Wychodzą maluchy, my gubimy brzuchy- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VII

[caprica6]

Mi sie najbardziej podoba tytul Justyny

[justynacz80]

Napisane przez caprica6

Mi sie najbardziej podoba tytul Justyny

[lazurowa]

Watek zalozony, ale prosze dokonczyc ten i dobic do 5000 postow.

Mam jakies problemy z internetem- bardzo wolno sie wszystko laduje wiec jeszcze bede edytowac pozniej pierwszego posta.

[bassienkaw]

a ja będę dzisiaj robić ciasto z czereśniami i czerwona porzeczka... właśnie się zastanawiam z jakiego przepisu skorzystać

[Alguien]

Napisane przez sylviasol

Alguien życzę ci żeby wszystko się jak najlepiej udało )) i trzymam kciuki a jedyna rada jąką mogę ci dać na dzień ślubu to standardowe "tylko sie nie stresuj" )) ale zapewniam cię że to najważniejsze w tym długim dniu ))

Napisane przez caprica6

Alugien - Sylvia ma racje, nie ma co sie stresowac bo to bedzie najpiekniejszy dzien w zyciu

Dziekuje dziewczyny ale ja sie nie stresuje weselem w ogole, bo ja juz mezatka jestem od roku. Robimy po prostu impreze weselna teraz dopiero, bo do nas do Stanow by tu nikt nie przyjechal, wiadomo...wiec musimy my sie pofatygowac do PL Mnie tylko podroz przez ocean martwi z malutka...

Napisane przez Xawmeli

ooo Augulentin ---wasze wesele????już macie zaklepane wszystko--z jakich rejonów jesteś?? aale super wogóle........
powiedz mi czy Milen śpi już pod kołderką czy jak to jest??

Tak, nasza impreza weselna - patrz wyzej, opisalam dziewczynom, co i jak
A ja jestem z Gdanska
Nie daje kolderki i jeszcze raczej dlugo nie bede uzywac. Zeby sie przypadkiem nie nakryla nia...

Napisane przez żabka19

Alguien a to jak wasze wesele to zmienia postac rzeczy . Zycze zeby wszystko sie udalo tak jak zaplanowaliscie no i pieknej pogody!

[bassienkaw]

Coś mi wizaż dzisiaj powoli chodzi i zamula... ale może to wina mojego komputera czy internetu
uciekam do kuchni, będzie kruche ciasto tak jak mówiłam z czereśniami i czerwona porzeczką...
Pewnie jak wrócę to będzie już link do nowego wątku może dla odmiany załapię się na pierwszą albo drugą stronę, bo w tym wątku to w połowie dołączyłam hahaha

co do ślubów... to u nas w sierpniu (25) będzie 3 lata po ślubie

[Xawmeli]

Napisane przez Alguien

Dziekuje dziewczyny ale ja sie nie stresuje weselem w ogole, bo ja juz mezatka jestem od roku. Robimy po prostu impreze weselna teraz dopiero, bo do nas do Stanow by tu nikt nie przyjechal, wiadomo...wiec musimy my sie pofatygowac do PL Mnie tylko podroz przez ocean martwi z malutka...


Tak, nasza impreza weselna - patrz wyzej, opisalam dziewczynom, co i jak
A ja jestem z Gdanska
Nie daje kolderki i jeszcze raczej dlugo nie bede uzywac. Zeby sie przypadkiem nie nakryla nia...

lubię mądre mamusie-dziękuję za rade..........moja koleżanka lata z Norwegii z małą córeczką dość często......mniej km to jest wiadomo,ale zawsze obie są zadowolone............u Was będzie dobrze też

[roztrzepaniec989]

Napisane przez bassienkaw

co do ślubów... to u nas w sierpniu (25) będzie 3 lata po ślubie

U nas 16 sierpnia miną 2latka - także mała rocznicę najprawdopodobniej spędzi już z nami

[Xawmeli]

Napisane przez roztrzepaniec989

U nas 16 sierpnia miną 2latka - także mała rocznicę najprawdopodobniej spędzi już z nami

ja mam 22sierpnia i mała też będzie świętować z nami
ale będzie cuuuuuuuudnie..........

[bajka1807]

nadrobie was pozniej boscie naprodukowaly...

ja po wizycie, lekko przestraszona, bo mala ma pepowine owinieta wokol szyi, ale lekarz powiedzial ze mam tylko przy porodzie o tym powiedziec. wazy juz 2608 g ma 45 cm i wg usg termin porodu mam na 8 lipca głowka i brzuszek na 38 tydzien... lekarz powiedzial ze mala jest duza i dojrzala... raptem 200g od normy odbiega no jak tak dalej pojdzie to ja nie wiem jaka ona ta glowe bedzie miala duza przy terminie porodu... na 42 tc? ale nic nie gadal zebym miala wczesniej urodzic, wiec sie nie przejmuje, ogolnie jest z nia wszystko dobrze, slodko wystawiala jezyk, lekarz stwierdzil ze lize sobie reke... dziwne mnie to tam wygladalo na ssanko kciuka noo myslalam ze mi takie foto wydrukuje, a znowu wydrukowal mi zdjecie dupska z potwierdzeniem ze dziewczynka

zabieram sie do nadrabiania....

[agravka]

bajka! ciesze sie ze dobre wiesci nam przynioslas!!!
ja dzis jakos slabo sie czuje...taka zamulona...calu dzien w lozku ogladajac seriale online cyknelam sie tez co mi sie ostatnio nie zdarza i teraz mala bardzo bolesnie sie rusza i wypycha... i czuje takie cos jakby mi macica w srodku miala sie roz....macie cos takiego?

[Xawmeli]

Napisane przez bajka1807

nadrobie was pozniej boscie naprodukowaly...

ja po wizycie, lekko przestraszona, bo mala ma pepowine owinieta wokol szyi, ale lekarz powiedzial ze mam tylko przy porodzie o tym powiedziec. wazy juz 2608 g ma 45 cm i wg usg termin porodu mam na 8 lipca głowka i brzuszek na 38 tydzien... lekarz powiedzial ze mala jest duza i dojrzala... raptem 200g od normy odbiega no jak tak dalej pojdzie to ja nie wiem jaka ona ta glowe bedzie miala duza przy terminie porodu... na 42 tc? ale nic nie gadal zebym miala wczesniej urodzic, wiec sie nie przejmuje, ogolnie jest z nia wszystko dobrze, slodko wystawiala jezyk, lekarz stwierdzil ze lize sobie reke... dziwne mnie to tam wygladalo na ssanko kciuka noo myslalam ze mi takie foto wydrukuje, a znowu wydrukowal mi zdjecie dupska z potwierdzeniem ze dziewczynka

zabieram sie do nadrabiania....

czad z ta Twoja corcia!!! aaaaaaa masz termin rowno miesiac przedemna.........tez tak chce!!

[marta_d1]

Napisane przez bajka1807

ja po wizycie, lekko przestraszona, bo mala ma pepowine owinieta wokol szyi, ale lekarz powiedzial ze mam tylko przy porodzie o tym powiedziec. wazy juz 2608 g ma 45 cm i wg usg termin porodu mam na 8 lipca głowka i brzuszek na 38 tydzien... lekarz powiedzial ze mala jest duza i dojrzala... raptem 200g od normy odbiega no jak tak dalej pojdzie to ja nie wiem jaka ona ta glowe bedzie miala duza przy terminie porodu... na 42 tc? ale nic nie gadal zebym miala wczesniej urodzic, wiec sie nie przejmuje, ogolnie jest z nia wszystko dobrze, slodko wystawiala jezyk, lekarz stwierdzil ze lize sobie reke... dziwne mnie to tam wygladalo na ssanko kciuka noo myslalam ze mi takie foto wydrukuje, a znowu wydrukowal mi zdjecie dupska z potwierdzeniem ze dziewczynka

Kolejna udana wizyta. Super!!

[lazurowa]

Dziewczyny wiecie co... moja mama ma jakąś dziwną wysypkę na skórze.
Początkowo jak ją zauważyła to była tylko na nogach, a teraz widać ją na rękach i trochę na szyi.
Półpasiec to nie jest, bo miałaby po jednej stronie ciała.
Pokrzywka też chyba nie, bo skóra jest wyraźnie podrażniona.
Mama wypiła wapno ale nie minęło.
To ją nie swędzi tylko boli.
Dzwoniłyśmy do przychodni, że jest taka sytuacja, że wysypka się roznosi po ciele, a pani powiedziała żeby wypić wapno, co mama już dawno zrobiła. Niestety lekarz mamy nie przyjmie bo mają dużo pacjentów. Jak coś to po 18tej na pogotowie.
A ja się boję żeby mi to w jakiś sposób nie zaszkodziło. Mama mnie nie dotyka od czasu zauważenia wysypki.
Nie wiem jak jej pomóc. Biedulka poszła się położyć. Nie wiem czy powinna np. wziąć prysznic? Ale czym się myć?

[vette]

Tytul taki jaki wiekszosc
tylko mamusie LIPCOWO SIERPNIOWE z duzych liter, zeby bylo bardziej czytelnie, bo poprzednie gubily sie w gaszczu innych watkow

Napisane przez Bajka9

Śliczne i bardzo wzruszające!!

Napisane przez justynacz80

, śliczne te zdjącia i filmik. Wyglądałyście pięknie..

Napisane przez Xawmeli

Ty teraz blondi jesteś o ile się nie mylę?? super ten Wasz ślub
a na wózek dalej z uśmiechem patrzysz??......

Tak, mam troszke wiecej blond refleksow.
Caly czas sie do niego usmiecham, tylko ze teraz juz sam stelaz jest na widoku, siedziska poszly do prania

Napisane przez żabka19

vette piekna pamiatka ,bardzo ladnie wygladaliscie! A ile lat mialas wtedy bo wygladasz bardzo mlodziutko?

Mialam 25 slub byl swiezo po obronie mgr

Napisane przez roztrzepaniec989

U nas 16 sierpnia miną 2latka - także mała rocznicę najprawdopodobniej spędzi już z nami

To bedziemy razem swietowac 2 rocznice! my tez 16.08.08

[marta_d1]

My 22 wrzesnia będziemy mieli 3 rocznicę. Ale ten czas leci.

[pilotka f16]

Napisane przez dzidziadziumdzia

A przeczytałaś ten regulamin? Zaakceptowałaś zgodę na wykorzystanie Twojego wizerunku do kampanii reklamowych i udostępnianie danych osobowych do tego samego celu. Między innymi oczywiście.

Jakiego używałyście proszku do ciuszków dzidźkowych?

dla mnie to tez beznadzieja z tą Naszą Klasą
choć moj TZ zaakcpetował wszystko i mowi, że to niczego nie zmieni - bo skad wiemy, że do tej pory nie wykorzystwali tych danych i tak :/
sama nie wiem co zrobie - mam 30 dni do namysłu

ja mam Lovelle do białego i Jelpa do koloru (oba z płynami)
Lovella prawie bezzapachowa jest, a Jelp milo pachnie dzidziusiem
polożna mowiła, żeby 'zapachy' uczulają dzieciaczki... zobaczymy

Napisane przez żabka19

Powiedzcie mi czy bede wyrodna matka jak wysle roczne dziecko do przedszkola?? Ostatnio mialam o to spiecie z moja mama.

ja mysle o żłobku jak Młoda skończy 2 lata..
wczesniej będzie ze mna do poł roczku a potem z Nianią - boję się wysłać młodszego bobasa do żłobka...

Napisane przez kashha

A dziś byłam na niewielkich zakupach, dowiedziałam się, że w carrefour jest akcja mama i ciężarne we wszystkich kasach są obsługiwane bez stania w kolejce

Ja często robie w Carrefour zakupy... troche bzdurka przynajmniej w tym moim z akcją "mama"
bo głupio mi się tak wpychać w kolejkę tym bardziej jak wszyscy mają zakupy na taśmie wyłożone - a jeszcze żadna kasierka nie poprosiła mnie pierwszej do kasy... więc stoję :|

Napisane przez Xawmeli

mamusie mam pytanie--jak wozimy dziecko w głębokim wózku to do którego miesiąca gdzieś.........pytam bo się zastanawiam czy dł. wózka glębokiego 74 cm wystarczy??

Xawmeli tak długo jak będzie chciało w nim jeździć
Zwykle jak juz siada, to nie chce w głębokim i trzeba się na spacerówkę przesiąść... czyli gdzies 6 miesiecy - zalezy od bobaska

Napisane przez lazurowa

Jaki dajemy tytuł?

Może tak jak dziewczyny proponowały:
Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

???

jestem za

Napisane przez bassienkaw

Magister już jest, kolejny etap za mną... teraz można już powoli rodzić... no dobra, może jeszcze nie dziś, nie jutro, ale za dwa tygodnie, no może być 2,5 mogę jechać na porodówkę

Gratulacje Basiu!!

Napisane przez bajka1807

ja po wizycie, lekko przestraszona, bo mala ma pepowine owinieta wokol szyi, ale lekarz powiedzial ze mam tylko przy porodzie o tym powiedziec.

qurcze i nie kazał się tym martwić??
moja Młoda tez ma pepowine na szyi i na dokladke glowa na gorze :/
ale Gina mowi, ze jeszcze daje jej tydzien - dwa na zrobienie fikołka i mowi, że może się jeszcze podczas fiknięcia odkręci..
ale ta pepowina mnie martwi - Gin mowi, ze nie ma przeciwskazań do naturalnego porodu? bo ja się boję, żeby jakaś podduszona przez to nie była - wole cesarke niż niedotlenione dziecko

Napisane przez Xawmeli

czad z ta Twoja corcia!!! aaaaaaa masz termin rowno miesiac przedemna.........tez tak chce!!

wszystkie lipcówki się sypną, a my sierpniowe będziemy czekać i czekać....

[vette]

Napisane przez bajka1807

wazy juz 2608 g ma 45 cm i wg usg termin porodu mam na 8 lipca głowka i brzuszek na 38 tydzien...

super! uwielbiam czytac takie posty

[pilotka f16]

Napisane przez lazurowa

Dziewczyny wiecie co... moja mama ma jakąś dziwną wysypkę na skórze.
Początkowo jak ją zauważyła to była tylko na nogach, a teraz widać ją na rękach i trochę na szyi.
Półpasiec to nie jest, bo miałaby po jednej stronie ciała.
Pokrzywka też chyba nie, bo skóra jest wyraźnie podrażniona.
Mama wypiła wapno ale nie minęło.
To ją nie swędzi tylko boli.
Dzwoniłyśmy do przychodni, że jest taka sytuacja, że wysypka się roznosi po ciele, a pani powiedziała żeby wypić wapno, co mama już dawno zrobiła.

Lazurka jedno wapno to malo - niech sobie pije po 2 tabletki na raz co najmniej 3 razy dziennie...
ja tak w ciazy mialam - gina kazala pic duzo wapna i na nastepny dzien bylo juz lepiej...

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

aaa dziewczyny i muszę się pochwalić!!
właśnie przyjechał kurier z moja pościelą i kocykiem i wszystko jest CUDOWNE!
wszystko jeszcze fajniejsze niż na zdjęciach!
no i zrobili mi wzor kocyka na moje życzenie, bo takiego jak chcialam nie mieli na aukcji
kupiłam od tego sprzedającego:

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?ui d=3173338http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?ui d=3173338

tylko powybierałam sobie potrzebne mi elementy - bo nie mam za duzo miejsca na trzymanie zbednych gadzetow

[aniaa22]

Napisane przez bajka1807

nadrobie was pozniej boscie naprodukowaly...

ja po wizycie...

oj tez bym sie pewnie wystraszyla z ta pepowina ale skoro gin mowi ze nic sie nie dzieje to na pewno ma racje ciesze sie wszystko dobrze

Napisane przez lazurowa

Dziewczyny wiecie co... moja mama ma jakąś dziwną wysypkę na skórze.
Początkowo jak ją zauważyła to była tylko na nogach, a teraz widać ją na rękach i trochę na szyi.
Półpasiec to nie jest, bo miałaby po jednej stronie ciała.
Pokrzywka też chyba nie, bo skóra jest wyraźnie podrażniona.
Mama wypiła wapno ale nie minęło.
To ją nie swędzi tylko boli.
Dzwoniłyśmy do przychodni, że jest taka sytuacja, że wysypka się roznosi po ciele, a pani powiedziała żeby wypić wapno, co mama już dawno zrobiła. Niestety lekarz mamy nie przyjmie bo mają dużo pacjentów. Jak coś to po 18tej na pogotowie.
A ja się boję żeby mi to w jakiś sposób nie zaszkodziło. Mama mnie nie dotyka od czasu zauważenia wysypki.
Nie wiem jak jej pomóc. Biedulka poszła się położyć. Nie wiem czy powinna np. wziąć prysznic? Ale czym się myć?

nie mam pojecia co to moze byc. moze cos od jedzenia niestety chyba sie musisz od mamay trzymac z daleka mysle ze chyba moze sie normalnie umyc skoro to nie swedzi tylko zadnych pachnacych kosmetykow niech nie uzywa. moze jakies twoje dzidkowe bo to delikatne dla skory...

[lazurowa]

Napisane przez pilotka f16

Lazurka jedno wapno to malo - niech sobie pije po 2 tabletki na raz co najmniej 3 razy dziennie...
ja tak w ciazy mialam - gina kazala pic duzo wapna i na nastepny dzien bylo juz lepiej...

No właśnie wypiła dwie tabletki rozpuszczone jednorazowo ale za mało czasu minęło na drugie picie.

Mnie już z tego wszystkiego wszystko swędzi... autosugestia.

[anuszka1401]

Napisane przez bajka1807

n
ja po wizycie, lekko przestraszona, bo mala ma pepowine owinieta wokol szyi, ale lekarz powiedzial ze mam tylko przy porodzie o tym powiedziec. wazy juz 2608 g ma 45 cm i wg usg termin porodu mam na 8 lipca głowka i brzuszek na 38 tydzien...

To super, a z tą pępowiną to podobno często się zdarza




lazurowa ja nie mam pojęcia jak Ci pomóc... Najlepiej na razie trzymaj sie od mamy z daleka, bo nie wiadomo co to jest Z tego co wiem, uczulenie raczej swędzi...

[bajka1807]

Napisane przez jusdan77

Mam do Was pytanie, zauważyła może któraś z Was przez brzuch jak jej dzidzia oddycha? Tzn chodzi mi o te ruchy oddechowe.Ja przed chwilką tak miałam z prawej strony, bardzo wyraźnie.

jak mi ginek wczoraj na szybko usg robil, to wlasnie widzialam jak mala oddycha i tego samego dnia widzialam jak sie brzuch rusza w rytm jej oddechu

Napisane przez pilotka f16

qurcze i nie kazał się tym martwić??
moja Młoda tez ma pepowine na szyi i na dokladke glowa na gorze :/
ale Gina mowi, ze jeszcze daje jej tydzien - dwa na zrobienie fikołka i mowi, że może się jeszcze podczas fiknięcia odkręci..
ale ta pepowina mnie martwi - Gin mowi, ze nie ma przeciwskazań do naturalnego porodu? bo ja się boję, żeby jakaś podduszona przez to nie była - wole cesarke niż niedotlenione dziecko

no wiec ja sie wystraszylam ta pepowina, zapytalam go jakie sa tego nastepstwa, a ze ten lekarz jest strasznie sztywny, stary i malomowny powiedzial tylko ze mam przy porodzie powiedziec. zapytalam tez czy jest szansa ze sie odkreci ta pepowina to powiedzial ze raczej nie ma na to szans, bo mala jest glowka do dolu i jest dosc nisko juz. no wiec zadzwonilam do swojego gina, to kazal mi sie niczym nie martwic bo 30% kobiet tak ma. to mnie tez nie uspokoilo wiec zadzwonilam do kolezanki mojej matki, ktora pracuje na oddziale noworodkow w szpitalu w ktorym bede rodzic. powiedziala ze mam sie nie przejmowac i ze nie jest to wskazanie do cesarki, poprostu uwaza sie z partymi i jak glowka wyjdzie to odwijaja pepowine, chyba ze pepowina blokuje glowke w kanale rodnym to wtedy robia cesarke. ja sie boje... ale mi na zyczenie cesarki niestety nie zrobia. zobacze jeszcze jak to bedzie, bo bede szla jeszcze do lekarza na wizyte ktory dyzuruje w szpitalu w ktorym rodze, wiec sie jeszcze dowiem co i jak.

twoja skoro jest na gorze i sie nie obroci to napewno bedziesz miala cesarke. ja nie mam szans... chociaz przez ta cholerna pepowine bylabym sklonna ja zrobic mimo ze chcialam rodzic naturalnie.

[bassienkaw]

Oj Lazurowa, ciekawe co to jest... byle tobie mama nie zaszkodziła, bo to może być problem...

co do rocznic ślubu... no to u nas tak jak pisałam 3 rocznica ślubu. Drugie dziecko już będzie do tego czasu z nami... o pierwszym dowiedzieliśmy się na 3 miesiące przed ślubem... więc ślubowaliśmy już we troje... fajnie tak Ostatnio tak rozmawiałam z Damianem i jak będziemy obchodzić 10 rocznicę ślubu, będziemy mieć po 32 lata, Łucja w wieku 10 lat, Klara 7 lat dzieci odchowane, my jeszcze młodzi, całkiem nieźle

Wsadzam ciacho do piekarnika będę potem kusiła zdjęciami

Co do okręcenia się pępowiną... to moja mała była raz zawinięta jak się urodziła... na szczęście ine było przez to żadnych problemów

[aniaa22]

roztrzepaniec wyslalam zaproszenie na fb

jaszczka pisaj jak tam idzie wyganianie malenstwa z brzuszka

[lazurowa]

Naumiałam się odpowiedzi na jedno pytanie.
Ale jakie metody samokształcenia zastosowałam... sama jestem w szoku.
Opracowałam materiał tak aby wypowiedź była dość długa ale sensowna, spisałam to, nagrałam sobie jako mp3 i słuchałam. Gdy się osłuchałam z tym tak jak z piosenką w radio. To zaczęłam się uczyć po kolei zdań, układałam to sobie sensownie. Po kawałeczku. Z każdą kolejną nauczoną częścią powtarzałam poprzednią. A jak już umiałam wszystko powiedzieć z pamięci- niekoniecznie takie same zdania jak były napisane- to jeszcze raz to wszystko z pamięci sobie napisałam.
Przed snem wystarczy jeszcze kilka razy posłuchać mp3, powtórzyć całość na głos i napisać plan wypowiedzi Potem jak będę już się broniła to sobie też napiszę taki krótki plan i będę mówiła.

Teraz się biorę za opracowanie odpowiedzi na drugie pytanie. Na szczęście jest tego mniej.
Specjalnie najpierw uczyłam się tego dłuższego, bo na to pytanie będę odpowiadać pierwsze żeby miło zaskoczyć komisję, że mam taką obszerną wiedzę.

[bassienkaw]

Hehehe Lazurowa dobre
Ja właśnie wysłałam zgłoszenie na studium zaoczne... kierunek technik farmaceuta bo ma niby ruszyć kierunek dosłownie pod moim blokiem, jakieś 40metrów ode mnie... i tak sobie pomyślałam, że zawód nie głupi i wysłałam

[vette]

Napisane przez pilotka f16

aaa dziewczyny i muszę się pochwalić!!
właśnie przyjechał kurier z moja pościelą i kocykiem i wszystko jest CUDOWNE!

Sliczna ta posciel
Chyba wiolek ja tu pokazywala... bardzo mi sie podoba "ksiezyc ciemny bez", a Ty jaka kupilas?

[Basia84]

[QUOTE=vette;20192833]Olakola, Farminka, Basia kto chetny na patronat nad odchowalnia lipcowa ?

napisalam juz w nowej czesci bo myslalam ze ta skonczylyscie
nie bede sie powtarzac jak ktos chce to niech przejdzie do nowej czesci troche ruchu wam nie zaszkodzi

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ja właśnie próbuje sie uczyć na jutrzejszy egzamin,a mała mnie bije.