Singielki

[kolorowatecza]

No to ja laseczki zajmę się czymś produktywnym - ćwiczenia wzywają
Hula-hop, jakieś siłowe z hantelkami, stretching pewnie sobie zafunduję

Tak więc do wieczorka

[90agnieszka90]

Magda-ja przwdopodobnie będę sprzedawać ubezpieczenia przez telefon

A co do tego wyjazdu...marzę o wyjeździe...bardzo...a że nie ma z kim... TŻta brak,bliskiej koleżanki czy paczki przyjaciół też a poza tym większość kumpelek ma TŻtów

Widzę nową singielkę-trzeba dopisać

[kropelkaa]

Napisane przez pannafu

Ja od rana siedzę na wizażu, rozwiązuję krzyżówki i aktualnie jeszcze mecz oglądam . Co za podzielność uwagi. Gdyby nie to wszystko, to bym z nudów jajo zniosła.

Moja przyjaciółka miała się dziś ze mną spotkać, bo wczoraj nam się nie udało ale niestety się nie odzywa... na razie .
Mam jednak nadzieję, że napisze.

no wlasnie ostatnio moje dni tak wygladaja nudze sie niesamowicie
jedna z moich przyjaciolek ma dzis rocznice z tż 4 lata

Napisane przez weronika_91

to Ty do niej napisz

czasem jest taki dzień w którym są nudy niesamowite. I najgorsze jest to ,że wtedy bym tylko chodziła i jadła xD

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------



cicha woda brzegi rwie

dokladnie jak sie nudze to jem

[weronika_91]

ehh ja też wręcz marzę o jakimś wyjeździe,oderwaniu się od tej szarej rzeczywistości. Tylko jeszcze żeby było z kim...

[kropelkaa]

Napisane przez kolorowatecza

No to ja laseczki zajmę się czymś produktywnym - ćwiczenia wzywają
Hula-hop, jakieś siłowe z hantelkami, stretching pewnie sobie zafunduję

Tak więc do wieczorka

to ja moze tez sie lepiej rusze do cwiczen, bo bede tylko jadla i jadla du.pa urosnie i sie nie zmieszcze w spodniczke ktora kupilam w poniedzialek

Napisane przez 90agnieszka90

Magda-ja przwdopodobnie będę sprzedawać ubezpieczenia przez telefon

A co do tego wyjazdu...marzę o wyjeździe...bardzo...a że nie ma z kim... TŻta brak,bliskiej koleżanki czy paczki przyjaciół też a poza tym większość kumpelek ma TŻtów

Widzę nową singielkę-trzeba dopisać

jak nie masz z kim ja tez nie mam z kim to jedziemy we dwie
dokąd?

[weronika_91]

a mnie też zabierzecie?? xD

[90agnieszka90]

W tym roku chciałabym pojechać na Węgry ( marzy mi sie to od 2 lat,tylko oczywiście jak nie kasa to nie ma z kim a mój ex TŻrok temu tak mnie wystawił...wiedział że o tym marzę i tydzień przed planowanym wyjazdem stwierdził że jednak nie jedziemy ) albo w ukochane góry

[kropelkaa]

ja moge gdziekolweik byle w dobrym towarzystwie
ide cwiczyc

[90agnieszka90]

Drogie Wizażanki,nie wiecie może po ilu zapisanych stronach należy zakładać kolejną część wątku?

[magdolena]

Nie chce nikogo zniechecac ale slyszalam ze praca w centrali telefonicznej jest straszna.

[weronika_91]

wydaje mi się,że po 5000 postów.

[kropelkaa]

Napisane przez 90agnieszka90

Drogie Wizażanki,nie wiecie może po ilu zapisanych stronach należy zakładać kolejną część wątku?

5 tys postow

dobra juz mnie nie ma, tylko nie piszcie zbyt duzo

[90agnieszka90]

Ja też słyszałam że praca jest ciężka.Ten znajomy,który ma mi pomóc ją załatwić popracował tam...tydzień Ale z racji tego że strasznie ciężko jest coś znaleźć to może spróbuję

[weronika_91]

Napisane przez magdolena

Nie chce nikogo zniechecac ale slyszalam ze praca w centrali telefonicznej jest straszna.

no trza mieć stalowe nerwy

ale spróbować zawsze można

[90agnieszka90]

Niestety stalowe nerwy to nie jest to,co posiadam

Dobrze Dziewczynki,ja uciekam bo przecież hydrologii się miałam uczyć

[magdolena]

Napisane przez 90agnieszka90

Drogie Wizażanki,nie wiecie może po ilu zapisanych stronach należy zakładać kolejną część wątku?

Napisane przez weronika_91

wydaje mi się,że po 5000 postów.

Zgadza sie, spoko jeszcze nam daleko!

[weronika_91]

no ja też uciekam laseczki

3majcie się, papa

tylko żebym nie miała za duzo czytania jak wróce

[magdolena]

No co za chamstwo, jak ja wchodze wszystkie uciekaja?

[Kornka]

Napisane przez kropelkaa

dokladnie mialam to samo dwoch ostatnich facetów poznalam w klubie, jeden tak mi zawrocil w glowei, ze sie zakochalam i zostawil zadzownil i stwerdzil, ze nie jest gotowy na związek, ale ja po nim ryczalam
no i teraz ten ostatni co niby z nim bylam tez szalal za mna latal a potem zniknal bez slowa podobno nie mial kasy na koncie a po tygodniu napisal mi sms 'przepraszam' i nic wiecej od tamtej pory cisza
tez nie nie wiem gdzie tu kogoś poznac naprawde tragedia z tym jest chyba o tym mowilam moja kolezanka poznala swojego chlopaka jak szla ulica i jadla kebaba a on zapytal czy dobry kebab i zaczeli gadac ale to naprawde sa przypadki niestety
dlatego ja coraz bardziej zaczynam wątpić, że kogoś poznam, bo nie wiem kompletnie gdzie

Ja w klubach dosyć często bywam/bywałam i praktycznie zawsze komuś dam numer/pogadam a potem okazuje się jakie to są kiepskie typy.... albo niepoważni albo w dzień wyglądają zupełnie inaczej,tudzież zachowują się tak....eee ....dziwnie no i najczęściej spotykany typ klubowicza - bez alkoholu nie umie sensownie pogadać, bo jakiś chorobliwie nieśmiały. A w trakcie uwielbiam takich, co prawią tryliardy komplementów, 5 minut rozmowy po czym tekst: "to może pójdziemy do mnie?" No masakra. I tak to od ponad roku w związku nie byłam... trochę mi brakuje takiej stabilności a z drugiej strony, jak słyszę o problemach znajomych mi par
Telemarketing... heh sporo moich koleżanek z LO teraz tak zarabia... ja wolę być barmanką/rozdawać ulotki niż być tak traktowaną. Ale tych firm jest b.dużo,więc pewnie są osoby zadowolone
Gdzie poznać faceta? Kurczę, ja już nie mam pomysłów Chodzę do BUWu, do knajp, na wykłady różne, do centrum itd itd i nic... koncerty itd odpadają w zasadzie, ludzie tam nie szukają nikogo na poważnie
PS kropeelka, ja z "moim" przedostatnim przetańczyłam połowę nocy, dostał buziaka i obiecywał kawę po weekendzie (miałam sporo spraw do załatwienia) jak się okazało? Kolega nie raczył odpisać w niedzielę,potem przełożył na prawie noc spotkanie, a ja musiałam iść na szkolenie, no a ostatecznie w ogóle nic nie napisał i tak oto romans się zakończył nim się na dobre zaczął. Żałosne :/

[magdolena]

Napisane przez Kornka

Ja w klubach dosyć często bywam/bywałam i praktycznie zawsze komuś dam numer/pogadam a potem okazuje się jakie to są kiepskie typy.... albo niepoważni albo w dzień wyglądają zupełnie inaczej,tudzież zachowują się tak....eee ....dziwnie no i najczęściej spotykany typ klubowicza - bez alkoholu nie umie sensownie pogadać, bo jakiś chorobliwie nieśmiały. A w trakcie uwielbiam takich, co prawią tryliardy komplementów, 5 minut rozmowy po czym tekst: "to może pójdziemy do mnie?" No masakra. I tak to od ponad roku w związku nie byłam... trochę mi brakuje takiej stabilności a z drugiej strony, jak słyszę o problemach znajomych mi par
Telemarketing... heh sporo moich koleżanek z LO teraz tak zarabia... ja wolę być barmanką/rozdawać ulotki niż być tak traktowaną. Ale tych firm jest b.dużo,więc pewnie są osoby zadowolone
Gdzie poznać faceta? Kurczę, ja już nie mam pomysłów Chodzę do BUWu, do knajp, na wykłady różne, do centrum itd itd i nic... koncerty itd odpadają w zasadzie, ludzie tam nie szukają nikogo na poważnie
PS kropeelka, ja z "moim" przedostatnim przetańczyłam połowę nocy, dostał buziaka i obiecywał kawę po weekendzie (miałam sporo spraw do załatwienia) jak się okazało? Kolega nie raczył odpisać w niedzielę,potem przełożył na prawie noc spotkanie, a ja musiałam iść na szkolenie, no a ostatecznie w ogóle nic nie napisał i tak oto romans się zakończył nim się na dobre zaczął. Żałosne :/

Ja zaczne niedlugo studenckie zycie ale przez te wakacje to chyba zdziczeje...

[m0niczkaa]

witam dziewczyny! Przyjmiecie mnie do swojego grona? Tak jak większość jestem wieczną singielką. Gdy już było coś na rzeczy ja się wycofywałam. Tak wgl jestem Monika i mam 19 lat. pozdrawiam ;*

[maalwiinkaa2]

jeej, dziewczyny jak mi się nudzi -.- poszłabym na jakiś spacer, nawet z tym niezdecydowanym kandydatem mogłam iść w piątek na mecz Portugalii ale stwierdził że musi się uczyć. No kurcze, kto się uczy w piątek między 16-18? no bezsensu. ale idzie chyba ze mną na krwiodawstwo

[Kornka]

magdolena, no ja właśnie robię wszystko by nie zdziczeć większość osób pracuje, ma jakieś tam zajęcia czy coś i nie mam z kim się za bardzo spotykać... więc lezę sama do tej biblioteki i próbuję coś się pouczyć (uczę się arabskiego) ale nijak mnie to nie przybliża do innych heh.

[Chers]

Dzień Dobry!;****
Dziś mnie jeszcze nie były...zasuwacie niemiłosernie!

[magdolena]

Napisane przez m0niczkaa

witam dziewczyny! Przyjmiecie mnie do swojego grona? Tak jak większość jestem wieczną singielką. Gdy już było coś na rzeczy ja się wycofywałam. Tak wgl jestem Monika i mam 19 lat. pozdrawiam ;*

Jest tez jestes tegoroczna maturzystka?

Napisane przez Kornka

magdolena, no ja właśnie robię wszystko by nie zdziczeć większość osób pracuje, ma jakieś tam zajęcia czy coś i nie mam z kim się za bardzo spotykać... więc lezę sama do tej biblioteki i próbuję coś się pouczyć (uczę się arabskiego) ale nijak mnie to nie przybliża do innych heh.

Ja bylam w BUWie pare razy na kreglach I wlansie teraz tez nie mam co robic bo kazdy zajety i w mojej miejscowosci raczej znajomych nie mam, pare kolezanek ze starej budy.

[pannafu]

Jest mi przykro .
Miałam iść z przyjaciółką na spacer. Umówiłyśmy się wczoraj, że napisze...
W końcu ja to zrobiłam, bo już nie mogłam się doczekać. Dziś się nie spotkamy. Jest ze swoim facetem.
Czuję się beznadziejnie, eh. Nie jestem zła. Rozumiem to, ale jakoś mi się smutno zrobiło.
Jutro nadrabiamy, bo w piątek wyjeżdżam.

[m0niczkaa]

[QUOTE=magdolena;20209800]Jest tez jestes tegoroczna maturzystka?

tak, tak matura była w tym roku
widzę że sporo tu maturzystek

[Lenka_007]

Napisane przez pannafu

Jest mi przykro .
Miałam iść z przyjaciółką na spacer. Umówiłyśmy się wczoraj, że napisze...
W końcu ja to zrobiłam, bo już nie mogłam się doczekać. Dziś się nie spotkamy. Jest ze swoim facetem.
Czuję się beznadziejnie, eh. Nie jestem zła. Rozumiem to, ale jakoś mi się smutno zrobiło.
Jutro nadrabiamy, bo w piątek wyjeżdżam.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez magdolena

Jest tez jestes tegoroczna maturzystka?

tak, tak matura była w tym roku
widzę że sporo tu maturzystek

A jakie plany na studia??

[m0niczkaa]

planuje wyjechać do Wrocławia i studiować rachunkowość i finanse w WSB, zaocznie, mam nadzieję, że wypali.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez m0niczkaa

planuje wyjechać do Wrocławia i studiować rachunkowość i finanse w WSB, zaocznie, mam nadzieję, że wypali.

a nie lepiej próbować na Ekonomiczny? na zaoczne?