etorebka.pl - część IX

[harajuku-fish]

Napisane przez assicka

Za to z labiryntu znalazłam wyjście jako pierwsza

do labiryntu nie doszliśmy zanim ja te moje pociechy na diabelskim młynie i na samochodzikach poprzewoziłam to nam czas minął i trzeba było do autokaru uciekać-aa i po drodze jeszcze każdemu frytki kupić bo to też musi na wycieczce być
Może pojadę tam prywatnie w wakacje-2 godzinki autem ode mnie z domu to nie taka tragedia
a w dinozatorlandzie byłaś?niedaleko tego parku miniatur jest mysmy byli w ubiegłym roku we wrześniu byli

Napisane przez Danula

Co do pracy w sklepie to ja miałam szybki kurs nauki obsługi kasy-dwa dni byłam z inną pracownicą a później już sama musiałam sobie poradzić Dobrze że moja poprzedniczka zrobiła ściągę-przydawała się

ja pamiętam, że pierwszy dzień szkolenia to miałam od razu na kasie, sam na sam z klientami.....wtedy najwięcej kapust pocisnęłam darmo......
a co do tej karuzeli to sobie wyobraź jak się zakrywałam taką wielką chustą w panterę....jak spadaliśmy w dół......ryk, pisk i pantera


czy ja jestem normalna?
położyłam sobie alice na łóżku i na nią patrzę, zachwycam się.
żadna z etorebek we mnie tego nie wzbudziła...nawet flavia......

[Danula]

Napisane przez harajuku-fish

ja pamiętam, że pierwszy dzień szkolenia to miałam od razu na kasie, sam na sam z klientami.....wtedy najwięcej kapust pocisnęłam darmo......
a co do tej karuzeli to sobie wyobraź jak się zakrywałam taką wielką chustą w panterę....jak spadaliśmy w dół......ryk, pisk i pantera


czy ja jestem normalna?
położyłam sobie alice na łóżku i na nią patrzę, zachwycam się.
żadna z etorebek we mnie tego nie wzbudziła...nawet flavia......

-to z pantery

Moja cicijowo-kakaowa jest na fotelu a morska na pudłach z butami ale to raczej z braku miejsca w szafie i szafkach Felusia i niby birkin są na pufce, a i imogene na fotelu obok alusi. No nie mam juz miejsca na nie
Alusia piękna jest nie martw się trzeba się nią pozachwycać Niech żałują ci co nie mają(piję,piję)

[assicka]

Napisane przez harajuku-fish

do labiryntu nie doszliśmy zanim ja te moje pociechy na diabelskim młynie i na samochodzikach poprzewoziłam to nam czas minął i trzeba było do autokaru uciekać-aa i po drodze jeszcze każdemu frytki kupić bo to też musi na wycieczce być
Może pojadę tam prywatnie w wakacje-2 godzinki autem ode mnie z domu to nie taka tragedia
a w dinozatorlandzie byłaś?niedaleko tego parku miniatur jest mysmy byli w ubiegłym roku we wrześniu byli



ja pamiętam, że pierwszy dzień szkolenia to miałam od razu na kasie, sam na sam z klientami.....wtedy najwięcej kapust pocisnęłam darmo......
a co do tej karuzeli to sobie wyobraź jak się zakrywałam taką wielką chustą w panterę....jak spadaliśmy w dół......ryk, pisk i pantera


czy ja jestem normalna?
położyłam sobie alice na łóżku i na nią patrzę, zachwycam się.
żadna z etorebek we mnie tego nie wzbudziła...nawet flavia......

No tak - frytki to obowiązkowy punkt wycieczki
nie byłam u dinozaurów a fajnie tam jest? warto się wybrać?

ja tez czasem tak mam, że stawiam jakąś nową rzecz w widocznym miejscu i cieszę moje oczy jej widokiem

[harajuku-fish]

Napisane przez Danula

-to z pantery

Moja cicijowo-kakaowa jest na fotelu a morska na pudłach z butami ale to raczej z braku miejsca w szafie i szafkach Felusia i niby birkin są na pufce, a i imogene na fotelu obok alusi. No nie mam juz miejsca na nie
Alusia piękna jest nie martw się trzeba się nią pozachwycać Niech żałują ci co nie mają(piję,piję)

no ja mam aktualnie wyciągniętych z szafy 10 torebek. ogólnie mam syf dzisiaj w pokoju więc ani nie piszę szczegółów a najlepsze jest to że w każdej coś jeszcze jest....dwa parasole-dzisiaj szukałam i nie było ani jednego-tak się skubane pochowały......muszę posprawdzać czy jakiś śniadań tam nie ma-ostatnio nie zdążam w pracy zjadać i tak je noszę, noszę.a jako że często te torebki zmieniam to muszę bardzo pilnować aby wyciągać te śniadania..nie chciałabym aby mi kiedyś te torebki zaczęły zwiewać

[Dominiique]

Napisane przez Danula

-to z pantery

Moja cicijowo-kakaowa jest na fotelu a morska na pudłach z butami ale to raczej z braku miejsca w szafie i szafkach Felusia i niby birkin są na pufce, a i imogene na fotelu obok alusi. No nie mam juz miejsca na nie
Alusia piękna jest nie martw się trzeba się nią pozachwycać Niech żałują ci co nie mają(piję,piję)

Bo w alkoholizm wpadniesz!

Jutro będę mieć Maris i Simon

[ankhax1]

Napisane przez assicka

A która to jest Milou?
Ja kojarzę tylko Milon
O tej myślimy?
http://etorebka.pl/s03.php?f=0167

Chyba że to chodzi o sporną literkę na końcu nazwy

Tak, to ta sama torebka, zasymuluj zakup i w koszyku jest nazwa pisana wielkimi literami MILOU

Napisane przez Danula

-to z pantery

Moja cicijowo-kakaowa jest na fotelu a morska na pudłach z butami ale to raczej z braku miejsca w szafie i szafkach Felusia i niby birkin są na pufce, a i imogene na fotelu obok alusi. No nie mam juz miejsca na nie

ja ostatnio przytaszczyłam z Ikea dużą komodę z 6 szufladami i tam mieszczę prawie wszystkie torebki

Napisane przez assicka

tez czasem tak mam, że stawiam jakąś nową rzecz w widocznym miejscu i cieszę moje oczy jej widokiem

mam to samo , układam na widocznym miejscu i sobie zerkam i dumam jaki to piękny zakup zrobiłam

[Danula]

Napisane przez harajuku-fish

no ja mam aktualnie wyciągniętych z szafy 10 torebek. ogólnie mam syf dzisiaj w pokoju więc ani nie piszę szczegółów a najlepsze jest to że w każdej coś jeszcze jest....dwa parasole-dzisiaj szukałam i nie było ani jednego-tak się skubane pochowały......muszę posprawdzać czy jakiś śniadań tam nie ma-ostatnio nie zdążam w pracy zjadać i tak je noszę, noszę.a jako że często te torebki zmieniam to muszę bardzo pilnować aby wyciągać te śniadania..nie chciałabym aby mi kiedyś te torebki zaczęły zwiewać

muszę do wc przez ciebie

[losek78]

Napisane przez harajuku-fish

do labiryntu nie doszliśmy zanim ja te moje pociechy na diabelskim młynie i na samochodzikach poprzewoziłam to nam czas minął i trzeba było do autokaru uciekać-aa i po drodze jeszcze każdemu frytki kupić bo to też musi na wycieczce być
Może pojadę tam prywatnie w wakacje-2 godzinki autem ode mnie z domu to nie taka tragedia
a w dinozatorlandzie byłaś?niedaleko tego parku miniatur jest mysmy byli w ubiegłym roku we wrześniu byli



ja pamiętam, że pierwszy dzień szkolenia to miałam od razu na kasie, sam na sam z klientami.....wtedy najwięcej kapust pocisnęłam darmo......
a co do tej karuzeli to sobie wyobraź jak się zakrywałam taką wielką chustą w panterę....jak spadaliśmy w dół......ryk, pisk i pantera


czy ja jestem normalna?
położyłam sobie alice na łóżku i na nią patrzę, zachwycam się.
żadna z etorebek we mnie tego nie wzbudziła...nawet flavia......

jak najbardziej - gdybym ja juz miala tez bym sie zachwycaŁa
a tak to sobie poczekam jeszcze

[harajuku-fish]

Napisane przez assicka

No tak - frytki to obowiązkowy punkt wycieczki
nie byłam u dinozaurów a fajnie tam jest? warto się wybrać?

ja tez czasem tak mam, że stawiam jakąś nową rzecz w widocznym miejscu i cieszę moje oczy jej widokiem

frytki i siusiu to są dwa punkty wycieczek widzisz ja pracuję z osobami dorosłymi a tak to jest że ani wenecja ani grecja nie zrobiły takiej furory jak karuzele, frytki i wc..... nasz muzykoterapeuta napisał piosenkę o wycieczce do parku miniatur płakałam ze śmiechu jak to czytałam

a u dinozaurów fajnie było- nie narzekałam ani moi podopieczni

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez Dominiique

Bo w alkoholizm wpadniesz!

Jutro będę mieć Maris i Simon

czekamy razem z Tobą (na fotki )

Napisane przez Danula

muszę do wc przez ciebie

poczekam aż wrócisz
tylko spokojnie-aż tak źle z tymi śniadaniami nie ma jak je wyciągam...zielone jeszcze nie są
ogólnie to mam mega wyrzuty sumienia bo mama zawsze mnie uczyła aby nie wyrzucać chleba.....i staram się tego nie robić ale ostatnio nie umiem się dopasować z tym jedzeniem do trybu mojej pracy-jak wezmę śniadanie to nie ma bata abym je zdążyła zjeść, jak go nie wezmę to chodzę tak głodna że aż mi się mdło robi....
ale niedługo na dietę dukana przechodzę to inaczej troszkę będzie

Napisane przez losek78

[/B]jak najbardziej - gdybym ja juz miala tez bym sie zachwycaŁa
a tak to sobie poczekam jeszcze

poczekasz i się doczekasz

[kali765]

Co do pracy to jeszcze pochodzę, poszukam na własną rękę rozejrzę się nawet w sieciówkach ale byłam tydz temu i nic nie widziałam

A co do torebek to TŻ obiecał że mi w sierpniu jakąś kupi bo na lipiec już sobie wybrałam

[Danula]

Napisane przez Dominiique

Bo w alkoholizm wpadniesz!

Jutro będę mieć Maris i Simon

Wodę piję! Czystą Coś czuję, że jeszcze kupisz alusię

Napisane przez ankhax1

ja ostatnio przytaszczyłam z Ikea dużą komodę z 6 szufladami i tam mieszczę prawie wszystkie torebki


mam to samo , układam na widocznym miejscu i sobie zerkam i dumam jaki to piękny zakup zrobiłam

Tylku u mnie nie ma miejsca na kolejny mebel W ogóle mam taką bezużyteczną meblościankę. Mała szafa kilka mniejszych szafek, przeszklone coś i otwarte półki-bezsensu

W końcu po to się kupuje ładne rzeczy żeby na nie patrzeć
A z tym szukaniem gratów po torebkach to jest katastrofa Najgorzej jak się nie pamięta którą się miało ostatnio

[CharLizZie]

Napisane przez harajuku-fish

Dziewczyny ja niedawno wróciłam z wycieczki z z moimi uczestnikami, z miejscowości Inwałd Park Miniatur tam jest-fajnie było=jeździłam na takiej karuzeli która się tak buja do przodu do tyłu i coraz wyżej i wyżej aż się PRAWIE okręca cała wokół własnej osi bosko było.....Wstyd się przyznać ale moi uczestnicy tak nie wrzeszczeli jak ja....będą mieli co opowiadać-że pani magda bardzo się bała
i w ogóle w ciągu jednego dnia zwiedziłam paryż, berlin, wenecję, akropol, statuę wolności-->krótko zwięźle i na temat

mój młodszy brat był tam nie dawno wrócił zachwycony i zrobił chyba z milion zdjęc w dodatku kupił mi mini wieże Eiffla i taką mini rozkładaną książeczkę ze zdjęciami zabytków

Napisane przez ankhax1

Dzięki - mój osobisty Potomek

zobaczcie jaką torebkę ostatnio kupiłam w TK Maxx, kolor trudny do określenia jasny beż leciutko wpadający w pudrowy.

fajna

[Dominiique]

Napisane przez Danula

Wodę piję! Czystą Coś czuję, że jeszcze kupisz alusię

Że "czystą", to nie wątpię

Alusia mnie zniechęciła po przyjrzeniu się skórce z bliska na 2 zdjęciach. Myślałam, że ma inną, taką całkiem gładką. Wtedy pewnie bym kupiła

[Danula]

Napisane przez Dominiique

Że "czystą", to nie wątpię

Alusia mnie zniechęciła po przyjrzeniu się skórce z bliska na 2 zdjęciach. Myślałam, że ma inną, taką całkiem gładką. Wtedy pewnie bym kupiła

Czysta najzdrowsza
Eee tam nie wiesz co tracisz
A Simon nie jest gładka maris też Jakieś dziwne wymówki masz

[ankhax1]

Napisane przez Danula

Wodę piję! Czystą Coś czuję, że jeszcze kupisz alusię



Tylku u mnie nie ma miejsca na kolejny mebel W ogóle mam taką bezużyteczną meblościankę. Mała szafa kilka mniejszych szafek, przeszklone coś i otwarte półki-bezsensu

W końcu po to się kupuje ładne rzeczy żeby na nie patrzeć
A z tym szukaniem gratów po torebkach to jest katastrofa Najgorzej jak się nie pamięta którą się miało ostatnio

Zwykle w torebkach "znikają" mi ulubione błyszczyki
kiedyś zgubiłam okulary (mam do pracy przy komputerze) długo nie mogłam ich znaleźć i oczywiście były w którejś z torebek...

[assicka]

Napisane przez harajuku-fish

no ja mam aktualnie wyciągniętych z szafy 10 torebek. ogólnie mam syf dzisiaj w pokoju więc ani nie piszę szczegółów a najlepsze jest to że w każdej coś jeszcze jest....dwa parasole-dzisiaj szukałam i nie było ani jednego-tak się skubane pochowały......muszę posprawdzać czy jakiś śniadań tam nie ma-ostatnio nie zdążam w pracy zjadać i tak je noszę, noszę.a jako że często te torebki zmieniam to muszę bardzo pilnować aby wyciągać te śniadania..nie chciałabym aby mi kiedyś te torebki zaczęły zwiewać

Napisane przez ankhax1

Tak, to ta sama torebka, zasymuluj zakup i w koszyku jest nazwa pisana wielkimi literami MILOU

no proszę - jednak Milou Jakoś Milon mi się łatwiej wymawia

Nie pochwaliłam się, że dziś zdobyłam zaliczenie z makroekonomii
Jeszcze mi w piątek ostatni egzamin został - właśnie z tej makroekonomii nieszczęsnej

[Dominiique]

Napisane przez Danula

Czysta najzdrowsza
Eee tam nie wiesz co tracisz
A Simon nie jest gładka maris też Jakieś dziwne wymówki masz

Chodzi mi o ten rodzaj ekoskóry. Simon, Maris, Ana etc. nie są gładkie, ale mają inną skórkę. Na zdjęciach widzę, że to ten sam materiał co Mabel - a Mabel miałam i materiał mnie nie zachwycił.

[CharLizZie]

Napisane przez ankhax1

Zwykle w torebkach "znikają" mi ulubione błyszczyki
kiedyś zgubiłam okulary (mam do pracy przy komputerze) długo nie mogłam ich znaleźć i oczywiście były w którejś z torebek...

ja zaczęłam nosic kosmetyczkę, bo zawsze jak na odczepnego wrzucałam do torby kredkę do oczu, to potem szukałam jej przez minimum 10 minut

a raz w torebce mi się zaplątała kanapka, tak odwołując się do wypowiedzi harajuku-fish leżała tam na pewno trzy dni, już więcej nie popełniłam takiego niedopatrzenia

[ankhax1]

Napisane przez Dominiique

Chodzi mi o ten rodzaj ekoskóry. Simon, Maris, Ana etc. nie są gładkie, ale mają inną skórkę. Na zdjęciach widzę, że to ten sam materiał co Mabel - a Mabel miałam i materiał mnie nie zachwycił.

Dominiique widzę, że razem jesteśmy wyjątkami, które nie zachwyciły się Alice.... Ale ja już teraz nigdy nie mówię nigdy, bo Elvie też na początku wcale do mnie nie trafiała

[harajuku-fish]

Napisane przez CharLizZie

mój młodszy brat był tam nie dawno wrócił zachwycony i zrobił chyba z milion zdjęc w dodatku kupił mi mini wieże Eiffla i taką mini rozkładaną książeczkę ze zdjęciami zabytków

fajna

też mam taką małą wieżę eiffla do kluczy sobie kupiłam-zawsze chciałam coś takiego mieć :

Napisane przez ankhax1

Dominiique widzę, że razem jesteśmy wyjątkami, które nie zachwyciły się Alice.... Ale ja już teraz nigdy nie mówię nigdy, bo Elvie też na początku wcale do mnie nie trafiała

mnie też się nie podobała zaraz na początku-byłam święcie przekonana, że jest okropna....no cóż

Napisane przez CharLizZie

ja zaczęłam nosic kosmetyczkę, bo zawsze jak na odczepnego wrzucałam do torby kredkę do oczu, to potem szukałam jej przez minimum 10 minut

a raz w torebce mi się zaplątała kanapka, tak odwołując się do wypowiedzi harajuku-fish leżała tam na pewno trzy dni, już więcej nie popełniłam takiego niedopatrzenia

ehhh to też nie jest tak że ja tony jedzenia znajduję po 3 miesiącach czasami tylko po kilku dniach mi się przypomina póki co nie ma źle....jutro śniadania nie biorę bo serwuję grochówkę w pracy a że uwielbiam grochówę i żegnam się powoli z takim jedzeniem to zamierzam sobie pojeść

[CharLizZie]

Napisane przez harajuku-fish

też mam taką małą wieżę eiffla do kluczy sobie kupiłam-zawsze chciałam coś takiego mieć :

mi też dynda przy kluczach

ehhh to też nie jest tak że ja tony jedzenia znajduję po 3 miesiącach czasami tylko po kilku dniach mi się przypomina póki co nie ma źle....jutro śniadania nie biorę bo serwuję grochówkę w pracy a że uwielbiam grochówę i żegnam się powoli z takim jedzeniem to zamierzam sobie pojeść

ja grochówki nie lubię czyli przechodzisz jednak na dietę? od kiedy?

[nebya]

Napisane przez kali765

niech mnie ktoś pocieszy

Kochana na pewno niedługo znajdziesz jakąś fajną pracę

Napisane przez ankhax1

zobaczcie jaką torebkę ostatnio kupiłam w TK Maxx, kolor trudny do określenia jasny beż leciutko wpadający w pudrowy.

Śliczna

Napisane przez harajuku-fish

czy ja jestem normalna?
położyłam sobie alice na łóżku i na nią patrzę, zachwycam się.
żadna z etorebek we mnie tego nie wzbudziła...nawet flavia......

Też tak robię i według mnie jest to normalne
A co do ostatniego zdania, to nie wierzę- Alice ładniejsza od Flavii beżowej? No nie wierzę !

Napisane przez Dominiique

Jutro będę mieć Maris i Simon

O super, to będą nowe fotki

Napisane przez harajuku-fish

no ja mam aktualnie wyciągniętych z szafy 10 torebek. ogólnie mam syf dzisiaj w pokoju więc ani nie piszę szczegółów a najlepsze jest to że w każdej coś jeszcze jest....dwa parasole-dzisiaj szukałam i nie było ani jednego-tak się skubane pochowały......muszę posprawdzać czy jakiś śniadań tam nie ma-ostatnio nie zdążam w pracy zjadać i tak je noszę, noszę.a jako że często te torebki zmieniam to muszę bardzo pilnować aby wyciągać te śniadania..nie chciałabym aby mi kiedyś te torebki zaczęły zwiewać

Teraz się śmieje, ale sama nie byłam lepsza. Zostawiłam kiedyś w plecaku na całe wakacje banana ( miałam 10 lat) Już w lipcu coś mi śmierdziało w pokoju, ale myślałam, że to kot coś przyniósł. A pod koniec sierpnia było wielkie zaskoczenie Nie powiem, ciekawą konsystencję miał

[harajuku-fish]

Napisane przez CharLizZie

mi też dynda przy kluczach


ja grochówki nie lubię czyli przechodzisz jednak na dietę? od kiedy?

dyndadełko nasze

tak, przechodzę...prawdopodobn ie od poniedziałku rodzice wyjeżdżają na wczasy, zostaję sama w domu, sprowadzam do siebie Tżta i zamierzam sama sobie gotować-muszę się wszystkiego nauczyć

[Danula]

Napisane przez Dominiique

Chodzi mi o ten rodzaj ekoskóry. Simon, Maris, Ana etc. nie są gładkie, ale mają inną skórkę. Na zdjęciach widzę, że to ten sam materiał co Mabel - a Mabel miałam i materiał mnie nie zachwycił.

Hm jakby alice miała inną skórkę to już by mi się nie podoała chyba. Tak własnie porównuję do innych etorebek Co do mabel nie wiem Może ma ktoś i alice i mabel? Na pierwszy rzut oka mabel wydaje się sztywniejsza.

[harajuku-fish]

Napisane przez nebya

Kochana na pewno niedługo znajdziesz jakąś fajną pracę


Śliczna


Też tak robię i według mnie jest to normalne
A co do ostatniego zdania, to nie wierzę- Alice ładniejsza od Flavii beżowej? No nie wierzę !


O super, to będą nowe fotki



Teraz się śmieje, ale sama nie byłam lepsza. Zostawiłam kiedyś w plecaku na całe wakacje banana ( miałam 10 lat) Już w lipcu coś mi śmierdziało w pokoju, ale myślałam, że to kot coś przyniósł. A pod koniec sierpnia było wielkie zaskoczenie Nie powiem, ciekawą konsystencję miał

no niestety coś mi się na flavię odmieniło.... to przez ten nadmiar torebek miesza mi się w głowie
ha! ja w podstawówce zapomnialam po wycieczce wyciągnąć z plecaczka mandarynkę.....
otwarłam to po hm...2 miesiącach? a tam wysuszona kulka leżała.....w ogóle w środku materiał poczerniał i w ogóle bleeeh..ale nie zapleśniało ani nie śmierdziało nic a nic ale temat

[kali765]

Napisane przez nebya

Kochana na pewno niedługo znajdziesz jakąś fajną pracę

Oby Jak znajdę to będziecie wiedzieć pierwsze

[Danula]

Napisane przez nebya

Teraz się śmieje, ale sama nie byłam lepsza. Zostawiłam kiedyś w plecaku na całe wakacje banana ( miałam 10 lat) Już w lipcu coś mi śmierdziało w pokoju, ale myślałam, że to kot coś przyniósł. A pod koniec sierpnia było wielkie zaskoczenie Nie powiem, ciekawą konsystencję miał

Napisane przez harajuku-fish

ha! ja w podstawówce zapomnialam po wycieczce wyciągnąć z plecaczka mandarynkę.....
otwarłam to po hm...2 miesiącach? a tam wysuszona kulka leżała.....w ogóle w środku materiał poczerniał i w ogóle bleeeh..ale nie zapleśniało ani nie śmierdziało nic a nic ale temat

Bardzo smaczny temat Przypomniało mi się o moim pumperniklu-co prawda był w kuchennej szafce i pojemniku ale fakt faktem zapomniałam o nim na śmierć, jak mi się przypomniało to był calusieńki piękny-szmaragdowy Z kolei u mojej babci w kuchni straszyła cytryna- nie macie pojęcia jak śmierdzi stara cytryna Albo pisanka zrobina na ugotowanym jajku odkryta jakoś w sierpniu

[CharLizZie]

Napisane przez harajuku-fish

dyndadełko nasze

tak, przechodzę...prawdopodobn ie od poniedziałku rodzice wyjeżdżają na wczasy, zostaję sama w domu, sprowadzam do siebie Tżta i zamierzam sama sobie gotować-muszę się wszystkiego nauczyć

ale będziesz miec wolnosc i swobodę, no proszę
a TŻ też wysyłasz na dietę przy okazji?

[harajuku-fish]

Napisane przez Danula

Bardzo smaczny temat Przypomniało mi się o moim pumperniklu-co prawda był w kuchennej szafce i pojemniku ale fakt faktem zapomniałam o nim na śmierć, jak mi się przypomniało to był calusieńki piękny-szmaragdowy Z kolei u mojej babci w kuchni straszyła cytryna- nie macie pojęcia jak śmierdzi stara cytryna Albo pisanka zrobina na ugotowanym jajku odkryta jakoś w sierpniu

ja wiem jak śmierdzi taka pisanka-mieliśmy taką za szybką w komodzie-kto ją tam podłożył to do dzisiaj nie wiemy-po jakimś czasie szukaliśmy źródła niebywałego smrodu....fe fe fe....

Napisane przez kali765

Oby Jak znajdę to będziecie wiedzieć pierwsze

no mam nadzieję

Napisane przez CharLizZie

ale będziesz miec wolnosc i swobodę, no proszę
a TŻ też wysyłasz na dietę przy okazji?

ha dziewczyno-na wizażu to ja się chyba pojawię dopiero w lipcu-świntuch jestem i tyle
a Tż nie musi dietować...on ma może z 3 kilo do zrzucenia-wystarczy jak nie będzie chleba jeść i waga mu spada sama......ehhhh. poza tym on nieregularnie je i to jest jego problem......

[pronunciation]

Napisane przez harajuku-fish

ha dziewczyno-na wizażu to ja się chyba pojawię dopiero w lipcu-świntuch jestem i tyle
a Tż nie musi dietować...on ma może z 3 kilo do zrzucenia-wystarczy jak nie będzie chleba jeść i waga mu spada sama......ehhhh. poza tym on nieregularnie je i to jest jego problem......

a czemu dopiero w lipcu?
nie lubisz nas?