Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[marica5]

Napisane przez agga19851985

Marico nie napisałaś planu

A wykładowcy to chamy czekający na łatwy zarobek przynajmniej w mojej szkole

u na jrest tak:
ok 5 cycek potem spi do 8.30 - 9
10 kaszka
12 deserek lub szyneczka droboiwa z pomidorkiem
14.30 obiadek
17.30 deserek lub paroweczka albo coś innego
20 kaszla lub danonek
21 cyc i lulu
oczywiscie miedzy czasie dostaje truskawki ktore uwielbia i inne owoce, chrupki, biszkopty, wafelki od lodow chrupaczki, ccycka herbatki i bobofruty

Napisane przez megi b

[/COLOR][/I][/SIZE][[/COLOR]QUOTE=skierka1981;2019353 5]

:[/QUOTE]

Napisane przez mariolasl

]

Napisane przez adaikaka

Hej

Napisane przez Svinecka

]

Martynka wszystkim ciociom bardzo dziękuje


no i bym zapomniala na smieć AMELKO STO LAT DUŻO BUZIAKÓW ROSNIJ ZDROWO

Napisane przez Svinecka

patrzcie i podziwiajcie

fajne


A nam jakoś tak do dupi dzień zleciał, mój tz musiał teścia ściagać z gdyni bo mu samochodl siadł(pazerny 2 razy traci) i teraz znow maja problem, na szczęście nic mi juz do tego.....
bylam z roddzicami na cmentarzu i tak stałam patrzyłam na małą jak kamykami się bawi i wyobrażalam sobie jakby obok stał kubala no i oczywiście wpadlam w ryk i do tej pory mam łzy w oczach.
no i dowiedziałam sie że 1 lipca o 8,30 mam egzamin na prawko..... musze testy kuć

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

a i wyszeddl nam 8 ząbek ale to chyba dolna 4 albo 5 jakoś tak w tyle, dobra spadam uczyć sie testów i tż kolacje przygotować... buziaki mamuski miłej upojnej nocki

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

ciuchbuda tego jeszcze nie słyszałam no kulam

nie kumam Twojego kulania


hmmm zrobilam sobie nowe paznokcie
ale tylko jedna reke bo mi sie nie chcialo wiecej


yhhh znowu samotna noc
zglodnialam na dodatek
dobrze, ze mialam kuksu


aaaaaaaaa zapomnialam pogratulowac Antosiowi chodzenia

moj Marci cwiczy ale dalej pare krokow i pada

[Ania0104]

czesc

Tru fajnie, ze wpadłaś
Syla - cieszę się, ze odpoczywasz
Cass - jak egzamin?????
Kasiu - super, że się udało z tym zasiłkiem
Antosiu - chodziażu

nie mam mocy, humoru, i wogóle jest do doooopy

ale nie będę smęcić ... pochwalę się tylko a razej moje dziecie

dzisiaj pierwszy raz ustał całe 10 sekund bez trzymanki a jak załapał ze tak mozna to uśmiał sie z tego jak dziki

chodzenie za rączki mu idzie już coraz lepeij, nawet za jedna próbuje, ale jeszcze wygina te stópki i przez to szybko traci równowagę
Coś czuję, ze będą biegać razem z młodszym od siebie 4 miesiace Michałem /synek mojej przyjaciółki/

No i tworzyliśmy laurkę dla Najlepszego taty na świecie /szkoda, ze nie męża/ .....
jutro wstawię fotki - kartka wyszła kolorowa, Bartus tez był mega wymalowany


no to lecę - dobranoc

[UnholyOne]

Razem z Antosem dziękujemy za miłe słowa

Dzień Dobry
Właściwie kiepski, bo wg mapy pogody, dzisiaj u nas najgorzej. Leje, wieje i jest z 15 st. Rano już mnie samochody ochlapały, więc na moje przeziębienie rewelacja...
Zapomniałam wczoraj na noc się wysmarować i ból w klatce nie przechodzi...

Dziękuję za życzonka zdrówka i sylko, za opnie, że powinnam iść do lekarza. Ja to wszystko wiem, ale już tak mam...

Sto lat dla Przemusia

Jak nikogo nie ma, to się kłądę, a jak któraś z Was czyha w ukryciu zapraszam na kawkę

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

nie kumam Twojego kulania

słyszałam lump, lumpeks, ciuchland, second hand, ciuchy,a ciuchbuda pierwszy raz.Już kumasz ?

[aannuullaa]

Napisane przez p4w

u lekarza było ok - powiedziała, ze taki skurcz oskrzeli to była prawdopodobnie reakcja na infekcję wirusową i teraz jest już dobrze
mamy utrzymane leki i inhalacje do końca tygodnia i bąknęła coś na temat rezygnacji z przedszkola - taaa, łatwo powiedzieć - kiedyś będzie się musiał zetknąć z grupą dzieci, a żadnej niani nie tolerował jak dotąd

po powrocie do domu stwierdziłam gorączkę 39,5
teraz jest już dobrze - mały biega po całym domu, zjadł normalnie kolację, zrobił wielką kupę i cały szczęśliwy
gorączka spadła po Ibufenie, zobaczymy jak będzie dalej ...

jak tam dzisiaj Tomuś?

Napisane przez marica5

A nam jakoś tak do dupi dzień zleciał, mój tz musiał teścia ściagać z gdyni bo mu samochodl siadł(pazerny 2 razy traci) i teraz znow maja problem, na szczęście nic mi juz do tego.....
bylam z roddzicami na cmentarzu i tak stałam patrzyłam na małą jak kamykami się bawi i wyobrażalam sobie jakby obok stał kubala no i oczywiście wpadlam w ryk i do tej pory mam łzy w oczach.
no i dowiedziałam sie że 1 lipca o 8,30 mam egzamin na prawko..... musze testy kuć

Mariczko ściskam Cię mocno, nawet nie wyobrażam sobie jakie to wszystko dla Ciebie trudne

trzymam mocno kciuki za egzamin
Ciekawe jak cass poszło

Napisane przez Svinecka

hmmm zrobilam sobie nowe paznokcie
ale tylko jedna reke bo mi sie nie chcialo wiecej

masz awangardowo

Napisane przez Ania0104

nie mam mocy, humoru, i wogóle jest do doooopy

ale nie będę smęcić ... pochwalę się tylko a razej moje dziecie

dzisiaj pierwszy raz ustał całe 10 sekund bez trzymanki a jak załapał ze tak mozna to uśmiał sie z tego jak dziki



No i tworzyliśmy laurkę dla Najlepszego taty na świecie /szkoda, ze nie męża/ .....
jutro wstawię fotki - kartka wyszła kolorowa, Bartus tez był mega wymalowany

dla Bartusia

Pokaż koniecznie , malowaliście kredkami?



Dzień doberek

kurcze i dziewczyn dalej nie ma...może skrobnę do gorgulka? Jak myślicie?

U nas masakra, mam sporo rzeczy do pozałatwiania, zaległą wizytę u ginekologa (nie robiłam jeszcze cytologi od porodu ) wołąjące głośno o wizytę u dentysty zęby i włosy, które już dawno wymkneły mi się spod kontroli i powinien je ujarzmić fryzjer... no i tyle ze sobie to wymienię, bo TŻ od rana do nocy nie ma, nie mam kiedy iść w przyszłym tygodniu wyjeżdża od środy do niedzieli...
Fryzjera chyba w niedzielę spróbuję załatwić ale do dentysty małej ze sobą nie wezmę...

[Ania0104]

szczegół, że pisałam tego posta o 8,30 i mi go nie wysłało

dzień dobry
u nas chmuuuuury i zimno :/

Napisane przez UnholyOne

Razem z Antosem dziękujemy za miłe słowa

Dzień Dobry
Właściwie kiepski, bo wg mapy pogody, dzisiaj u nas najgorzej. Leje, wieje i jest z 15 st. Rano już mnie samochody ochlapały, więc na moje przeziębienie rewelacja...
Zapomniałam wczoraj na noc się wysmarować i ból w klatce nie przechodzi...

Dziękuję za życzonka zdrówka i sylko, za opnie, że powinnam iść do lekarza. Ja to wszystko wiem, ale już tak mam...

Sto lat dla Przemusia

Jak nikogo nie ma, to się kłądę, a jak któraś z Was czyha w ukryciu zapraszam na kawkę

zapomniałam napisać, ze mam nadzieje, ze choróbsko szybko Cie opuści

uwielbiam takich kierowców

ja jestemi właśnie idę po kawkę ... i kaszkę dla mojego dziecia

[UnholyOne]

Dziewczyny, czy za 300 zł opłaca się wziąć taki wózek?

http://www.allegro.pl/item1090818121...sy_okazja.html

[p4w]

Tomuś w nocy i rano nie miał temperatury, spał spokojnie i zawiozłam go przedszkola, ale nie jestem pewna czy to był dobry pomysł
bo jak się zestresuje to może znów zagorączkować i będę musiała po niego pojechać i tak, a szkoda jego stresu

ale z drugiej strony zależy mi, zeby jak najwięcej chodził i się przyzwyczajał

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, czy za 300 zł opłaca się wziąć taki wózek?

http://www.allegro.pl/item1090818121...sy_okazja.html

a ile kosztuje nowy?

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

Dziewczyny, czy za 300 zł opłaca się wziąć taki wózek?

http://www.allegro.pl/item1090818121...sy_okazja.html

Ja bym wzięła

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

jak tam dzisiaj Tomuś?




Mariczko ściskam Cię mocno, nawet nie wyobrażam sobie jakie to wszystko dla Ciebie trudne

trzymam mocno kciuki za egzamin
Ciekawe jak cass poszło




masz awangardowo





dla Bartusia

Pokaż koniecznie , malowaliście kredkami?



Dzień doberek

kurcze i dziewczyn dalej nie ma...może skrobnę do gorgulka? Jak myślicie?

U nas masakra, mam sporo rzeczy do pozałatwiania, zaległą wizytę u ginekologa (nie robiłam jeszcze cytologi od porodu ) wołąjące głośno o wizytę u dentysty zęby i włosy, które już dawno wymkneły mi się spod kontroli i powinien je ujarzmić fryzjer... no i tyle ze sobie to wymienię, bo TŻ od rana do nocy nie ma, nie mam kiedy iść w przyszłym tygodniu wyjeżdża od środy do niedzieli...
Fryzjera chyba w niedzielę spróbuję załatwić ale do dentysty małej ze sobą nie wezmę...

No ja chyba napiszę smsa do niej (chyba, ze już napisałaś)


Ja cytol. też nie robiłam, ale mam przyjśc po dostaniu @, a jej jeszcze nie ma
A jaką fryz. chcesz zrobić?

Napisane przez Ania0104

dzień dobry
u nas chmuuuuury i zimno :/


zapomniałam napisać, ze mam nadzieje, ze choróbsko szybko Cie opuści

uwielbiam takich kierowców

ja jestemi właśnie idę po kawkę ... i kaszkę dla mojego dziecia

Mój dzieć śpi
A kawkę piję jeszcze

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez p4w

Tomuś w nocy i rano nie miał temperatury, spał spokojnie i zawiozłam go przedszkola, ale nie jestem pewna czy to był dobry pomysł
bo jak się zestresuje to może znów zagorączkować i będę musiała po niego pojechać i tak, a szkoda jego stresu

ale z drugiej strony zależy mi, zeby jak najwięcej chodził i się przyzwyczajał

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------



a ile kosztuje nowy?

Tych modeli nowych już nie ma (no oprócz tego żółtego pięknego, ale boję się o nalot much...on kosztuje 355). Są nowsze modele, które mi się w ogóle nie podobają (jaskrawe kolory i jakieś takie ). One też coś koło 350. Ale bez parasolki, torby itp. (tylko pałąk, folia przeciwdeszcz. i okrycie na nóżki)

Napisane przez aannuullaa

Ja bym wzięła

No właśnie szukam i przeczekuje aukcje, a wyjazd już za lekko ponad tydzień i muszę w końcu coś kupić

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez p4w

Tomuś w nocy i rano nie miał temperatury, spał spokojnie i zawiozłam go przedszkola, ale nie jestem pewna czy to był dobry pomysł
bo jak się zestresuje to może znów zagorączkować i będę musiała po niego pojechać i tak, a szkoda jego stresu

ale z drugiej strony zależy mi, zeby jak najwięcej chodził i się przyzwyczajał

Kurcze, chyba kiepski pomysł, ale mogę się mylić.
Ja też tak czasami za szybko dałam, ale u Was moze będzie inaczej.
Mam nadzieję, ze dzień mu minie spokojnie

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

Tych modeli nowych już nie ma (no oprócz tego żółtego pięknego, ale boję się o nalot much...on kosztuje 355). Są nowsze modele, które mi się w ogóle nie podobają (jaskrawe kolory i jakieś takie ). One też coś koło 350. Ale bez parasolki, torby itp. (tylko pałąk, folia przeciwdeszcz. i okrycie na nóżki)



No właśnie szukam i przeczekuje aukcje, a wyjazd już za lekko ponad tydzień i muszę w końcu coś kupić

napisz, ze dasz 300 zł z przesyłką, bo jak nowy kosztuje 350 to z kurierem Ci wyjdzie tyle samo - sprzedający powinien się zgodzić

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

No ja chyba napiszę smsa do niej (chyba, ze już napisałaś)


A jaką fryz. chcesz zrobić?

nie pisałam jeszcze

sama nie wiem w każdym razie teraz mam na głowie koszmar nieskrępowanie rosnących włosów plus "odrastająca" po ciąży grzywka Mam ciężkie włosy i chciałabym je po prostu jakoś ujarzmić wycieniować porządnie...

[Ania0104]

Napisane przez aannuullaa

dla Bartusia

Pokaż koniecznie , malowaliście kredkami?



Dzień doberek

kurcze i dziewczyn dalej nie ma...może skrobnę do gorgulka? Jak myślicie?

U nas masakra, mam sporo rzeczy do pozałatwiania, zaległą wizytę u ginekologa (nie robiłam jeszcze cytologi od porodu ) wołąjące głośno o wizytę u dentysty zęby i włosy, które już dawno wymkneły mi się spod kontroli i powinien je ujarzmić fryzjer... no i tyle ze sobie to wymienię, bo TŻ od rana do nocy nie ma, nie mam kiedy iść w przyszłym tygodniu wyjeżdża od środy do niedzieli...
Fryzjera chyba w niedzielę spróbuję załatwić ale do dentysty małej ze sobą nie wezmę...

robi się to była masakra farbami

no ładnie ... a tak powaznie to ja robiłam cytologie 2 tygodnie temu

[aannuullaa]

Napisane przez Ania0104

robi się to była masakra farbami

no ładnie ... a tak powaznie to ja robiłam cytologie 2 tygodnie temu

no to nawet nie muszę sobie wyobrażać, dokładnie wiem jak to wyglądało z tym że ja jeszcze dodatkowo kiepsko zabezpieczyłam "teren"

u nas sa straszne kolejki do lekarza, nawet w przychodni zwykłej

[Ania0104]

no i znów mi nie dodało zdjęć co z tym wizazem dzisiaj ?

[Ania0104]

Unholy - fajny ten wózek

[aannuullaa]

Napisane przez Ania0104

no i znów mi nie dodało zdjęć co z tym wizazem dzisiaj ?

o rany, ale widzę, że do wanny mieliście blisko

śliczna laurka a ta stópka i raczki - super (też chciałam małej rączkę odbić ale tak majtała łapkami, ze nie było szans )

brawa dla małego malarza





Jak tak patrzę na Bartusia w samym bodziaczku to Martynka niezły klocuś przy nim jest

[UnholyOne]

Napisane przez p4w

napisz, ze dasz 300 zł z przesyłką, bo jak nowy kosztuje 350 to z kurierem Ci wyjdzie tyle samo - sprzedający powinien się zgodzić

Wczoraj tak napisałam, ale dzisiaj odpisała, ze ma ofertę 300 +przesyłka....
A w sumie gorsze idą za 250 nawet kilka jest wystawionych za 300 a nie mają połowy rzeczy...

Napisane przez aannuullaa

nie pisałam jeszcze

sama nie wiem w każdym razie teraz mam na głowie koszmar nieskrępowanie rosnących włosów plus "odrastająca" po ciąży grzywka Mam ciężkie włosy i chciałabym je po prostu jakoś ujarzmić wycieniować porządnie...

To ja mogę napisać

No tak, jak cięzkie, to wycieniować musisz. A kolorek jakiś robisz?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Ania0104

no i znów mi nie dodało zdjęć co z tym wizazem dzisiaj ?

O jak pięknie

Napisane przez Ania0104

Unholy - fajny ten wózek

No najfajniejszy z ostatnich moich obserwownych i kolor fajny i akcesoria dobre na morze (parasolka, folia, torba). Bo model to już był dawno postanowiony, więc mam zawężony wybór

[aannuullaa]

Napisane przez UnholyOne

To ja mogę napisać

No tak, jak cięzkie, to wycieniować musisz. A kolorek jakiś robisz?

skrobnij martwię się czy wszystko ok...

kolorek tak, ale to już w domu, bo wiadomo, kasa ale to taki zwykły średni blond

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez UnholyOne

No najfajniejszy z ostatnich moich obserwownych i kolor fajny i akcesoria dobre na morze (parasolka, folia, torba). Bo model to już był dawno postanowiony, więc mam zawężony wybór

to kupuj

[skierka1981]

no wreszcie mi net polaczyl... u nas pada od wczoraj. wpadam zobaczyc jak cass czy napisala a ona nic

ja bylam u gin po porodzie jakos we wrzesniu chyba potem przeprowadzka i od wrzesnia nie bylam a by sie przydalo pojsc tylko co z Amelka zrobie? moze jak mezowi sie uda urlop wziac i wrocimy z domu to pojde

[UnholyOne]

Napisane przez aannuullaa

skrobnij martwię się czy wszystko ok...

kolorek tak, ale to już w domu, bo wiadomo, kasa ale to taki zwykły średni blond

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



to kupuj

własnie ta kasa...

gdyby było ok, to bym sie nie zastanawiała 1 000 000 razy...

zaraz napisze

[p4w]

Napisane przez Ania0104

no i znów mi nie dodało zdjęć co z tym wizazem dzisiaj ?

ale bombowy jest widok dziecka taplającego się w farbach

Napisane przez UnholyOne

Wczoraj tak napisałam, ale dzisiaj odpisała, ze ma ofertę 300 +przesyłka....
A w sumie gorsze idą za 250 nawet kilka jest wystawionych za 300 a nie mają połowy rzeczy...

skoro tak i jesteś i tak na niego zdecydowana to bierz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Svi, a byłaś wczoraj w Smyku i H&M?
było coś fajnego, bo nie wiem czy jechać jeszcze przed pracą?
potrzebuję kupić bluzeczki z długim rękawem i jakąś bluzę rozpinaną

[magi77]

Widzę, że mało jest piszących mam. W takim razie zasilam grono

Widzę, że Unholy się odnalazła. Oby wszystkie kłopoty szybko minęły
A Miramej i gorgulek gdzie się podziewają Mam nr tel. do Miramej, ale widze, że pisałyście do Niej. Kurka, mam nadzieję, że wszystko u Nich ok, bo przecież odezwałyby się

[UnholyOne]

Pisałam do gorgulka. Ma troszkę zmartwień i nie chce nam tu smęcić. Zuzce chyba wychodzą nowe zęby bo ciągle się tuli. Macie od niej pozdrowienia

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez p4w

ale bombowy jest widok dziecka taplającego się w farbach




skoro tak i jesteś i tak na niego zdecydowana to bierz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Svi, a byłaś wczoraj w Smyku i H&M?
było coś fajnego, bo nie wiem czy jechać jeszcze przed pracą?
potrzebuję kupić bluzeczki z długim rękawem i jakąś bluzę rozpinaną

No niby jestem

Napisane przez magi77

Widzę, że mało jest piszących mam. W takim razie zasilam grono

Widzę, że Unholy się odnalazła. Oby wszystkie kłopoty szybko minęły
A Miramej i gorgulek gdzie się podziewają Mam nr tel. do Miramej, ale widze, że pisałyście do Niej. Kurka, mam nadzieję, że wszystko u Nich ok, bo przecież odezwałyby się

Super, bo o Tobie myslałam. A tu niespodzianka

[Cassandra 23]

Hej dziewczuszki

Niestety nie mam dobrych wiadomosci
Nie zdałam Jestem matołem i juz
Wczoraj pisałam do Kasi o wyniku ale pwwnie nie chciała sama nic pisac, czekała az ja to zrobie
A tak wogole to Kasiu, dziekuje za porannego smsa

Na egazmin pojechałam bardzo ale to bardzo zestresowana, nie myslałam juz o niczym miałam pustke w głowie i jakis mi było słabo.
Testy zaliczyłam- 0 błędow.
Na egzaminatora czekałam ok 30 min.
Przyszedł taki starszy pan, wyglądał mało przyjemnie ale z tego co pozniej słyszałam to był jeden z lepszych egzaminatorów. Wylosowałam sprawdzenie sygnału dzwiekowego i swiatła awaryjne.
Wszystko ok. Pozniej przygotowałam sie do jazdy, ustawiłam fotel, lusterka, zapiełam pasy, posprawadzałam wszystko i ruszyła po łuku do przodu. Wjadz w koperte i cofanie po łuku do tyłu wyszło mi super (TŻ obserwowalm przez płot i mowi ze było super) no i jakos sie zagapiłam, zapatrzyłam na tych gapiow, ktorzy obserwowali plac i wjechałam na tylny pachołek
Nigdy mi sie to nie zdarzyło, jak juz zatrzymałam auto to nawet myslałam ze zaliczyłam to zadanie (nie wiem jakim cudem nie widziałam ze pachołek jest przekrzywiony). Egzaminator wsiadł do auta i mowi, ze najechałam na pachołek i egz. negatywny
Nosz k...., taka była zła ze nie da sie tego opisac.
Juz ustaliłam kolejny egz. w nastepnym tyg. Ale nie bede pisac kiedy, bo zapesze

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Dziewczyny chciałam Wam podziękowac za ciepłe mysli, kciuki i dobre fluidy Przepraszam, ze Was zawiodłam
Nastepnym razem moze sie uda. Ale nie poddam sie i bede zdawała do skutku.

[p4w]

Napisane przez Cassandra 23

Hej dziewczuszki

Niestety nie mam dobrych wiadomosci
Nie zdałam Jestem matołem i juz
Wczoraj pisałam do Kasi o wyniku ale pwwnie nie chciała sama nic pisac, czekała az ja to zrobie
A tak wogole to Kasiu, dziekuje za porannego smsa

Na egazmin pojechałam bardzo ale to bardzo zestresowana, nie myslałam juz o niczym miałam pustke w głowie i jakis mi było słabo.
Testy zaliczyłam- 0 błędow.
Na egzaminatora czekałam ok 30 min.
Przyszedł taki starszy pan, wyglądał mało przyjemnie ale z tego co pozniej słyszałam to był jeden z lepszych egzaminatorów. Wylosowałam sprawdzenie sygnału dzwiekowego i swiatła awaryjne.
Wszystko ok. Pozniej przygotowałam sie do jazdy, ustawiłam fotel, lusterka, zapiełam pasy, posprawadzałam wszystko i ruszyła po łuku do przodu. Wjadz w koperte i cofanie po łuku do tyłu wyszło mi super (TŻ obserwowalm przez płot i mowi ze było super) no i jakos sie zagapiłam, zapatrzyłam na tych gapiow, ktorzy obserwowali plac i wjechałam na tylny pachołek
Nigdy mi sie to nie zdarzyło, jak juz zatrzymałam auto to nawet myslałam ze zaliczyłam to zadanie (nie wiem jakim cudem nie widziałam ze pachołek jest przekrzywiony). Egzaminator wsiadł do auta i mowi, ze najechałam na pachołek i egz. negatywny
Nosz k...., taka była zła ze nie da sie tego opisac.
Juz ustaliłam kolejny egz. w nastepnym tyg. Ale nie bede pisac kiedy, bo zapesze

cass, nie martw się - następnym razem się skoncentrujesz i będzie super

u nas przebudowali cały ośrodek egzaminacyjny i nie można już obserwować zdających - nie ma gapiów, nie ma kto rozpraszać

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Cassandra 23

[/COLOR]Dziewczyny chciałam Wam podziękowac za ciepłe mysli, kciuki i dobre fluidy Przepraszam, ze Was zawiodłam
Nastepnym razem moze sie uda. Ale nie poddam sie i bede zdawała do skutku.

przecież o egzaminie na prawo jazdy krąży chyba najwięcej legend i mało kto zdaje go za pierwszym razem, bez względu na umiejętności - jest tyle sytuacji, ze nie jeden kierowca z wieloletnim stazem by nie zdał
nic się nie martw i nie stresu, a już na pewno nie nami

[megi b]

Cześć

Napisane przez marica5

no i dowiedziałam sie że 1 lipca o 8,30 mam egzamin na prawko..... musze testy kuć

a i wyszeddl nam 8 ząbek ale to chyba dolna 4 albo 5 jakoś tak w tyle, dobra spadam uczyć sie testów i tż kolacje przygotować... buziaki mamuski miłej upojnej nocki

No to do roboty
Gratulacje

Napisane przez Ania0104

dzisiaj pierwszy raz ustał całe 10 sekund bez trzymanki a jak załapał ze tak mozna to uśmiał sie z tego jak dziki


No i tworzyliśmy laurkę dla Najlepszego taty na świecie /szkoda, ze nie męża/ .....
jutro wstawię fotki - kartka wyszła kolorowa, Bartus tez był mega wymalowany

Brawo Bartuś
Karteczka śliczna , moje dziewczę chyba nie ma talentu malarskiego siłą ją przy farbach trzeba trzymać

Napisane przez aannuullaa

U nas masakra, mam sporo rzeczy do pozałatwiania, zaległą wizytę u ginekologa (nie robiłam jeszcze cytologi od porodu ) wołąjące głośno o wizytę u dentysty zęby i włosy, które już dawno wymkneły mi się spod kontroli i powinien je ujarzmić fryzjer... no i tyle ze sobie to wymienię, bo TŻ od rana do nocy nie ma, nie mam kiedy iść w przyszłym tygodniu wyjeżdża od środy do niedzieli...
Fryzjera chyba w niedzielę spróbuję załatwić ale do dentysty małej ze sobą nie wezmę...

Czyli ogólnie mówiąc remont U mnie też fryzjer się kłania, kupię farbę i mąż mi ufarbuje jak zwykle , a podcięcie u fryzjera

Napisane przez UnholyOne

Pisałam do gorgulka. Ma troszkę zmartwień i nie chce nam tu smęcić. Zuzce chyba wychodzą nowe zęby bo ciągle się tuli. Macie od niej pozdrowienia

Biedna Zuzia , trzymaj się gorgulku
Olu wózek fajny jak bym miała kasę to bym wzięła


A co sądzicie o tej zabawce?
http://allegro.pl/item1084814893.html

babcia kazała Amelce coś wybrać w tej cenie i nie wiem co chciałam coś czym się pobawi nie tylko teraz A, że dziewczynka to pomyślałam o domku


Cass nie smutaj się Dobrze pamiętam jak to było ze mną, aż mi się wymiotować chciało z nerwów Zdawałam 5 razy trzymamy mocno kciuki z Amelką

[czekoladka21]

hejka

nocka cala przespana wiec Wercia chyba zdrowiejem katar juz taki gest wiec chyba sie konczy
jak narazie byla 1 kupa dzis ale rzadka, na obiad gotuje jej marchwianke z ryzem
poki co zaden zabek sie nie przebil

Aniu -Bartus powalil mnie z nog-prawdziwy artysta
Cass - szkoda ze tak wyszlo ale pewnie nastepnym razem bedzie lepiej-musi byc!!! ja tez 1 ezgamin oblalam na placu-parkowanie tylem a za drugim razem zdalam

[skierka1981]

Napisane przez Cassandra 23

Hej dziewczuszki

Niestety nie mam dobrych wiadomosci
Nie zdałam Jestem matołem i juz
Wczoraj pisałam do Kasi o wyniku ale pwwnie nie chciała sama nic pisac, czekała az ja to zrobie
A tak wogole to Kasiu, dziekuje za porannego smsa

Na egazmin pojechałam bardzo ale to bardzo zestresowana, nie myslałam juz o niczym miałam pustke w głowie i jakis mi było słabo.
Testy zaliczyłam- 0 błędow.
Na egzaminatora czekałam ok 30 min.
Przyszedł taki starszy pan, wyglądał mało przyjemnie ale z tego co pozniej słyszałam to był jeden z lepszych egzaminatorów. Wylosowałam sprawdzenie sygnału dzwiekowego i swiatła awaryjne.
Wszystko ok. Pozniej przygotowałam sie do jazdy, ustawiłam fotel, lusterka, zapiełam pasy, posprawadzałam wszystko i ruszyła po łuku do przodu. Wjadz w koperte i cofanie po łuku do tyłu wyszło mi super (TŻ obserwowalm przez płot i mowi ze było super) no i jakos sie zagapiłam, zapatrzyłam na tych gapiow, ktorzy obserwowali plac i wjechałam na tylny pachołek
Nigdy mi sie to nie zdarzyło, jak juz zatrzymałam auto to nawet myslałam ze zaliczyłam to zadanie (nie wiem jakim cudem nie widziałam ze pachołek jest przekrzywiony). Egzaminator wsiadł do auta i mowi, ze najechałam na pachołek i egz. negatywny
Nosz k...., taka była zła ze nie da sie tego opisac.
Juz ustaliłam kolejny egz. w nastepnym tyg. Ale nie bede pisac kiedy, bo zapesze

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Dziewczyny chciałam Wam podziękowac za ciepłe mysli, kciuki i dobre fluidy Przepraszam, ze Was zawiodłam
Nastepnym razem moze sie uda. Ale nie poddam sie i bede zdawała do skutku.

oj cass nie martw sie ja zdalam za 3 razem teraz wiesz jak to wyglada i na co zwrocic uwage. a my caly tydz bedziemy trzymac kciuki