a ktos z 20ma.... ja po 1 razie widzialam lepsza skóre na udach a moja znajoma nie.... ja sie spocilam jakbym wyszła z wody ona w ogole... tak wiec jak pisalam wyzejpozyjemy zobaczymy .... moze mi pomoze 2 razy tygodniwo vacu moze nie ....

kup sobie balsam ujedrniajacy, wg mnie za***iaszczy jest w biedronie! za jakos 6zl! taka bialo zielona tubka

[twinsplus1]

joanasz ja za twoje tez trzymam

[nillka88]

Napisane przez adaikaka

jak kto woli
Ja zrobiłam z Twarogiem bo miałam go dużooo w domu a jakoś ochoty na niego odczuwałam brak... Więc tak go spożytkowałam Wiem że na 100 % nie ma tłuszczu przynajmniej
A też wyszedł fajny, mokry... pyszny

Fotki niestety nie zdążyłam zrobić

to może zrobie pół na pół

ale tak czy siak zrobie i tp nawet jutro bo w piątek biorę do pracy blachę ciacha dla pracowników a dla siebie wezmę sernik żeby nie było, że nie jem

[LyraBea]

Dzień dobry Dukaneczki
Dzisiaj trochę później, bo trochę latania po sklepach od rana miałam.
Właśnie Was nadrobiłam w czytaniu

Napisane przez adaikaka

I o to nadszedł dzień chwały, chwały dla Dukana
Moja obrączka w końcu po ponad roku wróciła na swoje miejsce, na mój palec i leży jak ulał A ja nie muszę jej już powiększać

Ja też czekałam, aż obrączka, która kilka lat czekała na powiększenie stanie się dobra...i przegapiłam ten czas. Teraz jest za duża i mi się zsuwa z palca
Tak samo mam z prawie wszystkimi ubraniami letnimi sprzed lat...Czekały w szafie na moje "chudsze czasy"...i dalej sobie poczekają, ale nie wiem na co... Wszystko o co najmniej 1 rozmiar za duże

Napisane przez blackredmoon

Dziewczyny, czy w I fazie mozna sobie pozwolić na korniszonka? Bo tak czytałam czytałam i wraz nie wiem, a lepiej się upewnić ;]

Ja przez uderzeniówkę głównie pochłaniałam przez siebie zmielonego i przyrządzonego tatara wołowego. A nie ruszyłabym go bez odrobinki cebulki no i korniszonka czy ogóreczka kiszonego. Tak więc na jakieś 200-250 gram tatara zło mi ok 1/3 malego ogóreczka w cieniutkich plasterkach. Bardziej go wąchałam, niż się niem najadłam, ale efekt smakowy zachowałam.

Napisane przez Emilia 25

Przestań kusić, nawet nie wiesz jak mnie teraz ciągnie nad nasze polskie morze.

A ja od jakiś 2 miesięcy morza nie widziałam i mi się nawet nie chce podjechać, żeby sprawdzić czy na plaży mnie nie ma... A mieszkam 15 minut od plaży w każdą stronę. Starość chyba czy jak?

Napisane przez Achnes

Obudziłam się 30 min temu.
Przed Dukanem spałam max do 8 i zasypiałam normalnie, a teraz zaśnięcie dla mnie przed 3 jest niemożliwe (nie piję kawy, coli mało) i wstanie przed 11 jest niemożliwe Martwi mnie to

Zaraz śniadanie... 1 posiłek o 13 brzmi niefajnie

U mnie zupełnie odwrotnie. Od kiedy dukam, Wyspana o 7-mej wstaję. Za to godzina 21-wsza a ja już marzę o wyrku. Siem porobiło

Napisane przez Achika

dobry jest sernik z dodatkiem budyniu z lidla tego na skrobi kuku.... jeden budyn ma chyba 16 gram wegli na 100, a torebka budyniu ma cos kolo 37 gram wiec tych wegli jest cos okolo 7 gram? ...wiadomo wtedy taki sernik rozlozyc sobie na 3 dni np. ) ale jest super >

robilam tez sernik z ciapkami czkoladowymi :P- do masy dodalam kakao i pacnelam pare razy

Sernik z zasady zawsze jest dobry na budyniu bo to właśnie ta skrobia tak wiąże ser. Tu chodzi o to, żeby się nagimnastykować i tak upiec sernik, żeby potem już się nie gimnastykować, ile go można naraz wszamać. Dlatego bezpieczniejsza w/g mnie jest już ta skrobia kuku, bo przynajmniej dokładnie wiesz, ile jej wpakowałaś do serniczka. Ja nie daję i mam wtedy szał na sernik, jem ile wlezie i zawsze, podkreślam, ZAWSZE po sernikowym dniu na drugi dzień miałam spadki.
Tak samo mam po naleśniczkach otrębowych z twarogiem, polanymi kapką jogurtu i musem z truskawek. Potrafię na obiad zjeść 6 naleśników z 1,5 kostki twarogu i porcję truskawek naraz i wiem, że bezkarnie .
W smażeniu naleśników doszłam do perfekcji. W porcji dziennej otrąb wychodzi mi 6-7 naleśniczków ok 17-19 cm.

[kasia_1011]

Napisane przez Maricken

Nie chcę Cię martwić, ale...byłam tam w zeszłym roku i uznaję to za strzał kulą w płot. Tłum ludzi, syf wszędzie i te rudery w centrum miasteczka...na plaży mrowie ludzi. Deptak ulepiony i nigdy chyba nie myty i ta drożyzna wszędzie. Dwa lata temu byłam w Rewalu i zdecydowanie wolę tego typu miejscowości. Teraz jedziemy z TŻ do Pobierowa. Ale Międzyzdroje odradzam każdemu...

Dla mnie to sprawa sentymentalna.
Mieszka tam moja przyjaciółka jeszcze z przedszkola.
Dawno u niej nie byłam. Chyba ze trzy lata... albo i dłużej.

[Maricken]

Napisane przez kasia_1011

Dla mnie to sprawa sentymentalna.
Mieszka tam moja przyjaciółka jeszcze z przedszkola.
Dawno u niej nie byłam. Chyba ze trzy lata... albo i dłużej.

No chyba że tak

A mi się piecze w piekarniku karmazyn ogromny I góra sałaty będzie do niego Ostatni dzień PW dziś, tęsknię normalnie za dniami PP...

[sonia26]

Napisane przez joanasz

Sonia no sie powtorze, ale pedzisz - gratki

Dziękuję dziś u mnie na targu była przecena twarogu Bieluch po 1,90 zł. Kupiłam 4 i już jednego zajadam zamiast obiadu(mięsa). Mam nadzieję, że dwa twarogi na dzień jutro mi Dukan wynagrodzi

[Inspiracyjna]

Napisane przez LyraBea

Dzień dobry Dukaneczki
Dzisiaj trochę później, bo trochę latania po sklepach od rana miałam.
Właśnie Was nadrobiłam w czytaniu

Ja też czekałam, aż obrączka, która kilka lat czekała na powiększenie stanie się dobra...i przegapiłam ten czas. Teraz jest za duża i mi się zsuwa z palca
Tak samo mam z prawie wszystkimi ubraniami letnimi sprzed lat...Czekały w szafie na moje "chudsze czasy"...i dalej sobie poczekają, ale nie wiem na co... Wszystko o co najmniej 1 rozmiar za duże

Ja przez uderzeniówkę głównie pochłaniałam przez siebie zmielonego i przyrządzonego tatara wołowego. A nie ruszyłabym go bez odrobinki cebulki no i korniszonka czy ogóreczka kiszonego. Tak więc na jakieś 200-250 gram tatara zło mi ok 1/3 malego ogóreczka w cieniutkich plasterkach. Bardziej go wąchałam, niż się niem najadłam, ale efekt smakowy zachowałam.

A ja od jakiś 2 miesięcy morza nie widziałam i mi się nawet nie chce podjechać, żeby sprawdzić czy na plaży mnie nie ma... A mieszkam 15 minut od plaży w każdą stronę. Starość chyba czy jak?

U mnie zupełnie odwrotnie. Od kiedy dukam, Wyspana o 7-mej wstaję. Za to godzina 21-wsza a ja już marzę o wyrku. Siem porobiło


Sernik z zasady zawsze jest dobry na budyniu bo to właśnie ta skrobia tak wiąże ser. Tu chodzi o to, żeby się nagimnastykować i tak upiec sernik, żeby potem już się nie gimnastykować, ile go można naraz wszamać. Dlatego bezpieczniejsza w/g mnie jest już ta skrobia kuku, bo przynajmniej dokładnie wiesz, ile jej wpakowałaś do serniczka. Ja nie daję i mam wtedy szał na sernik, jem ile wlezie i zawsze, podkreślam, ZAWSZE po sernikowym dniu na drugi dzień miałam spadki.
Tak samo mam po naleśniczkach otrębowych z twarogiem, polanymi kapką jogurtu i musem z truskawek. Potrafię na obiad zjeść 6 naleśników z 1,5 kostki twarogu i porcję truskawek naraz i wiem, że bezkarnie .
W smażeniu naleśników doszłam do perfekcji. W porcji dziennej otrąb wychodzi mi 6-7 naleśniczków ok 17-19 cm.

no to mistrzuniu gratki

[kasia_1011]

LyraBea Truskawki? Bezkarnie??