Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII.

[kabimba]

Napisane przez wikimi

dziewczyny a czy ten paciorkowiec to da sie wyleczyc do końca tzn czy już nie wraca? bo słyszałam że można go jedynie zaleczyć , a co wam lekara powiedział?

mi wyszedl dodatni, wrazliwy na ampicyline. Dostałam Augumentin doustnie i "robione" kulki z tym samym anty, nystatyna i maslem kakaowym na noc dowcipnie
kuracja zakonczona, ponoc i tak bezsensowna, bo to jak juz ma sie te "paciorki" to w kazdej chwili sie moga odnowic (cos jak z opryszczka)
I tak do porodu musi byc podana kroplowka z anty... biedny maluch, bo to do niego przeleci, nie?

[agravka]

Napisane przez aniaa22

aaa my dzis mamy skonczony 38 tydzien!!!!!!!

Napisane przez Linka24

i czemu ja taka zmęczona jestem?
brzuch mnie boli
39 tydzień
wysiadam....

super dziewuchy-na porodowke marsz!!! bo jak nie to...
lazurku !!!GRATULUJEEEEE!!!
zjadlam wlasnie pol kilo czeresni i zaraz chyba pekne dodam, ze nie bylo mnie ze 2 godziny, wracam a tu 3 strony do nadrabiania

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

bylam w tym komisie ogladac te hustawki i byla ta:
http://www.allegro.pl/item1082990738...by_nowosc.html
podobno nowa i nieuzywana za 190.co sadzicie bo mi sie chyba tak srednio podobala, ale sama nie wiem

[karolcia228]

LAZURKA - gratulacje

ania i linkka - to juz mozecie spokojnie rodzic

[justynacz80]

Napisane przez sylviasol

a my dziś 34 )

A my kończymy dziś 33

[agravka]

lazurka sie nie pojawia, chyba baluje

[pszczolka87]

Napisane przez jaszczka

no i jak zawsze moje posty pozostają niezauważone...
a wy to tylko o jedzeniu, czopach i "parówkach" nadajecie

naprawdę nikt nie zapisał sobie linków do tych fotografów co robią sesje brzuszkowe? chciałam mamie pokazać, a nie mam tyle czasu żeby siedzieć na necie i przeglądać, które fajne są, a wy takie superowe wklejałyście....
no zlitujcie się

a Ty jeszcze nie urodziłaś??

Napisane przez Basia84

lazurowa daj mi znac jak zaczniesz usuwac dziewczyny z listy to ja tez pousuwam. ja naliczylam kolo 20 osob ktore sie nie udzielaja, ale moge sie mylic. czekam na wasze spostrzezenia kogo usunac.......

Tylko mnie proszę nie usuwać!! bo ja żadko jestem ale jak tylko mogę to zaglądam

Napisane przez sylviasol

piszą jak szalone bo jaksię dzidziaki porodzą to będzie tu cichutko........... jak makiem zasial))

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------


a mi nie wystaje pępol przynajmniej na razie ale w środku zrobiłmu się taki dzyndzol szpic ale nie wystaje ponad dziurę pępkową ))

mi pępek wyszedł do połowy a od połowy jest jeszcze lekko wklęsły ale to też zalezy od pozycji w jakiej jestem bo jak leżę na plecach to się chowa cały

Napisane przez bassienkaw

Wiecie tak sobie patrzę na to co tu się dzieje... 2 dni i ponad 500 postów. Jakby tak pisać w takim tempie jak teraz to przecież masakra w podsumowaniu. Jak dobrze liczę niecałe 3 tygodnie i nowy wątek szaleństwo

no kurcze... nie było mnie 6 dni i aby Was nadrobić musiałabym okolo 60 stron przeczytać albo i więcej ale żadna nie urodzila w tym czasie jak mnie nie bylo czyli najważniejsze mnie nie ominęło

Napisane przez kabimba

mi wyszedl dodatni, wrazliwy na ampicyline. Dostałam Augumentin doustnie i "robione" kulki z tym samym anty, nystatyna i maslem kakaowym na noc dowcipnie
kuracja zakonczona, ponoc i tak bezsensowna, bo to jak juz ma sie te "paciorki" to w kazdej chwili sie moga odnowic (cos jak z opryszczka)
I tak do porodu musi byc podana kroplowka z anty... biedny maluch, bo to do niego przeleci, nie?

wlaśnie to się daje przy porodzie dlatego aby do maluszka to nie dotarło... tak gdzieś wyczytalam... ja czekam na wynik do 6 lipca....



kurcze jakos nie moge się wkręcić w odpisytwanie na posty jak mnie tak dlugo nie ma muszę zmienic tego naszego rzęcha i załączyc sobie jakis normalny internet...

W ogole od początku tego tygodnia zaczęły się moje pierwsze tak bardzo uciążliwe objawy ciąży (szybko nie??) wcześniej pobolewaly mnie trochę plecy przy łopatce ale to bylo jeszcze ok.... a teraz boli mnie krzyż.. czasem amm problem ze wstaniem z krzesła albo z przekręceniem się na drugi bok w nocy.... czuję się ociężała... tak jak do tej pory moglam nawet biegać tak teraz chodzę prawie tip-topkami... no i te okrutne skurcze łydek w nocy... no i sikanie co chwila... Strasznie wspołczuję dziewczynom które tak mialy już we wcześniejszym etapie ciąży... bo mi zostal tylko miesiąc męczarni...

a mój synek robi mamusię w konia ostatnio... np. dziś... z przystanku prawie bieglam do moich rodziców bo tak strasznie chciało mi się siusiu że myślalam że zaraz popuszczę... wgramoliłam się na to 3 piętro zdyszana.. wpadam do toalety a tam 3 kropelki i koniec.... a to moje dziecko przygniotlo mój pęcherz który był pusty! Robi mi tak bardzo często... niestety nie odróżniam tego... czasami tylko wiem że to on.. jak wychodzę z toalety dopiero co po siusiu i zaczciewa mi się znowu

Dziś w Szczecinie upał nie do wytrzymania... jeszcze z moją alergią to podwójna mordęga... Dziewczyny ktore pisałyście że marzycie o 25 stopniach ugryźcie się w język! Ja nie wiem co bym dała za 5 min deszczu dzisiejszego dnia

[kolandra]

Witam babeczki.

Chciałam coś wczoraj napisać do Was, ale zdążyłam tylko trochę podczytać, bo do północy skręcaliśmy z tz komódkę dla dzidzi.

lazurowa - nie skreślaj mnie z listy... jestem cały czas tylko tak zapie....acie że nie daję rady czasem się wtrącić.

I dziś jestem po wizycie...
Malutka już ma 2900g, (36/37 tydz), wszystko ok,
Gin powiedział, że rozwarcia chyba nie ma - no może na pół palca (szyjkę badał tylko ręcznie dziś) wody w normie i dzidziuś na USG ok.
Potem powiedziałam mu tym, że boję się porodu bardzo i jak to jest u nas w szpitalu, czy jest znieczulenie, czy coś. Powiedział, że nie ma, ale jak chce to jutro poda mi numer do jakiegoś anestezjologa i mogę zadzwonić i się zapytać, czy się umawia z pacjentkami na tzw.poród opłacony i może zzo zrobić? Aż się boję do niego zadzwonić bo jak mi cenę wywali to się trzy razy przestanę bać tego porodu!!!!!
Poza tym też da mi jutro nr do jakiejś położnej fajnej i też się z nią mogę umówić (tez za kasę) bo jednak powiedział, że to położna jest przy porodzie najważniejsza!!!!

o i tyle. Niby się cieszę, ze z dzidzią ok, ale jak sobie zdałam sprawę, że spokojnie rodzić można tylko za kasę w Polsce to mnie szlag trafia!!!

No i wklejam NASZE DZIEŁO te naklejki już udało nam się ponaklejać więc wrzucam!!!!!!!!
Tylko łóżeczko nie ubrane, bo tz to zrobi jak będę w szpitalu, więc wybaczcie, że nie tak pięknie jak u Was...

[sylviasol]

Napisane przez justynacz80

A my kończymy dziś 33

) to idziemy prawie łeb w łeb ))) tydzień w tydzień)

[marta_d1]

lazurka gratulacje!!

[kashha]

Jestem padnięta!! Byłam na zakupach a potem robiłam z tatą spaghetti i postanowiłam, że najpierw zrobię co mam zrobić i dopiero później zasiądę do komputera i tak też robię...
Wklejam zdjęcia moich ostatnich zakupów... nie mogę się opanować... a chyba powinnam zacząć... no cóż...

Ostatnio wymyśliłam, że kupie sobie kamerkę... żeby nagrywać mojego Wojtusia... to chyba dobry pomysł??

Mam nadzieję, że zrozumiał, albo przynajmniej pomyślał... ale czym ja się łudzę... dla mnie mocny... http://demotywatory.pl/1800160/Wszys...jlepszego-tato

No i zakupy za całe 17,50 hehe

[aniaa22]

Napisane przez sylviasol

ja mam podłogę do wypastowania )) jak byś chciała............... to jeszcze okna do umycia znajdę )))

w zyciu podlogi nie pastowalam a moje okna tez sie o umycie prosza

Napisane przez kolandra

I dziś jestem po wizycie...

ciesze sie ze wszystko po wizycie w porzadku

[sylviasol]

Napisane przez kashha

Jestem padnięta!! Byłam na zakupach a potem robiłam z tatą spaghetti i postanowiłam, że najpierw zrobię co mam zrobić i dopiero później zasiądę do komputera i tak też robię...
Wklejam zdjęcia moich ostatnich zakupów... nie mogę się opanować... a chyba powinnam zacząć... no cóż...
No i zakupy za całe 17,50 hehe

piękne ) widze że u nas na to samo na obiadki było )

Napisane przez aniaa22

w zyciu podlogi nie pastowalam a moje okna tez sie o umycie prosza :brzydal

hehe ))))

[bassienkaw]

A ja nie wiem czy mnie coś nie zbiera, przez dzień stan podgorączkowy mi wyszedł... nie wiem czy od Łucji czegoś nie złapałam

[agravka]

Napisane przez bassienkaw

A ja nie wiem czy mnie coś nie zbiera, przez dzień stan podgorączkowy mi wyszedł... nie wiem czy od Łucji czegoś nie złapałam

zjedz kanapke z duza iloscia czosnku, wypij herbatke z soczkiem malinowym i do lozka marszzdrowka zycze!!!

[Misiulka1]

LAZURKA GRATULUJĘ
Wróciłam z kawki od koleżanki i zjadłam pączka takiego dużego z dziurką coś mnie bierze ostatnio na słodkie
papeteria czy już z tż-tem coś działaliście w końcu macie zielone światełko?

[anuszka1401]

Napisane przez jaszczka

no i jak zawsze moje posty pozostają niezauważone...
a wy to tylko o jedzeniu, czopach i "parówkach" nadajecie

Ja widziałam, ale na cóż miałam odpisywac jak nie mam żadnych linków?

Napisane przez pilotka f16

ja po wizyce u Gina

Faaaajnie, że taka duża No i najważniejsze, że wszystko w porządku

Napisane przez bassienkaw

A ja mam nadzieję, że Lazurowa nie będzie miała mi za złe

MARTA LAZUROWA OBRONIŁA SIĘ NA 5

Super!!GRATULACJE!!!!

Napisane przez aniaa22

aaa my dzis mamy skonczony 38 tydzien!!!!!!!

To co Ty tu kobito robisz jeszcze?

Napisane przez kasandra82

No i jestem. Sylwia dalej sie nie przekrecila, uparciuch maly. Wazy okolo 2 kilo w 35 tc, pytalam lekarza czy to nie za malutko ale mowi ze to w normie i corcia jeszcze urosnie 21 lipca mamy sie stawic w szpitalu a 22 bedzie ciecie.

A to cięcie to dlatego że się nie odwróciła??

[bassienkaw]

Misiulka aleś ty ciekawska hahaha

Agravka mam cholerną zgagę i czosnek odpada dzisiaj, bo bym chyba umarła przez noc. W sumie stanu podgorączkowego już nie mam, pół dnia w łóżku leżałam, ale pogoda też dzisiaj nie sprzyja. Gardło mnie nic nie boli, jedynie głowa mnie boli i ten stan chwilę miałam... staram się nie tulić z dzieckiem, nie leżeć razem z nią, ale wiadomo jak się jest tylko we dwie w domu, tzn z babcią, ale dziecko do mnie ciągnie, to chcąc nie chcąc ten kontakt jest

KOLANDRA co do porodu w Polsce, to guzik ode mnie by dostali... w nosie to mam. Tyle osób rodzi bez tego wszystkiego i daje radę. Nie ma co się stresować i wsadzać kase w kieszenie ludzi, co powinno być za darmo...

[anuszka1401]

Napisane przez bassienkaw

KOLANDRA co do porodu w Polsce, to guzik ode mnie by dostali... w nosie to mam. Tyle osób rodzi bez tego wszystkiego i daje radę. Nie ma co się stresować i wsadzać kase w kieszenie ludzi, co powinno być za darmo...

Jestem tego samego zdania

[bassienkaw]

Leje leje leje... pogoda do bani, aż się nie chce. Najgorsze jest to, że jutro mąż idzie na rano, a nie na popołudniu tak jak teraz chodził cały tydzień, a po pracy się zbiera i jadą do Poznania z chłopakami, delegacja z pracy, ale jadą grać w piłkę, jakiś turniej międzyzakładowy czy coś, nie wiem sama... i na weekend zostaniemy we dwie z Łucją, obym się nie rozchorowała

[kashha]

Jaszczka ja wrzuciłam ostatnio sesję ślubną... ale nie swoją

http://galeria.gubala.pl/?folder=asiapatryk/

[Misiulka1]

Napisane przez bassienkaw

Misiulka aleś ty ciekawska hahaha

pewnie

[kolandra]

coś się fotki nie dodały, próbuję jeszcze raz.

[bassienkaw]

Misiulka ciekawska dusza... a u Ciebie jak sprawy? Ty też już doporodowa jesteś ;D

Kolandra super są te naklejeczki, bardzo fajnie to wygląda i komoda fajna

[anuszka1401]

Napisane przez aniaa22

w zyciu podlogi nie pastowalam

Ja też nie

[aniaa22]

Napisane przez anuszka1401

To co Ty tu kobito robisz jeszcze?

powiedz to mojemu synciowi

[bassienkaw]

Ania synowie lubią dłużej posiedzieć, bo potem mija wiele wiele lat nim spowrotem witają w damskim kroczu

[Misiulka1]

Napisane przez kolandra

coś się fotki nie dodały, próbuję jeszcze raz.

śliczne naklejki, bardzo mi sie podoba

Napisane przez bassienkaw

Misiulka ciekawska dusza... a u Ciebie jak sprawy? Ty też już doporodowa jesteś ;D

moj M od kilku dni wraca do domu prawie o 24 i zaraz zasypia

[kashha]

Napisane przez bassienkaw

Ania synowie lubią dłużej posiedzieć, bo potem mija wiele wiele lat nim spowrotem witają w damskim kroczu

Celna uwaga Basienka

Ja mam znowu gimnastykę w brzuchu... dość że cały mi chodzi... a Wojtek kopie gdzie popadni... ał ał ał... tak matki nie szanować

[kolandra]

Lazurka gratulacje bo bym zapomniała.....

[aniaa22]

Napisane przez bassienkaw

Ania synowie lubią dłużej posiedzieć, bo potem mija wiele wiele lat nim spowrotem witają w damskim kroczu