Michaelowa Nibylandia XLII - Show me Your teeth!!

[Anisia25]

Napisane przez crystal glove

Anisiu, po pierwsze kisieeel jak zwykle super
a po drugie to, co napisałaś i 25... ja mam tak mieszane uczucia, że nawet nie chcę o tym teraz myśleć... ale podpisuję się pod tym, co napisałaś

widocznie mamy podobne spojrzenie na to wszystko..
prawda jest taka, ze gdyby nie Nibylandia to ciezko by bylo wziac to na klatę...
poniekad stworzylysmy tu tak magiczny klimat, ze da sie wszystko zaakceptowac, nawet tak potworna stratę...
kazda z nas dba o to, by pamiec o MJ nie przeminela, Lusia i kamusia wlewaja nadzieje, wyszukujac coraz to fajniejsze kaski, gdy nawet taka Aniska zaczyna watpic..

25 czerwiec moje kochane, to urodzinki przede wszystkim naszej Nibylandii

[angelabumbum]

cos mi wizaz strasznie zamulil... nie moglam odswiezyc
kawke odbieram kazdego dnia, w szczegolnosci ciacho dziekuje

eh, zrobil mi sie pecherz na piecie od adidasow mam nadzieje ze do piatku jakos w miare sie zagoi

[Anisia25]

Napisane przez angelabumbum

cos mi wizaz strasznie zamulil... nie moglam odswiezyc
kawke odbieram kazdego dnia, w szczegolnosci ciacho dziekuje

eh, zrobil mi sie pecherz na piecie od adidasow mam nadzieje ze do piatku jakos w miare sie zagoi

Angela!

A pęcherza to współczuję najlepiej go przekluc, jak wypelniony plynem, wtedy szybko sie zagoi, oczywiscie warto odkazic woda utleniona, a jak przeszkadza to nakleic plasterek

[crystal glove]

Angela

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez Anisia25

widocznie mamy podobne spojrzenie na to wszystko..
prawda jest taka, ze gdyby nie Nibylandia to ciezko by bylo wziac to na klatę...
poniekad stworzylysmy tu tak magiczny klimat, ze da sie wszystko zaakceptowac, nawet tak potworna stratę...
kazda z nas dba o to, by pamiec o MJ nie przeminela, Lusia i kamusia wlewaja nadzieje, wyszukujac coraz to fajniejsze kaski, gdy nawet taka Aniska zaczyna watpic..

25 czerwiec moje kochane, to urodzinki przede wszystkim naszej Nibylandii

w końcu to jest NIBYLANDIA tu wszystko jest inne... tu każdy jest szczęśliwy

[Anisia25]

byl czas, że kawy nie stawiałam, bo miałam wrażenie, że wam już zbrzydła

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez crystal glove

Angela

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------


w końcu to jest NIBYLANDIA tu wszystko jest inne... tu każdy jest szczęśliwy

dobrze gada, poleje ci

[angelabumbum]

wlasnie mialam dylemat czy przebijac czy nie..
w ostatecznosci wyslalam brata do apteki,
wrocil z plastrami z `masa hydrokoloidowa na pecherze`,
nie pozostaje mi nic innego jak miec nadzieje na ich skutecznosc

a tak btw. straszne puchy tutaj, o tej porze
w takim razie lece obejrzec Dextera

[girlonthebridge]

kisiel był??? ide szukac

[Anisia25]

Napisane przez angelabumbum

wlasnie mialam dylemat czy przebijac czy nie..
w ostatecznosci wyslalam brata do apteki,
wrocil z plastrami z `masa hydrokoloidowa na pecherze`,
nie pozostaje mi nic innego jak miec nadzieje na ich skutecznosc

a tak btw. straszne puchy tutaj, o tej porze
w takim razie lece obejrzec Dextera

mówią, żeby przebijać, bo szybciej się zagoi, odkazic, nakleic plaster i czekac az sie zagoi, a jak nie przeszkadza, to wtedy zostawic bo powietrze lepiej goi

a o tej porze ciezko o towarzycho tutaj, dla mnie to godzina, ze czekam na fajrant z pracy.. i musze se szukac zajecia, jak nie ma z kim pogadac

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez girlonthebridge

kisiel był??? ide szukac

stronke czy dwie wstecz

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

w kazdym razie, wrzucilam zalegle odcinki o Nadii do klubu, jak i najnowszy kislok

[girlonthebridge]

zaraz przeczytam, muszę jutro drałować na policję, 3mcie kciukasy za mnie mocno

[Anisia25]

Napisane przez girlonthebridge

zaraz przeczytam, muszę jutro drałować na policję, 3mcie kciukasy za mnie mocno

a po co na policję?

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

aaa to jeszcze raz zaapeluje do farmerek o jednego klika na rozrost mojego storage :senkju
bo brakuje mi ino łan

[girlonthebridge]

Anisia staram się o pracę

[Anisia25]

łooooo Lusiaaa

to zaciskam mocno kciuki

Poliszjantka Lucecita brzmi zacnie

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Witam Asie, Ivre i Darie bo widzialam je na pasku
za za 17 min idę

dopije wode niegazowana i idę siusiac i powoli pedzę do zakurzonego mieszkania na drabine i malowac la casę

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

chyba sie zakochalam w bikini

http://www.allegro.pl/item1076412408.html#gallery

biore!!

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

http://www.allegro.pl/item1078379696...html#galleryte te tez jest bossskie

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

idem

[girlonthebridge]

a ja wróciłam od zmywaka

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

te pierwsze są super

[kamuha]

Co tam popierdółki powiecie

[girlonthebridge]

Kamuszka znikłaś już ze spiskowego? bo coś wsadziłam

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

o fu*k Kama Bartman na 100% w PW żesz shita fucka

[kamuha]

Napisane przez crystal glove

tak, to będzie najsmutniejszy 25. Damy radę prawda ?

To nei będzie najsmutniejszy 25. Najsmutniejszy był w zeszłym roku, chcoiaż to właściwie był 26 u nas juz

Napisane przez Anisia25

a ja tak mysle o 25 i powiem wam, ze nie wiem czy bedzie dla mnie az taki ciezki.. w sumie historia zatoczyła koło.. ale dla mnie bedzie to kolejny miesiac oczekiwania.. w mediach pewnie wiecej Majkola, bo jest co "swietowac" ludzie dodatkowo sie nakreca, ze to rok, ze to tak minelo..
a tak naprawde 25 czerwca beda urodzinki naszej Nibylandii i bedziemy buczec za MJ.. dokladnie jak wtedy, gdy Katrina napisala 1 posta w tym watku, ktory nazywal sie jeszcze "Michael Jackson nie zyje"
Mam mieszane uczucia, naleze do Beliversów.. dla mnie on nigdy nie umarł.. tyle, ze tesknie za informacja ze ma sie dobrze i ma swiety spokoj..
Dlaczego mam plakac 25 czerwca? Bedzie to dla mnie wieczor zadumy.. Notabene mam nadal remont.. zastanawiam sie czy dam rade z wami byc.. postaram sie, ale czy bede w stanie sprostac zadaniu?
Bog mi swiadkiem, ze prawie kazdy dzien byl dla mnie 25 czerwca, w moich myslach bylo tyle MJ, ze te 20 lat co bylam w nim zauroczona nie jest w stanie tego przebic.
I wiem, ze w mediach beda przywolywac tamten tragiczny dzien na 100% beda puszczac migawki.. Ja nie chce tego ogladac, najprawdopodobniej wylacze TV, omijac bede portale wiadomosci szerokim lukiem. Nie chce tego przezywac raz jeszcze. Zalacze sobie koncert i bede udawac, ze na nim jestem. Dla mnie Michael nie umarł, nie umrze nigdy. A do jego nieobecnosci sie przyzwyczailam. Sam mnie przyzwyczail, jak wycofal sie z mediow. To ze jestem bardziej swiadoma jego tragicznego w sumie zycia, nie napawa mnie optymizmem. Nie mam sily na to by "swietowac" jego smierc. Wole swietowac urodziny Nibylandii... Tylko jak to zrobic, kiedy juz wszystkie wytaczamy dziala wojenne i bronic bedziemy sie przed smutkiem??
Obiecuje sobie ze tego dnia zatrzymam sie na chwile i poswiece MJ kilka mysli, spojrze w niebo i pewnie bedzie piekny dzien. Bo taki dzien wtedy byl, jak otworzylam oczy i zabil mnie najpierw telefon od przyjaciolki, bo umarl jej tato a potem TZ z wiadomoscia, ze umarła osoba, ktora nakrecala moj swiat od 20 lat..



---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

im dluzej o tym mysle, tym bardziej nie zalezy mi na 25...
bo jak mozna swietowac godnie narodziny czegos kochanego i smierc kogos kochanego??

wrecz wpienia mnie fakt, ze pojada znowu Jacksonem, a jak ma urodziny, to zadna stacja muzyczna tego nie pamieta, ani TV ani radio
a rocznice smierci to dokumenty, teledyski, sryski i miski.. fak!

Ja nie chce się smucić, ale pewnie złapie mnie chwila zadumy, jak ten rok zatoczył krąg w takim tempie... chyba, ze nastanie wielka niespodzianka Podzielam Twoje zdanie an każdy z wątków Ten rok był dla mnei tak niesamowity w pozytywnym sensie jak chyba żaden inny W dużej mierze dzięki Wam I też wolałabym, żeby ten dzień był świętem Nibylandii, ale nie uciekniemy od wspominek, od pytań dlaczego tak sie stało jak się stało... Nie wszystkie z nas wierzą i ja rozumiem, że one moze inaczej podejdą do ego dnia niż np,. ja - ja to bym się z Wami napiła Ale mimo wszystko gdzies tam bym chciała, by ten dzień był jakiś szczególny
A co do mediów...na pewnoe sobie przypomną, ale myślę, że u nas w Polszy nie bardzo, bo dominują niusy wyborcze Ale wiadomości bedę starała się ominąć... tylko marzy mi się kfa cały dzień przed okienkiem z hasającym po ekranie MJem, nie przerywany głupim gadaniem...ale tego nikt mi w tym kraju nie chce zapewnić...może powinnam udac się z moim problemem do Napieralskiego ( Grzechu halo!), więc w sumie zawsze zostaje mi mój pokojowy 17calowy monitor i trochę rzeczy, które mam na kompie Chociaz Majkol w 32 calach wygląda ładniej Do tego groszek do skubania i heja jazda lol

I na jedno musze się oburzyć! Na urodziny na VH (jeszcze wtedy nomalne) było sporo Majkola Jak na jakąkolwiek stacj muzyczną w tym kraju...ale czy to się pwotórzy w tym rou - szczerze wątpię.

Napisane przez Anisia25

fajnie by bylo, gdybysmy sie tutaj wszystkie spotkaly tego dnia, ale nie koniecznie po to by rozpamietywac wtedy chwile, gdy stanelo jego
Pamietacie 1 miesięcznice po jego smierci, okropne to bylo, mialyscie dola ilekroc 25 byl blisko... ja zas probowalam was rozsmieszyc czy zahipnotyzowac seksownoscia MJ, zgodnie z jego dewizą

Smile though your heart is aching.. (Usmiechnij się, chociaz serce cie boli..)
Smile even though is breaking (usmiechnij sie.. nawet gdy serce ci sie łamie..)
(...)
If you Smile, do you feel the sorrow? (czy kiedy sie usmiechasz, to odczuwasz smutek?)
Smile and maybe tomorrow (usmiechnij się, bo moze juz jutro )
you'll find that life is still worth while (dowiesz sie ze zycie jest warte tej chwili)
if you just... (jesli tylko...)

Light up your face.. (rozswietlisz swa twarz..)

(...)

smile (usmiechem)

ech...

miał tyle racji..

Oj pierwsze kilka "miesięcznic" było strasznych <zabrzmiało jak miesiączek >

Napisane przez Anisia25

Jeszcze mi sie przypomnialo, jak kazdego dnia kazda z nas pisala czy MJ sie jej przysnil i potem caly dzien zazdroscilysmy, ze miala taki fajny sen

ja sie dzisiaj katuje Little Susie...
kocham te piosenke... mimo ze jest mroczna
ale juz Come together mi prostuje beret

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

no i widze, ze na stanowisku Nibylandii dwie królowe
Królowa Groch i Królowa Aniśka (bo w pracy siedza i sie nudza)
Ja dodatkowo odcieta od FB, wiec nie mam kaj uciekac

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

mało tego.. czuje sie jakby 25 roku konczyl sie rok.. bo jakos od tego dnia wszystko sie zaczelo, ze spedzilam swiadomie ten rok
pamietam wszystko co wydarzylo sie w danym miesiacu i pelno w niej Nibylandii

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

choc 2010 malo szczesliwy dla mnie pod katem zawodowym, to jakos nie umiem sie tym martwic, choc dopadaja mnie doly w zwiazku z tym, ze mimo iz sa przeslanki by mi zwrocili etat, to tego nie robia.. malo tego strasza jeszcze zwolnieniami kolejnymi, ale ponoc to dalszy ciag listopadowej akcji, ktora miala miejsce w zeszlym roku...

Teraz znow zdjeli mnie z projektu na ktorym mialam byc, bo skoro nie zwraca mi on etatu, to lepiej dac komus pelny wymiar godzin a ja mam zatrudnienie na projekcie ktory sie wlasnie realizuje na budowie bo przyszla robota na 3 miesiace.. Niby trwaja rozmowy by mi zwrocic etat, bo ta robota jest na 3 ludzi, a ten ktos ma tylko mnie i to na pol wymiaru
Ja sie przestalam tym martwic.. wali mi to czy bede miala caly etat czy nie.. Potrafie zyc oszczednie, wiec dam sobie rade, wazne by w sercu i moim zwiazku mi gralo, reszta czyli pieniadz jest malo istotna.. na wakacje mi starczy i to najwazniejsze

Oj Anisiu jak ja Cię kocham Mimo, ze nie wszystko na drodze zawodowej idzie po Twojej myśli to zachowujesz takie pozytywne myślenie i nastawienie do życia, żeby więcej było takich ludzi
Little Suzie nie jest mroczna...to jest psychodela po całości Kocham psychodelę
I tak jak Tobie bardzo świadomie upłynąl mi ten rok...i zawsze z Nibylandią.
Kurde pertolimy jak na Nowy Rok...kupię se szampana - jutro Sylwester

Napisane przez Anisia25

widocznie mamy podobne spojrzenie na to wszystko..
prawda jest taka, ze gdyby nie Nibylandia to ciezko by bylo wziac to na klatę...
poniekad stworzylysmy tu tak magiczny klimat, ze da sie wszystko zaakceptowac, nawet tak potworna stratę...
kazda z nas dba o to, by pamiec o MJ nie przeminela, Lusia i kamusia wlewaja nadzieje, wyszukujac coraz to fajniejsze kaski, gdy nawet taka Aniska zaczyna watpic..

25 czerwiec moje kochane, to urodzinki przede wszystkim naszej Nibylandii

Kocham być wyróżniana
A wiecie co...dostałam na urodziny flaszkę mojego ulubionego taniego wina...tzn nie takie tanie 11 zeta średnio... Kadarka Obiecałam se tak po cichu, ze otworzę na BAM...ale czuję, że się w piątek złamię Matka wróci z roboty a ja juz będe ubzryngolona

Napisane przez girlonthebridge

zaraz przeczytam, muszę jutro drałować na policję, 3mcie kciukasy za mnie mocno

Wiesz co Ci powiem
MASZ TEN STAŻ

Napisane przez girlonthebridge

Kamuszka znikłaś już ze spiskowego? bo coś wsadziłam

Nie znikłam, ja nie Majkol Nadrabiałam tutaj i już tam wracam
BAM

[kamuha]

No nareszcie dało się usunąć emotki
Jeszcze kisiel mi został kurde

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez girlonthebridge

Kamuszka znikłaś już ze spiskowego? bo coś wsadziłam

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

o fu*k Kama Bartman na 100% w PW żesz shita fucka

Gratuluję Waszej wspaniałej drużynie

[girlonthebridge]

wiesz co Kama, moglaś sobie darować Kubiak do kompletu przyszedł - oni chyba są razem, zawsze mieli dziwną orientację

Kama no nie wiem czy mam bo sporo osób chętnych a tam tylko 8 miejsc... kfa zalezy mi

[kamuha]

pozwól mi się dotknąć.. – wymamrotał Paul. Maria uśmiechnęła się szeroko – o w mordę! – rzuciła pod nosem wytężając słuch by posłuchać kolejnych zdań. – Oriiiii... – wyjęczał Paul. Oczy Marii rozszerzyły się szeroko – WTF???? Ja mu dam Ori!!! – zbulwersowała się, a szczękę zaczęła zbierać z łóżka, kiedy usłyszała ciąg dalszy – niee, nie możemy więcej, wtedy w kinie to mnie zaskoczyłaś.. mmm jak tam cieplutko.. Tego już nie mogła puścić mimo uszu. Potrząsnęła ramię mężczyzny. – Paul! Wstawaj! Koszmary ci się śnią! – krzyknęła Maria.

Wyobraziłam sobie wkfionego Grocha

I jeszcze zęby musiała z łóżka zbierać

– koszmary???! – powtórzył za nią i znacząco spojrzał na swoje krocze. – Jeśli uważasz, że on się tak zachowuje, bo śni mu się coś strasznego, to ja idę dalej koszmarzyć! – obruszył się. – pfff... to spadaj do swojej Ori.. – obraziła się Maria po czym wyszła z łózka. – Mnie dzisiaj tutaj nie znajdziesz! – wypaliła, po czym wyszła z sypialni.

Leże
genialne

Nie bardzo wiedziała, gdzie mogłaby przenocować.

Do mnei trza było wpadać, pewnie jeszcze nei spałam

Wielki antyczny zegar właśnie wybił drugą.

No w sumei może juz spałam

Przyspieszyła kroku i kiedy dostrzegła na horyzoncie światło, podążyła w tym kierunku.

Gronia zgłupłas? Nie idź w strone światła!!!

– Aaaaa! – instynktownie krzyknął MJ, gdy drzwi otworzyły się z hukiem i z takim samym hałasem się zatrzasnęły.

Jest i nasz wampir

Właśnie oddawał się kontemplacji

Gronia! Oworzyłaś drzwi do kibla>
Nie mogę ...Majkol kontempluje

– oh Michael, przepraszam.. nie wiedziałam, że tu jestes..

tu się nie je, tu się sra!

Przepraszam

nie, no nic sie nie stało.. – odparł spokojnym tonem usmiechając się zabójczo, by rozładowac wiszące nad nimi napięcie.

Chyba moja własna scena z jerma się własnie na mnie mści...
Ja już płaczę

wypaliła Maria, po czym podeszła do kanapy i usiadła obok Michaela.

Uff jednak kanapa

– oj.. ale jak to, tak w srodku nocy?? – spytał MJ

No tak to Majkol

– no bo on mial sen...!

Miałeeeem sen!!!!

już nie bede

usta MJ, te seksowne, gorace usta, ktorych kształt znała aż za dobrze, właśnie patrzyły na nią i wystarczyłoby tylko ich dotknąć..

Zaczynam się bać jego seksownych ust...one mają oczy...widzą mnie

– jaki sen.. – wyczytała z ruchu jego warg - .. erotyczny... – wydukała i oszołomiona przylgnęła plecami do zimnej skóry kanapy, szukając ukojenia. – uhmm.. – odparł MJ

Nie ma to jak miła pogawędka w gęstej atmosferze
Teraz marzy mi sie jak Majkol opowiada swój erotyczny sen
Oczywiście ze mną w roli głównej

– wiesz. To całkiem naturalne, że ma takie sny, dziwie się, że nie wykorzystałaś jego atutu, bo znam to z autopsji... – niepewność wdarła mu sie do swiadomosci, bo jego wzrok zaczał bladzic po jej twarzy. Juz zauwazyl, ze mimo pewnych emocji, miala rozesmiane oczy, ponętne usta, pozbawione szminki, ktore zwiastowały cudowną miekkosc i delikatnosc. – Majkel! Ty swintuchu! – zbeształa go Maria probujac zakryc swoje bezwstydne mysli.

Dobrze mu powiedziałaś!!!!!!
Z takimi to trzeba krótko, bo jak się rozpanosza to pipa pęka

Przerwa w komentowaniu, jadę dalej, bo chyba długo zesżło

[girlonthebridge]

Kama kufa zabiłaś mnie

[kamuha]

Klepnela go delikatnie w piers i jakos nie chcialo jej sie cofnac ręki, tylko delikatnie zacisnela palce, czujac pod nimi zarys jego miesni. Pod kciukiem czuła sterczący pici pici sutek. Potarła go palcem wpatrując się w Michaela maslanym wzrokiem, by dac mu do zrozumienia, ze jest czysta i niewinna, a to co robi jej ręka działa poza jej świadomością.

Tararara...kiedys byla, tera zjuż nie jest

Suteczek

– Mario... podniecasz mnie.. – wyszeptał po czym przylgnął ustami do jej włosów.

Nie am to jak dobre wyznanie o 2 w nocy
Ah ta bezpośredniość

– czuje, ze pod ta koszula jestes naga..

Bystrzak

oł.. nie chciałam.. znaczy sie miło mi.. ale.. – wydukała Maria prostując sie jak struna, nieswiadomie prezentujac swoj pelny biust. – to ja juz moze pojde.. – wyjąkała, bo szczerość MJ powaliła ją na łopatki. Dopiero teraz dotarło do niej, ze jej skąpy ubiór mogl zawrocic w glowie MJ. Przeciez to tez facet!!!

No Gronia pod względem bytrości bijesz Majkola na suty
Ej czy ja przypadkiem nie komentuję całego kiśla

– nie idz.. – uslyszała, po czym ramiona MJ otoczyły ją całkowicie a on sam przytulił się do jej piersi. – mam taką ochotę się po...

...pieprzyć

.... tulić

łe

gdy zamiast Marii sciskał w ramionach powietrze.

jedyny człowiek na świecie, który tuli powietrze! Majkol faking Dżeksyn

jak bedziesz miala jeszcze jakis problem to zapraszam – dodał z usmiechem.

Np. złamaną macicę

wcieral resztki wina w kragle piersi Ori.

Pozycie małżenskie Groszków mnie powala

Maria ze zloscia zerwala firanke z okna i rzucila nia w Ori –

Prawdziwa broń biała!!

przeciez nie wyplacimy sie za ta firanke,

No raczje...sam Zygmunt Vizir Chajzer nie pomoże

Ale nie przejmowala sie tym, opracowala calkiem niezly plan na uwiedzenie MJ, ale najpierw musi pozbyc sie tych wszystkich bab, ktore wlasnie zasiedlily Neverland.

Pfff...wpierw musi się ze mną policzyć!!!


Kurde Anisia uchahcałam się jak dziki rex

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Lusia...jeszcze nei skończyłam jak widzisz...tzn teraz już the end

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Wiecie co...czasem tak bardzo chciałabym być normalna

[girlonthebridge]

popłakałam się, poczekajcie zaraz wstanę

[kamuha]

Znowu wszystko moja wina

Musze siku, bo sie tak uśmiałam, że nie wytrzymie

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Zmęczyłam się...

[girlonthebridge]

Kama sikaniem ??

[kamuha]

Napisane przez girlonthebridge

Kama sikaniem ??

Komenotwanie, sikaniem, śmianiem...wszystkim
Policzki mnie bolą...dobre kuci kuci by się przydało

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Lusia kupiłam te maszyny...paliwo jest na diamenty...poczatkowo jest 10, a jeden ruch to jedno paliwo...obrobi ci poletko 3x3 chyba...idzie szybciej, ale 100jednostek paliwa kosztuje 50klejnotów Majkola.


---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Noga mi ścierpła

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Ale kogo to tutaj w sumie obchodzi...
Wiem...nie Was

[girlonthebridge]

tam właśnie na forum Funfarii pisali, żeby zrobili paliwo na kase nie diamenciki zobaczymy jak se ustosunkują

[groszek75]

http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd....ichael+jackson

Anisia widzialas





brak mi juz emotek

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd....ichael+jackson

a to co

[girlonthebridge]

Gronia to kolejne z tej serii

[kamuha]

Napisane przez groszek75

http://www.kozaczek.pl/fotki_gwiazd....ichael+jackson

Anisia widzialas





brak mi juz emotek

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Gronia czytała mój komentarz

[groszek75]

Napisane przez Anisia25

byl czas, że kawy nie stawiałam, bo miałam wrażenie, że wam już zbrzydła

kawa moze i brzydnie, alec ciacho never, wiec masz fuche do konca zycia

Napisane przez Anisia25

aaa to jeszcze raz zaapeluje do farmerek o jednego klika na rozrost mojego storage :senkju
bo brakuje mi ino łan

a ja dzis cos rano u Ciebie kliklam i sie udalo, bo u P. pisalo, ze za 3h moze

Napisane przez Anisia25

chyba sie zakochalam w bikini

http://www.allegro.pl/item1076412408.html#gallery

biore!!

sliczne to, a ktory kolor wzielas?

ja zawsze mialam problem, bo te rozmiary sa dziwaczne, jak mi dawali w cyckach dobre, to majty za wielkie, bo cycki byly w 40, a majty 36-38 i za cholere nie moglam kupic

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez kamuha

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Gronia czytała mój komentarz

wlasnie sie do niego zabieram

widzialam poczatek w wkufionym grochu